Progi na studia 2014

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez pffe

ale nie biegałam naokoło i nie wykrzykiwałam jaka matura była trudna i oby spadły progi na studia. Chociażby.

Zamiast wykrzykiwać po maturze wylewasz teraz swoje gorzkie żale na forum obrażając maturzystów. Gratuluję, naprawdę.

[pffe]

Napisane przez Karlie69

Pffe, kończ waść, wstydu oszczędź A tak serio, to porzuć na chwilę własne poglądy i wyobraź sobie, że jesteś wybitną humanistką, ale bardzo słaba z matmy. I że w dodatku jesteś rocznik '95. Czy teraz powiesz o sobie, że jesteś głupia? Wątpię

Miałam w LO wybitnego nauczyciela z historii. Naucza z pasją, a wiedzę ma przeogromną. Zasiada w Radzie Miasta. No tak, cóż z tego, skoro mama musiała mu kleić bryły obrotowe w LO, żeby nauczyciel go przepuścił dalej do klasy

Szczerze? Załamałabym się świadomością, że nie czeka mnie nic, ewentualnie praca za najniższą krajową i uciekałabym pewnie za granicę, chociażby na zmywak ale nie jęczałabym na forum o tym.

[KolorujeSwiat]

Napisane przez pffe

Matko kochana, nie chodzi mi o to, ze się znam ale w przeciwieństwie do Was wiem jak wyglądają studia i rekrutacja, a Wy żyjecie w bajce, w nadziei, że Wam progi obniżą. Każde ma roszczeniowe podejście, bez jaj.

Ja nie żyję w nadziei, jeśli się obniżą to super, jeśli nie to trudno, spróbuję za rok, może mi się uda.

I KAŻDY na każdym etapie edukacji ma wrażenie, że to co przechodzi teraz jest najgorsze. Zaczęło się od podstawówki, jak byłam w 6 klasie miałam wielki stres przed tym samym testem, mimo, że nic mi to nie zmieniało... Było, minęło... W gimnazjum stress czy się dostanę do LO. Dostałam się, w LO ciężko pracowała, matura nie poszła mi jakoś bardzo super, stresuję się studiami. JEŚLI się dostanę to dowiem się, że np. matura to nic w porównaniu sesją... Ale po co starsze osoby wyśmiewają się z nas, z naszego stresu. Zajmijcie się sobą, jeśli już studiujecie to nie przejmujcie się nami-maturzystami. Narzekać możemy, mieć nadzieję możemy i nic Wam do tego.
To tak samo jak ja teraz mówiłabym jakimś gimnazjalistkom, które stresują się czy dostaną się do takiej czy takiej szkoły: "Wy jesteście najgorszy rocznik i tak się nie dostaniecie, testy były proste, zobaczycie co to matura!"

[Zuzaa_21]

Napisane przez pffe

Cudownie będziemy po Was jechać, roczniku niżej, na studiach jak na żywo jesteście tacy mocni i cwani. Jak się dostaniecie tam, gdzie chcielibyście i podołacie chociażby pierwszemu rokowi to pogadamy.

pogrążyłaś się własną bronią, to samo mogłabym powiedzieć o Tobie

leżę

[pffe]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;47083413]Zamiast wykrzykiwać po maturze wylewasz teraz swoje gorzkie żale na forum obrażając maturzystów. Gratuluję, naprawdę. [/QUOTE]
nie musiałam wykrzykiwać swoich żali po maturze

[Zuzaa_21]

Napisane przez pffe

Szczerze? Załamałabym się świadomością, że nie czeka mnie nic, ewentualnie praca za najniższą krajową i uciekałabym pewnie za granicę, chociażby na zmywak ale nie jęczałabym na forum o tym.

tylko się zabić ;(

[pffe]

Napisane przez Zuzaa_21

pogrążyłaś się własną bronią, to samo mogłabym powiedzieć o Tobie

leżę

już pisałam, możemy się umówić na kawę mogę się podpisywać imieniem i nazwiskiem pod każdym moim postem, mogę podzielić się numerem telefonu i sobie pogadamy, nie mam takich problemów, na prawdę nie różnię się niczym w życiu prywatnym.

