Czego nauczyłaś się w szkole? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-19, 21:07   #121
czarno czarna
Raczkowanie
 
Avatar czarno czarna
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 444
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
nauczyłam sie jeszcze zadawać idiotyczne pytania- przykład?

Matematyka. Pani rozdaje sprawdziany. Rozdane. Patrzę na jedną stronę, na drugą stronę. I od razu pada z mojej strony pytanie: a kiedy będzie poprawa?
Nie wiem jak dawno skończyłaś szkołę, ale u mnie takie pytania już nie są śmieszne . Co więcej, nauczyciel podaje termin poprawy zanim rozda sprawdzian ;p.

-obojętnie co by się nie działo, "żółta maść" (jodyna?) działa na wszystko i śmierdzi
-zachować się naturalnie gdy nauczyciel pyta, a gdy już weźmie do odpowiedzi nie wolno tracić pewności siebie.
-zjeść na fizyce udaje się tylko podczas sprawdzania obecności
-zjeść na polskim można w każdym momencie
-im głupsza interpretacja wiersza, tym bardziej zachwyci polonistę
czarno czarna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 21:12   #122
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

U mnie też terminy poprawy podawane byle jeszcze przed rozdaniem
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 21:29   #123
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez newmoongirl Pokaż wiadomość
Chyba miałam jakichś dziwnych nauczycieli, bo kiedy łowili ofiary do odpowiedzi, to najpierw zgarniali tych, co ewidentnie uciekali wzrokiem. Tych, którzy na nich patrzyli, oszczędzali.
A bo to nie wolno lampić się za okno albo zakładać kaptura na twarz, tylko trzymać twarz na niskiej wysokości - poniżej poziomu kontaktu wzrokowego, ale nie za nisko. Najlepiej wykonywać subtelne ruchy, nie nerwowe szamotanie się

Nauczyłam się też że...
-Napoleon miał podzielną uwagę...


I zgadzam się z czarno czarną, im bardziej odważna interpretacja wiersza ZWŁAAAAAASZCZA na tle historycznym tym większe ma szanse powodzenia


I zapomniałam o układach z kucharkami...! Kto inny da ci dodatkową porcje ziemniaków
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 21:46   #124
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Byłam bardziej zawiedziona jak się okazało, ze sarna nie jest zoną jelenia :<
Ja gdzieś o tym wspominałam, ciekawe, ilu osobom zawalił się przeze mnie światopogląd.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 21:52   #125
Ruby Invicta
Zadomowienie
 
Avatar Ruby Invicta
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 139
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
i jeszcze jednego się nauczyłam:
-adidasy to buty uniwersalne. Całoroczne. Dosłownie
Ale trzeba uważać na śniegu - można się nieźle wyorlić W liceum miałam takie głupie pomysły (żeby nie przebierać butów ), teraz by mi to do głowy nie przyszło

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
* że koszykówka dziewczyn jest znacznie bardziej niebezpieczna niz koszykówka chlopaków (w życiu nie zaliczyłam tylu kontuzji, co podczas tych meczy)
Ja się nauczyłam, że piłka nożna w wydaniu damskim licealnym to nie tyle "kopanie w piłę" co "kopanie w kostki, łydki i piszczele dowolnej kobiety na boisku"

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
-defenestracja to wyrzucenie kogoś za okno
To jest chyba najczęściej zapamiętywane słowo ze szkoły Tak samo przez wbijanie nam genetyki do głów w liceum zapamiętałam, że muszka owocowa to Drosophila melanogaster.

