Polecamy:

ciri15 · 2014-04-19, 07:35

Cytat:

Napisane przez Munkaa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Boże,dziewczyno, o co chodzi z Twoim avatarem?

Dopiero zauważyłam.

Munkaa · 2014-04-19, 10:12

Cytat:

Napisane przez ciri15

Boże,dziewczyno, o co chodzi z Twoim avatarem?

Dopiero zauważyłam.

Dluga historia, ale w ogrooomnym skrocie: jestem fanka Beyonce i serka łososiowego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kittyvanpurr · 2014-04-20, 00:03

To ja tak z tęczowego podwórka: wiele osób uważa, że lesbijki nie uprawiają seksu, ponieważ jeśli nie ma penisa, to nie ma seksu i nie wiadomo, kiedy się zaczyna i kiedy się kończy.
#badumtss

mary_poppins · 2014-04-20, 07:58

Cytat:

Napisane przez kittyvanpurr

To ja tak z tęczowego podwórka: wiele osób uważa, że lesbijki nie uprawiają seksu, ponieważ jeśli nie ma penisa, to nie ma seksu i nie wiadomo, kiedy się zaczyna i kiedy się kończy.
#badumtss

Tez slyszalam, ze przeciez nie da sie uprawiac seksu

ciri15 · 2014-04-20, 08:15

Cytat:

Napisane przez Munkaa

Dluga historia, ale w ogrooomnym skrocie: jestem fanka Beyonce i serka łososiowego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wygrywasz avatarowy konkurs, którego nie było.

Munkaa · 2014-04-20, 20:46

Cytat:

Napisane przez ciri15

Wygrywasz avatarowy konkurs, którego nie było.

Pomysł i wykonanie - inna wizażanka, przekażę kolejne już słowa uznania dla jej pracy :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**201607111040** · 2014-04-29, 17:12

Dziewczyny nie używajcie tamponów bo będziecie bezpłodne

http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=53278

Suvia · 2014-05-01, 10:32

Cytat:

Napisane przez Yani

Ja też dodam od siebie pewien mit

W szkole podstawowej, może 5-6 kl na lekcji religii pani katechetka oznajmiła nam, że dziewczynki które mają takie 2 dołeczki na plecach (Wiecie o co chodzi, te powyzej tyłka) nie są już dziewicami. (...)

ja pier...

o, nie mam, nadal jestem dziewicą

u nas w podstawówce nauczycielka widząc u koleżanki bransoletkę w okolicach kostki (taki szał był na nie, po wakacjach) powiedziała, że w tym miejscu bransoletki noszą tylko prostytutki

tak mi się przypomniało...

**201605170931** · 2014-05-12, 20:26

Hit z jednego z wątków u nas na forum:

Nie żartuję. Parze z Ameryki/ obydwoje biali/urodziło się Mulaciątko.
Żona na pewno nie zdradzała męża czego była pewna.
Za to mąż chodził do murzynki-mężatki gdy jej mąż wychodził do pracy.
I przyniósł silnego plemnika na swoim penisie do żony bo obydwaj uprawiali seks bez zabezpieczenia.
Mąż / ten biały/ miał na tyle odwagi, że przyznał się żonie , jej uwierzył w niewinność i sam dociekał skąd się wzięło niebiałe dziecko.
Fakt autentyczny sprzed kilku lat.

kikunga · 2014-05-13, 01:13

Pedagog w szkole opowiadała jak w jakimś akademiku uprawiali seks i białym urodziło się dziecko-mulat.
Facet nie miał gumek i poleciał do kumpla i dał Mu zużytą a ten odwrócił na drugą stronę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

lapida · 2014-05-13, 08:34

Cytat:

Napisane przez sophistgirl

Hit z jednego z wątków u nas na forum:

Nie żartuję. Parze z Ameryki/ obydwoje biali/urodziło się Mulaciątko.
Żona na pewno nie zdradzała męża czego była pewna.
Za to mąż chodził do murzynki-mężatki gdy jej mąż wychodził do pracy.
I przyniósł silnego plemnika na swoim penisie do żony bo obydwaj uprawiali seks bez zabezpieczenia.
Mąż / ten biały/ miał na tyle odwagi, że przyznał się żonie , jej uwierzył w niewinność i sam dociekał skąd się wzięło niebiałe dziecko.
Fakt autentyczny sprzed kilku lat.

