Single Beautiful Ladies

[CLARA_F]

Napisane przez dorka_tw

Och dziewczyny, tylko się Wam tak wydaje.....

Sprzeciw!
Nie raz widziałam zdesperowaną koleżankę i uwierz, nie rzucam się z wygłodniałym wzrokiem w stanie głębokiego upojenia na przypadkowych osobników płci brzydkiej Coś na zasadzie, " a niech mnie gęś kopnie- ważne, że coś się dzieje! " Zaznaczam, że potrafią to nawet na trzeźwo... żal

[CarmenSandiego]

Napisane przez Seline16

CarmenSandiego kocham Lifehouse
Jednak jeszcze większego kopa daje mi Florence and the Machine i Nickelback

a ja to mówiłam w takim kontekście słuchania takiej muzyki, gdy chcę się zdołować, bo czasem tak lubię

Napisane przez crystal_tokio

Mój promotor to mój mentor - nie będę go zachwalać, bo i tak nie znalazłabym odpowiednich słów. A ze względu na funkcję, jaką pełni na uniwersytecie, teoretycznie powinien nie mieć zbyt dużo czasu dla nas - a było i jest odwrotnie. Ten człowiek wspierał w pisaniu, pożyczał książki, pytał się innych wykładowców, jeśli pojawił się problem. Jest przemiły, pożartuje, zainteresuje się, co u nas prywatnie słychać. W moim przypadku - dał mi wsparcie przy załatwieniu sprawy, przez którą bym się nie obroniła we wcześniejszym terminie. Wiem, że stoi za mną murem, a na dodatek cieszy się, kiedy przychodzę na seminarkę z bananem na twarzy pt. "zdałam najdupniejszy przedmiot w tym semestrze"

Ja, z racji tego, że broniłam się wcześniej, kupiłam kosze słodyczy - bo akurat wyszłam z założenia, że kwiatki zwiędną, a tak - pojedzą sobie chociaż. Dwa mniejsze dla recenzenta i przewodniczącego komisji, większy - dla promotora (i jeszcze coś ode mnie dostał w środku ).

No taki promotor to ja rozumiem. Nie, że to jakiś obowiązek on ma pomagać i za nikogo nie napisze pracy, ale mój promotor był typowym gburem.

Napisane przez crystal_tokio

W ogóle, mamy zaj*biste tagi: "nie mam faceta", "sama", "samotna"

też to zauważyłam ;D

Napisane przez crystal_tokio

Dorka, Dorka - wszak jesteśmy same i nie mamy facetów

Hm.. może "wolne", "Piękne", "chętne", "idealne kandydatki na żony"

o to może jeszcze ktoś tutaj przypadkowo trafi przez google

Napisane przez Meliitele

Hej dziewczyny, ja dopiero do kompa usiadlam. Caly dzien zalatany i szalony.
Gratulowac zaliczen pozytywnych

Ja jutro mam studniowke na ktora sprzedalam wejsciowki kolezance na poczatku tygodnia bo zrezygnowalam i nie chcialam isc, a dzis sie dowiedzialam , ze ide jako partnerka wychowawcy no i odmowic nie moglam. Zona wychowawcy chora a bardzo chcial zebym szla.
Kiecki jakies tam mam ale nie wiem ktora wybrac no i szal zakupowy
Dawno mnie mialam tak zakreconego dnia. Ale teraz w ramach odpoczynku objadam sie salatka grecka
Milego wieczoru!

fajnie, idz teraz dużo wyprzedaży jest, można coś fajnego i taniego znaleźć

Napisane przez crystal_tokio

"Chętne" - a do wszystkiego (w moim przypadku nawet do tego przygodnego seksu na biurku w marcu z jakimś doktorantem - jak wspomniałam w Sylwestra - onet mi przepowiedział, że właśnie w marcu znajdę miłość a nuż, może raz od seksu się zacznie )

co to za doktorant ;P ?

