![]() |
#121 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Ta dyskusja zmierza w jakimś bardzo dziwnym kierunku, autorka pisze że jej życie jest do dupy, a Wy dyskutujecie czy opłaca się studiować medycynę i czy powinna ją studiować skoro nie jest super przebojowa i nie ma znajomości. Pewnie że się opłaca.
Problem jest w tym, że autorka nie ma znajomych, nie wychodzi z domu, nie ma faceta, jest po wypadku, a na dodatek matka źle ją traktuje i chce się jej pozbyć z domu. Na dodatek tak napaliła się na tą medycynę, że żadnego innych studiów sobie nie wyobraża. Gdyby dziewczyna była w innej sytuacji, nie ma problemu, niech sobie studiuje, albo pracuje i poprawia maturę. Problem jest w tym, że autorka nie ma pojęcia czy tą maturę zda w przyszłym roku. A nawet i kolejnym. Więc od matki wyprowadzi się chyba dopiero jak już będzie ok trzydziestki. Pewnie że opłaca się studiować medycynę. Ale w jej sytuacji bym się nad tym głęboko zastanowiła. Autorko spróbowałabym podejść jeszcze w przyszłym roku, a jak się nie uda to trzeba w końcu zacząć jakoś normalnie żyć. Autorka już teraz ma stany depresyjne, to wyobraźcie sobie jak będzie się czuła po roku, dwóch, siedząc bez przerwy w domu, nie pracując, nie wychodząc ze znajomymi, siedząc tylko z matką z którą nie ma dobrych kontaktów. Kiedy ja siedzę bezczynnie w domu 3 miesiące, mimo że spotykam się normalnie ze znajomymi szlag mnie trafia i robię się coraz bardziej przygnębiona. Nie wyobrażam sobie siedzieć cały rok (przy dobrych wiatrach) albo parę lat zamknięta w czterech ścianach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
Autorko, ja na Twoim miejscu przede wszystkim postawiłabym na psychologa i psychiatrę. Myśli samobójcze to poważny objaw, którego absolutnie nie powinnaś lekceważyć. Drugim krokiem byłoby walczenie o przywrócenie na studia... tyle że w tym momencie nie masz na to siły, więc naprawdę - terapia przede wszystkim. Bądź dla siebie dobra. Szkoda, że nie możesz liczyć na wsparcie mamy - może masz kogoś bliskiego w rodzinie, ciocię, babcię, kuzynkę? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
Nie wiem dlaczego panuje taki stereotyp że jak lekarz to bogaty i kupa kasy. Zgadam się z wypowiedzią bodajże Mijanou że powołanie też trzeba mieć, bo jeśli się nie robi tego co się lubi to zapewne robi się to byle jak. Lekarz który wybrał medycyne bo kasa będzie tylko odbębniał swoją robote bo co mu wiecej trzeba? jakieś satysfakcji? nie, byle zleciało 8h i do domu. Swego czasu chodziłam do takiej lekarki, która siedziała przy biureczki, wypisywala papiereczki i nawet nie spojrzała na pacjenta, jedyne pytanie: "dobrze się pani czuje?" "to zapraszam do kontroli za pół roku", świstek i koniec wizyty, a ona miała zapłacone, nic się z niej nie dało wyciągnąć i bardzo szybko ją zmieniłam. I teraz nie twierdze że Autorka taka będzie, bo ludzie są różni, tylko myśle że przy wyborze medycyny trzeba brać pod uwagę coś wiecej niż tylko zarobki. Autorko weź pod uwagę w przyszłym roku jeszcze jakies inne kierunki, dziewczyny dobrze Ci mówią że to są bardzo zajmujące studia i jeśli masz problemy zdrowotne mozesz też nie podołać. Pamiętaj żeby przed studiami wybrać się do lekarza, żeby stwierdził czy bedziesz w stanie dany zawód wykonywać z uwagi na Twoje problemy zdrowotne, bo jak mówiłaś to już do końca życia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
U mnie w mieście jest tylko jeden lekarz wypisujący te zaświadczenia i rok temu nawet na mnie nie spojrzał i podpisał, więc z tym akurat nie będzie problemu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Widzę, że w tyłku co niektórzy mają prawdziwy problem, byleby udowodnić swoją rację co do głupich studiów
