Czas szybko leci, prawie 4 latka mają nasze Dzieci :D

[Wojtusia]

p4w podoba mi sie twoj przepis na jajka na ciepło, może też zrobie

a jesli chodzi o sałatki z ananasem, to u mnie najczesciej jest taka: ananas, jajka na twardo, seler konserwowy, ser zolty, por, jablko, ew. kukurydza. majonez,sol,pieprz

ale mialam dzien wczoraj. Oli tak mi dala popalic ze smialam sie i plakalam jednoczesnie. moze to hormony moje szalały, nigdy tak nie miałam.

chyba potrzebuje jakiejś mądrej książki, albo porady o wychowaniu 4 latki. nie radze sobie z nią ostatnio. no tajfun istny.

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez czekoladka21

Hej

U nas wirusa koncowka tzn. Werka skarzy sie jeszcze na ból brzuszka ale biegunki juz nie ma, za to wczoraj pojawił sie katar

Jajka gotowe- kolorowe ,poszlam na łatwizne i kupilam barwniki, koszyczek na świecenie gotowy tylko z babcia pojdzie bo ja do pracy zaraz wychodze


Kasiu pytalas jak malz w pracy- jest juz nia zmeczony tzn. dojazdami no i jak wyjezdza o 8 tak wraca o 20.....a zmiana pracy na lepsza przeciaga sie...

Karo

Smacznego jajka i Radosnych Świąt Wielkanocnych

Dzięki za życzenia. Również wszystkiego najlepszego dla całej rodziny

to dobrze ze już lepiej. Na katar polecam sposób Miramej, czyli majeranek do picia. ja przez kilka dni piję i lepiej mi troche, tzn katar jest, ale mniejszy, odblokowuje fajnie.

mam nadzieje ze mężowi szybko uda sie zmienic prace.

takie godziny pracy to niestety robi sie norma. moj tez tak duzo pracuje. gdzie te czasy gdzie pracowal po 8 godzin i do domku.

[mayaha]

Napisane przez sylka79

Maja wyobrażam sobie,jak musieliście się przestraszyć dobrze,że Zuzce nic się nie stało U nas w domu Bartosz sam spaceruje po schodach(np.do Dziadków) sam w sensie,że nie trzymam go za rękę-chyba,że chce jestem z boku,patrzę,ale mimo wszystko wiem,że czasami pewnych rzeczy nie da się uniknąć choć na schodach się jeszcze nie przewrócił,ale zdarzy się czasem,że na prostej podłodze leży,a ostatnio turlał się po łóżku i z łóżka grzmotnął,i też w sumie byłam obok,a nie zdąrzyłam go złapać

Zuza też się czasem w miejscu przewróci
u dziadków jak mieszkaliśmy tez sama po schodach schodziła, tu też sama

Napisane przez p4w

wydrążam żółtko razem z białkiem - zostaje łódeczka z cienkiego białka (przekrojone w poprzek, nie jak na zdjęciach Miramej wzdłuż)
to co wydrażę, mieszam z rzodkiewką, szczypiorkiem i majonezem, doprawiam i na koniec koniec z farszem wygładzam na płasko i maczam w bułce tartej i siup na patelnie - podgrzewam do zarumienienia bułki - uwielbiam

zapisuję

Napisane przez sylka79

Tu napiszę,bo nie chce mi się do kulinarnego lecieć
Sałatka z serem,ananasem i kukurydzą
Składniki:
ananas w syropie (puszka)
puszka kukurydzy
30 dkg.dowolnego żółtego ser
2-3 łyżki majonezu
sól
pieprz

Przygotowanie:
Ananasa i kukurydzę odsączyć,ser zetrzeć na tarce,na dużych oczkach.Każdy plaster ananasa pokroić na drobne kawałki.Składniki wymieszać,dodać majonez oraz przyprawy do smaku.Najlepiej smakuje po schłodzeniu

a ja dodaję jeszcze seler marynowany
a sosu z ananasa nie wylewam tylko dodaję łyżkę lub dwie do majonezu, do tego czosnek i pryzprawiam i taki sosik wlewam do sałatki. Pycha, moja ulubiona

Napisane przez Miramej

Wiecie, jaki mi dobry żurek wyszedł, normalnie jakbym nie ja robiła

rzuć przepisem, na te święta nie zrobię ale bardzo chętnie odgapię bo jeszcze nie robiłam nigdy
czyli nawet ode mnie lepsza jesteś

