Ruszam z metabolic banance

[glutinka]

Dziękuję maja38
Ja w środę też mam wizytę... Może się miniemy? (ja mam o 16.30)
Gratuluję efektu

Pozdrawiam

[nesiulka34]

W 4 tyg straciłam tylko 3kg, ale co prawda miałam trochę odstępstw, więc pewnie gdybym kurczowo się trzymała to byłoby o wiele wiele więcej.
Troszkę ta moja motywacja spadła, mam nadzieję, że wszystko się unormuje i nie będę myśleć o jakichś słodkościach, za dużo trudu w to wszystko włożyłam.
Aktualnie ważę 71,8kg, czyli ponad 33 kg za mną w 8m-cy, nadmiar po ciąży zrzuciłam, teraz czas wziąć się za swoją poprzednią wagę, jeszcze 12...

[bardotka50]

Gratuluje Nesiulka tak jak piszesz schudłaś 33 kg dla mnie jest to WYNIK GODNY PODZIWU !!! Dlatego pełen szacunek dla Twojej silnej woli Ja chciałabym schudnąć ok 20 kg i boję się czy dam radę Dziś mój 5 dzień Czy są efekty ??? Nie wiem Czekam do 04,05 na pomiary u Pani Agnieszki Jak narazie zbyt wiele spraw powoduje że mam doła i marzę o czymś słodkim na poprawę humoru , ale jakoś wstrzymuję Najgorsze że wczoraj neurochirurg dalej nie pozwolił mi wrócić do pracy , a siedzenie w domu dla mnie jest dołujące Jest ciężko ale czytając WASZE wpisy dziewczyny myślę że przecież skoro Wy możecie to może ja też dam radę Jeśli mi sie uda to cześć zasługi bedzie WASZA

[j_malwina]

Dziewczyny! Wczoraj mi poszła krew z nosa (pierwszy raz w życiu) i zastanawiam się, czy to może być reakcja na dietę. Ostatnio znowu miałam kilka dni "luźniejszych" ale może czegoś się organizm domaga...

[maja38]

Glutinka ja mam wizytę na 10:00 ale może kiedyś jakieś spotkanie i wymiana doświadczeń?
j_malwina "krew z nosa" raczej będzie miała inną przyczynę... ja tak miewam od dawna ale u mnie jest to związane z ciśnieniem krwi (tak lekarz twierdzi) i jak pojawia mi się okresowo to zażywam rutynę (np. rutinoscorbin). Może to też być alergiczne (np. polipy w nosie) mialam na początku takie podejrzenie.
U mnie cały czas waga spada... naprawdę dziewczyny jestem taka szczęśliwa zwłaszcza,że nie chodzę głodna Wczoraj tylko miałam straszną ochotę i zjadłam 2 gałki lodów śmietankowych (bez wafelka oczywiście) moja dietetyczka mówi,że jeżeli już nie wytrzymam to lody i sernik są "mniejszym złem". A tam czasem trzeba to ochota na słodkość to chyba przed miesiączką ( bo właśnie dostałam )))

[bardotka50]

Dziś minął tydzień Było 92,9 jest 90,5 Zaczynam powolutku wierzyć że się uda To moja pierwsza dieta w życiu

[glutinka]

Super bardotka50 - pierwsze koty za płoty.
Uda się, uda - jestem o tym przekonana

maja38 z miłą chęcią kiedyś się spotkam na wymianę doświadczeń

Ja już po jednym weselu, jeszcze w czerwcu czeka mnie kolejne (tak jakoś wyszło). Ale mimo weselnego odstępstwa, to w ciągu tygodnia ubył 1 kg Zawsze coś! A mam nadzieję na kolejne wesele wyglądać jeszcze lepiej niż na tym co byłam A co, niech inni zazdroszczą

[j_malwina]

Wczoraj miałam kontrolną wizytę i podpytałam o tą krew z nosa. Może być to niedobór witaminy C.
W ostatnich 2 tygodniach miałam tyle "uchybień", że się zastanawiałam czy aby na pewno jest sens iść na tę wizytę i uwaga.... 2,5 kg mniej! CUDA się dzieją na tym MB Dodam, że za większe ćwiczenia to się jeszcze nie zabrałam.

