Zazdrośnice, część 70 - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-10, 12:18   #121
Smerfetka_88
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka_88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Miasto Królów
Wiadomości: 6 468
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Heja

U nas też dzisiaj ponuro... I strasznie wieje! Nienawidzę takiej pogody

No ale na poprawę humoru jedziemy dzisiaj zamówić obrączki i moje buty Także już się nie mogę doczekać

Aha i zastanawiam się nad winietkami na stoły... Bo z jednej strony nie chcę, żeby każdy się "bił" o miejsca albo siedział niezadowolony sam bo już nie miał gdzie koło swoich znajomych a z drugiej strony przeraża mnie usadzanie i nie chcę nikogo urazić... A Wy jak robiłyście u siebie?
ja miałam winietki, usadzanie było skomplikowane, bo rodzice byli po rozwodzie, atmosfera rodzinna okropna, musiałam ich rozdzielić i wręcz usadzać tak by na siebie nie patrzyli, ale dało się i zajęło to może godzinę
__________________




Handmade and diy - mój blog
Post na dziś: Sutaszowe kolczyki w sepii

Smerfetka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 12:23   #122
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Ja też miałam winietki. Usadzanie było trochę skaplukowane bo mieliśmy sporo gości którzy nie znali nikogo poza nami. Wyszło chyba ok.
Na ost weselu na którym byłam były winietki i dzięki bogu bo znałam PM i jej rodziców więc mogłam dziwnie trafić a dostaliśmy towarzystwo kontaktowe i ze wspólnymi tematami więc super.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 14:13   #123
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
Przekopiowałam jak leciało, ale już poprawione, jak jeszcze coś gdzieś, to proszę mówić
Mamy więcej mam do potęgi drugiej!

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

miałam coś wczoraj pisać ale poszłam karmić i nie dało rady.

Ogólnie już jakoś ogarnęłam powoli i nawet zeszło zapalenie cyca. Niestety musiałam dokonać przebijania kanalika mlecznego igłą. Nie myślałam że to taka masakra z tym karmieniem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jeju, sama sobie to robiłaś czy u lekarza? Straszne Dla mnie też początki karmienia były trudne, mała miała zaburzone ssanie, dokarmianie, do tego cztery razy zapalenie piersi i za każdym razem antybiotyk, ale nie musiałam przerywać karmienia i jakoś się się w końcu poukładało

Może masz gdzieś w pobliżu poradnię laktacyjną i możesz się z kimś spotkać w sprawie karmienia? Mnie takie spotkania bardzo dużo dały

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
W ramach mieszkaniowej załamki zaczęłam rozważać mieszkania bez windy. No ale właśnie sprawdziłam sobie ile waży wózek dziecięcy, dodałam do tego wagę dziecka i wybiłam sobie z głowy ten pomysł.
Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
my nie mamy windy (zresztą czasem winda może się zepsuć, może być awaria prądu itp., i jak wtedy się dostać np. na siódme piętro? ), ale mamy wózkownię w piwnicy (i część wózków stoi na parterze), może coś takiego?
albo weźcie pod uwagę 1. piętro, wtedy wniesienie po 5 schodkach to nie jest dramat. w końcu wózka nie będziesz nosić całe życie.

i ten, ile ważą wózki? ja najwięcej wnosiłam 20 kg. się zmachałam...
Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
i słusznie!

gdybym miała wnosić na nasze 3 piętro wózek z dzieckiem/samo dziecko a wózek zostawiać nawet tylko przez rok to wolałabym się do mamy przeprowadzić na czas "wózkowania" serio - RAZ musiałam wózek wnosić - nie wiadomo za co łapać najpierw...czy dziecko wnieść, porzucić w łóżeczku i wracać po stelaż/resztę czy co robić - koszmar. No i jak wytłumaczyć 1,5 rocznemu dziecku, że mamunia to tylko na chwilkę "skoczy" na dół po wózek a dziecko zostawia samo w domu. Przypominam, że ze spaceru najczęściej wraca sie z zakupami - zostawić wózek w wózkowni ok, zabrać dziecko do domu ok, ale co z torbami??
Ja nie mam windy i do tej pory znosiłam najpierw stelaż, potem drugą część wózka, a na końcu córcię. Z powrotem zostawiałam wózek na dole i P. wnosił po powrocie z pracy. Teraz jest trudniej, bo mała raczkuje i wstaje i boję się ją zostawiać samą nawet w łóżeczku. Najczęściej pomaga mi sąsiadka albo znoszę małą koleżance, z którą spaceruję i potem idę po wózek.

