Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.5

[tijaaa]

Mnie to bardziej przeraża podatek katastralny... Jak go wprowadzą w wysokości 3% to chyba sprzedam mieszkanie ;/

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez tijaaa

Mnie to bardziej przeraża podatek katastralny... Jak go wprowadzą w wysokości 3% to chyba sprzedam mieszkanie ;/

ja mam segregować śmiecie od czerwca bo inaczej czynsz w górę o 40%

Kocham takie maile:
Witam,
Dziękuje bardzo za zgłoszenie swojej kandydatury . Nie ukrywam że bardzo zainteresowało mnie Pani cv. Proszę napisać dlaczego pani chce pracować jako pracownik biurowy gdyż ma Pani bardzo intetesujące doświadczenie?
Pozdrawiam,


BO TAK TROCHĘ LIPA W BRANŻY?

[bordowa]

Napisane przez SweetDevil

Muszę się pochwalić, że dorabiam u starszej pani, pomagam jej w codziennych czynnościach, sprzątam (o zgrozo! powinnam się wstydzić), robię zakupy, zabawiam rozmową itd.
Może nie jest tego dużo, ale coś tam zawsze dorobię i przede wszystkim nie siedzę w domu i nie narzekam na cały świat. Tak się cieszę, że mam gdzie wyjść

Miłego dnia

Super!

Napisane przez Selaine

Ja mam dzisiaj okropny humor. Denerwuję się strasznie. 10 kwietnia to dzień sądu ostatecznego - dosłownie. W ten dzień w sądzie odbywa się ostatnia rozprawa w sprawie eksmisji mnie i ojca z mieszkania. Zapadnie niestety wyrok na naszą niekorzyść. Ostatnia nadzieja w spółdzielni, która stwierdziła, że dopóki na ich konto nie wpłynie żadna rata to o odwołaniu sprawy sądowej nie mamy co rozmawiać. Przez ostatni czas trochę dorobiłam, ale obawiam się, że wpłacone 800zł w tej sytuacji to stanowczo za mało. Warunki pogodowe nie pozwalają ojcu pracować - jest budowlańcem i cała zimę od stycznia spędził w domu.
Cały dzień płaczę, już nie mogę nic w tej sytuacji zrobić. Można nie mieć co jeść, można przeżyć brak pieniędzy na kupno środków czystości, ale nie ma nic gorszego niż perspektywa utraty dachu nad głową. Brak pracy to początek lawiny problemów, kiedy w tym kraju się coś zmieni?!
Nie mam perspektyw i pomysłu na to co będzie po 10 kwietnia, okropne uczucie.

Rany... Współczuję bardzo

Napisane przez gwiazdeczka172

A ja lubię sprzątać, najlepiej jak nikogo nie ma, muzyczka w ruch i jadę na błysk mogłabym sprzątać u jakichś bogaczy z piękną chałupą

Ja też uwielbiam sprzątać


Jutro idę na 2godzinne szkolenie do Centrum Aktywizacji Bezrobotnych ale nie mam nawet pojęcia co będę tam robić.

[tijaaa]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40006140]ja mam segregować śmiecie od czerwca bo inaczej czynsz w górę o 40%[/QUOTE]

Mam to samo, segregacja albo opłaty w górę, tylko gdzie kurna mam wrzucać to posegregowane jak u mnie takich śmietników nie ma. Na drugie osiedle mam latać?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40006140]Proszę napisać dlaczego pani chce pracować jako pracownik biurowy gdyż ma Pani bardzo intetesujące doświadczenie?[/QUOTE]

Zawsze mam ochotę powiedzieć prosto z mostu, bo szukam pracy ;d ale chyba nigdy się na to nie odważę