opowiedziałaś właśnie jeden z odcinków Sądu Rodzinnego

**201605170931** · 2014-05-13, 08:41

Cytat:

Napisane przez lapida

opowiedziałaś właśnie jeden z odcinków Sądu Rodzinnego

to cytat z innego wątku na tym forum

**201701300922** · 2014-05-13, 08:45

Cytat:

Napisane przez sophistgirl

Hit z jednego z wątków u nas na forum:

Nie żartuję. Parze z Ameryki/ obydwoje biali/urodziło się Mulaciątko.
Żona na pewno nie zdradzała męża czego była pewna.
Za to mąż chodził do murzynki-mężatki gdy jej mąż wychodził do pracy.
I przyniósł silnego plemnika na swoim penisie do żony bo obydwaj uprawiali seks bez zabezpieczenia.
Mąż / ten biały/ miał na tyle odwagi, że przyznał się żonie , jej uwierzył w niewinność i sam dociekał skąd się wzięło niebiałe dziecko.
Fakt autentyczny sprzed kilku lat.

Plemnik - terminator.

**201607231707** · 2014-05-15, 16:39

Cytat:

Napisane przez kittyvanpurr

To ja tak z tęczowego podwórka: wiele osób uważa, że lesbijki nie uprawiają seksu, ponieważ jeśli nie ma penisa, to nie ma seksu i nie wiadomo, kiedy się zaczyna i kiedy się kończy.
#badumtss

Potwierdzam, już mnie parę osób pytało skąd wiem kiedy seks się kończy

Mam dołeczki na plecach, śmierć niewinności :<

ciri15 · 2014-05-18, 11:07

Równie dobrze można pytać skąd faceci wiedzą, że kobieta doszła

.

Amiszonowa · 2014-05-18, 12:31

Cytat:

Napisane przez Niedopowiedzenia

A to jeszcze takie katolickie (rachunek sumienia dla młodzieży przed bierzmowaniem):

Takie kwiatki,o pocałunkach to ja jeszcze nie słyszałam

Czyli ten wątek prowadzi do nieczystości?

Tego już chyba nie trzeba komentować.

Pamiętam, że będąc jeszcze w LO zastanawiałam się, dlaczego swoje pożądanie trzeba tłamsić i biczować się za pocałunki, za seks przedmałżeński. No i co to ma wspólnego z Bogiem. W rezultacie nic konstruktywnego nie wymyśliłam

Czasami brak polskich znaków, praszam!

lowekrowe · 2014-07-01, 20:52

Ja w gimnazjum uczestniczyłam w wyjątkowo wzbogacających zajęciach wychowania do życia w rodzinie z nauczycielką, która była zagorzałą katoliczką. Oto kilka "kwiatków" z prowadzonych przez nią lekcji:

1. Nie wolno używać tamponów, bo powodują przerwanie błony dziewiczej oraz sepsę. Zamiast wchłaniać krew, blokują szyjkę macicy i krew nie może odpłynąć i zbiera się w macicy, następnie rozkłada się i gnije wewnątrz, doprowadzając do śmierci.

2. Tabletki antykoncepcyjne powodują raka. Jedyną słuszną i pewną metodą antykoncepcji jest kalendarzyk. Nauczycielka uraczyła nas opowieścią o tym, jaki to kalendarzyk jest cudowny, jak ona sama go stosuje, obserwuje swój śluz i mierzy sobie codziennie rano temperaturę w pochwie.

3. Na jedną lekcję przyniosła nam koszyk pełen jabłek i kazała chłopakom wybrać po jednym (było tyle jabłek ile chłopców w klasie + jedno dodatkowe). Pośród tych jabłek znajdowało się jedno nadgryzione, którego oczywiście nikt nie wziął. I tu kolejna metafora spożywcza

Otóż dziewczyna, która nie jest dziewicą jest jak nadgryzione jabłko. Wszyscy faceci wolą ładne, całe jabłko, nikt nie chce mieć dziewczyny, która już została przez kogoś "nadgryziona".

