Operacje nosa - zbiorczy! cz.2

[Mann1509]

Hej Leny, czy już znalazles lekarza? Ja mam podobny problem myśle o lekarzu Marcinie Jadczaku, byłem na konsultacji u niego i on zajmuje się jednocześnie laryngologia i chirurgia plastyczna nosa.
Pozdrawiam

[ballea]

Napisane przez NeverGoodEnough18

W środę

Jak się nosek podoba?

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez ballea

Jak się nosek podoba?

O 13 jadę zdjąć gips Dam znać jak wrócę

[NeverGoodEnough18]

No to teraz małe porównanie

[ballea]

Napisane przez NeverGoodEnough18

No to teraz małe porównanie

No szok....inna kobieta! Gratulacje. Nosek jest śliczny i zgrabny. I Ty też! Nowe życie wręcz zaczniesz, można powiedzieć.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez ballea

No szok....inna kobieta! Gratulacje. Nosek jest śliczny i zgrabny. I Ty też! Nowe życie wręcz zaczniesz, można powiedzieć.

Dziękuje Niech się jeszcze tylko blizny wygoją i nosek dojdzie do siebie Jestem zadowolona z rezultatu, prosiłam o mały nosek a dr. mi na to, że w moim przypadku to raczej niemożliwe a tu proszę. Chyba chciał żebym się miło zaskoczyła po zdjęciu gipsu i specjalnie mi tak nagadał
A jak u Ciebie kiedy zdejmują Ci gips? Jak się czujesz w ogole?

[ballea]

Ja jutro o 9 sciagam. Zdziwiona jestem, że tak szybko, tylko tydzień po operacji. I nos ciągle mnie boli, widzę, że nozdrza są mocno spuchniete, więc aż się boję co jutro zobaczę. Wyślę Ci fotki. Ty wygladasz naprawdę super. A czy dr Ci mówił, czy nosek będzie jeszcze puchl czy już tak zostanie?

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez ballea

Ja jutro o 9 sciagam. Zdziwiona jestem, że tak szybko, tylko tydzień po operacji. I nos ciągle mnie boli, widzę, że nozdrza są mocno spuchniete, więc aż się boję co jutro zobaczę. Wyślę Ci fotki. Ty wygladasz naprawdę super. A czy dr Ci mówił, czy nosek będzie jeszcze puchl czy już tak zostanie?

Doktor mi nie zdejmował gipsu ani szwów zrobiła to jego asystentka lekarz medycyny estetycznej gdyż dr. operuje też w innym mieście i za granicą i nie było go dziś, ale mam kontrolę u niego 23 września Nosek jest jeszcze mocno opuchnięty szczególnie między oczami ale to jest normalne i opuchlizna przez jakiś czas się jeszcze utrzyma. Także jak opuchlizna zejdzie to z przodu będzie jeszcze zgrabniejszy Ogólnie mogę już wszystko robić sprzątać, palić ale póki co wstrzymam się kilka dni z przemęczaniem się. Dzisiaj i tak dużo się nachodziłam i mnie teraz głowa boli nie wiem czy to z wrażenia czy ze zmęczenia

To faktycznie szybko będziesz miała gips zdjęty ale to chyba dobrze. Mi się strasznie dłużyło co prawda tylko 2 dni dłużej go nosiłam od Ciebie ale mimo wszystko

[ballea]

Mam tylko nadzieję że wszystko mi się tam już ładnie pozrastalo. Mój nos nie jest tak malutki jak Twój i nie miał być, bo mi wtedy nie pasowałby do twarzy. Nie mogę się napatrzec na Twoje fotki! Tak ślicznie teraz wyglądasz!

[ballea]

Napisane przez ballea

Mam tylko nadzieję że wszystko mi się tam już ładnie pozrastalo. Mój nos nie jest tak malutki jak Twój i nie miał być, bo mi wtedy nie pasowałby do twarzy. Nie mogę się napatrzec na Twoje fotki! Tak ślicznie teraz wyglądasz!

