Okrąglutkie nasze brzuszki, zaraz będziemy czuć maluszki. Wrześniówki 2014 cz.2

[malgosia1051]

ja jestem teraz w 13 tyg ciąży. i chciałabym sie z wami przywitać.
a powiedzcie mi tez tak mieliscie ze nie mogliscie spac na boku? ja nie moge na lewym bo mnie zaczyna kłuc jakby w żebrach a ostatnio nawet na plecach ale to właściwie raz mi sie zdarzyło. No i kosc ogonowa mnie boli chociaż nie tak bardzo jak miesiac temu czy 1,5 temu. Głowa mnie bolala miesiąc temu codziennie ale teraz prawie wogóle.

[Latte88]

Napisane przez malgosia1051

ja jestem teraz w 13 tyg ciąży. i chciałabym sie z wami przywitać.
a powiedzcie mi tez tak mieliscie ze nie mogliscie spac na boku? ja nie moge na lewym bo mnie zaczyna kłuc jakby w żebrach a ostatnio nawet na plecach ale to właściwie raz mi sie zdarzyło. No i kosc ogonowa mnie boli chociaż nie tak bardzo jak miesiac temu czy 1,5 temu. Głowa mnie bolala miesiąc temu codziennie ale teraz prawie wogóle.

Witaj Małgosiu
Ja niestety nie pomogę, bo śpie w każdej pozycji świetnie tzn jak juz uda się zasnąć. A może to jakiś problem z poduszką? Nie wiem.
W sumie w ciąży zalecają spanie na boku szczególnie lewym, bo wtedy nie ma ucisku na zyle dolną główną Ale moja gin powiedziała : nie dajmy się zwariować sama poczuje pani kiedy inne pozycje będę niewygodne.

[bezaczek7]

Napisane przez malgosia1051

ja jestem teraz w 13 tyg ciąży. i chciałabym sie z wami przywitać.
a powiedzcie mi tez tak mieliscie ze nie mogliscie spac na boku? ja nie moge na lewym bo mnie zaczyna kłuc jakby w żebrach a ostatnio nawet na plecach ale to właściwie raz mi sie zdarzyło. No i kosc ogonowa mnie boli chociaż nie tak bardzo jak miesiac temu czy 1,5 temu. Głowa mnie bolala miesiąc temu codziennie ale teraz prawie wogóle.

witaj napisz imię, wiek i tp, to pewnie zostaniesz dopisana do pierwszej strony
mnie kłuje czasem, ale nie wiem od czego, jak się "źle" przekręcę. mi na lewym najwygodniej, zawsze tak zasypiałam.
mnie ciągle plecy trochę bolą, ale teraz na zasadzie posiedzę 10 min w bezruchu, to się zbieram jak babcia, zwłaszcza na rozłożonym łóżku z wyprostowanymi nogami. uhuhu nieraz to mi aż strzela w plecach, tak na głos pół biedy że nie mam już takiego permanentnego bólu. w sumie teraz tak nad tym myślę, że chyba przeszło ale jak idę np na spacer to dalej trochę rwie i boli. tak po domu tego tak nie czuję.


a zakupy to ja bym w sumie już chciała ogarnąć, ale jakoś nie mam parcia. nie czekam na płeć, bo i tak jak będzie córka, to będzie chodzić zielono-niebiesko-żółta, a różu będzie miała tyle o ile. możnaby też w sumie się pointeresować czy coś ktoś z rodziny ma do dania/pożyczenia/sprzedania. na razie jedna kuzynka pisała sms, że ma ciuszki-ma córkę ok 2 lata i syna ok 5 lat. to coś z takich malutkich pewnie by miała. tylko kto i kiedy to dostarczy? 100 km i jakoś nie po drodze. bo my nie mamy nic. mam kubek niekapek z jakiegoś konkursu, wygrany z rok temu. mniej więcej się orientuję w temacie ciuszków potrzebnych na początek, bo to wyczytałam, ale co więcej, to nie wiem nic. muszę się wybrać do dzieciowego sklepu pooglądać co mają w ogóle, bo jeszcze w żadnym nie byłam. kiedyś po szkole się chodziło oglądać maskotki z koleżanką, a teraz jakoś nie zaglądam.

