wakacje w polsce

[201605161006]

Ale po zoo można chodzić też pieszo, ja w tym zoo byłam masę razy a nigdy jeszcze nie jechałam tą kolejką :P.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Byłam w gdyńskim oceanarium jako dziecko, jak miałam z 10 lat, wtedy też byłam właśnie w Pucku. I mi się podobało, ale potem zwiedziłam ocenaria w innych krajach (z czego największe wrażenie zrobiło na mnie to w Hiszpanii) i to gdyńskie w porównaniu z nimi zrobiło się dla mnie raczej słabe. Pamiętam że mieli wtedy tylko jednego małego rekina w małym akwarium który pływał w kółko i dwa żółwie morskie też w takim małym. Ale może jest lepiej, ja tam byłam 11 lat temu więc sporo mogło się zmienić. Mi się marzy zobaczyć oceanarium w Atlancie.

[WhiteCherry]

to ja bym się przeszła

[201605161006]

Napisane przez drabineczka

bo małe dzieci nie byłyby w stanie tego przejść

Jak to nie, ja nie raz jako małe dziecko przeszłam . Może nie 100% ale tak z 90%.

A i dla fanów motyli - w Poznańskim zoo od maja do września (bodajże) jest otwarta motylarnia, całkiem fajna. Ja tam akurat nie lubię wchodzić ale wiem że są fani tego :P. Wejście jest w cenie biletu.

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Muszę się przejść i porobić porządną fotorelację z tego zoo.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

W Poznańskim zoo jest też jedyny w Polsce pawilon zwierząt nocnych. Wprawdzie we Wrocławiu niby też jest ale byłam rok temu i to po prostu 3-4 klatki za kotarą, a w Poznaniu jest taki porządny. Są tam leniwce, nietoperze wampiry, rudawki, najmniejsze kopytne świata (nie pamiętam gatunku), kot pustynny i inne. Kiedyś były ptaki kiwi ale z tego co wiem to już umarły. I tak nigdy nie mogłam ich tam dostrzec, zawsze idąc jako dziecko do tego zoo moim priorytetem było zobaczyć kiwi, nigdy się to nie udało :P. Właśnie byłam w tym pawilonie na wolontariacie więc znam też te wybiegi od wewnątrz .

[Pilar1899]

Ja mam słabość do rzeczy z fokami w tym sklepiku Fokarium na Helu zawsze kupowałam kubki, ekologiczną torbę,pocztówki,długopisy , mam również kilka pluszowych foczek

Moje ulubione wspomnienie z plaży:
Grubawa babka w wieku ok 70 lat, siedzi w wielkich,pożółkłych gaciach i koronkowym,białym,rozciąg niętym staniku. Zdjęła sobie ramiączka,żeby jej się ładnie ramiona opaliły,ale podtrzymuję rękami cycki,żeby jej stanior nie spadł.

[201605161006]

Napisane przez Pilar1899

Moje ulubione wspomnienie z plaży:
Grubawa babka w wieku ok 70 lat, siedzi w wielkich,pożółkłych gaciach i koronkowym,białym,rozciąg niętym staniku. Zdjęła sobie ramiączka,żeby jej się ładnie ramiona opaliły,ale podtrzymuję rękami cycki,żeby jej stanior nie spadł.

Taki relaks . Ja takie zawsze widywałam na molo w międzyzdrojach, a byłam tam jużz 5-6 razy :P.

[ciri15]

Napisane przez shonyen

o takim fantastycznym ZOO w Poznaniu nawet nie miałam pojęcia

Ja do tej pory myślałam, że w Poznaniu nie ma za bardzo co zwiedzać.

[201605161006]

W Poznaniu jest jeszcze małe zoo i tam z kolei największą atrakcją są chyba warany z Komodo z bardzo dużym (bardzo!) nowoczesnym terrarium.

[chwast]

Nie bralabym nikogo do zoo zwlaszcza starego, serce sie kraja jak sie widzi stan tych zwierzat.

Wyslane przez tapatalk 2

[201605161006]

Jak zobaczyłam do jakiego małego terrarium chcą wsadzić warana z Komodo we Wrocławiu to wyszłam. We wrocławskim zoo najgorszy jest właśnie ten budynek z terrariami, tam zwierzaki to mają więzienie.

