Z różnymi trenerkami ćwiczymy, figurę na lato sobie rzeźbimy cz.12

[La_Mezcla]

Napisane przez mychamycha

Ja też jestem zła, bo u mnie też naczynia w zlewie leżą. Wczoraj wieczorem nie mieliśmy z TŻtem ochoty zmywać, więc wszystko wylądowało w zlewie. Dzisiaj TŻ wstał wcześniej na trening, a ja po wstaniu zastałam nadal wszystko w zlewie. Wszystko mi zostawił.

u mnie tez byly naczynia ale stwierdzilam -- pier... nie robie

[charlizeee]

Napisane przez La_Mezcla

u mnie tez byly naczynia ale stwierdzilam -- pier... nie robie

Haha mój TŻ wrócił z pracy to sobie piekowal przed tv nawet zabawek nie pozboerał ale on mnie wkurza

[La_Mezcla]

Napisane przez charlizeee

Haha mój TŻ wrócił z pracy to sobie piekowal przed tv nawet zabawek nie pozboerał ale on mnie wkurza

czssami wiecej zlego niz pozytku z nich lece do papierkowej roboty

[mychamycha]

Napisane przez La_Mezcla

u mnie tez byly naczynia ale stwierdzilam -- pier... nie robie

To musiałabym pozmywać po moim śniadaniu, a resztę zostawic... To już byłoby lekkie przegięcie. Ale zapytam, jak wróci, czy mu rączki zwiędły, że nie pozmywał. Coraz częściej mi takie niespodzianki zostawia zostawia.


Idę zrobić sobie owsiankę z bananem.

[smerffie]

Napisane przez horo_2

finansowo się szykuj
każdy ząb to kasa od zębowej wróżki ... a moja mala jeszcze kombinuje rysując wróżce laurki, zeby zostawiała albo dodatkową kase albo prezenty

ale spryciara

Napisane przez La_Mezcla

Witam piekne Panie

Jestem zła .. wczoraj ledwo co z zakupow wrocilam mialam cwiczyc i przyjechali znajomi .. pozniej tz, ogladalismy mecz, kilka chipsow zjadlam i wypilam dwie lampki wina, zaczelam gotowac obiad na dzis i tak mnie po tych dwoch amkach zmulilo ze myslalam ze zemdleje i poszlam od razu spac no i nie pocwiczylam nic :sciana: nawet weidera ale doczytalam, ze to nic jak zrobi sie dzien przerwy, jedzie sie dalej .. a dzis zrobie poprostu za wczoraj i za dzis niema zmiłuj sie .. ehh nie chce sie usprawiedliwac ale naprawde nie mialam nawet tych 15 minut gdzie wcisnac, zeby zrobic te brzuchy

jedynym pocieszeniem jest to, iz znajoma powiedziala ze bardzo ładnie zeszczuplalam, ze tylek mam fajny a jej chlopak ktory zawsze nazywal mnie grubaskiem powiedzial, ale tys schudla masakra - wiec tylko to mnie pociesza dzis, bo humor nijaki

dzis na obiad gulasz wieprzowy z kasza jaglana 1/2 paczki i salatka szwedzka .. na drugie sniadanie mam tylko sok pomidorowy a po pracy - bo oczywiscie w niej siedze do 16 jade do mamy i pewnie beda jakies slodkosci

Komplementy od innych są najlepsze

Napisane przez La_Mezcla

u mnie tez byly naczynia ale stwierdzilam -- pier... nie robie

jak ja sie ciesze ze mam zmywarke

Dzien dobry
Dzis beda nelesniki ze szpinakiem

[ogorekpazurek]

moj za to nie wrocil na noc do domu ale wczoraj musial wstac o 7.00 i do 16.00 zajmowal sie sam dzieciakami i chyba go to z lekka wykonczylo dostalam w nocy smsa ze spi u kolegi no, ale od godziny jest juz w pracy, wic jestem ciekawa czy w ogole sie wyspal

[La_Mezcla]

Napisane przez smerffie

ale spryciara




Komplementy od innych są najlepsze



jak ja sie ciesze ze mam zmywarke

Dzien dobry
Dzis beda nelesniki ze szpinakiem

tez mam, ale myly sie wieczorem w niej naczynia i nowe brudne do zlewozmywaku i tam juz zostaly ....

[horo_2]

o właśnie... szpinak... macie jakieś fajne pomysły na to, jak go jadać?