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Selaine

Ja mam dzisiaj okropny humor. Denerwuję się strasznie. 10 kwietnia to dzień sądu ostatecznego - dosłownie. W ten dzień w sądzie odbywa się ostatnia rozprawa w sprawie eksmisji mnie i ojca z mieszkania. Zapadnie niestety wyrok na naszą niekorzyść. Ostatnia nadzieja w spółdzielni, która stwierdziła, że dopóki na ich konto nie wpłynie żadna rata to o odwołaniu sprawy sądowej nie mamy co rozmawiać. Przez ostatni czas trochę dorobiłam, ale obawiam się, że wpłacone 800zł w tej sytuacji to stanowczo za mało. Warunki pogodowe nie pozwalają ojcu pracować - jest budowlańcem i cała zimę od stycznia spędził w domu.
Cały dzień płaczę, już nie mogę nic w tej sytuacji zrobić. Można nie mieć co jeść, można przeżyć brak pieniędzy na kupno środków czystości, ale nie ma nic gorszego niż perspektywa utraty dachu nad głową. Brak pracy to początek lawiny problemów, kiedy w tym kraju się coś zmieni?!
Nie mam perspektyw i pomysłu na to co będzie po 10 kwietnia, okropne uczucie.

Przykro mi a może jakaś akcja w necie na zasadzie, pomóżcie nam nie stracić mieszkania? Czasami trafiają się ludzie co pomogą finansowo albo pracę załatwią.

[szakal165]

byłam po skierowanie i znowu na jakąś wiochę ;/ nie wiem jak mam się tam dostać, bo nie ma nawet połączenia, chyba do jednego miasta czy wsi i 3km piechotą? Bo nie wiem jak można inaczej tam się dostać

[Erite]

Napisane przez tijaaa

Mam to samo, segregacja albo opłaty w górę, tylko gdzie kurna mam wrzucać to posegregowane jak u mnie takich śmietników nie ma. Na drugie osiedle mam latać?
-

We wspólnotach mieszkaniowych trzeba jak najszybciej uchwalić, że chce się segregować śmieci i wtedy powinny być ustawione trzy śmietniki i worki muszą mieć 3 kolory w zależności od rodzaju śmieci. Czytałam gdzieś, że może będą odbierać śmieci spod drzwi na klatce albo w każdy dzień inny rodzaj śmieci.

[szakal165]

Napisane przez Maguda_

Pomijając nastawienie, co dziewczyny już napisały ... taki zimny prysznic z rana: ale dziwisz się? Tzn stań na miejscu potencjalnego pracodawcy, kiedy dostaje Twoje cv - 4 letnia dziura, doświadczenie wiadomo jakie. A potem widzi dokument innej osoby, która ma i wykształcenie i być może doświadczenie, no to chyba logiczne, że nie jest fundacją charytatywną i szuka dla siebie jak najlepiej i ze swoimi wymaganiami, oczywiście w miarę rozsądku ...
Twoim niewątpliwym atutem jest niemiecki, ale gdy pokazałaś swoje cv przed poprawkami Tusi to jakiś śmiech na sali Przepraszam, ale tak uważam, nie mówię tego wcale złośliwie: to co mogło Cię wyróżnić zupełnie zminimalizowałaś, totalny groch z kapustą, wyglądało jakbyś robiła je w ostatniej chwili, bez żadnej chęci, zaangażowania czy pomysłu, . CV ma być Twoją kartą przetargową, a wcale się ciekawie nie zaprezentowałaś I nie, nie mówię o kolorach czy szablonach, chociaż to pewnie też by jakoś wpłynęło na blady dokument.

P.

wybacz, nie jestem specjalistą od cv, zrobiłam je tak jak nauczyli mnie w szkole...

[tajkuna]

Napisane przez szakal165

byłam po skierowanie i znowu na jakąś wiochę ;/ nie wiem jak mam się tam dostać, bo nie ma nawet połączenia, chyba do jednego miasta czy wsi i 3km piechotą? Bo nie wiem jak można inaczej tam się dostać

A busy lub PKS nie jeżdżą na tą wioskę ?

