Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-21, 11:54   #121
Emenemka_
Raczkowanie
 
Avatar Emenemka_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 204
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Bo jesteś kumplem Traktują Cię jak "swojego". Ja inaczej bym nie mogła, zawsze bym się obawiała, że coś nieprzyjemnego wyjdzie po jakimś czasie
Też tak mam i z biegiem lat nie uważam tego za coś dobrego
Koleżanek przez to raczej wielu nie miałam, a faceci często widzieli we mnie tylko kumpla.
Z drugiej strony lepsze to niż udawanie kogoś, kim się nie jest

U mnie większość dziewczyn to zawsze były właśnie takie "ciepłe kluchy", delikatne i przewrażliwione kobietki I za cholerę się z nimi nie mogłam dogadać. Ale to kwestia środowiska raczej, bo gdybym znała takie konkretne babki, to pewnie byśmy się świetnie dogadały
__________________
" Everyone I know is getting married or pregnant. I'm just getting more awesome '' -Barney Stinson
Emenemka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 11:57   #122
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez Emenemka_ Pokaż wiadomość
Też tak mam i z biegiem lat nie uważam tego za coś dobrego
Koleżanek przez to raczej wielu nie miałam, a faceci często widzieli we mnie tylko kumpla.
Z drugiej strony lepsze to niż udawanie kogoś, kim się nie jest

U mnie większość dziewczyn to zawsze były właśnie takie "ciepłe kluchy", delikatne i przewrażliwione kobietki I za cholerę się z nimi nie mogłam dogadać. Ale to kwestia środowiska raczej, bo gdybym znała takie konkretne babki, to pewnie byśmy się świetnie dogadały
A co w tym złego?

Dokładnie, kwestia środowiska. Akurat nam się nie udaje na takie zbyt często trafić
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 11:58   #123
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47390166]Dołączam zatem do klubu alfa
Często zastanawiałam się nad tym, czy mój dominujący sposób bycia nie ma przypadkiem związku z tym, że słabiej dogaduję się z dziewczynami. I tak sobie myślę, że ma, bo dużo dziewczyn (nie wszystkie!!!) obraża się łatwo za "konkrety", bo oczekują, że będę się z nimi obchodzić delikatnie (tzn. nie zwracać uwagi, gdy nie mają racji, albo po prostu chrzanią od rzeczy; albo gdy do mnie dzwonią i zaczynają wywód o takim kolesiu, co to siedział w klubie x przy stoilku 7 i miał bluzę w paski, to mówię, że na takie pitu pitu nie mam czasu i czy coś ważnego chciałyby powiedzieć). Zazwyczaj za moją konkretność płacę fochem

A że jestem wulgarna też słyszałam, ale co ja poradzę, wychowywałam sie wśród samych chłopów, nawet bić się potrafię O dziwo moim kolegom to nie przeszkadza.[/QUOTE]

Mam dokładnie to samo! Dziewuchy się na mnie obrażają, jak im mówię prosto z mostu, co myślę, a nie słodzę na pokaz
Też się trochę umiem bić, raz jakiś rowerzysta chciał mnie złapać za biust, to tak mu przywaliłam z pięści, że wylądował piętro niżej
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 11:59   #124
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Tzn. mnie mimo wszystko i tak traktują jak kobietę Kumpelę. Nie jak faceta - kumpla
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 12:00   #125
almondfairy
seriously? no.
 
Avatar almondfairy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Poza tym może nie użyłabym słowa "aspołeczna", ale nie przepadam za ludźmi ogólnie, i wolę męskie towarzystwo od damskiego. Nie jestem towarzyska, w towarzystwie obcych ludzi czuję się niezręcznie i nie mam z nimi o czym rozmawiać, bywam nieśmiała. To już wysokie mniemanie, czy jeszcze nie?
mam doskładnie tak samo i wiele osób niestety postrzega mnie, jako zarozumiałą i zadufaną w sobie, więc coś w tym jednak jest a ja się po prostu czasami wstydzę
__________________

