|
|||||||
| Notka |
|
| Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#121 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 274
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Cytat:
To ja jestem pewna, że właśnie ten mój incydent jak i Twoj był spowodowany niedogrzaniem Teraz staram się robić 10 minut intensywnej rozgrzewki. Robię ją w domu, już w stroju do wyjścia. Wygląda to tak, że puszczam sobie 2-3 piosenki i zaczynam od kręcenia stawami skokowymi i kolanowymi a potem troszkę biodrami i ramionami. Największą uwagę skupiam na kolanach i nimi najdłużej kręcę, zarówno obunóż jak i kolanami "do zewnątrz" i "do wewnątrz". To trwa u mnie jakieś 1,5-2 minuty. Potem przechodzę do jakiegoś cardio, na które staram się poświęcić około 5 minut. Tutaj na początku bieg w miejscu, bieg z "wyrzucaniem" stóp do przodu, przeskoki z nogi na noge (nogi w bok), skip A, skip C, pajacyki, pajacyki z krzyżowaniem nóg. Wszystko robię mniej więcej po dwie serie. Generalnie tą część rozgrzewki w głównej mierze zaczerpnęlam z Killera albo Turbo Spalania Chodakowskiej Na koniec rozciąganie i tutaj głównie skupiam się na ścięgnie Achillesa i łydkach, potem skłony głową do kolan i w sumie to wsio ![]() Mnie wczorj zaczęło pobolewać prawe kolano, od strony zewnętrznej. Smarowałam naklofenem, przez noc przeszło, ale dzisiaj po treningu w trakcie rozciągania itp. na nowo zaczeło lekko dokuczać. Akurat tak się składa, ze i tak jutro mam przerwe w treningu więc mam nadzieje, że kolano się zregeneruje ![]() A co do pokrzywy no to muszę ten sposób wypróbować, bo słyszałam że jest dobra właśnie na pozbycie wody z organizmu, wszelkiego rodzaju obrzęki itp. Ja na przykład zawsze miałam obrzęki kostek, wystarczyła zmiana pogody i kostki już puchły. Kilkakrotnie miałam kontuzje/skręcenie i noga w gipsie więc stąd ta moja nieszczęsna przypadłość... I od kiedy biegam to opuchlizna nieco zeszła i kostka wygląda szczuplej Myślę, że pokrzywa mogłaby to wspomóc
Edytowane przez Kakcia Czas edycji: 2013-05-07 o 12:53 |
|
|
|
|
|
#122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 894
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Kolano mnie zaczęło boleć i na dodatek @ przyszła. Dwa szczęścia w jednym. Coś mi się wydaje, że o pobieganiu to ja mogę sobie dzisiaj pomarzyć
Może za to jakiś trening w domu mi się uda...ech te kolana. Załatwiłam się bieganiem po plaży Pokrzywę też sobie kupię Dzięki za dobre rady |
|
|
|
|
#123 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Od dziś zaczynam biegać! Oby mi tylko entuzjazm nie odszedł po chwili...
__________________
)
|
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 13 053
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Hej dziewczyny mogę się dołączyć?
Wczoraj biegałam pierwszy raz od bardzo dawna i planuję biegać 3 razy w tygodniu + inna aktywność (rower, spacery, ćwiczenia z filmikami, mam nadzieję że też basen). Fajnie czuję uda uwielbiam to uczucie bo czuję, że coś dla siebie zaczęłam robić![]() Gratuluję Wam zapału i wytrwałości
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
no ja dzis tak jak pisalam odpoczywam ale zeby tak calkiem zle nie bylo (no i wyjatkowo piekna pogoda) to z pracy wracalam na pieszo a nie autobusem a jakby nie patrzec to ponad 3km jest.
