"Vikings" - serial

[madana]

Dobra, właśnie w 16 odcinku zobaczyłam, jak Ragnar przegryza zębami pępowinę- mocne

Skończyłam 2 sezon, bardzo mi się podoba cały serial, ma swój klimat, wciąga- ktoś wie, kiedy kolejne odcinki?

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Madano, trzeci sezon w 2015, najpewniej również w lutym, jak drugi

[stupid_girl]

Napisane przez Mitsukki

Hahahaa
Ja w ogóle Ecberta lubie, fajny jest Nie to co Aella, który jest wiecznie rozsierdzonym i obrażonym na wszystko prosiakiem.

Obejrzałam, no ładnie ładnie Floki Miałam chwilę zwątpienia w niego, ale widzę, że niesłusznie. I to jak się czaił za Bjornem podejrzanie, a w rzeczywistości po prostu go pilnował

Król Ecbert i Priest to moi mistrzowie. Za to za Flokim nie przepadam i żałuję, że nie gryzie piachu razem z Horikiem
Ta niewyżyta księżniczka o skomplikowanym imieniu była dobra, szkoda, że nie zdołała przelecieć mnicha. W ogóle kobity mu trza. Czekam, czekam, i się chyba nie doczekam
W następnym sezonie mają ponoć oblegać Paryż przy użyciu 100 statków. Coś czuję, że przyszłoroczną odsłonę serialu zakończy śmierć Ragnara w dole z wężami. Ciekawe, czy rozwinie się to w tym kierunku, czy jednak dają mu jeszcze trochę pożyć. Bjorn na razie nie jest na tyle interesujący, żeby mógł tatka zastąpić. Tyle czekania. Bu.

[madana]

I też: podoba mi się również król Ecbert, jest taki makiaweliczny- oraz niewyżyta księżniczka, świetnie gra seksualny apetyt na dużych facetów
Kurczę, tak się wciągnęłam, w 3 dni "łyknęłam: całe 2 sezony, a teraz mam czekać aż do 2015

[magyarparaszt]

Zaczęłam niedawno Wikingów, kończę pierwszy sezon Póki co nie będę Was czytać z uwagi na spoilery, jeno się anonsuję

[iixi]

obejrzałam w końcu finał - super był. ale tak namieszali z Flokim, że i ja zaczęłam w niego wątpić przez chwile ale na szczęście tak się nie stało. Uwielbiam jego postać i bym się chyba czuła zawiedziona. I dobrze, że ten król zginął jego nie lubiłam za to od początku. No i szkoda, że teraz znowu rok czekać.. ja już bym mogła 3 sezon oglądać.

[magyarparaszt]

Dobra, obejrzane Też zwątpiłam we Flokiego, ale to jednak swój chłop

[iceflower]

Napisane przez magyarparaszt

Dobra, obejrzane Też zwątpiłam we Flokiego, ale to jednak swój chłop

Ja tak samo
Ale w finale dobrze budowane napięcie, aż nie wierzyłam że to już tak szybko odcinek zleciał i koniec.

[PinkVanille]

Napisane przez magyarparaszt

Dobra, obejrzane Też zwątpiłam we Flokiego, ale to jednak swój chłop

Ja tak samo i bardzo się wkurzałam, że scenarzyści zrobili z niego taką szuję, ale na szczęście okazało się, że tylko udawał, uff, bo lubię tego bohatera

Napisane przez iceflower

Ja tak samo
Ale w finale dobrze budowane napięcie, aż nie wierzyłam że to już tak szybko odcinek zleciał i koniec.

To prawda, świetny był finałowy odcinek. Szkoda, że następny sezon dopiero za rok.

[Lisciolaz Straszliwy]

Z lekkim opóźnieniem, ale obejrzane. Udało im się potrzymać mnie w niepewności co do zamiarów Flokiego [chociaż w głębi serduszka zawsze w niego wierzyłam ]. Świetny finał. W ogóle, drugi sezon bardziej mi się podobał, sporo było ładnych, symbolicznych scen.

[iceflower]

Mi też się drugi bardziej podobał, chociaż mi Ragnar bardzo podpadł na samym początku.

[iixi]

Napisane przez iceflower

Mi też się drugi bardziej podobał, chociaż mi Ragnar bardzo podpadł na samym początku.