Hej. Ja już po sciagnieciu gipsu. Cóż mogę powiedzieć. ..nos jest tak popuchniety, że ciężko mi ocenić, jak wyglądam. Ale jest dalej leciutko skrzywiony. Bez porownania oczywiście do wcześniejszej sytuacji, ale mimo wszystko. Poza tym wydaje się być zgrabny i krótszy, ale ciężko mi sobie wyobrazić, jak będę wyglądać bez tych baniek po bokach. Pozostaje mi chyba uzbroić się w cierpliwość. Zła jestem, bo nie nadaję się do wyjścia do ludzi i wakacje stoją pod wielkim znakiem zapytania.

[karola017]

Hej dziewczyny, już od dłuższego czasu podczytuję ten wątek ale odzywam się dopiero dziś. A już jest po wszystkim - 10 września miałam operację. Jestem szalenie ciekawa efektu końcowego, mam nadzieję że będzie zgodny z moimi oczekiwaniami . Poza tym mam do Was pytanie - czy Wy też tak szybko dobrze czułyście się po zabiegu? Ja się zastanawiam czy w ogóle brać dzisiaj jakieś środki przeciwbólowe, dziś chyba wezmę profilaktycznie jedną tabletkę (chociaż lekarz przepisał dwie dziennie...) a jutro zobaczę... Mi też zdejmują gips już po 7 dniach i bardzo się z tego cieszę bo to jednak jakieś super wygodne nie jest :P. Poza tym na siłę staram się leżeć w łóżku bo podobno ze 3 dni trzeba, ale już wczoraj normalnie chodziłam a dziś miałam ochotę posprzątać pokój ale postram się powstrzymać przynajmniej do jutra :P pozdrawiam serdecznie i gratuluję wszystkim nowych nosków, w szczególności NeverGoodEnough18 - zmiana super, prawdziwa rewelacja!!!

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez ballea

Hej. Ja już po sciagnieciu gipsu. Cóż mogę powiedzieć. ..nos jest tak popuchniety, że ciężko mi ocenić, jak wyglądam. Ale jest dalej leciutko skrzywiony. Bez porownania oczywiście do wcześniejszej sytuacji, ale mimo wszystko. Poza tym wydaje się być zgrabny i krótszy, ale ciężko mi sobie wyobrazić, jak będę wyglądać bez tych baniek po bokach. Pozostaje mi chyba uzbroić się w cierpliwość. Zła jestem, bo nie nadaję się do wyjścia do ludzi i wakacje stoją pod wielkim znakiem zapytania.

Opuchlizna musi być niestety i prędko nie zniknie. Dziś rozmawiałam z koleżanką jej znajoma przeszła taką operację i po 3 miesiącach dopiero było widać prawdziwy efekt. Mój nosek teraz wydaje się szeroki mam napuchnięte między oczami ale taka kolej rzeczy A co do wakacji to ja bym się akurat ludźmi nie przejmowała. Mieszkam w niedużym mieście a dziś pojechałam na zakupy do centrum handlowego i jeszcze do innego dyskontu ludzie się patrzyli ale co tam. I byłam bez makijażu, spuchnięta i z żółtymi siniakami pod oczami Mi to akurat nie przeszkadza i Ty się gapiami też nie przejmuj chociaż wydaje mi się, że większość i tak na to uwagi nie zwróci. Ciesz się wakacjami i nowym noskiem Aaa no i czekam na jakąś foto relacje

Napisane przez karola017

Hej dziewczyny, już od dłuższego czasu podczytuję ten wątek ale odzywam się dopiero dziś. A już jest po wszystkim - 10 września miałam operację. Jestem szalenie ciekawa efektu końcowego, mam nadzieję że będzie zgodny z moimi oczekiwaniami . Poza tym mam do Was pytanie - czy Wy też tak szybko dobrze czułyście się po zabiegu? Ja się zastanawiam czy w ogóle brać dzisiaj jakieś środki przeciwbólowe, dziś chyba wezmę profilaktycznie jedną tabletkę (chociaż lekarz przepisał dwie dziennie...) a jutro zobaczę... Mi też zdejmują gips już po 7 dniach i bardzo się z tego cieszę bo to jednak jakieś super wygodne nie jest :P. Poza tym na siłę staram się leżeć w łóżku bo podobno ze 3 dni trzeba, ale już wczoraj normalnie chodziłam a dziś miałam ochotę posprzątać pokój ale postram się powstrzymać przynajmniej do jutra :P pozdrawiam serdecznie i gratuluję wszystkim nowych nosków, w szczególności NeverGoodEnough18 - zmiana super, prawdziwa rewelacja!!!

