Napad na Aus Liebe zum Duft / pełne flakony i próbki

[VI4]

Napisane przez silkmoon

Właśnie paczka dojechała. Jeszcze nie rozpakowałam, bo nie mam czasu, ale na pewno wszystko jest w porządku. Dziękuję ślicznie

Cieszę się Przypominam o próbce w kopercie przyklejonej do pudełka

[Asiuuuuula]

I ja mam paczkę , bardzo dziękuję Emilko

[VI4]

Napisane przez Asiuuuuula

I ja mam paczkę , bardzo dziękuję Emilko

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Mamy kolejny numer przesyłki:
763461898737

Co prawda nie pokazuje śledzenia, ale zakładam, że jeszcze nie ma paczki w systemie - jeśli jutro też nie pokaże, będę pisać.

[Daffodilka]

Emilko i ja mam - ślicznie dziękuję Jest jedno ale, ale to na PW

[VI4]

Napisane przez Daffodilka

Emilko i ja mam - ślicznie dziękuję Jest jedno ale, ale to na PW

pisz tutaj - taki wątek to zawsze jakaś rada na przyszłość nie tylko dla mnie. Mam nadzieję, że się nic flaszce nie stało...

[kriss_de_valnor]

wiecie co, nie będę ubiegać faktów, ale gałęzie mi opadły....

[skarbiatko]

Napisane przez kriss_de_valnor

wiecie co, nie będę ubiegać faktów, ale gałęzie mi opadły....

[VI4]

Napisane przez kriss_de_valnor

wiecie co, nie będę ubiegać faktów, ale gałęzie mi opadły....

Decyzją Daff nie będę pisać o tym w wątku. Acz wystosowałabym prośbę, żeby ona opisała - bo moim zdaniem sprawa powinna być upubliczniona.

[kriss_de_valnor]

Napisane przez skarbiatko

poczekajmy, myślę, że VI4 napisze w czym rzecz, nie wyobrażam sobie żeby było inaczej...

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Napisane przez VI4

Decyzją Daff nie będę pisać o tym w wątku. Acz wystosowałabym prośbę, żeby ona opisała - bo moim zdaniem sprawa powinna być upubliczniona.

otóż to!

[Daffodilka]

Oj, co tu dużo mówić... Oba flakony Kerosene - mój i lorieny pyzyszły do VI4 z takimi śladami (kombinerki? flaszki są rozkręcane) jak na fotkach, a co gorsza u mnie brakowało na czysto po podsumowaniu wszystkich odlewek i próbek 9-10 ml, u lorieny 6 ml. I tyle Obfociłyśmy te uszkodzenia i Emilka będzie interweniować. Pewnie nic nie wskóramy, bo ostatnio przy CB IHP prawnikami nasz straszyli, ale napisać trzeba

[Asiuuuuula]

Dziady jedne . Trza ich uświadomić, że ktoś od nich sobie podkrada mililitry i niszczy butelki, straszenie prawnikami to najwyższy objaw buractwa . Najbardziej wkurza bezsilność wobec takich chamów bo nic nie mozna zrobic a potraktują Cie jeszcze jak g...o

Wk...łam się ...

[rosana]

Ale dziadostwo nie spodziewałam się tego po tej firmie

[VI4]

Napisane przez Asiuuuuula

Dziady jedne . Trza ich uświadomić, że ktoś od nich sobie podkrada mililitry i niszczy butelki, straszenie prawnikami to najwyższy objaw buractwa . Najbardziej wkurza bezsilność wobec takich chamów bo nic nie mozna zrobic a potraktują Cie jeszcze jak g...o

Wk...łam się ...

Napisane przez rosana

Ale dziadostwo nie spodziewałam się tego po tej firmie

Dziewczyny, spokojnie. Myślałam wczoraj, bo nie mogłam długo zasnąć, jak to ugryźć - i najlepszym rozwiązaniem wydaje mi się napisanie w tonie, że darzymy ich dużym zaufaniem, nie oskarżamy, ale zgłaszamy problem. Nie możemy tak naprawdę nic zrobić, i wszystko zależy od ich dobrej woli - dlatego chciałabym wykazać jak najwięcej dyplomacji.

