Polecamy:

Jelonek · 2005-11-17, 19:07

Pozostaje zostawić żywe, obustronne, bieliźniane zabezpieczenie w spokoju, do czasu aż Opiekun forum się zlituje i mu odpowie

Marilyn · 2005-11-17, 19:20

Byle obiektywnie, bez emocjonlanego zaanagazowania

Myslę, że Pan Doktor juz odpowiadał na podobne pytanie. No tylko, czy aby obiektywnie?

Mam pewna teorię: może on chcąć zostać tatą, chce uniknąć tej nieprzyjemnej czynności kopulacji, a my mu wredne, piszemy, że bez wkładania se ne da?

nan · 2005-11-17, 19:23

Coś wam się dowcip wyostrzył ostatnio dziewczyny

Wątek boski, umila mi nadgodziny w pracy, jak mam chwilowo dość wprowadzania poprawek do przeraźliwie nudnego tekstu-potwora

Jelonek · 2005-11-17, 19:30

A tam zaraz wyostrzył, mój jest tak samo intensywny, jak wrodzona opalenizna Leppera. Czyli większych zmian w nim nie było

Lexie · 2005-11-17, 20:25

Mam dziwne wrażenie, że kolega zadający pytanie odebrał moją odpowiedź całkiem na serio... Wraz ze wspaniałym (pamiętam z Bravo

) nagłówkiem "Drogi..."

Różowy Strachulec · 2005-11-17, 21:04

A autor wątku zrobił ze mnie faceta

Już mam pomysł na wątek. Tytuł oczywiście "POMOOOOCYYY!!!! RaTuNkU!!!"
Treść: "Panie Doktoże, chyba jestem facetem, jak to sprawdzić. Licze na żeczowom odpowieć."

knotie · 2005-11-17, 22:12

Cytat:

Napisane przez Różowy Strachulec

A autor wątku zrobił ze mnie faceta

Już mam pomysł na wątek. Tytuł oczywiście "POMOOOOCYYY!!!! RaTuNkU!!!"
Treść: "Panie Doktoże, chyba jestem facetem, jak to sprawdzić. Licze na żeczowom odpowieć."

nan · 2005-11-18, 04:10

Cytat:

Napisane przez Jelonek

A tam zaraz wyostrzył, mój jest tak samo intensywny, jak wrodzona opalenizna Leppera. Czyli większych zmian w nim nie było

Zważywszy na porę mój jest już ostry jak brzytwa

. Nie wchodzę na ginekologię bo się jeszcze ktoś na mnie obrazi albo kogoś spłoszę

. Znacie jakiś sposób, żeby wytrzymać półtorej doby bez snu? Bo ja już wymiękam, a to dopiero 21 godzin...

svenja · 2005-11-18, 04:19

Cytat:

Napisane przez nan

Zważywszy na porę mój jest już ostry jak brzytwa

. Nie wchodzę na ginekologię bo się jeszcze ktoś na mnie obrazi albo kogoś spłoszę

. Znacie jakiś sposób, żeby wytrzymać półtorej doby bez snu? Bo ja już wymiękam, a to dopiero 21 godzin...

Nan, strasznie sie zajezdzasz

Jak tak mozna?

Ja wprawdzie rowniez pracuje ("uroki" wolnego zawodu), ale bez snu nie dam rady...

nan · 2005-11-18, 04:28

Cytat:

Napisane przez svenja

Nan, strasznie sie zajezdzasz

Jak tak mozna?

Ja wprawdzie rowniez pracuje ("uroki" wolnego zawodu), ale bez snu nie dam rady...

Nie ja się zajeżdżam tylko mnie zajeżdżają

Uroki bycia ostatnim ogniwem łańcucha pokarmowego w eleganckiej firmie

. Mam dzisiaj spore szanse na pobicie rekordu życiowego.

nan · 2005-11-18, 06:46

Cytat:

Napisane przez nan

Nie ja się zajeżdżam tylko mnie zajeżdżają

Uroki bycia ostatnim ogniwem łańcucha pokarmowego w eleganckiej firmie

. Mam dzisiaj spore szanse na pobicie rekordu życiowego.

