Nie każda taka świeta,żeby mieć bliźnieta! Mamusie łączmy się :) cz. 2

[mezaga]

Napisane przez paulka0212

Witajcie,
Kilka dni temu dowiedziałam się że jestem w ciąży bliźniaczej.
Cieszę się bardzo ale na tę chwilę jest to ciąża jednokosmówkowa i jednoowodniowa.
Wczoraj lekarz postraszył mnie że "jedno dziecko może czychać na drugie" i sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć....
Może Wy mi coś doradzicie ??

Zalecenia od lekarza to leżeć i odpoczywać jak najwięcej

Może ALE NIE MUSI pojawić się zespół podkradania. Najlepiej zgłosić się do dobrego lekarza, który częściej będzie robił usg, żeby sprawdzać czy maluchy rozwijają się zdrowo.

[glamourous]

Paulka witaj i gratuluje

na pojawienie sie zespolu podkradania nie mamy jako matki najmniejszego wplywu. nie mozesz nic zrobic zeby temu zapobiec- ale bedziesz pewnie miala USG co 2-3 tyg przez cala ciaze zeby sprawdzac czy dzieci rowno rosna, pomiary przeplywow i takie tam. mnie tez na poczatku lekarz nastraszyl zabiegiem laserowego odzdzielania lozyska- bo to mozna operowac...a jesli ciaza jest juz zaawansowana to z tego co wiem ja sie rozwiazuje

mialysmy na watku jedna tragedie z TTS, ale kilka z nas-ktore mialy ciaze jednokosmowkowa- min ja i Bella- niepotrzebnie sie tym martwilysmy bo zespol sie nie pojawil. wiec nie martw sie na zapas

[paulka0212]

W tym momencie chodzę do instytutu matki i dziecka, wczoraj miałam USG na IP (małe plamienie, spanikowałam), lekarz zaprosił mnie jeszcze w niedziele na IP żeby na spokojnie sprawdzić czy nie ma przegrody....
No i kolejne USG mam 30...

[mezaga]

Bardzo dobrze. Widać, że lekarz odpowiednio do sprawy podchodzi
Który to tydzień?

Już zobaczyłam w podpisie

[e w e l i n a]

paulka - witamy Cię
Super, że nasze grono się powiększa
Odpoczywaj, relaksuj się, oddawaj przyjemnościom - korzystaj z tego wyjątkowego stanu.
Zachęcamy do udzielania się

Moi chłopcy mają rewolucję. Od paru dni urzędują w swoim pokoju, my się wynieśliśmy do salonu. Póki co sporo czasu spędzają tam razem...i co dziwne zabawek nie przynoszą do dużego pokoju. Wczoraj też przywieźli nowe łóżka i nie mogli się doczekać aż w nich się położą do spania. Sami przynieśli piżamki, rozebrali i na golasa skoczyli pod kołderki heheh

[paulka0212]

Napisane przez e w e l i n a

paulka - witamy Cię
Super, że nasze grono się powiększa
Odpoczywaj, relaksuj się, oddawaj przyjemnościom - korzystaj z tego wyjątkowego stanu.
Zachęcamy do udzielania się

Dziękuję za miłe przywitanie, postaram się od czasu do czasu udzielać.
A ja Was proszę o żeby było wszystko dobrze

[glamourous]

MUSI byc dobrze ale jeszcze dluuuga droga przed ttoba. a jak sie czujesz, mocno mdli?

ciekawe jak sobie radza swiezo upieczone mamusie

[Aniusia_O]

Musi być dobrze I tu na wątku zawsze w to wierzymy

glam, masz rację z tym regresem, wczoraj Adaś już lepiej zasypiał. Co prawda trochę marudził i jęczał, ale nie rozbeczał się i zasnęli sami w pokoju Oby tak dalej

A jak u Was z pieluchami? Robicie coś w temacie?

[glamourous]

Anusia nic nie robie. Adam czasem zawola, jak posadze z rana i po drzemce to zrobia ale zeby sami z siebie to nie, leja jak popadnie

[Tatyana]

Witamy kolejna nowa mamusie W szpitalu lezalam z dziewczyna z ciaza jednokosmowkowa i tez jej lekarz bardzo czesto ja badal i wyslal do szpitala w 36 tc a polezala do 37. Dziewczynki sie urodzily praktycznie identyczne nie tylko z wygladu ale tez wagowo wiec sie na zapas nie martw!

Wczoraj z moimi slodyczkami bylam na usg bioderek i wszystko ok! A Blanka nawer przespala caaaala nocke D
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[glamourous]

Tatyana a jak Gabrys?