4. Facet to biedne, bezmyślne stworzenie, które nie odpowiada za swoje czyny. Jeżeli doszło do przedmałżeńskich kontaktów seksualnych, wszystkiemu winna jest dziewczyna, bo to ona powinna dbać o swoją czystość, bo potem nikt już jej nie będzie chciał. Mężczyźni nie są w takich przypadkach odpowiedzialni, wszystkiemu winna jest dziewczyna, bo to ona skusiła faceta i pozwoliła na kontakt. W tym wypadku za późniejsze problemy ze znalezieniem męża może winić tylko siebie. Mężczyźni zaś mogą sobie robić co chcą, a później wybierać i przebierać, jako główne kryterium przy szukaniu żony stawiając jej "czystość".

W liceum za to trafiła mi się katechetka, która z twarzą czerwoną ze wstydu opowiadała nam o tym, że nie wolno trzymać swojej drugiej połówki za rękę, nie wolno się do niej przytulać ani się całować, kiedy wywołuje to podniecenie seksualne. Bo podniecenie to grzech. Ona również zastosowała metaforę spożywczą, przyrównując osobę, która przed swoim narzeczonym/narzeczoną miała innego partnera (albo - o zgrozo! - kilku partnerów) do zgniłego jabłka.

Niedopowiedzenia · 2014-07-01, 21:05

Uwielbiam porownanie do jablka

O podnieceniu nawet kiedyś tu pisalam,z tym,ze to wyczytalam w internetach,w rachunku sumienia online

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Swoja droga to kiedys slyszalam rozmowe dwoch chlopakow,z ktorych jeden mial nowa dziewczyne co weekend,ze tak to ujme.
No i ten drugi pyta sie go,gdzie on sie widzi za 10,15 lat.
-Ale sie nie śmiej,nie? Ja to bym chcial mieć fajna zone i trójkę dzieci,nie musieć harować,budzic sie w sobotę i czuc sie szczęśliwym.
-No a fajna to jaka? No bo ty tyle miales,ze trudno twój typ określić.
-No jakas niebrzydka,żeby dupcie niezla miala,cycki tez,sympatyczna ma byc no i koniecznie dziewica.
-Stary,ale przez ciebie w calym mieście nie ma dziewic.
-To nie przeze mnie. To te dziewczyny sie nie szanują

On z tych z urokiem osobistym i wybiera takie glupiutkie dziewczyny,które uwierzą w zapewnienia o milosci,no ale jakoś tak dziwnie mi sie zrobilo jak tego posłuchałam.

Biedroneczka_8888 · 2014-07-02, 12:49

Opinie, że kobieta, którą miała wielu partnerów jest pusczalska, a facet to ogier są powszechne. Ale zauważyłam, że glownie faceci tak mówią. A śmiej im zwrócić uwagę to albo że feministka albo ten idiotyczny tekst z kluczem otwierającym wszystkie zamki....

**201708160922** · 2014-07-02, 12:52

O co chodzi z kluczem?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cud nie kobieta · 2014-07-02, 13:06

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

O co chodzi z kluczem?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kobieta jest jak zamek, facet jak klucz. Co to za zamek, który może być otworzony przez każdy klucz?

No po prostu mam ochotę strzelić w łeb delikwentowi głoszącym takie prawdy. Mężczyzna może sobie używać życia, a jak skończy 30 lat i stwierdzi, że to czas na małżeństwo, jest WIELCE OBURZONY, że dziewice nie istnieją.

Biedroneczka_8888 · 2014-07-02, 13:24

W końcu połowę miasta sam rozdziewiczyl

geosmina · 2014-07-02, 13:31

Cytat:

Napisane przez Merllyss

Lekcja religii prowadzona przez zakonnice w gimnazjum:
" osoby bezpłodne, chore, które nie są w stanie posiadać dziecka lub po prostu nie chcą, nie mogą brać ślubu, ponieważ łamią przysięgę małżeńska"
Smutne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cytat:

Napisane przez Chatul

Niepłodność to nie to samo, co bezpłodność. Niepłodność przy zawieraniu małżeństwa katolickiego nie jest problemem, para cały czas może mieć nadzieję na wyleczenie i spłodzenie potomstwa. W przypadku bezpłodności, gdy np. kobieta nie ma jajników albo mężczyzna jąder, ciąża jest na 100% niemożliwa, więc z tego, co wiem (tak jak sophistgirl, mówię to, co usłyszałam w szkole na lekcji religii) małżeństwa zawrzeć nie można. Gdyby można było, stałoby to w sprzeczności z kan. 1096 § 1.

