Zdrada - wybaczylibyście? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-20, 23:04   #121
miska_19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 12
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Byłam zdradzona.

Nie chowam urazy. Wybaczyłam. Ale wciąż to boli, wciąż wraca. Ten chłopak zrobił mi ogromną krzywdę i nieprędko ją zapomnę. Gdyby chciał wrócić - nie pozwoliłabym. Gdyby obecny TŻ mnie zdradził, załamałabym się.

Zdrada zatruwa wszystko. Każdą chwilę od momentu zdrady minimum. Wszystko staje się fałszem. Nieprawdą. Wspomnienia stają się zniekształcone. Na przykład - spędziłam z tamtym przecudowny wieczór, a następnie on pojechał do kolegów, a ja do znajomych na kręgle. Rozmawiałam z przyjaciółką, jak było cudownie i byłam przeszczęśliwa.

Potem się dowiedziałam, że jego kolegami była tamta dziewczyna.

I potem przypominając sobie to, jak byłam nieświadoma... I to wszystko...

Nie ma opcji. Zdradę można wybaczyć, ale wracać nie ma sensu - jak ktoś zdradził raz, to zdradzi i drugi. A problemy załatwia się inaczej.
miska_19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 08:11   #122
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

ja uważam, że jak ktoś raz zdradził to będzie zdradzał a jak mu wybaczono to będzie się czuł bezkarny.

I już wiem skąd biorą się te nieszczęśliwe związki, kobiety, które są z facetami, bo dziecko.

I ok, rozumiem, że ktoś wybaczy, ja mogę wybaczyć błąd, w zasadzie każdy ale takich rzeczy się nie zapomina, nie buduje się związku na zdradzie.
Chyba każda, która wybaczyła musiałaby zobaczyć swojego faceta w akcji z inną bo inaczej to wypiera.

Poza tym, ile znacie związków, w których jedno zdradziło drugie (niekoniecznie miało romans) i te związki przetrwały? że im się układało, że się kochali tak jak kiedyś? ja żadnego. Myślę, że taki związek rozpadnie się prędzej czy później, to nie ma prawa bytu.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 08:45   #123
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Poza tym, ile znacie związków, w których jedno zdradziło drugie (niekoniecznie miało romans) i te związki przetrwały? że im się układało, że się kochali tak jak kiedyś? ja żadnego. Myślę, że taki związek rozpadnie się prędzej czy później, to nie ma prawa bytu.
Takie o których wiem, znam trzy. Mają się lepiej niż przed zdradą. Reszta par, w których były znane mi zdrady, się rozpadła.


Gdybym się dowiedziała o zdradzie...pierwsza sprawa to rozmowa, co się stało, dlaczego, jaka to zdrada, co on o tym myśli. Potem bym myślała co dalej, ale nie jestem w stanie teraz powiedzieć, jaką decyzję bym podjęła. Jak się zdarzy, to dam znać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 09:02   #124
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Takie o których wiem, znam trzy. Mają się lepiej niż przed zdradą. Reszta par, w których były znane mi zdrady, się rozpadła.


Gdybym się dowiedziała o zdradzie...pierwsza sprawa to rozmowa, co się stało, dlaczego, jaka to zdrada, co on o tym myśli. Potem bym myślała co dalej, ale nie jestem w stanie teraz powiedzieć, jaką decyzję bym podjęła. Jak się zdarzy, to dam znać
a mnie zniszczyłaby myśl, że był z inna, że okazywał jej taką samą czułość jak mi.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 09:52   #125
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Miss_Bow Pokaż wiadomość
Czasami zdrada otwiera oczy osoby zdradzonej i zdradzającej, że trzeba ratować związek, bo coś poszło w nim nie tak. Nie zawsze zdrada jest spowodowana zimnym wyrachowaniem, czasami po prostu ludzie w małżeństwach oddalają sie od siebie i gubią się zapominając, co sobie ślubowali, a zdrada jest dla nich jak kubeł zimnej wody i dopiero wtedy dociera do nich jak bardzo im na sobie zależy i jak bardzo zabłądzili i zaczynają o siebie walczyć. Znam takie przypadki... Ale każdy przypadek jest inny, każda historia ma swoje zakończenie... I nie wszyscy zdradzający zasługują tylko na potępienie...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk, więc czasami brakuje ogonków i kreseczek
Tak załatwiać problemy w małżeństwie? Serio? Serio?
Nie chciałabym dalej być z kimś, kto potrzebuje mnie zdradzić, żeby sobie przypomniał, że mu na mnie zależy. A jak znów się oddalimy? Znów skoczek w boczek i dalej się kochamy?