Hej Karola moja imienniczko A zdradzisz u kogo robiłaś operację? Jeśli chodzi o leki przeciwbólowe to ja brałam tylko 2 pierwsze doby po operacji- zalecenie anestezjologa, chociaż nic mnie nie bolało ale jak mus to mus. Później już żadnych leków nie przyjmowałam. Co do sprzątania ja też mam manię sprzątania i teraz mam w mieszkaniu taki syf ze ho ho. Ale nie ma co się dziwić prawie 2 tygodnie na tyłku Nie sprzątaj jeszcze sama za wcześnie na to. Poczekaj niech Ci zdejmą gips i wtedy zapytaj doktora teraz jest na to za wcześnie. I mimo, że się dobrze możesz czuć to nie przemęczaj się jeszcze. Ja też chciałam posprzątać jakoś w 6 dniu po operacji i tak mi nos zaczął pulsować, że dałam sobie spokój nic na siłę, zdrowie jest najważniejsze Dziękuje za bardzo miłe słowa

[karola017]

Operował mnie dr. Osuch. Przemiły człowiek ale z ewentualnymi pochwałami wolę poczekać do momentu kiedy obejrzę już efekt końcowy jego pracy.
No to teraz pozostaje czekać... zanudzę się na śmierć chyba, nie znoszę siedzieć w domu! Dobrze że to tylko do środy...

[Star90]

Też czasami rozmyslam o operacji nosa, chociaz przynam ze sie boje.

Moj nos nie jest zly , mam delikatnego garbika ( nie zawsze go widac na zdjeciach - zalezy z ktorej strony) no i mam kartofelka na czubku i go chcialabym się pozbyc.
Raczej rozwazam jak juz op tylko czesci chrzestnej noska. Ale to jeszcze do przemyslenia wszystko, teraz na pewno nie .
Czy ktoras z was miala tylko czesc chrzestna? Garbik mi az tak nie przeszkadza ale kartofelek strasznie - z jednego profilu go widac z drugiego mniej.. Nie wiem jak to mozliwe. Ale jak robie zdjecie z przodu to jest i to nieciekawy

Jak bede 10 pazdziernika u chirurga to porozmawiam z nim co o tym mysli i czy warto ruszac


Pozdrawiam

[kempoos]

Hej dziewczyny
mam pytanie do wszystkich "po"
Ile schodziła Wam opuchlizna? Miałam operację 2-ego września, już minęło 11 dni (4 od zdjęcia gipsu) a mój nos wygląda okropnie :/ A do października muszę wyglądać normalnie, a narazie moja twarz nie przypomina ludzkiej.. a napewno nie mojej
Z jednej strony nos wydaje się trochę zapadnięty (choć myślę, że to przez ogromną opuchliznę ), poza tym profil zaczyna mi się pod oczami , zamiast normalnie przy:/
No i paraliż między nosem, a ustami (chociaż powoli mija)

Przeraża mnie to wszystko, szczególnie, że byłam śliczna, a teraz nie mogę patrzeć w lusto i zastanawiam się kiedy to minie Nie wiem na co była mi ta operacja, ale głupi zawsze po się orientuje

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

I w ogóle przeglądam tak wasze wypowiedzi, to ja też paliłam, a teraz bez papierosów Mi Pani dr mówiła, że do 2msc-a nie wolno palić i też już wariuję Poza tym tak jestem napuchnięta, że nawet się boję, że jeszcze wolniej się będzie goił