książki
ubrania
almondfairy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 12:00   #126
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Też się trochę umiem bić, raz jakiś rowerzysta chciał mnie złapać za biust, to tak mu przywaliłam z pięści, że wylądował piętro niżej
A ja chyba nie umiem Chyba, bo nigdy nie miałam okazji tego przetestować. Jestem przeciwna przemocy fizycznej, w jakąkolwiek stronę, czy to kobieta mężczyznę, czy mężczyzna kobietę, czy kobieta kobietę, czy mężczyzna mężczyznę
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 12:03   #127
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Mam dokładnie to samo! Dziewuchy się na mnie obrażają, jak im mówię prosto z mostu, co myślę, a nie słodzę na pokaz
Też się trochę umiem bić, raz jakiś rowerzysta chciał mnie złapać za biust, to tak mu przywaliłam z pięści, że wylądował piętro niżej
Mnie wiecznie zaczepiają jakieś patafiany, bo jestem mała, wyglądam na 16 lat i myślą, że sobie mogą pozwolić na buk wie co. A potem wielkie zdziwko, jak zarobi jeden i drugi lufę

A słodzenie na pokaz.. Oo właśnie, o tym nie napisałam. Jak ktoś pyta np."Pasuje mi to?" a moim skromnym zdaniem nie pasuje w ogóle, to mówię. A za chwilę foooch i pytania "A niby czemu?" "Co niby grubo w tym wyglądam ?" Raz miałam akcje, ze dziewczyna kupiła sukienkę, którą skrytykowałam (wychodzil jej tłuszcz na plecach, bo była za ciasna) a innej kumpeli wyznała, że odniosła wrażenie, że jej odradzałam zakup kiecki z zazdrości
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 12:05   #128
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
A ja chyba nie umiem Chyba, bo nigdy nie miałam okazji tego przetestować. Jestem przeciwna przemocy fizycznej, w jakąkolwiek stronę, czy to kobieta mężczyznę, czy mężczyzna kobietę, czy kobieta kobietę, czy mężczyzna mężczyznę
Ja jestem przeciwna obcym chłopom łapiącym mnie za cycki
Mieszkałam kiedyś, zanim poznałam TŻta przez rekordowy czas niecałych trzech tygodni ( ) z facetem, który się zajmował boksem, grał na gitarze, śpiewał i generalnie fajnie nam było, ale tylko na krótką metę, on mnie trochę nauczył boksu


Cytat:
Napisane przez almondfairy Pokaż wiadomość
mam doskładnie tak samo i wiele osób niestety postrzega mnie, jako zarozumiałą i zadufaną w sobie, więc coś w tym jednak jest a ja się po prostu czasami wstydzę
Mnie czasem faceci pytają, dlaczego jestem smutna, a baby faktycznie myślą o mnie wtedy "wredna sucz"

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47390786]Mnie wiecznie zaczepiają jakieś patafiany, bo jestem mała, wyglądam na 16 lat i myślą, że sobie mogą pozwolić na buk wie co. A potem wielkie zdziwko, jak zarobi jeden i drugi lufę

A słodzenie na pokaz.. Oo właśnie, o tym nie napisałam. Jak ktoś pyta np."Pasuje mi to?" a moim skromnym zdaniem nie pasuje w ogóle, to mówię. A za chwilę foooch i pytania "A niby czemu?" "Co niby grubo w tym wyglądam ?" Raz miałam akcje, ze dziewczyna kupiła sukienkę, którą skrytykowałam (wychodzil jej tłuszcz na plecach, bo była za ciasna) a innej kumpeli wyznała, że odniosła wrażenie, że jej odradzałam zakup kiecki z zazdrości [/QUOTE]

Skąd ja to znam, jak miałam 24 lata to mnie wyprosili z rozmowy o pracę dorywczą, bo nie przyjmują osób poniżej 16 roku życia
Też za wysoka nie jestem, ale niestety przez ostatnie 2-3 lata się postarzałam z buzi przez problemy hormonalne.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 12:09   #129
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47390786]Mnie wiecznie zaczepiają jakieś patafiany, bo jestem mała, wyglądam na 16 lat i myślą, że sobie mogą pozwolić na buk wie co. A potem wielkie zdziwko, jak zarobi jeden i drugi lufę
[/QUOTE]

