Październikowe mamusie 2013

[Mimi_1987]

Dziewczyny nurofen jest nie tylko przeciwgoraczkowy ale również usmierza ból i działa przeciwzapalnie.

[milakulus]

Hej ja to jestem zakręcona z tym nowym forum. Cały czas otwierało mi się na 2 stronie i myślałam, że nikt nic nie pisze, a tu proszę już 4 są. Trochę zajmie mi zanim wszystko ogarnę, tym bardziej, że nie mam teraz za dużo czasu.
Jeszcze raz wielkie podziękowania dla Michellinki, że chciało ci się to wszystko tak fajnie zorganizować
Ctr Alt Delete i ja się cieszę, że dołączyłaś do nas i że inne mamusie również, czekamy na resztę i dziewczyny udzielać się proszę
Pisałam w klubie: 5 lipca mam obronę i teraz głównie uwagę skupiam na tym, ale po 5 będę miała już lajt.
Widzę, że Asia mama Kajci też mniej pisze, pewnie masz to samo co ja Powodzenia życzę. A jak tam z pracą: Oddałaś już?
Radmon ja to chyba jestem wyrodna matka, bo mój Kuba dalej słoiczki je, po 5 lipca mam wielkie plany to zmienić, zobaczymy czy mi wyjdzie. Dostaje też chlebek, teraz kupuje w Kauflandzie takie ala dietetyczne pieczywo, kuzynka mi poleciła, jej córeczka to uwielbia, Kubie też posmakowało.
Jedynie co, to gotuje mu kompoty, bo nic innego nie chce pić, uwielbia truskawkowy, wczoraj zrobiłam z nektarynek i też mu smakuje. Pediatra powiedział, żeby z gruszek i jabłek też gotować dla urozmaicenia.
2plus1 też mamy to samo z tarciem uszka, zgłaszałam nawet pediatrze, ale powiedział, że to nic takiego. Robi to zazwyczaj jak jest śpiący i ciągnie się za włosy, ale jak mocno czasami, tak, że parę nawet wyrwie.
Z nowości to zaczęło się na dobre wstawanie w łóżeczku, nie sprawia mu już to żadnego trudu. Jestem bardzo zadowolona z tego turystycznego, który służy nam za kojec, bo nawet jak zaliczy upadek to na siatkę.
Knw a próbowałaś przed uspaniem Wiktorii posmarować jej dziąsła żelem, polecam u nas się sprawdza w 100 procentach.




---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez michellinka

..
Tobe też proponuje Viburcol ...

Również używam tych czopków, u nas można kupić bez recepty. Wczoraj mały miał gorączkę po szczepieniu i też dałam. Wydają mi się najmniej inwazyjne.

[Knw1986]

No i Wiki śpi Jutro kupię te czopki o których piszecie.
Ja Wam powiem , że ja nie widzę , żeby zęby wychodziły. Ma tylko bardzo twarde dziąsła i to wszystko. Ma aż tak twarde , że jak je flipsa to go gryzie tak jak by miała wszystkie zęby.
Ja małej gotuję zupki , dalej blenduję ale chce to zmienić. Będę rozdrabniać widelcem , żeby były jakieś małe kawałeczki. Dzisiaj tak jadła rosół i poszło jej bardzo dobrze.
Owoce to banan i jabłuszko a tak to ze słoiczka. No i chleb z masłem to u nas podstawa jak jem śniadanie.
Jak idę na spacer to musze mieć w torbie bułkę bo inaczej jest krzyk musi coś mieć w ręku , żeby siedziała cicho.
Muszę się pochwalić Wiki od dzisiaj raczkuje przesuwa się już ładnie ale tylko na dywanie .... na panelach i kafelkach nie umie sobie poradzi bo się ślizga. Jestem z niej taka dumna
Jeszcze 2.5 tygodnia i będziemy leniuchować nad morzem. Odliczam dni

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Mimi - mam Nurofen Forte czy mogę podać jak będzie znowu taka sytuacja w nocy ?

