Mamusie, Ciężaróweczki i Staraczki cz.II

[Dragusia88]

Napisane przez White Cafe

tp- znaczy się temperatura? nie mierzę. Robiłam betę w ten poniedziałek to wyszła 5914, betę zrobię jeszcze w ten poniedziałek żeby święta miec spokojne.

Jak pójde tego do gina 7 stycznia to będzie 7-8 tydzień.

Przypuszczam, że moja mam to się i tak domyśla i powiedziała już moim siostrom ale ja nic nie mówiłam jeszcze

tp - termin porodu

[White Cafe]

hahahha, no to się udałam
termin porodu mam na 12.08.2014

[Dragusia88]

Napisane przez White Cafe

hahahha, no to się udałam
termin porodu mam na 12.08.2014

my jutro wyjeżdżamy już na święta, wracamy za tydz w niedzielę więc ja już Florka pakuję. znowu pojedziemy załadowani po sufit w aucie eh... trzeba się tego ogromnego wózka pozbyć. wtedy już będzie luzik
już się powoli oglądam za spacerówkami typu parasolka, ale to i tak dopiero po zimie.

[BieniekI]

Napisane przez White Cafe

hahahha, no to się udałam
termin porodu mam na 12.08.2014

Fajnie urodzić latem-spacerki i te sprawy... Gratulacje!

[Patusia1711]

Witam się i ja My w tym roku postanowiliśmy, że Wigilię robimy u siebie... No i nie mam czasu na nic... Rano gotuję/ sprzątam, na 11 chodzę do pracy, o 19 wracam do domu i znów to samo... Już nie mam siły... A żeby tego było mało... od wczoraj chodzę i ... Koleżanka powiedziała mi, że jest w ciąży... (w sumie to akurat nie jest powodem mojego płaczu), ale ona nie wiem co ma z "tym" zrobić... Ma już 1 dziecko a oprócz tego ostatnio rozstała się z facetem i nie widzi możliwości żeby mieć teraz dziecko... No i ogólnie wiedziałam, że oni nie chcą mieć drugiego dzieciątka, ale to myślałam, że się zabezpieczają a tu ona mi wczoraj mówi, że w ciązy jest.... Siedziałyśmy wczoraj i płakałyśmy obie... Ona bo nie chce tego dziecka a ja bo nie rozumiem jak można Maleństwa nie chcieć i zastanawiać się nad usunięciem.... No nie rozumiem tego... Jestem taka wściekła...

[Dragusia88]

Napisane przez Patusia1711

Witam się i ja My w tym roku postanowiliśmy, że Wigilię robimy u siebie... No i nie mam czasu na nic... Rano gotuję/ sprzątam, na 11 chodzę do pracy, o 19 wracam do domu i znów to samo... Już nie mam siły... A żeby tego było mało... od wczoraj chodzę i ... Koleżanka powiedziała mi, że jest w ciąży... (w sumie to akurat nie jest powodem mojego płaczu), ale ona nie wiem co ma z "tym" zrobić... Ma już 1 dziecko a oprócz tego ostatnio rozstała się z facetem i nie widzi możliwości żeby mieć teraz dziecko... No i ogólnie wiedziałam, że oni nie chcą mieć drugiego dzieciątka, ale to myślałam, że się zabezpieczają a tu ona mi wczoraj mówi, że w ciązy jest.... Siedziałyśmy wczoraj i płakałyśmy obie... Ona bo nie chce tego dziecka a ja bo nie rozumiem jak można Maleństwa nie chcieć i zastanawiać się nad usunięciem.... No nie rozumiem tego... Jestem taka wściekła...

eh tak to jest jedni chcą, a nie mogą, a drudzy mają, a nie chcą .
uu to pracowity okres masz. my jutro jedziemy na wkręta

tak więc dziewczynki wesołych świąt
bo nie wiem jak będzie od jutra w wizazem

[White Cafe]