Może dlatego nie miałam takich problemów nigdy, do wysokich bab nikt tak nie podbija
Wy wyglądacie na 16, ja w wieku 16 lat wyglądałam na pełnoletnią. Zgadnijcie kto latał wszystkim po fajki i alkohol do sklepu?
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 12:17   #130
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Może dlatego nie miałam takich problemów nigdy, do wysokich bab nikt tak nie podbija
Wy wyglądacie na 16, ja w wieku 16 lat wyglądałam na pełnoletnią. Zgadnijcie kto latał wszystkim po fajki i alkohol do sklepu?
To, że wszędzie popylam z dowodem osobistym to pikuś, ale naprawdę faceci sobie pozwalają na zbyt wiele w stosunku do dziewczyn, które wyglądają na takie, co to nie potrafią się obronić. Ja właśnie wyglądam jak taka sierotka I żeby chodziło tylko o podbijanie to luz, ale nierzadko goście startują z łapskami, zwłaszcza w klubach.
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 12:18   #131
m000
Wtajemniczenie
 
Avatar m000
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 177
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez almondfairy Pokaż wiadomość
mam doskładnie tak samo i wiele osób niestety postrzega mnie, jako zarozumiałą i zadufaną w sobie, więc coś w tym jednak jest a ja się po prostu czasami wstydzę
Też tak mam! Zawsze się dziwiłam co mnie te ludzie tak nie lubią A tu mi jedna koleżanka wyleciała z tekstem, że gdy się mnie poznaje to wydaje się być zarozumiała, bo się nie odzywam. W życiu bym na to nie wpadła! Nie jestem zarozumiała, a wstydliwa i nieśmiała, zwlaszcza przy takich nowych osobach.
__________________


m000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-21, 12:20   #132
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47390992]To, że wszędzie popylam z dowodem osobistym to pikuś, ale naprawdę faceci sobie pozwalają na zbyt wiele w stosunku do dziewczyn, które wyglądają na takie, co to nie potrafią się obronić. Ja właśnie wyglądam jak taka sierotka I żeby chodziło tylko o podbijanie to luz, ale nierzadko goście startują z łapskami, zwłaszcza w klubach.[/QUOTE]

Natręci w klubach to porażka, nie wiem w jakim języku trzeba do nich mówić, żeby zrozumieli. Już parę lat nie chadzam do klubów, ale pewnie nic się w tej kwestii nie zmieniło.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 12:25   #133
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Natręci w klubach to porażka, nie wiem w jakim języku trzeba do nich mówić, żeby zrozumieli. Już parę lat nie chadzam do klubów, ale pewnie nic się w tej kwestii nie zmieniło.
Nic a nic I bynajmniej nie mam na myśli tylko polskich klubów. Totalna porażka, kiedy tańczysz, a od tyłu zachodzi Cię gościu 2 metry wzrostu i "obejmuje" Cię albo zaczyna się o Ciebie ocierać... Zawsze w takich sytuacjach robię im obciach na cały klub albo wołam ochroniarza, może się chociaż jeden głąb nauczy, że taniec to niekoniecznie taniec godowy.
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 12:32   #134
almondfairy
seriously? no.
 
Avatar almondfairy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Mnie czasem faceci pytają, dlaczego jestem smutna, a baby faktycznie myślą o mnie wtedy "wredna sucz"
o to to

Cytat:
Napisane przez m000 Pokaż wiadomość
Też tak mam! Zawsze się dziwiłam co mnie te ludzie tak nie lubią A tu mi jedna koleżanka wyleciała z tekstem, że gdy się mnie poznaje to wydaje się być zarozumiała, bo się nie odzywam. W życiu bym na to nie wpadła! Nie jestem zarozumiała, a wstydliwa i nieśmiała, zwlaszcza przy takich nowych osobach.
no niestety większość ludzi tak właśnie reaguje... ale za chiny nie mogę pojąć skąd takie wnioski jakbym poznała nową osobę, która się nie odzywa to ostatnią rzeczą, o jakiej bym pomyślała to to, że jest zarozumiała
mam to szczęście, że znam parę osób, które przy poznaniu wyczuły, że to chyba nie zarozumialstwo a zwykła wstydliwość znamy się już jakiś czas i teraz jest spoko najgorzej na początku
__________________

książki
ubrania
almondfairy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 13:54   #135
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Weszlam poczytac o numerach wykreconych przez przyjaciolki, a od 3 stron czytam o relacjach kilku wizazanek z otoczeniem.
Moze sie jednak przeniesiecie gdzies indziej?



