|
|
#121 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 294
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
W twojej postawie widać wielką pewność siebie - ja mam zasady, a wy jesteście szambem, bo śmiecie dopuszczać seks z prostytutką. JA jestem moralna, WY - dno moralne, upadek cywilizacji. Jeśli mam być szczera, nienawidzę takiej postawy i dlatego być może udzieliły mi się nerwy. Słyszę takich ludzi w telewizji, na ulicy, w pracy, na uczelni i zawsze mam ochotę zapytać - kim ty jesteś, że z taką pewnością siebie ferujesz wyroki? Że kogoś oceniasz i tak szybko go kwalifikujesz: dobry/zły, autorytet/zakała, normalny/zboczony. Skąd wiesz, że twój system wartości jest tym jedynym i słusznym? Co powoduje, że gdy ktoś go nie uznaje, czujesz się upoważniona do pomiatania nim i wyzywania od gorszych? Tym bardziej w takiej sytuacji - gdy nie mówimy o seryjnym dziwkarzu, tylko zwykłym chłopaku, który chce sobie po prostu pociupciać jak facet z babą. Dla mnie po prostu trzeba być koszmarnie ograniczonym, a wręcz nawiedzonym żeby takie coś porównywać do złodziejstwa albo morderstwa. Kurczę, może nie żyję na tym świecie nie wiadomo ile lat, ale poznałam kilka ludzkich historii, przeczytałam parę mądrych książek, obejrzałam kilka filmów. I zawsze wynosiłam z nich jedną, najważniejszą według mnie naukę - życie jest w chuj skomplikowane i niejednoznaczne. Wszelkie kategoryzacje, sprowadzanie ludzkich zachowań i pobudek do jakiejś z góry przyjętej normy nie ma sensu. Jedyna norma jaka ma sens brzmi: nie krzywdź drugiego człowieka. Bardzo poruszył mnie np. wywiad z jedną z uczestniczek powstania warszawskiego, która ze łzami w oczach mówiła, z jakim poświęceniem walczyły... prostytutki. I jak bardzo były w to zaangażowane, jak wiele z nich zginęło. Tak, te obrzydliwe istotny z rynsztoku, którymi tak bardzo pogardzasz też miały swój heroiczny wkład w powstanie. I gdy słyszę takie historie, myślę sobie - świat nie jest czarno-biały, a ludzie nie są albo chodzącymi ideałami, albo złem wcielonym. Ludzie są LUDŹMI. Przykro mi, że muszę ci takie podstawy tłumaczyć. Ludzie mają prawo do słabości, mają prawo do błędów. Nie musisz tego pochwalać, ale nie skreślaj ich. Jeden człowiek może pójść do prostytutki, bo jest po prostu nieszczęśliwy i zdesperowany, a inny z wyrachowania i hedonizmu. I ty obojga tych ludzi sprowadzasz do tego samego poziomu. To niesprawiedliwe. |
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
No własnie. Już 5 wątków o pierwszym razie z prostytutką temu, to zauważyłem _emo_.
Czym innym moralnie jest wybrać prostytutkę zamiast normalnego kochającego się związku kiedy masz możliwość wejść w taki związek a czym innym prostytutkę kiedy nie ma się żadnego wyboru. Pierwszy raz z nią to jest taki krzyk rozpaczy i utrata wiary, że ktoś kiedykolwiek będzie miał normalne życie gdzie jest kochany i potrzebny. Nie pojmiesz tego chyba nigdy bo nie będziesz nigdy w takiej sytuacji.
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
|
|
|
|
#123 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
Nie trudno mówić: nie powinno się odbijac cudzych mężów, kiedy się jest z kochającym facetem. Sztuka się tego trzymać, jak się jest długoletnią singielką, a świetny naszym zdaniem żonaty facet do nas podbija (sprawdzone na własnym przykładzie). Pisałam dlaczego dla mnie osobiście korzystanie z usług prostytutek jest naganne moralnie (obok tego, że nie wolałabym, żeby mój partner miał podobne zapatrywanie na seks jak ja, ale to inna kwestia), więc nie ma dla mnie znaczenia, czy chłopak pójdzie, bo nie chce mu się tworzyć związku, czy bo nie ma na niego żadnych perspektyw. I mam prawo przecież takiego człowieka nie chcieć za partnera na ten przykład - nikt tu nie postuluje, żeby takich stawiać pod ścianą i do nich strzelać ![]() Z resztą auto sam pisze, że raczej się nie zdecyduje, więc widać sam, nawet będąc w takie sytuacji, uważa takie rozwiązanie za niewłaściwe.