Wózkownia niby w piwnicy jest, ale i tak musiałabym małą zostawić najpierw samą w domu, a z moim zamiłowaniem do piwnicy trwałoby to dłużej niż znoszenie wózka na raty, więc wolę nosić wózek z domu.

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Organza z poprawek na liście to nie tylko Gwizdak ma dwójkę dzieci.
crozee
elena_100
Gleniusia
Też już są mami do "potęgi drugiej"
Otóż to!

Cytat:
Napisane przez Smerfetka_88 Pokaż wiadomość

ale jeszcze gorsze jest tej pracy nie mieć. My jesteśmy już gotowi na dziecko, tylko jak się zdecydować kiedy ja pracy nie mam? No ale czy znajde? A jak znajdę na śmieciówkę to i tak mi to nic nie da
My się zdecydowaliśmy na dziecko bez mojej pracy. Z jednej strony super, bo mogę być z małą w domu, jak długo będę chciała, z drugiej strony nie ma dnia, żebym nie myślała o naszych finansach No i pewnie potem też ciężko będzie znaleźć pracę. Ale ja nie umiałabym i nie chciałabym czekać z dzieckiem do czasu znalezienia pracy w obecnej sytuacji na rynku pracy, bo kto mi da gwarancję, że nie czekałabym w nieskończoność? Tyle dobrego, że możemy utrzymać się w trójkę z pensji P.

Trzymam kciuki za babcię


Zukenku, ja też miałam winietki i polecam




Melduję się w nowym wątku i postaram się zaglądać częściej
I każdej z Was życzę spełnienia marzeń w tej części
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 16:20   #124
Jovisse
Zakorzenienie
 
Avatar Jovisse
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 4 371
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Heja

U nas też dzisiaj ponuro... I strasznie wieje! Nienawidzę takiej pogody

No ale na poprawę humoru jedziemy dzisiaj zamówić obrączki i moje buty Także już się nie mogę doczekać

Aha i zastanawiam się nad winietkami na stoły... Bo z jednej strony nie chcę, żeby każdy się "bił" o miejsca albo siedział niezadowolony sam bo już nie miał gdzie koło swoich znajomych a z drugiej strony przeraża mnie usadzanie i nie chcę nikogo urazić... A Wy jak robiłyście u siebie?
Jestem zdecydowanie za winietkami. Można sensownie wszystkich usadowić, a nie ma walki o krzesła, przepychania się i 'zajmowania' miejsca. Nie mówiąc już o tych, co z przyczyn losowych nie mogą być na czas i dojadą, raczej woleliby mieć zarezerwowane miejsce gdzieś wśród swoich, niż siedzieć gdzieś na krańcach w obcym towarzystwie.

Poka zdjęcia obrączek jak kupicie

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
My mieliśmy winietki i uważam, że to był strzał w 10! Zdarzyło nam się też raz spóźnić na wesele, na którym znaliśmy tylko parę młodą (busik spod kościoła na salę pomylił drogę i zamiast 15 minut jechaliśmy godzinę) i gdyby nie winietki, to wylądowalibyśmy przy stoliku z jakimiś nieznanymi nam ludźmi.