Mój kumpel zdradzał praktycznie każdą ze swoich byłych dziewczyn. Nie zostawiały go, przebaczały - robił to znów i znów. W końcu związek się rozpadał. Nie uczył się na błędach Czemu? Nie kochał ich tak naprawdę. Sam to przyznawał. Obecnej dziewczyny jeszcze nie zdradził, ale... on ją kocha, normalnie już nie ma ochoty z inną. Oświadczył się jej. Może to na tym polega? Jak kogoś kochamy to nie robimy z niego łosia?
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:03   #126
blaskskonca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 400
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

.

Edytowane przez blaskskonca
Czas edycji: 2014-05-23 o 17:04
blaskskonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:04   #127
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
a mnie zniszczyłaby myśl, że był z inna, że okazywał jej taką samą czułość jak mi.
Mnie by chyba bardziej bolała zdrada emocjonalna. Bo tak, wtedy to na pewno jest kwestia czułości i tak dalej. Sam seks...nie wiem. Ciężko gdybać i ciężko być pewnym tego co się zrobi. Widzę po sobie, że na analogiczne sytuacje reaguję różnie, kwestia wieku, doświadczeń, spojrzenia na życie. Temu nie przewidzę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:18   #128
ankua90
Raczkowanie
 
Avatar ankua90
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 286
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość

Mój kumpel zdradzał praktycznie każdą ze swoich byłych dziewczyn. Nie zostawiały go, przebaczały - robił to znów i znów. W końcu związek się rozpadał. Nie uczył się na błędach Czemu? Nie kochał ich tak naprawdę. Sam to przyznawał. Obecnej dziewczyny jeszcze nie zdradził, ale... on ją kocha, normalnie już nie ma ochoty z inną. Oświadczył się jej. Może to na tym polega? Jak kogoś kochamy to nie robimy z niego łosia?
Jest dużo prawdy w tym co napisałaś. Wiele osób decyduje się na związek tylko po to, aby nie być samemu. Kiedy jest ktoś na kim nam zależy, siła rzeczy nawet nie chcemy zdradzać. Ale czy taka osoba faktycznie nie zdradzi jeśli nie ma wpojonych pewnych zasad w życiu. Co jak pojawią się problemy, przyjdzie rutyna. W każdym związku pojawiają się wcześniej czy później takie momenty. Jeszcze jej nie zdradził, ale....
Niby nie można rozliczać ludzi na podstawie ich przeszłości, ale jeśli jest chłopak któremu zdarzały się zdrady poprzednich dziewczyn i bym o tym wiedziała, osobiście wątpiłabym, że mi też tego nie zrobi
ankua90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:24   #129
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Jest dużo prawdy w tym co napisałaś. Wiele osób decyduje się na związek tylko po to, aby nie być samemu. Kiedy jest ktoś na kim nam zależy, siła rzeczy nawet nie chcemy zdradzać. Ale czy taka osoba faktycznie nie zdradzi jeśli nie ma wpojonych pewnych zasad w życiu. Co jak pojawią się problemy, przyjdzie rutyna. W każdym związku pojawiają się wcześniej czy później takie momenty. Jeszcze jej nie zdradził, ale....
Niby nie można rozliczać ludzi na podstawie ich przeszłości, ale jeśli jest chłopak któremu zdarzały się zdrady poprzednich dziewczyn i bym o tym wiedziała, osobiście wątpiłabym, że mi też tego nie zrobi
Nie martw się, ja też - dziwię się, że jakaś w ogóle chce z nim być po tym co on wcześniej robił Ja nigdy w życiu z takim człowiekiem być nie chciała tworzyć związku
I tutaj sprowadzamy się do jednej rzeczy - człowiek, który zdradza nie jest godny zaufania jako partner. Dlatego przebaczanie średnio mi się widzi. Naprawdę nie myślałabyś potem, jak już byś wybaczyła, że nadal zdradza? Że znów mu się przydarzy? Jak tutaj żyć spokojnie, stabilnie, w zaufaniu? Nie ma szans.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:56   #130
ankua90
Raczkowanie
 