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Milakulus - napisz proszę przepis na kompoty. Będę też małej robić.
Powiem Ci , że nie próbowałam niczego ani smarować żelem , ani nic nie dostała przeciwbólowego. Jutro posmaruję zobaczę czy coś to zmieni. Dzięki
Moja też ciągnie się za ucho jak jest śpiąca. Myślę , że to normalne dużo dzieci tak robi.

[michellinka]

Knw ja myślę że spokojnie nurofen możesz dać tylko masz forte ten mocniejszy to może mniejszą dawkę?
czopki polecam każdej z czystym sumieniem ale trzeba popytać w aptekach u mnie w 1 na całe miasto nie chcę recepty i 6 czopków kosztuje 35 zł a wszędzie na recepte 12 sztuk płacę 15 zł
warto je w domu miec

[Knw1986]

W takim razie jak coś to dam mniejszą dawkę. Dziękuję

[michellinka]

Napisane przez milakulus

Jeszcze raz wielkie podziękowania dla Michellinki, że chciało ci się to wszystko tak fajnie zorganizować

Również poproszę o przepis na kompociki

[radmon]

I ja spróbuję ugotować kompot Bo mój to tylko wodę pije.Nie chce soczków.

[Knw1986]

Radmon - no to dobrze , że pije wodę. Moja tylko soczki rozcieńczone z wodą. Woda zdrowsza nie ma cukru

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

No i zęby będą zdrowsze. Ja dzisiaj na noc przygotowałam wodę , zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. Uciekam spać bo nie wiem co mnie czeka. Spokojnej nocy

[2013tatiana]

Napisane przez radmon

I ja spróbuję ugotować kompot Bo mój to tylko wodę pije.Nie chce soczków.

moja gwiazda też piła tylko wodę. Aż mi przyszło do głowy, że najbardziej lubi banany jeść i kupiłam soczek bananowy i 100 ml wypiła na raz i teraz tylko sok w obrocie. Pomyśl może co lubi najbardziej z owoców i taki soczek mu daj.
A z obiadkami to ręce mi opadają, wiki parzy co ja na tym talerzyku mam.. owoce spoko buzia się otwiera, kasza ok, tylko różne smaki bo się nudzą, a obiady takie pyszne i się buntuje
( od kupnych także) . Cała jest nerwowa jak go widzi. U babci ładnie jadła bo dużo cioci i wujków oglądała to nie zauważyła, że je.. w domku puszczam z kom sokole oczka albo inne cuda bo nie chce. A kiedyś jadła, jak posmakowała lepsze (owoce) to już nie chce
zastanawiają mnie te truskawki, niby są od 10 mca, a widzę, że waszym maluchom nic nie jest?

[radmon]

Knw,tak,tak wiem ze woda zdrowa,cieszę się że ją pije,ale od czasu do czasu mógłby soczek wypić,choćby dla witaminek

Tatiana,mój uwielbia jabłko i banana,kupiłam takie soczki i nie chce,nawet później przez jakiś czas nie chciał pić wody z tej butelki w której był soczek A może zrobić swoje soki,lub właśnie kompot.

Ja truskawek nie podawałam i wstrzymam się.One uczulają,znajomej syn który już ma 10 lat,to jak był mały(chyba coś koło roczku)zjadł truskawkę i miał plamy na całym ciele aż taki wypukłe.Ja jeszcze czekam.

