|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#121 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
a Ty w Niemczech? Tam podobno dużo lepsza opieka jest niż w pl. ło ja cie to gdzie Twoj tż't jest?? oby jutro wyleciał bo skoro takie snieżyce to mogą odwołać lot , oby nie!
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
|
|
|
|
#122 | |
|
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
![]() Tak tak, rodzę w DE Właśnie słyszałam z opowieści niemieckich mamuś, że porodówki, szpitale, opieka (położna np. przychodzi dwa tygodnie po porodzie do domu, codziennie, pomagać, odpowiadać na pytania itp.) jest fantastyczna Mieszkamy w małej miejscowości ale szpital to mamy jak Hilton Normalnie szok, poważnie.Ponoć po porodzie na salę, od razu, wjeżdża... kawa i grzanki dla mamy i ... tatusia. Normalnie nie mogę się doczekać A poważnie, ciekawa jestem jak to będzie naprawdę korzystać regularnie z usług służb zdrowia za granicą, badania, wizyty, jak wyglądają sale porodowe, sale dla maluszków, jak wyglądają zajęcia dla przyszłych mam, ponoć mam basen, aerobik wodny, szkołę rodzenia za darmo (tatuś płaci), zamierzam z tego korzystać. Mieszkamy tam na stałe od prawie 2 lat, płacimy podatki i raczej zostaniemy tam na stałe Chyba, że TŻta oddelegują do USA, to będziemy pakować się w samolot i lecieć we czwórkę, bo kota to nie zostawię - o nie Ale na razie jesteśmy w DE i jestem z tego bardzo zadowolona ![]() A jak u Ciebie wygląda opieka zdrowotna? Mówiłaś, że ciężko zrobić betę? Masz swojego ginekologa? Opowiadaj Ciekawa jestem
__________________
Insta: holistraw
|
|
|
|
|
#123 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Pamiętacie, jak pisałam, że nie mam objawów? To już nieaktualne. Rzygam jak kot, zwłaszcza, gdy czuję zapach etanolu - wczoraj w pracy wzięłam spirytus i od razu pędem do łazienki... Poprosiłam kogoś z sąsiedniego labu o maść mentolową i jakoś przetrzymałam.
Ja rodzić zapewne będę w prywatnej klinice - firma zapewnia dofinansowanie w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. W ogóle dopiero się o tym dowiedziałam, bo nigdy nie analizowałam ubezpieczenia pod tym kątem, głównie zwracałam uwagę na badania profilaktyczne... Edytowane przez roslin Czas edycji: 2014-02-05 o 20:05 |
|
|
|
#124 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
ale to dobrze jak tak można to czemu nie korzystać!!! Mi sie zawsze niemcy podobały i zawsze chciałam tam mieszkać mam tam 3 ciotki ale rzadko sie widujemy…Mój brat mieszka w kanadzie w Edmonton i oni tam maja to samo mrozy po -34!! jakas masakra! Ja jakbyśmy zmieniali miejsce zamieszkania to też bym brała swojego zwierzaka w moim przypadku pies, to dla mnie jest członek rodziny i śmiejemy sie z Tż'tem że będzie starszą siostrą dla naszej dzidzi ![]() Co do opieki w irlandii to nie jest ona jakas super przysługują Ci tu z państwa tylko dwa skany tzn usg w 12 tygodniu ciąży i w 32 chyba…. jak chcesz wiecej to prywatnie ,co ja też zamierzam zrobić…Poza tym chodzi się do lekarza GP(pierwszego kontaktu) On mierzy ciśnienie i tyle.. także opieka tu jest serio kiepska ,ale za to każdy tutaj sobie chwali poród , niby jest bardzo fajna opieka ZZO bezpłatne i bez problemu dają jak nie ma przeciwskazań . Jak jest wszystko okej to 1-2 dni i wypisują … Wiecej nie wiem bo jestem na etapie rozeznania sie w temacie;P Mam tutaj swoją ginke prywatnie i to dzięki niej udało nam się. bardzo fajna kobieta ) Jutro ide do niej na badanie krwi to pewnie sprawdzi mi betę.---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ---------- Cytat:
właśnie jak to u was wygląda z macierzyńskim? U mnie jest tylko 26tyg płatne pozniej mozna dobrac 16tyg bezplatnego...
