O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc X

[CoffeeHeaven]

Hej, wróciłam z kursu, padam na pysk i idę na "M jak miłość"

Napisane przez Gianna M

Coffee jak sie czujesz ?przeszlo ?lepiej dzis troszke?

Dziękuję, jest o wiele lepiej, piję rumianek do wszystkiego, ale naszła mnie ochota na słodkie, więc wracam do siebie

Napisane przez agabiwro

Coffee, ja miałam wzdęcia, i strasznie mi się dobijało

No pewnie teraz mi będą dokuczać, bo wcześniej ich nie miałam, a co

[arletka1313]

Napisane przez CoffeeHeaven

Hej, wróciłam z kursu, padam na pysk i idę na "M jak miłość"



Dziękuję, jest o wiele lepiej, piję rumianek do wszystkiego, ale naszła mnie ochota na słodkie, więc wracam do siebie



No pewnie teraz mi będą dokuczać, bo wcześniej ich nie miałam, a co

dobrze ze przechodzi pomału

[Kamildiana]

Padam...doslownie Natalia chyba ma kolki bo dzis popoludniu tak biedna plakala i nic nie dzialalo zeby uspokoic dalam espumisan i nosilam jak do odbicia wtedy bylo troszkę lepiej. Mam nadzieje ze noc przespimy spokojnie. Taka bezradność jest okropna gdy nie wiesz jak pomóc swojemu dziecku. Bede jutro

[RudaEwcia25]

Napisane przez Kamildiana

Padam...doslownie Natalia chyba ma kolki bo dzis popoludniu tak biedna plakala i nic nie dzialalo zeby uspokoic dalam espumisan i nosilam jak do odbicia wtedy bylo troszkę lepiej. Mam nadzieje ze noc przespimy spokojnie. Taka bezradność jest okropna gdy nie wiesz jak pomóc swojemu dziecku. Bede jutro

Kami znam to niestety,Kostusia często gazy męczą i teraz jak jest większy to biorę go na kolana przed siebie,przytulam i podrzucam tak jak jakbym mu robiła "patataj"-pomaga bo zawsze się wypierdzi. Może kup jej te kropelki Delicol? albo po prostu jedź z Natką do lekarza?

[iza243]

Napisane przez Kamildiana

Padam...doslownie Natalia chyba ma kolki bo dzis popoludniu tak biedna plakala i nic nie dzialalo zeby uspokoic dalam espumisan i nosilam jak do odbicia wtedy bylo troszkę lepiej. Mam nadzieje ze noc przespimy spokojnie. Taka bezradność jest okropna gdy nie wiesz jak pomóc swojemu dziecku. Bede jutro

Współczuje wam

Obudziłam go przed 19:00 dostał cycusia.O 20:00 jak zawsze kąpiel po kąpieli chciałam dać drugiego cycusia ale zjadł troche i już nie chciał.Pomarudził troche ponosiłam 5 minut i o 20:20 padłTakże jest dobrze

[RudaEwcia25]

Napisane przez iza243

Współczuje wam

Obudziłam go przed 19:00 dostał cycusia.O 20:00 jak zawsze kąpiel po kąpieli chciałam dać drugiego cycusia ale zjadł troche i już nie chciał.Pomarudził troche ponosiłam 5 minut i o 20:20 padłTakże jest dobrze

Izuś a nie miał Domiś skoku rozwojowego? może teraz odsypia?