[Latte88]

Napisane przez bezaczek7

witaj napisz imię, wiek i tp, to pewnie zostaniesz dopisana do pierwszej strony
mnie kłuje czasem, ale nie wiem od czego, jak się "źle" przekręcę. mi na lewym najwygodniej, zawsze tak zasypiałam.
mnie ciągle plecy trochę bolą, ale teraz na zasadzie posiedzę 10 min w bezruchu, to się zbieram jak babcia, zwłaszcza na rozłożonym łóżku z wyprostowanymi nogami. uhuhu nieraz to mi aż strzela w plecach, tak na głos pół biedy że nie mam już takiego permanentnego bólu. w sumie teraz tak nad tym myślę, że chyba przeszło ale jak idę np na spacer to dalej trochę rwie i boli. tak po domu tego tak nie czuję.


a zakupy to ja bym w sumie już chciała ogarnąć, ale jakoś nie mam parcia. nie czekam na płeć, bo i tak jak będzie córka, to będzie chodzić zielono-niebiesko-żółta, a różu będzie miała tyle o ile. możnaby też w sumie się pointeresować czy coś ktoś z rodziny ma do dania/pożyczenia/sprzedania. na razie jedna kuzynka pisała sms, że ma ciuszki-ma córkę ok 2 lata i syna ok 5 lat. to coś z takich malutkich pewnie by miała. tylko kto i kiedy to dostarczy? 100 km i jakoś nie po drodze. bo my nie mamy nic. mam kubek niekapek z jakiegoś konkursu, wygrany z rok temu. mniej więcej się orientuję w temacie ciuszków potrzebnych na początek, bo to wyczytałam, ale co więcej, to nie wiem nic. muszę się wybrać do dzieciowego sklepu pooglądać co mają w ogóle, bo jeszcze w żadnym nie byłam. kiedyś po szkole się chodziło oglądać maskotki z koleżanką, a teraz jakoś nie zaglądam.

Uswiadomilas mi bardzo ważną rzecz. Niedługo zgubie głowę
Sama z założenia nie lubię tej kategoryzacji na róż i błękit wiec nie wiem po co mam czekać na płeć
a co do zbierania się jak babcia.. Miałam to pisać dziś, tez ciężko mi się zebrać. A w ogóle wstaje ja, moje ciało a na końcu moje cycuchy. Nie były nigdy wielkie bo miska b a ja staniki tylko z.hm( bardzo je lubię) a teraz hm mama miska C a jest naprawdę duża. Mąż się cieszy a mi ciążą

[bezaczek7]

Napisane przez Latte88

Uswiadomilas mi bardzo ważną rzecz. Niedługo zgubie głowę
Sama z założenia nie lubię tej kategoryzacji na róż i błękit wiec nie wiem po co mam czekać na płeć
a co do zbierania się jak babcia.. Miałam to pisać dziś, tez ciężko mi się zebrać. A w ogóle wstaje ja, moje ciało a na końcu moje cycuchy. Nie były nigdy wielkie bo miska b a ja staniki tylko z.hm( bardzo je lubię) a teraz hm mama miska C a jest naprawdę duża. Mąż się cieszy a mi ciążą

he he. na róż się nie zgadzamy oboje, więc biedna będzie musiała sama sobie kupować jeśli będzie maniaczką księżniczek czy czegoś
mi biust urósł o jakiś rozmiar, ale dokładnie nie wiem, bo wyciągnęłam druty ze stanika i dużo więcej się teraz do niego zmieści. ale tż zauważył różnicę już jakoś w 8-10 tygodniu a czy dalej rosną to nie wiem. już nie bolą, nie aż tak, tylko jak źle się dotknie, np prostopadle na sutek
a dzidzi się tak ruszało, a od wczoraj coś jakby nic, więc już sama nie wiem czy nie wsłuchuję się czy to faktycznie były burki trawienne ale czekam cierpliwie

[anesh_]

Hellol!
Mistic :hura:

Czas śmigać do koleżanki opiekować się Zosia. Majula moja dziś zostanie u mojej siostry. Biedna skóra, zgodziła się,mimo,iż wczoraj wróciła o 1:30 z pracy.

[zazdrosnica0]

Napisane przez uneven

Ja pracuje ale ten tydzień mam wolne :P swoją drogą a propos tej pracy - ostatnio szukałam jakichś zajęć fitness i wychodzi na to, że nie ma popołudniowych zajęć dla kobiet w ciąży. Wszędzie są takie między 10.00 a 12.00. Czy kobieta w ciąży z założenia ma być na zwolnieniu? Nawet seniorzy mają swoje zajęcia popołudniami...

