Szczęśliwe związki 2012 cz.XI - TŻtówki i ex-TŻtówki

[felice_]

Napisane przez Lilly_Lilly

wyglada to tak jakbys ją sprawdzała na kazdym kroku ja tez dzis zrobiłam sobie wagary

Witam w nowym wątku

Już wyluzujcie Zapytała to zapytała- tragedii nie ma.

[201711281122]

Napisane przez Lilly_Lilly

ja zawsze noga z matmy byłam wiec nie wiem co ja tu robie zreszta ja nigdy nie lubiłam sie uczyc

studiujesz ekonomię? moja ciotka jest magistrem ekonomii, mimo że z matematyki jest kiepska.

[Lilly_Lilly]

Napisane przez aardbei77

studiujesz ekonomię? moja ciotka jest magistrem ekonomii, mimo że z matematyki jest kiepska.

tak aha juz mnie tyłek boli od tego siedzenia przed nauka i komputerem

[catatonictoy]

Napisane przez Lilly_Lilly

Moja kolezanka jest na turystyce no ekonomia to jest jakas masakra :P ja mam niby matme tylko na pierwszym roku i to trzeba przezyć jakos ale czuje ze nie dam rady... w piatek 20 grudnia mam poprawke i musze sie zaczać na nią przygotowywac

matma jest ekstra tylko zmień podejście

[201711281122]

Napisane przez catatonictoy

matma jest ekstra tylko zmień podejście

uhm. nie każdy wszystko musi lubić

[Shevya]

Napisane przez aardbei77

oj może Ci się odmienić, ja jestem rok starsza i w zeszłym roku tak sobie myślałam, że zaręczyny to może za 5 lat, a teraz bym chciała już

No jak mi się odmieni to lepiej dla TZ I dla mnie tez, chociaż dla mnie na wiele rzeczy jest za wcześnie i wcale nie idzie mnie przekonać do nich

[201711281122]

Napisane przez Shevya

No jak mi się odmieni to lepiej dla TZ I dla mnie tez, chociaż dla mnie na wiele rzeczy jest za wcześnie i wcale nie idzie mnie przekonać do nich

wybacz, nie pamiętam ile lat ma Twój TŻ, ale mój jest ode mnie starszy o 6 lat, więc to mi też trochę zweryfikowało poglądy

[Lady Audrey]

Napisane przez aardbei77

Czerwona, ja bym go zapytała wprost, czy w ogóle chciałby kiedykolwiek się ożenić. Jeśli zacznie coś kręcić, to chyba się minęliście...

Jestem tego samego zdania. Albo powiedz mu, że nie chodzi o ślub ale o to czy w ogóle traktuje Cię poważnie?

Napisane przez aardbei77

oj może Ci się odmienić, ja jestem rok starsza i w zeszłym roku tak sobie myślałam, że zaręczyny to może za 5 lat, a teraz bym chciała już

bei, a ja myślałam, że jesteś w moim wieku

[Migotka8923]

Zrobilam dewolaje z serem

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[Shevya]

Napisane przez aardbei77

wybacz, nie pamiętam ile lat ma Twój TŻ, ale mój jest ode mnie starszy o 6 lat, więc to mi też trochę zweryfikowało poglądy

21 Oj no to taka różnica na pewno tez wiele daje. Ja mam nadzieję ze w moim przyszłym małżeństwie nie będzie tak jak u moich rodziców, gdzie ojciec w wieku lat 30 powiedział ze jest za stary na kolejne dziecko (a miał 26 jak się urodziłam, mama 21)... Już nawet zdążyłam się zapytać o to TZ, coby mi takiego numeru nie wywinął że musiałabym do jakiegoś idiotycznego wieku dzieci rodzić, a potem to już sio

[Lady Audrey]

Shev, czyli już wiecie ile będziecie mieli dzieci?

[catatonictoy]

Napisane przez aardbei77

uhm. nie każdy wszystko musi lubić

oczywiście ale tez nie warto zakładać z góry że coś jest złe, niefajne tylko dlatego że trudniejsze niż wykucie na blachę

[Shevya]

Napisane przez Lady Audrey

Shev, czyli już wiecie ile będziecie mieli dzieci?