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
||
|
|
|
#125 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 313
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Widzę, że nam się wątek zdrowo rozwija. Gratuluję serdecznie wszystkim razem i każdej z osobna bijących serduszek, widocznych zarodków i dwóch kreseczek
![]() Dzisiaj byłam u lekarza i średnio bardzo to wszystko wygląda. Dostałam luteinę, zwolnienie lekarskie i polecenie żeby się nie martwić. Ale jak tu się nie martwić, jak sam lekarz mówi, że zarodek jest mniejszy niż powinien być i że może być różnie. Za dwa tygodnie idę znowu i zobaczymy jak się sprawy będą miały Jedynie o pracę jestem spokojna, bo moja kierowniczka zareagowała o niebo lepiej niż się spodziewałam, pogratulowała i powiedziała, że mam się niczym nie przejmować, a już na pewno nie pracą (żeby zawsze była taka miła Dziewczyny, jak poczytałam ulotkę luteiny to się przeraziłam, czy rzeczywiście jest tak źle? Mam dość silne skurcze, a raz miałam takie, że myślałam, że ronię, ale nie było żadnych plamień czy krwawień... Rany, tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi ![]() Ściskam Was cieplutko! Oj zapomniałam napisać, oficjalnie jestem w 6 tc, termin 6 października
__________________
"Razem, młodzi przyjaciele!... W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele" 2 października 2014 o godz. 11.10 urodziła się ŁUCJA Edytowane przez Koralinka86 Czas edycji: 2014-02-05 o 19:26 |
|
|
|
#126 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Koralinka też brałam luteinę w pierwszej ciąży, często ją przepisują jak coś niepokoi. A co takiego złego wyczytałaś w ulotce? Spokojnie, wypoczywaj. Jak widzisz nie Ty jedna masz młodszy zarodek niż powinien być...
Załączam zdjęcia z usg. I widzicie tam też coś? Kiepski sprzęt ma ten gin, ale i tak jest chyba jedynym, który ma usg w gabinecie :/ |
|
|
|
#127 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 118
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Witam! 1 stycznia miałam ostatnią miesiączkę, 17 stycznia współżyłam z Mężem (w dni płodne). 1 lutego zrobiłam test i wyszedł pozytywnie, następnego dnia bolał mnie bardzo prawy jajnik ( aż utykałam na nogę), co o tym sądzić? Jestem w ciąży czy nie? Dodam że nie mam żadnych innych objawów.
Dodam jeszcze że 14, 15 i 16 przyjmowałam antybiotyk.
__________________
Wszystko co masz dzisiaj jest efektem wczorajszego wysiłku!
Szczęście - coś do zrobienia, ktoś do kochania i nadzieja na coś ![]() |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 | |||||
|
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
![]() Cytat:
ale też zamierzam robić dodatkowe Edmonton? Mamy wieeeele wspólnego, TŻ ma tam wujka Ja sobie nie wyobrażam porzucić zwierze, nie mówię tylko o przeprowadzce ale np. krąży mit, że kotów należy się pozbywać gdy pojawia się ciąża. Mam ochotę zatłuc kogoś ta takie teksty ![]() Cytat:
![]() Trzymam kciuki za Kropeczkę, może po prostu to kwestia wczesnej ciąży? Nie jestem lekarzem, więc nie będę się wymądrzać, z tymi skurczami do dziwne, odpoczywaj dużo, nie stresuj się, luteina dobra sprawa, trzymam kciuki, żeby pomogła Cytat:
Cytat:
__________________
Insta: holistraw
|
|||||
|
|
|
#129 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
|
|
|
|
|
#130 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
) Ja też biore progesteron i ginka kazała mi go nadal brać ) Progesteron utrzymuje ciążę wiec nic się nie martw ) No i witaj wśród nas )Cytat:
Cytat:
Cytat:
) Ja też słyszałam o tym że koty lubią dusić dzieci ale nie słyszalam nigdy o konkretnym przypadku… ja np wiem że z moją suczką będą problemy jak będzie dziecko ale to na początku później będzie już ok jak sie przyzwyczai . Mendka jest taka zazdrosna o mnie ,nie gryzie ani nic nie zrobi ale chce zawsze być blisko mnie Na pewno jej nie odrzucę na bok jak pojawi się dziecko bo najgorsze co można zrobić to odstawić zwierze na bok bo jest dziecko, przecież zwierzęta też czują ! Moja nadal będzie rozpieszczana;P hehe Z tym usg u nas to też takie wiesz na odwal się jest nawet nie sprawdzają przezierności karkowej,kosci udowej czy nosowej trzeba poprosić a też nie zawsze sprawdzą… dlatego ja wiem że czeka nas usg prywatne i to nie raz...