Napisane przez marlen1366

Ten mój cudny pan M by się pewnie chętnie jakąś zdesperowaną zajął Siedzi na gadu, więc pewnie nowe d**y wyrywa, a że bajer ma niezły ma to ławo mu idzie. Zróbcie mi coś żeby wylazł mi z głowy

Właśnie, lepiej usuń jego gg, zeby cie nie kusilo ani nie denerwowalo
Zeby wylazl z głowy potrzebne jest zastępstwo

[dorka_tw]

Napisane przez CLARA_F

Sprzeciw!
Nie raz widziałam zdesperowaną koleżankę i uwierz, nie rzucam się z wygłodniałym wzrokiem w stanie głębokiego upojenia na przypadkowych osobników płci brzydkiej Coś na zasadzie, " a niech mnie gęś kopnie- ważne, że coś się dzieje! " Zaznaczam, że potrafią to nawet na trzeźwo... żal

Po "sprzeciw" brakuje jeszcze Wysoki Sądzie
To ja nie mam takich ciekawych koleżanek, szkoda

[marlen1366]

Napisane przez CarmenSandiego

Właśnie, lepiej usuń jego gg, zeby cie nie kusilo ani nie denerwowalo
Zeby wylazl z głowy potrzebne jest zastępstwo

Chyba mam jakieś masochistyczne skłonności. Chyba 6 lat nie miałam takiego doła przez faceta. Nawet nie boli mnie to jaki miał cel spotkania ze mną (tak wiem, głupa jestem) ale to że mnie kompletnie olał jak nie dostał czego chciał. Jest mi cholernie źle
I jak tu wierzyć w facetów??

[CLARA_F]

Napisane przez marlen1366

Chyba mam jakieś masochistyczne skłonności. Chyba 6 lat nie miałam takiego doła przez faceta. Nawet nie boli mnie to jaki miał cel spotkania ze mną (tak wiem, głupa jestem) ale to że mnie kompletnie olał jak nie dostał czego chciał. Jest mi cholernie źle
I jak tu wierzyć w facetów??

Oj bidulko Zbyt wielką wagę do nich przykładamy.

[vouvray]

Napisane przez Seline16

A co robisz w życiu? Studiujesz/pracujesz/oba?

Oba. Jeszcze uczę się języków, ćwiczę, staram się cały czas próbować nowych rzeczy, ale po prostu cholernie czuję się samotna. Ale mam dość haseł typu: ''zainwestuj w siebie'', ''to czas dla ciebie'' ''ty sama jesteś najważniejsza''.

Prawda jest taka, że robię więcej niż inni i naprawdę już mam dość tego rozwijania siebie. Dobijają mnie samotne wieczory.
Jeszcze nie ogarnęłam się do końca po facecie, który mnie zlał, więc to też na pewno zaważyło na mojej samoocenie.

Ze znajomymi to wiadomo. Nikt się ze mną nie umówi dopóki nie pozna planów swojej drugiej połówki. Jeśli facet nie ma czasu danego dnia, to z łaską raz na kilkanaście tygodni ktoś się ze mną spotka na wieczór.

A co z Tobą? Też się czujesz bardzo samotna?

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

kurde, ależ macie tempo wychodzi człowiek po farby do sklepu i na ploty do przyjaciółki, a tu już trzy strony do nadrabiania

[Acredo]

jeny, człowieka nie ma jeden dzień, a tu kilka stron do nadrabiania
czyżby nowa, mniej depresyjna nazwa wątku przyciąga?

[Seline16]

Napisane przez CarmenSandiego

a ja to mówiłam w takim kontekście słuchania takiej muzyki, gdy chcę się zdołować, bo czasem tak lubię

Spoko :P Ja ogólnie lubię ten zespół, więc się ożywiłam jak przesłałaś linka

Napisane przez vouvray

Oba. Jeszcze uczę się języków, ćwiczę, staram się cały czas próbować nowych rzeczy, ale po prostu cholernie czuję się samotna. Ale mam dość haseł typu: ''zainwestuj w siebie'', ''to czas dla ciebie'' ''ty sama jesteś najważniejsza''.

Prawda jest taka, że robię więcej niż inni i naprawdę już mam dość tego rozwijania siebie. Dobijają mnie samotne wieczory.
Jeszcze nie ogarnęłam się do końca po facecie, który mnie zlał, więc to też na pewno zaważyło na mojej samoocenie.

Ze znajomymi to wiadomo. Nikt się ze mną nie umówi dopóki nie pozna planów swojej drugiej połówki. Jeśli facet nie ma czasu danego dnia, to z łaską raz na kilkanaście tygodni ktoś się ze mną spotka na wieczór.

A co z Tobą? Też się czujesz bardzo samotna?

Wiem, że takie teksty są wkurzające, ale jednak trochę prawdziwe. Myślę, że u Ciebie ważny w tej kwestii jest pogrubiony fragment.. Mówię tak dlatego, że sama miałam podobnie- 1 facet, do którego poczułam coś więcej i trwało to długo najpierw mnie podrywał, a potem jak zrobiłam zdecydowany krok to .. olał;/
Co do samotności- były takie okresy, że było kiepsko, ale bardzo pomogły mi 3 przyjaciółki, na które zawsze mogę liczyć i dają mi niezłego kopa. To dzięki nim podbudowałam swoją samoocenę i poczułam się pewniej. Do tego bardzo pomogło poznanie nowych ludzi dzięki zapisaniu się na wątek krakowski
Ja bym chciała bardziej jeszcze wychodzić do ludzi, ale już za bardzo nie mam pomysłu

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez Acredo

czyżby nowa, mniej depresyjna nazwa wątku przyciąga?