Ja się nauczyłam że:
* jestem w stanie w 30 minut wkuć 30 stron materiału na blachę i na drugi dzień go nie pamiętać
* woda ma 4 stany skupienia - ciekły, stały, gazowy i woda w skałach
* Saraceni byli przystojni
* zawsze plan zajęć układa się tak, że WF przed Tobą ma grupa amatorek odświeżania powietrza w szatni dezodorantem i stajesz przed wyborem "oddychanie czy przebieranie?"
* klasie z rozszerzoną matematyką w liceum należy profilaktycznie wytłumaczyć dodawanie pierwiastków przy pomocy rysowania śliweczek
* prawdziwy matematyk powinien umieć zobaczyć prostą w prostej, nawet jeśli na tablicy jest wybitnie krzywa

A ze studiów - ubieraj stonowane kolory jeśli wiesz, że prowadzący wykład lubi wyrywkowo prosić o dokończenie za niego zdania Inaczej przez 180 minut będziesz "panią Yellow, która powie co to jest xyz"
__________________
Blog 6 kątów - o budżetowym przemetamorfozowaniu brzydkiego pokoju w ładny

Ostatni notek: Pięć kątów i jeden róg
Ruby Invicta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 21:58   #126
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Ja zauważyłam że o ile w szkole na jakieś tipsy czy różowe ubrania nauczyciele machali ręką bo uznawali że dzieci to głupie i im przejdzie a poza tym w młodym wieku rzadko kto ma gust, to na studiach to nie przechodzi. Jeśli jest jakaś różowa lady to choćby nie wiem jak była mądra to i tak na początku przechodzi "kocenie".
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 22:28   #127
Senija
Zadomowienie
 
Avatar Senija
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

W szkole przede wszystkim opanowałam do perfekcji zasadę zakuć-zaliczyć-zapomnieć. Poza tym chyba też wiele dowiedziałam się o sobie Tzn. poznałam swoje mocne i słabe strony. A już najwięcej to chyba dowiedziałam się w maturalnej klasie, tyle rozmyślań o życiu, rozkmin typowo 'egzystencjalnych', zadawania sobie pytań typu 'kim jestem i dokąd zmierzam?' chyba nigdy sobie nie zadawałam co w maturalnej klasie. Psychicznie to był najcięższy rok dla mnie, męczący i wyczerpujący ale dobrze go wspominam.

Co do wiedzy takiej typowo szkolnej to chyba nie ma takiego przedmiotu o którym mogłabym powiedzieć że naprawdę dobrze go opanowałam. W sumie i tak większość godzin spędzonych w szkole to czas wg mnie zmarnowany. A najbardziej matematyka, borze liściasty... Dla mnie to był chyba nie tyle najtrudniejszy co najnudniejszy ze wszystkich przedmiotów. Zawsze się zastanawiałam nad sensem zadawania nam zadania po to, żeby na drugi dzień się okazało że wszyscy mają ten sam wynik bo nauczyli się na pamięć kilku wzorów na poprzedniej lekcji Nigdy tego nie mogłam pojąć a najlepsza była mina mojej nauczycielki od matmy jak jej powiedziałam że w matmie nie ma miejsca na kreatywność Wiem, że mogą się matmą zajmowa bardzo kreatywni ludzie, no ale raczej to nie jest matma na poziomie licealnym. Koniec końców od jakich trzech lat żyję szczęśliwym życiem bez matematyki. A to co z matmy mi potrzebne w życiu to wiedza jeszce z podstawówki, nie byłoby różnicy w moim stanie wiedzy matematycznej gdybym przestała się uczyć matmy powiedzmy w piątej, szóstej klasie podstawówki.
Senija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 23:51   #128
micraneska
Zadomowienie
 