[201604181004]

Napisane przez takasobie93

Ale po zoo można chodzić też pieszo, ja w tym zoo byłam masę razy a nigdy jeszcze nie jechałam tą kolejką :P.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Byłam w gdyńskim oceanarium jako dziecko, jak miałam z 10 lat, wtedy też byłam właśnie w Pucku. I mi się podobało, ale potem zwiedziłam ocenaria w innych krajach (z czego największe wrażenie zrobiło na mnie to w Hiszpanii) i to gdyńskie w porównaniu z nimi zrobiło się dla mnie raczej słabe. Pamiętam że mieli wtedy tylko jednego małego rekina w małym akwarium który pływał w kółko i dwa żółwie morskie też w takim małym. Ale może jest lepiej, ja tam byłam 11 lat temu więc sporo mogło się zmienić. Mi się marzy zobaczyć oceanarium w Atlancie.

nie no xd nie ma co porównywać z hiszpanią ale i tak jak na polskie warunki (i biorąc pod uwagę cenę) jest optymalnie

w poznaniu nie ma co zwiedzać? :C
ja aż nie wiem za co się zabierać gdy tam jadę :C

[Minna]

Ze swej strony mogę polecić osobom kierującym się na Kraków odwiedzenie Ojcowa. Idealne miejsce na upały, no i bardzo ładne. Poza tym to park narodowy, więc tandety tam nie uświadczycie.

https://www.google.pl/search?q=Ojc%C...w=1366&bih=643

[201605161006]

Napisane przez chwast

Nie bralabym nikogo do zoo zwlaszcza starego, serce sie kraja jak sie widzi stan tych zwierzat.

Wyslane przez tapatalk 2

Weź pod uwagę, że w Starym Zoo są same stare zwierzęta niemalże, te małpy co tam są to już żyją dłużej niż książkowo (byłam tam na wolontariacie i się trochę dowiedziałam). Tak to może się wydawać ale po prostu w starym zoo poza tymi waranami z Komodo to są chyba same zwierzaki które siedzą tam jeszcze sprzed mojego dzieciństwa. Nie licząc może tych kóz i owiec ale one raczej nie są w złym stanie.

[aer]

Napisane przez Minna

Ze swej strony mogę polecić osobom kierującym się na Kraków odwiedzenie Ojcowa. Idealne miejsce na upały, no i bardzo ładne. Poza tym to park narodowy, więc tandety tam nie uświadczycie.

https://www.google.pl/search?q=Ojc%C...w=1366&bih=643

O właśnie - Jura Krakowsko-Częstochowska - Ogrodzieniec, Pieskowa Skała, Dolina Prądnika, Jaskinie, Ojcowski PN - jak najbardziej.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

ja sobie jeszcze przypomniałam taką dolinę gdzie są kolorowe stawy w górach

[201605161006]

Polecam też Wieliczkę. Pamiętam że jak tam jechaliśmy to nie chciałam iść bo chciałam jak najszybciej dojechać na miejsce a to było po drodze, do tego kolejka na kilkadziesiąt metrów (i 3 h czekania w niej), ale w środku było naprawdę super, jest co zwiedzać.

[201604181004]

jeśli chodzi o morze, to polecam rewę

w sezonie jest dużo ludzi ale warto się przejść plażą

śmieszne uczucie



jeśli chodzi o plaże na półwyspie to tylko okolice niezamieszkałej kuźnicy. auto trzeba zostawić na płatnym parkingu (czasem się takie zdarzają, co kilka km), parkingi są małe, więc tyle aut ile na nie wejdzie, tyle plażowiczów będzie

więc najczęściej nawet w środku sezonu, nie ma tam nikogo





porównajcie to z np władysławowem w sezonie


to jest maksimum osób które zobaczysz na plaży w środku sezonu w środku dnia


więcej - raczej nie ma nigdy. bo nie ma skąd. przecież trzeba się przejść, podjechać albo coś

[kevschaa]

W zoo w poznaniu połowa klatek jest pusta "zmiana ekspozycji", do tego baaardzo długie ścieżki na których nie ma żadnych zwierząt, wysokie ceny biletów i duży tłok
Jednak przyznam że mam sentyment do poznańskiego zoo i co roku idę na spacer...


Chociaż najlepszy jest i tak nowo otwarty park dla dzieci pod poznaniem (DELI)

na stronie internetowej można przeczytać m.in. że w parku znajdziemy:

-prehistoryczne zwierzęta (owszem są i to całkiem ładne, łącznie 3 sztuki...)
-gigantyczne owady (są ,dokładnie takie same jakie można było oglądać za darmo w parku za browarem -z tym że jest ich kilka, a nie kilkanaście jak w parku za browarem)
-park miniatur (całkiem spory, makiety wyglądają jak zrobione przez dzieci w podstawówce z kartonu)
-mini zoo (miały być kozy-chore są w izolatce; lwy-nie dojechały; kangury-są tak niskie że nie widać ich w trawie?! itd. na 20 zwierząt które są reklamowane były 2)

po prostu rewelacja

[201605161006]

A Rewa nie jest przypadkiem rezerwatem?

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez kevschaa

W zoo w poznaniu połowa klatek jest pusta "zmiana ekspozycji", do tego baaardzo długie ścieżki na których nie ma żadnych zwierząt, wysokie ceny biletów i duży tłok
Jednak przyznam że mam sentyment do poznańskiego zoo i co roku idę na spacer...