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
|
|
|
|
|
#124 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
Wystarczyłoby czytać ze zrozumieniem i zaoszczędziłabyś sobie niepotrzebnego czasu na tłumaczenie mi tego, co w sumie nie jest do mnie. Polecam zwłaszcza fragment [parafrazuję, jak chcesz oryginał, to sobie poszukaj]: jak chce to niech idzie, pytał o opinię, to mówię, że dla mnie to nic nie zmieni, podwazy tylko jego 'zasady', które sam wyznawał, ale jego wybór. Jedyne co neguję to nakłanianie do kłamstwa bo to upadek na dno. Kobieta musi mieć możliwość zdecydowania z kim chce być. Widzę, że nie zrozumiałaś tych słów, a warto je przeanalizowac, bo nie ma tam nic o 'ja mam zasady, a wy jesteście szambem, bo śmiecie dopuszczać seks z prostytutką'. Na przyszłość jeszcze raz polecam czytanie postów na które się odpowiada. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2014-08-12 o 08:46 |
|
|
|
|
|
#126 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
lol... bo ty jako facet wiesz jakie kobiety mają możliwości, a kobiety nigdy nie zrozumieją jak to jest być facetem Serio to co piszesz to zaklinanie świata na zasadzie "trawa u sąsiada zawsze jest bardziej zielona". Zarówno kobietom jak i mężczyznom bywa trudno, ale w znakomitej większości nie są to "osoby pokrzywdzone przez los" tylko same siebie piętnujące i wpędzające w bagno. Serio zarówno kobieta jak i mężczyzna w każdym wieku może znaleźć kogoś dla siebie, tylko musi najpierw spojrzeć krytycznie na SIEBIE a nie ŚWIAT i zastanowić się, gdzie popełniłem błąd i co muszę zmienić. Zamiast biadolić "na takich jak ja dziewczyny nie patrzą" trzeba iść i oswajać się z tymi kobietami i walczyć o kontakty.
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 607
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Przepraszam, nie przeczytałam całego wątku więc może ktoś już to poruszył. Ale ja widzę kwestię 1 razu z prostytutką w sposób następujący:
+ może wyrwiesz się z kręgu kompleksów, nieśmiałości i zahamowań - jednorazowa wizyta niewiele zmieni - prostytutki to ZAWODOWCY. Jak Ci taka pani po 1000 klientów zakręci nogami na lampie to może późniejsze zwyczajne kobiety wydadzą Ci się nieciekawe, niedoświadczone, byle jakie w łóżku. Może po prostu przez to, że seks dla prostytutki to zawód zrobić to za dobrze i zaburzyć na zawsze Twoje oczekiwania wobec seksu ze zwykłymi kobietami. Bo zwykłe kobiety nie zrobią Ci w jednym pakiecie analu, miłości francuskiej i kubańskiej i tańca na rurze. Jesteś powien autorze, że potem nie będziesz miał zbyt wysokich / spaczonych oczekiwań? |
|
|
|
|
#129 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
![]() Ciekawe tylko dlaczego moi mało atrakcyjni fizycznie i wcale niebogaci kumple mają fajne, ładne dziewczyny..., a znam kilka ślicznych, inteligentnych kobiet w drugiej połowie 20 i po 30, które nigdy faceta, ani kontaktów seksualnych nie miały. Dziw nad dziwy. I niech nowy facet powie im, że nigdy nie zrozumieją biednych, sfrustrowanych facetów ![]() Sama dziewictwo straciłam późno i sama myślałam, że związek z interesujacym mnie facetem mnie nie czeka, a z braku laku jakoś nie potrafiłam. Ale zainwestowałam w siebie fizycznie i psychicznie, przeanalizowałam, co robię źle, co mnie blokuje przed wejściem w fajny związek, włożyłam sporo wysiłku z odblokowanie i zwalczenie kompleksów i polubienie siebie i kiedy tylko to zrobiłam facet odpowiadający mi pod każdym zwględem stracił dla mnie głowę. Mogłam oczywiście lecieć tracić dziewictwo z przypadkowym facetem, albo szukć usług, ale prawdopodobnie to pogłębiłoby mój problem, a nie rozwiązało. Ale co ja tam wiem, jestem tylko kobietą.