Avatar micraneska
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

* sprawdzian zawsze można przełożyć
(w 3 klasie liceum moja klasa nie napisała ani jednego sprawdzianu z historii w terminie, zawsze przekładaliśmy - humaniści umieją się targować )
* nauczyciel z WOS-u swoje pytanie z wiadomości zada zawsze z programu informacyjnego którego nie oglądałeś (bo akurat oglądałeś ten drugi)
* mając prawie same baby w klasie wcale nie jest nudno
* ściągi pisane na ręce są najlepsze
* wszyscy uważają niesprawiedliwe odpytywanie osób którzy nie byli na dyskotece a tych którzy byli nie (nauczyciele również) ale i tak nic z tym zwyczajem nie robią
* szczęśliwy numerek wypadnie Ci zawsze w dzień kiedy nie mają Cię z czego zapytać
* filmy na lekcjach religii są beznadziejne i nudne
* wojewoda to takie słoneczko w województwie
* jeśli zgłosiłeś np, a akurat była kartkówka wiedz że jesteś na celowniku
* losowanko za pomocą długopisu też jest sterowane
* maturą ustną z polskiego nie wolno się przejmować
* z gimnazjum: lepsza bardzo bardzo mocna jedynka niż słaba piątka, dzień bez kartkówki jest dniem straconym, na polskim jedynka z krzyżem na drogę (1+) - bardzo to denerwowało
jeśli chłopaki mają fazę, to lepiej pochować buty w szatni i trzymać plecak przy sobie by przypadkiem nie został powiązany z innymi
dyżur na stołówce jest lepszy od dyżuru na parterze i piętrach (bo to tylko 2 przerwy)
szkielet w biologicznej to Feluś
za zmianę wody u rybek i dodatkowo rozbicie akwarium można dostać plusy

gimnazjum to były czasy
* sto razy lepiej jest mieć wuefistę niż wuefistkę
* psycholog szkolny to porażka
* pielęgniarka to biała śmierć
* na religii nie zawsze można odpisywać

Ale się rozpisałam...

Edytowane przez micraneska
Czas edycji: 2012-12-20 o 00:48
micraneska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 00:09   #129
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez Karolllka7 Pokaż wiadomość
*jeśli nie umiesz materiału, a jesteś odpytywany to graj na zwłokę, albo bierz na rozumowanie
*nigdy się nie poddawaj, zawsze staraj się coś wykombinować

Bardzo nie lubiliśmy, jak przy odpytywaniu z 5 osób od razu po wyczytaniu nazwiska mówiło 'nie umiem, proszę o 1'. Zamiast iść, próbować, może się uda. A jeśli nie - przynajmniej zleci trochę czasu i oszczędzi innym krzywdy.

- Warto się czasem poświęcić. Jeśli ma się na rano, nic się nie umie na żaden przedmiot - warto przyjść trochę czasu przed rozpoczęciem pierwszej lekcji, zrobić maślane oczy i poprosić woźną o szczęśliwy numerek (nie wiem czy we wszystkich szkołach to funkcjonuje...). U nas było tak, że jeden z nauczycieli wchodzących do szkoły rano losował numerek z dziennika, który tego dnia nie może być odpytywany z żadnego przedmiotu, nie pisze niezapowiedzianej kartkówki, na żadnej lekcji, we wszystkich klasach.
Jeśli przyszło się przed losowaniem - udawało się wywalczyć swój numerek.
Z tego powodu bywałam czasem w szkole przed 7:30, jak miałam na 8. Ale i tak się opłacało.

Cytat:
Napisane przez micraneska Pokaż wiadomość
* sprawdzian zawsze można przełożyć
(w 3 klasie liceum moja klasa nie napisała ani jednego sprawdzianu z historii w terminie, zawsze przekładaliśmy - humaniści umieją się targować )
Polecam się odzwyczaić tego ciągłego przekładania na studia.
Na studiach przed sesją jest taki nawał pracy, że naprawdę lepiej napisać jedno czy dwa kolokwia w czasie semestru niż wszystko naraz, dzień po dniu.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 00:28   #130
micraneska
Zadomowienie
 
Avatar micraneska
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

coffee moja klasa tak przekładała żeby drugi termin był jeszcze lepszy od pierwszego
i nie martw się wiem że to na studiach nie działa
micraneska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 00:42   #131
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez micraneska Pokaż wiadomość
coffee moja klasa tak przekładała żeby drugi termin był jeszcze lepszy od pierwszego
i nie martw się wiem że to na studiach nie działa
Oczywiście, że działa. Przynajmniej u mnie działało, jeśli chodzi o kolokwia w trakcie semestru. Mogliśmy przekładać i przekładać, aż w końcu stwierdziliśmy, że zamiast pisać trzech w trakcie całego semestru, napiszemy jedno duże przed sesją. I to był błąd.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 00:45   #132
micraneska
Zadomowienie
 