[Ochotka]

Knw ja robię tak samo jak idę z młodym na dwór, biorę jakieś wafle, biszkopty, bułkę... jak zaczyna się jęczenie, marudzenie to szybciutko jedzonko idzie w ruch i dziecka nie ma
Rano też zawsze jak jem śniadanie to mały dostaje swoją kanapeczkę z masełkiem i mogę spokojnie zjeść , obiadki daje ze słoiczka bo miał fazę że nie chciał jeść robionych zupek, mimo że wcześniej jadł, teraz może spróbuje mu zrobić, zobaczymy...
Mój synek za uszko też szarpie, wtedy wiadomo że jest śpiący i idziemy lulać
A w ogóle po 16 wróciliśmy z Gdańska, był mega korek i jechaliśmy ponad 6 h , mały marudny bo ile można siedzieć, mimo że robiliśmy przerwy to nudziło mu się już więc zabawiałam go przez kilka godzin śpiewaniem piosenek, leciało od "Kolorowe kredki" do "Powiedz"-Ich troje zmęczona jestem strasznie więc dobranocka

[ilonazy]

hej kochane
to ja mamusiaAli- na wizazu mam konto od dawna ale nie uzywane. Teraz się przydało. Już myslałam Michellinka ze mi juz nie wyslesz dostępu do forum bo nie miałam odpowiedzi od Ciebie az tu cos mnie tknęło i sprawdziłam SPAM- moze do innych dziewczyn tez w spamie byc i nawet nie wiedzą ze jest nowe forum.
Jestem w szoku jak duzo juz napisałyscie- jutro poczytam.
U nas jakas masakra i ja i mała chore. Najpierw mała miała 38.5 gorączki przez 2 dni potem przyszedl kaszel i katar. A od wczoraj ja zdycham. Mała budzi sie za kazdym razem jak kaszle- nie zycze nikomu takich nocek. W sumie to pierwszy raz jest taka chora nie liczac kataru, który kiedys miała.
W łózeczku staje sama przy szczebelkach juz od jakis 2 tygodni . Od kilku dni w nocy jak sie przebudzi to pierwsze co raz dwa wstaje i sie wybudza tak bardzo ze ciezko ją namówic do spania ja ją klade a ona bach na kolana i juz stoi i tak po kilka razy w nocy. Mały sukces to taki ze ograniczyłyśmy nocne karmienia ale i tak sie budzi. Na razie zwalam to na chorobę zobaczymy co będzie dalej.
zebów nadal brak- zaczynam sie bac ze cos jest nie tak i ze w ogole nie urosną

[Ochotka]

Ilonazy spokojnie, mojej chrześnicy wyszły zęby w wieku 13 mscy! dentysta powiedział że to nawet dobrze bo nie będą jej się tak psuć i faktycznie teraz ma 7 lat i zęby piękne, białe, także oczekuj a niebawem wyjdą

[Julka__Z]

Moja gwiazda też pije tylko wodę, wszystkim innym pluje.
Viburcol używałam przy starszym to spoko polecam.
U nas ząbków jeszcze nie ma. Starszemu wyszły jak miał 11 miesięcy więc czekamy

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Jeśli chodzi o jedzonko to na początku jak dostawała tylko marchewkę czy jakieś jedzenie dwuskładnikowe to ze słoiczka a teraz jak juz tak bardziej urozmaicone to jej gotuje, w sumie 1h gotowania a jedzenie na dwa dni. Deserki daje słoiczkowe. Nie dostała jeszcze jogurtów żadnych bo ponoć ma skazę "na oko lekarza" w sumie dziś jej od brata dałam ciup danio. Lekarz mówił że może z tego wyrośnie zobaczymy.

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

O jaki klub chodzi ??

[1988Milka]