To przyjedź do mnie u mnie nie znajdziesz ŻADNYCH zajęć przed godziną 17 kiedy ja właśnie chciałabym coś rano

Musiałam dziś Tż do pracy zawieść po 6 i pierwsze założenie było, że jak wrócę to pójdę dalej spać....ale gdzie tam wróciłam do domu i tak zaczęło mi w brzuchu burczeć, że trzeba było śniadanie jeść zamiast spać a normalnie śniadanie jem o 9 więc pewnie dziś wszystko się mi poprzestawia i będę cały dzień głodna, albo nienajedzona

no a tak w ogóle na 11 jadę do tego drugiego gina i aż się boje co to będzie liczę na poznanie płci...ale wczoraj na USG maluch miał pępowinę między nogami, więc chyba do dziś się z niej nie wyplata

[Mo_onika_ika]

ja dzisiaj też mam wizytę już nie mogę się doczekać a wizyta dopiero na 17
Ja też obudziłam się tak głodna że myślałam że pawia puszczę zanim dojdę do lodówki :P I nie mogłam się zdecydować co zjeść bo nic mi się nie chciało robić na śpiocha i skończyło się na kanapkach z szynką i pomidorem
Mam nadzieję że moje dziecię pokaże co kryje między nóżkami :P

[etusiaaa]

ale wy pędzicie:P nie mogę nadążyc.

Ja jestem wodnik a mąż lew

tak jak pisałam wcześniej wózek spacerówka już wybrany GRACO MIRAGE - i ten bedzie na pewno, jeśli chodzi o głębinowy to żaden mi się nie podoba i tu bedzie na pewno duzy problem.

Ostatnio wybrałąm łóżęczko nawet mezowi sie spodobało, tylko troche kosztuje ale jestem w nim zakochana http://allegro.pl/arus-12-el-lozeczk...050984938.html

co do praswowania to ja pewnie bede pracowac ale nie tak dlugo zreszta zobaczymy co czas pokaze

Napisane przez anesh_

Niestabilna, dupeczko!!!! Mnie nie ma na liście.
Czy może ktoś mi tak łopatologicznie wytłumaczyć jak mam się dopisać do listy tej w pierwszej części? Wiem, że o tym gadałyście już, ale może któraś się zlituje nade mną?

A teraz co na wizycie - dziś byłam pierwszy raz na nfz do tej samej babki co chodziłam prywatnie. A jak wiadomo na nfz usg to tylko 3 razy w całej ciąży. Zbadała mnie na fotelu i chciała posłuchać serduszka i nie było go słychać!!! Myślałam, że zawału dostanę, tak strasznie się zdenerwowałam! Generalnie ginka nie zamierzała mi robić usg, ale w tej sytuacji od razu zrobiła! Na początku z tych nerwów nic nie widziałam, nie widziałam bijącego serduszka! Ale za chwilę zobaczyłam, na szczęście i zobaczyłam jak dzidek się rusza, wierzga nóżkami i rączkami. Śliczny jest! Zdjęcia niestety nie mam, bo to takie niestandardowe usg... Jakbym była prywatnie to pewnie by mi dała. No ale była tak samo miła i przyjemna jak zawsze, więc cieszę się, ze 100 zł zaoszczędzone.

brawo za wizyte

Napisane przez Misstic

Uhu chyba wszystkie juz dawno spiunkaja

Dzieki dziewczyny za kopa i baciki jak beda wam potrzebne to jestem do uslug hehe

Ja na badania to tak z reguly ok 9 jezdze, u nas szybko sa wyniki wiec nie trzeba sie spieszyc.

Chcialam sie pochwalic ze fryzjer zostal zaliczony a potem byl nawet seksik pierwszy raz nie bolesny

no prosze ja odrazu czuc wiosen ja w przyszlym tygodniu ide do fryzjera, wrzuc fotki do klubu z nowa fryzurka

[Metamfetaminax]

Etusia,też nam się te łóżeczka podobają może nie łóżeczka,ale pościel

[Mo_onika_ika]

Napisane przez etusiaaa

ale wy pędzicie:P nie mogę nadążyc.

