Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6 - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-10, 15:00   #121
Waniliova
Zakorzenienie
 
Avatar Waniliova
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 785
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
Tycikata nie tylko Ty tak masz, pocieszam
Ja mam podzielone szafy - w jednej ubrania, które noszę, a w drugiej te, których już raczej nie zakładam ale szkoda mi ich wyrzucać....


Eh w ogóle witam sie poniedziałkowo
Jak dla mnie to dzisiejszy dzień jest masakryczny... Zwolniłam sie z pracy, bo kiepsko się czuję... Mam cały nos, gardło zawalone, głowa mi pęka, uszy bolą... Idę na 17:15 do lekarza i mam nadzieje, że da mi jakiś antybiotyk, bo w sumie to juz od ponad 3 tygodni chodziłam przeziębiona, a teraz to już w ogóle mnie rozlożyło...
Uuu to współczuję i zdrowia życzę
__________________
Szczęśliwa mężatka od 14.06.2014 D.
Waniliova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 15:44   #122
kroooliczek89
Zakorzenienie
 
Avatar kroooliczek89
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań PTKWO
Wiadomości: 3 727
GG do kroooliczek89
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Kate Noir Pokaż wiadomość
I zapomniałam o urodzinach przyjaciółki macie jakiś pomysł na niedrogi upominek?
We Flo mają takie boskie małe termoforki - w sam raz na zimę W przeróżnych kubraczkach kolorowych Za 35zl chyba:p
__________________
Tak bardzo Go kocham...

Razem od 27.06.2008r
Zaręczeni: 25.05.2012r
Wedding
kroooliczek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:19   #123
kulbensikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar kulbensikowa
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tam gdzie maki, chabry i bociany
Wiadomości: 2 326
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Heeej matko i córko!!! nie nadrabiam.... nadążyć nie można za Wami kobity!!!

Witam się w nowej cz. wątku

Dziś byłam pierwszy raz w trasie i przejechałam 110 km
Wczoraj uczestniczyłam niechcący w biciu rekordu świata mierzenia ciśnienia tętniczego rekord należał podobno do Japonii, wczoraj został pobity przez Polske

Mam zaproszenie w święta do tż, wczoraj kupiłam sobie sukienkę by wyglądać jakoś w miarę w gościach
Może w tym roku uda mi się mieć swoją osobistą choinkę

Mam nadzieję że tym razem nie będę miała za wiele do nadrabiania
Idę pod prysznic i szykować się na salsę, buuziaki
__________________


POBIERAMY SIĘ !! 08.08.2015

Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją.
kulbensikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:23   #124
tasiulek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 130
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Kwiatuszek, melduję iż nie było czegoś takiego
Ale tata mi dał cynk że w Lidlu mają teraz taki ogrzewacz na stopy nie w formie kapci ale takiej jakby jednej dużej skarpety, podobno fajne
tasiulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:24   #125
Piankka
Zadomowienie
 
Avatar Piankka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 090
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Ajajaj witam się i ja!!
Piankka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:25   #126
Waniliova
Zakorzenienie
 
Avatar Waniliova
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 785
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez kulbensikowa Pokaż wiadomość
Heeej matko i córko!!! nie nadrabiam.... nadążyć nie można za Wami kobity!!!

Witam się w nowej cz. wątku

Dziś byłam pierwszy raz w trasie i przejechałam 110 km
Wczoraj uczestniczyłam niechcący w biciu rekordu świata mierzenia ciśnienia tętniczego rekord należał podobno do Japonii, wczoraj został pobity przez Polske

Mam zaproszenie w święta do tż, wczoraj kupiłam sobie sukienkę by wyglądać jakoś w miarę w gościach
Może w tym roku uda mi się mieć swoją osobistą choinkę

Mam nadzieję że tym razem nie będę miała za wiele do nadrabiania
Idę pod prysznic i szykować się na salsę, buuziaki
Witaj jak to brałaś udział w biciu rekordu? o, to super pochwal się sukienką a czemu do tej pory nie udawało Ci się mieć osobistej choinki? my z TŻ będziemy mieć w pokoju taką malutką duża będzie w dużym pokoju

Salsa
__________________
Szczęśliwa mężatka od 14.06.2014 D.
Waniliova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:44   #127
Piankka
Zadomowienie
 
Avatar Piankka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 090
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
Ooo a pamiętam, że miałaś się ze mną i z Waniliową na kawkę umówić i co