[maja38]

Glutinka idziesz dzisiaj na wizytę? Ja mam przełożoną na przyszły tydzień... a szkoda bo tak chciałam się pochwalić moimi wynikami ))) jest naprawdę dobrze Dziewczyny to mb to naprawdę działa cuda!!!
Bardotka50 gratulacje!

Jest jeszcze jakaś metaboliczka z Katowic wśród nas? Może jakieś spotkanie w większym gronie?
Najchętniej powymieniałabym się doswiadczeniami w gotowaniu Moja dietetyczka obiecala mi przepis na metaboliczny sernik ale jak to określiła :jeszcze chwile

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

j_malwina ja też biore rutinoscorbin na "krew z nosa" to w sumie rutyna i wit. C czyli by się zgadzało.
j_malina gratulacje

[glutinka]

Też mam dzisiejszą wizytę przełożoną na za tydzień...
No dokładnie, mb jest niesamowity. Póki człowiek nie przekona się na własnej skórze to trudno w to uwierzyć. Już nie mogę doczekać się swojej wymarzonej sylwetki Ale jeszcze trochę... Teraz trochę przystopowało, bo zbliża mi się miesiączka, ale potem poleci z górki
Dziś jadłam boczniaki z dzikim ryżem i warzywami - mniam

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

maja38 Na spotkanie w większym gronie jak najbardziej się piszę A jak nie będzie nas więcej, to spotkamy się we dwie

[j_malwina]

W którym momencie dodałyście do diety ryż/kaszę? Makaron któraś z Was może? O ziemniakach raczej możemy zapomnieć

[glutinka]

Wiesz, co w moim przypadku dziki ryż mam od początku. Ale mogę go jeść tylko z boczniakami (35 gram dzikiego ryżu + 50 gram boczniaków + 140 pozostałych gram warzyw). W innym przypadku ryżu nie mogę (przynajmniej na razie). A jestem w Fazie ścisłej (II). Pozdrawiam

[bardotka50]

Witajcie dziewczyny
Dziś 2 tygodnie MB
Moje wyniki waga 92,9 , wzrost 173 , pas 96 , biodra 113 , udo 73 tak było 2 tygodnie temu dziś waga 89,8 pas 96, biodra 110, udo 71
Osobiście jestem zadowolona
Dlatego jeszcze raz dziękuję WAM za to forum bo to one skłoniło mnie do MB
DZIĘKUJĘ !!!!!!

[glutinka]

Super bardotka50 a teraz będzie tylko lepiej i lepiej

Ja już jestem 8 tydzień na MB (od nowa) i mam już 8,5 kg mniej
Jeszcze zostało mi jakieś 15 kg i myślę, że powinno być dobrze - bo mam dość swoich boczków, tłuszczyku i w ogóle. I codziennie (lub prawie dziennie), kręcę hula-hopem

Ostatnio robiłam bardzo smaczne danie, może ktoś skorzysta?
Warzywne spaghetti z mięskiem mielonym
Składniki:
1. marchewka
2. pietruszka
3. pomidor 1/2 (chyba że macie przecier pomidorowy bez cukru)
4. mięso mielone
5. cebulka
6. oliwa
7. przyprawy: papryka słodka, chilli, sól... co komu odpowiada do smaku

Marchewkę i pietruszkę obieramy obierakiem do ziemniaków, by powstały nam takie długie chude plasterki. Następnie chwilkę gotujemy je w wodzie z solą, by troszkę zmiękły (to będzie nasz warzywny makaron).

Mięsko, cebulkę, pomidor na oliwce z odrobiną (większą lub mniejszą - ja dałam więcej wody, bo nie chciałam smażyć, ale bardziej poddusić) gotujemy wszystko i doprawiamy do smaku...