Potwierdzam, że bezpłodne osoby nie mogą zawierać małżeństw kościelnych. Tak gadali mi na naukach przedmałżenskich, że właśnie głównym zadaniem małżonków jest spłodzenie potomstwa i osoby bezpłodne tego nie mogą zrobić, przez co nie mogą spełnić małżeńskiego obowiązku. Nie wiem czemu, od razu stanęły mi przed oczami pary takie 80+, które na stare lata chcą się pobrać, i co wtedy kościół na to? Wątpię żeby takie dziadki mogły jeszcze hasać, a co dopiero płodzić

Swoją drogą, na wdż w liceum takich rzeczy musiałam słuchać od nauczycielki-katoliczki, że, powinno być karane rozpowszechnianie takich głupot, serio:
1. W prezerwatywach są otwory o średnicach takich, że dla plemników są one analogiczne jak hulahop dla człowieka. Tak więc nie ma sensu ich używać bo i tak nie chronią.
2. Dopiero z wieku 24 lat dojrzewa punkt G, więc nie ma sensu seksować wcześniej, bo kobitka i tak przyjemności nie odczuje.
3. Też nie wolno stosować tamponów, ale nie pamiętam argumentów.
4. Mieliśmy mega dokładne lekcje z kalendarzyka, a raczej "metody objawowo-termicznej". Dokładne opisy śluzu, metody wkładania termometra w "psiochę"(kocham to określenie

). Domyślacie się reakcji chłopców na takiej lekcji?

Potem, parę lat później to samo powtarzał mi pan na naukach przed ślubem, naprawdę ŻENADA. Chciał, żebym na następne spotkanie przyniosła taki kalendarzyk wypełniony moimi obserwacjami własnego śluzu i temperatury, ale miał pecha, bo byłam w ciąży

jego mina-bezcenna.
5. Na lekcji puściła nam wstrząsający film o aborcji. Jak na 17-18 latków to było za mocne. Zresztą w wieku 26 lat też nie czuję się na siłach by coś takiego oglądać.
6. Kobiety mają zaburzenia cyklu, bo śpią prawie nagie. Podobno dawniej kobiety spały dlatego w koszulach z długim rękawem i z wysokim kołnierzykiem, bo w zgięciach łokci, na szyi i gdzieś jeszcze są miejsca reagujące na światło (?). Że niby one dają znać organizmowi, że jest jasno, gdy oczy są zamknięte. No i w nocy, jak mocno świeci księżyc, to te miejsca "czują" to światło i rozregulowywują cykl. Nie pytajcie o szczegóły, ale może ktoś coś takiego też słyszał?

Jak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę

Nadawane z hateciaka

cud nie kobieta · 2014-07-02, 13:35

Cytat:

Napisane przez geosmina

Potwierdzam, że bezpłodne osoby nie mogą zawierać małżeństw kościelnych. Tak gadali mi na naukach przedmałżenskich, że właśnie głównym zadaniem małżonków jest spłodzenie potomstwa i osoby bezpłodne tego nie mogą zrobić, przez co nie mogą spełnić małżeńskiego obowiązku. Nie wiem czemu, od razu stanęły mi przed oczami pary takie 80+, które na stare lata chcą się pobrać, i co wtedy kościół na to? Wątpię żeby takie dziadki mogły jeszcze hasać, a co dopiero płodzić

Swoją drogą, na wdż w liceum takich rzeczy musiałam słuchać od nauczycielki-katoliczki, że, powinno być karane rozpowszechnianie takich głupot, serio:
1. W prezerwatywach są otwory o średnicach takich, że dla plemników są one analogiczne jak hulahop dla człowieka. Tak więc nie ma sensu ich używać bo i tak nie chronią.
2. Dopiero z wieku 24 lat dojrzewa punkt G, więc nie ma sensu seksować wcześniej, bo kobitka i tak przyjemności nie odczuje.
3. Też nie wolno stosować tamponów, ale nie pamiętam argumentów.
4. Mieliśmy mega dokładne lekcje z kalendarzyka, a raczej "metody objawowo-termicznej". Dokładne opisy śluzu, metody wkładania termometra w "psiochę"(kocham to określenie

). Domyślacie się reakcji chłopców na takiej lekcji?