Cześć dziewczyny
Postanowiłam wrócić
Sporo o tym myślałam i doszłam do wniosku, że potrzebuję tego forum - przywiązałam się do niego, lubię Was czytać, lubiłam pisać i było mi strasznie przykro że wydarzyło się co się wydarzyło.
Pokładam duże nadzieje w pisaniu na tym forum - obyśmy miały tu święty spokój.
***
Od sierpnia wracam do pracy - potrzebują mnie wcześniej (nawet od zaraz) - zgodziłam się na powrót od 1 sierpnia i zarząd firmy w ramach podziękowania zaproponował mi pracę do końca roku po 6h dziennie - jestem mega zadowolona, chociaż nie ukrywam, że do pracy jednocześnie chce i nie chce mi się wracać.
Z Jasiem zostanie moja mama.
Dalej karmię piersią, w dzień Jaś nie je zbyt dużo, jeszcze na kafe pisałam, że nie ma apetytu od jakiegoś czasu i w sumie jakoś się to specjalnie nie poprawiło - daję mu mniejsze porcje a częściej po prostu. W sumie zje mi w dzień 100 kaszy (albo serek Neste), mały słoik obiadku, pół słoiczka owoców, żółtko co drugi dzień i jakieś tam przekąski: chrupka, bułeczkę z masłem, owoc w rękę, kisiel.
Zupek już nie miksuje, ścieram na tarce, gotuję i później rozdrabniam dodatkowo widelcem. Z taką konsystencją sobie fajnie radzi.
Pije bardzo mało - trochę kompotu (truskawkowy - jego ulubiony) i troszkę wody - przez to ma problemy z zaparciami - dzisiaj przy kupie biedny aż się spocił - muszę coś na to poradzić bo ciężko patrzeć jak dziecko się tak męczy.
Na górze dziąsła masakra jak spuchnięte - wydaje mi się że idą 3 zęby na raz - nocki przez to trochę gorsze, ale na szczęście zabranie do naszego łóżka sprawia, że Jasiek śpi do 8. Dzisiaj spał z nami do 9:30 i to jeszcze moja mama nas obudziła
W dzień wulkan energii - staje przy meblach, próbuje przy nich chodzić, raczkuje z prędkością światła, wchodzi na czworaka po schodach (nowa umiejętność) - potrafi się bawić 30 minut przy drzwiach zamykając je i odchylając. Generalnie trzeba z nim cięgla siedzieć bo przez to że jest taki szybki jest jednocześnie nieuważny i ma już jednego porządnego guza na czole
Mamy już za sobą pierwsze wycieczki w krzesełku rowerowym - dziecko oczywiście zachwycone bo wszystko widać.
Od kilku dni pojawiły się słowa baba, mama, papa i czasami mówi je w takim momencie, że jestem przekonana że jest to w pełni świadome.
I w skrócie to tyle u nas Będę się odzywać teraz częściej
Dobrej nocy dziewczyny

[Julka__Z]

Milka super że wróciłaś nie ukrywam że Ty najbardziej zapadłaś mi w pamięci jeszcze jak w ciąży byłyśmy. Ja mało pisałam ale postaram się nadrobić... obiecywałam już kilka razy ale próba nie bomba
Ja jestem na macieżyńskim z UP ale nie ma co ukrywać że jedyne co mi to daje to to że nie muszę tam co miesiąc łazić i mam ubezpiecznie. Możliwe że od 1 lipca pójdę do mojej dawnej pracy ale to jeszcze na wodzie pisane. Jak nie teraz to dopiero od listopada na 100 %.

[Knw1986]

oooo Milka wróciła jaka miła niespodzianka
Ja opiszę naszą nocką .... mała obudziła się po 22 znowu płacz , jęczenie , kręcenie się. Poczekałam trochę ale stwierdziłam , że podam jej Nurofen i wiecie co za 15 min zasnęła. Przebudziła się o 2.30 dałam jej się napisać wodę i spała do 04.30 potem mleczko i dalej śpi Jestem mega wyspana. No i pytanie coś jej w nocy jest teraz twierdze , że to żeby czy mogę jej ten lek dawać codziennie jak będę miała taką sytuację ??