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 Edytowane przez Pestka88 Czas edycji: 2014-08-12 o 11:27 |
|
|
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 30
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Nie radzę.
Po pierwsze - która kobieta chciałaby faceta, który przeżył swój pierwszy raz z prostytutką? Po drugie...jak sam się będziesz z tym czuł? Owszem - 'zaliczysz'. Ale później zaczniesz sobie wmawiać że stać cię tylko na prostytutki, a tak istnieje jeszcze szansa, że pójdziesz do łóżka ze swoją dziewczyną. Po trzecie - dla mnie pierwszy raz był bardzo ważny, właściwie każdy kolejny 'pierwszy raz' ale z kolejnym partnerem również ma znaczenie, więc nawet libido nie może sprawić, że dojdzie do tego z byle kim. Można wymieniać tak w nieskończoność. Zastanów się poważnie. To będzie tylko raz, może kilka, jeśli ci się spodoba i będziesz chciał się zaspokoić. Ale prostytutka nie okaże ci uczucia, może się starać stworzyć otoczkę jeśli dobrze zapłacisz, ale to wszystko. Sztuczne, smutne i najprawdopodobniej będziesz mimo to rozczarowany. Zaczekaj na odpowiednią dziewczynę. |
|
|
|
|
#131 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 62
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Jeżeli chcesz to idź jak ma Ci to pomóc.
Aczkolwiek uważam, że pierwszy raz z prostytutką to nie najlepszy pomysł. Po pierwsze - będziesz miał kiedyś dziewczynę ( bo na pewno trafisz na tą odpowiednią ) i zaczniecie szczerze rozmawiać i zejdziecie na tematy współżycia. ona wtedy zapyta jak przeżyłeś swój pierwszy raz? Odpowiesz jej wtedy że z jakąś ku**ą z burdelu ?? nie sądzę by była szczęśliwa. Po drugie - chcesz się czymś zarazić i jeszcze za to płacić? po Trzecie - taka prostytutka Ci nie pomoże ponieważ Ona nie ma na celu doświadczać facetów , tylko na Nich zarabiać. Więc podsumowując Pierwszy raz z prostytuką - STANOWCZO NIE !!
__________________
... Faith - Hope - Love ... |
|
|
|
|
#132 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Ty mi bardzo pomogłaś
Cytat:
![]() Akurat wygląd i kasa nie ma znaczenia jak chcesz się przespać z ładną dziewczyną. (zakładam, że przez atrakcyjną rozumiesz ładną, bez względu na to co ma w głowie, np siano) Gdybyś chciał założyć rodzinę to tak. Ale przespanie się jest bardzo łatwe w obecnych czasach i żeby tego nie umieć to trzeba być beznadziejnym (o popatrz jaki zbieg okoliczności).Czasem wystarczy 2 czy 3 wyjścia za marne grosze jak pizza czy piwo, wolna chata i już. A jak dziewczyna sama szuka prącia to wystarczy, że będziesz czysty i nie będziesz chory na downa
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
||
|
|
|
|
#133 |
|
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
|
|
|
|
|
#134 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
i szczerze jak teraz sięgam pamięcią to nigdy nie widziałem bzykającej się pary w toalecie pod toaletą czy pod lokalem nawet w aucie, może z tego to wynika że w małym mieście sporo ludzi z widzenia się zna, i żadna nie chcę mieć łatki szmaty! Więc punktu widzenia zależy od punktu siedzenia.
|
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#136 |
|
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
|
|
|
|
|
#137 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Najlepszy sposób na podryw to mieć pole koło jej pola
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
|
|
|
|
#138 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
i tak jak piszesz dzisiaj jedna randka czy dwie i już do łóżka można iść, krótkie przejrzenie forum to potwierdza, wystarczy na drugiej randce rzucić "kocham cię, daj mi dowód miłości" i już ma się seks a nawet i związek z późniejszymi tematami na forum "czy on mnie naprawdę kocha?" ![]() jak pisałem pójście do prostytutki jest najprostszym wyjściem i do tego po prostu głupim, bo po cholerę iść aby tylko sobie raz to zrobić? chyba że pójdziesz do "nauczycielki" i to na całą noc aby przerobiła z Tobą całą kamasutrę, jak nie to nie ma sensu iść na godzinę czy nawet dwie. |
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Mnie nigdy podrywy dyskotekowe i one night standy nie interesowały, więc to raczej nie "mój punkt widzenia", a to co wiem od osób zainteresowanych. Nie jestem taka pewna;p w mieście dziewczyn jest więcej, ale i większa konkurencja, tak samo nie ma co udawać - im większe miasto tym większe stężenie osób lepiej wykształconych i przyzwyczajonych do nieco wyższego standardu. Wszystko zależy od osoby - można mieć zerowe zainteresowanie w stolicy, a powodzenie na wsi - ot kwestia dostosowania się do targetu.