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Dziewczyny ale numer ta dziewczyna co robi sesje Wanessie Basi napisała do mnie na fb czy nie chcę sesji dla Kostusia bo jest śliczny niestety za daleko mam do Lublina i musiałam odmówić ale jak tylko się nadarzy okazja to pojadę do niej-jakie ona piękne zdjęcia robiUroda mojego Syncia została dostrzeżona przez fotografkę

[Ziajka]

Ewcia Kostuś to amant pierwsza klasa, nic dziwnego że już na modela go chcą. Ten błysk w oku

Lila my po kąpieli używamy emulsji z emolium. Może trochę droga bo ponad 30Zł ale bardzo wydajna i stosuję ją yeż na pupę pod pieluszkę nabzmianę z kremem nabodparzenia i też fajnie się sprawdza. A do kąpieli używaliśmy oliatum, teraz emolium ale tylko próbki więc coś muszę kupić. Byłam zadowolona, Kuba miał przesuszoną skórę i dostawał alergii na zwykłe kosmetyki więc trzeba było emolientami działać. Mam jeszcze mini wersję nivea i j&j super pachną ale boję się go na razie w tym kąpać, żeby znów uczulenia nie dostał.

Kami współczuję kolki, może coś zjadłaś co jej zaszkodziło. A mieszałaś dziś z mm?

Giana Agab jak tam Wasze porody? I ja wam dam za surogatkę wy się śmiejexieba trik z bronzerem jednak działa skoro tak myślicie

My dziś zaliczyliśmy pediatrę. Wszystko dobrze, Kubuś waży 4100g i od dziś nie jest już noworodkiem tylko niemowlakiem. Ale ten miesiąc szybko zleciał, aż nie mogę w to uwierzyć. No i okazało się,że te problemy z brzuszkiem to jednak kolka, tylko jakoś soboe z nią radzimy. Lekarka chyba przekonała mnie do szczepień 5w1, bo tam łagodniejsze ponoć wersje czegoś tam. Madrze mówiła, teraz sama nie wiem bo początkowo planowałam tylko standardowymi szczepić, a Wy które opcje wybieracie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Ewciu wow!!! Brawa dla naszego małego modela

Ziajka, wow to już miesiąc? bardzo szybko, a jaki duży chłopak ze szczepieniami u mnie było dokładnie jak opisałaś- zamierzałam szczepić standardowymi ale dr mnie przekonała do skojarzonych. Mówiła, że w zwykłych jest ponad 130 konserwantów a w skojarzonych tylko 6 no i wersja krztuśca jest nowocześniejsza.

[agabiwro]

u mnie cisza, czytam was ale nie mam jakoś nic do powiedzenia, tzn. miałabym co powiedzieć, ale jakoś nie mogę się zebrać. Chyba mam doła jakiegoś, albo coś w tym stylu

[Gianna M]

Hej ja nie rodze dzidzi dobrze w brzuszku dzis totalny spokoj i cisza:/ Bylismy na spacerze, potem obiad i zakupy.Kupilam sobie lieraca na ten brzuch matko jak smierdzi ale oby dzialal.Potem przyjechali znajomi i dopiero wyszli.

Mysiu ale fajnie szykujesz sie juz na wyjazd ale by mi sie przydal taki wypad ze znajomymi, moze byc i szkolenie

Kluska fajnie ze Nivea wam podpasowala mi sie strasznie podoba jej zapach ale zaszalas, skad wy macie takie samozaparcie, brawo!

Zophiee czesc uwazaj na siebie i duzo odpoczywaj, lezakuj!

Arletko moj tez juz mowi ze bedzie przy porodzie sam mi powiedzial ze mnie nie zostawi ciesze sie bo jednak to wsparcie jest cenne

Ewciu wyobraz sobie ze mloda nie pojechala na ip z tymi wodami chociaz nadal jej sie sacza, one sie jakies niepowazne jej cieknie po nogach a ona czeka na skurcze od 13!!!!i znajoma polozna pow zeby czekac wiec jej pow co sie moze dziac jak to wody ale one wiedza lepiej wiec ich sprawa, a jak ktos nie chce jechac na ip zeby sprawdzic bo ja na obserwacji zostawia na 3dni no to sory ale odpowiedzialnosc jak sie patrzy.Olalismy temat ich sprawa.

Coffee dobrze ze juz lepiej, jak juz na slodkie ciagnie to juz bedzie dobrze

Aga kochana hormony buzuja bedzie dobrze!