Mialam kiedys kolezanke, ktorej pozyczylam pieniadze-nawet zalozylam o tym watek wtedy, bo ona nie kwapila sie jakos, by je oddac.
Relacja z nia w ogole byla dosc chora-dziewczyna siedzi na wiosce zabitej dechami, w rozpadajacym sie domu, z mezem, ktory ja bije i jej nie szanuje, poniewaz wpadla w mlodym wieku. Jezdzilam do niej, bo troche mi jej bylo szkoda i poki pracowalam to jakos staralam sie jej pomoc.
Pewnego razu zaczela mowic okropne rzeczy o naszym wspolnym znajomym, ktory byl jej rodzonym bratem. Chciala wyniesc sie z tego domu w ktorym siedziala z mezem do mieszkania ich matki, ale wczesniej wyrzucic z niego tego brata.
Do dzis nie wiem czy slusznie postapilam, ale ostrzeglam go przed tym, co ona planuje. Pewnie nie powinnam sie mieszac, no ale stalo sie.
To co ona potem wyprawiala z zemsty to przechodzi ludzkie pojecie. Dostawalam mase smsow w ktorych opisywala mi jaka jestem gruba, brzydka, jakie mam paskudne ciuchy i zebym w koncu kupila sobie jakies normalne (chodze wylacznie w spodnicach, wiec dowiedzialam sie, ze mam sobie kupic jakies spodnie w rozmiarze xxxl i bluzki, w ktorych moje wielkie cycki nie beda mi sie obijac o kolana). Pisala tez, jak bardzo beznadziejna jestem mieszkajac z rodzicami, ze moj chlopak na pewno mnie rzuci, ze jestem 'stara panna z kotem i nawet bez dziecka'.
Potem posunela sie nawet do zbuntowania wspolnych znajomych z tamtych okolic tak, ze nie przyszli na urodziny chlopaka, z ktorym sie wtedy spotykalam.
Wymiksowalam sie calkowicie z tego towarzystwa i odetchnelam z ulga. Przy okazji postanowilam juz nigdy nie mieszac sie w cudze sprawy, poniewaz pomijajac wszystko-jej brat na koniec tez sie ode mnie odwrocil, gdy zobaczyl jaka afera sie rozpetala i powiedzial mi, ze na pewno zakablowalam ja do niego po to, zeby miec z tego jakas korzysc. Do dzis nie wiem jaka.
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 13:57   #136
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez czarna_maciejka Pokaż wiadomość
Weszlam poczytac o numerach wykreconych przez przyjaciolki, a od 3 stron czytam o relacjach kilku wizazanek z otoczeniem.
Moze sie jednak przeniesiecie gdzies indziej?



Mialam kiedys kolezanke, ktorej pozyczylam pieniadze-nawet zalozylam o tym watek wtedy, bo ona nie kwapila sie jakos, by je oddac.
Relacja z nia w ogole byla dosc chora-dziewczyna siedzi na wiosce zabitej dechami, w rozpadajacym sie domu, z mezem, ktory ja bije i jej nie szanuje, poniewaz wpadla w mlodym wieku. Jezdzilam do niej, bo troche mi jej bylo szkoda i poki pracowalam to jakos staralam sie jej pomoc.
Pewnego razu zaczela mowic okropne rzeczy o naszym wspolnym znajomym, ktory byl jej rodzonym bratem. Chciala wyniesc sie z tego domu w ktorym siedziala z mezem do mieszkania ich matki, ale wczesniej wyrzucic z niego tego brata.
Do dzis nie wiem czy slusznie postapilam, ale ostrzeglam go przed tym, co ona planuje. Pewnie nie powinnam sie mieszac, no ale stalo sie.
To co ona potem wyprawiala z zemsty to przechodzi ludzkie pojecie. Dostawalam mase smsow w ktorych opisywala mi jaka jestem gruba, brzydka, jakie mam paskudne ciuchy i zebym w koncu kupila sobie jakies normalne (chodze wylacznie w spodnicach, wiec dowiedzialam sie, ze mam sobie kupic jakies spodnie w rozmiarze xxxl i bluzki, w ktorych moje wielkie cycki nie beda mi sie obijac o kolana). Pisala tez, jak bardzo beznadziejna jestem mieszkajac z rodzicami, ze moj chlopak na pewno mnie rzuci, ze jestem 'stara panna z kotem i nawet bez dziecka'.
Potem posunela sie nawet do zbuntowania wspolnych znajomych z tamtych okolic tak, ze nie przyszli na urodziny chlopaka, z ktorym sie wtedy spotykalam.
Wymiksowalam sie calkowicie z tego towarzystwa i odetchnelam z ulga. Przy okazji postanowilam juz nigdy nie mieszac sie w cudze sprawy, poniewaz pomijajac wszystko-jej brat na koniec tez sie ode mnie odwrocil, gdy zobaczyl jaka afera sie rozpetala i powiedzial mi, ze na pewno zakablowalam ja do niego po to, zeby miec z tego jakas korzysc. Do dzis nie wiem jaka.
Pokazała klasę, nie ma co
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 14:17   #137
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez czarna_maciejka Pokaż wiadomość
Weszlam poczytac o numerach wykreconych przez przyjaciolki, a od 3 stron czytam o relacjach kilku wizazanek z otoczeniem.
Moze sie jednak przeniesiecie gdzies indziej?