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
||||
|
|
|
#131 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 179
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Dziewczyny ja jakoś dziwnie się czuje... Fasolka wyczekana, zaplanowana.... a po wczorajszym odebraniu zdjęcia na usg poczułam tylko przerażenie... czuje się przygnębiona mam wyrzuty sumienia, że nie sikam z radości... odeszła mi ochota na pokoik, ciuszki itd... w ogóle nie myśle o tym wszystkim. Cały czas mnie mdli, wkurza mnie to... Czuje się okropnie... A jak będę paskudną mamą...? ![]() ---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- Cytat:
|
|||||
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
) kocham zwierzętaA swoim zachowaniem się nie martw hormony teraz Ci dają się we znaki i stąd takie wahania ) Ja też 2 lata starań sikałam z szczęścia jak zobaczyłam dwie krechy a teraz się martwie o finanse, jak to wszystko będzie… kobiety już tak mają że im (nam) nie dogodzisz;Ppoczekaj na pierwsze kopniaczki zakochasz się bez dwóch zdań )Tak w ogóle mnie ominą w tym roku 2 śluby dwóch moich najlepszych przyjaciółek! i dla obu miałam być świadkową . Jeden ślub jest jutro! a moja przyjaciółka dała znać miesiąc przed wiec nie udało nam sie załatwić wolnego a drugi ślub jest we wrześniu i mieliśmy jechać już się cieszyłam na to ,Bo to jest dla mnie specjalna para mój przyjaciel i moja przyjaciółka dzięki mojej małej pomocy są dziś szczęśliwym narzeczeństwem i we wrześniu biorą ślub a ja nie będę tego widziala i przeżywała tego z nimi Jest mi przykro a za razem ciesze się że będę mamą no cóż nie możemy mieć wszystkiego …W lipcu jeszcze czekają nas chrzciny ,ja będę mamą chrzestną także szykuje sie ciekawy rok
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
|
|
|
|
#133 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
. Ja lubię wcześniej namoczyć je w ciepłej wodzie i obrać ze skórki wtedy są takie wilgotne i pyszne. Trochę roboty z tym jest ale jakoś muszę organizować sobie czas.Jak myślisz o porodzie w prywatnej klinice to koniecznie sprawdź jakie mają zaplecze dla noworodków bo bywa tak że jak coś się dzieje z bejbikiem to odsyłają do innych szpitali. Sprawdź też od którego tygodnia przyjmują do porodu bo są szpitale o niskim stopniu referencyjności i przyjmują tylko rodzące bodajże po 38tc. Więc jak zaplanujesz w takim szpitalu poród a wezmą cię skurcze wcześniej to dobrze mieć wybrany też inny w razie "W" Cytat:
Trzymam kciuki i uszy do góry Cytat:
![]() Cytat:
. Ja też nie głupieję ze szczęścia tylko jestem przerażona .
|
||||
|
|
|
#134 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
hej
Farminka ja tez widze kropka, moze lekarz niedowidzacy, albo nie chcial zapeszac i woli poczekac, az bedzie dokladniej widac. Agatkia pewnie mialas pozniej owulacje, ja jak tak sobie licze jak mi gin termin wyliczyla, to musialam miec owulacje w sylwestra i musialo szybko dojsc do zagniezdzenia. Wdg mojego rozumowania 6 t 1 dzien to pierwszy dzien 7 tygodnia, ostatni dzien 7 tygodnia to 6 t 6 dni, pozniej jest 7 t 0 dni i leci 8 tydzien, ja zawsze tak liczylam. Ja poki co nie biore nic, a w poprzedniej ciazy mialam spory zestaw lekow do 12 tygodnia, mam nadzieje, ze teraz w moim brzuszku zamieszkala silna dziewczynka i bedzie walczyc ,aby przyjsc na swiat ![]() Pyrtolinka ja tez jestem lekko przerazona, niby chcielismy drugie dziecko, ale nie myslalam ,ze tak szybko to nastapi, nie wiem jak sobie dam rade z dwojka, ale mysle ,ze te przygnebiajace mysli miną niedlugo , a juz na pewno po pierwszych kopniakach ![]() Natalya mnie tez omina dwa wesela, niby moglabym isc, ale chyba sie nie zdecyduje , bo wesela w wakacje, brzuch bedzie duzy, a poza tym ani nie potancze ,ani nie wypije, a siedziec za stolem i jeczec ,ze krzeslo twarde tak nie bardzo ![]() Koralinka lekarz wylicza Ci jaka powinna byc wielkosc zarodka na podstawie daty ostatniej miesiaczki, ale kto powiedzial ,ze owulacja musi byc rowno w srodku cyklu, mogla byc duzo pozniej, wiec i zarodek mniejszy, trzeba cierpliwie czekac i byc dobrej mysli mdli mnie dziewczyny po czekoladzie, tragedia!