Avatar ankua90
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 286
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Nie martw się, ja też - dziwię się, że jakaś w ogóle chce z nim być po tym co on wcześniej robił Ja nigdy w życiu z takim człowiekiem być nie chciała tworzyć związku
I tutaj sprowadzamy się do jednej rzeczy - człowiek, który zdradza nie jest godny zaufania jako partner. Dlatego przebaczanie średnio mi się widzi. Naprawdę nie myślałabyś potem, jak już byś wybaczyła, że nadal zdradza? Że znów mu się przydarzy? Jak tutaj żyć spokojnie, stabilnie, w zaufaniu? Nie ma szans.
Już przez to przechodziłam, więc wiem co się później dzieje ze związkiem. Uważam, że zdrady nie powinno się wybaczać, ale biorę też pod uwagę to, że mogę się mylić i że nie wybaczając mogę popełnić błąd, dlatego tylko ze względu na dzieci mogę wziąć po uwagę próbę wybaczenia. Prawdopodobnie i tak nic by z tego nie wyszło, ale chociaż miałabym czyste sumienie, że chociaż spróbowałam(po jego jednorazowym skoku w bok zostałabym z mężem,, odczekała trochę, żeby zobaczyć jak to wszystko wygląda, czy mam szanse jeszcze być szczęśliwa z tym facetem i wtedy podjęłabym decyzję co dalej). Dla rodziny mogłabym to zrobić, a bez tego facet zasługuje na drugą szanse, ale u innej kobiety.

Osobiście nigdy nie zdradziłam, bo wiem jak to boli, spotkała mnie zdrada, nauczyło mnie to czegoś, wpoiło co nie co. Ale czy nigdy bym nie zdradziła, jeśli nie maiłabym takiego bagaża doświadczeń - tego nie wiem. Ważne jest to, żeby wyciągać wnioski ze swoich poczynań, porażek. To jakimi ludźmi jesteśmy, w dużym stopniu zależy od tego co nas spotyka. Taki upadek jak zdrada może być dla wielu mobilizacją do pracy nad samym sobą. Dlatego nie uważam, żeby ktoś kto zdradził raz, na bank zdradzi drugi.

Edytowane przez ankua90
Czas edycji: 2014-05-21 o 11:02
ankua90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 11:09   #131
miska_19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 12
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
a mnie zniszczyłaby myśl, że był z inna, że okazywał jej taką samą czułość jak mi.

O to to. To najbardziej bolało. U mnie jeszcze laska miała tak samo na imię, jak ja. Ten facet zawsze zwracał się do mnie jedną formą tego imienia i wyobraziłam sobie, jak mówi on w ten sam sposób do niej. Podczas seksu. Którego ze mną nie było.

Zdradzie mówię nie.
miska_19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:47   #132
soolitudee
Raczkowanie
 
Avatar soolitudee
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 41
Question Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Takie gadanie.. Jak się kogoś naprawdę kocha to się wszystko da wybaczyć, jednak wiadomo że WYBACZYĆ nie znaczy ZAPOMNIEĆ.
Nie wybaczyłabym romansu nawet jeśli krótko by trwał.
Co innego jakby to był tylko raz.
soolitudee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:51   #133
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez soolitudee Pokaż wiadomość
Takie gadanie.. Jak się kogoś naprawdę kocha to się wszystko da wybaczyć, jednak wiadomo że WYBACZYĆ nie znaczy ZAPOMNIEĆ.
Nie wybaczyłabym romansu nawet jeśli krótko by trwał.
Co innego jakby to był tylko raz.
Jak się kogoś naprawdę kocha to się nie zdradza. A jak jedna osoba naprawdę nie kocha, to dupa, a nie związek jest
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 14:01   #134
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez soolitudee Pokaż wiadomość
Takie gadanie.. Jak się kogoś naprawdę kocha to się wszystko da wybaczyć, jednak wiadomo że WYBACZYĆ nie znaczy ZAPOMNIEĆ.
Nie wybaczyłabym romansu nawet jeśli krótko by trwał.
Co innego jakby to był tylko raz.
nawet jeśli by to był jeden raz to znaczy, że on Ciebie nie kocha więc takie gadanie, że jak się kocha...o kant tyłka sobie możesz potłuc.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 05:14   #135
Pestka88
Zadomowienie
 
Avatar Pestka88
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez soolitudee Pokaż wiadomość
Takie gadanie.. Jak się kogoś naprawdę kocha to się wszystko da wybaczyć, jednak wiadomo że WYBACZYĆ nie znaczy ZAPOMNIEĆ.
Nie wybaczyłabym romansu nawet jeśli krótko by trwał.
Co innego jakby to był tylko raz.
Naprawdę wszystko? Zdrady? Kradzież? Przemoc? Może i wszystko się da, ale wielu rzeczy się nie powinno.


Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Jak się kogoś naprawdę kocha to się nie zdradza. A jak jedna osoba naprawdę nie kocha, to dupa, a nie związek jest
Ot i cała filozofija
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"



2014:

książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook





miesiąc z hula hop: 2/30
Pestka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 07:15   #136
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Pestka88 Pokaż wiadomość
Naprawdę wszystko? Zdrady? Kradzież? Przemoc? Może i wszystko się da, ale wielu rzeczy się nie powinno.




Ot i cała filozofija
Nawet zabicie mamusi Wszystko!
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 10:08   #137
Wiolapoprostu
Raczkowanie
 
Avatar Wiolapoprostu
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Szczecin.
Wiadomości: 204
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Ogólnie ja może i bym wybaczyła , ale jestem pewna że nigdy bym nie zapomniała i nie wróciła bym do takiej osoby. Nie wyobrażam sobie życia ze świadomością że mój tż nie potrafi pohamować łap w towarzystwie jakiejś .kobiety , że dał jej czułość , przez jeden raz a tak naprawdę to ja przeżywałam z nim wszystkie dobre i złe momenty. I jestem zdania, że skoro zrobił to , nie do końca kochał i zrobiłby to po raz drugi
__________________
"Żyjemy tak jak śnimy - samotnie."
Joseph Conrad

Wiolapoprostu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 19:08   #138
201607111632
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Nigdy w życiu nie wybaczyłabym zdrady.
201607111632 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-24, 02:45   #139
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Julianna23 Pokaż wiadomość
Zastanawiam się jak podchodzicie do tego tematu.
Wybaczylibyście partnerce/partnerowi zdradę?
A gdyby partner/ka nie uprawiała seksu, a tylko zdradził/a pocałunkiem - dalibyście jeszcze jedną szansę?
Nie wiem, ciężko teraz powiedzieć. Byłemu nie wybaczyłam, odszedł do innej, potem chciał wrócić. Nie wróciłam jednak do niego. Wiadomo jednak, że nigdy do końca nie wiadomo, zależy pewnie od różnych czynników czy bym wybaczyła. Na pewno byłoby ciężko, to wiem na pewno. A reszty ciężko powiedzieć, to pewnie zależy, chociaż w takim związku jak z byłym czyli 2 letnim, gdzie już tym bardziej nie powinno być takiej sytuacji, to nie. Co innego pewnie jak długi staż, dlatego potrafię zrozumieć.

No, ale ciężko jednoznacznie powiedzieć, sama jestem lojalna, wierna i nie sądzę, by się to zmieniło, ale rozumiem, że są różne sytuacje, więc ciężko powiedzieć co bym zrobiła, zależnie od sytuacji. Kiedyś pisałam, że bym raczej nie wybaczyła, no i właśnie, ale raczej i wiedziałam, że pewnie to zależne od sytuacji. Jakbym była z nim dalej, to jak pisałam nie hop siup i musiałabym czuć, że dam radę, a na to potrzeba czasu i to też nie wiadomo czy by się udało, jakbym chciała z nim być, to może jakoś by się udało po czasie, ale mogłoby też się okazać, że jednak nie da rady, mimo jakichś chęci. W małych sprawach nie jestem zbyt pamiętliwa, w większych różnie, więc oczywiście, byłoby ciężko, to mogę napisać na pewno tak jak pisałam. Zapomnieć się nie da wiadomo, ale wtedy musi być podejście, że generalnie nie wracamy do tego, że związek budowany jest na nowo. To na pewno jest bardzo trudne.