Kami biedna Natka, doskonale Cie rozumiem co czujesz.Taka kruszynka czlowiek by wzial na siebie ten bol, oby to tylko jakis jednodniowy epizod byl. A tz to w dupe dostac powinien, te chlopy to takie pokraki matko!!!!

Klade sie licze dzis na spokojna noc bez skurczy bo sie chce wyspac, buziaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Gianna, to się tylko tak wydaje, a szłam 1,40 h tylko mierzę bo lubię mieć jakiś odnośnik a za kondychę muszę się zabrać koniecznie.

Kami, u nas działa kladzenie na brzuszku, masaż ale nie kółka tylko taki od klatki w dół, termofor też mi się zdawało, że przyniósł efekt. No i cudowne windi. Wczoraj pierwszy raz do 2 mała nie mogła zasnąć, płakała w napinala się i po windi zasnęła od razu i spala do rana.
W ogóle to chyba taki prezent od teściowej bo i z trzymaniem butelki nie słuchała i próbowała odbić inaczej niż my to robimy- i Hana nie odbiła. Efekt - mega wzdecie

Spokojnej nocy

[Kamildiana]

Poprzedniej nocy jadla mm wczoraj nie. Noc spokojna dzisiaj juz z raza baczki sa wiec moze bedzie lepiej dam jeszcze espuminan zeby troszke pomoc.

[mysia1986]

Hej

[iza243]

Witam

Napisane przez RudaEwcia25

Izuś a nie miał Domiś skoku rozwojowego? może teraz odsypia?



Dziewczyny ale numer ta dziewczyna co robi sesje Wanessie Basi napisała do mnie na fb czy nie chcę sesji dla Kostusia bo jest śliczny niestety za daleko mam do Lublina i musiałam odmówić ale jak tylko się nadarzy okazja to pojadę do niej-jakie ona piękne zdjęcia robiUroda mojego Syncia została dostrzeżona przez fotografkę

Skok miał już pare dni temu

Wow jaki model

Napisane przez Ziajka

My dziś zaliczyliśmy pediatrę. Wszystko dobrze, Kubuś waży 4100g i od dziś nie jest już noworodkiem tylko niemowlakiem. Ale ten miesiąc szybko zleciał, aż nie mogę w to uwierzyć. No i okazało się,że te problemy z brzuszkiem to jednak kolka, tylko jakoś soboe z nią radzimy. Lekarka chyba przekonała mnie do szczepień 5w1, bo tam łagodniejsze ponoć wersje czegoś tam. Madrze mówiła, teraz sama nie wiem bo początkowo planowałam tylko standardowymi szczepić, a Wy które opcje wybieracie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Duży chłopczykCiesze się że wszystko ok

Ja szczepiłam 3w1 za 120 zł.

Napisane przez agabiwro

u mnie cisza, czytam was ale nie mam jakoś nic do powiedzenia, tzn. miałabym co powiedzieć, ale jakoś nie mogę się zebrać. Chyba mam doła jakiegoś, albo coś w tym stylu

Napisane przez mysia1986

Hej

Hej

[arletka1313]

czesc.
wow ruda,widzisz,jakiego masz modela???fajnie tak
kami ojej to jest najgorsze co moze byc,te cholerne kolki,ze tez dzieci muszą sie z tym meczyć i niewiadomo jak pomóc.

iza i jak Dominis w nocy?spał ładnie?

słuchajcie co to jest dokłądnie to bio-oil? bo wczoraj widziałąm reklame ze na blizny to jest? tak? mozna bedzie po porodzie stosowac na rozstępy?
kurcze tz mnie chyba katarem zaraził, smarka sie od soboty i nic mu nie pomaga,a ja dzis wstałam i czuje ucisk,ból zatokowy i juz cos w nosie łaskocze:-(