Potem, parę lat później to samo powtarzał mi pan na naukach przed ślubem, naprawdę ŻENADA. Chciał, żebym na następne spotkanie przyniosła taki kalendarzyk wypełniony moimi obserwacjami własnego śluzu i temperatury, ale miał pecha, bo byłam w ciąży

jego mina-bezcenna.
5. Na lekcji puściła nam wstrząsający film o aborcji. Jak na 17-18 latków to było za mocne. Zresztą w wieku 26 lat też nie czuję się na siłach by coś takiego oglądać.
6. Kobiety mają zaburzenia cyklu, bo śpią prawie nagie. Podobno dawniej kobiety spały dlatego w koszulach z długim rękawem i z wysokim kołnierzykiem, bo w zgięciach łokci, na szyi i gdzieś jeszcze są miejsca reagujące na światło (?). Że niby one dają znać organizmowi, że jest jasno, gdy oczy są zamknięte. No i w nocy, jak mocno świeci księżyc, to te miejsca "czują" to światło i rozregulowywują cykl. Nie pytajcie o szczegóły, ale może ktoś coś takiego też słyszał?

Jak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę

Nadawane z hateciaka

CO?

A co do tego o bezpłodnych parach i kościele, to nigdy tego nie zrozumiem. To jest przecież dyskryminacja. Bardzo przykre.

Biedroneczka_8888 · 2014-07-02, 13:46

Prepraszam za moją niewiedzę, ale skąd kościół wie, że ktoś jest bezplodny?

cud nie kobieta · 2014-07-02, 14:24

Cytat:

Napisane przez Biedroneczka_8888

Prepraszam za moją niewiedzę, ale skąd kościół wie, że ktoś jest bezplodny?

To chyba samemu trzeba zgłosić, tak?

Czekajcie, tochę się zamotałam... A co jeśli, taka para będzie chciała adoptować? Fkatycznie jest coś takiego, że ślub kościelny niet dla bezpłodnych, czy to tylko takie gadanie zakonnic i prowadzących spotkania przedmałżeńskie?

Duszaniola · 2014-07-02, 15:09

Cytat:

Napisane przez cud nie kobieta

To chyba samemu trzeba zgłosić, tak?

Czekajcie, tochę się zamotałam... A co jeśli, taka para będzie chciała adoptować? Fkatycznie jest coś takiego, że ślub kościelny niet dla bezpłodnych, czy to tylko takie gadanie zakonnic i prowadzących spotkania przedmałżeńskie?

Z tego co wiem, to jednym z powodów unieważnienia ślubu kościelnego jest zatajenie przed małżonkiem bezpłodności. Ale jak jest w momencie, gdzie druga strona wie, to pojęcia nie mam.

Biedroneczka_8888 · 2014-07-02, 15:13

Ja tak szczerze to o tym pierwsze słyszę. Na naukach coś mówią? Jakis malzonek się wypowie

?
Zauważyłam paradoks. Skoro podobno seks dla samej przyjemności bez chęci splodzenia potomka jest grZechem to czemu kościół promuje kalendarzyk jako metodę antydzieciowa? Pogubilam się w tych glupotach

geosmina · 2014-07-02, 15:28

Też nie ogarniam ich motania, Kościół chyba nie może odnaleźć się w dzisiejszych realiach... A co do tych ludzi bezpłodnych, to także trąci mi to dyskryminacją, ale przed przystąpieniem do ślubu kościelnego spisuje się w kancelarii kościelnej protokół, w którym obydwoje narzeczeni muszą orzec, że ich rodziny wzajemnie się poznały, że nie mają stwierdzonej ani u żadnego członka ich rodziny nie ma stwierdzonej choroby psychicznej, że nie mają stwierdzonej bezpłodności itp.. Zszokowały mnie te pytania wtedy pamiętam

Potem się podpisuje ten dokument i ląduje on w otchłani kościelnej kancelarii. Tak więc nikt nikogo nie bada, wierzą na słowo

**201604301943** · 2014-07-02, 15:37

Cytat:

Napisane przez geosmina

Też nie ogarniam ich motania, Kościół chyba nie może odnaleźć się w dzisiejszych realiach... A co do tych ludzi bezpłodnych, to także trąci mi to dyskryminacją, ale przed przystąpieniem do ślubu kościelnego spisuje się w kancelarii kościelnej protokół, w którym obydwoje narzeczeni muszą orzec, że ich rodziny wzajemnie się poznały, że nie mają stwierdzonej ani u żadnego członka ich rodziny nie ma stwierdzonej choroby psychicznej, że nie mają stwierdzonej bezpłodności itp.. Zszokowały mnie te pytania wtedy pamiętam

Potem się podpisuje ten dokument i ląduje on w otchłani kościelnej kancelarii. Tak więc nikt nikogo nie bada, wierzą na słowo

Serio?!
I to jest przeciwwskazanie do ślubu wtedy? Np. jak matka któregoś z przyszłych małżonków ma depresję to nie powinni ślubu brać?
Proszę, poprawcie mnie, jeśli się mylę. Mam nadzieję, że się mylę...