[2013tatiana]

Korcze wiktoria ma 37,8 w pupie po odjeciu 5 kresek. Pediatra na 10. Sie zastanawiam czy podac przed wizyta na zbicie? Slyszalam ze do 38 bez paniki.. pierwszy raz ma temp

[ewacia85]

Napisane przez ilonazy

hej kochane
to ja mamusiaAli- na wizazu mam konto od dawna ale nie uzywane. Teraz się przydało. Już myslałam Michellinka ze mi juz nie wyslesz dostępu do forum bo nie miałam odpowiedzi od Ciebie az tu cos mnie tknęło i sprawdziłam SPAM- moze do innych dziewczyn tez w spamie byc i nawet nie wiedzą ze jest nowe forum.
Jestem w szoku jak duzo juz napisałyscie- jutro poczytam.
U nas jakas masakra i ja i mała chore. Najpierw mała miała 38.5 gorączki przez 2 dni potem przyszedl kaszel i katar. A od wczoraj ja zdycham. Mała budzi sie za kazdym razem jak kaszle- nie zycze nikomu takich nocek. W sumie to pierwszy raz jest taka chora nie liczac kataru, który kiedys miała.
W łózeczku staje sama przy szczebelkach juz od jakis 2 tygodni . Od kilku dni w nocy jak sie przebudzi to pierwsze co raz dwa wstaje i sie wybudza tak bardzo ze ciezko ją namówic do spania ja ją klade a ona bach na kolana i juz stoi i tak po kilka razy w nocy. Mały sukces to taki ze ograniczyłyśmy nocne karmienia ale i tak sie budzi. Na razie zwalam to na chorobę zobaczymy co będzie dalej.
zebów nadal brak- zaczynam sie bac ze cos jest nie tak i ze w ogole nie urosną

przelecialam wasze forum na kafe i rzeczywiście nieciekawie miałyście z gościem ....i ...pisałyście o wiele mniej ale w końcu wizaż uzależnia

Napisane przez 2013tatiana

Korcze wiktoria ma 37,8 w pupie po odjeciu 5 kresek. Pediatra na 10. Sie zastanawiam czy podac przed wizyta na zbicie? Slyszalam ze do 38 bez paniki.. pierwszy raz ma temp

niektórzy mówią ze 37 to nie temperatura u maluszków wiec wstrzymaj sie z podawaniem czegokolwiek i obserwuj

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

ps jestem mamą dwóch urwisów z drugiego watku ; sebastiana 12.09.2013 i adriana 06.05.2010, póki mało piszecie i czas mi pozwala to sobie was czytam

[radmon]

ilonazy,Milka super że dołączyłyście znowu do nas
Knw,no to już wiadomo że coś ją bolało,skoro po nurofenie spała spokojnie.Wydaje mi się że można codziennie,Alan jak gorączkował podczas trzydniówki to stosowaliśmy nurofen.Ale ja na Twoim miejscu skontaktowała bym się z lekarzem,bo tak naprawdę nie wiadomo co jej dolega,może warto aby lekarz zbadał.

U nas nocka fajna.Alan spał to 9.
Od kilku dni nauczył się trzaskać drzwiami,jak tylko widzi że się otwierają to już jest.Taki szybki się zrobił..Wczoraj nauczył się siadać z pozycji leżącej na brzuchu.Podnosi się na rękach,jedną nóżkę daje na bok i siada,ale podpiera się jeszcze rączkami.

Idę szykować zupkę dla niego,do później

[Francuzeczka_F1]

Dziewczyny!
Ja dla mojego m. na dzisiejszy dzień ojca mam specjalny prezent!
JESTEM W CIĄŻY!!!!!!!
Dzisiaj rano zrobiłam test... Jeszcze jestem w szoku!
Nie zabezpieczaliśmy się, ale z Julkiem mieliśmy trochę problemów, staraliśmy się o niego rok, więc myśleliśmy, że z drugim też tak będzie...
Okres miałam już jakiś czas temu (nie zapisałam sobie kiedy) ale nie tknęło mnie nic, bo myślałam, że po porodzie miesiączka nie jest na początku taka regularna!
Jak zrobiłam test przy Julku (w pierwszy dzień spodziewanej miesiączki) to taka słabiusieńka wyszła ta druga czerwona krecha, że ledwie było ją widać. Ta dzisiejsza jest bardziej czerwona niż ta testowa!!!
Nie wiem co mam o tym myśleć! Jestem w szoku!
Ciesze się, ale to miało trochę inaczej wyglądać, miałam poszaleć na dwóch weselach teraz, panieńskich, jeszcze schudnąć a tu wszystkie plany mi się posypały... Z drugiej strony Julek nie będzie jedynakiem, a na "zaplanowane" drugie nie wiedzielibyśmy kiedy się zdecydować!
.
I jeszcze powiem Wam, a szczególnie Tobie Milka (serdecznie witam), że też miałam wrócić wcześniej do pracy- około września. Zaproponowali mi, żebym wróciła, a jeśli to zrobię- dostanę awans No i troszkę się plany pokrzyżowały...