__________________
26.03.2012 Mateuszek 21.09.2014 Piotruś |
|
|
|
#135 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Ja mam o tyle dobrze, że mieszkam w jednym z trzech (!) stanów, w których w ogóle istnieje pojęcie "urlopu macierzyńskiego". Przysługuje mi wg prawa sześciotygodniowy paid family leave. Technicznie powinien wynosić on chyba 3/4 pensji, ale nie więcej niż bodajże ok. 550 $ tygodniowo. Moje 3/4 przekracza maksymalną kwotę, więc wg. prawa tyle bym dostawała.
Na szczęście są jeszcze umowy ubezpieczeniowe i tzw. umowy wewnętrzne (nie wiem, czy to dobra nazwa po polsku). Wg. umowy, którą podpisywałam z firmą, mam prawo do trzech miesięcy "wychowawczego" płatnego 100%, ale minus granty i premie okresowe + prawo do przedłużenia przerwy o te 6 tygodni pfl + przy ujawnionych komplikacjach ten okres może się wydłużyć. Będę miała też 80% dofinansowania z ubezpieczenia w razie planowania porodu w prywatnej placówce, do kwoty 140 000$ lub 6000$ za "dobę szpitalną"... W praktyce wygląda to tak, że chyba wszystkie babki z mojej pracy rodziły w szpitalach prywatnych, a większość płacił ubezpieczyciel... |
|
|
|
#136 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
|
|
|
|
|
#137 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Hej dziewczyny!
Pozwolę sobie do Was dołączyć Ostatni okres 23 grudnia. Na usg pęcherzyk ciążowy wielkości 3,2mm. W poniedziałek kolejne usg, już się nie mogę doczekać Jestem w 6t i 4d ciąży Na razie z mdłościami mam spokój, gorzej z sennością po południu
|
|
|
|
#138 | |
|
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
__________________
Insta: holistraw
|
|
|
|
|
#139 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Jak chcesz to dopiszę Cię do naszej listy, tylko wyślij mi dane ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#140 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
)Ja juz po pobraniu krwi , widziałam sie z swoją ginka gratulowala nam cieszę sie ze będzie prowadziła moja ciaze ! Zrobi mi wszystkie badania genetyczne i polowkowe także nie bede musiała do polski po to lecieć Dostałam tez list z szpitala wizyta 3.04 oni to maja czas na wszystko ... Mam zadzwonić w środę sprawdzić wyniki badania i jak jest wysoka beta to ok a jak nie to bede musiała wrócić na powtórkę ... Dziś miałam pierwsze mdłości normalnie odruch wymiotny ale wyszłam na świeże powietrze i lepiej , chyba to były mdłości ![]() ![]() Ginka powiedziała ze dobrze wyglądam
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
|
|
|
|
#141 | |
|
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
z okazji wizyty, obu mdłości nie nasilały się a brzuch rósł zdrowo ![]() w ogóle jestem dzisiaj poddrażniona, od kilku dni widuję na wątku osobę, która ewidentnie podgląda to co bazgrolę (znam z widzenia z innych wątków), ja wiem po 1. forum publiczne - każdy może czytać wszystko, po 2. może np. też spodziewa się maluszka, aronoł, nie wiem, ale podejrzewam podglądactwo i śledzenie a w obecnym moim stanie brzuszkowym hormony dają mi dzisiaj znać i nie podoba mi się to i kropka ![]() ok, wyżaliłam się, czas zjeść płatki Cini Minis z jogurtem ![]() TŻ już w samolocie, może już jutro po mnie przyjedzie
__________________
Insta: holistraw
|
|
|
|
|
#142 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Co do tej osoby i śledzenia to najwidoczniej ma bardzo niski poziom własnej wartości i zazdrości Ci Jak chcesz to możemy założyć klub prywatny i tam maja wstęp tylko osoby zaproszone brak podglądaczy!!! I wtedy tutaj możemy pisać o pierdołach a tam o poważniejszych sprawach ) Fajniutko że Tż't wraca i lada dzień wracacie do de ) Jaką macie pogode w niemczech?