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez pffe

nie musiałam wykrzykiwać swoich żali po maturze

I uwierz, że nie cały rocznik 95 wykrzykiwał i wykrzykuje

[pffe]

Napisane przez Zuzaa_21

tylko się zabić ;(

coś ze sobą zrobić a nie się zabić.

[micraneska]

po co mam się usprawiedliwiać? widziałaś maturę z biologii w ogóle?
albo jeszcze lepiej widziałaś jak układany jest do niej klucz,
bo zadania zadaniami co roku są trudne, łatwe itd - to o klucz się rozchodzi, raz jest w kluczu bardzo dużo uznają odpowiedzi (tak jak w tym roku, podejrzewam że właśnie stąd wzięły się wysokie wyniki) a raz ucinają za brak jednego słowa (tak było na mojej maturze)

[pffe]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;47083449]I uwierz, że nie cały rocznik 95 wykrzykiwał i wykrzykuje [/QUOTE]
całe szczęście ale znaczna część tak.

[Crazy Summer]

Napisane przez pffe

Spokojnie, przytrą Wam noska wykładowcy jak się będziecie tak zachowywać na żywo

Szkoda, że Tobie nie przytarli noska, bo nie masz w sobie za grosz empatii, czy pokory.

[pffe]

Napisane przez KolorujeSwiat

Ja nie żyję w nadziei, jeśli się obniżą to super, jeśli nie to trudno, spróbuję za rok, może mi się uda.

I KAŻDY na każdym etapie edukacji ma wrażenie, że to co przechodzi teraz jest najgorsze. Zaczęło się od podstawówki, jak byłam w 6 klasie miałam wielki stres przed tym samym testem, mimo, że nic mi to nie zmieniało... Było, minęło... W gimnazjum stress czy się dostanę do LO. Dostałam się, w LO ciężko pracowała, matura nie poszła mi jakoś bardzo super, stresuję się studiami. JEŚLI się dostanę to dowiem się, że np. matura to nic w porównaniu sesją... Ale po co starsze osoby wyśmiewają się z nas, z naszego stresu. Zajmijcie się sobą, jeśli już studiujecie to nie przejmujcie się nami-maturzystami. Narzekać możemy, mieć nadzieję możemy i nic Wam do tego.
To tak samo jak ja teraz mówiłabym jakimś gimnazjalistkom, które stresują się czy dostaną się do takiej czy takiej szkoły: "Wy jesteście najgorszy rocznik i tak się nie dostaniecie, testy były proste, zobaczycie co to matura!"

chyba nie pojęłaś wypowiedzi bo odwróciłaś na swoje, przeczytaj raz jeszcze

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez Crazy Summer

Szkoda, że Tobie nie przytarli noska, bo nie masz w sobie za grosz empatii, czy pokory.

Może i nie mam ale dzięki temu to nie ja dostaję kopniaki po tyłku i sobie radzę w życiu.

[Zuzaa_21]

Napisane przez pffe

Spokojnie, przytrą Wam noska wykładowcy jak się będziecie tak zachowywać na żywo

ja myślę, że to Ty jesteś kozak w sieci, a w realu potulna
mówisz do nas to, co mogłabyś powiedzieć do samej siebie, ale niestety nie będziesz w stanie tego przyznać.

Napisane przez pffe

już pisałam, możemy się umówić na kawę mogę się podpisywać imieniem i nazwiskiem pod każdym moim postem, mogę podzielić się numerem telefonu i sobie pogadamy, nie mam takich problemów, na prawdę nie różnię się niczym w życiu prywatnym.

naprawdę*

no to współczuję (nie tylko Tobie, wykładowcom też)

[chocolate_monster]

Napisane przez KolorujeSwiat

Ja nie żyję w nadziei, jeśli się obniżą to super, jeśli nie to trudno, spróbuję za rok, może mi się uda.