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#140 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Autorze, z jakiego jesteś miasta?
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
|
|
|
|
#141 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
ponoć portale pomagają poznac ludzi w potrzebie. znam kilka osób,które mają nietypowe preferencje i znalazły partnera o podobnych zainteresowaniach. może i tobie poszczęści się wianuszkiem kobiet,które chetnie ciebie "rozprawiczą"
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
|
|
|
|
#142 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 765
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Nauczy się obcować z dziewczyną: jak ją dotykać, całować, itd. To pozwoli mu zyskać doświadczenie.
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Nauczy się obcować z kurtyzaną, nie z dziewczyną.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
|
|
|
#144 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#145 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Nie jestem przeciwko pójściu do prostytutki, ale to jest akurat głupi argument. Facet u kurtyzany nie nauczy się niczego, ewentualnie tego gdzie jest cipka i cycki. Raz, że czas jest płatny i limitowany, dwa, że nie ma takiego geniusza, który po jednorazowym seksie nauczyłby się "obsługiwać" kobiece ciało, a trzy, że przygoda z diwą to zupełnie inne przeżycie niż z normalną dziewczyną. Prostytutka nie będzie nieśmiała, nie będzie miała kompleksów, oporów, będzie jej obojętne jak wyglądasz, jak się zachowujesz, jakie masz poglądy. Moim zdaniem jedna wizyta pociągnie następną i tak cały czas.
|
|
|
|
|
#146 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
inaczej wygląda spotkanie ze specjalistką za pieniądze, a inaczej sytuacja w której bliskość wynika z uczuć (niekoniecznie miłości, wystarczą te uczucia i chemia, które pojawiają się przy krótkich relacjach). Poza tym na co ułamek bezwartościowego jednorazowego mechanicznego "doświadczenia"(na dodatek nastawionego głównie na JEGO przyjemność), kiedy nadal nie będzie w stanie doprowadzić do intymnego spotkania z zwyczajną kobietą? |
|
|
|
|
|
#147 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
W sumie ktos ma racje. Mozna dac ogloszenie na seks anonsach ze prawiczek szuka nauczycielki bardzo mozliwe ze uda sie nawiazac seksualna relacje za darmo i z czystyh pobudek
|
|
|
|
|
#148 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Ja mam prawie 30 lat.... A byłem w wieku autora wątku gdy miałem pierwszy raz z "agentką towarzyską". I o ile wtedy zastanawiałem się, czy rzeczywiście dobrze postąpiłem... o tyle teraz bardzo żałuję, że nie poszedłem tam znacznie wcześniej.
Życie, a zwłaszcza młodość jest tylko jedna i szkoda marnować ją(zwłaszcza najlepsze lata życia na seks) dla celibatu, emocjonalnego cierpienia(np. z powodu nieszczęśliwej miłości) itp. Nie każdy ma szczęście w miłości/relacjach z płcią przeciwną(bądź jak kto woli: nie każdemu pisana jest udana miłość/związek) a nie każdy w związku z tym chce się umrzeć/zestarzeć się jako prawiczek/dziewica. |
|
|
|
|
#149 | |
|
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
Cytat:
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
|
|
|
|
|
#150 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Gdy prawiczek idzie do prostytutki...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:10.

















i szczerze jak teraz sięgam pamięcią to nigdy nie widziałem bzykającej się pary w toalecie pod toaletą czy pod lokalem nawet w aucie, może z tego to wynika że w małym mieście sporo ludzi z widzenia się zna, i żadna nie chcę mieć łatki szmaty! Więc punktu widzenia zależy od punktu siedzenia.
a nawet i związek z późniejszymi tematami na forum "czy on mnie naprawdę kocha?" 