Mialam kiedys kolezanke, ktorej pozyczylam pieniadze-nawet zalozylam o tym watek wtedy, bo ona nie kwapila sie jakos, by je oddac.
Relacja z nia w ogole byla dosc chora-dziewczyna siedzi na wiosce zabitej dechami, w rozpadajacym sie domu, z mezem, ktory ja bije i jej nie szanuje, poniewaz wpadla w mlodym wieku. Jezdzilam do niej, bo troche mi jej bylo szkoda i poki pracowalam to jakos staralam sie jej pomoc.
Pewnego razu zaczela mowic okropne rzeczy o naszym wspolnym znajomym, ktory byl jej rodzonym bratem. Chciala wyniesc sie z tego domu w ktorym siedziala z mezem do mieszkania ich matki, ale wczesniej wyrzucic z niego tego brata.
Do dzis nie wiem czy slusznie postapilam, ale ostrzeglam go przed tym, co ona planuje. Pewnie nie powinnam sie mieszac, no ale stalo sie.
To co ona potem wyprawiala z zemsty to przechodzi ludzkie pojecie. Dostawalam mase smsow w ktorych opisywala mi jaka jestem gruba, brzydka, jakie mam paskudne ciuchy i zebym w koncu kupila sobie jakies normalne (chodze wylacznie w spodnicach, wiec dowiedzialam sie, ze mam sobie kupic jakies spodnie w rozmiarze xxxl i bluzki, w ktorych moje wielkie cycki nie beda mi sie obijac o kolana). Pisala tez, jak bardzo beznadziejna jestem mieszkajac z rodzicami, ze moj chlopak na pewno mnie rzuci, ze jestem 'stara panna z kotem i nawet bez dziecka'.
Potem posunela sie nawet do zbuntowania wspolnych znajomych z tamtych okolic tak, ze nie przyszli na urodziny chlopaka, z ktorym sie wtedy spotykalam.
Wymiksowalam sie calkowicie z tego towarzystwa i odetchnelam z ulga. Przy okazji postanowilam juz nigdy nie mieszac sie w cudze sprawy, poniewaz pomijajac wszystko-jej brat na koniec tez sie ode mnie odwrocil, gdy zobaczyl jaka afera sie rozpetala i powiedzial mi, ze na pewno zakablowalam ja do niego po to, zeby miec z tego jakas korzysc. Do dzis nie wiem jaka.
No zrobił się offtop, ale taki już urok wątków o relacjach międzyludzkich Sprzyjało też to, że jakoś nikt nie kwapił się z dodawaniem historii

Buntowanie wspólnych znajomych określiłabym jako klasyk Tyle razy już widziałam podobne akcje, że już mnie nie dziwią nawet, ale że są podłe i wyjątkowe słabe to inna kwestia. Ci znajomi, których podbuntowała przeciw wam nadal się nie odzywają, czy poszli po rozum do głowy? Czy może należeli do tego towarzystwa, z którego się wypisałaś?
Ciekawi mnie to, bo miałam taką sytuacje w gronie znajomych nie jeden raz i tylko jeden raz zdarzyło się, ze jeden z podbuntowanych się wyłamał, zmienił zdanie i przeprosił.
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 15:23   #138
roseblue
wasza koleżanka
 