Ja jestem wodnik a mąż lew

tak jak pisałam wcześniej wózek spacerówka już wybrany GRACO MIRAGE - i ten bedzie na pewno, jeśli chodzi o głębinowy to żaden mi się nie podoba i tu bedzie na pewno duzy problem.

Ostatnio wybrałąm łóżęczko nawet mezowi sie spodobało, tylko troche kosztuje ale jestem w nim zakochana http://allegro.pl/arus-12-el-lozeczk...050984938.html

co do praswowania to ja pewnie bede pracowac ale nie tak dlugo zreszta zobaczymy co czas pokaze



brawo za wizyte




no prosze ja odrazu czuc wiosen ja w przyszlym tygodniu ide do fryzjera, wrzuc fotki do klubu z nowa fryzurka

Tu chyba chodziło o inną fryzurkę

[Metamfetaminax]

Jeju ja jestem taka poryta,że aż mi siebie żal Idę po receptę na luteinę do ginka i nawet do gina nie wchodzę tylko w rejestracji wypisze. I obmyśliłam plan,bo do wizyty mam 2 tygodnie jeszcze. Powiem,że strasznie mnie brzuch wczoraj bolał i mnie to niepokoi i musi mi usg zrobić Gdybym umiała kłamać to bym tak zrobiła ale mordka będzie mi się cieszyć,to nie za bardzo. Ale ja tak chcę wizytę,bo to akurat 3 tygodnie minęły i jeszcze 2 czekać. Mówię wam: nie dam rady... Ale mam nadzieję,że nic głupiego nie strzeli mi do łba...

[Denaris]

Napisane przez zazdrosnica0

materiały wyszukuje w sklepach ( jakieś np ścinki) lub allegro a szyję jak jaśka na lewej stronie, a potem tylko przekręcam i zszywam ostatni bok
mam już zrobione 2 kocyki na drutach, a jeszcze uszyje właśnie z polaru MINKY+bawełniana druga strona i metki

Dzięki Mój Łucznik pójdzie w ruch

Napisane przez etusiaaa

ale wy pędzicie:P nie mogę nadążyc.

Ja jestem wodnik a mąż lew

tak jak pisałam wcześniej wózek spacerówka już wybrany GRACO MIRAGE - i ten bedzie na pewno, jeśli chodzi o głębinowy to żaden mi się nie podoba i tu bedzie na pewno duzy problem.

Ostatnio wybrałąm łóżęczko nawet mezowi sie spodobało, tylko troche kosztuje ale jestem w nim zakochana http://allegro.pl/arus-12-el-lozeczk...050984938.html

co do praswowania to ja pewnie bede pracowac ale nie tak dlugo zreszta zobaczymy co czas pokaze



brawo za wizyte




no prosze ja odrazu czuc wiosen ja w przyszlym tygodniu ide do fryzjera, wrzuc fotki do klubu z nowa fryzurka

Siedzę i płaczę ze śmiechu!

Misstic wrzuć boberka do klubu


Witam się z rana baaaaardzo głodna! Dziś jadę do "stolicy Górnego Śląska" na badania znowu się zgubić Trzymajcie kciuki bym dotarła, bo mnie rozszarpie jak będzie powtórka z poniedziałku

Witam nowe mamusie

Dla tych bez energii dziś przesyłam pozytywne fluidy i gdyby nie pomogło. Dziś tak pięknie na zewnątrz, nic tylko żyć

[Miminek]

Hej.
Ja wizytę mam dopiero w sobotę (leci mi właśnie 3 tydzień od ostatniej) i bardzo martwię się czy wszystko jest okej (oprócz tego boli mnie gardło ). Momentami mam takie głupie myśli... i tak siedzę dzisiaj rano, rozmyślam o tym czy wszystko w porządku a tutaj "puk, puk, puk" mała się do mnie dobija trochę się uspokoiłam.
I witamy się w 17 tc.

Ekaterina - oh jak ja kocham jak ktoś ma tysiące złotych rad i myśli, że rozumy pozjadał. Ja też ciuszki wyprasowałam może ze 3 razy (w ogóle, nie pod rząd) a później już mi się nie chciało. Nie wiem jak kobiety które mają mega wymagające dziecko (moje takie było) znajdują na to wszystko czas bo ja nawet nie miałam kiedy spać a zjamowałam się praktycznie tylko dzieckiem. I ja nigdy nie myłam butelek w zmywarce bo jakoś mi się to niehigieniczne wydaje - jak włoży się to z tymi wszystkimi talerzami itd. to jakoś tak lepiej chyba umyć je gorącą wodą i szczotką a później ew. wyparzyć w garnku czy np. sterylizatorze parowym do mikrofalówki (nie był drogi a wstawiałam butelki na kilka minut i miałam spokój).

