|
|
#121 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Kurcze autorko watku musze pamietac by ci cos skrobnac na pw
|
|
|
|
|
#122 | |||||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Cytat:
sorry za offtop-po prostu podziwiam,ze Ty zalujesz ojca, ja do mojego raczej mam zal -zamiast wycieczek szkolnych itp to wiesz kasa szla tam,jasne,ze lepszy dom niz honolulu ale mogloby to wygladac u mnie troche inaczejCytat:
dramat..Cytat:
Cytat:
![]() geenralnie jej maz byl bardzo rozrzutny i podobno ''przezeral''(w tym przepalal i przepijal) wiekszosc wyplaty, siostra tez nie zyla zle-i rozpieprzala troche kase na jakies sztuczne rzesy, permamentny makijaz,laserowa depilacja i tysiac dwiescie zabawek /ciuchow dla dziecka-ciekawe czy teraz zaluje ![]() ma tez w podziale majatku dostac kase za dzialke, ktora splacali na kredyt i samochod jesli chodzi o powod rozwodu to sprawa wyglada tak,ze jej maz(czlowiek dobry ale nie za bystry) pracuje i kumpluje sie z roznymi ''elementami'' i troche mu sie udzielilo po latach , zaczal wiecej pic, nie wracac do domu i ja olewal-mowila ,ze przze 2 lata probowala walczyc o to malzenstwo ale nie wyszlo - generalnie wspolczuje jej i uwazam,ze powinna rozwiesc sie wczesniej(rozwiodla sie bo znalazl sie ''powod'' ) z jej strony) ale nie sadze,zeby byla jakos szczegolnie winna-ot tak bywa, a oni byli razem bardzo dlugo (prawie 16 lat od 16roku zycia,slub w wieku 24)-teraz wychodza tez inne rzeczy ale to chyba norma w takich sytuacjach,ja nie bylam za bardzo ''na biezaco'' bo od 4 lat jestem/bylam na nia niejako ''obrazona'' - wyprowadzilam sie z domu, z racji glownie tego,ze moja siostra (majaca problemy z zajsciem w ciaze) urodzila dziecko i calej rodzinie odbilo(siostra ma dosc dominujacy charakter i jest troche egoistka-ja z kolei jestem dosc zamknieta w sobie i troche ulegla(bylam ) przez lata naprawde bardzo dobrze sie dogadywalysmy ale wtedy nasze kontakty sie zepsuly-ja sie czulam olewana i pokrzywdzona bo wszystko krecilo sie wokol tego dziecka i jej (mama rzucila prace zeby sie zajmowac wnuczka(chociaz druga babcia nie pracowala i opeikowala sie mala pol roku ale mama MUSIAŁA), w zwiazku z czym musialam znosic to ,ze wynajmowala jeden pokoj w mieszkaniu (a wierzcie mi,ze 6 lat mieszkania z obcymi w twoim niejako ''domu'' to duuuzy dyskomfort), kupowali jej tone rzeczy i zabawek (dla porownania-dla mnie niepracujacej9rodzice nalegali na dzienne studia bo ''lepsze'' 21latki 100zl na urodziny a dla malej na dzien dziecka klocki lego za 350zl bo ''bylo tyle fajnych zestawow ,ze sie mama nie mogla zdecydowac''; wyganienia mnie z pokoju bo siostra przyjechala i musi mala polozyc a ja ''za glosno stukam w klawisze''(pisalam prace lic) itpheh, teraz jak to pisze to musze przyznac,ze wciaz jest we mnie sporo zalu ale wyprowadzka z domu wyszla mi na dobre-w te wakacje (polroczna przerwa w pracy) znow jakby odnowilam kontakt z siostra i jestem z tego zadowolona, ale jesli zaczne walczyc o mieszkanie to pewnie juz nie bedziemy kochajacymi siotrami ![]() z drugiej strony uwazam,ze ona juz ''troche'' dostala-nie mowie,ze wszystko ma byc dla mnie ale mieszkanie po polowie chyba tez by nie bylo do konca sprawiedliwe ? Kurcze jakby rodzice jej mieli dac z 30tys , ja dolozyc z 50-70 to i tak bylabym zadowolona ale nie wiem na ile by ja to urzadzalo( w ogole jak Wy to widzicie? czy juz chce za duzo? )Cytat:
Cytat:
-ojciec chce na wies, mama nie![]() Cytat:
skrob, skrob |
|||||||
|
|
|
|
#123 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
|
|
|
|
|
#124 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Cytat:
Ja bym na Twoim miejscu zwyczajnie pogadała z rodzicami i powiedziała, że chciałabyś już założyć rodzinę i mieszkanie, które Ci obiecali byłoby teraz dla Ciebie bardzo dużą pomocą I wtedy zobaczysz, co rodzice powiedzą.Jak koniecznie będą chcieli część dać siostrze, to namów ich, żeby dali jej pieniądze, które miały być na Twoje wesele. Ewentualnie szybka sprzedaż obecnego mieszkania i pieniądze za nie dla Ciebie i dla siostry. Wtedy za te pieniądze + własne oszczędności mogłabyś już próbować kupić sobie jakieś mieszkanie. Albo wziąć obecne i siostrę spłacić.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Ja uważam, że dziecko w każdym wieku ma prawo do pomocy rodziców. I siostra autorki także. Ale to przecież nie znaczy, że oni mają jej zapewnić samodzielne mieszkanie. Pomogli jej teraz, użyczyli swojego mieszkania, ale przecież to nie jest tak, że dzieci po rozwodzie wracają do rodziców i rodzice mają im kupić/dać nowe gniazdko.