Potem na talerz najpierw dajemy nasz makaron (marchewkę i pietruszkę), a potem nasze mięsko - PYCHOTKA

Pozdrawiam Was Kochane i piszcie na bieżąco jak Wam idzie

[glutinka]

Mam do Was Dziewczyny pytanie, zna któraś dobrego endokrynologa w Katowicach lub okolicach? Bo obawiam się, że mogę mieć Hashimoto... bo moim dwóm siostrom wyszło niedawno... A że mam niedoczynność i wiele objawów na to wskazuje, to wolałabym to sprawdzić, a do tego endokrynologa co chodziłam już nie pójdę, bo nie jest najlepszy... Jakby któraś miała jakiś namiar, to byłabym wdzięczna
Na razie po spotkaniu z Panią Olą, robimy pewien eksperyment... wyrzucamy produkty krowie i gluten i surowe warzywa kapuściane.
Pozdrawiam cieplutko wszystkie metaboliczki

[bardotka50]

Pierwsze 2 tygodnie - 3,1 kg kolejne 2 tygodnie tylko - 0,6 kg Łącznie po 4 tyg -3,7 kg Centymetry -2 w pasie -3 biodra -3 udo Na początku piłam dużo wody ok 3 l i efekty były zdecydowanie lepsze później ok 1 l i różnica kolosalna Dlatego przez kolejne 2 tygodnie wracam do 3 l
Pozdrawiam Was ciepło i życzę SUPER efektów

[maja38]

Witajcie Dziewczyny
Trochę mnie nie było ale byłam na urlopie a potem troche miałam zawrot glowy w pracy. Jak tam u Was postępy na mb?

Ja miałam trudną próbę na wakacjach, bo trochę pogrzeszyłam… dostalam wytyczne od mojej pani dietetyk i staralam się ich trzymać, chyba uratowały mój tyłek

ogólnie jest bardzo ok! Na ten moment, od początku planu mb mam -10,5 kg )) w pasie -7 cm, biodra - 8 cm, udo - 4,5 cm. Byłam na wizycie u Pani Oli i od jutra robię sobie 1 dzień oczyszczania i tydzień fazy scisłej bez pieczywa - to za te grzechy po urlopie :0)))

Ogólnie czuje się bardzo dobrze i walczę dalej.

Napiszcie co tam u Was?

[bardotka50]

Gratuluję Maju tych -10,5
Ja za tydzień mam spotkanie i boję się że będzie na + a nie na -
Urodziny męża - goście,dużo jedzenia
Kilka dni później moje 50 urodziny - goście i znów odstępstwa od diety
Przyjazd córki i godziny spędzone w kuchni na tworzeniu smakołyków
To wszystko nie pomogło w MB
Dlatego zaczynam wszystko od nowa
Wszystkim Wam życzę SUPER wyników
Trzymajcie się dziewczyny

[bardotka50]

Witajcie Dziewczyny
Tak jak pisałam wcześniej bardzo się bałam że zamiast minus na wadze będzie + A jednak 1,2 mniej Dla mnie w moim wieku to dużo
Na MB jestem 7 tygodni mam 5 kg mniej -5 cm w pasie -4 cm w biodrach i udzie
Dziewczyny naprawdę warto ruszyć z MB !!!!!!!!!!
Trzymam kciuki za wszystkie które spróbowały i za te które mają zamiar

[j_malwina]

Cześć Dziewczyny!
Troszkę czasu minęło odkąd ostatni raz tu zajrzałam. Razem z MB mamy się dobrze Kilogramy wraz z centymetrami uciekają Pewnie gdybym się trzymała w 100% diety to byłoby jeszcze lepiej, ale przyznam, że czasami skuszę się na małe co nie co (w końcu nie samą dietą człowiek żyje ). Najbardziej zadowolona jednak jestem ze zmiany nawyków - nie rozglądam się już za szybkim jedzeniem, bardzo naturalnie przychodzi już wybieranie tego, co zdrowe czy niskokaloryczne
Ostatnio na topie u mnie jest danie, które podesłała nam glutinka - u mnie tylko zamiast marchewki jest cukinia + mielone z indyka. Palce lizać!
Trzymam kciuki za wytrwałość w tym trudnym czasie - urlopy, wesela, grille, upalne dni (w sam raz np. na lody). Nie będzie łatwo ale damy radę

[Majuchaklucha]

witajcie, tez jestem ze Szczecina i chodzę do P. Agnieszki. Mam pytanie, czy znacie moze dobrego endokrynologa w Szczecinie?