Chociaż najlepszy jest i tak nowo otwarty park dla dzieci pod poznaniem (DELI)

na stronie internetowej można przeczytać m.in. że w parku znajdziemy:

-prehistoryczne zwierzęta (owszem są i to całkiem ładne, łącznie 3 sztuki...)
-gigantyczne owady (są ,dokładnie takie same jakie można było oglądać za darmo w parku za browarem -z tym że jest ich kilka, a nie kilkanaście jak w parku za browarem)
-park miniatur (całkiem spory, makiety wyglądają jak zrobione przez dzieci w podstawówce z kartonu)
-mini zoo (miały być kozy-chore są w izolatce; lwy-nie dojechały; kangury-są tak niskie że nie widać ich w trawie?! itd. na 20 zwierząt które są reklamowane były 2)

po prostu rewelacja

W starym zoo tak, połowa jest pusta bo już są te klatki tak stare i małe że tam się nic nie trzyma, ale w nowym nie ma tak że połowa pusta :P.

[201604181004]

szczerze - nie wiem, ale rewa to normalnie otwarta plaża.
co prawda miejscowość typowo tandeciarska, z parkometrami i kilkoma budami, ale sama plaża ciekawa. chociaż to raczej ciekawostka na maj i czerwiec a nie lipiec i sierpień

apropo rezerwatów, to polecam rezerwat beka, są miejsca gdzie idzie szlak rowerowy, tata mnie tam zabierał na wycieczki




tutaj więcej zdjęć: http://galeria.trojmiasto.pl/Wyciecz...a,4,50981.html

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

takasobie znalazłam, w rewie niby nie ma rezerwatu ale obok jest " Rezerwat przyrody Mechelińskie Łąki" - nie rejestrowalm, nie byłam tam :P

[kevschaa]

Napisane przez takasobie93

A Rewa nie jest przypadkiem rezerwatem?

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------



W starym zoo tak, połowa jest pusta bo już są te klatki tak stare i małe że tam się nic nie trzyma, ale w nowym nie ma tak że połowa pusta :P.

mówię właśnie o nowym, chociaż oczywiście pisząc "połowa" przekolorowałam. Jednak bardzo dużo klatek stoi pustych, pierwsza atrakcja na drodze (basen z fotkami) jest strasznie zaniedbana i brudna). Oczywiście są też fajnie zrobione wybiegi (głównie te nowe-słoniarnia, niedźwiedziarnia ale i te z tygrysami). Jednak uważam że przydałoby się odnowienie zoo i sprowadzenie większej ilości zwierząt...

[bernikula]

Mnie najbardziej wpienia to, że jak jadę nad morze (najczęściej w niedzielę, do różnych miejscowości) to nawet świeżej ryby nie zjem- wszędzie mrożonki. Zaopatruje je w większości jedna firma (gdzie daty również przebijają). Masakra. No i nie wspomnę o każdorazowej rozmowie z dziećmi już przed wyjściem z domu- "nie ma naciągania rodziców na chińszczyznę!!!". Człowiek normalnie przejść nie może przez promenadę, deptak, bo wszystko dzieci dookoła kusi. Nasze już na szczęście nauczyły się, że lepiej np. wydać na rowerki w Rowach niż na "super gadżety". W niedzielę jedziemy do Zakopanego i już też mówimy dzieciom o tych wstrętnych straganach, bo majątek można stracić. To nie jest tak, że nic nie mogą kupić, syn ma np. odłożone swoje pieniądze, ale chcemy go uświadomić, żeby lepiej kupił sobie jedną porządną rzecz, a nie tysiąc gadżetów, które i tak lądują w koszu.

[Minna]

Napisane przez aer

O właśnie - Jura Krakowsko-Częstochowska - Ogrodzieniec, Pieskowa Skała, Dolina Prądnika, Jaskinie, Ojcowski PN - jak najbardziej.

Uwielbiam Ojców, jak nie mogę w mieście na upale wytrzymać to jadę tam

[201605161006]

Napisane przez kevschaa

mówię właśnie o nowym, chociaż oczywiście pisząc "połowa" przekolorowałam. Jednak bardzo dużo klatek stoi pustych, pierwsza atrakcja na drodze (basen z fotkami) jest strasznie zaniedbana i brudna). Oczywiście są też fajnie zrobione wybiegi (głównie te nowe-słoniarnia, niedźwiedziarnia ale i te z tygrysami). Jednak uważam że przydałoby się odnowienie zoo i sprowadzenie większej ilości zwierząt...