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

wiecie jak zaszłam w tą ciaże i juz było dobrze,chciałam pojechac z meżem do Częstochowy,pomodlic sie, podziękowac,ale tz nie chciał, mówiłz e pomodlic mozemy sie w kosciele, no ok,przeciez na siłe go nie wyciagnę,ale powiedziałam ze to nie jest jakos strasznie daleko i kiedys pojedziemy,machnął na to reką. dzis mi rano przy śniadaniu mówi ze jego kolega jedzie z żoną i synem w sobote albo niedziele rano-wieczorem wracaja, bo tez kilka lat się starali, teraz ona jest w 18tc. i tz gada ze chca podziekowac,ze sie długo starali i ze to taki wspaniały pomysł. to mu powiedziałam ze jak ja chciałam jechac to on nie chciał, głupio mu sie zrobiło, ale stwierdził ze jak sie Lenka urodzi to pojedziemy, ta, z malutkim dzieckiem 4-5 godz jazdy w jedna strone, jakos sobie nie wyobrazam.

[_Kluska_]

Hej

Mysiu, %? ja w swoje urodziny chciałam poswiętować reddsem i co?? I mi nie smakował, wypiłam 1/3 i tyle. Po tak małej ilości nawet mleka nie wylałam

Izuniu jak noc?

Arletko, może amol? Na początku zatok pomaga wąchanie amolu

Agabi a jak Twoje przeziębienie?

U mnie dziś pogoda cud-miód, koleżanka przyjedzie na spacer

[arletka1313]

klusiu u mnie tez piena pogoda, i na spacer pewnie pójde, zaprosiła mnie tz brata zona,co ma miesieczna córcie,ale z latarem nie pojde niestety.
na razie sobie woda morska popsikałąm do nosa, zastanawiam sie czy mozna sol sobie podgrzac i przyłozyc? chyba nie zaszkodzi?

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Izuniu jak noc?

Noc tak jak zawsze 2 pobudki.Jedna o 1:00 druga o 6:00.A jak u was?

Przestane pić herbatke na laktacje bo w nocy jak Domiś tak śpi to mi po prostu cycki rozsadza.

[Lila_27]

Cześć
U mnie piękna pogoda i zaraz zbieram się na jakiś spacerek Nie tak jak Kluska 10 km Przejdę pewnie z pół km i siły zabraknie

Zophie w końcu się odezwałaś Odpoczywaj dużo

Arletko fajnie, że TŻ zgodził się być przy porodzie Mój jak pooglądał w internecie porody, to stwierdził, że nie da rady Ale ja sobie nie wyobrażam, żeby go nie było, przynajmniej w tej 1 fazie porodu, potem może być zbyt drastycznie, więc pozwolę mu zdezerterować

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Ruda brawo dla Kostka Model nam na forum rośnie

Miłego dnia Wam życzę kochane

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

wiecie jak zaszłam w tą ciaże i juz było dobrze,chciałam pojechac z meżem do Częstochowy,pomodlic sie, podziękowac,ale tz nie chciał, mówiłz e pomodlic mozemy sie w kosciele, no ok,przeciez na siłe go nie wyciagnę,ale powiedziałam ze to nie jest jakos strasznie daleko i kiedys pojedziemy,machnął na to reką. dzis mi rano przy śniadaniu mówi ze jego kolega jedzie z żoną i synem w sobote albo niedziele rano-wieczorem wracaja, bo tez kilka lat się starali, teraz ona jest w 18tc. i tz gada ze chca podziekowac,ze sie długo starali i ze to taki wspaniały pomysł. to mu powiedziałam ze jak ja chciałam jechac to on nie chciał, głupio mu sie zrobiło, ale stwierdził ze jak sie Lenka urodzi to pojedziemy, ta, z malutkim dzieckiem 4-5 godz jazdy w jedna strone, jakos sobie nie wyobrazam.

Kuruj się kochana! Herbatka z cytrynka i modem

Co do Częstochowy to i mój chce jechać..
Natomiast ja, nie chce , żeby to zabrzmiało jakbym była jakąś ateistka albo coś takiego. Ale ja to niewierze w takie modły. Mój co niedziela się modli o nasze dziecko i co.... jajco.

