Nature Millenaire

[Figarro]

Nuty z mojego notesu:
czystek, ziarna ketnii piżmowej,korzenie irysa, drzewo oud,cedr,żywiza benzoesowa,wetiwer.

Tyle że nie zaznaczyłam która to wersja,a teraz po czasie(już prawie 2 lata ma ta notatka) nie pamiętam

[dzika truskawa]

Napisane przez olcia7

Galbanum, ziarna hibiskusa, irys, drzewo aloesowe, cedr, benzoes, wetiwer.

Napisane przez Figarro

Nuty z mojego notesu:
czystek, ziarna ketnii piżmowej,korzenie irysa, drzewo oud,cedr,żywiza benzoesowa,wetiwer.

Wielkie dzieki Figarro, to chyba damska, wasze nuty są bardzo podobne: ketmia = hibiskus (sprawdziłam przed chwilą ), oud = drzewo aloesowe. W KWC nie ma nut, więc chyba zgłoszę do uzupełnienia.

[Figarro]

Napisane przez dzika truskawa

Wielkie dzieki Figarro, to chyba damska, wasze nuty są bardzo podobne: ketmia = hibiskus (sprawdziłam przed chwilą ), oud = drzewo aloesowe. W KWC nie ma nut, więc chyba zgłoszę do uzupełnienia.

Hmmm
Bardzo możliwe ,bo skoro nie miałam zaznaczone w notesie która to wersja to musiałam być bardzo pewna tego że będę pamiętać ()
a w tamtym czasie interesowała mnie tylko damska wersja

[Parabelka]

Odgrzebuję wątek , bo spotkała mnie duuuża przykrość - psikam , a tu nic nie pachnie zwietrzało ma co prawda 11 lat , bo NM wypuszczona była w 2000 , ale to nie jest jeszcze jakiś tragicznie długi czas dla szczelnego flakonu z atomizerem , bo mam starsze i jeszcze pachną .
Czy Waszym NM tez się zwietrzało , czy tylko moja taka lewa
Jeszcze jedno - zwietrzała damska , męska się dobrze trzyma (przynajmniej do przedwczoraj )

[Figarro]

Napisane przez Parabelka

Odgrzebuję wątek , bo spotkała mnie duuuża przykrość - psikam , a tu nic nie pachnie zwietrzało ma co prawda 11 lat , bo NM wypuszczona była w 2000 , ale to nie jest jeszcze jakiś tragicznie długi czas dla szczelnego flakonu z atomizerem , bo mam starsze i jeszcze pachną .
Czy Waszym NM tez się zwietrzało , czy tylko moja taka lewa
Jeszcze jedno - zwietrzała damska , męska się dobrze trzyma (przynajmniej do przedwczoraj )

Wszystkie moje flaszki NM, a miałam ich naprawdę, bardzo dużo i przychodziły w różnym stanie wyglądu zewnęteznego , pachniały i zapewne pachną nadal wspaniale
nie spotkałam się jeszcze ze zwietrzałą NM

[Parabelka]

No właśnie się dlatego dziwię , bo przechowywana była prawidłowo , w ciemni , w stałej temperaturze , żadnym podgrzewaniom i naświetlaniom nie podlegała , kontakt z powietrzem sporadyczny
Jeszcze dwa miesiące temu pachniała normalnie , a teraz nic , śladowy zapach drewna z bazy . Nos mi działa normalnie , bo wszystkie inne perfumy pachną jak pachniały , tylko ten jeden flakon się bezwonny zrobił dotąd był w porządku , teraz jakby kranik z zapachem ktoś zakręcił

[Daffodilka]

Ja też miałam dość sporo flaszek NM i wszystkie były w najlepszym porządku. Pomijając fakt, że wersja opisywana kursywą (ciemniejszy korek) była zawsze mniej słodka, niż wersja z prostym opisem (korek bardziej pomarańczowy). Wszystko inne parametry, czyli intensywność, trwałość, charakter zapachu było identyczne.

[Parabelka]

Muszę zrobić tak
Po dokładniejszych oględzinach i kolejnych psiknięciach okazało się , że zwietrzało to co było w rurce - po przepsikaniu jej zawartości ukazała się prawidłowa NM - psiknęłam rano na rękę i nadal pachnie więc i jestem mądrzejsza o jedno doświadczenie więcej
W innych , o których myślałam że zaczynają wietrzeć było to samo - widać tworzywo z rurki reaguje z substancjami zapachowymi czy jak

[Asiuuuuula]

Napisane przez Parabelka

W innych , o których myślałam że zaczynają wietrzeć było to samo - widać tworzywo z rurki reaguje z substancjami zapachowymi czy jak

Ja miałam np. z Pradą Tendre tak, że jak ją otworzyłam i psiknłęam to zaraz napisałam do sprzedawcy, że woda nie jest świeża i nie pachnie jak powinna, ale potem jak psiknęłam już było OK, o tyle to było dziwne, że od nowości nie ma przecież wody zassanej do rurki, widocznie jednak jakoś trochę było i ten pierwszy psik nie był świeży