Napisane przez Patusia1711

Witam się i ja My w tym roku postanowiliśmy, że Wigilię robimy u siebie... No i nie mam czasu na nic... Rano gotuję/ sprzątam, na 11 chodzę do pracy, o 19 wracam do domu i znów to samo... Już nie mam siły... A żeby tego było mało... od wczoraj chodzę i ... Koleżanka powiedziała mi, że jest w ciąży... (w sumie to akurat nie jest powodem mojego płaczu), ale ona nie wiem co ma z "tym" zrobić... Ma już 1 dziecko a oprócz tego ostatnio rozstała się z facetem i nie widzi możliwości żeby mieć teraz dziecko... No i ogólnie wiedziałam, że oni nie chcą mieć drugiego dzieciątka, ale to myślałam, że się zabezpieczają a tu ona mi wczoraj mówi, że w ciązy jest.... Siedziałyśmy wczoraj i płakałyśmy obie... Ona bo nie chce tego dziecka a ja bo nie rozumiem jak można Maleństwa nie chcieć i zastanawiać się nad usunięciem.... No nie rozumiem tego... Jestem taka wściekła...

no to faktycznie masakra. Już sobie wyobrażam jak musisz się czuć Ściskam Cię mocno, bo wiem jakie to jest trudne.

Ja jak kiedyś słyszałam, że najlepiej zajść w ciażę przypadkiem tzw wpadka, to pukałam się w głowe, co ci ludzie opowiadają. Przecież najlepiej to wszystko sobie zaplanować, szkoła, praca, maż i dopiero dziecko i gdym zaszła w ciąże na studiach to napewno bym usunęła. A teraz wiem, że nie mogłabym sobie tego darować... Na szczęście nie było takiej potrzeby bo wyrzuty sumienia nie pozwoliłyby mi teraz żyć. Jak to zmienia się punkt widzenia...

Mam koleżankę - 32 lata, w ubiegłym roku wyszła za mąż. W tym roku dowiedziała się, że ma mega zaawansowaną endometriozę. Na naturalne zajście w ciąże lekarze nie dają szans, na in vitro też nie wielkie. Jest już po drugiej nie udanej próbie. Teraz chce kupić od innej kobiety jajeczka, bo wtedy podobno będzie miała większe szanse na zajście. Ona jest załamana, święta spędzi sam z mężem ( w mężu nie ma niestety oparcia..)

A i jeszcze wczoraj siostra mi opowiadała, że jej koleżanka miała in vitro, i jak wiadomo oni dwa zarodki aplikują, i wyobraźcie sobie, że jest w ciąży z trojaczkami. Sami trzeciego dorobili

[pannajoanna71]

Napisane przez White Cafe

A i jeszcze wczoraj siostra mi opowiadała, że jej koleżanka miała in vitro, i jak wiadomo oni dwa zarodki aplikują, i wyobraźcie sobie, że jest w ciąży z trojaczkami. Sami trzeciego dorobili

Hahaha ale jej się udało widać więc, że cierpliwość popłaca... a czasem nagroda moze być potrójna

[Dragusia88]

Napisane przez White Cafe

A i jeszcze wczoraj siostra mi opowiadała, że jej koleżanka miała in vitro, i jak wiadomo oni dwa zarodki aplikują, i wyobraźcie sobie, że jest w ciąży z trojaczkami. Sami trzeciego dorobili

ale jaja

[haneczka66]

Napisane przez White Cafe

Dziewczyny! Mam dwie kreski- taakie grubasy!!! Chciałam isć dziś na betę ale się nie wyrobię, pójdę jutro. I do gina muszę pędzić!! Oczywiście poryczałam się jak bóbr! nie mogłam uwierzyć w to co widzę. Dziś są mojego meża urodziny, ależ zrobię mu prezent!!!!

Gratulacje

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez ewelinka2210

Dziewczynki serduszko przestało bić. Jutro idę na zabieg. Dlaczego znowu nas to spotyka...

Trzymaj się kochana

[Patusia1711]

Dziewczyny, czemu mnie tak już 2 dzień brzuch boli... Jakbym miała @ znów dostać a to dziś 7dc... Tak mnie to wkurza, że nie wiem....