[szakal165]

wczoraj dostałam płytę z kursem angielskiego tyle że tylko jedną z 6 części. Ale lepszy rydz niż nic

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez tajkuna

A busy lub PKS nie jeżdżą na tą wioskę ?

no nie... bo to jest jednostka wojskowa i jak szukam w google, to w ogóle nie wyświetla mi się w rozkładach, jest tylko wioska obok a tej nie ma? Spytam może kogoś w domu, oni pewnie będą więcej wiedzieć. Bo na dzień dzisiejszy to musiałabym jechać do miasta obok, 15 km, stamtąd na wioskę a i przejść 3km do wioski b

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Erite

Odetną ale za coś trzeba będzie zapłacić. Domu nie zabiorą ale trzeba go remontować a jak pieniędzy nie ma a dach będzie przeciekał, to co wtedy?

Jeszcze trzeba kupić węgiel i drzewo, bo ciepło musi w domu być.
A w sumie jak człowiek wpadnie w długi i nie będzie w stanie spłacać, to komornik w końcu może i dom zająć.

[szakal165]

Co do programowania, znam tylko html i nie wiem, jak sama zabrać się za php

[gwiazdeczka172]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40003932]ja właśnie to robię. muzyka gra, pralka chodzi a ja pucuję kuchnię

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------



ja płacę podatek od nieruchmości w gminie, aczkolwiek moi rodzice płacą do spółdzielni... nie wiem jak to działa [/QUOTE]
Ja już własnie skończyłam, teraz chwila na oddech i idę robić obiad. Dzisiaj wysprzątałam duży pokój i kuchnię, jutro reszta. Chciałam wyszorować okna, ale poczekam aż będzie cieplej, szybko tylko szyby umyłam płynem a jak będzie cieplej to ramy będę szorować. Chałupę bym tylko wyziębiła jakbym teraz przy otwartych oknach myła ramy

[szakal165]

Napisane przez gwiazdeczka172

Kurczę, ja też nie rozumiem co złego jest w pracy sprzątaczki?

Moja mama pracuje jako robotnik publiczny - musi głównie ze względu na to, by zebrać lata pracy, ale wiadomo, że grosz się przyda... I widzę jak się z tego cieszy! Fakt, mi jest przykro, że mama musi tak ciężko pracować, ale nie wstyd?! No bo czego się tu wstydzić?

Nic złego, po prostu nie chcę wykonywać tego zawodu. Nie lubię sprzątania, choć oczywiście w domu muszę to robić jak każdy. Ja np. bym się wstydziła, bo miasteczko jest małe i kazdy każdego zna.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Co do wyjazdów, nie będę wałkować tematu po raz enty, już pisałam że koło się zamyka bo brakuje funduszy. Tak się wydaje, a jednak do pierwszej tygodniówki/wypłaty tez trzeba zyc i na bilet mieć.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez Erite

Niestety taka prawda.
Szakal, rozumiem, że jesteś z małego miasta ale już kiedyś wspomniałam, próbuj w Szczecinie, Stargardzie, bo tam możesz nawet dojeżdżać pociągiem. Są inwentaryzacje 2-3 dniowe (zwłaszcza przed świętami), promocje, bycie hostessą itd. Masz niedaleko nad morze a podejrzewam, że nawet nie próbowałaś się dostać do pracy przy lodach, gofrach, smażeniu ryb w Świnoujściu czy Międzyzdrojach. Przed świętami w sklepach osiedlowych, społemach itd. szukają pomocy, nawet jak się nie ogłaszają, to wystarczy pochodzić po tych sklepach i popytać, zawsze jakiś grosz by wpadł do kieszeni. Ja kiedyś upierdliwie dzwoniłam do kadr takich sklepów i się pytałam, chociaż nie było żadnego ogłoszenia i dostałam pracę.
Teraz w Szczecinie była rekrutacja (i dalej chyba jest) na infolinię przychodzącą do orange i przyjmują chyba każdego bardziej ogarniętego. Jak chcesz, to dam Ci linka do tej oferty.

jasne, masz rację i ja nie twierdzę inaczej. Mnie zapraszają na rozmowy do tych miast ale nie bardzo chcą mi pożyczać na bilety to raz, a dwa pytają rekruterzy, czy jestem w stanie się wyprowadzić. I jak ja się wyprowadzę, skoro trzeba coś wynająć i jeszcze mieć na miesiąc na życie.