google jest okrutny!
Dokładnie

Hawwa Kurczę, ja bym tak chyba nie potrafiła... Nie dość, że czułabym zależność od męża i od jego pensji, a mam silne poczucie niezależności i nie wiem czy umiałabym żyć wiedząc, że moje życie zależy od kogoś i nie trzymam go we własnych rękach, to jeszcze dodatkowo nie wiem jaką Twój mąż ma pensję, ale ciekawa jestem, ile kosztuje miesięczne utrzymanie takiego malucha, tak na oko?
__________________
27.05.2016 Żona Wieczny miesiąc miodowy
Jovisse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 16:28   #125
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 314
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Jovi ja mam podobnie jak Ty z niezależnością i samorealizacją. Z tym, że to akurat jest kwestia indywidualnych priorytetów Ja bym się bardziej bała tego, że jak jedynemu żywicielowi rodziny coś się stanie, zachoruje czy traci pracę, to mi, jako osobie bez doświadczenia, trudno by było przejąć jego obowiązki i zacząć zarabiać na dom.
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 17:52   #126
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Jovi ja mam podobnie jak Ty z niezależnością i samorealizacją. Z tym, że to akurat jest kwestia indywidualnych priorytetów Ja bym się bardziej bała tego, że jak jedynemu żywicielowi rodziny coś się stanie, zachoruje czy traci pracę, to mi, jako osobie bez doświadczenia, trudno by było przejąć jego obowiązki i zacząć zarabiać na dom.
mam tak samo...


dzieco kosztuje średnio 180 tys. do 20. roku życia, czyli prawie 800 zł miesięcznie. nie stać mnie
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 18:05   #127
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Czyli będą winietki Już się boję tego usadzania

U nas chyba tymbardziej się to sprawdzi bo nie wszyscy goście przyjadą do urzędu, niektórzy pojadą prosto na salę także dużo osób pewnie będzie wcześniej niż my

Ja też lubię być niezależna ale co z tego skoro jakby Tż stracił pracę na dłuższy czas to z mojej pensji nie jesteśmy w stanie przeżyć nawet miesiąca

Swoją drogą nie pisałam Wam że mój Tż właśnie kilka dni przed przeprowadzką na mieszkanko stracił pracę i miesiąc siedział w domu... Naszczęście udało mu się znaleźć pracę w miarę szybko ale i tak nie jest do końca zadowolony bo zarobki mniejsze...
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 19:14   #128
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice, część 70

o nowa część

cześć


A ja jestem teraz na łasce męża I wcale nie jest mi z tym źle A też zawsze mówiłam, że jestem zbyt niezależna na bycie kurą domową

Wszystko się w życiu zmienia
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 19:22   #129
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Gwizdak bycie mamą dwójki dzieci to i tak więcej niż pełnoetatowa praca
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 20:06   #130
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Gwizdak bycie mamą dwójki dzieci to i tak więcej niż pełnoetatowa praca
no to raczej dyżur 24/7 My mamy takie podejście, że razem pchamy wózek nazywający się rodzina. M. go pcha zapewniając nam bezpieczeństwo emocjonalne i finansowe, opiekuje się nami. Ja go pcham wychowując nasze dzieci na co dzień i ogarniając machinę nazywaną "dom".

To jest tak jak Carmi napisała. Wszystko jest kwestią priorytetów. Dla nas największym stała się nasza własna rodzina.

No i dodatkowo sprawę ułatwia fakt, że M. zarabia, ale pieniądze traktujemy oboje jak wspólne. Nie ma wydzielania kasy, tłumaczenia się z kasy, etc. Oboje mamy równy wkład w nasz dom. Różny, ale równy.
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 20:18   #131
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 653
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Witam w nowym wątku

Nie mogłam go znaleźć, trochę z dupki jest w dziale "jeszcze przed", przecież mężatki, czyli "już po" też są wśród nas. Powinien być w dziale ogólnym "na ślubnym kobiercu" tak jak zwykle.
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 20:32   #132
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Gwizdak, madrze prawisz dzis na Wizazu przeczytalam madra wypowiedz, ze po co nam praca, ped za kariera i kasa, jesli oddalamy sie od rodziny lub przekladamy w nieskonczonosc decyzje o dziecku itp. To rodzina powinna byc priorytetem
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 20:48   #133
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 653
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Czyli będą winietki Już się boję tego usadzania
Dacie radę u koleżanki na weselu nie było winietek i była walka o miejsce. Niestety tak się stało, że dla mnie nie było już miejsca obok M. i jedynej znajomej pary, którą tam znaliśmy i nie chcąc już robić zamieszania i przykrości młodym musiałam usiąść naprzeciwko moich nawet nie słyszałam co mówią