[Asiuuuuula]

Napisane przez VI4

Dziewczyny, spokojnie. Myślałam wczoraj, bo nie mogłam długo zasnąć, jak to ugryźć - i najlepszym rozwiązaniem wydaje mi się napisanie w tonie, że darzymy ich dużym zaufaniem, nie oskarżamy, ale zgłaszamy problem. Nie możemy tak naprawdę nic zrobić, i wszystko zależy od ich dobrej woli - dlatego chciałabym wykazać jak najwięcej dyplomacji.

No wiem wiem, to było tak na fali emocji

[kriss_de_valnor]

Dobrze, Beata, że to napisałaś, bo wcale nie uważam, że to takie nic kurde, krew mnie zalewa najpierw to cholerne Suendhaft, a teraz ALZDWszyscy chyba na forum mieli zaufanie do tego sklepu, wiele razy już tam były robione zakupy i nie przypominam sobie takich akcji, był po prostu rzetelny, a tu nagle kaszana, nie mieści mi się to w głowie - kryzys tak na nich działa czy ki pieron, co to za moda nastała?!. Współczuję Daff, bo po raz kolejny jesteś oszukana i naprawdę można stracić serce do wspólnych zakupów i VI4 - nerwów i stresu, bo sama przez to przeszłam.
To jaka będzie ich odpowiedź wiele wyjaśni....

[loriena]

Napisane przez VI4

Dziewczyny, spokojnie. Myślałam wczoraj, bo nie mogłam długo zasnąć, jak to ugryźć - i najlepszym rozwiązaniem wydaje mi się napisanie w tonie, że darzymy ich dużym zaufaniem, nie oskarżamy, ale zgłaszamy problem. Nie możemy tak naprawdę nic zrobić, i wszystko zależy od ich dobrej woli - dlatego chciałabym wykazać jak najwięcej dyplomacji.

Myślę, że to najlepsze wyjście, trzeba im zwócić uwagę, że coś jest nie tak ale właśnie w delikatny sposób. Bardzo jestem ciekawa ich reakcji na pismo.
Dla porównania pozwolę sobie zamieścić zdjęcia mojej flaszeczki.

[VI4]

Mail poszedł, o takiej treści

"Dear Franziska,

We have a problem with last order. First of all, please forgive me my bad english - you can be sure, I don't
accuse you, but informed about strange situation.

Both of bottles Kerosene from my order are gaskets - and we find od atomizer traces looks like some tinkering tool. I send you pictures of atomizers. When we check quantity of parfume (via syringe), on bottle Copper Skies missing about 10ml, on Wood Haven - about 4ml.

I'm sure, it's not your fault - ALzD is trustworthy and I know, any scam is not possible - but somewhere in chain of intermediaries was something unfair.

I plan next order in your webshop and I don't doubt your honesty - but I think you should know about this situation.

Best Regards

Emilia Karnecka"

Franziska to pani, z którą korespondowałam poprzednio. Moja angielszczyzna jest marna, ale wydaje mi się, że intencje nie są trudne do odczytania - poczekamy na odzew.

Mail poszedł do wiadomości lorieny i Daff, pokrzywdzonych w sprawie.

[Daffodilka]

Dzięki Emilko Jest baaardzo dyplomatycznie

[VI4]

Napisane przez Daffodilka

Dzięki Emilko Jest baaardzo dyplomatycznie

i pewnie mniej niż średnio poprawnie, ale jak dotąd - sądząc po odpowiedziach na moje maile, jestem rozumiana, więc to jest dla mnie najważniejsze

Na marginesie, nie podejrzewam sklepu o takie wałki - raczej ktoś tam, albo na drodze od dystrybutora, robi wałki. Sklep ma wypracowany wizerunek, i nie pozwoliłby sobie na takie akcje.

[Daffodilka]

Napisane przez VI4

i pewnie mniej niż średnio poprawnie, ale jak dotąd - sądząc po odpowiedziach na moje maile, jestem rozumiana, więc to jest dla mnie najważniejsze

Na marginesie, nie podejrzewam sklepu o takie wałki - raczej ktoś tam, albo na drodze od dystrybutora, robi wałki. Sklep ma wypracowany wizerunek, i nie pozwoliłby sobie na takie akcje.