[La_Mezcla]

Napisane przez horo_2

o właśnie... szpinak... macie jakieś fajne pomysły na to, jak go jadać?

ja lubie z makaronem, dusze go z czosnkiem, galka uszkatalowa, sola, pieprzem i odrobina cukru i dodaje jogurt, mieszam z makaronem i gotowe, czaseem dodaje do niego kukurydze i podaje z rybka albo kurakiem, lubie tez tak na gesto bez zadnych jogurtow i zapiekany pod mozarella

[horo_2]

Napisane przez La_Mezcla

ja lubie z makaronem, dusze go z czosnkiem, galka uszkatalowa, sola, pieprzem i odrobina cukru i dodaje jogurt, mieszam z makaronem i gotowe, czaseem dodaje do niego kukurydze i podaje z rybka albo kurakiem, lubie tez tak na gesto bez zadnych jogurtow i zapiekany pod mozarella

mniami
odpuszczę sobie tylko mazarellę

[martiit]

Dzień dobry!
Melduję, ze jestem po weekendowym zjeździe na studiach. Wczoraj olałam uczenie i poszłam na egzamin na spontana. Okazało się, że zrobiłam dobrze- pierwsza piąteczka w indeksie ;D

[ridja devojka]

Napisane przez horo_2

o właśnie... szpinak... macie jakieś fajne pomysły na to, jak go jadać?

Jestem zakochana w szpinaku od 1 wejrzenia!
1. sos szpinakowy - proporcje: paczka mrożonego szpinaku (byle nie rozdrobniony z hortexu bo smakuje jak... kurz ) na 1 duży kubek jogurtu greckiego. Szpinak rozmrażam na patelni, dodaję sól, pieprz i czosnek i dorzucam jogurt, mieszam gotowe
druga wersja - sos szpinakowo - pomidorowy, zamiast jogurtu dodaję puszkę pomidorów.
2. farsz do naleśników, pierogów, ciasta francukiego - proporcje: paczka mrożonego + kostka twarogu, ewentualnie pół na pół z fetą. Rozmrażam, doprawiam, mieszam z serem można scalić jajkiem. z ciasta francuskiego można robić takie ala paszteciki, ale trzeba pamiętać, że jest mega tłuste.
3. Zupa - robię warzywny wywar, dorzucam szpinak i ziemniaki, przyprawiam. Jak jest mocno zmielony to go nie miksuję, jak nie jest - robię krem, dodaję jogurt grecki. Pycha z jajkiem (jak szczawiowa trochę)
4. omlet lub jajka sadzone - rozmrożony szpinak na patelnię ciach, jajka na to, a jak omlet to wylewam masę na patelnię i na to szpinak.
5. quiche- na formę ciasto francuskie, lekko je podpiec, wyjąć i wywalić na to: szpinak rozmrożony wybełtany z jajkami i jogurtem (oryginalnie śmietana) + jakimś serem i przyprawami. Piecze się to krótko, aż masa się zetnie.


Ogólnie do wszystkiego ze szpinakiem pasują wszelkie sery - mozarella, żółty, twaróg, feta, wszystko. I czosnek Wszystkie przyprawy jakich do niego używam to sól, pieprz i czosnek, czasami gałka muszkatołowa. voila

[uUuAsissuUu]

Dzień chyba dobry
Obudziłam się nieprzytomna Poszłam spać o 2 a o 11 z kawałkiem jak mnie mama budziła nie mogłam oczu otworzyć

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

Dzień chyba dobry
Obudziłam się nieprzytomna Poszłam spać o 2 a o 11 z kawałkiem jak mnie mama budziła nie mogłam oczu otworzyć

A jak Twoja noga?

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

A ja bardzo lubię świeży szpinak robie z niego sałatki

[uUuAsissuUu]

beznadziejnie W nocy wyrzuciłam wszystkie poduszki i spałam na płasko bo myslałam że zwariuje. Umyłam włosy, teraz odpoczywam i jedziemy do szpitala. Biorę mamę "pod pachę" bo ona wojowniczka nie da się zbyć
Ale powiem wam, że mam myśli czy nie przesadzam może to ma boleć, drętwieć, pulsować i sinieć...ale chyba nie tak, że ja opuszczę nogę żeby wstać a już mam fioletowe palce.