Haha, no aż tak to nie - po prostu żeby mi nie powiedział, ze mamy się uwinąć do jego trzydziestki, bo potem to już będzie za stary Chociaż na pewno chcę mieć dwójkę, bo ja jestem sama i mi smutno. No i będziemy próbować dopóki nie spłodzimy syna, ktoś musi gospodarę przejąć potem

[201711281122]

Napisane przez Lady Audrey

bei, a ja myślałam, że jesteś w moim wieku

rok wte czy wewte

Napisane przez Shevya

21 Oj no to taka różnica na pewno tez wiele daje. Ja mam nadzieję ze w moim przyszłym małżeństwie nie będzie tak jak u moich rodziców, gdzie ojciec w wieku lat 30 powiedział ze jest za stary na kolejne dziecko (a miał 26 jak się urodziłam, mama 21)... Już nawet zdążyłam się zapytać o to TZ, coby mi takiego numeru nie wywinął że musiałabym do jakiegoś idiotycznego wieku dzieci rodzić, a potem to już sio

ja za to sama stwierdzam, że po 30tce nie chcę rodzic. Dwójka dzieci z moją dwójką z przodu i do widzenia.

[201701300922]

Napisane przez CzerwonaDziewczyna

tu nawet nie o to chodzi, jak dla mnie moglibyśmy nigdy ślubu nie brać. Tu chodzi o jakieś zapewnienie stabilności, o to, że czuję się jako ta "tymczasowa". A jak już dochodzi do jakiejś rozmowy na ten temat, to w sumie ja nie mam nic do gadania, bo TŻ tak sobie wymyślił i inaczej nie będzie.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------



zupełnie nie o to chodzi, on się wykręca od wszelkich rozmów na temat jakiejkolwiek przyszłości, nawet od pytań typu "czy Ty w ogóle widzisz mnie w swojej przyszłości?"

Widocznie on wszystkie rozmowy na ten temat traktuje jako nagabywanie na ślub
Wiesz, nie dziwię Ci się, że Cię to tak boli. Jak ja ostatnio coś w żartach wspomniałam o naszym ślubie to TŻ powiedział, że jeszcze o tym nie myślał, ale po chwili dodał że jak najbardziej traktuje mnie poważnie.
Czyli wiem, że muszę poczekać aż on przemyśli sobie wszystko i zdecyduje że jest gotowy na ślub.

A Ty w sumie nie wiesz na czym stoisz
Może z niego już taki typ, że nie pokazuje uczuć? Nie sili się na deklaracje a w głębi duszy myśli o Tobie długodystansowo?

Napisane przez Lilly_Lilly

Moja kolezanka jest na turystyce no ekonomia to jest jakas masakra :P ja mam niby matme tylko na pierwszym roku i to trzeba przezyć jakos ale czuje ze nie dam rady... w piatek 20 grudnia mam poprawke i musze sie zaczać na nią przygotowywac

Aj tam, ja też z matmy nie byłam orłem Miałam ze 3 poprawki, a jakoś udało mi się skończyć ekonomię

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez aardbei77

ja za to sama stwierdzam, że po 30tce nie chcę rodzic. Dwójka dzieci z moją dwójką z przodu i do widzenia.

Też bym tak chciała, ale nie wiem czy to będzie realne do wykonania. Za 2 miesiące stuknie mi już 24 lata

[Migotka8923]

Ja ogolnie bym chciala miec jeszcze jedno dziecko z tz nie wiecej


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[201711281122]

Ja mam jeszcze 10 lat na urodzenie przed 30tką, więc myślę, że dam radę

[alekaz1]

Witam w nowym watku.
Jak piszecie ze za stare na slub w wieku 26 lat to ja juz wogle stara panna bo 26 niedlugo 27 lat. Heheh. Ja chce slub tz noe za bardzo bo to tylko papierek, ale o wspolnej przyszlosci rozmawiamy i to jest plus. Dziecko pierwsze do 30 zawsze chcialam. I w przyszlym roku chcemy sie starac ( tak wiem bez slubu ale co tam ).

Studia skonczylam licencjat z turystyki tak samo magistra pracy w zawidzie u mnie brak.

[201711281122]

Napisane przez alekaz1

Witam w nowym watku.
Jak piszecie ze za stare na slub w wieku 26 lat to ja juz wogle stara panna bo 26 niedlugo 27 lat. Heheh. Ja chce slub tz noe za bardzo bo to tylko papierek, ale o wspolnej przyszlosci rozmawiamy i to jest plus. Dziecko pierwsze do 30 zawsze chcialam. I w przyszlym roku chcemy sie starac ( tak wiem bez slubu ale co tam ).

Studia skonczylam licencjat z turystyki tak samo magistra pracy w zawidzie u mnie brak.

Może dla dziecka warto byłoby wziąć cywilny chociaż, właśnie dla formalności
Ale każdy ma swoją politykę.

[Migotka8923]

Napisane przez alekaz1

Witam w nowym watku.
Jak piszecie ze za stare na slub w wieku 26 lat to ja juz wogle stara panna bo 26 niedlugo 27 lat. Heheh. Ja chce slub tz noe za bardzo bo to tylko papierek, ale o wspolnej przyszlosci rozmawiamy i to jest plus. Dziecko pierwsze do 30 zawsze chcialam. I w przyszlym roku chcemy sie starac ( tak wiem bez slubu ale co tam ).