I KAŻDY na każdym etapie edukacji ma wrażenie, że to co przechodzi teraz jest najgorsze. Zaczęło się od podstawówki, jak byłam w 6 klasie miałam wielki stres przed tym samym testem, mimo, że nic mi to nie zmieniało... Było, minęło... W gimnazjum stress czy się dostanę do LO. Dostałam się, w LO ciężko pracowała, matura nie poszła mi jakoś bardzo super, stresuję się studiami. JEŚLI się dostanę to dowiem się, że np. matura to nic w porównaniu sesją... Ale po co starsze osoby wyśmiewają się z nas, z naszego stresu. Zajmijcie się sobą, jeśli już studiujecie to nie przejmujcie się nami-maturzystami. Narzekać możemy, mieć nadzieję możemy i nic Wam do tego.
To tak samo jak ja teraz mówiłabym jakimś gimnazjalistkom, które stresują się czy dostaną się do takiej czy takiej szkoły: "Wy jesteście najgorszy rocznik i tak się nie dostaniecie, testy były proste, zobaczycie co to matura!"

podpisuję się pod tym rękami i nogami

[Zuzaa_21]

Napisane przez pffe

chyba nie pojęłaś wypowiedzi bo odwróciłaś na swoje, przeczytaj raz jeszcze

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------


Może i nie mam ale dzięki temu to nie ja dostaję kopniaki po tyłku i sobie radzę w życiu.

oby tak dalej
best wishes od wszystkich maturzystów

[KolorujeSwiat]

Napisane przez micraneska

KolorujeŚwiat właśnie guzik wiesz o maturze z biologii, nie ma sensu biologii kuć na pamięć bo na maturze to się nie przyda, na maturze trzeba umieć myśleć logicznie, wnioskować i wbić się dobrze w klucz

matma to przy tym pikuś, ocenianie jasne, zadania jasne

Czyli za pierwszym razem nie umiałaś logicznie myśleć? Nauczyli Cię tego?

Napisane przez pffe

Jak się ktoś nie jest w stanie nauczyć na poziom matury podstawowej to sobie odpowiedz gdzie powinien być zamiast ją pisać.

Każdy ma prawo spróbować

Napisane przez micraneska

tak KolorujeŚwiat nie przygotowywałam się w ogóle, nie miałam na to czasu, i tak opuściłam parę zajęć by na tą maturę wrócić ze studiów, ani mi w głowie było się uczyć do matury - gdy miałam milion innych rzeczy do roboty by się utrzymać na studiach - bo akurat na moich nikt nikogo specjalnie nie trzyma

jesteś taka za☠☠☠ista

Napisane przez micraneska

po co mam się usprawiedliwiać? widziałaś maturę z biologii w ogóle?
albo jeszcze lepiej widziałaś jak układany jest do niej klucz,
bo zadania zadaniami co roku są trudne, łatwe itd - to o klucz się rozchodzi, raz jest w kluczu bardzo dużo uznają odpowiedzi (tak jak w tym roku, podejrzewam że właśnie stąd wzięły się wysokie wyniki) a raz ucinają za brak jednego słowa (tak było na mojej maturze)

Hahaha, strzał samobój. Czyli rozumiem, że JESTEŚ poszkodowana, bo poprzednim razem klucz nie był łaskawy...? No jakie to przykre Teraz miałaś szczęście, a nie wiedzę, czy logiczne myślenie. Tak wynika z Twoich wypowiedzi...

[fattyfat]

pffe a co jeśli Ci powiem że uważam że matura była nie trudna, a nieschematyczna (czyli mniej więcej zgadzam się z Tobą), a jestem z rocznika 1995, to co, uważasz mnie też za debila?

na pewno nie wiem co to studia, znam studentów, nawet niezłych stypendystów z infy na PW. i wiesz, oni jakoś nie mają problemu obejrzeć tej matury i szczerze powiedzieć że "o tego to bym nie zrobił". i co, powiesz że w takim razie są nic nie wartymi debilami?

szkoda że budujesz swoje zdanie na podstawie iluś wątków z forum, reprezentujących mój rocznik, a już byś nas wszystkich wywaliła w pysk z uczelni za to że się urodziłam akurat wtedy. a jak ktoś się urodził Żydem to też go do gazu? Jak Hitler normalnie...