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
|
|
|
|
#143 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 217
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Trochę się jedynie martwię o zazdrość kocurka, bo on nawet potrafi rzucić się z zębami na kotkę, jak za długo ją głaszczę i on to widzi ![]() Dostałam przedwczoraj chyba lekkiego rozstroju żołądka albo nie wiem czego. Mogłam się domyślić, że jak będę co chwile jadła różne dziwne rzeczy, np. kiszoną kapuchę co chwilę, to mój brzuszek się zbuntuje... Albo pomidory ze sklepu były jakieś nieświeże. Ja nawet nie mogę zjeść mięsa dzień przed terminem ważności, bo już mi żołądek się buntuje... Albo zjadłam w czymś niechcący trochę mleka (mam nietolerancję laktozy)... Teraz mnie ciągle brzuszek boli i w sumie nie jestem pewna czy to od dzidzi, czy jelita mi się skręcają Naparzyłam sobie rumianek z miętą, może pomoże Plus jest taki, że mdłości mi praktycznie przeszły |
|
|
|
|
#144 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
) Ja wczoraj miałam taki roztrój żołądka że co chwile na kibelek latałam…
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
|
|
|
|
#145 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 217
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Jest bardzo prawdopodobne, że toksoplazmozę już przeszłam w dzieciństwie. Latałam wtedy za każdym kotem jaki się pojawił
A groźne jest jedynie pierwsze zarażenie. Poza tym skoro sprzątam kocie kupki od 2 lat, to już bym chyba też do tego czasu się zaraziła. Choć też mało prawdopodobne jest, żeby one ją miały. Oczywiście trochę się martwię i w poniedziałek chcę wymóc na ginekolożce skierowanie na badania. Jak nie da, to zrobię je na własną rękę. Sprzątanie w rękawiczkach faktycznie jest dobre, ale chyba tylko w przypadku wychodzących kotów.
|
|
|
|
#146 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
hej dziewczyny
ja mam mdlosci w nocy i rano i poznym wieczorem, tak mi caly dzien lekko tylko niedobrze, a co najgorsze caly czas mam ochote na cos innego, barszcz czerwony, pierniki torunski, mortadela, boje sie wchodzic do sklepu, bo nagle wszystkiego mi sie zachciewa ![]() co do bolow brzucha to ja i teraz i w poprzedniej ciazy, mam duze wzdecia, jak pojadlam kapuchy kiszonej to cierpialam strasznie i to na pewno jelita , bo az czulam jak mi tam wszystko pracuje. Slomka co do tej tajemniczej osoby, widac jestes interesująca i dlatego tak Cie sledzi, moze nawet jestem wzorem )
__________________
26.03.2012 Mateuszek 21.09.2014 Piotruś |
|
|
|
#147 | ||
|
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
![]() TŻ już chyba wyjechał z DE do mnie Cytat:
U mnie kapucha już była, ser biały z konfiturą wiśniową, teraz faza na zupy, chałkę domową i frytki A tajemnicza osoba niech sobie podczytuje jak nie ma czasu na inne pozyteczne rzeczy, na zdrowie
__________________
Insta: holistraw
|
||
|
|
|
#148 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Dobry pomysł z tym klubem. Tylko trzeba by najpierw trochę się poznać,żeby było wiadomo kogo tam zapraszać, bo potem pewnie szybko większość rozmów przeniesie się do klubu. Możemy zaczekać na mamy z terminem na drugą połowę października, a potem się przenosić
|
|
|
|
#149 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
cześć, to moja pierwsza wiadomość tu, pozwolicie, że się przyłączę
![]() chyba czas sie ujawnić. wczoraj zrobiłam test i wyszły dwie kreski. dziś powtórzyłam i też. z tż się cieszymy, a jutro bierzemy ślub i nawet fajnie, bo miałam mieć okres, a to zawsze słabe mieć okres podczas jakiegoś ważnego wydarzenia. ![]() na razie wie tylko najbliższa rodzina i przyjaciółki. nie panikuję, na spokojnie wszystko, jest dobrze. |
|
|
|
#150 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
)Cytat:
gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!! nie mógł wam się trafić lepszy prezent!!!
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:37.





a Ty w Niemczech? Tam podobno dużo lepsza opieka jest niż w pl. 

Właśnie słyszałam z opowieści niemieckich mamuś, że porodówki, szpitale, opieka (położna np. przychodzi dwa tygodnie po porodzie do domu, codziennie, pomagać, odpowiadać na pytania itp.) jest fantastyczna
Normalnie szok, poważnie.

Jedynie o pracę jestem spokojna, bo moja kierowniczka zareagowała o niebo lepiej niż się spodziewałam, pogratulowała i powiedziała, że mam się niczym nie przejmować, a już na pewno nie pracą (żeby zawsze była taka miła 





ale też zamierzam robić dodatkowe 








Plus jest taki, że mdłości mi praktycznie przeszły 