W tym momencie, a patrzę na to jako matka, oddałabym młodszej córce obiecane mieszkanie a starszej pomagałabym jakbym umiała, ale nie uważałabym, że mam obowiązek dawać jej teraz pieniądze na mieszkanie. Byłabym skłonna gościć córkę z dzieckiem w domu na wsi (który ma być jej) ale jeśli ona nie chciałaby ze mną mieszac, to sorry batory, niech szuka czegoś własnego. naprawdę uważam, że starsza córka zasługuje na pomoc i wsparcie rodziców ale to nie znaczy, że młodsza ma się "obyć smakiem" i mieszkanie ma ją "ominąć". Przeniosłabym się na wieś, bo taki był plan a starsza córka mogłaby iść razem ze mną albo sama o siebie zadbać. Albo trzeba było niczego nie obiecywać, albo obiecać obu córkom po równo, czyli po śmierci rodziców i mieszkanie i dom do podziału. A nie teraz rolować młodszą, bo starsza ma problemy. Bardzo siostrze wspólczuję i rodzice też jej pewnie wspólczują, tylko nie można tracić trzezwego spojrzenia. To jest dorosła kobieta i ma obiecany dom. Jesli jej to nie pasowało, to trzeba było się odzywać wcześnie, że wolałaby inny podział, można było się zastanowić. A nie teraz kręcić.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#126 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Cytat:
Za to bardzo go podziwiam. Zaczęli budowę domów jeszcze jak były te duże budowlane ulgi, więc materiały stanowiły grosze w stosunku do tego, co pochłonęłyby dziś. Jeśli chodzi o jakąkolwiek pracę obcą, to przez kilka tygodni (dosłownie) był jakiś pan Heniu i to tyle. Działka odziedziczona po rodzicach taty. Nie mam o co mieć żalu. Jasne, gdyby nie budowa, to pewnie jeździlibyśmy co roku na wakacje np za granice, a nie nad polskie morze/ góry co 3 lata. I może bym miała lepsze ciuchy i kosmetyki. Ale dzięki temu zaczęłam dorabiać w wieku 17 lat, zawsze miałam kasę na własne wydatki, umiem wynajdować perełki w szmateksach i outletach i wiem, które kosmetyki za grosze są najlepsze A głodu, biedy, ani jakiś strasznych ograniczeń nigdy nie zaznałam ![]() Natomiast dom stoi, rodzice się tam przeniosą, a tu zostanie owa połowa domu, którą pewnie sprzedadzą/wynajmą i może kiedyś komuś z nas finansowo będą w stanie pomóc
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
|
|
|
|
|
#127 | |||
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Cytat:
Cytat:
Nie mówiąc o tym, że w chwili obecnej siostra i tak nie może kupić mieszkania tylko na siebie. Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#128 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Cytat:
(jak juz mnie zwolnia )to malo fajna opcja ale szkoda rzucac prace a oszczednosci to za wiele jeszcze nie mam ,tylko ze jak tak zrobie to wiesz...a poza tym mieszkam w Wawie , tu ceny sa prawie 2 razy wyzsze niz w krakowie wiec spzredaz domu mnie akurat slabo urzadza...
|
|
|
|
|
|
#129 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
|
#130 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
|
|
|
|
|
#131 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Cytat:
albo wyniesie się z dzieckiem do niego/wynajmowanego z nim. No chyba, że to taki facet "na teraz" i nie wiąże w nim jakiś większych planów.
|
|
|
|
|
|
#132 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: problem mieszkanie-kasa-rodzice-siostra - co myślicie?
Cytat:
-jakbym miala miec mieszkanie to warto byloby probowac ale tak to niezbyt mi sie to widziCytat:
Cytat:
on w ogole z innego miasta jest ale tez nie ma swojego mieszkania
|
|||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:35.






-zamiast wycieczek szkolnych itp to wiesz kasa szla tam,jasne,ze lepszy dom niz honolulu ale mogloby to wygladac u mnie troche inaczej
)
Za to bardzo go podziwiam. Zaczęli budowę domów jeszcze jak były te duże budowlane ulgi, więc materiały stanowiły grosze w stosunku do tego, co pochłonęłyby dziś. Jeśli chodzi o jakąkolwiek pracę obcą, to przez kilka tygodni (dosłownie) był jakiś pan Heniu i to tyle. Działka odziedziczona po rodzicach taty.
, tu ceny sa prawie 2 razy wyzsze niz w krakowie wiec spzredaz domu mnie akurat slabo urzadza...