Napisane przez gorgulek

Jola, jeśli jeszcze nie zrobiłaś sałatki to może taka?
Brokuły pociąć na różyczki i ugotować (ja gotuję 2 min i przelewam zimną wodą z lodem), jak odsączą się przełożyć do miski, wyłożyć pokrojone ugotowane jajka i ser feta (ok.pół opakowania), zalać sosem czosnkowym (ja robię pół na pół majonez i jog.naturalny, ze 3 ząbki czosnku i trochę pieprzu), na wierzch wyłożyć kiełki rzodkiewki (są m.in. w tesco czy biedronce), posypać prażonymi pestkami dyni lub słonecznika. Schłodzić i gotowe

też fajna

czesć anula

cześć Karo


Wszystkim Wam życzę Wesołych i Spokojnych Świąt i smacznego jajka

[mariolasl]

Wesolego jajka

[aannuullaa]

Hej dzieweczki

U nas też dziś malowanie jajek, posprzątane mam, ciasta popieczone, Perfekcyjna Pani Domu normalnie
Ze święconką niestety nie pójdziemy, Martynka na antybiotyku znów kaszle jak gruźlik, szkoda gadać.

Życzę Wam rodzinnych, spokojnych świąt.

[adaikaka]

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY !!!

Nie ma mnie z Wami już długo...
Nie potrafię się na tyle zorganizować, żeby mieć czas na kompa...
a jak już wejdę to kuknę tu i tam i lecę dalej

U nas wszystko dobrze, dzieciaki zdrowe...
nie chorowaliśmy w ogóle od...
od dawna
Przemko duży kawaler, mądry, inteligentny... czasem się zastanawiam, gdzie jest mój maleńki Przemcio... Opiekuje się braciszkiem jak tylko może...
Szymon szczęsliwy jak Przemek jest blisko... mogę ich zostawić w salonie i się ładnie bawią Maluch drepta już przy meblach, charakterek ma niczego sobie i smakuje mu WSZYSTKO
a to mnie cieszy szczególnie bardzo, widząc, ze starszak ciągle wybrzydza a jego menu nadal jest bardzo okrojone...
15 kwietnia będą wyniki czy dostanie się do przedszkola... Mam nadzieję, że nam się uda... bo to już najwyższy czas.

Pozdrawiam Was BARDZO serdecznie... Myślami jestem z Wami cały czas.

Lecę kończyć szarlotkę

[agga19851985]

Cześć

Przeżyłam ale ledwo, ledwo (aż sama siebie pogłaskam ). Dzieki dziewczyny za współczucie, no i fajnie, że poniektóre rozbawiłam (Jolka )

Poczytałam Wasze perypetie jedzeniowo- świąteczne i inne cudowności, ale już sie nie odniosę bo za późno na doradzanie i komentowanie

Zauważyłam Karo
i Iwonę leżakuj i odpoczywaj



Właśnie skończyłam sprzątać już tylko wieczorkiem zrobię jajka faszerowane i git


Wiecie co, zezłościłam się, bo ten zestaw do pisanek z Biedronki to totalna porażka jakaś Nie dość, że kolory ciemne i ciągle się odbarwiają to jeszcze te śmieszne naklejki (coś a'la tatuaże dla dzieci ) tez ciemne, nie widac ich na tych kolorach no i wcale sie tego nakleić nie da. Myślałam , że sprawie Alanowi radość a tylko sie zezłościł bo brzydkie to wszyszło, dotykać jajek nie może bo te naklejki się kleją i schodzą Nabijanie ludzi w butelkę


Idę na kawkę.




Życzę Wam spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych

[gorgulek]

W dzień Święta Wielkanocnego Życzymy Wam jajka smacznego,
świąt pogodnych i radosnych oraz tchnienia wiosny!
Zuzia z Mamą

Ps. Małż właśnie dowiózł mięsko, sałatkę i kupę ciasta

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

Hej

U nas wirusa koncowka tzn. Werka skarzy sie jeszcze na ból brzuszka ale biegunki juz nie ma, za to wczoraj pojawił sie katar
(...)
Kasiu pytalas jak malz w pracy- jest juz nia zmeczony tzn. dojazdami no i jak wyjezdza o 8 tak wraca o 20.....a zmiana pracy na lepsza przeciaga sie...
(...)