[Ochotka]

hej
Któraś z Was pytała o pomidorową , przepraszam nie pamiętam która mamusia, ja swojemu synkowi dałam kawałek pomidorka ale go uczulił więc z pomidorową czekamy. Za to truskawki wcina jak szalony, trzeba dać spróbować dzieciom bo nie każde dziecko uczulają. Ja dałam jedną na spróbowanie i dwa dni obserwowałam, nic nie wyskoczyło także zajadamy się nimi codziennie
U nas nocka kiepska Filip wstawał co godzinę, nie wiem czemu bo już wszystkie ząbki ma przerżnięte, teraz odsypia
W tym tygodniu jedziemy kupić fotelik samochodowy ale nie mogę zdecydować się na konkretny popytam jeszcze w sklepie co polecają i spojrzę na testy bezpieczeństwa jeszcze raz

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Francuzeczka GRATulacje!!!! zazdroszczę Wam, super że w taki dzień powiesz swojemu M, pewnie będzie mega szczęśliwy

[radmon]

Francuzeczka-jeju gratuluję bardzo!!Bardzo dobra nowina No i idealny prezent na dzień ojca

A mi nadal wydaje się że jestem w ciąży!Miesiączkuję normalnie,nie mam objawów jak w ciąży,ale brzuch mam duży i ciągłe uczucie że coś tam się rusza

My na spacer też zabieramy jakieś jedzonko,przeważnie to woda,bułeczka i jabłko.Mamy ten gryzaczek/dozownik jedzenia z siatką,wkładam kawałek jabłuszka i Alan sie zajada a ja nie muszę pilnować żeby nie ugryzł zbyt dużego kawałka.

[michellinka]

Napisane przez 1988Milka

Cześć dziewczyny
Postanowiłam wrócić
Sporo o tym myślałam i doszłam do wniosku, że potrzebuję tego forum - przywiązałam się do niego, lubię Was czytać, lubiłam pisać i było mi strasznie przykro że wydarzyło się co się wydarzyło.
Pokładam duże nadzieje w pisaniu na tym forum - obyśmy miały tu święty spokój.

Super że wróciłaś do nas

Napisane przez Knw1986

No i pytanie coś jej w nocy jest teraz twierdze , że to żeby czy mogę jej ten lek dawać codziennie jak będę miała taką sytuację ??

myślę że możesz dać ten nurofen ale do lekarza i tak się przejdź. bo 3-4 dni możesz dawać ale dłużej lepiej jak skonsultujesz to z lekarzem, albo te czopki sobie załatw

Napisane przez 2013tatiana

Korcze wiktoria ma 37,8 w pupie po odjeciu 5 kresek. Pediatra na 10. Sie zastanawiam czy podac przed wizyta na zbicie? Slyszalam ze do 38 bez paniki.. pierwszy raz ma temp

też myślę że narazie tylko obserwacja jak skoczy wyżej wtedy daj syrop czy czopek

Napisane przez Francuzeczka_F1

Dziewczyny!
Ja dla mojego m. na dzisiejszy dzień ojca mam specjalny prezent!
JESTEM W CIĄŻY!!!!!!!
Dzisiaj rano zrobiłam test... Jeszcze jestem w szoku!