[Paulina 87]

Napisane przez White Cafe

A i jeszcze wczoraj siostra mi opowiadała, że jej koleżanka miała in vitro, i jak wiadomo oni dwa zarodki aplikują, i wyobraźcie sobie, że jest w ciąży z trojaczkami. Sami trzeciego dorobili

bo pewnie z jednego zarodka zrobiły się bliźniaki jednojajowe a drugi zarodek był po prostu pojedynczy.. jak sie urodzą to sami zobaczą jak będą do siebie podobne nie mogli dorobić bo do in vitro z tego co wiem robią punkcję i zabierają komórki jajowe ale na 100% pewności mieć nie można w sumie

Napisane przez Patusia1711

Dziewczyny, czemu mnie tak już 2 dzień brzuch boli... Jakbym miała @ znów dostać a to dziś 7dc... Tak mnie to wkurza, że nie wiem....

oj biedna przytulam

DZIEWCZYNKI wesołych, zdrowych, rodzinnych Świąt Bożego narodzenia!! ściskam Was mocno i wszystkie dzieciaczki!

[katarzyniak]

Kochane, życzę Wam z całego serca zdrowych wesołych świąt, pełnych miłości i rodzinnego ciepła! BUZIAKI!!!

[White Cafe]

Dziewczynki kochane zycze Wam radosnych Świąt! Staraczki kochane, różowych bobasow Wam życzę! Mamusiom dużo radosci z pociech! A nam, brzuchaczom szczesliwego rozwiazania

[Prymaza]

Kochane, ja również życzę Wesołych Świat!!! No i wiecie czego tego czego najbardziej pragniemy! Buziaki!

[Neipys]

Ja również życzę Wam wesołych Świąt i spełnienia marzeń

[ewelinka2210]

Wesołych Świąt Kochane

[pannajoanna71]

Ja równiez- spóźnione ale szczere- Wszystkiego najpiekniejszego dla Was, spełnienia marzeń w szczególności )) 2014 rok bedzie tym najszczęśliwszym- zobaczycie!

[Neipys]

Kacperek skończył dziś roczek! Serdecznie pozdrawiamy!

[ewelinka2210]

Napisane przez Neipys

Kacperek skończył dziś roczek! Serdecznie pozdrawiamy!

Sto lat dla Kacperka

[Dragusia88]

Napisane przez Neipys

Kacperek skończył dziś roczek! Serdecznie pozdrawiamy!

super!! sto lat!! dużo radości

[Paulina 87]

Napisane przez Neipys

Kacperek skończył dziś roczek! Serdecznie pozdrawiamy!

śliczny chłopiec

a nasza Nati dzisiaj kończy 7 miesięcy

[Dragusia88]

Napisane przez Paulina 87

śliczny chłopiec

a nasza Nati dzisiaj kończy 7 miesięcy

[Dragusia88]

szczęśliwego nowego roku!!!

[ewelinka2210]

Wszystkiego dobrego w nowym rokuSpełnienia marzeń

[Dragusia88]

witam w 2014 roku

[Paulina 87]

Szczęśliwego Nowego Roku!

[Prymaza]

Szczęśliwego Nowego Roku Kochane !!! Najserdeczniesze życzenia dla naszych małych solenizantów Natalki i Kacperka od cioci Moniki

[haneczka66]

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, zdrowia szczęścia, spełnienia marzeń kobietki
W klubie dodałam kilka fotek mojej Niuni,
30 grudnia skończyliśmy 4 miesiące, dzisiaj byliśmy na szczepieniu i ważymy 8100 ubieramy się w rozmiar 86, a sukieneczki kupujemy na 92, oczywiście z wysokim stanem, żeby brzuszka nie obciskało...

Już zaczęłam jeść wszystko a małą dalej karmię cyckiem. Ubranka dobieram do grubaśnego brzuszka i nie patrzę na rozmiar czasami, i czasami wychodzi że nosimy rozmiarówkę na 18-24 miesiący

[Dragusia88]

Napisane przez haneczka66

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, zdrowia szczęścia, spełnienia marzeń kobietki
W klubie dodałam kilka fotek mojej Niuni,
30 grudnia skończyliśmy 4 miesiące, dzisiaj byliśmy na szczepieniu i ważymy 8100 ubieramy się w rozmiar 86, a sukieneczki kupujemy na 92, oczywiście z wysokim stanem, żeby brzuszka nie obciskało...

Już zaczęłam jeść wszystko a małą dalej karmię cyckiem. Ubranka dobieram do grubaśnego brzuszka i nie patrzę na rozmiar czasami, i czasami wychodzi że nosimy rozmiarówkę na 18-24 miesiący

śliczna twoja niunia i taka duuuuża
Florek ma 9,5mc i teraz niedawno zaczął nosić 86