Anesh - nie zazdroszczę tego co poczułaś jak nie było słychać serduszka. Super, że w końcu się znalazło i że z bąbelkiem ok.

Carolciuska - taaaaak, też tak mam. Mam na coś straszną ochotę, zjem to, a później gniecie mnie na żołądku, w przełyku

Aisa - ja w poprzedniej ciąży reperowałam sobie nawet zęby a dentysta to jedna z moich największych fobii

Monika -

Metamfetaminax - kombinatorka

Witam nowe mamy

[anesh_]

Miminku ja też ciągle mam takie myśli czy wszystko ok,ale jak mala zapukała to nie masie co martwic.
Zdrowka zycze!

[201610121609]

Napisane przez bezaczek7

jaaaaaaaaaa. mówię tżtowi: mam na coś ochotę. on: doprecyzuj. ja: sałata lodowa, pomidorek, kurczak-prawie się pośłinił

pisz pisz

witamy

a ja nienawidzę prasowania i nie wiem, może na sam początek przeprasuję. zobaczymy
ja chodzę do dentysty dosyć regularnie i za każdym razem jest coś do roboty. ale ja mam takie słabiutkie ząbki. czy dentysta ma się wpisać w tej karcie ciąży, że wyleczył zęby? czy wystarczy jak powiem gince, że wyleczyłam? pytała mnie też ostatnio czy chodzę. teraz czeka mnie wyjmowanie starej plomby, bo coś się robi pod nią-widać po zębie. więc bez znieczulenia sobie nie wyoobrażam. wizyta teraz za parę dni.

nazaznaczałam cytowania i tylko tyle jest. od czego to zależy?

aha no, witam się w nowym wątku ucieszona, że tylko 4 strony do nadrobienia, a w nowym kolejne cztery

No właśnie w mojej karcie jest dość dużo pustego miejsca na notatkę od dentysty... Moze sie wybiorę ale u mnie to jest tak, ze mieszkam w De a na wizyty jeszcze sobie jeżdzę do Pl i przy okazji odwiedzam mamę i jestem tam około 3 dni to mi sie tez nie chce w tym czasie dentysty

No i muszę sie w końcu zebrać i ogarnąć lekarza i położna tutaj i przepisać moja kartę na niemiecki bo tutaj urodzę ale póki brzuch mały to mi jakoś sie nie spieszy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miminek]

Anesh - dziękuję, przyda się trochę zdrowia bo ostatnio przez te pylenia chyba się wykończę.
Co do głupich myśli - właśnie dlatego uważam, że 40 tygodni to za długo bo można od tego jakiejś nerwicy dostać

[etusiaaa]

ups jakas nie kumata dzis jestem:P
sorki
to moze lepiej bez zdjecia

[agnes 20]

Napisane przez aisa84

A tak z innego tematu... Czy idziecie na konsultacje do dentysty? Bo w mojej karcie ciazy jest miejsce na opinie dentysty i ginekolog nalega żebym poszła. Z tego co wiem to mam dwie małe plamki na zębach i powinnam je zrobić ale nie ufam tym nawet bezpiecznym znieczuleniom a bez to nawet nie ma szans
Poza tym na NFZ sie nie wbije w najbliższym czasie wiec trzeba wywalić kasę prywatnie no i ... ja nienawidzę dentysty


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam identyczną sytuację, widać że przynajmniej dwa zęby będą do zrobienia a pierwszy wolny termin 11 czerwca. Zaczekam do następnej wizyty u gina i zapytam do kiedy muszę to załatwić, bo jakoś też mi się nie uśmiecha płacić jeszcze za dentystę.