Napisane przez _Kluska_

Hej

Mysiu, %? ja w swoje urodziny chciałam poswiętować reddsem i co?? I mi nie smakował, wypiłam 1/3 i tyle. Po tak małej ilości nawet mleka nie wylałam

U mnie dziś pogoda cud-miód, koleżanka przyjedzie na spacer

Tak, tak % Jedziemy 9 osobowym busem

Pogodna cudna!!

[iza243]

Domiś zjadł zasnął a ja się musze wziąść za obiad.Potem pójdziemy na spacerek.

[_Kluska_]

Mysiu, ostróda jest cudowna ten hotel, jezioro, łabędzie teraz nie pogoda niestety na kajaki ale na pewno inne rozrywki będziecie mieli pamiętam jak nad ranem tanczyliśmy spiewaliśmy w amfiteatrze "oto jest dzień który dał nam Pan" to taki hymn naszych wyjazdów służbowych.

A co do modłów to teściowa ze swoją mamusią zmuszają nas do a/ jazdy do czestochowy w ich towarzystwie (co to to nie! a same nie pojadą zołzy tylko gadają ile lat nie były) b/ do wycieczki do lichenia. Chyba je powaliło, ja jestem w sumie wierząca ale pamiętam oburzenie mojej sp Babci na te złote kopuły i cały ten przepych- zawsze mi mówiła że nie ważne czy się modlę w domu, drewnianym kościółku czy w rzymie. A swoją drogą tak mi się rzym marzy

[CoffeeHeaven]

Hej

[Gianna M]

Hej dziewczynki

U mnie noc wyjatkowa spokojnaPadlam po tych odwiedzinach i tylko co jakis czas silniejszy skurczybyk mnie budzil a jak puszczal znow usypialam wiec w koncu w sumie przespana nocka Dzis od rana troszke cmi dolem,mam zamiar zaraz troszke mieszkanko ogarnac zeby sobie jakos czas zajac bo tz pojechal na egzamin i bardzo sie denerwuje.No i Natka ma zakaz wyjscia do 16

Swoja droga jak dzis sie nie ruszy to moja corcia nie bedzie wodnikim,wiem ze to glupie ale bardzo chcialam zeby lepiej byla wodnikim niz ryba.No nic nie zmusze jej

Kluska to a tez se pakuje i jede z Toba do tego Rzymu Matko jak mi sie marzy

Mysia oj ja juz widze co to bedzie w tym busie sie dzialo

Iza ale ladnie Dominis spi w nocy W ogole grzeczne te wasze dzieciaki bardzo

Kami no i jak malutka juz lepiej? pierdki pomogly ?a kupki robi czesto?

Lila to udanego spacerku,mnie az energia rozpiera przez to sloneczko cudowne

Ewciu ale masz przystojniaka az sesje zdjeciowa proponuja,fajna sprawa szkoda ze macie daleko,jeszcze jakby byl tz to mozna by razem pojechac zobaczyc jak pozuje wasz model

[arletka1313]

kazdy inczej podchodzi do modlitwy,ja raz byłam w Czestochowie,bradzo mi sie podobało, tam jakos inaczej sie modliłam, pojechałam bo miałąm cel, a teraz z kolei chciałabym podziekowac.taka można powiedziec pielgrzymka ale autem. w domu modlitwa jakos mi nie wychodzi,nie wiem czemu, zapominam sie modlic, do koscioła czesto chodze, tak zostałam wychowana ale i czasem w kosciele trudno mi sie skupic na modlitwie, nawet różańca w domu nie mam,nie mówiac już o Piśmie Świetym.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

gianna a powiedz te skurcze co masz to są bardzo bolesne? bo te moje przepowiadacze robią sie troszke bolesne,i jak boli @ to tak przez chwile i potem puszcza, to tez sa skurcze?

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez CoffeeHeaven

Hej

hej
jak tam rewolucje zoładkowe?