[Tatyana]

Gabi od polowy wrzesnia chodzi do przedszkola i dobrze to znosi choc ostatnio zabiera z soba misia... O dziewczynki nie widac by byl zazdrosny, gada do nich i zabawia. Czasem tylko nie zauwaza ze np karmie jedna z malych i sie pyta czy sie pobawimy, ja mu mowie ze trzymam siostrzyczke i nie moge on wtedy wzdycha "achaa..." i widac ze mu przykro, ale szybko mu to przechodzi Staram sie z nim chociaz rozmawiac wtedy o roznych rzeczach. Poki co jest dobrze Obawiam sie tylko chorob z jego przedszkola... inwazja zarazkow nadchodzi :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aniusia_O]

Oj to oby się nie pochorował Bo pewnie siostry podłapią :/ Najgorszy okres się teraz zaczął.
Maks jak poszedł do przedszkola a chłopaki miały 6 miesięcy to co chwila chorowali. Jedno wyleczyli, Maks wracał do przedszkola i znowu to samo. W zeszłym roku to była masakra. Teraz póki co jest ok, mieli katarki itp., ale nic poza tym. Oby tak dalej!
Dziewczyny, podajecie coś dzieciom na odporność?
Ja Maksowi daję Bioaron i on mało choruje, ale nie wiem czy to zasługa tego specyfiku. A z chłopakami do sama nie wiem.
W każdym razie dla takich rocznych dzieci polecam Sambucol- na przeziębienia jest super, moim katar z reguły kończył się mega chorobą i antybiotykiem, a teraz jak przy katarze dam Sambucol, to nic dalej nie idzie.

Glam, u nas Adam chętnie siada na nocnik i widać, że wie do czego on służy i po co tam siadać, bo nie raz specjalnie się zmusza by siku zrobić. Szymek z kolei omija nocnik szerokim łukiem i chyba ani razu do niego nie zrobił. Z nim pewnie będzie trudniej :/

[glamourous]

widac Adamy juz tak maja hehe ze sa zmslniejsze nocnikowo.
ja nic na sile, przyjdzie czas to beda sikac do nicnika

na odpornosc nic nie daje, chlopaki smarcza ale jeszcze sie nie rozchorowali.
sambucil kiedys dla soni miala, moze powinnam kupic?
ostatnio kupilam na te gile i kaszel pneumolan ale nie widze zmian...chyba dlatego ze zapominam podac

[e w e l i n a]

Aniusia - nasz prywatny pediatra poleca produkty z aloesem na odporność. Bioaron ma go dużo. Wspominał też właśnie Sambucol, że działa na niektórych (ma inny skład niż Bioaron)
I chyba też się skuszę na ten Bioaron C, nie zaszkodzi......a być może pomoże

Pneumolan - używaliśmy jak chłopcy mieli katary takie zatokowe, czyli nosy zapchane a słabo leciało.

[rysia5]

Paulka, witamy w naszym gronie Moje Bliźniaki też są jednokosmówkowe, z tym że dwuowodniowe i jak do tej pory wszystko przebiega bez problemu, a jestem w 32. tygodniu. Faktycznie wszystkie USG robione są pod kontem dokładnych pomiarów dla sprawdzenia, czy równo rosną, więc zwracaj uwagę podczas swoich badań, czy na tym lekarz się skupia. Ja byłam na początku przestraszona, że na pewno coś pójdzie nie tak, ale w ciągu całej ciąży różnica, jaka pojawiła się między Dziewczynkami to było max.14%, czyli w normie, więc głowa do góry i nie martw się na zapas

A tak w ogóle to z Twojego podpisu widzę, że w tym samym dniu brałyśmy ślub

[pikaso]

Dzień dobry.
Chciałabym dołączyć do mam bliźniaków. Jestem w 8 tc. Miała to być ciąża trojacza, ale na wczorajszym badaniu dowiedziałam się, że trzeci maluszek się jednak wchłonął i zostały bliźniaki jednojajowe, dwóowodniowe , jednokosmówkowe.

Widzę Paulka, że też dołączyłaś, witam.

[Tatyana]

Witamy Ale ostatnio przybywa nowych mam
Ja Gabiemu na odpornosc daje tran Mollers ale sama nie wiem czy to cos daje czy nie poniewaz on malo choruje. Zaczynam tak wlasnie jesienia podawac az do poznej wiosny. Dobre jest w nim to ze uzupelnia wit D bo wiadomo jak to jest ze sloncem zima u nas.

Sent from my GT-S5830i using Wizaz Forum mobile app

[e w e l i n a]

pikaso - cześć
Ciąża wielkoraka to rodzinne, wynik wspomagania farmaceutycznego?
Jak się czujecie w tych pierwszych tygodniach?
Fajnie fajnie że nas coraz więcej.