Jakby sprowadzili większą ilość to by się z tego zoo zrobił drugi Wrocław czy Warszawa. Tak jak jest jest w porządku. Poza tym sprowadzają nowe tylko ni e jak Wrocław tylko wolniejszym tempie a porządniej, robią na dalszym terenie nowy wybieg a nie wciskają między wybiegi jeszcze jeden. No i serio nie wiem gdzie są te puste wybiegi w Nowym Zoo, może jakieś pojedyncze woliery i ten wybieg po łosiach kanadyjskich, więcej pustych nie kojarzę. A basen z fokami powinien taki być bo woda w morzu czyściutka, przeźroczysta itd. nie jest. W fokarium celowo ''brudzą'' wodę (z tego co wiem po prostu biorą wodę z Bałtyku) bo tamte foki muszą wręcz być do takiego środowiska przygotowane.

[kevschaa]

Napisane przez takasobie93

Jakby sprowadzili większą ilość to by się z tego zoo zrobił drugi Wrocław czy Warszawa. Tak jak jest jest w porządku. Poza tym sprowadzają nowe tylko ni e jak Wrocław tylko wolniejszym tempie a porządniej. No i serio nie wiem gdzie są te puste wybiegi w Nowym Zoo, może jakieś pojedyncze woliery i ten wybieg po łosiach kanadyjskich, więcej pustych nie kojarzę. A basen z fokami powinien taki być bo woda w morzu czyściutka, przeźroczysta itd. nie jest.

ok, ale tak czy tak można by go wykonać estetyczniej i milej dla oka a nie wyglądający jak ściek.
Jak na polskie zoo jest znośne, ale w europie są o wiele ładniejsze

[201605161006]

A ja na tych straganach jako dziecko szukałam figurek zwierząt zawsze :P.

[Minna]

Bardzo urzekły mnie też okolice Kudowy Zdroju. Przepiękne formacje skalne








Błędne Skały bajka jak dla mnie

[Pudel123]

Napisane przez _Judith_

Aha.


Ja lubię Mazury. Znam taką jedną wioskę, gdzie jest jedna knajpa i jedne "obiady domowe", jeden sklep. W pobliżu piękne jezioro, ale dla mnie największą rozrywką były bagna. Tak jak nie jestem fanką bezcelowego łażenia po lesie czy, nie daj borze, zbierania grzybów, tak tam mogłabym łazić godzinami. Jakby zupełnie inny ekosystem <3

taka prawda, jestem z Warszawy i strasznie dużo zawsze tam znajomych spotykam

[201605161006]

Napisane przez kevschaa

ok, ale tak czy tak można by go wykonać estetyczniej i milej dla oka a nie wyglądający jak ściek.
Jak na polskie zoo jest znośne, ale w europie są o wiele ładniejsze

A Bałtyk to jest taki właśnie ściek, takie foki pospolite żyjące w Bałtyku żyją właśnie w takiej wodzie. Moim zdaniem po prostu wolisz zoo a'la wszędzie beton i nawciskane wybiegi jeden za drugim i dlatego Ci się nie podoba. Też zwiedziłam różne ogrody zoologiczne w Polsce i kilku krajach Europejskich i ładniejszego niż poznańskie nie widziałam. Tylko dla mnie walorem są właśnie te duże, ładne, wyglądające naturalnie wybiegi, długi spacer, łąki, jeziora, lasy między wybiegami itd. a nie jak w większości ogrodów że nawciskane wszystkiego między beton.

[201604181004]

byłam w kudowie, coś pięknego

[201605161006]

Napisane przez Minna

Bardzo urzekły mnie też okolice Kudowy Zdroju. Przepiękne formacje skalne








Błędne Skały bajka jak dla mnie

Byłam tam i pamiętam to co wrzucasz tutaj. Super miejsce.

Ja generalnie miałam tak, że zanim rodzice się rozeszli i podróżowaliśmy wszyscy to głównie zwiedzaliśmy, chodziliśmy po górach, zabytkach itd. natomiast jak rodzice się rozeszli i wyjazdy były ja + mama + siostry czyli decydowała moja starsza siostra to zamiast zwiedzania było przede wszystkim chodzenie po straganach właśnie . Dlatego najwięcej zobaczyłam gdy jeździł z nami na wakacje jeszcze ojciec. Właśnie przy Kudowie mi się to przypomniało bo byłam tam 1 raz z ojcem jeszcze i wtedy to wszystko pozwiedzałam, a potem jak byłam kilka razy już tylko z mamą i siostrami, raz też z faciem mamy i jeszcze raz z chłopakiem siostry to wszystko polegało na chodzeniu po pizzeriach i straganach. Jak ich namawiałam żeby iść w góry, coś pozwiedzać to: nie bo pewnie się rozpada i zmokniemy.

A właśnie, warto wybrać się do Biskupina na początku września jak są te tak jakby dni otwarte, że są różne pokazy, tańce, walki, jazda konna, średniowieczne jadło itd. też zanim rodzice się rozeszli to ojciec promował te wyjazdy i co roku jeździliśmy.