[Erite]

Powiedz, że jesteś w stanie się przenieść ale po pierwszej wypłacie, bo do tej pory możesz dojeżdżać i tyle.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Erite

We wspólnotach mieszkaniowych trzeba jak najszybciej uchwalić, że chce się segregować śmieci i wtedy powinny być ustawione trzy śmietniki i worki muszą mieć 3 kolory w zależności od rodzaju śmieci. Czytałam gdzieś, że może będą odbierać śmieci spod drzwi na klatce albo w każdy dzień inny rodzaj śmieci.

[szakal165]

No ale pani stwierdziła, że 100km to ja jej nie będę w stanie dojeżdżać codziennie (w jedną stronę)

[Erite]

Napisane przez szakal165

No ale pani stwierdziła, że 100km to ja jej nie będę w stanie dojeżdżać codziennie (w jedną stronę)

Może brała Cię pod włos?

Znam chłopaka, który tyle dojeżdża, bo się przeprowadził a nie może znaleźć pracy w nowym mieście i tak jeździ już od 3 lat.

[Arya90]

Byłam na tej rozmowie.
ponoć ma ta babka dzwonić dzisiaj jak mnie wybiorą, ale jak nie też, żeby mnie poinformować. Ciekawe, czy faktycznie zadzwoni. No nic, czekam.

[Auksencja]

Napisane przez szakal165

wybacz, nie jestem specjalistą od cv, zrobiłam je tak jak nauczyli mnie w szkole...

Nie trzeba być specjalistą od pisania cv, żeby zrobić estetyczny dokument. Twoje cv, to był koszmarek. Ja bym się wstydziła wysyłać coś takiego - niechlujstwo maksymalne.

Tusia przybij piątkę, ja tez stałam na promocjach podczas studiów i też niektóre osoby uważały, że to ujma. Teraz same sterczą...

[mikados]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40006140]ja mam segregować śmiecie od czerwca bo inaczej czynsz w górę o 40%
[/QUOTE]

U mnie to samo. Jeszcze nie wymyślili co z różnymi pojemnikami zrobić bo miejsca za mało

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40006140]j
Witam,
Dziękuje bardzo za zgłoszenie swojej kandydatury . Nie ukrywam że bardzo zainteresowało mnie Pani cv. Proszę napisać dlaczego pani chce pracować jako pracownik biurowy gdyż ma Pani bardzo intetesujące doświadczenie?
Pozdrawiam,
[/QUOTE]
Przynajmniej odpisali, dali znać że mail nie poszedł w kosmos jak to prawie zawsze bywa.

[tijaaa]

Napisane przez Auksencja

Nie trzeba być specjalistą od pisania cv, żeby zrobić estetyczny dokument. Twoje cv, to był koszmarek. Ja bym się wstydziła wysyłać coś takiego - niechlujstwo maksymalne.

Dokładnie. Nie wiem jak wyglądało, ale w necie jest tyle wzorów i tyle informacji na ten temat, że to nie problem napisać estetyczne cv, wystarczy trochę chęci.

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Auksencja

Tusia przybij piątkę, ja tez stałam na promocjach podczas studiów i też niektóre osoby uważały, że to ujma. Teraz same sterczą...

Promocje to nic złego, nawet teraz się zastanawiam czy nie poszukać sobie czegoś takiego dorywczo Poza tym można poznać wiele osób i nawiązać kontakty w sprawie innej pracy.

[Erite]

Napisane przez tijaaa

Promocje to nic złego, nawet teraz się zastanawiam czy nie poszukać sobie czegoś takiego dorywczo Poza tym można poznać wiele osób i nawiązać kontakty w sprawie innej pracy.

Oczywiście, że nic złego, wręcz wydaje mi się, że całkiem fajna to praca. Kilka dni temu wysłałam odpowiedź na taką ofertę, ale telefon milczy.

[tijaaa]

Napisane przez Erite

Oczywiście, że nic złego, wręcz wydaje mi się, że całkiem fajna to praca. Kilka dni temu wysłałam odpowiedź na taką ofertę, ale telefon milczy.