Hurrraaaaa

idę do domu! Spaaaaać. Rekord nie pobity, ale na pewno nie raz trafi się okazja

.

Akane · 2005-11-18, 06:58

Cytat:

Napisane przez nan

Hurrraaaaa

idę do domu! Spaaaaać. Rekord nie pobity, ale na pewno nie raz trafi się okazja

.

Nan, przyjmij moje wyrazy uznania... Podziwiam Cię

Ja bym padła na twarz już dobrych kilka godzin temu

Jelonek · 2005-11-18, 10:01

Cytat:

Napisane przez nan

Zważywszy na porę mój jest już ostry jak brzytwa

. Nie wchodzę na ginekologię bo się jeszcze ktoś na mnie obrazi albo kogoś spłoszę

. Znacie jakiś sposób, żeby wytrzymać półtorej doby bez snu? Bo ja już wymiękam, a to dopiero 21 godzin...

Znam sposób na przeżycie 48 godzin, przy niecałych 6 godzinach snu, wszystko przy intensywnej pracy umysłowej (choć im dłużej siedzimy, tym ta praca jest mniej efektywna). Jedyną wadą tego systemu może być lekki wytrzeszcz gałek ocznych pod koniec, który na szczęście po wyspaniu się (6-7 godzin snu) mija

Akane · 2005-11-19, 07:57

O rety, dziewczyny - podziwiam... Moje rekordy niedosypiania związane są z dość odległymi czasami (6-7 lat wstecz) kiedy to współorganizowałam rozmaite konwenty... I wtedy wstawało się o 4 rano, jechało na miejsce imprezy, przygotowywało wszystko i dopinało na ostatni guzik, o 10:00 konwent się zaczynał... 24 godziny trzeba było łazić po budynku, pilnować, odpowiadać na pytania zbłąkanych jednostek, prowadzić do sal projekcyjnych, zmieniać znajomych przy stoiskach itp. itd. A potem sprzątanie po imprezie (uczciwie przyznam, że nigdy nie wytrwałam do końca), jazda do domu i walnięcie w kimono około 12:00-13:00. Czyli ile razem godzin? Jakieś 32. Koszmar. Zresztą u mnie przy dłuższym niespaniu zaczyna głupieć nieco psychika, bo zaczynam mieć częste deja vu, co początkowo jest nawet zabawne, ale po jakimś czasie staje się wybitnie wkurzające. Dlatego podziwiam Nan i Ciebie Jelonku, że pomimo tak długiego funkcjonowania bez snu macie jeszcze siły myślec i pisać

Pitipel · 2005-11-20, 18:58

Dziewczyny, ja się stanowczo domagam nagrody za wynależienie i rozpropagowanie tego:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...8&postcount=29
to jest cudeńko po prostu!!!

Lexie · 2005-11-20, 19:06

Cytat:

Napisane przez Pitipel

Dziewczyny, ja się stanowczo domagam nagrody za wynależienie i rozpropagowanie tego:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...8&postcount=29
to jest cudeńko po prostu!!!

Uwielbiam to forum

Zaraz zerknę na ten wątek i wydam moją szczerą opinię

Nie ma to jak odrobina paranoi

Różowy Strachulec · 2005-11-20, 19:08

Cytat:

Napisane przez lexie

Uwielbiam to forum

Zaraz zerknę na ten wątek i wydam moją szczerą opinię

Nie ma to jak odrobina paranoi

Ucieszysz się, sporo się takich rzeczy pojawiło

Smoczyca · 2005-11-20, 19:13

Cytat:

Napisane przez Pitipel

Dziewczyny, ja się stanowczo domagam nagrody za wynależienie i rozpropagowanie tego:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...8&postcount=29
to jest cudeńko po prostu!!!

O rany faktycznie! Dość ostry przypadek - ale ja nie byłabym dla dziewczyny aż taka surowa, pamiętam jak sama zaczynałam brać tabletki te x lat temu to też byłam w stresie, a że dostane biegunki i pigułka się nie zdąży wchłonąć, a to że antybiotyki mi zaburzą działanie pigułki...