rozgrzewka bardzo wazna rzecz poniewaz jej brak moze grozic bardzo powaznymi kontuzjami-tyle wyczytalam gdzies wczesniej wklejalam linka z rozgrzewkami ktore zazwyczaj stosuje-troche idiotycznie to wyglada (zwlaszcza jak biegam tylem ) ale dziala.a pokrzywe pije raz dziennie (nie wiem czy 5 razy to nie za duzo-ziola tez moga szkodzic) od jakichs trzech miesiecy, bo po zmianie tabletek mialam problemy z zatrzymywaniem wody w organizmie. Od razu zaczelam chodzic czesciej do toalety po jakichs dwoch tygodniach juz byly efekty- duzo mniejszy brzuch. No i nie mam takich "problemow" mianowicie ze przed okresem robie sie ogromna i ociezala teraz jest ok
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
|
|
|
|
#126 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 274
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Cytat:
Toż to jest coś o czym zawsze marzyłam Biegać po plaży, przy morzu Piasek wydaje mi się taki "mięciutki", a tutaj mnie zaskoczyłaś
|
|
|
|
|
|
#127 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Dziewczyny, nie ważcie się codziennie, to nie ma sensu ;/ Waga różni się również w ciągu dnia, wiadomo że inna będzie wieczorem, inna rano i jest zależna od naszego cyklu - własnie przez to zatrzymywanie wody w organizmie, na które narzekacie. W każdej diecie, przy każdych ćwiczeniach wyraźnie mówią, żeby nie ważyć i mierzyć się często - właśnie co 2 tyg to jest optymalna odległość czasowa, bo inaczej tylko się zniechęcicie... Jeden grill czy piwo nie zmienią się w tłuszcz w ciągu dwóch dni, bez przesady.
Spróbuję z tą pokrzywą, ale dopiero jak wpadnę do pl pewnie. Chociaż u mnie to jest ewidentnie hormonalne. Ja też zawsze marzyłam o bieganiu po plaży, jeszcze nie sprawdzałam, ale teraz wydaje mi się to cięższe jednak, niż bieganie po betonie - głównie ze względu na wiatr (chyba szlag by mnie trafił). Na mojej trasie mam kilka rodzajów nawierzchni, głównie zwykły asfalt, ale też taki czarny, 'miękki' - odkryłam że nie chodzi nawet o rodzaj nawierzchni, ale o te zmiany w trakcie biegu - zabójcze dla kolan. I skręty, tzn jeśli moja droga nie jest prosta, tylko wymaga robienia łuków, kolana i kostki do odpoczynku. Z ostatnich odkryć: mam warstwę tłuszczyku na brzuchu, która przykrywa... twarde jak deska mięśnie! Nie robię żadnych dodatkowych ćwiczeń - poza bieganiem - na tę partię, a niebawem będzie widać sześciopak! Byłam (i jestem) pod ciężkim wrażeniem!! |
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 894
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Dzień dobry
pięknie słońce od rana świeci, temp 17C Pracować się nie chce...Kolana już ok..ufff można będzie po południu pobiegać bezpaniki- zazdroszczę tych mięśni brzucha. Ja aby je wyczuć/ zobaczyć muszę najpierw zlikwidować kałdun tłuszczu Póki co idzie jednak opornie. Trzeba się zabrać za porządną dietę ![]() :pa la:
|
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: internet
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Ja też się przyłączę, co prawda zaczęłam biegać już wcześniej, ale teraz miałam 2 tygodnie przerwy ze względu na okropny ból w kolanie.
Dziś już pół godziny biegu za mną (a właściwie to 15 minut, bo biegam w wymiarze 2,5 min bieg i 2,5 min marsz, mam nadzieję dojść w końcu do 30 minut biegu bez marszu )
|
|
|
|
|
#130 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 27
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
tulipan1994, maddzia007, lililajki witamy nowe Wizażanki w wątku
![]() aussiewoman też chętnie pobiegałabym po plaży ![]() madziara_07 dokładnie chciałabym osiągnąć taki efekt a wiesz może ile powinno się tej pokrzywy pić dziennie, żebym sobie nie zaszkodziła?Ja wczoraj przez pogodę (zaczęło padać i miała być burza) niestety musiałam odpuścić sobie bieganie, ale drugi skalpel zaliczony od wczoraj piję też pokrzywę i zobaczymy jak efekty, jak dotąd cały czas jestem spuchnięta i mam wielki brzuch a jem bardzo mało i dietetyczne rzeczy więc nie wiem o co chodzi :/ Dziewczyny biegniemy dalej
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 894
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Carolinee90- kocham morze i plaże
niestety to moje bieganie po plaży to weekendowe tylko było. A szkoda. Fajnie tak nad morzem byłoby mieszkać
|
|
|
|
|
#132 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 274
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Bezpaniki dzięki za sensowną odpowiedź i wytłumaczenie paru kwestii zwiazanych z tą wagą itp.