Edytowane przez Claris
Czas edycji: 2014-01-10 o 20:54
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 20:53   #134
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez Smerfetka_88 Pokaż wiadomość
A do tego dziś babcia ma operacje na ręce, bo po 3 tygodniach lekarz (kolejny) stwierdził że koniecznie trzeba zdrutować kości, że gips nie wystarczy i że to ostatnia chwila na to I się boję o nią. Proszę o kciuki


Cytat:
Napisane przez magda2109 Pokaż wiadomość
Zgadzam się :|

Szaro, buro i ponuro, do tego jestem niewyspana i kompletnie nie chce mi się iść na te urodziny...
też się dziś nie wyspałam a łóżkowa pogoda nie ułatwia funkcjonowania

Gwizdak my co prawda nie mamy dzieci ale podejście mamy podobne - oboje uważamy że pieniądze są nasze wspólne i mimo tego że nie dokładamy do tej domowej puli po tyle samo bo różnie w życiu bywa, raz jest lepiej raz gorzej i zazwyczaj wspólnie decydujemy na co je wydajemy co nie znaczy że się na wzajem rozliczamy

jak dobrze że jutro już sobota
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2014-01-10 o 20:58
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 20:53   #135
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Gwizdak, madrze prawisz dzis na Wizazu przeczytalam madra wypowiedz, ze po co nam praca, ped za kariera i kasa, jesli oddalamy sie od rodziny lub przekladamy w nieskonczonosc decyzje o dziecku itp. To rodzina powinna byc priorytetem


ja się cieszę, że my się z M. dobraliśmy pod tym kątem idealnie. Mamy dokładnie identyczną hierarchię wartości. W dokładnie tej samej kolejności ustawiamy priorytety. To nam bardzo ułatwia funkcjonowanie
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 21:14   #136
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 653
Dot.: Zazdrośnice, część 70

w klubie wylałam żale, bo już nie wytrzymałam
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 21:44   #137
Jovisse
Zakorzenienie
 
Avatar Jovisse
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 4 371
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Jovi ja mam podobnie jak Ty z niezależnością i samorealizacją. Z tym, że to akurat jest kwestia indywidualnych priorytetów Ja bym się bardziej bała tego, że jak jedynemu żywicielowi rodziny coś się stanie, zachoruje czy traci pracę, to mi, jako osobie bez doświadczenia, trudno by było przejąć jego obowiązki i zacząć zarabiać na dom.
I właśnie dlatego też nie wyobrażam sobie zarabiać mniej niż 2 tys na początek Choć pewnie złudne me marzenia...

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
mam tak samo...


dzieco kosztuje średnio 180 tys. do 20. roku życia, czyli prawie 800 zł miesięcznie. nie stać mnie
Hmm... Brzmi kosmicznie Ale bardziej zależało mi o poznanie kosztów utrzymania takiego niemowlęcia, potem takiego 2 latka i potem takiego 5 latka, bo jak pójdzie do szkoły to wiadomo, że się robi coraz gorzej

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Czyli będą winietki Już się boję tego usadzania

U nas chyba tymbardziej się to sprawdzi bo nie wszyscy goście przyjadą do urzędu, niektórzy pojadą prosto na salę także dużo osób pewnie będzie wcześniej niż my

Ja też lubię być niezależna ale co z tego skoro jakby Tż stracił pracę na dłuższy czas to z mojej pensji nie jesteśmy w stanie przeżyć nawet miesiąca

Swoją drogą nie pisałam Wam że mój Tż właśnie kilka dni przed przeprowadzką na mieszkanko stracił pracę i miesiąc siedział w domu... Naszczęście udało mu się znaleźć pracę w miarę szybko ale i tak nie jest do końca zadowolony bo zarobki mniejsze...
O kurczę... Ale dobrze, że cokolwiek znalazł, bo inaczej pewnie nie byłoby kolorowo. Oby już nie było takich zawirowań


Pytanie do Gwizdaka Czy można przedawkować siemię lniane? Bo ostatnio zaczęłam dodawać do prawie wszystkiego, jakoś tak mi fajnie chrupie, przez co jem je codziennie - wiem, że jest raczej zdrowe, ale wolę się upewnić
__________________
27.05.2016 Żona Wieczny miesiąc miodowy
Jovisse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 21:46   #138
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
w klubie wylałam żale, bo już nie wytrzymałam
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 21:53   #139
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 314
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
no to raczej dyżur 24/7 My mamy takie podejście, że razem pchamy wózek nazywający się rodzina. M. go pcha zapewniając nam bezpieczeństwo emocjonalne i finansowe, opiekuje się nami. Ja go pcham wychowując nasze dzieci na co dzień i ogarniając machinę nazywaną "dom".