Robiłam porządki w szafie cały weekend
zebrało mi się za dużo ciuchów w których już daaawno nie chodzę i już mi się nic nie mieści. A mam zawaloną całą szafę, dwie szerokie półki, jedną węższą półkę i niedawno dokupiłam dwa kartonowe pudła i też pełne
Trzymam już naprawdę takie starocie, a szkoda mi wyrzucać
z każdym ciuchem mam jakies wspomnienia i wyrzucając mam wrażenie, że wyrzucam część siebie wiem wiem, to już jest jakaś choroba kolekcjonowania staroci
Ale udało mi się wrzucić do Caritasa dwa worki ubrań tyle, że dalej mi się nic nie mieści, i ten odwieczny problem -> nie mam w czym chodzic

Kurrde czy ktoś też tak ma? czy tylko ja taka dziwna jestem?
No ja też nie mam nigdy się w co ubrać

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez iLoNuS_ktl Pokaż wiadomość
Do mnie właśnie zadzwonili od gina, znowu mam złe wyniki cytologii i mam się stawić w czwartek rano, będą mnie wysyłać na dalsze badania
Powtórka z rozrywki, oby tylko nic poważnego nie wyszło...
Nawet o tym nie pisz... ja swoje wyniki mam 18go...
Piankka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-10, 17:18   #128
misiadelko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
Misiadelko zmienić Ci odnośnik na to wyżej? ;>


poproszę
misiadelko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:33   #129
Nati_kk
Zakorzenienie
 
Avatar Nati_kk
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
Ooo a pamiętam, że miałaś się ze mną i z Waniliową na kawkę umówić i co


Robiłam porządki w szafie cały weekend
zebrało mi się za dużo ciuchów w których już daaawno nie chodzę i już mi się nic nie mieści. A mam zawaloną całą szafę, dwie szerokie półki, jedną węższą półkę i niedawno dokupiłam dwa kartonowe pudła i też pełne
Trzymam już naprawdę takie starocie, a szkoda mi wyrzucać
z każdym ciuchem mam jakies wspomnienia i wyrzucając mam wrażenie, że wyrzucam część siebie wiem wiem, to już jest jakaś choroba kolekcjonowania staroci
Ale udało mi się wrzucić do Caritasa dwa worki ubrań tyle, że dalej mi się nic nie mieści, i ten odwieczny problem -> nie mam w czym chodzic

Kurrde czy ktoś też tak ma? czy tylko ja taka dziwna jestem?
Mów kiedy i się umawiamy teraz też zostaję na weekend w Sosnowcu, więc jestem do dyspozycji na kawkowanie Dziewczyny, co Wy na to?

Ja wczoraj pół dnia piekłam pierniczki, ale przynajmniej jedna rzecz na święta już z głowy, teraz przed samymi świętami zostanie mi jeszcze najważniejsza dla mnie rzecz: USZKA

Patrzcie co znalazłam na necie:

http://www.papilot.pl/historie-czyte...ref_map=%5B%5D

Masakra...ja już bym tak chciała dziecko, że nie wiem, ale jednak strach przed porodem jest, szczególnie jak się takie rzeczy czyta, a niestety takich osób jest więcej...
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji


Wymienię

Razem od 08.07.2009
Zaręczeni 17.09.2011
Ślubujemy 06.09.2014

Nati_kk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:39   #130
misiadelko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Miałam zajęcia z ginekologii i położnictwa i jeśli nie miałabym ciąży zagrożonej to rodziłabym w domu (ale w Gdańsku, jeśli do tego czasu wyprowadzę się z Gdańska to i tak na ostatni miesiąc wprowadzę się tu z powrotem). Na pewno nie rodziłabym w naszym Swissmedzie, opinie mają niefajne.

EDIT: Żenują mnie kmentarze pod tym artykułem. Jeśli rodzi się na leżąco to jasne, że bez nacięcia się pęknie, dlatego do lamusa odchodzi się z porodami na leżąco, bo na kucaka itp. główka napiera równomiernie na krocze i małe prawdopodobieństwo jest, że się pęknie...

Edytowane przez misiadelko
Czas edycji: 2012-12-10 o 17:43
misiadelko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:40   #131
ane3kaa
Zakorzenienie
 
Avatar ane3kaa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Tarnow
Wiadomości: 3 134
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Nati_kk Pokaż wiadomość
Mów kiedy i się umawiamy teraz też zostaję na weekend w Sosnowcu, więc jestem do dyspozycji na kawkowanie Dziewczyny, co Wy na to?