[201610121609]

A co do zakupów dzieciaczkowych to ja jestem lekko wycofana dopóki nie poznam płci bo dużo rzeczy nawet w neutralnych kolorach ma np jakaś falbaneczke przy guziczkach

Za to moja mama juz zrobiła pierwsze zakupy i kupiła jedne body w kwiatuszki bo szkoda jej było zostawić a kupowała w pepco to kosztowały chyba 8zl wiec jej nie było szkoda nawet jak to będzie chłopak i sie nie przydadzą w ogóle przeczytała cały internet żeby sie upewnić, ze pepco ma dobre ciuszki no i część kupiła w Tesco.

Powiem Wam, ze przed ciaza napalalam sie na takie śliczne wyjściowe mini sukieneczki i w ogóle a teraz priorytety mi sie zmieniły i wiem, ze potrzebuje przede wszystkim dużo zwykłych bodów, kaftaników, pajacyków
Takich wyjściowych raczej niewiele dla takiego maluszka bo na przykładzie koleżanki wiem, ze tego prawie nie użyje

Na razie mama zakupiła mi dosłownie kilka bodów, dwa najzwyklejsze kaftaniki, 3 czapeczki (zestaw 2byl w Tesco za 5zl z 20), spodenki dwie pary no i kolorowe tetrowe pieluszki
Twierdzi,ze poniesie ja jak poznamy płeć

ImageUploadedByWizaz Forum1395821505.511528.jpgImageUploadedByWizaz Forum1395821515.747005.jpgImageUploadedByWizaz Forum1395821526.483483.jpgImageUploadedByWizaz Forum1395821538.220766.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mandragorrka]

Napisane przez agnes 20

Mam identyczną sytuację, widać że przynajmniej dwa zęby będą do zrobienia a pierwszy wolny termin 11 czerwca. Zaczekam do następnej wizyty u gina i zapytam do kiedy muszę to załatwić, bo jakoś też mi się nie uśmiecha płacić jeszcze za dentystę.

Jak najszybciej ponieważ najbezpieczniejszym okresem do leczenia zębów jest do trymestr.
Ja bylam na kontroli w I trymestrze i babka nic mi nie zrobiła, a chciałam wymienić starą plombę. Powiedziała, że lepiej poczekać do Ii trymestru.

Etusia a lozeczko to chcesz z tymi wszystkimi barierami znaczy z ochroniaczami, badachimem i całą reszta?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wpaula]

Napisane przez aisa84

A co do zakupów dzieciaczkowych to ja jestem lekko wycofana dopóki nie poznam płci bo dużo rzeczy nawet w neutralnych kolorach ma np jakaś falbaneczke przy guziczkach

Za to moja mama juz zrobiła pierwsze zakupy i kupiła jedne body w kwiatuszki bo szkoda jej było zostawić a kupowała w pepco to kosztowały chyba 8zl wiec jej nie było szkoda nawet jak to będzie chłopak i sie nie przydadzą w ogóle przeczytała cały internet żeby sie upewnić, ze pepco ma dobre ciuszki no i część kupiła w Tesco.

Powiem Wam, ze przed ciaza napalalam sie na takie śliczne wyjściowe mini sukieneczki i w ogóle a teraz priorytety mi sie zmieniły i wiem, ze potrzebuje przede wszystkim dużo zwykłych bodów, kaftaników, pajacyków
Takich wyjściowych raczej niewiele dla takiego maluszka bo na przykładzie koleżanki wiem, ze tego prawie nie użyje

Na razie mama zakupiła mi dosłownie kilka bodów, dwa najzwyklejsze kaftaniki, 3 czapeczki (zestaw 2byl w Tesco za 5zl z 20), spodenki dwie pary no i kolorowe tetrowe pieluszki
Twierdzi,ze poniesie ja jak poznamy płeć

Załącznik 5629094Załącznik 5629096Załącznik 5629097Załącznik 5629100


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a gdzie kupione pieluszki bardzo ladne sa i po ile

[perelka_np]

Witamy się i chwalimy że dzisiaj zaczynamy 18tc matko jak ten czas zlecial, jeszcze dwa tygodnie i półmetek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201610121609]

Napisane przez wpaula

a gdzie kupione pieluszki bardzo ladne sa i po ile

Pieluszki tez w pepco...3,99 jedna muszę jeszcze dokupić bo to sie chyba zawsze przydaje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wpaula]

Napisane przez aisa84

Pieluszki tez w pepco...3,99 jedna muszę jeszcze dokupić bo to sie chyba zawsze przydaje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bardzo ladne sa , musze tam zajasc

[agnes 20]