Avatar micraneska
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

nie dziwię się
lepiej napisać z mniejszej partii materiału
micraneska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 01:51   #133
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość

Bardzo nie lubiliśmy, jak przy odpytywaniu z 5 osób od razu po wyczytaniu nazwiska mówiło 'nie umiem, proszę o 1'. Zamiast iść, próbować, może się uda. A jeśli nie - przynajmniej zleci trochę czasu i oszczędzi innym krzywdy.
Dokładnie, ludzie to czasami nie myślą... Zwłaszcza te kujony, które wolą 1 niż 4, bo na 5 to jeszcze nie umieją.

O kurde, ale późno
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 08:45   #134
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez taktobywa Pokaż wiadomość
a no i pamiętać, że matematyka i polski (ortografia, poprawne składanie zdań, jakakolwiek wiedza o literaturze, dobre wypowiedzi !) to najbardziej wartościowe przedmioty, które jednak przydają się w życiu
(wbrew pozorom, matematyka jest szalenie przydatna, dzięki niej uczysz się logiki. nie przyda ci się raczej twierdzenie, że y=ax+b, ale gdyby nie matematyka to niewiele rzeczy mogłabyś połączyć w logiczną całość )
pozdrawiam
Nie tylko matematyka uczy logicznego myślenia

Cytat:
i dziewczyny! nie załatwiajcie sobie zwolnień z wfu, to tylko parę godzin, a na stare lata sobie podziękujecie ;>
Zależy jaki ktoś ma WF
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 08:51   #135
anusiakk_kk
Zadomowienie
 
Avatar anusiakk_kk
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 134
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

* warto robic jakies wystawy na tablicach korkowych czy to na korytarzu czy w sali np. ida swieta trzeba powycinac z gazet jakies tematyczne zdjecis i n drugi dzien powstaje "gazetka szkolna" a dzieki temu nie jestes pytany
*warto cwiczyc na wf (30dziewyczn u mnie w klasie-wszystkie cwiczylysmy zawsze zawsze zawsze)
*fajnie est byc duzyrnym szkoly-roznosisz dzienniki z lekkim opoznieniem na prosbe kolegow ktorzy jeszcze nie wrocili z fajki albo "pojde sie dowiedziec co z tym kluczem do sali"
*oplaca sie brac udzial w konkursach szkolnych- zawsze mozna wygrac ksiazke za.samo.uczestnictwo

Edytowane przez anusiakk_kk
Czas edycji: 2012-12-20 o 08:54
anusiakk_kk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-20, 09:06   #136
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

  • Nie warto przekładać każdego sprawdzianu na inny termin, bo później okaże się, że w jednym tygodniu będzie ich z dziesięć
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 10:17   #137
Ruby Invicta
Zadomowienie
 
Avatar Ruby Invicta
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 139
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość

Bardzo nie lubiliśmy, jak przy odpytywaniu z 5 osób od razu po wyczytaniu nazwiska mówiło 'nie umiem, proszę o 1'. Zamiast iść, próbować, może się uda. A jeśli nie - przynajmniej zleci trochę czasu i oszczędzi innym krzywdy.
Niekoniecznie, u mnie raz pół klasy tak wzięło "1", bo nauczycielka była znana z tego, że faworyzuje chłopców i kompletnie się z tym nie kryła Odpowiadać poszła wtedy dziewczyna obryta z całego materiału i chłopak coś tam kojarzący, ale nie do końca. Ją maglowała 15 minut a na koniec spytała z jakiegoś szczególiku, który ją kompletnie zagiął i dostała 3, a jemu podpowiadała w trakcie i skończył z 5, po czym koleżanka usłyszała jeszcze, że "widzisz, on jakoś dał radę się nauczyć" A ja z tą jedynką miałam spokój z odpytywaniem u niej na cały rok szkolny, a od kolejnego już nas uczył inny nauczyciel, chyba najlepszy jakiego spotkałam. Gość w ogóle nie korzystał z podręcznika, wszystkie daty, wydarzenia, nazwiska i anegdoty (historia) bardzo ciekawie opowiadał kompletnie z głowy, aż miło się było uczyć
__________________
Blog 6 kątów - o budżetowym przemetamorfozowaniu brzydkiego pokoju w ładny