[Gianna M]

Arletko ja nie mam skurczy brzucha raczej.Ja mam skurcze dolem ktore przypominaja bol jak na @ tylko juz teraz jest to znacznie bolesniejsze.Zaczyna mi sie dolem i promieniuje w gore i na krzyz.Brzuch jest przy nich spiety.Jak mnie puszcza ten skurcz dolem to jeszcze chwile ciagnie z krzyza nie koncza sie one razem A dzis w nocy to mialam dwa takie skurcze ktore wyraznie mialy swoj ze tak powiem szczyt tzn tak jakby wiedzialam ze zaraz zaboli jeszcze bardziej a za chwile bedzie slablo i tak wlasnie bylo,przy nich nie moglam sie poruszyc.Ciekawe co ja sie jutro dowiem na wizycie

[_Kluska_]

Dziewczyny, z pracy mam info ze jeden wydawca pism wnetrzarskich szuka pokoi dziecięcych i mlodziezowych do metamorfoz.
Tasia, Mysti, Basia, Ewcia? Ktoras chetna? To raczej musi być już pokoj do zmiany a nie nowy do urzadzenia wiec ciezarowek nie wymieniam..

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Dziewczyny, z pracy mam info ze jeden wydawca pism wnetrzarskich szuka pokoi dziecięcych i mlodziezowych do metamorfoz.
Tasia, Mysti, Basia, Ewcia? Ktoras chetna? To raczej musi być już pokoj do zmiany a nie nowy do urzadzenia wiec ciezarowek nie wymieniam..

Ja byłabym chętnaA jak to dokładnie wygląda?Są jakieś koszty?

[agabiwro]

hej

mój też wpadł na pomysł wyjazdu do Częstochowy. Pojedziemy w lecie, na jeden dzień. Chętnie pozwiedzam sobie troszkę.

Kluska, dupa zbita z tym przeziębieniem, jakoś nie chce puścić. Już mi skóra z nosa schodzi od smarkania, no i ogólnie jestem w szoku że tyle smarków mam. Chyba sie moja macica odczopuje nosem Wczoraj miałam ci napisać, że ja to bym na twoim miejscu napomknęła teściowej, że Hanula dziwnie źle się czuła po wizycie, może da jej to do myślenia.

Ruda, gratulacje dla Kostusia. Słodka buzia, fotogeniczny, i do tego ślicznie pozuje, ale ty też super łapiesz momenty. Szkoda, że dziewczyna tak daleko. Chciałabym taką sesję dla Jaśminy, ale wolałabym żeby to była jakaś koleżanka z przyjściem do domu. Oglądałam strony fotografów z Wro i szczerze mówiąc nikt mi nie przypadł do gustu. Wszystkie sesje są na jedno kopyto, w koszyku albo w doniczce na golasa. Wania ma super fotki.

Gianna, no mądrość Karolinki jest szokująca. Na MTV lecą teen mom polska, niech sobie poogląda, bo w koncu to jakby o niej. Co u ciebie? jakieś nowości?

Arletka, a jak skurcze? chyba sie trochę uspokoiło?

Iza, widziałam ogłoszenie w gazecie na "opiekuna dziennego", taka forma żłobka, tyle że w domu. Prowadzą to kobiety bezrobotne, w swoim mieszkaniu, maksymalnie 5 dzieci. Może coś takiego by ci pasowało? nie musiałabyś szukać pracy i mogłabyś być Dominiczkiem w domu.

[iza243]

Napisane przez agabiwro

Iza, widziałam ogłoszenie w gazecie na "opiekuna dziennego", taka forma żłobka, tyle że w domu. Prowadzą to kobiety bezrobotne, w swoim mieszkaniu, maksymalnie 5 dzieci. Może coś takiego by ci pasowało? nie musiałabyś szukać pracy i mogłabyś być Dominiczkiem w domu.

Powiem szczerze że mam mieszane uczucia,nie wiem czy umiałabym się zając taką ilością dzieci.