Pitipel · 2005-11-20, 19:18

Cytat:

Napisane przez Smoczyca

O rany faktycznie! Dość ostry przypadek - ale ja nie byłabym dla dziewczyny aż taka surowa, pamiętam jak sama zaczynałam brać tabletki te x lat temu to też byłam w stresie, a że dostane biegunki i pigułka się nie zdąży wchłonąć, a to że antybiotyki mi zaburzą działanie pigułki...

Smoczyco

oto post tej samej autorki poniżej tamtego kwatka:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...9&postcount=31
tak więc czyste żywe bravo to jest przecież.

Wstyd mi, kiedy pomyślę, że będzie to czytał nasz doktor

Lexie · 2005-11-20, 19:19

Cytat:

Napisane przez Różowy Strachulec

Ucieszysz się, sporo się takich rzeczy pojawiło

No widzisz, sama radość posiedzieć nad tym w niedzielny wieczór

A serio - Ginekologia jest zdecydowanie najbardziej pochłaniajacym forum z tych trzech, które moderuję - myślałam, że Intymnie będzie bardziej wymagające, ale nie jest

Różowy Strachulec · 2005-11-20, 19:21

Cytat:

Napisane przez lexie

No widzisz, sama radość posiedzieć nad tym w niedzielny wieczór

O tak

A moim faworytem i tak wciąż pozostaje chłopak zabezpieczający się obustronnie bielizną

Lexie · 2005-11-20, 19:21

Cytat:

Napisane przez Pitipel

Smoczyco

oto post tej samej autorki poniżej tamtego kwatka:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...9&postcount=31
tak więc czyste żywe bravo to jest przecież.

Wstyd mi, kiedy pomyślę, że będzie to czytał nasz doktor

A panią doktor to już się nikt nie przejmuje

Ja wiem, że pan doktor jest bardziej aktywny na forum, ale bądź o bądź pani doktor też tam jest

mech · 2005-11-20, 19:25

Czekajcie dziewczyny, czekajcie, niedługo pojawią się posty w stylu: "uprawiałam wczoraj z moim chłopakiem seks przez telefon. Czy mogę być w ciąży? Proszę, pomóżcie!"

Lexie · 2005-11-20, 19:26

Momentami mam ochotę zamykać wątki, gdy odpowiedź można spokojnie odszukać na forum. Wciąż padają podobne pytania...

Ale spokojnie, trzymam nerwy na wodzy

Pitipel · 2005-11-20, 19:28

Cytat:

Napisane przez Różowy Strachulec

O tak

A moim faworytem i tak wciąż pozostaje chłopak zabezpieczający się obustronnie bielizną

Cooo

???
Błagam o linka

nie widziałam tego - a to chyba jeszcze lepsze od tego tutaj!!!

mech · 2005-11-20, 19:31

Cytat:

Napisane przez Pitipel

Cooo

???
Błagam o linka

nie widziałam tego - a to chyba jeszcze lepsze od tego tutaj!!!

uprzejmnie służę

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=82767

Różowy Strachulec · 2005-11-20, 19:32

Cytat:

Napisane przez Pitipel

Cooo

???
Błagam o linka

nie widziałam tego - a to chyba jeszcze lepsze od tego tutaj!!!

Bardzo proszę
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=82767
i radzę niczego nie pić ani nie jeść podczas czytania - może zaistnieć potrzeba czyszczenia monitora

Lexie · 2005-11-20, 19:38

Cytat:

Napisane przez Różowy Strachulec

Bardzo proszę
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=82767
i radzę niczego nie pić ani nie jeść podczas czytania - może zaistnieć potrzeba czyszczenia monitora

Jak mogłaś przeoczyć ten wspaniały wątek

Pitipel · 2005-11-20, 19:43

Cytat:

Napisane przez lexie

Jak mogłaś przeoczyć ten wspaniały wątek

No nie wiem, sama tego nie rozumiem!!!
Dzięki Strachulcu, jesteś kochanY.

Różowy Strachulec · 2005-11-20, 19:47

Cytat:

Napisane przez Pitipel

No nie wiem, sama tego nie rozumiem!!!
Dzięki Strachulcu, jesteś kochanY.