Szczerze mówiąc nie da się spamiętać która mama kiedy rodzi, jakiej płci się spodziewa.

Bella - może należałoby uzupełnić pierwszą stronę??

Tatyana- a jak podajesz tran? Ja dziś wyjęłam mój zeszłoroczny....ale efekt podawania ten sam: krztuszą się, zapowietrzają jakoś, zbiera ich na wymioty. Sam nie przechodzi, z sokiem malinowym rozcieńczony to samo A wit D daje w kropelkach.

[pikaso]

Napisane przez e w e l i n a

pikaso - cześć
Ciąża wielkoraka to rodzinne, wynik wspomagania farmaceutycznego?
Jak się czujecie w tych pierwszych tygodniach?
Fajnie fajnie że nas coraz więcej.

Ta ciąża jest dla mnie ogromnm zaskoczeniem, ponieważ ani u mnie w rodzinie ani u TŻ nie było przypadków ciąż mnogich, a ja nigdy nie przyjmowałam antykoncepcji hormonalnej ani się nie leczyłam w taki sposób.
Ja czuję się bardzo dobrze, oprócz lekkiego bólu piersi nic innego mi nie dolega. Liczyłam na to, że jeszcze popracuję, ale lekarz wręcz kazał mi iść na zwolnienie.

[e w e l i n a]

To rzeczywiście ciekawy z Was przypadek
Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy podczas usg gin stwierdza 3 zarodki....Tym bardziej, że nie było u Was predyspozycji do ciąży mnogiej hehe

Natura jest niesamowita

Dbaj o siebie, o maluszki a wszystko będzie dobrze

[bella7]

Ewelina też tak myślę, i witam nowe mamy tylko muszę laptopa dorwać a podczas mojej nie obecności mąż przed dziewczynami wysoko schował. A teraz pisze z telefonu. Pozdrawiam

[Tatyana]

Napisane przez e w e l i n a

Tatyana- a jak podajesz tran? Ja dziś wyjęłam mój zeszłoroczny....ale efekt podawania ten sam: krztuszą się, zapowietrzają jakoś, zbiera ich na wymioty. Sam nie przechodzi, z sokiem malinowym rozcieńczony to samo A wit D daje w kropelkach.

Normalnie lyzeczka :p Mam o smaku owocowym. Gabi w ogole nie robi mi problemow, nawet chcialby kolejna lyzeczke nieraz.

Ciaze mnogie sie zdarzaja coraz czesciej i beda jeszcze czesciej w przyszlosci... W ten sam dzien co ja rodzily jeszcze trzy inne kobiety bliznieta! A jedna niemal razem ze mna... Pewnie wsrod naszych wnukow pojawia sie twinsy byc moze nie jedne
Sent from my GT-S5830i using Wizaz Forum mobile app

[bluecream]

Rumianku
Tracy Hogg mam, ale przeczytałam ją po narodzinach dziewczynek tak po łepkach. W zasadzie przekartkowałam. Niezbyt mi się podobała. Nawet nie ze względu na wartość merytoryczną, ale na sposób pisania.
Glam
Wysłałam Ci na pw mój adres e-mail.
A u nas od wczoraj cyrk. Malwa włazi na Polę i ją szarpie. Polka zaczyna się drzeć. Ściągam Malwę. Zaczyna się drzeć. I tak pierdyliard razy To włażenie to takie próby wpinania się. Szkoda tylko, że obiektem ćwiczeń jest siostra

[glamourous]

bluecream moi chlopcy odkad zaczeli pelzac to non stop sie szarpia, tluka , gryza, potem poszkodowany placze, oddaje, drugi placze, oddaje...rozdzielam ich pierdyliard razy, pouczam, tlumacze, wrzeszcze bo gdzies po 100tnym razie konczy sie cierpliwosc, i konca nie widac....a nie moga sie cholery bawic w oddzielnych pokojach jak tylko ich rozdziele podstepem to sie zaczyna pytanie - a adas/ dominis.dzie jeśt? szukanie i znow bitwa
wysle ci pdfy po poludniu bo mam w telefonie ebooki, a w pracy nie mam wifi

witam kolejna nowa mamusie

moj Domi wczoraj zezarl srubke (taka z 2 cm dluga), nie pytajcie jak on to zrobil. czekam teraz niecierpliwie az wylezie

[Tatyana]

Glam o rany! Oby wyszla... powodzenia! A tak mi sie przypomnialo teraz, moj maz wsadzil sobie jak byl maly tiktaka do nosa ! i oczywiscie wyciagali go w szpitalu.
Ja to sobie wyobrazam jakies wspolne zabawy, rozmowy, a nie bitwy i wspinaczki jak tu piszecie...ech Juz planuje zakup takiego kolorowego kojca, ktory sie sklada z modulow i mozna zlozyc na rozne sposoby. Moze kupie i drugi zeby je rozdzielic hehe

Sent from my GT-S5830i using Wizaz Forum mobile app

[e w e l i n a]

Tatyana - to sporo bliźniaków naraz przyszło na świat. Gdy ja leżałam na patologii, to widziałam po korytarzy przechadzające się się również 2 pary bliźniąt oraz jedne jeszcze w brzuszku.