Kilka dni temu wujek przynióśł zapiekankę rybną ze szpinakiem. Nie znoszę widoku szpinaku, smaku też nei bardzo ale byłam tak głodna że zjadłam. Ten był rewelacyjnie przyrządzony

[anusia-87]

Szpinak tez lubie, ale nie umiem zrobic, zawsze smakuje mi bardziej zrobiony przez kogos


U mnie od wczoraj tez w zlewie sterta naczyn. Chcialam z rana pomyc, ale TZ mowi, ze po sniadaniu to zrobi. I tak od ponad dwoch godzin nie ruszyl palcem

[La_Mezcla]

horo kochana zapomnialam ze nie lubisz serow ja wole jak sobie sama zrobie szpinak pewniejsza sie czuje hihi musi byc dobrze doprawiony zeby dobrze smakowal wiec Asiuuula pewie wujek sie spisal

a ja szukam pomyslu na szparagi - mam biale

[uUuAsissuUu]

Napisane przez La_Mezcla

horo kochana zapomnialam ze nie lubisz serow ja wole jak sobie sama zrobie szpinak pewniejsza sie czuje hihi musi byc dobrze doprawiony zeby dobrze smakowal wiec Asiuuula pewie wujek sie spisal

a ja szukam pomyslu na szparagi - mam biale

O! szparagi też kiedyś robił ale byłam wtedy na "nie" na nowości w kuchni więc nie jadłam. Ojaguuuupia!

Spisał się, spisał. Ogólnie w kwestii kuchni i ryb jest mistrz

[anusia-87]

Asiu idz smialo do lekarza, nie wydaje mi sie, zebys przesadzala. A jesli tak jest, to niech jakis lekarz to na wlasna odpowiedzialnosc powie. Z takimi rzeczami nie ma zartow. W koncu nieprawidlowe leczenie czy rehabilitacja moze sie skonczyc bardzo zle

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

beznadziejnie W nocy wyrzuciłam wszystkie poduszki i spałam na płasko bo myslałam że zwariuje. Umyłam włosy, teraz odpoczywam i jedziemy do szpitala. Biorę mamę "pod pachę" bo ona wojowniczka nie da się zbyć
Ale powiem wam, że mam myśli czy nie przesadzam może to ma boleć, drętwieć, pulsować i sinieć...ale chyba nie tak, że ja opuszczę nogę żeby wstać a już mam fioletowe palce.

Kilka dni temu wujek przynióśł zapiekankę rybną ze szpinakiem. Nie znoszę widoku szpinaku, smaku też nei bardzo ale byłam tak głodna że zjadłam. Ten był rewelacyjnie przyrządzony

Powiem Ci że żadna kończyna w gipsie nie powinna sinieć to chyba oznacza jakuś ucisk wiec jedz i sprawdz to skoro sie niepokoisz lepiej sprawdzić niż pózniej doprowadzić do czegoś naprawdę poważnego :głasiu:

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez La_Mezcla

horo kochana zapomnialam ze nie lubisz serow ja wole jak sobie sama zrobie szpinak pewniejsza sie czuje hihi musi byc dobrze doprawiony zeby dobrze smakowal wiec Asiuuula pewie wujek sie spisal

a ja szukam pomyslu na szparagi - mam biale

Ja uwielbiam szparagi czasem do obiadu zawijam w boczek i pieke chwile w piecu mniam dobre tez jest risotto ze szparagami

[La_Mezcla]

polowa pracy za mna, jeszcze tylko troche sterty dokumentow do ogarnieca brrr


ehh humor humorze moj gdzie jestes czuje sie jakas taka nijaka .. musze zmienic swoj tok myslenia chyba na bardziej pozytywny bo znow lapie jakies doly, a sama niewiem czemu

ja chyba zrobie jakis krem ze szparagow albo własie owine w jakasz szynke, musze poszukac przepisow

[charlizeee]

Napisane przez La_Mezcla

polowa pracy za mna, jeszcze tylko troche sterty dokumentow do ogarnieca brrr


ehh humor humorze moj gdzie jestes czuje sie jakas taka nijaka .. musze zmienic swoj tok myslenia chyba na bardziej pozytywny bo znow lapie jakies doly, a sama niewiem czemu

ja chyba zrobie jakis krem ze szparagow albo własie owine w jakasz szynke, musze poszukac przepisow

Nie smutaj taki piękny dzień ( przynajmniej u mnie )
A do kremy ze szparagów to trzeba ich dużo

[smerffie]

Napisane przez La_Mezcla

tez mam, ale myly sie wieczorem w niej naczynia i nowe brudne do zlewozmywaku i tam juz zostaly ....

to wyjmiesz i dasz brudne do srodka ;d

Napisane przez horo_2

o właśnie... szpinak... macie jakieś fajne pomysły na to, jak go jadać?

makaron ze szpinakiem i fetą (szpinak, czosnek, feta, czasem pesto)
nalesniki ze szpinakiem i feta (jak wyzej, bez pesto)
nalesniki szpinakowe (rozmrozony rozdrobniony szpinak dodaje do ciasta, jest zielone ), do srodka piers z kurczaka w sosie z pomidorow
roladki drobiowe ze szpinakiem
tarta ze szpinakiem i brokulami

pomyslow mnostwo

[La_Mezcla]