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez kempoos

Hej dziewczyny
mam pytanie do wszystkich "po"
Ile schodziła Wam opuchlizna? Miałam operację 2-ego września, już minęło 11 dni (4 od zdjęcia gipsu) a mój nos wygląda okropnie :/ A do października muszę wyglądać normalnie, a narazie moja twarz nie przypomina ludzkiej.. a napewno nie mojej
Z jednej strony nos wydaje się trochę zapadnięty (choć myślę, że to przez ogromną opuchliznę ), poza tym profil zaczyna mi się pod oczami , zamiast normalnie przy:/
No i paraliż między nosem, a ustami (chociaż powoli mija)

Przeraża mnie to wszystko, szczególnie, że byłam śliczna, a teraz nie mogę patrzeć w lusto i zastanawiam się kiedy to minie Nie wiem na co była mi ta operacja, ale głupi zawsze po się orientuje

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

I w ogóle przeglądam tak wasze wypowiedzi, to ja też paliłam, a teraz bez papierosów Mi Pani dr mówiła, że do 2msc-a nie wolno palić i też już wariuję Poza tym tak jestem napuchnięta, że nawet się boję, że jeszcze wolniej się będzie goił

Heheh słucham? 11 dni? Dziwne.. Twoja lekarka Ci powiedziała, że nie można palić przez 2 miesiące a nie powiedziała Ci ile nos się goi?
Więc tak.
Nos będzie spuchnięty jeszcze długooo to oczywiście zależy od organizmu ale minimum 3 miesiące nawet do roku-1,5 roku czasu. To nie jest tak, że idziesz na operacje pare dni pochodzisz w gipsie zdejmują i już masz piękny nosek. Także muszę Cię niestety zmartwić ale jeszcze pochodzisz spuchnięta nie tylko Ty bo ja tez jestem po operacji ale mnie ta opuchlizna nie martwi bo wiem, że tak musi być i wiedziałam o tym przed operacja
A co do palenia każdy lekarz mówi inaczej, jednak z tego co czytałam i słyszałam od innych dziewczyn 2 tygodnie przed operacja i 2 tygodnie po nie wolno palić. Są i lekarze którzy proszą o niepalenie tylko w dniu operacji. Ja tak zrobiłam i po narkozie nic się złego nie działo czułam się bardzo dobrze. Jak miałam gips te 9 dni też nie paliłam. Wczoraj popaliłam sporo ale dziś też już nie będę palić bo mi nos od fajek pulsuje. Także te 2 miesiące o których mówila Ci Pani doktor która Cię operowała to dla mnie ściema Powiedziała tak pewnie, żebyś rzuciła w ogóle palenie pewnie myślała, że przez ten czas się uda. Powiedz mi kto Cię operował? I jeszcze jaką metodą otwartą czy zamkniętą?

[Martita_1]

Cześć dziewczyny, a mam takie pytanie: czy któraś z was miała może operację u dr Skupina? Kiedyś jedna z forumowiczek pisała o swojej operacji u tego lekarza i nawet załączyła zdjęcia ale chciałabym poznać więcej opinii. Jeśli możecie doradzić mi czy też polecić (lub nie) Pana doktora to będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam Was

[Wiild Girl]

Napisane przez NeverGoodEnough18

No to teraz małe porównanie

Niesamowita zmiana!! rewlacja i to juz w dniu zdjeciu gipsu ja mialam tak opuchniety nosek po zdjeciu gipsu ze chyba byl wiekszy niz przed operacja

kempoos
Kazdy organizm jest inny. Mi najwieksza opuchlizna zeszła tak wlasnie 10 dni po zdjeciu gipsu i tez nie mialam czucia w miejscu ciecia gdzie mam bliznę ale spokojnie to minie stopniowo. Czucie wróci a uczucie zdrętwienia minie

Star90 ty tutaj? Przeciez ty masz piekny nosek! Ani mi sie waz go ruszac I tak uwazam ze nie powinnas sobie powiekszac piersi bo sa idelane!