Też takie mam wrażenie

[vouvray]

Napisane przez Seline16

Wiem, że takie teksty są wkurzające, ale jednak trochę prawdziwe. Myślę, że u Ciebie ważny w tej kwestii jest pogrubiony fragment.. Mówię tak dlatego, że sama miałam podobnie- 1 facet, do którego poczułam coś więcej i trwało to długo najpierw mnie podrywał, a potem jak zrobiłam zdecydowany krok to .. olał;/
Co do samotności- były takie okresy, że było kiepsko, ale bardzo pomogły mi 3 przyjaciółki, na które zawsze mogę liczyć i dają mi niezłego kopa. To dzięki nim podbudowałam swoją samoocenę i poczułam się pewniej. Do tego bardzo pomogło poznanie nowych ludzi dzięki zapisaniu się na wątek krakowski
Ja bym chciała bardziej jeszcze wychodzić do ludzi, ale już za bardzo nie mam pomysłu

Ja z tego samego miasta, więc pewnie po sesji zawitam na ten wątek.
Chciałabym, żeby w końcu było dobrze i już nie mam pomysłu, jak sobie mogę bardziej pomóc

[Seline16]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;38727439]kurde, ależ macie tempo wychodzi człowiek po farby do sklepu i na ploty do przyjaciółki, a tu już trzy strony do nadrabiania [/QUOTE]
Co będziesz malować?

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez vouvray

Ja z tego samego miasta, więc pewnie po sesji zawitam na ten wątek.
Chciałabym, żeby w końcu było dobrze i już nie mam pomysłu, jak sobie mogę bardziej pomóc

O jak fajnie To zapraszam, ale na ten mniejszy wątek (nie główny)
Powiem Ci tak- ja już po prostu przestałam o tym myśleć i włączyłam "tryb zobojętnienia" czyli będzie co ma być..

[Acredo]

uprasza się o nie mówienie dziś w klimatach wysąki sądzie, sprzeciw
dziś byłam w prokuraturze i mam dość na dziś przygód ;p

takie pytanie kontrolne:
jak sobie radzicie moje drogie z ogromną chęcią pisania do faceta?
wyrzucacie komórki? odłączacie się od internetu?

bo to czasem tak kusi, żeby coś napisać od tak sobie... a nawet nie czasem tylko często ;/

[molly17]

Napisane przez marlen1366

Chyba mam jakieś masochistyczne skłonności. Chyba 6 lat nie miałam takiego doła przez faceta. Nawet nie boli mnie to jaki miał cel spotkania ze mną (tak wiem, głupa jestem) ale to że mnie kompletnie olał jak nie dostał czego chciał. Jest mi cholernie źle
I jak tu wierzyć w facetów??

Mnie tez najbardziej zawsze boli fakt olania Pousuwaj wszelkie formy kontaktu z nim, będziesz się mniej męczyć Teraz boli, to zrozumiałe, ale to minie I nie jesteś głupia, tylko on To dupek, nie warto się takim zadręczać... trzymaj się!

[orange_sky]

nieśmiało zapytowywuję, czy ja tez mogę?

[Acredo]

Napisane przez orange_sky

nieśmiało zapytowywuję, czy ja tez mogę?

zapraszamy
każda mile widziana
przedstaw się, opowiedz swoje perypetie życiowo- uczuciowe

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Seline16

Co będziesz malować?

perspektywę odręczną mojego projektu

[Acredo]

Napisane przez marlen1366

Chyba mam jakieś masochistyczne skłonności. Chyba 6 lat nie miałam takiego doła przez faceta. Nawet nie boli mnie to jaki miał cel spotkania ze mną (tak wiem, głupa jestem) ale to że mnie kompletnie olał jak nie dostał czego chciał. Jest mi cholernie źle
I jak tu wierzyć w facetów??

nie głupia tylko zauroczona i oczekująca czegoś więcej
ja tam nie wierzę w facetów ;p prędzej w Narnię