Wkurzajace jest to fakt, ale nic na to chyba nie poradzę... ruszam się, nie obzeram się, jem "dietetycznie-wartościowo", biegam po 5-6 razy w tygodniu, do tego cwiczenia siłowe więc nie ma bata aby tłuszcz mi przybył od jednego grilla! Dzisiaj też grilluj i dzisiaj nie będę sobie tego na bank wypominać, bo Juwenalia rządzą się swoimi prawami Ostatnie juwenalia w moim życiu jako juwenalia prawdziwie studenckie więc to aż grzech sobie wypominać ![]() Dzisiaj właśnie przerwa od jakichkolwiek cwiczeń fizycznych. Jutro pewnie pójde biegać jakoś w południe albo popołudnie i na bank zrobię pośladki, nogi i brzuch z Mel B Dawno jej nie ćwiczyłam!
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Cytat:
ale 5 to moim zdaniem przesada. jedna, dwie bedzie ok.bezpaniki no ja wlasnie pije ze wzgledow na hormony, a kupuje bez problemu w polskim sklepie. dzisiaj bieganie zaliczone, nawet z nawiazka bo zamiast 5 powtorzen zrobilam szesc- w jednym cyklu biegu wmieszala sie psinka o imieniu Joysie ktora koniecznie chciala sie zaprzyjaznic ze mna, moimi sznurowkami i ogolnie przylaczyc sie do biegania ze mna a nie tam powoli spacerowac ze swoja pania-no juz myslalam ze do domu z psem wroce
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
|
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 13 053
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Hej dziewczyny biegałam wczoraj i jestem z siebie dumna bo przebiegłam ponad kilometr bez przerwy, później marsz i dalej. Wiem że to nic wielkiego ale dla mnie to wyczyn bo dopiero drugi raz biegałam
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 894
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Dzień dobry
![]() Cytat:
ale uważaj, żebyś za szybko za dużo nie biegała bo możesz się przemęczyć i zniechęcić do biegania.
|
|
|
|
|
|
#136 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Hej, mogę się dołączyć?
Sama biegam od miesiąca. Zaczęłam od kupienia w miarę porządnych butów, bo biegam w głównej mierze po asfalcie i chodnikach, więc chciałam się odpowiednio zabezpieczyć. Biegam od początku 3 razy w tygodniu - poniedziałki, środy i piątki. Zaczynałam od ok. 15-20 minut, teraz biegam po 50 minut, pokonując w tym czasie ok. 7-9 km (zależy od dnia, jak mam okres, to jest mi ciężej). Muszę przyznać, że bieganie chyba mnie wciągnęło, czuję się lepiej, czuję się dobrze, kiedy uda mi się biec dłużej niż zamierzyłam, kiedy pokonuję siebie. No i bieganie jest całkiem dobre na stres Kontynuując - ostatni posiłek przed bieganiem jem ok. 2 h przed treningiem (biegam zwykle ok. godz. 20) i jest to zwykle coś w stylu serek wiejski, ciemny, ziarnisty chlebek z twarożkiem, jogurt z musli. Po bieganiu robię rozciąganie + jakieś przysiady, skłony, bawię się aktywnie z psem, wychodzi w całości koło 10 minut. Poza tym choruję na Hashimoto, regularnie biorę leki. No i mam ten problem - nie widzę u siebie efektów biegania (poza zwiększeniem kondycji), kiedy je zobaczę? Nie ukrywam, że chciałabym trochę zrzucić, bo przy 157 ważę ok. 56 kg. Wiem, że nie przyjdzie to tak hop-siup, ale może robię coś źle i nie schudnę przez to? Proszę o pomoc |
|
|
|
|
#137 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
To i ja się przyłączam jeśli można
![]() biegam od około 3 tygodni, co ciekawe nawet polubiłam bieganie pomimo mojej wcześniejszej awersji niestety jednak od 2 tygodni męczy mnie przy bieganiu z prawej strony brzuch (bez różnicy czy biegnę rano na głoda, czy po śniadaniu i odczekaniu...) niestety mam przeczucie że może to być wątroba, chodź mam nadzieję że to "uroki" początkującej biegaczki czyli kolka, która z czasem minie
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Hej hej, witamy nowe biegaczki!