Tu pokusa była duża, bo i flakon nieprzezroczysty i atomizer odkręcany i zafoliowanego pudełka nie ma W innych przypadkach znacznie trudniej byłoby coś pokombinować. No i pewnie ten ktoś wychodził z założenia, że nikt normalny nie mierzy zawartości flakonika. Nie docenił nas

[kriss_de_valnor]

No dobra, ale jedno mnie nurtuje: skoro to nie sklep, to myślicie, że ktoś postronny przystawiałby się do atomizerów z kombinerkami nie wiedząc, że są odkręcane - bardzo wątpię...Nie wiem co o tym myśleć, KTO ma dostęp po zapakowaniu? Kurier by grzebał, eeee nie sądzę. Powinni wszcząć swoje dochodzenie i odszukać winowajcę, ciekawe czy tak się stanie

[VI4]

Napisane przez kriss_de_valnor

No dobra, ale jedno mnie nurtuje: skoro to nie sklep, to myślicie, że ktoś postronny przystawiałby się do atomizerów z kombinerkami nie wiedząc, że są odkręcane - bardzo wątpię...Nie wiem co o tym myśleć, KTO ma dostęp po zapakowaniu? Kurier by grzebał, eeee nie sądzę. Powinni wszcząć swoje dochodzenie i odszukać winowajcę, ciekawe czy tak się stanie

kurier nie - jakiś pracownik sklepu. Ale mój tok myślenia jest taki, że to jakiś nieuczciwy pracownik, a kierownictwo o tym nie wie.

[Daffodilka]

Napisane przez VI4

kurier nie - jakiś pracownik sklepu. Ale mój tok myślenia jest taki, że to jakiś nieuczciwy pracownik, a kierownictwo o tym nie wie.

Też jestem za tą opcją

[VI4]

Druga paczka dziś do mnie dojedzie

[seduction]

[VI4]

Kolejna dostawa już u mnie - wszystko jest, flaszka Heeley nie jest zafoliowana, ale nie wygląda, jakby był ubytek. Fotki w weekend - żeby było widać, muszę je robić przy świetle dziennym, a jutro dopiero późnym popołudniem będę wolna. Wysyłka - poniedziałek-wtorek, zależnie od tego, jak uda mi się organizacja pudełek.

[kriss_de_valnor]

i co? milczą w sprawie? zatkało ich, tiaaa

[VI4]

Napisane przez kriss_de_valnor

i co? milczą w sprawie? zatkało ich, tiaaa

spokojnie, poprzednio też mi po kilku dniach odpisali...

[kriss_de_valnor]

mam swoje przemyślenia i wydaje mi się, że nie tylko kierownictwo wie o takich praktykach, bo to nie moloch ale powiem więcej - zapewne pracownicy internetowych perfumerii niemieckich się znają i spotykają przy różnych okazjach i przypuszczam, że dzielą się różnymi "pomysłami"... obym się myliła!

[ania105]

Napisane przez VI4

kurier nie - jakiś pracownik sklepu. Ale mój tok myślenia jest taki, że to jakiś nieuczciwy pracownik, a kierownictwo o tym nie wie.

Pomimo ,ze ledwo patrze na oczy bom mam grype pragne sie wypowiedziec........
przykro mi o tym mowic ,ale praktycznie za kazdym razem mam przetrzepane listy prio....jesli dostaje odlewki z polski zawsze sa porozrywane koperty i sklecone ponownie jakimis tasmami...nie wiem dlaczego ...tlumacza sie ze maszyna rwie ,ale nie wierze.....ostatnio dostalam cala koperte zcieta tak gleboko ze torba w srodku zostala uszkodzona.....co do kurierostwa.....widzalam rozne cuda....chodzenie po paczkach widzialam jak kurier zabiera paki do domu......nie wiem w jakim celu ,ale podejrzewam ,ze przegladal paki i dlatego zostal zwolniony ......ale chodzi mi o to ,ze paczki przez uslugi kurierskie badz pocztowe moga byc niestety przegladane...i to jest przykra prawda.....