![]() |
#121 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
![]() śmieszne to i tyle - obsesyjnie udowadniać na publicznym forum, że się jest ''wysoko na liście priorytetów'' jakiegoś monsieura z innego swiata ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
![]() tylko kłóci mi się to z ogólnie kreśloną wizją romantyzmu którą tak wali po oczach ![]() w mojej książce ![]() wierzcie czy ja naprawdę autorce życzę wiele dobrego ![]() ale jakoś mi sie to nie klei.może się mylę.... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 67
|
Dot.: Monsieur...
A mnie tylko śmieszy że taka skrępowana, nie czuje się swobodnie ale śpi w mieszkaniu prawie obcego faceta do 12tej :P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
To zabawne, bo jestem pragmatyczna osoba. Nie znoszę romantyzmu szczerze mówiąc. Ale nie mylilabym romantyzmu z poglebiona wrażliwością, która pewnie mam ze względu na to, że zajmuje się literaturą. Jeśli od 8 lat zajmujesz się językiem, stylem, precyzją słowa, to normalne, że z czasem afektuje to twoj język wypowiedzi. Ale traktować kogoś docinkami z tego powodu - no można, tylko gdzie sens...?
![]() Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
__________________
Keep movin! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Mam nadzieję, że tak...
![]() Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
__________________
Keep movin! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 779
|
Dot.: Monsieur...
autorko od literatury,
afektować to po polsku "pragnąć", a nie wpływać. pomyliło ci się z angielskim. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Monsieur...
Umowisciesie od razu na 1 w nocy czy na 23-cia tylko impreza sie przedluzyla i zaliczylas dwugodzinne spoznienie? Pytam bo nie wylapam z tresci.
On Cie potraktowal bardziej jak domownika niz goscia, byl jakis powod ze czulas sie nieswojo? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Wstępnie umówiliśmy się na 23, ale byliśmy w kontakcie stałym i w końcu stanęło na 01 w nocy. Jego stały tekst "never a problem with me", bo i tak będzie pracował całą noc.
Czułam się nieswojo, bo miałam wrażenie, że to wszystko działa tylko dlatego, że dzieje się na prawach 'bajki'. Spotkanie w środku nocy, piękne okoliczności, atmosfera relaksu, etc. Ale codziennej rzeczywistości to chyba nie udźwignie. (Afektowac użyte tu jest, mam wrażenie, poprawnie. Czyli w sensie - wpływać na coś z takim efektem, że coś przestaje być naturalne, przejmuje, wyolbrzymia jakieś cechy. Sprawdzilam, slownik potwierdza to znaczenie.) Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
__________________
Keep movin! Edytowane przez Salalina Czas edycji: 2014-09-15 o 12:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
|
Dot.: Monsieur...
Czepianie się godziny to przesada. Jak dla mnie, to nie ma w tym nic złego - oboje są zapracowani i w ciągu dnia nie mają czasu, a jeżeli chcą się spotkać, no to muszą sobie wydłużyć dobę
![]() Ja bym czekała na rozwój wydarzeń, bo w sumie na razie nic nie wiadomo. To znaczy na pewno Cię lubi, ale to jeszcze za mało, by stwierdzić, czy coś z tego będzie. Może coś będzie, a może to jakiś don juan i tylko będziesz cierpieć, obie wersje są równie prawdopodobne, więc nie dowiesz się, jeżeli teraz się wycofasz. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
![]() Jeśli wyjedzie, a będzie podtrzymywał kontakt i dążył do niego, to znaczy, że jemu tez zależy na czymś więcej. Jeśli nie, to znaczy, że raczej jesteś jego lokalnym czasoumilaczem. ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Cytat:
Parę osób zwróciło uwagę, że o monsieur wypowiada się w taki sposób jakby był nadbogiem i robił jej zaszczyt (sama użyła dokładnie takiego słowa) poświęcając jej uwagę... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Monsieur...