[frosia77]

Witam wszystkie dziewczyny, dzięki mojej córce i forum trafiłam do pani Oli w Katowicach ( na tym forum znalazłyśmy opinie o Pani Oli i metabolic balance). Mogę napisać,że to forum zmieniło moje życie!!!!
Jestem na diecie metabolic balance ponad 4 miesiąc i na dzien dzisiejszy mam 15 kg mniej ( właśnie założyłam rozmiar 40!).
Jestem już nienajmłodszą osobą i dosyć schorowaną ( hashimoto, rzs i ogólne zaburzenia hormonalne). Dzięki Pani Oli i jej podejściu do pacjenta jestem dzisiaj tu gdzie jestem! A dieta metabolic balance to najlepsze co mnie spotkało, nawet koszt wydaje się nieznaczny przy tym co dzięki diecie zrobiłam. Jestem szczuplejsza, czuje się bardzo dobrze i jestem szczęśliwa!!! Zdecydowałam się napisać na forum i polecić Wam Panią Aleksandrę, bo wiem ile czasem trzeba się naszukać odpowiednich ludzi i sposobów żeby coś zmienić na lepsze - przeszłam w życiu przez piekło diet, niejednokrotnie u "specjalistów". Mogę tylko napisać,że szczerze polecam Panią dietetyk i dietę - naprawdę można zmienić wszystko i nigdy nie jest za późno!

[glutinka]

Napisane przez j_malwina

Ostatnio na topie u mnie jest danie, które podesłała nam glutinka - u mnie tylko zamiast marchewki jest cukinia + mielone z indyka. Palce lizać!
Trzymam kciuki za wytrwałość w tym trudnym czasie - urlopy, wesela, grille, upalne dni (w sam raz np. na lody). Nie będzie łatwo ale damy radę

Cieszę się, że danie przypadło Ci do gustu ))
Też to uwielbiam, tylko teraz mam ograniczone pomidory (mogę je bardzo rzadko spożywać :/

Mam jeszcze jeden super przepis na PLACUSZKI z CUKINII ("Niebo w gębie"):
Składniki: cukinia (trzemy ją ze skórką na tarce - grube oczka), cebula, może być marchewka (tak jak cukinia), zielona pietruszka, jajka (u mnie są dwa), sól do smaku i olej do smażenia.
Najpierw mikserem ubijam trochę jajka (białko z żółtkiem, by były puszyste), potem dodaje wszystko (pozostałe składniki) i mieszam łyżką. Do zagęszczenia używam chrupkiego chlebka kukurydzianego (kruszę go). A potem już tylko smażenie na patelni i gotowe. UWIELBIAM

20150601_160500.jpg

A jak Wam dziewczyny idzie zrzucanie kg? Ja mam za sobą odkąd zaczęłam chodzić do Pani Oli -15kg (byłoby lepiej, gdyby nie problemy z tarczycą, hashimoto). Ostatnio przestałam jeść w ogóle produkty z glutenem i produkty krowie też odstawiam... Jeszcze trochę mi zostało do zrzucenia, szczególnie z brzuszka, ale dam radę Ostatnio zaczęłam więcej jeździć na rowerze

Buziaki dla wszystkich walczących o lepsze jutro, o siebie, o swoje zdrowie

[j_malwina]

Placuszki z Cukini są mi znane, jeszcze z przed diety - bardzo dobry pomysł na posiłek. Nie próbowałam jeszcze w wersji z chrupkim chlebkiem, ale na pewno dzisiaj wypróbuję

Glutinka ja niby mogę tylko pół pomidora dziennie, ale przyznam, że w ogóle się tego nie trzymam i mając średnio 1 pomidora nie zauważyłam różnicy. Ciekawa jestem, czemu mamy go ograniczać...

Zrzucanie kg ostatnio trochę przystopowało u mnie, ale tylko i wyłącznie z mojego lenistwa Jest spadek, ale mało zadowalający więc muszę na nowo się ogarnąć i zacząć się pilnować ze wszystkim. Trochę zła jestem na siebie, bo gdybym od samego początku trzymała się sztywno diety, w tym momencie możliwe, że zbliżałabym się ku końcowi diety...