Avatar roseblue
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Ja miałam tylko jedną taką relację z "przyjaciółką" a właściwie z dobrą koleżanką z którą spędzałam przerwy gdy chodziłam do szkoły. Pewnego razu stwierdziłam, że jakiś chłopak z innej klasy mi się podoba. Ot, luźna uwaga, nie zakochałam się w nim od pierwszego wrażenia, po prostu był atrakcyjny. Ona najpierw wyśmiała mnie ("ty to masz gust, hihihhi" ) by po jakimś czasie nagle żywo się nim zainteresować. Nie wiem, pewnie chciała udowodnić sobie, że jest atrakcyjniejsza ode mnie i może mieć każdego. Olałam sprawę, nie zależało mi na tym facecie. Zerwałam z nią kontakt dopiero gdy poznałam swojego byłego. Gdy go zobaczyła powiedziała, że jest brzydki. Nie był najwidoczniej na tyle brzydki by do niego potem nie zacząć pisać. W jego towarzystwie "komplementowała" mnie rzucając tekściki w stylu: "o, w tej sukience nie widać że masz cellulitis". Oczywiście wszystko z uśmiechem i chichotami. Jej zachowanie było dla mnie bardziej żałosne, nie wpłynęła na moją relację z byłym. Miałam jej dosyć, po odejściu z liceum dałam sobie z nią spokój.
__________________
karmacoma
roseblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 15:41   #139
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Wysłać Ci PW?
Ja też chce
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-21, 15:43   #140
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Zakumplowałam się mega z moją współlokatorką. "jak ty mnie rozumiesz!" "ale ty jesteś fajna!" itd itd itd. no jak siostry byłyśmy, wszędzie razem, gotowałyśmy sobie nawzajem. Ja się wyprowadziłam, dowiedziałam się, że obgaduje mnie do znajomych, że jestem "syfiarą" i "gdzie mnie chowali, że ja mam w pokoju taki syf" . i to nie "mieszkałam z taką jedną" tylko "ta anka, ta ruda taka, mieszkałam z nią, na pewno kojarzysz". Potem miała problemy z zapłatą za internet, który jej zostawiłam. za maj nie płaciła, za czerwiec, w końcu za lipiec. Miała mi oddać kaucję ( złożyłyśmy się w 3 i ona wpłacała), nie oddała, bo to co dostała od właścicielki, to wydała. no i wisi mi 230 zł i ja się upominałam, prosiłam, nachodziłam, dawałam określone terminy.. nic. miała wpłacić na konto - nic. Jutro tam jadę (tak, sama muszę się pofatygować po MOJE pieniądze) żeby odzyskać, a i tak nie mam gwarancji, że mi je odda. laska ma 27 lat. ja 20.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 16:06   #141
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez roseblue Pokaż wiadomość
Ja miałam tylko jedną taką relację z "przyjaciółką" a właściwie z dobrą koleżanką z którą spędzałam przerwy gdy chodziłam do szkoły. Pewnego razu stwierdziłam, że jakiś chłopak z innej klasy mi się podoba. Ot, luźna uwaga, nie zakochałam się w nim od pierwszego wrażenia, po prostu był atrakcyjny. Ona najpierw wyśmiała mnie ("ty to masz gust, hihihhi" ) by po jakimś czasie nagle żywo się nim zainteresować. Nie wiem, pewnie chciała udowodnić sobie, że jest atrakcyjniejsza ode mnie i może mieć każdego. Olałam sprawę, nie zależało mi na tym facecie. Zerwałam z nią kontakt dopiero gdy poznałam swojego byłego. Gdy go zobaczyła powiedziała, że jest brzydki. Nie był najwidoczniej na tyle brzydki by do niego potem nie zacząć pisać. W jego towarzystwie "komplementowała" mnie rzucając tekściki w stylu: "o, w tej sukience nie widać że masz cellulitis". Oczywiście wszystko z uśmiechem i chichotami. Jej zachowanie było dla mnie bardziej żałosne, nie wpłynęła na moją relację z byłym. Miałam jej dosyć, po odejściu z liceum dałam sobie z nią spokój.
To też takie typowe niestety... Dużo dziewczyn robi takie rzeczy, żeby sobie samym udowodnić, że są lepsze. Wiesz, w sumie od biedy można to wziąć za komplement, widocznie musiały być w Tobie jakieś fajne rzeczy, które doprowadzały laskę do erupcji kompleksów i zazdrości Zazwyczaj zazdrościmy lepszym do nas Ale też szczerze nie cierpię złośliwych komentarzy serwowanych pod płaszczykiem żarcików: ach masz grubą dupę, hi hi ale to zabawne, no żartuję przecież, oj co się obrażasz, nie masz poczucia humoru. Też znałam taką laskę, ostatnio do mnie napisała, bo karma wraca i dzisiaj nie ma kogo wyśmiewać, bo wszyscy się od niej odwrócili
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 16:34   #142
roseblue
wasza koleżanka
 