![]() Oczywiście, że żadne studia nie są gwarantem pracy, ale również oczywiście, że jedne są bardziej poszukiwane i prestiżowe niż inne. Lekarz bez specjalizacji jest nikim? Może nie zarabia tak jak lekarz na zachodzie, ale takim i tyle zarabiającym 'nikim' chciałaby być pewnie połowa obywateli ![]() Jednak radziłabym też ogarnąć swoją wiedzę co do służby zdrowia przed wysłaniem postów, bo np. opiekun medyczny to zupełnie inna ranga niż fizjoterapeuta ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: moje życie jest do dupy
A ze szkol policealnych nic Cie nie interesuje czy po prostu jest to dla Ciebie czyms "gorszym"? Moglabys zrobic taka szkole a potem aprobowac ze studiami moze? Nie wiem dokladnie jak to wyglada w Polsce ale moze to jest jakies wyjscie?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 ![]() lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: moje życie jest do dupy
W sumie po zastanowieniu ja bym chyba odłożyła jednak ambicje na bok i szukała czegoś, po czym dostanę jakąkolwiek pracę, która pozwoli mi się wynieść. Priorytetem powinna być teraz ucieczka od toksycznej matki, zadbanie o siebie- potem kariera i pieniądze. Czyli: jakakolwiek praca + studia zaoczne, w jakimś małym, tanim mieście, mieszkanie studenckie.
Oczywiście jak tylko będziesz w stanie, czyli oby za rok. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
A potem kończąc medycynę i będę miała 40 lat? I do jakiej pracy teraz pójdę? Przecież nawet do kfc mnie nie wezmą.
edit: i tak, policealna jest dla mnie czymś gorszym, nie po to przez całą edukację osiągałam wysokie wyniki żeby iść do policealnej razem z tymi którzy ledwo maturę zdali... o ile w ogóle Edytowane przez fly_over Czas edycji: 2014-09-18 o 19:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Wziąć się w garść, skupić na nauce, filmach, ksiażkach, muzyce, cokolwiek byleby nie myśleć o swojej sytuacji bo to tylko pogarsza. W innym wypadku pozostaje zaoopatrzyć się w duże pudełko tabletek nasennych. Przemyśl to dokładnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Jesteś pewna, że zabrakło Ci tego punktu? To nie jest przypadkiem tak, że jeszcze do końca września trwa rekrutacja? Np. na GUMie kolejne listy na lekarski będą 22 września... Może jednak się dostaniesz.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Na kilku uczelniach jest już zamknięta bo mają komplet i właśnie o jednej z nich mówię
Edytowane przez fly_over Czas edycji: 2014-09-18 o 21:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
Poprawiaj mature, idz za rok na medycyne i tyle. A jak sie nie dostaniesz to załóż wątek znowu za rok. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Nie prosiłam żeby mi ktoś "doradzał" na jakie studia mam iść... nie prosiłam też o komentarze pokroju "po medycynie nie ma pracy, idź na kulturoznawstwo"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Tak Ci zależy na tej medycynie, że wolisz siedzieć z toksyczną matką nie wiadomo jak długo? No spoko, to siedź w takim razie w domu i się ucz i przystępuj do kolejnych rekrutacji za rok, dwa- w czym problem, bo już nie rozumiem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
zresztą i tak pewnie bym z nią siedziała, bo całe życie mieszkać sama też nie chcę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Nie mówię że na cokolwiek. Nie tylko po medycynie jest praca.
Mogłabyś zamieszkać w mieszkaniu studenckim, akademiku. Byle nie z nią! I pomału wychodzić na prostą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Chyba nie istnieje żaden inny kierunek po którym taka osoba jak ja dostanie pracę - nie jestem przebojowa, nie mam znajomości, nie mam aparycji, nie mogę się nadwyrężać fizycznie. Zresztą w połowie września na nic sensownego się nie dostanę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1
|
![]()
Przeczytałam co nieco i jestem ciekawa jak potoczyło się twoje życie. Ostatnia odpowiedź była hoho temu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: moje życie jest do dupy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:58.