Gratulacje no prezent że hej
gorzej z ogarnięciem tematu z 8 miesięcznym dzieckiem czy rocznym i brzuch rosnący.będzie ci cięzko ale drugie dzieciątko wynagrodzi
teraz mogłaby być córeczka

Napisane przez radmon

My na spacer też zabieramy jakieś jedzonko,przeważnie to woda,bułeczka i jabłko.Mamy ten gryzaczek/dozownik jedzenia z siatką,wkładam kawałek jabłuszka i Alan sie zajada a ja nie muszę pilnować żeby nie ugryzł zbyt dużego kawałka.

widzę że nie tylko ja zabieram ze sobą jedzenie
też kupiłam tą siatkę ale Olek nie chce z tego jeść woli normalnie do rączki

[AnetaN84]

Napisane przez Knw1986

Muszę się pochwalić Wiki od dzisiaj raczkuje przesuwa się już ładnie ale tylko na dywanie .... na panelach i kafelkach nie umie sobie poradzi bo się ślizga. Jestem z niej taka dumna

Teraz to juz kwestia czasu, a bedzie zasuwac po calym meszkaniu

Napisane przez 2013tatiana

zastanawiają mnie te truskawki, niby są od 10 mca, a widzę, że waszym maluchom nic nie jest?

Moja mala juz od jakiegos czasu wcina truskawki i nic jej nie ma, ale wiadomo kazde dziecko jest inne.. Na poczatek dalam jej doslownie odrobinke i z kazdym dniem wiecej, teraz to juz dostaje koktajle truskawkowe

Napisane przez Ochotka

A w ogóle po 16 wróciliśmy z Gdańska, był mega korek i jechaliśmy ponad 6 h ,

Jezu 6 h ???

Napisane przez ilonazy

hej kochane
to ja mamusiaAli- na wizazu mam konto od dawna ale nie uzywane

Witaj

Napisane przez Ochotka

Ilonazy spokojnie, mojej chrześnicy wyszły zęby w wieku 13 mscy! dentysta powiedział że to nawet dobrze bo nie będą jej się tak psuć i faktycznie teraz ma 7 lat i zęby piękne, białe, także oczekuj a niebawem wyjdą

Moja tez bez zebow Smiejemy sie, ze szybciej zacznie chodzic, nizjej zeby wyjda

Napisane przez Francuzeczka_F1

Dziewczyny!
Ja dla mojego m. na dzisiejszy dzień ojca mam specjalny prezent!
JESTEM W CIĄŻY!!!!!!!

GRATULUJE!! Ale Ci zazdroszcze ... Kiedy idziesz do lekarza?

Milka- super, ze wrocilas.. Ja tez tak jakos sie do Was przyzwyczailam, ze nie umialabym sie bez Was obyc.

U nas dzisiaj poraz pierwszy kiepska noc, mala od 1 budzila sie co godzine, dopiero ok 5 zasnela normalnie i spala do 8.. Moze w koncu zeby beda?? Albo cos ja bolalo?? Zobaczymy jak dzisiaj bedzie. Dobrze, ze moj m ma wolne, to moglam odespac, bo nie wiem jak bym funkcjonowala..

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez ewacia85

ps jestem mamą dwóch urwisów z drugiego watku ; sebastiana 12.09.2013 i adriana 06.05.2010, póki mało piszecie i czas mi pozwala to sobie was czytam

Hej Ja na tamten watek niestety nie mam czasu. Tutaj jest nas zdecydowanie mniej i jakos lepiej sie pisze.