Boski wątek, czyż nie?

2005-11-17, 19:07	#121
Jelonek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-07 Wiadomości: 3 588	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA Pozostaje zostawić żywe, obustronne, bieliźniane zabezpieczenie w spokoju, do czasu aż Opiekun forum się zlituje i mu odpowie

2005-11-17, 19:20	#122
Marilyn Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Gliwice Wiadomości: 2 418	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA Byle obiektywnie, bez emocjonlanego zaanagazowania Myslę, że Pan Doktor juz odpowiadał na podobne pytanie. No tylko, czy aby obiektywnie? Mam pewna teorię: może on chcąć zostać tatą, chce uniknąć tej nieprzyjemnej czynności kopulacji, a my mu wredne, piszemy, że bez wkładania se ne da?

2005-11-17, 19:23	#123
nan Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 445	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA Coś wam się dowcip wyostrzył ostatnio dziewczyny Wątek boski, umila mi nadgodziny w pracy, jak mam chwilowo dość wprowadzania poprawek do przeraźliwie nudnego tekstu-potwora

2005-11-17, 19:30	#124
Jelonek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-07 Wiadomości: 3 588	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA A tam zaraz wyostrzył, mój jest tak samo intensywny, jak wrodzona opalenizna Leppera. Czyli większych zmian w nim nie było

2005-11-17, 20:25	#125
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 576	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA Mam dziwne wrażenie, że kolega zadający pytanie odebrał moją odpowiedź całkiem na serio... Wraz ze wspaniałym (pamiętam z Bravo ) nagłówkiem "Drogi..."

2005-11-17, 21:04	#126
Różowy Strachulec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 9 006	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA A autor wątku zrobił ze mnie faceta Już mam pomysł na wątek. Tytuł oczywiście "POMOOOOCYYY!!!! RaTuNkU!!!" Treść: "Panie Doktoże, chyba jestem facetem, jak to sprawdzić. Licze na żeczowom odpowieć." __________________ KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

2005-11-19, 07:57	#134
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 820	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA O rety, dziewczyny - podziwiam... Moje rekordy niedosypiania związane są z dość odległymi czasami (6-7 lat wstecz) kiedy to współorganizowałam rozmaite konwenty... I wtedy wstawało się o 4 rano, jechało na miejsce imprezy, przygotowywało wszystko i dopinało na ostatni guzik, o 10:00 konwent się zaczynał... 24 godziny trzeba było łazić po budynku, pilnować, odpowiadać na pytania zbłąkanych jednostek, prowadzić do sal projekcyjnych, zmieniać znajomych przy stoiskach itp. itd. A potem sprzątanie po imprezie (uczciwie przyznam, że nigdy nie wytrwałam do końca), jazda do domu i walnięcie w kimono około 12:00-13:00. Czyli ile razem godzin? Jakieś 32. Koszmar. Zresztą u mnie przy dłuższym niespaniu zaczyna głupieć nieco psychika, bo zaczynam mieć częste deja vu, co początkowo jest nawet zabawne, ale po jakimś czasie staje się wybitnie wkurzające. Dlatego podziwiam Nan i Ciebie Jelonku, że pomimo tak długiego funkcjonowania bez snu macie jeszcze siły myślec i pisać

2005-11-20, 18:58	#135
Pitipel Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-02 Wiadomości: 1 315	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA Dziewczyny, ja się stanowczo domagam nagrody za wynależienie i rozpropagowanie tego: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...8&postcount=29 to jest cudeńko po prostu!!!

2005-11-20, 19:25	#143
mech Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-12 Wiadomości: 1 638	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA Czekajcie dziewczyny, czekajcie, niedługo pojawią się posty w stylu: "uprawiałam wczoraj z moim chłopakiem seks przez telefon. Czy mogę być w ciąży? Proszę, pomóżcie!"

2005-11-20, 19:26	#144
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 576	Dot.: Bezsensowne zaśmiecanie forum GINEKOLOGIA Momentami mam ochotę zamykać wątki, gdy odpowiedź można spokojnie odszukać na forum. Wciąż padają podobne pytania... Ale spokojnie, trzymam nerwy na wodzy

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)