Del - kurcze, ciężko powiedzieć... a nie myślałaś, że to może być od przepony albo gazów jelitowych? Może inaczej, czy miewasz takie 'kolki wątrobowe' przy innych okazjach? Ja miewam czasami kolki [po różnych stronach] podczas biegania, zazwyczaj kilkanaście sekund marszu i głębszych wdechów załatwia sprawę, ale u mnie na bank nie jest to wątroba (bo ta czasem mnie kłuje po zjedzeniu smażonych ryb i nie jest to zależne od ruchu :P). Overmind - ja łączę bieganie z dietą, przy czym stopnie wyłączanie pewnych produktów było pierwsze, dopiero później zaczęłam biegać i dopiero wtedy się zważyłam. Ale jestem pewna, że największe efekty dało odstawienie cukrów z diety, po2 tygodniach powinnaś już zauważyć różnice (tylko nie można oszukiwać :P), pić dużo wody i zielonej herbaty. Ja mam dzisiaj dzień odpoczynku - wolne od pracy i wszelkich ćwiczeń. Leżałam w łóżku cały dzień, zrobiłam zupę-krem marchewkową, długa kąpiel i masaż ud. Od rana mam jakiś dobry humor, bo mój facet zauważył, że zmniejszyła mi się pupa, a później przy hmm... chwilce sam na sam <you know what I mean > wymruczał coś o nowych mięśniach :P wyglądał na zadowolonego, więc mu wierzę.Jutro też mam wolne od pracy, kilka spraw do załatwienia, mamy też podjechać do 'zamku' - właściwie posiadłości z pięknymi ogrodami, mam nadzieje, że wyjdzie choć trochę słońca to i zdjęcia porobię
|
|
|
|
|
#139 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 274
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Ja miałam 2 dni przerwy od biegania, bo Juwenalia
Chyba nie muszę więcej tłumaczyć.... Dzisiiaj idę biegać, właściwie to może zarz. zobaczymy co to będzie, jak będę znosić wysiłek fizyczny w taki upał... Najbardziej boję sie tego, że będę musiała zrezygnować z porannych biegów na rzecz wieczornych w okresie letnim. Bo wstać o 6 i biegać o 7 nie dam rady. A wieczorem biega mi się ciężej i właściwie nie wiem jak z dietą jak wieczorem się biega.... Bo rano no to lekkie sniadanie, przeważnie owsianka z cynamonem i suszonymi owocami. A wieczorem? Wieczorem mam nie dość, że zawalony żołądek z całego dnia no to jeszcze też trzeba coś zjeść przed biegiem i właściwie to nie wiem co? I co po biegu?
|
|
|
|
|
#140 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Wellington
Wiadomości: 556
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Można się dołączyć? Jakby mi ktoś kiedyś powiedział że wciągnie mnie bieganie to w życiu bym nie uwierzyła
Od stycznia chodziłam na siłownię i po ćwiczeniach często biegałam kilka, kilkanaście minut. Siłownia chwilowo mi się znudziła więc zaczełam biegać. Najpierw krótko i wolno, żeby przyzwyczaić kolana, w miesiąc doszłam do 50 min nieprzerwanego biegu- na razie jest to tylko 5,5 km ale pracuję teraz nad szybkością Biegam na bieżni bo łatwiej mi kontrolować odległość i szybkość, poza tym mieszkam w górzystym terenie i źle mi się tu biega.A co do rozgrzewki przed bieganiem- gdzieś czytałam, że badania pokazały, że rozgrzewka lub jej brak nie ma wpływu na ilość kontuzji. Do ćwiczeń siłowych zawsze się porządnie rozgrzewam, do biegania nigdy
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Kakcia - ja za to nie lubię biegać w ciągu dnia, zwłaszcza, gdy jest słonecznie i tłoczno na alejkach. Ostatnio śmigałam przy mżawce i to było akurat super
![]() Natomiast bieganie wieczorem mnie odpręża, nawet jak się zmorduję, to i tak wracam pod prysznic i do łóżka i nie muszę myśleć, że jeszcze trzeba iść do pracy, albo zrobić milion innych rzeczy. Kto powiedział, że wieczorem nie można jeść owsianki.... :P? Teoretycznie duże posiłki powinno się jeść przed wysiłkiem, a później coś lekkiego, ale ja się nigdy tego nie trzymałam. Próbowałaś przed, zjeść banana? Albo jakiś jogurt z owocami? Chociaż może to drugie raczej po, sama nie wiem. Ja zawsze jestem głodna jak wilk i zjadam kolację po joggingu, przy czym moja kolacja to właściwie obiad, czyli mięso, ziemniaki/ryż/kasza i masa warzyw. |
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 894
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Co zatydzień ???