[Star90]

Wild no nie lubie swojego kinolka, bułe mam na koncu nosa i mnie denerwuje . Zapytam sie dr co o tym mysli.
A co do cyckow- fakt lubie je sa zgrabne ale za male i od 5 lat na hormonach ( dzieki nim sa wieksze)
A Ty wild tez nie mialas co w nosku ruszac! Hihi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kempoos]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Heheh słucham? 11 dni? Dziwne.. Twoja lekarka Ci powiedziała, że nie można palić przez 2 miesiące a nie powiedziała Ci ile nos się goi?
Więc tak.
Nos będzie spuchnięty jeszcze długooo to oczywiście zależy od organizmu ale minimum 3 miesiące nawet do roku-1,5 roku czasu. To nie jest tak, że idziesz na operacje pare dni pochodzisz w gipsie zdejmują i już masz piękny nosek. Także muszę Cię niestety zmartwić ale jeszcze pochodzisz spuchnięta nie tylko Ty bo ja tez jestem po operacji ale mnie ta opuchlizna nie martwi bo wiem, że tak musi być i wiedziałam o tym przed operacja
A co do palenia każdy lekarz mówi inaczej, jednak z tego co czytałam i słyszałam od innych dziewczyn 2 tygodnie przed operacja i 2 tygodnie po nie wolno palić. Są i lekarze którzy proszą o niepalenie tylko w dniu operacji. Ja tak zrobiłam i po narkozie nic się złego nie działo czułam się bardzo dobrze. Jak miałam gips te 9 dni też nie paliłam. Wczoraj popaliłam sporo ale dziś też już nie będę palić bo mi nos od fajek pulsuje. Także te 2 miesiące o których mówila Ci Pani doktor która Cię operowała to dla mnie ściema Powiedziała tak pewnie, żebyś rzuciła w ogóle palenie pewnie myślała, że przez ten czas się uda. Powiedz mi kto Cię operował? I jeszcze jaką metodą otwartą czy zamkniętą?

to że do 6msc-roku schodzi 100% opuchlizna to wiem ale chodzi mi o zejście tej największej, bo nie mam swoich rysów w ogóle i mnie to przeraża, może zabrzmi to pusto, ale nie chcę być brzydka jak teraz

choć dzisiaj i tak ładną zmianę w profilu zauważyłam najgorszy ten przód :/

Operowała mnie dr Olender metodą otwartą



@WildGirl: ojj to oby mi też jak najszybciej ta największa minęła

[nastja17]

Kempoos ja jestem przeszło 2 miesiące po operacji nosa i muszę przyznać,że dopiero zauważam,że opuchlizna schodzi tak bardziej widocznie niż dotychczas... Zresztą mówiono mi,że do 3-go miesiąca schodzi opornie,a potem do 6-go szybciej i bardziej zauważalnie.
Hmm ja natomiast mam inny problem...od kilku dni zauważyłam,że nie do końca dobrze wyprofilowano mi część chrzęstną (usuwałam garbek). Lewa strona nosa jest ok,natomiast prawej jakby nie "spiłowano" jednakowo dobrze jak lewej...jest delikatna górka,gdy patrzę na profil z prawej strony. Nie wiem co zrobić. Dwie wizyty kontrolne już za mną,a wtedy jeszcze tego nie dostrzegłam. Z jednej strony wiem,że nos po operacji zmienia się i kształtuje nawet do roku czasu,ale z drugiej logicznie rzecz biorąc to to już elegancko widać,czuć kość,itp. Planuję zadzwonić i poinformować lekarza o tym,bo jednak się obawiam.
Czy któraś z Was miała podobny problem?

[Ilonaa]

Witajcie
W środę ok 9:20 leżałam już na stole u DR Wilgusa (EUROKLINIKA-Katowice) w oczekiwaniu na NOWY NOS

Operacja w środę 11.9.2013, bez komplikacji i z zapewnieniem, ze wszystko poszło super. Pan doktor wyciął mi nawet przy okazji tzw. polipa-dzikie mięso które gdzieś mi tam ponoć wisiało Miałam ścięcie karbu, delikatne skrócenie i zwężenie czubka noska + prostowanie przegrody. Prosiłam go tylko aby nos nie wyglądał jak u Michaela Jacksona i aby nie był "świński" czyli taki z dziurkami na stracie Uśmiechnął się i zapewnił, że będzie OK.