Ja wczoraj pół dnia piekłam pierniczki, ale przynajmniej jedna rzecz na święta już z głowy, teraz przed samymi świętami zostanie mi jeszcze najważniejsza dla mnie rzecz: USZKA

Patrzcie co znalazłam na necie:

http://www.papilot.pl/historie-czyte...ref_map=%5B%5D

Masakra...ja już bym tak chciała dziecko, że nie wiem, ale jednak strach przed porodem jest, szczególnie jak się takie rzeczy czyta, a niestety takich osób jest więcej...
Powiem Ci że dla mnie to szok... moja siostra jest po 2 porodach i ma 2 cudownych dzieci ona miała swoja salke w której siedziała przez cały dzień żeby wszystko się tam unormowało, po porodzie wróciła na sale aby wypocząć... u nas w szpitalu sa godziny przyjec odpowiednie wiec nie ma "stada gimnazjalistów" Pierwszym elementem przy zajściu w ciąże moim zdaniem jest znalezienie odpowiedniego ginekologa, który Ci zapewni poród w dobrych warunkach... przede wszystkim spokojnego porodu
ane3kaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-10, 17:51   #132
kwiatuszek10031989
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszek10031989
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 055
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez tasiulek Pokaż wiadomość
Kwiatuszek, melduję iż nie było czegoś takiego
Ale tata mi dał cynk że w Lidlu mają teraz taki ogrzewacz na stopy nie w formie kapci ale takiej jakby jednej dużej skarpety, podobno fajne
Widziałam dziś w Lidlu, ale chyba jednak kupię tamte z all, bo widzę że jest odbiór w Bdg więc nie będę płacić za przesyłkę

W ogóle kupiłam dzisiaj w Lidlu kurtkę snowboardową w kolorze różowym Wygląda naprawdę fajnie i na pewno mi się przyda, chociaż rzadko jeżdżę na narty to zamierzam to zmienić No i fajna też jest jak na spacer w śnieżycy z psem będziemy chodzić albo na łyżwy
__________________
Razem


kwiatuszek10031989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 18:02   #133
tasiulek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 130
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez misiadelko Pokaż wiadomość
Miałam zajęcia z ginekologii i położnictwa i jeśli nie miałabym ciąży zagrożonej to rodziłabym w domu (ale w Gdańsku, jeśli do tego czasu wyprowadzę się z Gdańska to i tak na ostatni miesiąc wprowadzę się tu z powrotem). Na pewno nie rodziłabym w naszym Swissmedzie, opinie mają niefajne.

EDIT: Żenują mnie kmentarze pod tym artykułem. Jeśli rodzi się na leżąco to jasne, że bez nacięcia się pęknie, dlatego do lamusa odchodzi się z porodami na leżąco, bo na kucaka itp. główka napiera równomiernie na krocze i małe prawdopodobieństwo jest, że się pęknie...
Serio? Bo miałam plany rodzić właśnie tam
tasiulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 18:17   #134
AnULka248
Zakorzenienie
 
Avatar AnULka248
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 598
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Witam się poszalałyście znowu jestem po tyłach.

Mam tyle roboty, że nie mam czasu tutaj pisać (ale coś tam czytam).
AnULka248 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 18:19   #135
Barbra85
Raczkowanie
 
Avatar Barbra85
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 212
GG do Barbra85
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Witam padam z nóg teraz dopiero po kąpieli zaczne odpoczywać bo troszke boli mnie oczko
__________________
Piękno jest jedynym miernikiem wolności człowieka

29.12.2009
02.10.2012
14.06.2014
Barbra85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-10, 18:35   #136
ane3kaa
Zakorzenienie
 
Avatar ane3kaa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Tarnow
Wiadomości: 3 134
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek10031989 Pokaż wiadomość
Widziałam dziś w Lidlu, ale chyba jednak kupię tamte z all, bo widzę że jest odbiór w Bdg więc nie będę płacić za przesyłkę

W ogóle kupiłam dzisiaj w Lidlu kurtkę snowboardową w kolorze różowym Wygląda naprawdę fajnie i na pewno mi się przyda, chociaż rzadko jeżdżę na narty to zamierzam to zmienić No i fajna też jest jak na spacer w śnieżycy z psem będziemy chodzić albo na łyżwy
Moja siostra zastanawiała się nad tą różowa ja kupiłam sobie spodnie snowboardowe
ane3kaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 18:55   #137
larys__a
Rozeznanie
 
Avatar larys__a
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 586
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Dla mnie ten list trochę przekoloryzowany i z przesada a jak coś pojawia sie w necie to ma robić sensacje i to robi.
Nasze pra pra babki tez jakoś rodziły w byle jakich warunkach albo gdzieś w szczerym polu pod jabłonią i też było. Nie mółiwę że teraz też ma być jakoś albo byle jak bo wszytsko idzie do przodu ale nikt nie mówił że poród to rarytas!

