Ubezpieczenie zdrowotne

[3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3]

poszlam do urzedu pracy zaraz po odebraniu dyplomu wlasnie w celu otrzymania ubezpieczenia, polecam

[gumka24]

Napisane przez kukuleczka

24 września miałam obronę pracy magisterskiej i w związku z tym mam pytani, co z ubezpieczeniem? Z tego co czytałam na internecie mam je 4 miesiące od skończenia studiów natomiast kolega ostatnio się dowiadywał i okazało się że ubezpieczenia już nie mamy. Aktualnie szukam pracy i nie jestem zarejestrowana w urzędzie pracy.

jest sie ubezpieczonym do konca studiow 4 miesiace , chyba ze masz wiecej niz 26 lat.
Tak samo jest po maturze, licencjacie, magistrze .Nikt nie wie czy aplikujesz na doktorat a legitymacje masz podbita do kiedy? u mnie obrona byla w lipcu i normalnie zleceniowke mialam studencka do konca pazdziernika.(tak jak legitymacje).

[pseudofeministka]

Napisane przez kukuleczka

Nie.

Chyba po prostu się zarejestruje jako bezrobotna a nie bede się zastanawiać do kiedy mam czas.

Na nic nie czekaj. Jezeli po studiach nie podjela zadnej pracy zarobkowej to idz i zarejestruj sie jako bezrobotna. To nic nie kosztuje, a bedziesz miala spokoj.

[Malwina_89]

Napisane przez kukuleczka

24 września miałam obronę pracy magisterskiej i w związku z tym mam pytani, co z ubezpieczeniem? Z tego co czytałam na internecie mam je 4 miesiące od skończenia studiów natomiast kolega ostatnio się dowiadywał i okazało się że ubezpieczenia już nie mamy. Aktualnie szukam pracy i nie jestem zarejestrowana w urzędzie pracy.

Też mnie po obronie nastraszono, że z dniem obrony utraciłam status studenta ibw związku z tym ubezpieczenie, a wiedziałam, że jest 4-miesięczny okres karencji. Dla pewności zadzwoniłam na infolinię Rzecznika Praw Ubezpieczonych i tam potwierdzono tę informację. Może zrób to samo i zyskasz spokój

Wysłane z telefonu.

[kukuleczka]

[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;53484041]poszlam do urzedu pracy zaraz po odebraniu dyplomu wlasnie w celu otrzymania ubezpieczenia, polecam[/QUOTE]

o właśnie bo ja dyplom dostane dopiero w grudniu, jako zaświadczenie że uczelnie skończyłam w dziekanacie skserowali mi tą ostatnią strone z indeksu i dali pieczątke. To wystarczy?

Napisane przez gumka24

jest sie ubezpieczonym do konca studiow 4 miesiace , chyba ze masz wiecej niz 26 lat.
Tak samo jest po maturze, licencjacie, magistrze .Nikt nie wie czy aplikujesz na doktorat a legitymacje masz podbita do kiedy? u mnie obrona byla w lipcu i normalnie zleceniowke mialam studencka do konca pazdziernika.(tak jak legitymacje).

Nie mam jeszcze 26 lat, obrony były we wrześniu i legitymacje miałąm do końca października.

Staram się o prace w jednej firmie i w zasadzie mogą mi z dnia na dzień zadzwonić dlatego się tak z tym wstrzymywałam.

[OskarE]

Witam. Ostatnio zdecydowałam że nie chce pracować ponieważ chcę cały swój czas poświęcić dziecku i domu. Ponadto nie mam opieki do dziecka, a na różnego rodzaju instytucje które zapewniają dziecku opiekę podczas gdy ja będę w pracy poprostu mnie nie stać. Nie mam też męża. Chcę sama opłacać swoje ubezpieczenie, tylko proszę powiedzieć gdzie mam się udać? Do ZUS? Ile będzie kosztować takie ubezpieczenie dla mnie? W posredniaku nie chce się rejestrować ponieważ i tak zaraz mnie wywala.

[21kasia21]

Napisane przez OskarE

Witam. Ostatnio zdecydowałam że nie chce pracować ponieważ chcę cały swój czas poświęcić dziecku i domu. Ponadto nie mam opieki do dziecka, a na różnego rodzaju instytucje które zapewniają dziecku opiekę podczas gdy ja będę w pracy poprostu mnie nie stać. Nie mam też męża. Chcę sama opłacać swoje ubezpieczenie, tylko proszę powiedzieć gdzie mam się udać? Do ZUS? Ile będzie kosztować takie ubezpieczenie dla mnie? W posredniaku nie chce się rejestrować ponieważ i tak zaraz mnie wywala.

Udajesz się do NFZ i podpisujesz z nimi umowę na dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne.
Reszta informacji tutaj:
http://www.nfz.gov.pl/dla-pacjenta/z...e-dobrowolnie/

[okapi]

Cześć Jestem aktualnie osobą bezrobotną, chcę podjąć się na kilka miesięcy pracy dorywczej na umowę zlecenie. Czy jest jakiś próg wysokości zarobków/dni pracy/czegokolwiek, do którego muszę dobić, żeby obowiązywało mnie ubezpieczenie zdrowotne? Podejrzewam, że tak, bo byłoby to zbyt piękne

[Laguna2]

Nie ma takiego progu/kwoty itd. Wystarczy, że nie masz innego tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego, to z automatu obejmą Cię wszystkie składki (poza dobrowolną chorobową).