Napisane przez smerffie

to wyjmiesz i dasz brudne do srodka ;d



makaron ze szpinakiem i fetą (szpinak, czosnek, feta, czasem pesto)
nalesniki ze szpinakiem i feta (jak wyzej, bez pesto)
nalesniki szpinakowe (rozmrozony rozdrobniony szpinak dodaje do ciasta, jest zielone ), do srodka piers z kurczaka w sosie z pomidorow
roladki drobiowe ze szpinakiem
tarta ze szpinakiem i brokulami

pomyslow mnostwo

wyjmę ale jak wroce z pracy bo sie spieszylam rano dlatego zostaly w zlewie

Charlizze nie wiem jak jest na zew, siedze i gije w robocie ale jakos tak mam od kilku dni niby dobrze a jednak jakies mysli przygnebiajace mnie gonia .. czasami mam wrazenie ze ccialabym wszystko kontrolowac, slowa, uczucia, czyny a tak sie chyba nie da zyc

[anusia-87]

Jakiego ja mam glupiego kota Ten czarnuch musi wlezc wszedzie. Posprzatalismy z TZ maly pokoj, ktory sluzyl za skladzik. Wszystko co niepotrzebne poszlo do smieci, a reszta poukladana, pochowana. Na szafe polozylam taki worek do siedzenia, obok stoi jakas zaluzja, drewniane listewki itp. Oczywiscie kot musial przynajmniej sprobowac wskoczyc na ta szafe. Nie dosc, ze wszystko pospadalo i sie poprzewracalo, to nie wiem czy ten siersciuch sobie nic nie zrobil

Ide sprzatac drugi raz

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez La_Mezcla

wyjmę ale jak wroce z pracy bo sie spieszylam rano dlatego zostaly w zlewie

Charlizze nie wiem jak jest na zew, siedze i gije w robocie ale jakos tak mam od kilku dni niby dobrze a jednak jakies mysli przygnebiajace mnie gonia .. czasami mam wrazenie ze ccialabym wszystko kontrolowac, slowa, uczucia, czyny a tak sie chyba nie da zyc

Bo sie nie da.

Chcialam cos madrego napisac, ale sama nie jestem lepsza. :/
Ale w tym roku zmienie moje zycie na takie, ktorym chce zyc. Zmienie prace, sciagne corke do siebie, splace dlugi i zadbam o swoje zdrowie

[La_Mezcla]

Napisane przez anusia-87

Jakiego ja mam glupiego kota Ten czarnuch musi wlezc wszedzie. Posprzatalismy z TZ maly pokoj, ktory sluzyl za skladzik. Wszystko co niepotrzebne poszlo do smieci, a reszta poukladana, pochowana. Na szafe polozylam taki worek do siedzenia, obok stoi jakas zaluzja, drewniane listewki itp. Oczywiscie kot musial przynajmniej sprobowac wskoczyc na ta szafe. Nie dosc, ze wszystko pospadalo i sie poprzewracalo, to nie wiem czy ten siersciuch sobie nic nie zrobil

Ide sprzatac drugi raz

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------




Bo sie nie da.

Chcialam cos madrego napisac, ale sama nie jestem lepsza. :/
Ale w tym roku zmienie moje zycie na takie, ktorym chce zyc. Zmienie prace, sciagne corke do siebie, splace dlugi i zadbam o swoje zdrowie

no grunt to pozytywne myslenie ale czasem jest trudno .. a szczegolnie u mnie gdzie mam zdolnosci do robienia i wymyslania sobie problemow ktorych nie ma


wyszedl mi gulasz mmm mieciutki pyszny .. juz wiem czemu zazwyczaj robil sie ztrasznie gorzki :/ bo marynowalam mieso w papryce slodkiej a po usmazeniu papryka sie karmelizuje i pali co daje gozki smak i niczym nie dalo sie tego zneutralizować, teraz dodalam dopiero jak sie dusilo miesko i wyszlo super ..

[anusia-87]

Napisane przez La_Mezcla

no grunt to pozytywne myslenie ale czasem jest trudno .. a szczegolnie u mnie gdzie mam zdolnosci do robienia i wymyslania sobie problemow ktorych nie ma


wyszedl mi gulasz mmm mieciutki pyszny .. juz wiem czemu zazwyczaj robil sie ztrasznie gorzki :/ bo marynowalam mieso w papryce slodkiej a po usmazeniu papryka sie karmelizuje i pali co daje gozki smak i niczym nie dalo sie tego zneutralizować, teraz dodalam dopiero jak sie dusilo miesko i wyszlo super ..

za gulasz!