Tak myślałam że i tak prywatna wizyta mnie nie ominie, a na jednej się pewnie nie skończy.
A co do zakupów dla dzieciaczka to ja jeszcze nic nie mam, w sumie to nawet nie miałabym nawet tego gdzie trzymać. Mam nadzieję że mąż do końca czerwca upora się z wykończeniem poddasza, to w końcu uda mi się wygospodarować jakieś miejsce w szafie. Wtedy poprzeglądam wory ubrań po bratanicy (teraz 3 latka) i zobaczę co się będzie nadawać, a co trzeba będzie kupić. Ale w piątek będę w okolicach mojego ulubionego lumpka więc też pewnie na jakieś śpioszki się skuszę. Wózków nie oglądam, za dużo tego i tylko się denerwuję. Szczerze mam nadzieję że siostra odda mi swój stary i miałabym problem rozwiązany.

[isiak88]

aisa, jakie słodkie te ciuszki ja się czuję jak sierota w sklepie z ciuszkami dziecięcymi, nie wiem, co jak i dlaczego, przeraża mnie to, że nie wiem ile rzeczy w jakim rozmiarze i jeszcze jakiego rodzaju... mam nadzieje, że z czasem się wdrożę i w końcu odważę się coś kupić.

Dziewczynki, jaki miałam dziś okropny sen śniło mi się, że byłam na badaniu i tam lekarka powiedziała, że serduszko przestało bić. Nic jednak z tym nie zrobiła, tylko odesłała mnie z kwitkiem, jakby to było czymś normalnym. Ja, cała spłakana i załamana poszłam do innego lekarza, zrobił mi usg i na szczęście dzieciaczek się ruszał i serduszko biło, co prawda bardzo wolno. I ten lekarz powiedział mi, że dzidziuś musiał być przez pewien czas niedotleniony i zapodał mi mnóstwo leków. Nie życzę nikomu takich snów chciałabym czuć już ruchy i wiedzieć, że jest wszystko ok...

[jenny1234]

witam się i ja na nowym wątku
w wolnej chwili postaram się Was dziś nadrobić

i od dziś mam 16 tc
w sobotę wizyta u gina

[wpaula]

Napisane przez isiak88

aisa, jakie słodkie te ciuszki ja się czuję jak sierota w sklepie z ciuszkami dziecięcymi, nie wiem, co jak i dlaczego, przeraża mnie to, że nie wiem ile rzeczy w jakim rozmiarze i jeszcze jakiego rodzaju... mam nadzieje, że z czasem się wdrożę i w końcu odważę się coś kupić.

Dziewczynki, jaki miałam dziś okropny sen śniło mi się, że byłam na badaniu i tam lekarka powiedziała, że serduszko przestało bić. Nic jednak z tym nie zrobiła, tylko odesłała mnie z kwitkiem, jakby to było czymś normalnym. Ja, cała spłakana i załamana poszłam do innego lekarza, zrobił mi usg i na szczęście dzieciaczek się ruszał i serduszko biło, co prawda bardzo wolno. I ten lekarz powiedział mi, że dzidziuś musiał być przez pewien czas niedotleniony i zapodał mi mnóstwo leków. Nie życzę nikomu takich snów chciałabym czuć już ruchy i wiedzieć, że jest wszystko ok...

ja tez nie czuje jeszcze ruchow

[elizka_m]

wpaula ja przed ciąża miałam migreny dosyć często, praktycznie od początku ciąży głowa boli mnie non stop, ból jest czasami nie dowytrzymania i biorę apap extra (zlecony przez ginke) i czasami pomaga ale zazwyczaj nie
dziś mam ten gdzie gdzie obudziłam się z okropnym bólem ale musiałam sie pozbierać i jestem teraz w pracy i nie wiem jak wytrzymam do 16

Aneta??? ja jestem jeszcze pracująca ale już niedługo bo idę na zwolnienie od przyszłego tygodnia bo moje bóle głowy nie pozwalają mi na normalne funkcjonowanie, gdyby nie to to pewnie pracowałabym nadal, planowałam tak do 7 miesiąca chodzić do pracy ale niestety jestem zmuszona iść już na zwolnienie

malgosia1051 mnie od około trzech dni boli własnie kość ogonowa, czasami wstaję przez ten ból jakbym miała już nie wiem jaki brzuch a tu prawie nic nie widać jeszcze