Smacznego jajka i Radosnych Świąt Wielkanocnych

dla Werki

Mam nadzieję, że mężowi w końcu uda się zmienić pracę na lepszą

Napisane przez Wojtusia

ale mialam dzien wczoraj. Oli tak mi dala popalic ze smialam sie i plakalam jednoczesnie. moze to hormony moje szalały, nigdy tak nie miałam.

chyba potrzebuje jakiejś mądrej książki, albo porady o wychowaniu 4 latki. nie radze sobie z nią ostatnio. no tajfun istny.

, Wojtusiu nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale u nas też jest szaleństwo

Napisane przez mayaha

rzuć przepisem, na te święta nie zrobię ale bardzo chętnie odgapię bo jeszcze nie robiłam nigdy

Robiłam z przepisu Sylwii, z klubu, z tym, że dodałam jeszcze wędzony boczek.

Napisane przez aannuullaa

Hej dzieweczki

U nas też dziś malowanie jajek, posprzątane mam, ciasta popieczone, Perfekcyjna Pani Domu normalnie
Ze święconką niestety nie pójdziemy, Martynka na antybiotyku znów kaszle jak gruźlik, szkoda gadać.

Życzę Wam rodzinnych, spokojnych świąt.

, zdrówka dla Martynki


Ada, za przedszkole

Napisane przez agga19851985

Cześć

Przeżyłam ale ledwo, ledwo (aż sama siebie pogłaskam ). Dzieki dziewczyny za współczucie, no i fajnie, że poniektóre rozbawiłam (Jolka )
(...)
Wiecie co, zezłościłam się, bo ten zestaw do pisanek z Biedronki to totalna porażka jakaś Nie dość, że kolory ciemne i ciągle się odbarwiają to jeszcze te śmieszne naklejki (coś a'la tatuaże dla dzieci ) tez ciemne, nie widac ich na tych kolorach no i wcale sie tego nakleić nie da. Myślałam , że sprawie Alanowi radość a tylko sie zezłościł bo brzydkie to wszyszło, dotykać jajek nie może bo te naklejki się kleją i schodzą Nabijanie ludzi w butelkę

My tylko pofarbowaliśmy, kupiłam w Rossmannie farbki i ładne kolory wyszły, w zeszłym mieliśmy z Biedronki i też mi się nie podobały.

***
Byliśmy poświęcić koszyk, Kuba poszedł do księdza i odpowiadał na pytania, co w koszyku jest i po co przyniósł koszyk, ale potem się zestresował i wrócił do nas.
Latał goły i latał, a teraz ma katar

[Miramej]

Dziękuję za wszystkie życzenia i też Wam życzę, dziewczynki, pięknych świąt, na przekór pogodzie, a co

zając.jpg

[czarnula4321]

Wesołych Świąt

[UnholyOne]

Wesołych Świąt Dziewczynki
pisanka1.jpg

My lecimy do Rodziców po święconce (zaraz wychodzimy).
Zarobiona jestem, postaram się jutro zajrzeć, ale wiecie jak to jest jak Mąz w domu

[mayaha]

dzięki za wszystkie życzenia

mąż z Zuzą na spacerze, Maciek jeszcze kimie /znów ma katarek /, a ja kończę kawkę i biorę się za mopa

aaaa, zrobiłam jajka z łososiem wędzonym pychotka, już prawie wszystkie zjedzone

co do ozdób z biedrony to ja miałam tylko naklejki i wyszły super

[angy]

Dziękuję wszystkim za życzenia i również wszystkie Was ściskam gorąco życząc spokojnych i odprężających świąt w gronie Rodziny

***
Aga uśmiałam się setnie po Twoim samogłasiu
Masz bidulko:

Anula, Karo-

***
Zosia dzisiaj całą noc wymiotowała Zaczęło się o 20, skończyło nad ranem. Już ok na szczęście. Ze święconką była, więc nie jest źle

Jajka z szynką wyszły pyszne, babkę właśnie wyjęłam z piekarnika, więc jeszcze nie wiem, co wyszło
Generalnie nie narobiłam się na te święta

[Wojtusia]

Wesołych Świąt dla wszystkich

[megi b]

Cześć

Napisane przez Miramej

Kuba ostatnio robi siku na stojąco (do tej pory na siedząco chciał), ja mu coś podpowiadałam, żeby łatwiej mu było, a dziś przychodzi z obsikaną bluzką od piżamy i mówi "Spróbowałem, jak mi radziłaś i sama zobacz co z tego wyszło"