2014-04-20, 00:03	#123
kittyvanpurr Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 7	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II To ja tak z tęczowego podwórka: wiele osób uważa, że lesbijki nie uprawiają seksu, ponieważ jeśli nie ma penisa, to nie ma seksu i nie wiadomo, kiedy się zaczyna i kiedy się kończy. #badumtss

2014-04-29, 17:12	#127
201607111040 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 10 541	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Dziewczyny nie używajcie tamponów bo będziecie bezpłodnehttp://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=53278

2014-05-12, 20:26	#129
201605170931 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 1 490	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Hit z jednego z wątków u nas na forum: Nie żartuję. Parze z Ameryki/ obydwoje biali/urodziło się Mulaciątko. Żona na pewno nie zdradzała męża czego była pewna. Za to mąż chodził do murzynki-mężatki gdy jej mąż wychodził do pracy. I przyniósł silnego plemnika na swoim penisie do żony bo obydwaj uprawiali seks bez zabezpieczenia. Mąż / ten biały/ miał na tyle odwagi, że przyznał się żonie , jej uwierzył w niewinność i sam dociekał skąd się wzięło niebiałe dziecko. Fakt autentyczny sprzed kilku lat.

2014-05-13, 01:13	#130
kikunga Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 998	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Pedagog w szkole opowiadała jak w jakimś akademiku uprawiali seks i białym urodziło się dziecko-mulat. Facet nie miał gumek i poleciał do kumpla i dał Mu zużytą a ten odwrócił na drugą stronę Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"

2014-05-18, 11:07	#135
ciri15 Ekspert od Dupy Strony Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 20 778	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Równie dobrze można pytać skąd faceci wiedzą, że kobieta doszła. __________________ Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

2014-07-01, 20:52	#137
lowekrowe Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Wejherowo Wiadomości: 151	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Ja w gimnazjum uczestniczyłam w wyjątkowo wzbogacających zajęciach wychowania do życia w rodzinie z nauczycielką, która była zagorzałą katoliczką. Oto kilka "kwiatków" z prowadzonych przez nią lekcji: 1. Nie wolno używać tamponów, bo powodują przerwanie błony dziewiczej oraz sepsę. Zamiast wchłaniać krew, blokują szyjkę macicy i krew nie może odpłynąć i zbiera się w macicy, następnie rozkłada się i gnije wewnątrz, doprowadzając do śmierci. 2. Tabletki antykoncepcyjne powodują raka. Jedyną słuszną i pewną metodą antykoncepcji jest kalendarzyk. Nauczycielka uraczyła nas opowieścią o tym, jaki to kalendarzyk jest cudowny, jak ona sama go stosuje, obserwuje swój śluz i mierzy sobie codziennie rano temperaturę w pochwie. 3. Na jedną lekcję przyniosła nam koszyk pełen jabłek i kazała chłopakom wybrać po jednym (było tyle jabłek ile chłopców w klasie + jedno dodatkowe). Pośród tych jabłek znajdowało się jedno nadgryzione, którego oczywiście nikt nie wziął. I tu kolejna metafora spożywcza Otóż dziewczyna, która nie jest dziewicą jest jak nadgryzione jabłko. Wszyscy faceci wolą ładne, całe jabłko, nikt nie chce mieć dziewczyny, która już została przez kogoś "nadgryziona". 4. Facet to biedne, bezmyślne stworzenie, które nie odpowiada za swoje czyny. Jeżeli doszło do przedmałżeńskich kontaktów seksualnych, wszystkiemu winna jest dziewczyna, bo to ona powinna dbać o swoją czystość, bo potem nikt już jej nie będzie chciał. Mężczyźni nie są w takich przypadkach odpowiedzialni, wszystkiemu winna jest dziewczyna, bo to ona skusiła faceta i pozwoliła na kontakt. W tym wypadku za późniejsze problemy ze znalezieniem męża może winić tylko siebie. Mężczyźni zaś mogą sobie robić co chcą, a później wybierać i przebierać, jako główne kryterium przy szukaniu żony stawiając jej "czystość". W liceum za to trafiła mi się katechetka, która z twarzą czerwoną ze wstydu opowiadała nam o tym, że nie wolno trzymać swojej drugiej połówki za rękę, nie wolno się do niej przytulać ani się całować, kiedy wywołuje to podniecenie seksualne. Bo podniecenie to grzech. Ona również zastosowała metaforę spożywczą, przyrównując osobę, która przed swoim narzeczonym/narzeczoną miała innego partnera (albo - o zgrozo! - kilku partnerów) do zgniłego jabłka.