Dlatego sama nie wiem, mogę tylko napisać chyba, że zależy od sytuacji. Mogłoby być, że bym wybaczyła i była domyślnie z tą osobą nadal jeśli o to chodzi- oczywiście na pewnych zasadach i musiałby udowodnić, że zależy, nie hop siup, wtedy dopiero może bym była z nim dalej, a mogłoby być tak, że rozstanie. Zdrada jest dla mnie okropnym świństwem, ale wiadomo , zależy czy sam by powiedział czy bardzo by żałował czy bym widziała nadzieje na zmianę. Czytając forum czy w życiu jest się świadkiem wielu sytuacji, więc teraz wiem, że pewności nie mam. Pewność mam praktycznie tylko przy tym, że sama bym nie zdradziła, ale ja taka już jestem. Wiadomo jednak, to gdybanie teraz, bo nie wiem i nikt z nas nie chciałby przez to przechodzić. Jestem z chłopakiem 5,5 roku i ufam mu itp, dla nas obojga ważna jest szczerość itp, oby tak było dalej


---------- Dopisano o 02:45 ---------- Poprzedni post napisano o 02:06 ----------

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
ja uważam, że jak ktoś raz zdradził to będzie zdradzał a jak mu wybaczono to będzie się czuł bezkarny.

I już wiem skąd biorą się te nieszczęśliwe związki, kobiety, które są z facetami, bo dziecko.

I ok, rozumiem, że ktoś wybaczy, ja mogę wybaczyć błąd, w zasadzie każdy ale takich rzeczy się nie zapomina, nie buduje się związku na zdradzie.
Chyba każda, która wybaczyła musiałaby zobaczyć swojego faceta w akcji z inną bo inaczej to wypiera.

Poza tym, ile znacie związków, w których jedno zdradziło drugie (niekoniecznie miało romans) i te związki przetrwały? że im się układało, że się kochali tak jak kiedyś? ja żadnego. Myślę, że taki związek rozpadnie się prędzej czy później, to nie ma prawa bytu.
No tak, ale to Twoje zdanie, ktoś inny może odbudować związek po zdradzie. Dlatego nie wiem czemu się dziwisz? Kiedyś też pisałam może tak ostro, teraz też wiem, że ciężko byłoby mi wybaczyć, ale od zawsze wiedziałam, że sytuacje są różne i nie potępiałam kobiet, które wybaczają i są nadal z tym facetem. A Ty potępiasz, a przecież to nie jest wtedy Twój związek i skąd wiesz, może jednak im się uda, nigdy nie wiadomo, tak mi się wydaje.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2014-05-24 o 02:24
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-24, 05:12   #140
mysza_25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 89
Zdrada - wybaczylibyście?

Nie, raz przez to przeszłam. Próbowałam wybaczyć, po tygodniu odeszłam, odpychało mnie to wszystko, nie godziłam się na dotyk itd. Mój obecny tż miał trudne początki, bo wszedzie węszyłam kłamstwa, nawet jak siedział z telefonem na balkonie i grał w cos, lubiłam podchodzić od tylu i zaglądać co robi. Obsesja.

Teraz wychodzę z założenia, że jesli jakakolwiek kobieta jest w stanie zabrac mojego faceta, to ja juz go nie chcę. Niezależnie czy bedzie już dziecko, pięcioro dzieci, majątek, firma, pies czy chora babcia.

Edytowane przez mysza_25
Czas edycji: 2014-05-24 o 05:14
mysza_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-24, 08:10   #141
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez mysza_25 Pokaż wiadomość
Nie, raz przez to przeszłam. Próbowałam wybaczyć, po tygodniu odeszłam, odpychało mnie to wszystko, nie godziłam się na dotyk itd. Mój obecny tż miał trudne początki, bo wszedzie węszyłam kłamstwa, nawet jak siedział z telefonem na balkonie i grał w cos, lubiłam podchodzić od tylu i zaglądać co robi. Obsesja.

Teraz wychodzę z założenia, że jesli jakakolwiek kobieta jest w stanie zabrac mojego faceta, to ja juz go nie chcę. Niezależnie czy bedzie już dziecko, pięcioro dzieci, majątek, firma, pies czy chora babcia.
Właśnie!
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-24, 08:13   #142
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Nie wiem, ciężko teraz powiedzieć. Byłemu nie wybaczyłam, odszedł do innej, potem chciał wrócić. Nie wróciłam jednak do niego. Wiadomo jednak, że nigdy do końca nie wiadomo, zależy pewnie od różnych czynników czy bym wybaczyła. Na pewno byłoby ciężko, to wiem na pewno. A reszty ciężko powiedzieć, to pewnie zależy, chociaż w takim związku jak z byłym czyli 2 letnim, gdzie już tym bardziej nie powinno być takiej sytuacji, to nie. Co innego pewnie jak długi staż, dlatego potrafię zrozumieć.