Napisane przez sylka79

Bartosz rozumie,na tyle ile może różnice między chłopcem,a dziewczynką,ale dalej nie może pojąć,że ja sikam na siedząco,choć Mu tłumaczę,że gdybym robiła to na stojąco,sikałabym sobie po nogach

Chwila oddechu więc szybciutko do was zaglądam
U nas ostatnie dni nie ciekawe. Amelka w czwartek wymiotowała prawie nic nie jadła i mało piła, ale na szczęście wszystko się unormowało. A wczoraj wieczorem nagle przy robieniu siku zaczęła krzyczeć, że ją pipi boli. Tak płakała bidulka. Szybko dałam jej furagin, nurofen i usnęła z tego wszystkiego, a jak wstała po 2 godzinach nic już ją nie bolało dzisiaj też wszystko dobrze.


Smacznego jajeczka dla was i waszych rodzin

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Szczerze mówiąc, nie chcę, żeby spał, bo do północy będzie potem hulał
Ale taka prawda

Myślę, że po świętach już nie będzie chciał dłużej zostawać, ale zobaczymy, bo jeśli tak, to musimy umowę na więcej godzin podpisać.

Ja nie wiem, na którą pójdziemy, dopiero kawę piję, jajka jeszcze białe, a i koszyk nie wiadomo gdzie jest

Coś w tym jest,bo Bartosz śpi w dzień,to wieczorem później się kładzie,z tym że rano i tak jest rannym ptaszkiem

Obyś się nie zdziwiła,jak już zakosztował i Mu spasowało,to różnie to może być

My jajka pomalowaliśmy z rana i byliśmy na 10 - Bartosz był bardzo grzeczny,aż się zdziwiłam

Napisane przez czekoladka21

Hej

U nas wirusa koncowka tzn. Werka skarzy sie jeszcze na ból brzuszka ale biegunki juz nie ma, za to wczoraj pojawił sie katar

Kasiu pytalas jak malz w pracy- jest juz nia zmeczony tzn. dojazdami no i jak wyjezdza o 8 tak wraca o 20.....a zmiana pracy na lepsza przeciaga sie...

czeko
Zdrówka dla Werki i trzymam za lepszą ofertę pracy dla Małża.

Napisane przez mayaha

a ja dodaję jeszcze seler marynowany
a sosu z ananasa nie wylewam tylko dodaję łyżkę lub dwie do majonezu, do tego czosnek i pryzprawiam i taki sosik wlewam do sałatki. Pycha, moja ulubiona

Może kiedyś spróbuję

Napisane przez aannuullaa

Hej dzieweczki

U nas też dziś malowanie jajek, posprzątane mam, ciasta popieczone, Perfekcyjna Pani Domu normalnie
Ze święconką niestety nie pójdziemy, Martynka na antybiotyku znów kaszle jak gruźlik, szkoda gadać.

zdrówka dla Martynki

Napisane przez adaikaka

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY !!!

Nie ma mnie z Wami już długo...
Nie potrafię się na tyle zorganizować, żeby mieć czas na kompa...
a jak już wejdę to kuknę tu i tam i lecę dalej

U nas wszystko dobrze, dzieciaki zdrowe...
nie chorowaliśmy w ogóle od...
od dawna
Przemko duży kawaler, mądry, inteligentny... czasem się zastanawiam, gdzie jest mój maleńki Przemcio... Opiekuje się braciszkiem jak tylko może...
Szymon szczęsliwy jak Przemek jest blisko... mogę ich zostawić w salonie i się ładnie bawią Maluch drepta już przy meblach, charakterek ma niczego sobie i smakuje mu WSZYSTKO
a to mnie cieszy szczególnie bardzo, widząc, ze starszak ciągle wybrzydza a jego menu nadal jest bardzo okrojone...
15 kwietnia będą wyniki czy dostanie się do przedszkola... Mam nadzieję, że nam się uda... bo to już najwyższy czas.

Pozdrawiam Was BARDZO serdecznie... Myślami jestem z Wami cały czas.

Lecę kończyć szarlotkę

ada cieszę się,że u Was wszystko w porządku
Trzymam za przedszkole dla Przemka.
Fajnie,że wpadłaś i zaglądaj częściej

Napisane przez Miramej

Robiłam z przepisu Sylwii, z klubu, z tym, że dodałam jeszcze wędzony boczek.