Ostatni notek: Pięć kątów i jeden róg
Ruby Invicta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 11:39   #138
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez Ruby Invicta Pokaż wiadomość
Niekoniecznie, u mnie raz pół klasy tak wzięło "1", bo nauczycielka była znana z tego, że faworyzuje chłopców i kompletnie się z tym nie kryła Odpowiadać poszła wtedy dziewczyna obryta z całego materiału i chłopak coś tam kojarzący, ale nie do końca. Ją maglowała 15 minut a na koniec spytała z jakiegoś szczególiku, który ją kompletnie zagiął i dostała 3, a jemu podpowiadała w trakcie i skończył z 5, po czym koleżanka usłyszała jeszcze, że "widzisz, on jakoś dał radę się nauczyć"
No. dokładnie o takie właśnie zachowanie, jak tej połowy klasy mi chodzi. 'Aaa, nie idę, po co się męczyć, i tak nic nie powiem, nie chce mi się, nieważne, że przez to więcej osób dostanie 1, będę mieć spokój, walić resztę'.
Chodzi mi o to, że gdyby parę osób poszło próbować i zmyślać, nawet gdyby z 5 minut zeszło na każdą, to jedynkę dostałoby z 8 osób (jeśli nauczycielka pytała całą lekcję), a nie pół klasy.
Takie subtelne marnowanie czasu, podczas wolnego zbierania się do biurka nauczyciela, zastanawianie się, próbowanie odpowiadać, by nauczyciel nie miał czasu odpytać jak największej liczby osób.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Cytat:
Napisane przez martynusia222 Pokaż wiadomość
  • Nie warto przekładać każdego sprawdzianu na inny termin, bo później okaże się, że w jednym tygodniu będzie ich z dziesięć
Moja szkoła miała taką zasadę, że w jednym dniu nie może być więcej niż jeden sprawdzian godzinny albo dwie krótsze kartkówki. Potrafiliśmy tak namieszać i przekładać, że jakiś sprawdzian odbywał się miesiąc po pierwszym terminie, bo 'zapomnieliśmy', że akurat są już zapowiedziane z innych przedmiotów, a przecież nie mogą być dwa jednego dnia.
Po tym przekładanie sprawdzianów przez naszą klasę było zawsze podejrzane, szybko to się rozeszło po pokoju nauczycielskim i nikt już nam nie pozwalał.

Także, nauczyłam się znać umiar w kombinowaniu. ;D
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 12:10   #139
Ruby Invicta
Zadomowienie
 
Avatar Ruby Invicta
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 139
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
No. dokładnie o takie właśnie zachowanie, jak tej połowy klasy mi chodzi. 'Aaa, nie idę, po co się męczyć, i tak nic nie powiem, nie chce mi się, nieważne, że przez to więcej osób dostanie 1, będę mieć spokój, walić resztę'.
Chodzi mi o to, że gdyby parę osób poszło próbować i zmyślać, nawet gdyby z 5 minut zeszło na każdą, to jedynkę dostałoby z 8 osób (jeśli nauczycielka pytała całą lekcję), a nie pół klasy.
Takie subtelne marnowanie czasu, podczas wolnego zbierania się do biurka nauczyciela, zastanawianie się, próbowanie odpowiadać, by nauczyciel nie miał czasu odpytać jak największej liczby osób.
Tylko nie każdy ma ochotę na dobrowolne publiczne 15-minutowe upokorzenie w imię dobra ogółu Jak inni nie czuli potrzeby się poświęcać, to ja tez nie miałam zamiaru, a w większości ta jedynka nam nic nie robiła - i tak byśmy ją pewnie prędzej czy później przy tablicy dostali, a kobita wyznawała zasadę, że każdy musi mieć jedną ocenę z odpowiedzi na rok
__________________
Blog 6 kątów - o budżetowym przemetamorfozowaniu brzydkiego pokoju w ładny