Avatar roseblue
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47394235]To też takie typowe niestety... Dużo dziewczyn robi takie rzeczy, żeby sobie samym udowodnić, że są lepsze. Wiesz, w sumie od biedy można to wziąć za komplement, widocznie musiały być w Tobie jakieś fajne rzeczy, które doprowadzały laskę do erupcji kompleksów i zazdrości Zazwyczaj zazdrościmy lepszym do nas Ale też szczerze nie cierpię złośliwych komentarzy serwowanych pod płaszczykiem żarcików: ach masz grubą dupę, hi hi ale to zabawne, no żartuję przecież, oj co się obrażasz, nie masz poczucia humoru. Też znałam taką laskę, ostatnio do mnie napisała, bo karma wraca i dzisiaj nie ma kogo wyśmiewać, bo wszyscy się od niej odwrócili [/QUOTE]

Tamta laska ewidentnie ze mną miała jakiś problem, innym dziewczynom odpuszczała Ile ja się nasłuchałam tych pseudokomplementów w stylu: "schudłaś, zaczynasz być koścista" lub "ale masz duże cycki, jak matka karmiąca". No ale chyba każdy ma taką "koleżaneczkę". Teraz się trzymam z daleka od takich panien
__________________
karmacoma
roseblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 16:43   #143
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Ja też chce
Wysyłam
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-21, 17:34   #144
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Najgorszy może nie, ale dziwny. Fakt było to 13 lat temu. Przyjaciółka miała znajomą, której nie lubiłam, dziewczyna działała mi na nerwy, więc jak się spotykały to prosiłam, żeby beze mnie. Tak po prostu nie miałam mega relacji z tą dziewczyną, więc nie było niczym dziwnym, że nie jestem na ich spotkaniach. Nie czułam się też w obowiązku mówić tej dziewczynie, że za nią nie przepadam, po prostu widywałyśmy się zbyt rzadko i nie sam na sam, więc nie byłam zdana tylko na jej towarzystwo.

Impreza przyjaciółki chyba nawet 18 stka, jakoś przed północą podbiega do mnie tamta dziewczyna i prawie mnie bije, bo jakim prawem ja jej nie lubię itd. Wyszła mega afera bo przyjaciółka jej powiedziała niby co i jak. Po czym miała pretensje do nas, że popsułyśmy jej imprezę. Nie wiem po cholerę cokolwiek mówiła, skoro było super, ja nie okazywałam niechęci, ani nic. Obwinianie
Mnie było co najmniej nie na miejscu i jeszcze miałam ją przepraszać, że popsułam jej imprezę. Może dziecinne, ale wtedy była mega afera.



« czasami piszę z telefonu, więc proszę o wyrozumiałość w razie błędów. Mój słownik czasami ma inne zdanie niż ja :p »
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 17:49   #145
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Bo chyba niektorzy zbyt doslownie biora do serca: badz szczery.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 19:05   #146
MeredithGrey
Zadomowienie
 
Avatar MeredithGrey
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Jak czytam ten watek, to Bogu dziekuje za moje kolezanki bo przyjaciolki to chyba nie sa, ale fajne, kumate, normalne dziewczyny. chyba takie o jakich niektore z Was tu pisza, ze tylko z wizazu takie znaja
__________________
Książki 2015
5/52
ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
MeredithGrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 19:12   #147
LanaFlo20
Rozeznanie
 
Avatar LanaFlo20
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 522
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Oj miałam kiedyś taką "przyjaciółkę" Zaczęło się wspaniale, wspólne rozmowy, wypady na zakupy, nawet bywałam u niej w domu. Myślałam, że wreszcie znalazłam prawdziwą bratnią duszę. Niestety ta dziewczyna była typem księżniczki, którą wszyscy muszą się zachwycac a ona nie przyjmie żadnej krytyki pod swoim adresem. No więc przez jakiś czas byłam tą gorszą, biedniejszą, brzydszą i mniej przebojową. Na spotkaniach w gronie znajomych milczałam a ona zamęczała wszystkich swoimi fascynującymi historyjkami.