Opieka rewelacyjna, wszystkie Panie regularie sprawdzają czy wszytsko jest OK, podawały leki przeciwbólowe, chwilkę po wybudzeniu dostałam przeciwwymiotne po której to kroplówce mogłam prawie skakać i przeciwobrzękowe po których czułam się rewelacyjnie bo coś widziałam....a do tego okłady z takiej maski hydrożelowej na oczka. Tego samego dnia już normalnie zjadłam kolację!
Tak naprawdę oczy spuchły mi na drugi dzień z rana ...ale po max godzinie już ciut widziałam dzięki kroplówce

Ogólnie jedna z pielęgniarek zapewniła mnie, że Pan Wilgus zrobił już tyle nosków, że nie mam się co martwić, była przy operacji i wie, że powinno być super uff

Wczoraj mnie wypisali czyli na 3 dzień, wymienili setony - dziewczyny kochane to da się przeżyć! Nie boli, jest dość nieprzyjemne raczej wkładanie nowych, ale da się spokojnie wytrzymać te 1,5 minuty jak nie krócej
Doktor nie chichocze jak jakiś...jest poważny, od czasu do czasu się delikatnie uśmiechnie - choć mógłby częściej - ale, rzeczowy i póki co cieszę się, ze wylądowałam u niego!

Już na drugi dzień czułam końcóweczkę noska i górną wargę...nic mnie nie boli, opuchlizna z oczek zchodzi wg mnie rewelacyjnie.
Dr przepisał mi leki: Ketonal Forte, wit C, Aescin(przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i uszczelniające naczynka) na moje życzenie lekkie tabl nasenne Tak szczerze mówiąc teraz jest 4 doba PO i biorę tylko połowę tabl. ketonalu na noc ew z rana jak coś tam poczuję w sumie to już od jutra chyba nie będę ich łykać Nasene biorę aby się wyspać bo w nocy i tak się budzę bo suchość w gardle i na języku b. przeszkadza, ale zaraz po kilku łukach wody szybko i smacznie zasypiam uważając na nosio Najdroższy element na moim ciele
Oszczędzam się, raczej dużo leżę bo inaczej czuję takie dziwne ciśnienie w nosie. Mam taki wacik z plastrem na końcu nosa, który sama sobie postanowiłam zmieniać bo czasem przecieka-nosa nie ruszam więc liczę, że lekarz mnie nie skrzyczy

Wiadomo z gipsem na nosie można zjeść wszystko bo niestety nie czyje się smaku :/ ale ważne że brzusio pełny
Teraz czekam na ściągnięcie gipsu +- 10-14 dni od zabiegu.

W cenie pobytu zapewnione są śniadanka, obiadek i kolacja...droby upominek i -przynajmniej ja dostałam - pyszny soczek Sale czyściutkie i komfortowe
Zabieg 8300zł , razem z badaniami wyszło mnie to ok 8500zł jeszcze + dojazdy na kontrole, ale coś za coś.

Proszę tylko Pana Boga aby mnie nie pokarał, że poprawiam jego dzieło...i żeby nosio był ładniutki

ps: Mama i babcia traktują to jakbym nie wiem co miała robione ps: babcia każdego dnia idzie do Kościoła-więc jej powiedziała teraz to się módl, żeby nos był śliczny
Mężuś kochany pojechał dziś do Niemiec i czeka na mnie
Wkleiłabym wam fotki ale nie wiem jak :/

Jeśli macie jakieś pytanka to piszcie fotki mogę przesłać na maila, ale póki co jestem w gipsie
TRZYMAJCIE KCIUKASY ZA MNIE

[kennedy]