To jest tak jak Carmi napisała. Wszystko jest kwestią priorytetów. Dla nas największym stała się nasza własna rodzina.

No i dodatkowo sprawę ułatwia fakt, że M. zarabia, ale pieniądze traktujemy oboje jak wspólne. Nie ma wydzielania kasy, tłumaczenia się z kasy, etc. Oboje mamy równy wkład w nasz dom. Różny, ale równy.
Gwizdak tylko u Was jest tak, że gdybyś chciała, to byś mogła wrócić do pracy lub znaleźć nową za dobre pieniądze. Chodziło mi raczej o sytuację, gdy osoba niepracująca nie ma żadnego wykształcenia/doświadczenia. Bo nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie jest wierzyć w to że coś trwa wiecznie
No i my z B. też mamy wspólną kasę. Jedno konto, dwie karty i nikt nikogo nie rozlicza
Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
Witam w nowym wątku

Nie mogłam go znaleźć, trochę z dupki jest w dziale "jeszcze przed", przecież mężatki, czyli "już po" też są wśród nas. Powinien być w dziale ogólnym "na ślubnym kobiercu" tak jak zwykle.
My zawsze byłyśmy na "jeszcze przed"
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 21:53   #140
Jovisse
Zakorzenienie
 
Avatar Jovisse
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 4 371
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Gwizdak, madrze prawisz dzis na Wizazu przeczytalam madra wypowiedz, ze po co nam praca, ped za kariera i kasa, jesli oddalamy sie od rodziny lub przekladamy w nieskonczonosc decyzje o dziecku itp. To rodzina powinna byc priorytetem
Dokładnie się zgadzam Ciężko to przenieść na dzisiejsze realia, ale nie ma rzeczy niemożliwych

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość


ja się cieszę, że my się z M. dobraliśmy pod tym kątem idealnie. Mamy dokładnie identyczną hierarchię wartości. W dokładnie tej samej kolejności ustawiamy priorytety. To nam bardzo ułatwia funkcjonowanie
To bardzo ważne, żeby się dobrać w tej kwestii
__________________
27.05.2016 Żona Wieczny miesiąc miodowy
Jovisse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 21:57   #141
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 314
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Jovi też uwielbiam siemię lniane Ostatnio kupiłam w sklepie organicznym takie super zmielone z pestkami dyni, słonecznika, sezamu i jagód goji Dodaję do owsianki, placków z bananem i moich muffinek proteinowych

Wróciłam z siłowni po godzinie przerzucania żelastwa i cardio. Czuję że żyję Wczoraj próbowałam shreda, ale mi nie podszedł. Nie umiem ćwiczyć w domu
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:01   #142
SimplyDivine
Zakorzenienie
 
Avatar SimplyDivine
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin/UK (DE74)
Wiadomości: 5 731
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Jovi też uwielbiam siemię lniane Ostatnio kupiłam w sklepie organicznym takie super zmielone z pestkami dyni, słonecznika, sezamu i jagód goji Dodaję do owsianki, placków z bananem i moich muffinek proteinowych

Wróciłam z siłowni po godzinie przerzucania żelastwa i cardio. Czuję że żyję Wczoraj próbowałam shreda, ale mi nie podszedł. Nie umiem ćwiczyć w domu
Tez mam w rozowej torebce? Kupilam tez nasionka chia, bede dodawac do pieczywa jak juz zaczne piec
__________________
12.01.2008 - 14.05.2012 - 10.05.2014
SimplyDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:03   #143
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 653
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
My zawsze byłyśmy na "jeszcze przed"
seriusli >> to odezwał się w mnie nieogar
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:08   #144
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 314
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez SimplyDivine Pokaż wiadomość
Tez mam w rozowej torebce? Kupilam tez nasionka chia, bede dodawac do pieczywa jak juz zaczne piec
O takie A o nasionkach chia muszę poczytać. Próbowałaś może pizzy na spodzie z kalafiora?

Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
seriusli >> to odezwał się w mnie nieogar
No przecież Wszak jesteśmy na wątku przedzaręczynowym = przedślubnym
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:12   #145
SimplyDivine
Zakorzenienie
 
Avatar SimplyDivine
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin/UK (DE74)
Wiadomości: 5 731
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
O takie A o nasionkach chia muszę poczytać. Próbowałaś może pizzy na spodzie z kalafiora?

Dokladnie te! Pizzy na spodzie z kalafiora nie probowalam jeszcze (mam przypieta na Pinterescie), ale robilam puree kalafiorowe
__________________
12.01.2008 - 14.05.2012 - 10.05.2014
SimplyDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:26   #146
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Gwizdak tylko u Was jest tak, że gdybyś chciała, to byś mogła wrócić do pracy lub znaleźć nową za dobre pieniądze. Chodziło mi raczej o sytuację, gdy osoba niepracująca nie ma żadnego wykształcenia/doświadczenia. Bo nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie jest wierzyć w to że coś trwa wiecznie
dokładnie
niestety ale ludzie sie rozstaja, choruja, umieraja i trzeba miec zawsze jakas alternatywe

zreszta pomijajac finanse, praca zapewnia jakis tam konfort psychiczny i mam wrazenie, że człowiek bez tego dziadzieje. oczywiscie nie mowie o kilkuletnim okresie, ale po kilkudziesieciu latach
Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
seriusli >> to odezwał się w mnie nieogar
godnie zastepujesz magde
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:37   #147
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice, część 70

...dobre momenty jak fotografie trzymam w swej głowie jak w starej szafie, i tak płynie czas, nie dogania nas, w każdym z nas czas zatrzymuje się nieraz...

Claris, umarlam
a wątek to na społecznościach powinien być


Ej, mam ńjusa na gejsiku
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:45   #148
Jovisse
Zakorzenienie
 
Avatar Jovisse
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 4 371
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
O takie A o nasionkach chia muszę poczytać. Próbowałaś może pizzy na spodzie z kalafiora?


No przecież Wszak jesteśmy na wątku przedzaręczynowym = przedślubnym
Pizza na spodzie z kalafiora!!! Brzmi ekstra, masz przepisik?


Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
...dobre momenty jak fotografie trzymam w swej głowie jak w starej szafie, i tak płynie czas, nie dogania nas, w każdym z nas czas zatrzymuje się nieraz...

Claris, umarlam
a wątek to na społecznościach powinien być


Ej, mam ńjusa na gejsiku
Cudny wokal najeczko

Niusik niefajny
__________________
27.05.2016 Żona Wieczny miesiąc miodowy
Jovisse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:50   #149
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Z tym nie pracowaniem to jest skomplikowana sprawa. Bo z jednej strony samodzielność, kontakt z ludźmi itd. No ale co jeśli niania kosztuje tyle, co dwie moje pensje? Czy plusy pracowania są tak duże by zrekompensowały fakt, że z finansowego punktu widzenia to kiepski biznes?
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 23:00   #150
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice, część 70

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Z tym nie pracowaniem to jest skomplikowana sprawa. Bo z jednej strony samodzielność, kontakt z ludźmi itd. No ale co jeśli niania kosztuje tyle, co dwie moje pensje? Czy plusy pracowania są tak duże by zrekompensowały fakt, że z finansowego punktu widzenia to kiepski biznes?
jeśli Cię stać, by nie pracować. my np. się z jednej pensji nie utrzymamy. wtedy żłobek, który jednak jest tańszy niż niania. Lub babcia - bo chyba mogę założyć, że będziemy mieć ten luksus.

Jakby mój mąż był... brokerem, gwiazdą estrady czy ginekologiem - słowem, kasę byśmy mieli, to pewnie zostałabym z dzieckiem w domu do 3. roku życia. Albo i dłużej. Na pewno jednak wychodziłabym do ludzi i tak. Sama chciałabym w tym czasie pomagać w fundacji na przykład. Tak myślę. Albo organizować coś dla matek z dziećmi itp., itd. Natomiast po tym czasie albo wygrałabym w totka, albo wróciłabym do pracy
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-12 18:36:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.