O! Taka jestem dziś zbulwersowana i najeżona i wściekła a to dlatego że na moim podgojonym pysku pokazało się pokaźne stado podskórnych grudek!
larys__a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:06   #138
malutka155
Zakorzenienie
 
Avatar malutka155
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Za siedmioma lasami
Wiadomości: 7 708
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cześć! wpadłam do Was na chwilę, Larysko noł nerw, pozbędziesz się gadziny z twarzy
__________________
malutka155 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:17   #139
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez larys__a Pokaż wiadomość
Dla mnie ten list trochę przekoloryzowany i z przesada a jak coś pojawia sie w necie to ma robić sensacje i to robi.
Nasze pra pra babki tez jakoś rodziły w byle jakich warunkach albo gdzieś w szczerym polu pod jabłonią i też było. Nie mółiwę że teraz też ma być jakoś albo byle jak bo wszytsko idzie do przodu ale nikt nie mówił że poród to rarytas!
No tylko tego, mamy XXI wiek, medycyna poszła mocno do przodu Dla mnie to żaden argument, że inne kobiety rodziły w złych warunkach... Teraz są inne możliwości i standardem powinna być dobra opieka i możliwość wyboru sposobu porodu, pozycji itd. Ja się w każdym razie za dziecko nie biorę, dopóki nie będę miała zapewnionego świętego spokoju, a nie porodu SN na żywca bez znieczulenia z darciem ryja na mnie Wolę nie mieć dzieci wcale.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Albo żeby mi dziecko zabili/urodziło się niedotlenione, jak się słyszy co jakiś czas. To ja dziękuję bardzo.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-10, 19:22   #140
Piankka
Zadomowienie
 
Avatar Piankka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 090
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

U mnie w mieście porodówka też nie ma najlepszych opinii, tzn nie wiem jak teraz, ale pewnie wiele się nie zmieniło(teraz budują nowy budynek)
ostatnio w pracy dziewczyny opowiadały jak to było 15l temu to mi ręce opadały...
Mówiły jak to jedna dziewczyna gdy rodziła i krzyczałą to położna do niej " jak dawałaś to nie bolało?" no proszę Cię, ja do porodówki w swoim mieście mam zastrzeżenia, ale muszę koleżanek popytać jaką miały opiekę obecnie, ale wątpię abym chciała tam urodzić... albo dam łapówke za godne warunki, albo gdzieś za poleceniem swojego ginekologa
Piankka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:23   #141
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
No tylko tego, mamy XXI wiek, medycyna poszła mocno do przodu Dla mnie to żaden argument, że inne kobiety rodziły w złych warunkach... Teraz są inne możliwości i standardem powinna być dobra opieka i możliwość wyboru sposobu porodu, pozycji itd. Ja się w każdym razie za dziecko nie biorę, dopóki nie będę miała zapewnionego świętego spokoju, a nie porodu SN na żywca bez znieczulenia z darciem ryja na mnie Wolę nie mieć dzieci wcale.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Albo żeby mi dziecko zabili/urodziło się niedotlenione, jak się słyszy co jakiś czas. To ja dziękuję bardzo.

I tu się z Tobą zgodzę
Ile się słyszy, że podczas porodu wystąpiły komplikacje i dziecko doznało jakiegoś urazu czy coś... Masakra... Parę miesięcy temu rozmawiałam z babką, która rodziła naturalnie i męczyła sie ponad dobę, błagała o cesarkę, a lekarze nie potraktowali jej serio i kazali, jak to ona powiedziała, "cisnąć i nie gadać tyle"... masakra...

misiadelko juz zmieniam


Byłam u tego lekarza i mam zapalenie zatok ;/ Do końca tygodnia siedzę w domu... eh.... No i dostałam mega full pakę leków i jestem biedniejsza o dobre "pare" złotych
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:26   #142
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

No ja co słyszę, to jakiś hardkor. Zresztą i ja miałam mega szczęście, bo moją mamę też zmuszali do naturalnego, urodziłam się oczywiście z owiniętą pępowiną wokół szyi i ledwo żywa. Pierdzielę coś takiego.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:29   #143
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
No ja co słyszę, to jakiś hardkor. Zresztą i ja miałam mega szczęście, bo moją mamę też zmuszali do naturalnego, urodziłam się oczywiście z owiniętą pępowiną wokół szyi i ledwo żywa. Pierdzielę coś takiego.