[Francuzeczka_F1]

Dzięki dziewczyny
Ja nadal nie wiem, co o tym myśleć. I boję się trochę rozmowy z moim naczelnikiem... Miałam wrócić we wrześniu, a jeśli zdecydowałabym się na cały macierzyński to najpóźniej w lutym (zaległe urlopy) a tu się okazuje, że wrócę, ale dopiero w 2016!
.
Aneta- do lekarza pobiegnę dziś wieczorem, albo jutro! Tylko nie wiem, czy nie zmienię lekarza, bo ten do którego teraz chodziłam, ma barrrrrdzo słaby PRL-owski sprzęt. Wolałabym kogoś, kto ma już 3d, żebym widziała na bieżąco jak dzidzia się rozwija. Ale znów zazwyczaj Ci, którzy mają lepszy sprzęt, są gorszymi specjalistami... Jest i nas taki jeden- ma sprzęt z najwyższej półki, otwiera niedługo własną prywatną porodówkę, gdzie będzie można rodzić w wodzie, kobiet w poczekalni co niemiara, ale facet nie zna się na tym co robi. Słyszałam o nim tyle złych rzeczy, tyle ciąż nie doprowadził do końca, tyle błędów poczynił. Nawet toczą się wobec niego postępowania sądowe! Szok. Nie wiem skąd ma tyle ludzi.
.
Mój Julek też je truskawki, poziomki, dałam mu spróbować czereśnie (ale kiepskie są, bo mają twardą skórkę i pestkę, więc po odrzuceniu, zostaje mało miąższu), czekam na malinki, porzeczki i borówki amerykańskie- wszystko z własnego ogródka! Nocka też u nas słaba, zasnął po 22, często się budził, spał z nami a i tak jojcył. Oby mu przeszło

[AnetaN84]

Poczekaja na Ciebie do 2016r
Dzieki Tobie bede na biezaco co i jak z tamim maluszkiem i drugim w brzuszkiem hehe nawet mi sie zrymowalo..
Co do lekarzy to faktycznie duzo jest takich ktorzy sa dobrzy tylko wtedy gdy z ciazo wszystko przebiega prawidlowo, ale jesli tylko cos sie zaczyna dziac to nie wiedza co robic..
Czekam na wiesci od lekarza

[Francuzeczka_F1]

Juluś teraz śpi, robię obiad dla męża (dzisiaj kurczak z pieczarkami w sosie musztardowo-śmietanowym) a dla synka słoiczek Spagetti z kurczakiem
Muszę się też przemóc i zacząć sama gotować małemu! Ale kiedyś mu zrobiłam szpinak-cukinia-kurczak-ryż, to aż miał odruch wymiotny, mimo, ze mnie smakowało hehehe

[AnetaN84]

Napisane przez 2013tatiana

Korcze wiktoria ma 37,8 w pupie po odjeciu 5 kresek. Pediatra na 10. Sie zastanawiam czy podac przed wizyta na zbicie? Slyszalam ze do 38 bez paniki.. pierwszy raz ma temp

Spokojnie- ponoc temperature zbija sie dopiero powyzej 38.. Pewnie juz i tak jestes po lekarzu, to daj znac co i jak

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez Francuzeczka_F1

Juluś teraz śpi, robię obiad dla męża (dzisiaj kurczak z pieczarkami w sosie musztardowo-śmietanowym) a dla synka słoiczek Spagetti z kurczakiem
Muszę się też przemóc i zacząć sama gotować małemu! Ale kiedyś mu zrobiłam szpinak-cukinia-kurczak-ryż, to aż miał odruch wymiotny, mimo, ze mnie smakowało hehehe

Powiem Ci, ze jak bylismy nad morzem to dawalam malej sloiczki, bo wiadomo nie bylo gdzie tam gotowac i jak wrocilismy, to tez nie chciala jesc tego co ugotowalam, tez miala odruch wymiotny.. Ale wzielam sie na sposob i robilam jej pol na pol. Czyli np. gotowalam obiadek, a marchewke dawalam ze sloiczka, albo brokul czy cokolwiek. I codziennie zmniejszalam jej ta porcje sloiczkowa i teraz je juz normalnie moje obiadki. Sprobuj tak

[Francuzeczka_F1]

Anetko, trzymam mocno kciuki, żeby Wam się też udało!!!