Najfajniejsza akcja w jakiej brałam udział to było jeżdżenie pociągiem i rozdawanie ulotek w trakcie podróży. Przy czym nie wiem dlaczego, ale rozdawaliśmy ulotki tylko w jedną stroną Cały wyjazd zajmował ok. 10h a pracy w tym było na godzinę

[Auksencja]

Napisane przez tijaaa

Najfajniejsza akcja w jakiej brałam udział to było jeżdżenie pociągiem i rozdawanie ulotek w trakcie podróży. Przy czym nie wiem dlaczego, ale rozdawaliśmy ulotki tylko w jedną stroną Cały wyjazd zajmował ok. 10h a pracy w tym było na godzinę

Moja najfajniejsza akcja , to rozdawanie kuponów lotto przed hipermarketem

[pulinaj]

Zostawić Was na pół dnia, a tyle naprodukujecie, że szok.
Łojesu jak mnie łeb boli. Już miałam spokój, a tu znowu się bóle głowy odezwały. Nie wiem czy ciśnienie, czy co?
Trzebaby zaliczyć obowiązkowy punkt każdego dnia czyli ogłoszonka
Ostatnio wszystko jest ciekawsze od tego, nawet mycie okien...

[tijaaa]

Napisane przez pulinaj

Zostawić Was na pół dnia, a tyle naprodukujecie, że szok.
Łojesu jak mnie łeb boli. Już miałam spokój, a tu znowu się bóle głowy odezwały. Nie wiem czy ciśnienie, czy co?
Trzebaby zaliczyć obowiązkowy punkt każdego dnia czyli ogłoszonka
Ostatnio wszystko jest ciekawsze od tego, nawet mycie okien...

Mój tż tak ma, jak tylko idzie poprawa pogody to głowa go boli więc prawdopodobnie ma to związek z ciśnieniem. A mnie znowu rwą nogi na pogorszenie, szczególnie śnieg albo deszcz. Więc albo on piszczy albo ja

Gdzie ta wiosna!

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez mikados

U mnie to samo. Jeszcze nie wymyślili co z różnymi pojemnikami zrobić bo miejsca za mało

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------


Przynajmniej odpisali, dali znać że mail nie poszedł w kosmos jak to prawie zawsze bywa.

też się zdziwiłam

[pulinaj]

Napisane przez tijaaa

Mój tż tak ma, jak tylko idzie poprawa pogody to głowa go boli więc prawdopodobnie ma to związek z ciśnieniem. A mnie znowu rwą nogi na pogorszenie, szczególnie śnieg albo deszcz. Więc albo on piszczy albo ja

Gdzie ta wiosna!

Całą zimę miałam spokój, rok temu jakoś też wiosną miałam straaaaaszne bóle głowy, nawet miałam badanie rezonansem magnetycznym, ale wszystko ok. Boże, jak mam tak się męczyć to nie wiem czy chcę wiosnę.

[mikados]

Napisane przez Auksencja

Moja najfajniejsza akcja , to rozdawanie kuponów lotto przed hipermarketem

nieźle, pewnie miałaś do siebie niezłą kolejkę

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez pulinaj

Całą zimę miałam spokój, rok temu jakoś też wiosną miałam straaaaaszne bóle głowy, nawet miałam badanie rezonansem magnetycznym, ale wszystko ok. Boże, jak mam tak się męczyć to nie wiem czy chcę wiosnę.

Meteopatka. U mnie też jak zmienia się ciśnienie to nie mogę funkcjonować tak pęka głowa.

[astra001]

Hura!!!! Wysłałam aplikację i 10 min później zadzwonili. Jutro mam mieć rozmowę. Czekam na maila Tak się cieszę. Głupio wyszło bo facet przeprowadzał ze mną rozmowę kwalifikacyjną przez telefon a ja paliłam, gotowałam i wycierałam podłogę bo z wrażenia wylałam sok. Mam nadzieję że wyśle tego maila, cały czas sprawdzam skrzynkę