Ostatni notek: Pięć kątów i jeden róg
Ruby Invicta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-20, 13:32   #140
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

A mnie denerwuje struganie pawiana na studiach jak się idzie do odpowiedzi nieprzygotowanym. Totalna strata czasu w końcu nauczyciel sobie weźmie 3 osoby do odpowiedzi i przejdzie do lekcji...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 15:24   #141
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

[QUOTE=micraneska;38219715 szkielet w biologicznej to Feluś[/QUOTE]

U nas w licku był Wesoły Kostek

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Cytat:
Napisane przez taktobywa Pokaż wiadomość
i dziewczyny! nie załatwiajcie sobie zwolnień z wfu, to tylko parę godzin, a na stare lata sobie podziękujecie ;>
A dajże spokój, 45 minut lekcji, w tym jakieś 5-10 na przebranie, 5 na rozgrzewkę i zostaje ok 30 na lekcję - wiele ci to nie da
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 15:35   #142
Mustique
Lena
 
Avatar Mustique
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
A dajże spokój, 45 minut lekcji, w tym jakieś 5-10 na przebranie, 5 na rozgrzewkę i zostaje ok 30 na lekcję - wiele ci to nie da
nam jeszcze kroili te godziny, bo trzeba było dojść do sali, która była 3 ulice dalej , na zakończenie zajęć prysznic.. i z lekcji doopa

nie żałuję że miałam zwolnienie z wf.. w tygodniu więcej sie ruszałam niż na samych lekcjach wf!
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie!

Edytowane przez Mustique
Czas edycji: 2012-12-20 o 15:36
Mustique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 16:00   #143
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

-kłamać trzeba umieć
-wszystkie działania mają jakieś konsekwencje... nie można bezkarnie nie chodzić do szkoły przez miesiąc... kradzież świadectwa też może być niemile widziana
-proporcje to jedyne dzialanie matematyczne ktore mi sie w zyciu przydaje
-na pustyni żyje listek fenek
-najepsze są ściągi na długopisie i "na zapisana kartke"
-jak trafisz na fatalnego wychowawce który będzie Cię tępił to chociaż byś się bardzo starała i tak nie zmieni o tobie zdania
-z takim wygladem jakim dysponuję moge zainteresowac faceta tylko charakterem
-alkohol i papierosy są fajne
-jeżeli napiszesz wypracowanie na podstawie nieistniejącej lektury to też będzie nieźle
-konsekwencje z palenia w toalecie wyciągane sa tylko wtedy kiedy szkoła potrzebuje darmowej siły roboczej do odśniezenia itp.
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 16:09   #144
Pomela
Przyczajenie
 
Avatar Pomela
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość

-obojętnie co by się nie działo, "żółta maść" (jodyna?) działa na wszystko i śmierdzi
-zachować się naturalnie gdy nauczyciel pyta, a gdy już weźmie do odpowiedzi nie wolno tracić pewności siebie.
-zjeść na fizyce udaje się tylko podczas sprawdzania obecności
-zjeść na polskim można w każdym momencie
-im głupsza interpretacja wiersza, tym bardziej zachwyci polonistę

Chodziłyśmy może do tej samej szkoły?
__________________
pomela to taki owoc jest



Marlena mi na imię, miło.
Pomela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 16:10   #145
Pomela
Przyczajenie
 