Kojec modułowy? Jakaś nowość Lepiej po klatce na kłódkę

Kochana...wspólne zabawy bez wrzasków, krzyków, pisków, płaczu.....taaaa.....marz enie hehe. Może za parę lat

Glam - nieźle nieźle.
Przypomniała mi się anegdota z monetą:

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wydali.

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

Bella - jak Wasze zdrówko? Już w domku??

[Aniusia_O]

ewelina, tak ten dowcip jest w 100% prawdziwy

Faktycznie coraz więcej nas tu, oby jednak tak zostało, a nie że potem dziewczyny uciekają.

Mój Maks też tranu nie chciał pić, więc Tatyana Twój Gabi to twardziel

I też potwierdzam, że zabawa bliźniąt bez krzyku, bicia, szarpania i płaczu jest chyba niemożliwa...

Kurcze, tak chwaliłam chłopaków, że nie chorują, a Maks mi od rana wymiotuje :/ Mam nadzieję, że to nie rota Maks miał rota w wieku 2,5 roku i w szpitalu wylądowaliśmy na kroplówkach i już drżę by chłopaki się nie zaraziły :/ Nie wiem nawet czy Maksowi coś podawać? Bo póki co suchy chleb zwymiotował :/ Nawet nie wiem czy jest sens do lekarza jechać, no bo co na wymioty oprócz diety?

[glamourous]

aniusia moja Sonia tak miala 2 tyg temu, biedulka wymiotowala nawet woda, balam sie odwodnienia i pojechalam z nia na IP w szpitalu.
pozawaj mu wysoko zmineralizowana wode mineralna, jest lepsza niz orsalit+ lekka dieta. nic innego lekarka nie kazala dawac. do jedzenia zupka z marchwi i ziemniaka na maselku, ryz na wodzie, kisielek, owoce tylko ogotowane / pieczone, sama wiesz

u chlopakow skonczylo sie na 2-3 luznych kupach. a ponoc w zlobku byla epidemia

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

a Dominik i Sonia tez lubia tran. dominik moellers cytrynowy, sonia w kapsulkach- rozgryza je i wysysa :rzyg:

[elinea]

Napisane przez e w e l i n a

Aniusia - nasz prywatny pediatra poleca produkty z aloesem na odporność. Bioaron ma go dużo. Wspominał też właśnie Sambucol, że działa na niektórych (ma inny skład niż Bioaron)
I chyba też się skuszę na ten Bioaron C, nie zaszkodzi......a być może pomoże

Pneumolan - używaliśmy jak chłopcy mieli katary takie zatokowe, czyli nosy zapchane a słabo leciało.

Ja też sobie chwalę bioaron c, ma dużo witaminy c, choć smak ma średni, mojej córci nie smakuje, natomiast jeśli chodzi o katar, kaszel i przeziębienie, to ja i moją córcia ostatnio obie się leczyłyśmy pneumolanem i powiem szczerze, że póki co jest to najlepszy syrop jaki wpadł mi w ręce, a to dzięki naszej zaufanej pani pediatrze. Szybko i skutecznie wyleczył nas. Córcia jeszcze teraz pije 2 buteleczkę, bo on też uodparnia. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez glamourous

widac Adamy juz tak maja hehe ze sa zmslniejsze nocnikowo.
ja nic na sile, przyjdzie czas to beda sikac do nicnika

na odpornosc nic nie daje, chlopaki smarcza ale jeszcze sie nie rozchorowali.
sambucil kiedys dla soni miala, moze powinnam kupic?
ostatnio kupilam na te gile i kaszel pneumolan ale nie widze zmian...chyba dlatego ze zapominam podac

To podawaj, bo pneumolan dobrze leczy, nie zapominaj też o psikaniu wodą morską do noska, żeby rozrzedzać gilusy, żeby chłopaki mogli wydmuchiwać wszystko co zalega, bo po tym syropie ładnie wszystko spłynie Ostatnio widziałam fajne żelki w aptece z witaminą c dla dzieci, ale nie pamiętam nazwy, możesz też coś z wit c im dawać.