[Seline16]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;38728090]perspektywę odręczną mojego projektu [/QUOTE]
Aaa to wiele mówi Ostatnio kumpela z architektury mi pokazała swój surrealistyczny projekt budynku w 3 ujęciach ii chyba mój mózg jest zbyt 'realistyczny' żeby ogarnąć tą abstrakcję

orange_sky czeeść

Dzisiaj jakiś szczęśliwy dzień, bo tyle nowych osób

[orange_sky]

Napisane przez Acredo

zapraszamy
każda mile widziana
przedstaw się, opowiedz swoje perypetie życiowo- uczuciowe

dzięki lat 23, studentka psychologii wolna od 3 tygodni... ale niech was nie zwiedzie ten krótki okres, caluśki poprzedni roczny związek był jakąś parodią związku i tak naprawdę cały czas czułam się samotna, a nie przerwałam tej farsy wcześniej tylko dlatego, że bałam się być znów sama-bez faceta (to skomplikowana historia ). Wcześniej 3 lata nie miałam nikogo (i żadnego zainteresowanego nawet) i teraz boję się, że znowu utkwię w samotności i obrosnę kotami ja nie wiem, niby wszystko ze mną w porządku, a mimo to, chyba jakoś odstraszam facetów

Napisane przez Acredo

jeny, człowieka nie ma jeden dzień, a tu kilka stron do nadrabiania
czyżby nowa, mniej depresyjna nazwa wątku przyciąga?

nazwa jest przegenialna i ZDECYDOWANIE lepsza niż poprzednia - nie chciałabym się utożsamić z nazwą "ciągle sama" - Single Beautiful Ladies brzmi bardzo obiecująco-motywująco

[Acredo]

Napisane przez orange_sky

dzięki lat 23, studentka psychologii wolna od 3 tygodni... ale niech was nie zwiedzie ten krótki okres, caluśki poprzedni roczny związek był jakąś parodią związku i tak naprawdę cały czas czułam się samotna, a nie przerwałam tej farsy wcześniej tylko dlatego, że bałam się być znów sama-bez faceta (to skomplikowana historia ). Wcześniej 3 lata nie miałam nikogo (i żadnego zainteresowanego nawet) i teraz boję się, że znowu utkwię w samotności i obrosnę kotami ja nie wiem, niby wszystko ze mną w porządku, a mimo to, chyba jakoś odstraszam facetów


nazwa jest przegenialna i ZDECYDOWANIE lepsza niż poprzednia - nie chciałabym się utożsamić z nazwą "ciągle sama" - Single Beautiful Ladies brzmi bardzo obiecująco-motywująco

wiele osób jest niestety z obawy przed samotnością i to je gubi.
I wcale nie odstraszasz tylko po prostu w okolicy nie ma takich godnych Twojej uwagi
lepiej brać 'mięso' najlepszej jakości

taaa nazwa genialna nieskromnie przyznam, bom wymyśliła


]EXCUSE ME !!! ale kto dodał do tagów: 'chętne' ??

[orange_sky]

zakończenie tego związku to było moje postanowienie noworoczne - chyba pierwsze w życiu które udało mi się spełnić

niby nie odstraszam, ale jakoś chętnych brak (tych fajnych i niefajnych), więc nie ma w czym wybierać chciałabym nie popaść w desperację, ale kurcze, coraz gorzej mi idzie, ech.

[dorka_tw]

Napisane przez Acredo

uprasza się o nie mówienie dziś w klimatach wysąki sądzie, sprzeciw
dziś byłam w prokuraturze i mam dość na dziś przygód ;p

takie pytanie kontrolne:
jak sobie radzicie moje drogie z ogromną chęcią pisania do faceta?
wyrzucacie komórki? odłączacie się od internetu?

bo to czasem tak kusi, żeby coś napisać od tak sobie... a nawet nie czasem tylko często ;/

A ja cały dzień ślęcze nad prawe więc o niczym innym nie myśle
Ja też mam taką wielką ochotę i czasami pół dnia się głowie jaki by tu pretekst do napisania wymyśleć, a później nic z tego nie wychodzi

Napisane przez orange_sky

nieśmiało zapytowywuję, czy ja tez mogę?

Witamy

[Seline16]

Napisane przez Acredo

]EXCUSE ME !!! ale kto dodał do tagów: 'chętne' ??

Też do zauważyłam
Tytuł 3 części naszego wątku: zdesperowane, chętne i gotowe na wszystko

Napisane przez orange_sky

zakończenie tego związku to było moje postanowienie noworoczne - chyba pierwsze w życiu które udało mi się spełnić

niby nie odstraszam, ale jakoś chętnych brak (tych fajnych i niefajnych), więc nie ma w czym wybierać chciałabym nie popaść w desperację, ale kurcze, coraz gorzej mi idzie, ech.