Trzymam mocno kciuki i zycze szybkiego powrotu do pelni urody.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez kempoos

to że do 6msc-roku schodzi 100% opuchlizna to wiem ale chodzi mi o zejście tej największej, bo nie mam swoich rysów w ogóle i mnie to przeraża, może zabrzmi to pusto, ale nie chcę być brzydka jak teraz

choć dzisiaj i tak ładną zmianę w profilu zauważyłam najgorszy ten przód :/

Operowała mnie dr Olender metodą otwartą



@WildGirl: ojj to oby mi też jak najszybciej ta największa minęła

Są leki na opuchliznę np. aescin zapytaj lekarza czy możesz je stosować podobno dobrze ściągają opuchliznę. Wydaje mi się, że 2-3 miesiące jeszcze musisz poczekać żeby już jakiś efekt zauważyć

[kempoos]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Są leki na opuchliznę np. aescin zapytaj lekarza czy możesz je stosować podobno dobrze ściągają opuchliznę. Wydaje mi się, że 2-3 miesiące jeszcze musisz poczekać żeby już jakiś efekt zauważyć

No wlaśnie mi Pani dr mówiła, że mam nic nie brać.. też czytałam o Aescinie i też mnie kusi... ale jak tak mówiła
Więc biorę narazie tylko Rutinoscorbin

Ojj oby było chociaż trochę lepiej do tego października...
choć wszyscy mi mówią, że z dnia na dzień jest...

[Wiild Girl]

Napisane przez Star90

Wild no nie lubie swojego kinolka, bułe mam na koncu nosa i mnie denerwuje . Zapytam sie dr co o tym mysli.
A co do cyckow- fakt lubie je sa zgrabne ale za male i od 5 lat na hormonach ( dzieki nim sa wieksze)
A Ty wild tez nie mialas co w nosku ruszac! Hihi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bo nie widzialas mnie z profilu ale wiem jak to jest jak coś przeszkadza..
Ja tez na hormonach mialam wieksze piersi co niektórzy nawet pytali sie czy zrobione

kempoos na opuchlizne i blizne najlepszy jest.. czas miałąm ten sam problem - nos byl tak opuchniety ze en face wygladalam gorzej niz przed operacja ale tak jak pisalam jakies 10 dni po sciagnieciu gipsu bylo juz duzo lepiej

[NeverGoodEnough18]

dziewczyny czy któraś z was paliła po operacji? czytałam ze niby 2 tygodnie przed i po nie można jednak mój lekarz powiedział że nie ma przeciwwskazań palilam dzień przed operacją mimo to po operacji czułam sie bardzo dobrze zaczęłam palić 9 dni po operacji i pale do teraz co prawda mniej ale wciąż pale

[Star90]

Napisane przez Wiild Girl

bo nie widzialas mnie z profilu ale wiem jak to jest jak coś przeszkadza..
Ja tez na hormonach mialam wieksze piersi co niektórzy nawet pytali sie czy zrobione

kempoos na opuchlizne i blizne najlepszy jest.. czas miałąm ten sam problem - nos byl tak opuchniety ze en face wygladalam gorzej niz przed operacja ale tak jak pisalam jakies 10 dni po sciagnieciu gipsu bylo juz duzo lepiej

Oj Ty mnie tez uwierz wklejam tyle te zdjecia na ktorych moj nos ladnie wyglada tak naprawde jest dosc dlugi i ma kartofla
Mnie tez sie ostatnio Pani dr od ust pytala czy mam zrobione piersi , ale mam takie mega push upowe staniki ze rzeczywiscie mozna tak pomyslec i jeszcze te hormony robia swoje

[Wiild Girl]

Hormony robią mega robotę

[kempoos]

w ogóle przejrzałam dziś prawie cały wątek i większość z Was ma już piękne noski i to po paru dniach od operacji
Moja siostra też lepiej wygląda (bo razem robiłyśmy), a ten mój jakiś napuchnięty (właśnie głownie z frontu, a front ogólnie miałam piękny), nie wiem sama
jutro też pododaję zdj, bo muszę zgrać na kompa i może ktoś się wypowie co do tego zapadnięcia, bo ono mnie najbardziej denerwuje

dobrej nocki