Drugi był zdecydowanie lepszy

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Mi też drugi się jakoś bardziej podobał, intryga z Flokim była naprawdę pierwszoklaśnie przeprowadzona, że pomimo wszystko widz mocno się wahał, czy nie wbije on Ragnarowi noża (topora ) w plecy. No i nareszcie Rollo jest taką postacią, jaką być powinien i w sezonie drugim nie tylko z przyjemnością się na niego patrzy (Clive Standen jest w moim absolutnym Top3 aktorów, a jako Rollo jest po prostu ), ale z równą przyjemnością się go odbiera. Do tego świetne wątki Lagerthy i Bjorna (swoją drogą Alexander Ludwig faktycznie wygląda jak Nathan O'Toole po latach, strasznie są podobni, świetna zamiana), ciekawy kryzys Athelstana, w końcu jakiś inteligentny, wielowymiarowy villain (Ecbert), tajemnicza Siggy i Aslaug, którą miałam ochotę na początku sezonu skopać, a pod koniec zaczęłam nawet lubić, świat się kończy Trudno będzie wyczekać do przyszłego roku, naprawdę...

[iixi]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46378089]swoją drogą Alexander Ludwig faktycznie wygląda jak Nathan O'Toole po latach, strasznie są podobni, świetna zamiana[/QUOTE]

w sumie i tak. ale ja mam straszny problem z oglądaniem go.. przeszkadza mi jego taki orkowaty i głupkowaty wygląd mogli kogoś przystojnego przynajmniej obsadzić.

[madana]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46378089]Mi też drugi się jakoś bardziej podobał, intryga z Flokim była naprawdę pierwszoklaśnie przeprowadzona, że pomimo wszystko widz mocno się wahał, czy nie wbije on Ragnarowi noża (topora ) w plecy. No i nareszcie Rollo jest taką postacią, jaką być powinien i w sezonie drugim nie tylko z przyjemnością się na niego patrzy (Clive Standen jest w moim absolutnym Top3 aktorów, a jako Rollo jest po prostu ), ale z równą przyjemnością się go odbiera. Do tego świetne wątki Lagerthy i Bjorna (swoją drogą Alexander Ludwig faktycznie wygląda jak Nathan O'Toole po latach, strasznie są podobni, świetna zamiana), ciekawy kryzys Athelstana, w końcu jakiś inteligentny, wielowymiarowy villain (Ecbert), tajemnicza Siggy i Aslaug, którą miałam ochotę na początku sezonu skopać, a pod koniec zaczęłam nawet lubić, świat się kończy Trudno będzie wyczekać do przyszłego roku, naprawdę...[/QUOTE]

- podobne odczucia, z jednym ALE: zupełnie, ale to zupełnie fizycznie nie podoba mi się aktor grający Bjorna.
I zgadzam się: drugi sezon nawet lepszy niż pierwszy.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez iixi

w sumie i tak. ale ja mam straszny problem z oglądaniem go.. przeszkadza mi jego taki orkowaty i głupkowaty wygląd mogli kogoś przystojnego przynajmniej obsadzić.

- zgadzam się

[Lisciolaz Straszliwy]

Napisane przez iixi

w sumie i tak. ale ja mam straszny problem z oglądaniem go.. przeszkadza mi jego taki orkowaty i głupkowaty wygląd mogli kogoś przystojnego przynajmniej obsadzić.

Nie tylko wygląd . Był bystrym i wyszczekanym dzieciakiem, a potem, pomijając sukcesy na polu walki, sprawiał wrażenie raczej średniorozgarniętego, taką mamałygą się stał trochę.

[PinkVanille]

I ja się przyłączam do opinii, że 2 sezon był nawet lepszy od pierwszego ciekawe intrygi, wszystko się plątało, trzymał w napięciu.
Floki jest jednym z moich ulubieńców i cieszę się, że intryga z nim wyjaśniła się pozytywnie. Alexander Ludwig w roli Bjorna wypada bardzo dobrze, zaskoczył mnie ten aktor na plus. Przemiana Rollo też mnie cieszy.
Natomiast szkoda mi, że Lagertha odeszła od Ragnara, na szczęście nadal jest w serialu. Nie lubię tej nowej żony, dla mnie jest bezbarwna.