Bardzo dobre postanowienie skoro dostrzegałaś już wcześniej, że nie ma sensu tego ciągnąć
Nie martw się- ja też chyba wszystkich odstraszam, bo na horyzoncie pustkaa Po prostu czekamy na księcia i szkoda po drodze tracić spojrzenia na nie rokujące 'żaby'

[dorka_tw]

Napisane przez Acredo

]EXCUSE ME !!! ale kto dodał do tagów: 'chętne' ??

Kazali

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez Seline16

Też do zauważyłam
Tytuł 3 części naszego wątku: zdesperowane, chętne i gotowe na wszystko

zdesperowane też było w tagach, ale się dziewczyny oburzyły

[Acredo]

Napisane przez orange_sky

zakończenie tego związku to było moje postanowienie noworoczne - chyba pierwsze w życiu które udało mi się spełnić

niby nie odstraszam, ale jakoś chętnych brak (tych fajnych i niefajnych), więc nie ma w czym wybierać chciałabym nie popaść w desperację, ale kurcze, coraz gorzej mi idzie, ech.

dopiero 3 tygodnie wolna jesteś i już chcesz znowu?
jaka depresja wiosna niedługo

Napisane przez dorka_tw

A ja cały dzień ślęcze nad prawe więc o niczym innym nie myśle
Ja też mam taką wielką ochotę i czasami pół dnia się głowie jaki by tu pretekst do napisania wymyśleć, a później nic z tego nie wychodzi


Witamy

ale w tym rzecz żeby jednak tego smsa nie wysłać za żadne skarby bo pisać to bym mogła i mogła. kiedyś to robiliśmy po 300 dziennie eh nastolatki


Seline16 dorka_tw skojarzyło mi się z 'chętne i gotowe'

[dorka_tw]

Napisane przez Acredo

ale w tym rzecz żeby jednak tego smsa nie wysłać za żadne skarby bo pisać to bym mogła i mogła. kiedyś to robiliśmy po 300 dziennie eh nastolatki

No mnie właśnie wszystkie powody, dla których mogłabym napisać wydają się takie nastolatkowe, więc nie pisze. Nie wiem jaki może być sposób na niepisanie

[orange_sky]

Napisane przez Seline16

Też do zauważyłam
Tytuł 3 części naszego wątku: zdesperowane, chętne i gotowe na wszystko

ja bym dodała do tagów jeszcze "chętna69" i "ona_pozna_bogatego"

Napisane przez Seline16

Po prostu czekamy na księcia i szkoda po drodze tracić spojrzenia na nie rokujące 'żaby'

tak taaaak

Napisane przez Acredo

dopiero 3 tygodnie wolna jesteś i już chcesz znowu?

nie, chciałabym trochę popracować nad sobą i stać się fajną babką (o, to też dodałabym do tagów )

Napisane przez Acredo

jaka depresja wiosna niedługo

no właśnie, jaka depresja? desperacja !

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Seline16

Też do zauważyłam
Tytuł 3 części naszego wątku: zdesperowane, chętne i gotowe na wszystko

umarłam
nie gadaj głupot, Seline, to po prostu faceci nie potrafią się na nas poznać, a nie, ze my odstraszamy :P

[Seline16]

Napisane przez orange_sky

ja bym dodała do tagów jeszcze "chętna69" i "ona_pozna_bogatego"

nie, chciałabym trochę popracować nad sobą i stać się fajną babką (o, to też dodałabym do tagów )

Pogrubione: padłam
Jesteś fajna babka i masz w to wierzyć- to klucz do sukcesu!
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;38729323]umarłam
nie gadaj głupot, Seline, to po prostu faceci nie potrafią się na nas poznać, a nie, ze my odstraszamy :P[/QUOTE]
Hmm w sumie racja Zresztą już wcześniej stwierdzono naukowo na tymże wątku, że cierpią na wrodzoną ślepotę

[Acredo]

Napisane przez dorka_tw

No mnie właśnie wszystkie powody, dla których mogłabym napisać wydają się takie nastolatkowe, więc nie pisze. Nie wiem jaki może być sposób na niepisanie

czasem chcę wyłączyć komórkę, schować do szafy i gdzies wyjść. ale muszę z innych powodów mieć stale włączoną.

Napisane przez orange_sky

ja bym dodała do tagów jeszcze "chętna69" i "ona_pozna_bogatego"


no właśnie, jaka depresja? desperacja !

niezłe tagi
dodajmy zdesperowana_pilne

sorry, przeczytałam depresja już na oczy nie widzę