[majain]

Witajcie Dziewczyny przeczytałam wątek i mam tylko jedno pytanie o cene ?? Czy któraś może w końcu napisaać koszt wizyty i za co się płaci i ile

[bardotka50]

Witajcie dziewczyny
Moja przygoda z MB zaczęła się 20.04.15 przez pierwsze 7 tygodni schudłam 5 kg i łącznie 13 cm Po tym czasie całkowicie przestałam stosować MB Teraz po 16 tygodniach waga i centymetry bez zmian Pozytywne jest to że mimo zaniechania MB i wprowadzenia złych nawyków nie wróciły zgubione kg i cm Dlatego zaczynam wszystko od nowa Trzymajcie za mnie kciuki ja za Was też trzymam Powodzenia

[bardotka50]

Witaj Majain
Ja korzystam z pomocy Pani Agnieszki ze Szczecina
Podczas pierwszej wizyty zapłaciłam 1 z 4 rat 550zł
Po rozmowie - wywiadzie zostałam wysłana na bardzo szczegółowe badania krwi Oprócz podstawowej morfologii , poziom cukru , cholesterol i wiele innych Po tygodniu dostałam wynik od Pani Agnieszki wraz listą produktów dozwolonych dla mnie
Tak jak napisałam wcześniej bez problemu , bez poczucia głodu przez 6 tygodni zgubiłam 5 kg oraz 13 cm
Niestety z powodu wyjazdu , później choroby całkowicie odstąpiłam od listy Waga i cm stanęły w miejscu choć muszę przyznać że tak naprawdę jadłam dużo i niekoniecznie dietetycznie
Uważam że MB jest skuteczne
Dziś był u mnie ostatni grill od jutra zaczynam pierwszy etap MB
Napisz gdy się zdecydujesz Pozdrawiam

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Majain dodatkowo mam 12 wizyt podczas których na bieżąco mogę doradzić się co robić dalej
Ja tak jak pisałam musiałam zrobić przerwę i jestem przekonana że gdyby nie moje odstępstwa to dziś moje wyniki byłyby dużo lepsze

[glutinka]

Powodzenia bardotka50! Trzymam kciuki!
Ja też w pewnym momencie zaczynałam od początku i do walki o lepszą siebie wystartowałam z nową siłą Będzie dobrze, dasz radę

majain Ja chodzę do pani Oli w Katowicach. I u nas cena wynosi 2.500,00zł (ja tak przynajmniej płaciłam). W ceną wliczają się badania (szczegółowe, tak jak wspomniała bardotka50), 10 spotkań (w moim przypadku będzie ich więcej, bo jestem trudnym przypadkiem - duże problemy z tarczycą, podejrzenie hashimoto, w trakcie musiałam odstawić gluten i mleko krowie i efekty są dużo wolniejsze niż u osoby zdrowej - ale nie będę dodatkowo nic płacić).

j_malwina Ja wcześniej też mogłam pół pomidora średniej wielkości dziennie, ale mogę tylko od czasu do czasu, ze względu na podejrzenie u mnie choroby hashimoto (coraz więcej czynników na to wskazuje).

A w tym tygodniu mam urodziny, i mam pozwolenie na odstępstwo, a potem dalej do boju ))

[bardotka50]

Wszystkiego najlepszego Glutinka
Spełnienia i tych małych i Wielkich marzeń i tych o których mówisz głośno i tych co głęboko skrywasz
Pozdrawiam - Małgorzata

[emesce]

Witajcie! Wszystkim gratuluję zrzuconych kilogramów i zmniejszonych obwodów Ja ruszyłam z MB 1 sierpnia 2015 - dziś mam 4 kg mniej. Jestem ze Szczecina i chodzę do p.Agnieszki. Również mam problemy z tarczycą i zdiagnozowane hashimoto :/ Glutinka - doczytałam,że z uwagi na podejrzenie hashimoto możesz jeść pomidora tylko od czasu do czasu - czy to znaczy,że przy tej chorobie nie jest wskazany? Ja póki co mogę 80g dziennie,ale może nie powinnam aż tyle? Zapytam oczywiście mojej Pani opiekun,ale dopiero za 3 tygodnie, bo akurat jest na urlopie... Pozdrawiam