Studia skonczylam licencjat z turystyki tak samo magistra pracy w zawidzie u mnie brak.

Najwazniejsze, ze kochacie sie z tz i jestescie siebie pewni

Moim zdaniem nie trzeba miec slubu zeby starac sie o dziecko.

Moja siostra zrezygnowala z turystyki, bo jednak w naszych rejonach turystyka slabo sie rozwija

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[Lady Audrey]

Napisane przez aardbei77

rok wte czy wewte

ja za to sama stwierdzam, że po 30tce nie chcę rodzic. Dwójka dzieci z moją dwójką z przodu i do widzenia.

Ja też chcę 2 dzieci i do 30 chciałabym

Napisane przez alekaz1

Witam w nowym watku.
Jak piszecie ze za stare na slub w wieku 26 lat to ja juz wogle stara panna bo 26 niedlugo 27 lat. Heheh. Ja chce slub tz noe za bardzo bo to tylko papierek, ale o wspolnej przyszlosci rozmawiamy i to jest plus. Dziecko pierwsze do 30 zawsze chcialam. I w przyszlym roku chcemy sie starac ( tak wiem bez slubu ale co tam ).

Studia skonczylam licencjat z turystyki tak samo magistra pracy w zawidzie u mnie brak.

Teraz już zasada "dziecko po ślubie" sie nie sprawdza

Napisane przez aardbei77

Może dla dziecka warto byłoby wziąć cywilny chociaż, właśnie dla formalności
Ale każdy ma swoją politykę.

No właśnie też o tym pomyślałam, formalności. No ale jak kto woli

[wiolusia00]

Dziewczyny, zna się któraś z was na aparatach i lustrzankach?

[kzb1]

Siemanko... Melduję, ze żyję

[Lady Audrey]

Napisane przez wiolusia00

Dziewczyny, zna się któraś z was na aparatach i lustrzankach?

Spadam bo Tż zaraz przyjeżdża Miłego wieczoru

[felice_]

A mi wystarczy tylko jedno- zrobiliśmy, urodziłam i mam z głowy

[elonka12]

Napisane przez Lady Audrey

last christmas, żarcie ☠☠☠łam

problem?

Napisane przez catatonictoy

Widzę, że tylko ja nie chcę ślubu

piątka
kiedyś mi na tym zależało,ale zmieniłam podejście

Napisane przez CzerwonaDziewczyna

piękny wątek

Napisane przez Shevya

Aaale piękny watek

Napisane przez catatonictoy

matma jest ekstra tylko zmień podejście

Napisane przez catatonictoy

oczywiście ale tez nie warto zakładać z góry że coś jest złe, niefajne tylko dlatego że trudniejsze niż wykucie na blachę

zgadzam się
matma nie jest moją najmocniejszą stroną,ale myślę,że to najciekawsza nauka


witam nową
a ja w przeciwieństwie do dziewczyn chwalę sobie studia
jeśli ktoś ma iść na przetrwanie i w konsekwencji nie móc z tej nauki korzystać to po co w ogóle studiować...
To tak jak z prawem jazdy nie każdy może i nie każdy powinen

[Migotka8923]

Napisane przez elonka12

problem?


piątka
kiedyś mi na tym zależało,ale zmieniłam podejście







zgadzam się
matma nie jest moją najmocniejszą stroną,ale myślę,że to najciekawsza nauka


witam nową
a ja w przeciwieństwie do dziewczyn chwalę sobie studia
jeśli ktoś ma iść na przetrwanie i w konsekwencji nie móc z tej nauki korzystać to po co w ogóle studiować...
To tak jak z prawem jazdy nie każdy może i nie każdy powinen

Tez jestem tego samego zdania. Moja kuzynka po miesiacu zdecydowala odejsc z uczelni i w przyszlym roku mature poprawiac i wybrac inne kierunki studiow


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[elonka12]

Napisane przez Migotka8923

Tez jestem tego samego zdania. Moja kuzynka po miesiacu zdecydowala odejsc z uczelni i w przyszlym roku mature poprawiac i wybrac inne kierunki studiow


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Ja bym chciała zrobić jeszcze jakiś kierunek hobbistycznie,ale to pewnie za parę lat

[Shevya]

Napisane przez elonka12

To tak jak z prawem jazdy nie każdy może i nie każdy powinen

Ooo, mi się na przykład to po nocach śni...

[felice_]

a ja nie chcę prawa jazdy ale i tak będę zmuszona je zrobić