Byliśmy poświęcić koszyk, Kuba poszedł do księdza i odpowiadał na pytania, co w koszyku jest i po co przyniósł koszyk, ale potem się zestresował i wrócił do nas.
Latał goły i latał, a teraz ma katar

Ulepszyłaś

No masz Trzymam żeby tym razem,szybko Wam odpuścił Zdrówka

Napisane przez mayaha

mąż z Zuzą na spacerze, Maciek jeszcze kimie /znów ma katarek /, a ja kończę kawkę i biorę się za mopa

Zdrówka dla Maciusia

Napisane przez angy

Zosia dzisiaj całą noc wymiotowała Zaczęło się o 20, skończyło nad ranem. Już ok na szczęście. Ze święconką była, więc nie jest źle

Zdrówka dla Zosi

Napisane przez megi b

U nas ostatnie dni nie ciekawe. Amelka w czwartek wymiotowała prawie nic nie jadła i mało piła, ale na szczęście wszystko się unormowało. A wczoraj wieczorem nagle przy robieniu siku zaczęła krzyczeć, że ją pipi boli. Tak płakała bidulka. Szybko dałam jej furagin, nurofen i usnęła z tego wszystkiego, a jak wstała po 2 godzinach nic już ją nie bolało dzisiaj też wszystko dobrze.

I zdrówka dla Amelci


Powiem Wam,że jak tak piszecie,o tych wymiotach,to mi się nasz rota wirus przypomina z ubiegłego roku bo to akurat w święta było,tylko wtedy 10 kwiecień wypadał

[agga19851985]

Nie światecznie, ale gdyby któraś chciała, nowy kod na -50zł do Yves Rocher ": NUITYR

[Miramej]

Napisane przez angy

Zosia dzisiaj całą noc wymiotowała Zaczęło się o 20, skończyło nad ranem. Już ok na szczęście. Ze święconką była, więc nie jest źle

Jajka z szynką wyszły pyszne, babkę właśnie wyjęłam z piekarnika, więc jeszcze nie wiem, co wyszło

Dobrze, że już przeszło

Moje też niczego sobie , dodałam jeszcze 2 łyżeczki chrzanu, żeby mdłe nie były

Napisane przez megi b

Chwila oddechu więc szybciutko do was zaglądam
U nas ostatnie dni nie ciekawe. Amelka w czwartek wymiotowała prawie nic nie jadła i mało piła, ale na szczęście wszystko się unormowało. A wczoraj wieczorem nagle przy robieniu siku zaczęła krzyczeć, że ją pipi boli. Tak płakała bidulka. Szybko dałam jej furagin, nurofen i usnęła z tego wszystkiego, a jak wstała po 2 godzinach nic już ją nie bolało dzisiaj też wszystko dobrze.

, mam nadzieję, że już wszystko będzie dobrze

Napisane przez sylka79

Ulepszyłaś

No masz Trzymam żeby tym razem,szybko Wam odpuścił Zdrówka
(...)
Powiem Wam,że jak tak piszecie,o tych wymiotach,to mi się nasz rota wirus przypomina z ubiegłego roku bo to akurat w święta było,tylko wtedy 10 kwiecień wypadał

No

Szkoda gadać , płakać mi się chciało, jak zobaczyłam, co się święci


Pamiętam, że dał Wam popalić

Napisane przez agga19851985

Nie światecznie, ale gdyby któraś chciała, nowy kod na -50zł do Yves Rocher ": NUITYR

Ale dopiero od 129 zł, nie opyla się

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Idę spać, dobranoc

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

Moje też niczego sobie , dodałam jeszcze 2 łyżeczki chrzanu, żeby mdłe nie były



Ale dopiero od 129 zł, nie opyla się

Ja też zrobiłam z szynką, ale bez chrzanu Pyszniutkie wyszły i jeszcze standardowo z pieczarkami


A już zamówienie prawie złożyłam, a Ty mi mówisz, że nie warto, no Mówisz, że lepiej poczekać na ciekawszą ofertę?