Moim zdaniem to się fajnie rozwija, tylko autorko, nie idealizuj go tak
![]() A pewności czy nie jest się czasoumilaczem nie ma się nigdy, ja generalnie nie lubię gierek, tym bardziej, że dojrzały facet z doświadczeniem i tak jest w stanie wszystko przejrzeć. Więc albo ryzykujesz i dajesz się ponieść albo nie, zadreczysz się tymi kalkulacjami i po co to. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
![]() ![]() No co za facet poważnie podchodzący do kobiety tak robi?- chyba tylko taki co liczy na seks ![]() Autorko życzę Ci dobrze, ale ten facet nie traktuje Cię poważnie. Jeżeli podchodzisz do tego na lajcie to spoko, ale coś czuję że zależy Ci bardziej niż bardziej i będziesz cierpieć ![]() I żeby nie było- nie robię z siebie świętoszki, sama dałam się zbajerować obcokrajowcowi ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Mam nieodparte wrażenie, choć mogę się mylić, że jesteś studentką i nie pracujesz zawodowo. Jeśli ja bym miała pożar projektu i pilny deadline, też bym się na nim skupiala. Niepoważnym człowiekiem wydalby mi się, gdyby się tym nie przejął. I nie widzę powodu, żeby rezygnować ze spotkania, mając w perspektywie następne dopiero za tydzień.
Z moim poprzednim chłopakiem na przykład podczas 'randek' oboje pracowaliśmy - on pisał jakieś pisma procesowe, ja czytałam teksty na zajęcia, od czasu do czasu komentowalismy cos na głos, czy wymienialismy buziaka. Inaczej po prostu nie było szans. Obojgu nam to odpowiadadalo. Wracając do kwestii seksu - Hultaj to dobrze ujela. W tym wieku trzeba czegoś więcej, żeby zainteresować sobą drugą osobę. O seksie rozmawia się też dużo bardziej wprost, mężczyzna nie raz postawił mi sprawę jasno - jeśli mi to pasowało, ok, jeśli nie, można się wycofać i nie ma się co obrażać. Co do tej nieszczęsnej godziny, mechanizm był taki: On: spotkajmy się dziś Ja: dzisiaj ide na urodziny koleżanki, więc może być ciężko On: nie widziałem Cię od mojego powrotu, a bardzo chciałbym. Będę pracował do pozna, więc w razie czego godzina nie gra roli Ja: może ewentualnie ok 23 się uda On: nie ma problemu, będę pracował całą noc Ja: postaram się, zatem w kontakcie. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Keep movin! Edytowane przez Salalina Czas edycji: 2014-09-15 o 14:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Monsieur...
no to skoro wszystko potrafisz wytłumaczyć i usprawiedliwić każde jego zachowanie i słowo - to CO tak naprawde Ci nie pasuje?
---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Z resztą... który facet liczący tylko na seks sam proponuje, że pójdzie spać na kanapę? -.- |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 134
|
Dot.: Monsieur...
"pomyślałam, że muszę szybko znikać, bo on chyba naprawdę musi się skupić na pracy"
1. facet wyjeżdża, najpewniej do innego wymiaru, bo słuch po nim ginie 2. wraca i domaga się spotkania na już. Wyciąga rzeczoną z urodzin przyjaciólki (a takowe są tylko raz w roku), żeby zaproponować jej opowieści z urlopu (patrz punkt 1) i spanie na kanapie z widokiem na bardzo zapracowanego faceta. Moje pytanie: Kiedy była ta faza romantycznych uwodzeń, czy mnie (jako oczywiście czytelnika) coś ominęłło? (no wiecie, ta faza kiedy on się musi starać) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Potem przychodzi sobota zaprasza na rendez vous fajna laske umawiaja sie na 23 wieczor troche pozno ale jeszcze znosna godzina w koncu stolica i miasto tetni zyciem. A ona przychodzi dwie godziny po czasie, on mogl do konca nie wierzyc ze takie spoznienie, bo troche duzo jak na kwadras akademicki. Panna mu na cala noc zostaje to jak ja mial w noc ciemna sama dziewczyne wypraszac jeszcze by sie jej cos stalo. Ani nie wykorzystal (osobna kanapa) zapewnil bezpieczenstwo. Wyglada na odpowiedzialnego faceta. A potem zajal sie praca, bo az tak dlugiego spotkania widocznie nie planowal. Troche zostal postawiony przed faktem dokonanym. A wystarczylo umowic sie na miescie chocby w niedziele w poludnie na lunch, to pewnie i slynna marynarke by wlozyl i do restauracji by pracy i rysunkow nie przynosil. W kazdym razie nic sie wielkiego sie nie stalo skoro cala i zdrowa dotarla autorka do domu. I jak plany na przyszly weekend. Panna szalona i pan pracus maja ochote w koncu rozmawiac? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
![]() ![]() Nie pojmuję, po co iść do kogoś, kto i tak nie ma dla Ciebie grama czasu. Robiłam tak może jeszcze z facetami, z którymi byłam, ale po kilku spotkaniach zwlekać się do kogoś na pierwszą w nocy tylko po to, by oglądać czyjeś plecy przy desce kreślarskiej lub kompie? Y-y, never.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Monsieur...