No, ale ciężko jednoznacznie powiedzieć, sama jestem lojalna, wierna i nie sądzę, by się to zmieniło, ale rozumiem, że są różne sytuacje, więc ciężko powiedzieć co bym zrobiła, zależnie od sytuacji. Kiedyś pisałam, że bym raczej nie wybaczyła, no i właśnie, ale raczej i wiedziałam, że pewnie to zależne od sytuacji. Jakbym była z nim dalej, to jak pisałam nie hop siup i musiałabym czuć, że dam radę, a na to potrzeba czasu i to też nie wiadomo czy by się udało, jakbym chciała z nim być, to może jakoś by się udało po czasie, ale mogłoby też się okazać, że jednak nie da rady, mimo jakichś chęci. W małych sprawach nie jestem zbyt pamiętliwa, w większych różnie, więc oczywiście, byłoby ciężko, to mogę napisać na pewno tak jak pisałam. Zapomnieć się nie da wiadomo, ale wtedy musi być podejście, że generalnie nie wracamy do tego, że związek budowany jest na nowo. To na pewno jest bardzo trudne.

Dlatego sama nie wiem, mogę tylko napisać chyba, że zależy od sytuacji. Mogłoby być, że bym wybaczyła i była domyślnie z tą osobą nadal jeśli o to chodzi- oczywiście na pewnych zasadach i musiałby udowodnić, że zależy, nie hop siup, wtedy dopiero może bym była z nim dalej, a mogłoby być tak, że rozstanie. Zdrada jest dla mnie okropnym świństwem, ale wiadomo , zależy czy sam by powiedział czy bardzo by żałował czy bym widziała nadzieje na zmianę. Czytając forum czy w życiu jest się świadkiem wielu sytuacji, więc teraz wiem, że pewności nie mam. Pewność mam praktycznie tylko przy tym, że sama bym nie zdradziła, ale ja taka już jestem. Wiadomo jednak, to gdybanie teraz, bo nie wiem i nikt z nas nie chciałby przez to przechodzić. Jestem z chłopakiem 5,5 roku i ufam mu itp, dla nas obojga ważna jest szczerość itp, oby tak było dalej


---------- Dopisano o 02:45 ---------- Poprzedni post napisano o 02:06 ----------



No tak, ale to Twoje zdanie, ktoś inny może odbudować związek po zdradzie. Dlatego nie wiem czemu się dziwisz? Kiedyś też pisałam może tak ostro, teraz też wiem, że ciężko byłoby mi wybaczyć, ale od zawsze wiedziałam, że sytuacje są różne i nie potępiałam kobiet, które wybaczają i są nadal z tym facetem. A Ty potępiasz, a przecież to nie jest wtedy Twój związek i skąd wiesz, może jednak im się uda, nigdy nie wiadomo, tak mi się wydaje.
nie potępiam tych, które wybaczyły tylko te, które wybaczyły TYLKO ze względu na to, że są dzieci.

ale tak, uważam, że taki związek, po zdradzie nie ma prawa bytu a jak osoba zdradziła raz to zdradzi i drugi raz, zwłaszcza jak wybaczone to wybaczy i drugi raz a to przecież tylko szybki numerek a nie romans.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-24, 08:28   #143
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Są ludzie, których otoczenie wie, że wybaczają raz. Są też tacy, którzy zdradzili raz i nigdy więcej. Jeśli ktoś chce dać drugą szansę, jeśli druga strona chce tą szansę dostać, to nie widzę problemu, trzymam kciuki żeby się udało.
Niestety, zdrada to nie jest zawsze ten sam schemat, temu nie tak łatwo każdemu ją ocenić jednoznacznie, po samej nazwie czynu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-24, 20:49   #144
201703061208
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
nie potępiam tych, które wybaczyły tylko te, które wybaczyły TYLKO ze względu na to, że są dzieci.

ale tak, uważam, że taki związek, po zdradzie nie ma prawa bytu a jak osoba zdradziła raz to zdradzi i drugi raz, zwłaszcza jak wybaczone to wybaczy i drugi raz a to przecież tylko szybki numerek a nie romans.
zawsze dla takiej osoby jest dobre rozwiązanie-znaleźć partnerkę która też lubi zdrady i wtedy z pewnością nie będzie pilnować TŻ, bo będzie zbyt zajęta licznymi kochankami. Nikt do nikogo nie będzie miał żalu, żadnych dociekań-każde robi co chce.
201703061208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-24 20:49:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.