najpierw kolana mnie bolały przez pierwsze 2 dni, kolejne 2 dni czasu na bieganie zabrakło
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
dołączam do wątku
mam nadzieję, że mogę ![]() biegać zaczęłam już w ubiegłym roku (całą zimę wcześniej jeździłam na orbitreku więc nie było źle) w celu schudnięcia przedślubnego.. i efekty były, nie powiem. Dieta MŻ i bieganie 2-3 razy w tygodniu, dały efekt -6kg i ładnego wyrzeźbienia. Niestety całą jesień i zimę przesiedziałam w domu i znowu muszę się wziąć za siebie. Zaczęłam stopniowo z ostatnimi dniami kwietnia, staram się wychodzić 2 - 3 razy w tygodniu. Niestety ostatnio truchtałam jakieś 40 min. a dziś boli mnie kolano - muszę zrobić kilka dni przerwy i zobaczymy. Macie jakieś pomysły jak je wspomóc? czym smarować? rozciągać czy nie rozciągać? widzę, że już ładne nogi się robią, cellulit mniejszy ale waga stoi - czemu? Nawet nie prowadząc szczególnej diety (piję więcej wody, bez kolacji) powinnam chyba zauważyć choć małą zmianę, co?
__________________
Alicja 12.09.2015 r. |
|
|
|
|
#144 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 274
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Cytat:
Witamy kolejną biegaczkę Jestem pod wrażeniem tego, że masz taką kondycję, że wytrzymujesz 50 minut ciągłego biegu Pozazdrościć i oby tak dalej Teren górzysty - faktycznie bardzo wymagający. Ale może chociaż jakieś 20-30 minut truchtu i też to będzie podchodzić pod trening siłowy? Bo pod górkę to znacznie intensywniej pracują mięśnie Ja mam jedną "górkę" na swojej trasie do biegania - wbieganie na wał przeciwpowodziowy I pomimo tego, że to 3-4 metry pod gorkę to czuję baaardzo mięśnie na tym odcinku A z rozgrzewki to ja raczej bym nie rezygnowała. Na pewno nie zaszkodzi, a to przecież też już jest spalanie kalorii co nie? ![]() Cytat:
I o dziwo było całkiem fajnie Znowu kolejny rekord w czasie, zrobiłam 5 km lepiej o 22 sekundy Słońce było, ale też był przyjemny wiaterek, który chłodził I tak się martwiłam tą 2-dniową przerwą przez Juwenalia... a tymczasem forma poszła w górę Już drugi raz się przekonałam jak Ważna jest regeneracja!! Zobaczymy jak przyjdą te mega upały, wtedy może faktycznie przerzucę się na wieczór I będę przed bieganiem wcinać banana, bo i tak jem ich dużo, bo uwielbiam ![]() Cytat:
A przez jaki okres udało Ci się zrzucić to 6kg? Jestem pod wrażeniem!! I dieta MŻ jest najlepsza Ja staram się jeść racjonalniej niż jadłam, bardziej patrzę się na to co jem, staram się jeść wiecej owoców i warzyw, zero smażonego itp. ale porcje też jem mniejsze i to jest chyba dość dobra metoda w moim przypadku... a wcale się nie głodzę! Od stołu staram się odejść z uczuciem lekkiej niedosytości. Pamiętam jak jeszcze w liceum kobieta od biologii mówiła aby tak robić, bo informacja do ośrodka głodu i sytości o tym, że się zjadło dociera po kilkunastu-kilkudziesięciu minutach i ona gwarantuje nam to, że jak odejdziemy od stołu z uczuciem lekkiego "niedojedzenia" no to po kilkunastu minutach będziemy czuć się syci ![]() Kolano jak mnie boli smaruje naklofenem, ale ostatnio wyczytałam na jakimś forum też, ze rozciąganie jest dobre. Szczególnie mięśni czworogłowych ud. I wiele osób pisało też, że jazda na rowerze wyleczyła im kolano, ale tutaj pewnie jednym pomoże innym zaszkodzi. Mi rower dobrze wpływa na kolana ![]() Waga stoi, bo może za krótko biegasz? Piszesz, że od końca kwietnia? To ile biegasz? Jakoś 2 tygodnie, prawda? Ja biegam od równo miesiąca i spektakularnych efektów co do wagi nie zauważyłam jeszcze, ale widzę wysmuklenie ciała, centymetry poleciały i kondycja poszła w górę. Tylko, ze ja zaczynałam od 1 minuty biegu i 5 minut marszu i tak przez 30-40 minut, dopiero teraz jestem na etapie, że większość treningu to bieg, bo robię 7 minut biegu i 3 minuty marszu (ok. 50min treningu). |
|||
|
|
|
|
#145 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Dziewczyny błagam, powiedzcie mi jak mam zacząć biegać? Ciężko mi wyjść z domu, kondycja poniżej zera...eh
A do lata tak mało czasu...