Problemem może być jedynie Pracodawca, gdyż nie bardzo są chętni do opłacania składek (zwłaszcza społecznych)

[bowszystkotoiluzjajest]

Podłączę się trochę pod wątek. Mam pytanie odnośnie do studiów i zusu

Pracuję na umowie o dzieło od maja zeszłego roku (nowa umowa średnio co 2 miesiące) - w maju jeszcze studiowałam na jednej uczelni, więc podałam pracodawcy jej dane. Skończyłam te studia 6 lipca. 7 sierpnia zostałam przyjęta do grona studentów innej uczelni W ogóle jednak nie pomyślałam o tym, żeby zgłosić pracodawcy zmianę uczelni, tak więc pracując do grudnia, miał dane o starej uczelni, nie odprowadzał składek. Czy zmiana uczelni jest istotna? Tzn. czy zus może się przyczepić do niego lub do mnie? We wrześniu pracodawca przysłał mi umowę o dzieło "z okresem wykonania zadania" 1-31 sierpnia (czyli 6 dni łapią się na mój okres bycia nie-studentem).. Czy to coś robi?

[GgochaA]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Pracuję na umowie o dzieło od maja zeszłego roku (nowa umowa średnio co 2 miesiące) - w maju jeszcze studiowałam na jednej uczelni, więc podałam pracodawcy jej dane. Skończyłam te studia 6 lipca. 7 sierpnia zostałam przyjęta do grona studentów innej uczelni W ogóle jednak nie pomyślałam o tym, żeby zgłosić pracodawcy zmianę uczelni, tak więc pracując do grudnia, miał dane o starej uczelni, nie odprowadzał składek. Czy zmiana uczelni jest istotna? Tzn. czy zus może się przyczepić do niego lub do mnie? We wrześniu pracodawca przysłał mi umowę o dzieło "z okresem wykonania zadania" 1-31 sierpnia (czyli 6 dni łapią się na mój okres bycia nie-studentem).. Czy to coś robi?

Nie jest. Z dużym prawdopodobieństwem pracodawca ma tylko mgliste pojęcie o tym że studiujesz, nazwa uczelni obchodzi go tyle co nic.
Swoją drogą umowa o dzieło co miesiąc i to pewnie kiedy pracujesz w pełnym wymiarze godzin to kpina.

[eibhlin87]

Pracodawca ma mieć tylko potwierdzoną informację, że studiujesz, bo ubezpieczenie masz u rodzica (o ile Cię zgłosił i masz poniżej 26lat).

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez GgochaA

Nie jest. Z dużym prawdopodobieństwem pracodawca ma tylko mgliste pojęcie o tym że studiujesz, nazwa uczelni obchodzi go tyle co nic.

ok dzięki

Swoją drogą umowa o dzieło co miesiąc i to pewnie kiedy pracujesz w pełnym wymiarze godzin to kpina.

Nie, to nie jest moja stała praca, dorabiam sobie w ten sposób. Pracuję raptem kilka dni w miesiącu po parę godzin. Stąd też umowy sporządzamy co 2 miesiące, żeby pracodawca nie rozdrabniał się z przelewami

Pracodawca ma mieć tylko potwierdzoną informację, że studiujesz, bo ubezpieczenie masz u rodzica (o ile Cię zgłosił i masz poniżej 26lat).

Aaa to ok Dzięki wielkie.

[Katarzynaaa27]

Witam. Mam nadzieje ze uzyskam tutaj od Was porade. Mialam umowe na 3 mc na okres probny ale zaszlam w ciaze i zostala przedluzona do dnia porodu. Powiedzcie proszę co z ubezpieczeniem po porodzie zeby nie placic za szpital. Ktos mi powiedzial ze zasilek maciezynski mi sie nie nalezy wiec ubezpieczenia z zusu nie bede miec. Nie wiem ile w tym prawdy .

[eibhlin87]

Napisane przez Katarzynaaa27

Witam. Mam nadzieje ze uzyskam tutaj od Was porade. Mialam umowe na 3 mc na okres probny ale zaszlam w ciaze i zostala przedluzona do dnia porodu. Powiedzcie proszę co z ubezpieczeniem po porodzie zeby nie placic za szpital. Ktos mi powiedzial ze zasilek maciezynski mi sie nie nalezy wiec ubezpieczenia z zusu nie bede miec. Nie wiem ile w tym prawdy .

Kobiety w ciąży i 6 tygodni po porodzie opiekę medyczną mają darmową, nie musisz być ubezpieczona. Za poród, pobyt w szpitalu nic nie zapłacisz.

[Selfish Girl]

Napisane przez eibhlin87

Kobiety w ciąży i 6 tygodni po porodzie opiekę medyczną mają darmową, nie musisz być ubezpieczona. Za poród, pobyt w szpitalu nic nie zapłacisz.

Dokładnie.

Druga sprawa - macierzyński i tak Ci się należy - te 20tygodni, tylko papiery musisz złożyć do ZUSu, bo rodzicielski na bank Ci nie przysługuje skoro umowa wygaśnie.

Niech mnie ktoś poprawi w razie wu.. ale znajoma też miała taką sytuacje ale to było z 2,3 lata temu może przepisy się zmieniły...

[Aleksandrakkonieczna]

Ja mam ubezpieczenie w /reklama/ i jestem zadowolona, różne opcje cenowe do wyboru, więc bez sciemy można znaleźć cos dla siebie.