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Też już mówię dobranoc

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Szkoda gadać , płakać mi się chciało, jak zobaczyłam, co się święci


Pamiętam, że dał Wam popalić



Idę spać, dobranoc

Ehh...wierzę



Śpij dobrze

**********************

Kochane dziękuję za wszystkie piękne życzenia

i
również życzę Wam zdrowych,pełnych radości,
nadziei i miłości Świąt Wielkanocnych


images.jpg

[Svinecka]

Wesolych swiat dziewczyny



ps. Ola bedziesz robic jakies zamowienia butowe? bo moge Ci cos zaproponowac

[sylka79]

Posypało u mnie śniegiem
My już po śniadanku,idziemy do kościoła i jedziemy do Rodziców na obiadek
Miłego świętowania

[czekoladka21]

Czesc

Wczoraj juz pieknie bylo a dzisiaj tak sypie gesto sniegiem ze na dwor sie nie chce wychodzic
My jedziemy do tesciow po poludniu na kawke a jutro brat z zona i coreczka do nas przychodza.

Po swietach zaczynam diete bo przytylam 5 kg naprawde zle sie czuje.....

Zdrowka dla chorowitkow

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

A już zamówienie prawie złożyłam, a Ty mi mówisz, że nie warto, no Mówisz, że lepiej poczekać na ciekawszą ofertę?

No już lepiej było od 109 -50 zł, albo -30 zł od 90. Ja czekam, bo 1 dnia miesiąca zmieniają prezenty

Napisane przez sylka79

Ehh...wierzę

Napisane przez sylka79

Posypało u mnie śniegiem

U nas też sypie

***
Choroba się u Kuby rozkręca

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

***
Choroba się u Kuby rozkręca

a doszly inne objawy do kataru?

Werka zaczela kaszlec, katar lekki ma ale chyba we wtorek na osluchanie pojde z nia.

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

a doszly inne objawy do kataru?

Werka zaczela kaszlec, katar lekki ma ale chyba we wtorek na osluchanie pojde z nia.

W nocy zaczął gorączkować, kaszel to pewnie kwestia czasu

dla Was

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

W nocy zaczął gorączkować, kaszel to pewnie kwestia czasu

dla Was

oby to tylko zwykłe przeziebienie bylo

no to idziemy lepic zajaca

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Choroba się u Kuby rozkręca
(...)
W nocy zaczął gorączkować, kaszel to pewnie kwestia czasu

Jolu jak teraz sytuacja?Jak Kubuś?
Zdrówka

Napisane przez czekoladka21

Werka zaczela kaszlec, katar lekki ma ale chyba we wtorek na osluchanie pojde z nia.

I dla Werki

**************
Spędziliśmy fajny dzień u Rodziców Bartosz wyszalał się z kuzynem,nie spał w dzień,zasypiał już w samochodzie jak wracaliśmy umył tylko zęby i padł jak mucha

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

oby to tylko zwykłe przeziebienie bylo

Napisane przez sylka79

Jolu jak teraz sytuacja?Jak Kubuś?
Zdrówka
(...)
Spędziliśmy fajny dzień u Rodziców Bartosz wyszalał się z kuzynem,nie spał w dzień,zasypiał już w samochodzie jak wracaliśmy umył tylko zęby i padł jak mucha

Sylwia , teraz Kubuś już śpi i na razie nie jest źle. W ciągu dnia wcale się nie bawił, chciał tylko, żeby mu czytać, w końcu zasnęliśmy wszyscy po południu i spaliśmy ponad godzinę. Kubuś obudził się mega czerwony, gorący, mierzę mu temperaturę, a tam 39,5 Dałam Nurofen, wypocił się i od tej chwili na razie lepiej (odpukać), tylko gardło ma jeszcze czerwone i narzeka, że go boli. No i katar oczywiście

Fajnie , u nas święta pod znakiem choroby, nas też już gardła bolą, solidarnie, a co

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Sylwia , teraz Kubuś już śpi i na razie nie jest źle. W ciągu dnia wcale się nie bawił, chciał tylko, żeby mu czytać, w końcu zasnęliśmy wszyscy po południu i spaliśmy ponad godzinę. Kubuś obudził się mega czerwony, gorący, mierzę mu temperaturę, a tam 39,5 Dałam Nurofen, wypocił się i od tej chwili na razie lepiej (odpukać), tylko gardło ma jeszcze czerwone i narzeka, że go boli. No i katar oczywiście

Fajnie , u nas święta pod znakiem choroby, nas też już gardła bolą, solidarnie, a co

Kurka pewno to jakiś wirus mam nadzieję,że szybko Wam odpuści i nie będzie się nic ciągnąć

Współczuję,naprawdę nie ma to,jak chorować w komplecie