[chocolate_monster]

Napisane przez micraneska

po co mam się usprawiedliwiać? widziałaś maturę z biologii w ogóle?
albo jeszcze lepiej widziałaś jak układany jest do niej klucz,
bo zadania zadaniami co roku są trudne, łatwe itd - to o klucz się rozchodzi, raz jest w kluczu bardzo dużo uznają odpowiedzi (tak jak w tym roku, podejrzewam że właśnie stąd wzięły się wysokie wyniki) a raz ucinają za brak jednego słowa (tak było na mojej maturze)

ojej Ty taka biedna, a klucz taki okropny. Nie widzisz, że masz co do matury podobne odczucie jakie sama krytykujesz? Chodzi o inny przedmiot, ale każdy ma swoje mocne strony

[Winston_Smith]

Napisane przez pffe

całe szczęście ale znaczna część tak.

a co Cię obchodzą jęki rocznika 95'? czy jesteśmy Twoim rywalem w rekrutacji? nie potrafię zrozumieć Twojego zachowania. studiujesz tę swoją informatykę, niby ukochany kierunek, a przychodzisz na forum tylko po to by wylać swoją frustrację na maturzystów. skoro jesteś taka spełniona, czeka Cię kariera, to skąd się biorą w Tobie te hektolitry jadu?

[Crazy Summer]

Napisane przez Zuzaa_21

ja myślę, że to Ty jesteś kozak w sieci, a w realu potulna
mówisz do nas to, co mogłabyś powiedzieć do samej siebie, ale niestety nie będziesz w stanie tego przyznać.



naprawdę*

no to współczuję (nie tylko Tobie, wykładowcom też)

Brawo Zuzaa, jesteś moją bohaterką.

[chocolate_monster]

Napisane przez fattyfat

pffe a co jeśli Ci powiem że uważam że matura była nie trudna, a nieschematyczna (czyli mniej więcej zgadzam się z Tobą), a jestem z rocznika 1995, to co, uważasz mnie też za debila?

na pewno nie wiem co to studia, znam studentów, nawet niezłych stypendystów z infy na PW. i wiesz, oni jakoś nie mają problemu obejrzeć tej matury i szczerze powiedzieć że "o tego to bym nie zrobił". i co, powiesz że w takim razie są nic nie wartymi debilami?

szkoda że budujesz swoje zdanie na podstawie iluś wątków z forum, reprezentujących mój rocznik, a już byś nas wszystkich wywaliła w pysk z uczelni za to że się urodziłam akurat wtedy. a jak ktoś się urodził Żydem to też go do gazu? Jak Hitler normalnie...

[viva91]

Napisane przez pffe

Szczerze? Załamałabym się świadomością, że nie czeka mnie nic, ewentualnie praca za najniższą krajową i uciekałabym pewnie za granicę, chociażby na zmywak ale nie jęczałabym na forum o tym.

Ale jęczenie na forum nie jest zabronione, a więc można. Jak Ci to przeszkadza, to nie czytaj, świata nie zbawisz.

[chocolate_monster]

Napisane przez Winston_Smith

a co Cię obchodzą jęki rocznika 95'? czy jesteśmy Twoim rywalem w rekrutacji? nie potrafię zrozumieć Twojego zachowania. studiujesz tę swoją informatykę, niby ukochany kierunek, a przychodzisz na forum tylko po to by wylać swoją frustrację na maturzystów. skoro jesteś taka spełniona, czeka Cię kariera, to skąd się biorą w Tobie te hektolitry jadu?

Kolejna wypowiedź z którą się zgadzam

[pffe]

Napisane przez Winston_Smith

a co Cię obchodzą jęki rocznika 95'? czy jesteśmy Twoim rywalem w rekrutacji? nie potrafię zrozumieć Twojego zachowania. studiujesz tę swoją informatykę, niby ukochany kierunek, a przychodzisz na forum tylko po to by wylać swoją frustrację na maturzystów. skoro jesteś taka spełniona, czeka Cię kariera, to skąd się biorą w Tobie te hektolitry jadu?

w zasadzie jesteście wszyscy konkurencją bo jak wystartuję na drugi kierunek to jesteśmy konkurentami, prawda?