Avatar Pomela
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez Darkoz Pokaż wiadomość
Ja gdzieś o tym wspominałam, ciekawe, ilu osobom zawalił się przeze mnie światopogląd.
mi Moje życie jest pozbawione sensu.
__________________
pomela to taki owoc jest



Marlena mi na imię, miło.
Pomela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 16:36   #146
funk_you
Wtajemniczenie
 
Avatar funk_you
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 549
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

-Wychowawca nigdy nie stoi po stronie swojej klasy, ponadto nigdy nie chce jeździć na wycieczki szkolne.
-Pierwsza ławka na matematyce prawie nigdy nie idzie do tablicy
-delta= a kwadrat- cztery a c
-że gdy uczeń mówi, że myśli to nauczyciel się obawia
-że Mickiewicz nie był taki nieszczęśliwy i flirtował równo na wygnaniu
-organizm Marysieńki Sobieskiej sam zwalczył kiłę. Zaciekawiona tematem dowiedziałam się, że wysyłała też Sobieskiemu swoje włosy łonowe
-każdej klasie w liceum katecheci wyświetlają na lekcji egzorcyzmy
-Poza tym nauczyłam się chodzić na wagary, żałuję, że dopiero w drugiej klasie lo
-że pomoc przy rozwieszaniu gazetki, noszeniu książek z biblioteki zawsze jest usprawiedliwona
funk_you jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 16:56   #147
micraneska
Zadomowienie
 
Avatar micraneska
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez funk_you Pokaż wiadomość
-Wychowawca nigdy nie stoi po stronie swojej klasy, ponadto nigdy nie chce jeździć na wycieczki szkolne.
nieprawda do kwadratu
wychowawca na wycieczki z własną klasą musi jechać
zdażył mi się wychowawca bardzo dobry i taki który nie lubi swojej klasy

Edytowane przez micraneska
Czas edycji: 2012-12-20 o 17:00
micraneska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 16:59   #148
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Powiedz to emerytowanej rozpadającej się babuszce która była naszym wychowawcą... Niektórzy się dziwili że udaje jej się dojechać w całości do szkoły co dopiero na wycieczki jeździć.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 17:07   #149
micraneska
Zadomowienie
 
Avatar micraneska
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

może nie miałam aż takich starych nauczycieli
aczkolwiek nie zdażyło się, nie znam takiej sytuacji
jak wychowawca nie chce jechać to było po wycieczce, choć w liceum można było sobie innego nauczyciela samemu załatwić
micraneska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 17:18   #150
anusiakk_kk
Zadomowienie
 
Avatar anusiakk_kk
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 134
Dot.: Czego nauczyłaś się w szkole?

Cytat:
Napisane przez funk_you Pokaż wiadomość
-Wychowawca nigdy nie stoi po stronie swojej klasy, ponadto nigdy nie chce jeździć na wycieczki szkolne.
-Pierwsza ławka na matematyce prawie nigdy nie idzie do tablicy
-delta= a kwadrat- cztery a c
-że gdy uczeń mówi, że myśli to nauczyciel się obawia
-że Mickiewicz nie był taki nieszczęśliwy i flirtował równo na wygnaniu
-organizm Marysieńki Sobieskiej sam zwalczył kiłę. Zaciekawiona tematem dowiedziałam się, że wysyłała też Sobieskiemu swoje włosy łonowe
-każdej klasie w liceum katecheci wyświetlają na lekcji egzorcyzmy
-Poza tym nauczyłam się chodzić na wagary, żałuję, że dopiero w drugiej klasie lo
-że pomoc przy rozwieszaniu gazetki, noszeniu książek z biblioteki zawsze jest usprawiedliwona

oo przypomniało mi się
lekcja j.polskiego i nauczycielce wyrwało się "Jagna dawała całej wsi" i bylo po lekcji


**pamiętajcie że kazdy tu przedstawia jak to było u niego- odnoszę się tu do 2 powyższych wypowiedzi**
anusiakk_kk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.