Mnie tylko brakuje tu jakby jakiejs rownowagi.
No bo kurka wodna pan P jak ma kaprys to na dwa tyg. Salaline odstawia ale zaraz po powrocie szybciutko nozkami przebiera,naciska na spotkanie,bo tak dawno nie mieli kontaktu. A czyja to wina ? ale co tam,przeciez Salalina nie ma z tym problemu. Teraz pan P dla odmiany juz chce ja koniecznie zobaczyc ![]() Moglaby smialo odmowic ,bo skladalo sie na to kilka przyczyn. Mysle,ze po takiej akcji P by nie tylko bardziej zatesknil ale i probowalby znalezc inny sposob by sie z Salalina zobaczyc. Ale zrobila jak czula,po swojemu. Mowi,ze w duzym stopniu odgrywa tu jej intuicja.Rzeczywiscie to ona jednak ma z nim kontakt,widzi go, jego gestykulacje,ton glosu,mimike,itd. To ,czego my nie mozemy zobaczyc, wszystko to ma jednak tutaj duze znaczenie i dlatego jestem w stanie pare rzeczy zrozumiec. A tak w ogole to teraz przyszlo mi do glowy,ze jesli pan P lubi z Salalina spedzac czas tak jak i ona z nim i chetnie kazdego wieczoru gosci ja u siebie w domu,to wcale bym sie nie zdziwla,gdyby ze wzgledu na rzadka mozliwosc ich widywania sie,wkrotce P nie doszedl do wniosku- wspolnego zamieszkania. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Jak to trafnie ujęła w pierwszym poście, on robi jej zaszczyt spotykając się z nią, a ona nie czuje się swobodnie, bo musi spełnić jego oczekiwania. w całej tej relacji jest tylko to czego chce monsieur P, a autorka się mu we wszystkim podporządkowała. Też czułabym się niekomfortowo. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Mnie to wygląda po prostu na tak a nie inaczej ustawione priorytety - aktualnie projekt jest dla niego kwestią najważniejszą, nie jest w stanie i nie chce się od niego na razie oderwać, ale autorka mu się spodobała i chciałby tą znajomość kontynuować, więc poprosił o spotkanie w takiej a nie innej formie. Projekt najważniejszy, ale dał autorce do zrozumienia, że miło że jest. Ja bym poczekała po prostu z oceną do momentu, kiedy dopnie terminy zawodowe. ---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ---------- Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Monsieur...
byłam w bardzo podobnej sytuacji mając 25 lat. "nieziemskie" spotkania, "magiczne" wieczory i co tam jeszcze.
było miło i fajnie dopóki nie zechciałam czegoś bardziej konkretnego niż spotkania późną nocą i całowanki od czasu do czasu. pan się najpierw baaaardzo zdziwił, a następnie jeszcze szybciej się zmył, także tego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Monsieur...
No wlasnie tego brakuje ze strony autorki to stawiania granic i mowienia to tak a to nie. Proponowanie spotkania dzien pozniej to zaden foch, grzecznie i konkret, ona ma prawo miec swoje zycie i znajomych. On obiecal kumplom wyjazd do Berlina i na poludnie Francji dotrzymal slowa i pojechal, ona tez moze isc na umowione urodziny i spotkac sie z facetem w niedziele. Z czasem jak sie poznaja moga zaczac chodzic na to razem on ja bedzie zabieral na wakacje a ona na imprezy.
On ma prawo proponowac, a ona decyduje czy przyjmuje zaproszenie czy nie. Co wiecej sama moze cos zaproponowac np kino. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Myślę, że miałabym większą szansę na romans z moim przyjacielem, który na początku oznajmił mi, że nie jest mną zainteresowany, ale jednak z rączkę niby przypadkiem potrzyma, a i w oczy głęboko spojrzy...wręcz tonie w oczach mych ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Monsieur...
Dziewczyny, co by nie było i jak autorka by się nie zachowywała, to ja jestem ciekawa jak to się potoczy
![]() Autorko mam nadzieję, że za jakiś czas dasz znać ![]()
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Monsieur...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:59.