Miarka się przebrała , gdy zaczęła mi otwarcie szkodzic. Zawsze robiłyśmy wszystkie projekty razem a nagle na prezentacjach okazywało się, że ona mówi co innego niż przygotowałyśmy, gdy zaczęła mnie dezinformowac i oszukiwac. W dodatku zaczęła wygłaszac na mój temat wredne komentarze (typu, że nie jestem ambitna bo nie dążę do wyjazdu do Stanów i że w związku z tym zostanie mi tylko zamiatanie ulic - swoją drogą co ma jedno do drugiego). Znajomośc zakończyłam z hukiem. Nie mam z nią kontaktu i niezbyt mnie interesuje co u niej
LanaFlo20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 09:58   #148
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47387226]Niestety, droga Kretko, to dość powszechny rodzaj zemsty Sama widziałam to niejeden raz. Najczęściej ma to jednak miejsce w przypadku, gdy rozpadają się pary. Gdy jedna znajoma zerwała z chłopakiem, ten zaczął rozpowiadać wszystkim wokół intymne szczegóły z jej życia. Ja rozumiem, że silne emocje ludźmi targają czasem, ale bez przesady. Zgadzam się, ze to dziecinne, ale niestety skutki takiej "zemsty" są poważniejsze, niż te w czasach przedszkola.[/QUOTE]

ta dziewczyna nie miała za co się na mnie mścić, więc tym bardziej nie rozumiem powodu jej postępowania. kompletnie nie mam pojęcia, jaki to miało cel

ktoś wspomniał, że nie ufa kobietom przyjaźniących się z mężczyznami - co w tym złego? ja o wiele lepiej dogaduję się z mężczyznami, bo nie lubię na dłuższą metę rozmów o modzie i kosmetykach

z typem "księżniczki" też miałam do czynienia. NIGDY WIĘCEJ TAKICH ZNAJOMOŚCI
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 10:04   #149
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez xandria_ Pokaż wiadomość
ta dziewczyna nie miała za co się na mnie mścić, więc tym bardziej nie rozumiem powodu jej postępowania. kompletnie nie mam pojęcia, jaki to miało cel

ktoś wspomniał, że nie ufa kobietom przyjaźniących się z mężczyznami - co w tym złego? ja o wiele lepiej dogaduję się z mężczyznami, bo nie lubię na dłuższą metę rozmów o modzie i kosmetykach

z typem "księżniczki" też miałam do czynienia. NIGDY WIĘCEJ TAKICH ZNAJOMOŚCI
Może zwykła podłość ? Mam wśród najbliższych krewnych taką osobę, która dosłownie jest chora, jeśli nie wywoła jakiejś afery albo nie skłóci ludzi podpuszczając ich na siebie I myślę, że jedyny cel to, żeby wiesz... some people just want to watch the world burn
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 10:11   #150
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez xandria_ Pokaż wiadomość
ta dziewczyna nie miała za co się na mnie mścić, więc tym bardziej nie rozumiem powodu jej postępowania. kompletnie nie mam pojęcia, jaki to miało cel

ktoś wspomniał, że nie ufa kobietom przyjaźniących się z mężczyznami - co w tym złego? ja o wiele lepiej dogaduję się z mężczyznami, bo nie lubię na dłuższą metę rozmów o modzie i kosmetykach

z typem "księżniczki" też miałam do czynienia. NIGDY WIĘCEJ TAKICH ZNAJOMOŚCI
O kosmetykach to ja mogę rozmawiać godzinami, ale nie tak jak zwykle rozmawiają kobiety... Dlatego wolę moje zainteresowania kosmetyczne uskuteczniać na Wizażu, na Biochemii A poza tym lubię rozmawiać na takie bardziej społeczne tematy.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-22 18:03:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.