2014-07-01, 21:05	#138
Niedopowiedzenia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 5 242	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Uwielbiam porownanie do jablka O podnieceniu nawet kiedyś tu pisalam,z tym,ze to wyczytalam w internetach,w rachunku sumienia online ---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- Swoja droga to kiedys slyszalam rozmowe dwoch chlopakow,z ktorych jeden mial nowa dziewczyne co weekend,ze tak to ujme. No i ten drugi pyta sie go,gdzie on sie widzi za 10,15 lat. -Ale sie nie śmiej,nie? Ja to bym chcial mieć fajna zone i trójkę dzieci,nie musieć harować,budzic sie w sobotę i czuc sie szczęśliwym. -No a fajna to jaka? No bo ty tyle miales,ze trudno twój typ określić. -No jakas niebrzydka,żeby dupcie niezla miala,cycki tez,sympatyczna ma byc no i koniecznie dziewica. -Stary,ale przez ciebie w calym mieście nie ma dziewic. -To nie przeze mnie. To te dziewczyny sie nie szanują On z tych z urokiem osobistym i wybiera takie glupiutkie dziewczyny,które uwierzą w zapewnienia o milosci,no ale jakoś tak dziwnie mi sie zrobilo jak tego posłuchałam. __________________ If you want to make God laugh, tell him about your plans *Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.* Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy

2014-07-02, 12:49	#139
Biedroneczka_8888 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 257	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Opinie, że kobieta, którą miała wielu partnerów jest pusczalska, a facet to ogier są powszechne. Ale zauważyłam, że glownie faceci tak mówią. A śmiej im zwrócić uwagę to albo że feministka albo ten idiotyczny tekst z kluczem otwierającym wszystkie zamki....

2014-07-02, 12:52	#140
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 444	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II O co chodzi z kluczem? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-07-02, 13:24	#142
Biedroneczka_8888 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 257	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II W końcu połowę miasta sam rozdziewiczyl

2014-07-02, 13:46	#145
Biedroneczka_8888 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 257	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Prepraszam za moją niewiedzę, ale skąd kościół wie, że ktoś jest bezplodny?

2014-07-02, 15:13	#148
Biedroneczka_8888 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 257	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Ja tak szczerze to o tym pierwsze słyszę. Na naukach coś mówią? Jakis malzonek się wypowie ? Zauważyłam paradoks. Skoro podobno seks dla samej przyjemności bez chęci splodzenia potomka jest grZechem to czemu kościół promuje kalendarzyk jako metodę antydzieciowa? Pogubilam się w tych glupotach Edytowane przez Biedroneczka_8888 Czas edycji: 2014-07-02 o 15:20

2014-07-02, 15:28	#149
geosmina Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: południe Wiadomości: 2 041	Dot.: Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II Też nie ogarniam ich motania, Kościół chyba nie może odnaleźć się w dzisiejszych realiach... A co do tych ludzi bezpłodnych, to także trąci mi to dyskryminacją, ale przed przystąpieniem do ślubu kościelnego spisuje się w kancelarii kościelnej protokół, w którym obydwoje narzeczeni muszą orzec, że ich rodziny wzajemnie się poznały, że nie mają stwierdzonej ani u żadnego członka ich rodziny nie ma stwierdzonej choroby psychicznej, że nie mają stwierdzonej bezpłodności itp.. Zszokowały mnie te pytania wtedy pamiętam Potem się podpisuje ten dokument i ląduje on w otchłani kościelnej kancelarii. Tak więc nikt nikogo nie bada, wierzą na słowo __________________ "Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!! "Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)