|
|
|
|
|
#146 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Hej dziewczyny. Powiedzcie mi jak mam zacząć biegać? Nie mogę się zebrać żeby wyjść...poza tym kondycja zerowa. Lato coraz bliżej...eh
|
|
|
|
|
#147 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Cytat:
Cytat:
mogłabyś rozwinąć wątek, w jaki sposób wprowadziłaś dietę, jak ona wyglądała/wygląda? co mam rozumieć przez odstawienie cukrów - wyłącznie słodycze czy też produkty bogate w węglowodany? Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 423
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
jak wyglądał wasz 1 bieg kochane? bo mam zamiar ruszyc swoje dupsko dzisiaj z kanapy i tak wiem ze wszystko zalezy od kondycji, ale tak sie zastanawiam ile dam rady za 1 razem....
__________________
oxuje od 06.06.16 ![]() ![]() Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań – nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.
|
|
|
|
|
#149 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Wellington
Wiadomości: 556
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Cytat:
![]() Na razie nie mam kondycji na te moje tutejsze góry, a strome podłoże za bardzo obciąża mi kolana. A w dodatku u mnie sie zima zaczyna i wieje, i pada niemal non stop- za kilka miesięcy, jak się zrobi ładnie to bedę próbować ![]() Aiko- bieganie zaczęłabym od kupienia butów do biegania i sportowego stanika W butach do bieganie ma się wrażenie ze stopy biegają same (przynajmniej ja tak mam) a stanik znacznie poprawia komfort biegania a potem najlepiej znaleźć w necie program treningowy gdzie jest rozpisane ile, jak i jak często biegać
|
|
|
|
|
|
#150 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Od dzis biegam aby schudnąć!!!
Cytat:
Jeśli żyło się niezdrowo, taka zdrowa dieta to jak odwyk, wiadomo, że ciało się buntuje, mamy zachcianki, ale serio - widzę po sobie i po znajomych - jak już się przywyczaisz/odzwyczaisz, to ani nie będzie cię ciągnęło, a nawet może wręcz odrzucać od 'zakazanych' produktów. (ja na przykład na myśl o pizzy, głęboko smażonych frytkach albo hamburgerze, mam odruch ![]() Cytat:
![]() Pamiętaj o rozgrzewce i rozciąganiu. Ja byłam zawsze - ZAWSZE - osobą zwolnioną z wf, nie lubiącą sportu (poza tańcem może i jazdą na rowerze), nie umiem nawet pływać (trochę boję się wody, ale przyczyną było głównie lenistwo). Próbowałam zacząć biegać kilka razy wcześniej i tylko się zniechęciłam, bo właśnie nie poczytałam, nie przygotowałam się i efekty zadyszki i zakwasów gotowe. Tutaj duży post z innego wątku z poradami: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4902 Cytat:
Co do diety: mieszkam w UK i nie przepadam za tutejszym jedzeniem (poza stekami), słodyczami (uwierzcie, że są milion razy słodsze niż nasze), a za alkohol płaci się jak za złoto chyba i jeszcze wszystko przesłodzone, pełne różnych barwników - wiadomo, że fajnie, tylko jaki sens siorbać sobie coś, co smakuje jak soczek siedząc przed TV. Także było mi łatwiej odstawić pewne produkty, bo już się odzwyczaiłam (nienawidzę tutejszego chleba, kupuję pełnoziarnisty, jakiejś niemieckiej firmy, bo to jedyny wypiek przypominający chleb w naszym rozumieniu), podobnie jest z wieloma innymi rzeczami. Eniłej - w skrócie nie jem słodyczy, nie piję napojów gazowanych, soczków, niczego takiego (nawet diet, bo one zawierają słodziki - a w tym nie chodzi o kalorie, ale o wyrzuty insuliny przez organizm, które następują po wszystkim, co słodkie), nie piję alkoholu (a jeśli już, to staram się, aby były to czyste alkohole, czyli wódka i jakiś niesłodzony mixer - woda sodowa z cytryną, dietetyczny tonik). Ale jem dużo owoców, czasami pozwalam sobie na owoce suszone, zamierzam zakupić miód. I właściwie tyle z ograniczeń, tak wcinam nieregularnie (błąd), właściewie wszystko 'normalne', nie żadne macdonaldy czy inne kfc, czasem coś usmaże, jem nadal ziemniaki i frytki (z piekarnika), pochłaniam masę jajek (najczęściej sadzonych) - bo lubię. Acha - ze względu na podejrzenie nietolerancji laktozy, nie jem żadnych jogurtów, serków ani serów (w tym żółtego), kefirów, i przede wszystkim mleka - kupuję sojowe, ryżowe i inne odmiany bez laktozy i niestety one, bardzo często, są dosładzane - także nie wyeliminowałam węgli, po prostu zły cukier ![]() Cytat:
A po chwili odpoczynku (dosłownie 1minucie rozciągania) postanowiłam spróbować wrócić tym samym truchtem i... udało się. I tak jakoś leci ![]() ------------------ Ja dzisiaj zakupiłam tych dwóch, małych, złych chłopców (fota poniżej). Mają po 1,14kg każdy i biegłam z nimi. Postanowiłam też wydłużyć dystans, bo robiłam moją trasę w 20minut (z przerwą na rozciąganie), więc uznałam, że nie należy się obijać. No i wzięłam chłopaków, to myślałam, że umrę w kilku momentach - musiałam wchodzić w marsz - a było to spowodowane tym, że nie mam w ogóle mięśni w rękach i w ogóle w górnych partiach ciała i trzymając ciężarki uaktywniły się te w klatce piersiowej (tuż nad biustem). A że nigdy nie ruszone, to nie dość że je poczułam, że tam są, to dodatkowo dostawałam lekkich skurczy i utrudniały mi oddychanie... ;/ Ciało nie przystosowane, po prostu zaczęło panikować. No ale - 6km tego marszobiegu z 2,5kg obciążeniem, a później jeszcze mel b na pupkę. Widzę oczekiwane zmiany na udach, tzn teraz naprawdę widzę mniej galarety, poślady mi się chyba trochę podniosły też - w najbliższą środę miną 4 tygodnie i poza wymiarami, wrzucę też zdjęcia z kwietnia i obecne - wyjdzie czarno na białym co i jak
|
||||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:37.







Może za to jakiś trening w domu mi się uda...ech te kolana. Załatwiłam się bieganiem po plaży
)
Biegać po plaży, przy morzu 



Póki co idzie jednak opornie. Trzeba się zabrać za porządną dietę




Chyba nie muszę więcej tłumaczyć.... Dzisiiaj idę biegać, właściwie to może zarz. zobaczymy co to będzie, jak będę znosić wysiłek fizyczny w taki upał... Najbardziej boję sie tego, że będę musiała zrezygnować z porannych biegów na rzecz wieczornych w okresie letnim. Bo wstać o 6 i biegać o 7 nie dam rady. A wieczorem biega mi się ciężej i właściwie nie wiem jak z dietą jak wieczorem się biega.... Bo rano no to lekkie sniadanie, przeważnie owsianka z cynamonem i suszonymi owocami. A wieczorem? Wieczorem mam nie dość, że zawalony żołądek z całego dnia no to jeszcze też trzeba coś zjeść przed biegiem i właściwie to nie wiem co? I co po biegu?


A do lata tak mało czasu...