Mojej koleżanki mama też musiała rodzić naturalnie i dziecko urodziło się niedotlenione, potem załapało jakąś infekcję i zmarło...
Co wtedy musi przeżywać taka matka? Nawet nie chce sobie tego wyobrażać... Całą ciążę chodzi ze świadomością, że wszystko jest ok, a na sam koniec, często z winy personelu, jego lenistwa albo rzekomo "fachowej wiedzy" dzieja sie takie tragedie...
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:32   #144
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Tak jak teraz ta historia naszego olimpijczyka Bonka, mam nadzieję, że pozwie szpital i wywalczy konkretną kasę za te wszystkie cierpienia.
Zresztą nie dalej niż 2 tygodnie temu pisałam, że mojej koleżanki z pracy kuzynka też miała straszny poród i dziecko nie przeżyło...
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:32   #145
Piankka
Zadomowienie
 
Avatar Piankka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 090
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Też słyszałam, że dziewczynie kazali urodzić martwe dziecko... to musiała być trauma... być w świadomości, że rodzisz martwego noworodka
Piankka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:35   #146
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

hej. dzis sie dowiedzialam o co chodzi tacir tz. a mianowicie o to ze nie powiedzielismy mu oficjalnie ze sie zareczylismy! i ciagle na to czeka. mama tz mu dzis rano powiedziala.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Piankka Pokaż wiadomość
Też słyszałam, że dziewczynie kazali urodzić martwe dziecko... to musiała być trauma... być w świadomości, że rodzisz martwego noworodka
ja tez pisalam o.znajomej ktora musiala rodzic martwe 8-miesieczne dziecko

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Piankka Pokaż wiadomość
Też słyszałam, że dziewczynie kazali urodzić martwe dziecko... to musiała być trauma... być w świadomości, że rodzisz martwego noworodka
ja tez pisalam o.znajomej ktora musiala rodzic martwe 8-miesieczne dziecko
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:38   #147
tasiulek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 130
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Podłączam się Babcie i matki rodziły bo nie miały wyjścia, my te wyjście mamy i mamy prawo żądać rodzić po ludzku. Że artykuł jest przejaskrawiony to oczywiste, inaczej by się nie przebił w gąszczach internetu. Takie rzeczy się dzieją, bo lekarze czują się "alfą i omegą" i są praktycznie bezkarni. Dzisiaj wypowiadał się nasz olimpijczyk z Londynu.
Kobieta była w ciąży bliźniaczej, lekarz prowadzący przygotowywał ją na cesarskie cięcie, zaczęła rodzić przedwcześnie a lekarze zmusili ja do rodzenia SN i w czasie porodu lekarz powiedział do ojca że kibicował mu na Olimpiadzie w Londynie i że gratuluje medalu

Wielka Orkiestra gra dla maluchów wyposaża oddziały w super sprzęt, ale może trzeba by zagrać chociaż jeden finał na reedukację lekarzy? Albo chociaż na zbicie ich ego?
tasiulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:47   #148
ane3kaa
Zakorzenienie
 
Avatar ane3kaa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Tarnow
Wiadomości: 3 134
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Wiecie zależy wszystko od lekarza... Ja tam się nie boje porodu bo mam ciocie gina wiec jestem spokojna o to
ane3kaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 19:57   #149
Piankka
Zadomowienie
 
Avatar Piankka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 090
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Ja się porodu boję, bo nigdy nie wiadomo co nastąpi... ale i tak bardzo chcę dziecko.

Uciekam miłego wieczorku
Piankka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 20:02   #150
Nati_kk
Zakorzenienie
 
Avatar Nati_kk
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Ja też się rodziłam owinięta pępowiną i to ponad 12h...mama zawsze wspomina, że jak się owinęłam to aż na chodniku klękła, taki ból był, a potem strach czy jak tyle jestem owinięta to wszystko będzie okay...miałam szczęście
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji


Wymienię

Razem od 08.07.2009
Zaręczeni 17.09.2011
Ślubujemy 06.09.2014

Nati_kk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.