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez fattyfat

pffe a co jeśli Ci powiem że uważam że matura była nie trudna, a nieschematyczna (czyli mniej więcej zgadzam się z Tobą), a jestem z rocznika 1995, to co, uważasz mnie też za debila?

na pewno nie wiem co to studia, znam studentów, nawet niezłych stypendystów z infy na PW. i wiesz, oni jakoś nie mają problemu obejrzeć tej matury i szczerze powiedzieć że "o tego to bym nie zrobił". i co, powiesz że w takim razie są nic nie wartymi debilami?

szkoda że budujesz swoje zdanie na podstawie iluś wątków z forum, reprezentujących mój rocznik, a już byś nas wszystkich wywaliła w pysk z uczelni za to że się urodziłam akurat wtedy. a jak ktoś się urodził Żydem to też go do gazu? Jak Hitler normalnie...

Dokładnie tak. Zajmij się idealną sobą i swoim idealnym życiem. Nikogo nie interesuje to, co ty uważasz - tak jakbyś nie zauważyła.

[Zuzaa_21]

Napisane przez viva91

Ale jęczenie na forum nie jest zabronione, a więc można. Jak Ci to przeszkadza, to nie czytaj, świata nie zbawisz.

dokładnie, każdy robi, co mu się żywnie podoba. omiń wypowiedzi skoro Cię irytują, i zajmij się sobą - pożytek jednocześnie dla Ciebie i dla wszystkich innych

[pffe]

Napisane przez fattyfat

pffe a co jeśli Ci powiem że uważam że matura była nie trudna, a nieschematyczna (czyli mniej więcej zgadzam się z Tobą), a jestem z rocznika 1995, to co, uważasz mnie też za debila?

na pewno nie wiem co to studia, znam studentów, nawet niezłych stypendystów z infy na PW. i wiesz, oni jakoś nie mają problemu obejrzeć tej matury i szczerze powiedzieć że "o tego to bym nie zrobił". i co, powiesz że w takim razie są nic nie wartymi debilami?

szkoda że budujesz swoje zdanie na podstawie iluś wątków z forum, reprezentujących mój rocznik, a już byś nas wszystkich wywaliła w pysk z uczelni za to że się urodziłam akurat wtedy. a jak ktoś się urodził Żydem to też go do gazu? Jak Hitler normalnie...

troszkę jednak pojechaliśmy za bardzo w głąb łapania się za słówka z tego co widzę.
tak, matura nie była schematyczna ale to sprawdziło kto tak na prawdę myśli a kto tylko odtwarza a co za tym idzie faktycznie w końcu oblali ci, którzy oblać powinni prawda? już pomijając cały ten rocznik 95.

[Zuzaa_21]

Napisane przez pffe

w zasadzie jesteście wszyscy konkurencją bo jak wystartuję na drugi kierunek to jesteśmy konkurentami, prawda?

tonący brzytwy się chwyta
my konkurencją dla CIEBIE? no chyba żartujesz

[KolorujeSwiat]

Napisane przez fattyfat

pffe a co jeśli Ci powiem że uważam że matura była nie trudna, a nieschematyczna (czyli mniej więcej zgadzam się z Tobą), a jestem z rocznika 1995, to co, uważasz mnie też za debila?

na pewno nie wiem co to studia, znam studentów, nawet niezłych stypendystów z infy na PW. i wiesz, oni jakoś nie mają problemu obejrzeć tej matury i szczerze powiedzieć że "o tego to bym nie zrobił". i co, powiesz że w takim razie są nic nie wartymi debilami?

szkoda że budujesz swoje zdanie na podstawie iluś wątków z forum, reprezentujących mój rocznik, a już byś nas wszystkich wywaliła w pysk z uczelni za to że się urodziłam akurat wtedy. a jak ktoś się urodził Żydem to też go do gazu? Jak Hitler normalnie...

Hitler na miarę dzisiejszych czasów...