Odganiamy smutki i problemy - cieszymy sie z kazdej pozytywnej rzeczy

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Jeju, jaki tu spokoj dzisiaj...

[anczysko1]

Napisane przez horo_2

o właśnie... szpinak... macie jakieś fajne pomysły na to, jak go jadać?

widzę że pojawiło się już dużo pomysłów, może być jeszcze indyk albo kurczak nadziewany szpinakiem lub wszelkiego rodzaju zapiekanki

[horo_2]

Napisane przez ridja devojka

Jestem zakochana w szpinaku od 1 wejrzenia!
1. sos szpinakowy - proporcje: paczka mrożonego szpinaku (byle nie rozdrobniony z hortexu bo smakuje jak... kurz ) na 1 duży kubek jogurtu greckiego. Szpinak rozmrażam na patelni, dodaję sól, pieprz i czosnek i dorzucam jogurt, mieszam gotowe
druga wersja - sos szpinakowo - pomidorowy, zamiast jogurtu dodaję puszkę pomidorów.
2. farsz do naleśników, pierogów, ciasta francukiego - proporcje: paczka mrożonego + kostka twarogu, ewentualnie pół na pół z fetą. Rozmrażam, doprawiam, mieszam z serem można scalić jajkiem. z ciasta francuskiego można robić takie ala paszteciki, ale trzeba pamiętać, że jest mega tłuste.
3. Zupa - robię warzywny wywar, dorzucam szpinak i ziemniaki, przyprawiam. Jak jest mocno zmielony to go nie miksuję, jak nie jest - robię krem, dodaję jogurt grecki. Pycha z jajkiem (jak szczawiowa trochę)
4. omlet lub jajka sadzone - rozmrożony szpinak na patelnię ciach, jajka na to, a jak omlet to wylewam masę na patelnię i na to szpinak.
5. quiche- na formę ciasto francuskie, lekko je podpiec, wyjąć i wywalić na to: szpinak rozmrożony wybełtany z jajkami i jogurtem (oryginalnie śmietana) + jakimś serem i przyprawami. Piecze się to krótko, aż masa się zetnie.


Ogólnie do wszystkiego ze szpinakiem pasują wszelkie sery - mozarella, żółty, twaróg, feta, wszystko. I czosnek Wszystkie przyprawy jakich do niego używam to sól, pieprz i czosnek, czasami gałka muszkatołowa. voila

ojej, smakowoitości
będę próbować wszystkiego, ale z twarogiem i fetą

Napisane przez uUuAsissuUu

Dzień chyba dobry
Obudziłam się nieprzytomna Poszłam spać o 2 a o 11 z kawałkiem jak mnie mama budziła nie mogłam oczu otworzyć

bidulka

Napisane przez La_Mezcla

horo kochana zapomnialam ze nie lubisz serow ja wole jak sobie sama zrobie szpinak pewniejsza sie czuje hihi musi byc dobrze doprawiony zeby dobrze smakowal wiec Asiuuula pewie wujek sie spisal

a ja szukam pomyslu na szparagi - mam biale

zastąpię twarogami i będzie pycha

a ja szparagi jadłam tylko w restauracjach ... smakowały zacnie, więc chyba pokuszę się o wypróboiwanie czegoś w domku

Napisane przez smerffie

to wyjmiesz i dasz brudne do srodka ;d



makaron ze szpinakiem i fetą (szpinak, czosnek, feta, czasem pesto)
nalesniki ze szpinakiem i feta (jak wyzej, bez pesto)
nalesniki szpinakowe (rozmrozony rozdrobniony szpinak dodaje do ciasta, jest zielone ), do srodka piers z kurczaka w sosie z pomidorow
roladki drobiowe ze szpinakiem
tarta ze szpinakiem i brokulami

pomyslow mnostwo

miałam ślinotok juz przy wcześniejszych pomysłach... teraz to dopiero nadprodukcja śliny

Napisane przez La_Mezcla

wyjmę ale jak wroce z pracy bo sie spieszylam rano dlatego zostaly w zlewie

Charlizze nie wiem jak jest na zew, siedze i gije w robocie ale jakos tak mam od kilku dni niby dobrze a jednak jakies mysli przygnebiajace mnie gonia .. czasami mam wrazenie ze ccialabym wszystko kontrolowac, slowa, uczucia, czyny a tak sie chyba nie da zyc

oj, nie da sie tak żyć
ja też mam czasem takie dni ... zero skupienia na czymkolwiek, bo... myślę (raczej wymyślam sobie w głowie...)

[charlizeee]

Byłam z młodym w sklepie mam 400m zajęło mi to godzinę hahaha