[magyarparaszt]

Lagertha jest moją ulubioną bohaterką całego serialu

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Wszyscy chyba kochają Lagerthę, to jedna z moich ulubionych postaci kobiecych w ogóle ; )

[iceflower]

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

Nie tylko wygląd . Był bystrym i wyszczekanym dzieciakiem, a potem, pomijając sukcesy na polu walki, sprawiał wrażenie raczej średniorozgarniętego, taką mamałygą się stał trochę.

Ciężko mu się widocznie dorastało bez ojca.

[iixi]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46383752]Wszyscy chyba kochają Lagerthę, to jedna z moich ulubionych postaci kobiecych w ogóle ; )[/QUOTE]

świetna jest. uwielbiam ją. i jeszcze księdza bardzo lubię

[Lisciolaz Straszliwy]

Napisane przez magyarparaszt

Lagertha jest moją ulubioną bohaterką całego serialu

Piąteczka !

A czy ktoś lubi Siggylub Aslaug ?

[Mitsukki]

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

Piąteczka !

A czy ktoś lubi Siggylub Aslaug ?

Ja miałam momenty, że lubiłam Siggy, ale ilekroć zaczynałam ją lubić, to musiała znowu te swoje cienkie intrygi knuć

Aslaug nie da się lubić, czasami się zastanawiam czy to nie jest zamierzony zabieg Wstawili ją taką nadętą i przekonaną, że co to nie ona, idiota Ragnar poleciał na jej wątpliwe wdzięki, olał Lagerthe Aslaug nic innego nie robi tylko w ciąży jest, nudna, nijaka i nic sobą nie reprezentuje przy jednoczesnym uważaniu się za nie wiadomo kogo. Jak zwiewali przed Borgiem, a ta zaczęła kręcić nosem, że tutaj to ona się nie zatrzyma, bo brudno, to myślałam, że yebnę, bez kitu

[iixi]

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

A czy ktoś lubi Siggylub Aslaug ?

Siggy nie lubię Tż ją nazwał sprzedajną ***** nie będę brzydko pisać na forum więc stąd gwiazdki a Aslaug jest mi obojętna w sumie.. nic nie robi w tym serialu oprócz rodzenia dzieci i marudzenia

[kosovitz]

Na serio tylko ja od początku wiedziałam, że Floki udaje?

[Lisciolaz Straszliwy]

Mnie ten "martwy" Thorstein lekko zdezorientował.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez madana

zupełnie, ale to zupełnie fizycznie nie podoba mi się aktor grający Bjorna.

Oooo, nie może być http://ofvalkyries.tumblr.com/post/8...-e-r-m-e-m-e-i

Ale Rollo i tak lepszy

Mnie z kolei Bjorn w młodej wersji irytował, był dobrze zagrany, ale jego zachowania mnie denerwowały, teraz jest świetny, dobra kombinacja genów, że tak powiem

[madana]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46392038]Oooo, nie może być http://ofvalkyries.tumblr.com/post/8...-e-r-m-e-m-e-i

Ale Rollo i tak lepszy

Mnie z kolei Bjorn w młodej wersji irytował, był dobrze zagrany, ale jego zachowania mnie denerwowały, teraz jest świetny, dobra kombinacja genów, że tak powiem [/QUOTE]

- ależ : może być - nie podoba mi się i już . Za to podobają mi takie duże misie jak Rollo W ogóle lubię facetów w 2 wersjach: obcięty krótko na rekruta lub długowłosy.
Niezły jest też księżulo.

[iixi]

Rollo jest fajny bardzo i ksiądz też niczego sobie.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez madana

Za to podobają mi takie duże misie

O taaak
http://37.media.tumblr.com/8a466e068...qs61o2_500.png

W ogóle ktoś pisał coś o Aslaug, no to ja powiem, że pod koniec sezonu zaczęłam ją nawet lubić. Świat się kończy. Nie jest absolutnie moją ulubioną postacią, ale przestała być taka nadęta, jest naprawdę dobrą matką i stara się być dobrą żoną, ładnie się zachowała wobec Porunn, a także wobec Lagerthy, od połowy sezonu zdecydowanie urosła w moich oczach.

A w ogóle, że tak jeszcze zapytam, widziałyście to? Wersja niepokrojona odcinka http://shieldmother.co.vu/post/84484909416 Cóż, Ragnar dostał czego chciał przez cały sezon