|
|
#121 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
unheeded napisz proszę po porodzie jak tam w Rydygierze, ja chciałabym się przejechać tam i zobaczyć, ale myślicie, że wpuszczą mnie tak z ulicy jak powiem: dzień dobry, przyszłam obejrzeć szpital??
![]() ja w zeszłym tygodniu miałam połowkowe, wszystko oki, mała waży 410g, ma długaśne nóżki więc jak to lekarz stwierdził będzie zgrabna. W piątek niestety znowu wylądowałam u lekarza z podwyższonym ciśnieniem, na razie obserwujemy, jak coś to będę musiała tabletki brać ale mała ma się dobrze, ssała kciuka potem oglądała rączkę, a na koniec ją całą do buzi wsadziła
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Cytat:
Moja ma bez mala 900g juz |
|
|
|
|
|
#123 |
|
dryfuję słowami
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Szef kliniki jest dobry, ale on chyba nie przyjmuje pacjentów na wizyty. Wydaje mi się, ze tylko kwalifikacje do porodu - dr Jan Krajewski
A tak co miałam styczność to dobry i bardzo sympatycznym dużym poczuciem humoru to lekarz Andrzej Pakalski. Przyjmuje w Medeorze prywatnie i pracuje na oddziale. W necie tez ma dobre opinie,można poszukać. Pracowal kiedyś w ICZMP.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein Edytowane przez inwersja Czas edycji: 2014-10-20 o 07:58 |
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
inwersja a czy chodziłaś do jakiegoś lekarza w poradni (szpital Medeor) ?no i pytanie do jakiego? w ogóle czy jest duża szansa, że w razie porodu przyjmą mnie tam bez większego problemu? mam na myśli poród sn bo jeśli o cc chodzi to termin i tak wyznaczają wcześniej i przyjmują wtedy.
olena Ty nadal jesteś w szpitalu?
__________________
|
|
|
|
|
#125 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 76
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Ja w medeorze Chodziłam do Kośmider, nie polecam, zmieniłam na prywatnego Szrama, jestem zadowolona, ale niestety trzeba za ten komfort zapłacić. Też mam zamiar tam rodzić, przyjmują zazwyczaj kobiety jak przyjedziesz rodzić, nawet jak jest tłoczno, ale może się zdarzyć że już jest za dużo rodzących, wtedy nie ma miejsca, ale trudno to przewidzieć ile osób akurat będzie rodzić.
---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ---------- Najbliżej jest chyba szpital Rydygiera wtedy |
|
|
|
|
#127 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 76
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Wysłałam ci prywatną wiadomość, dostałaś? Bo nie ogarniam jeszcze tego forum
|
|
|
|
|
#128 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Cytat:
![]() Jeśli nie mają aktualnie rodzących, to bez problemu powinni wpuścić Cię na oddział i pozwolić popatrzeć, przy okazji można zadać nurtujące pytania. W tej chwili trwa remont porodówki i warunki są mniej intymne, rodzi się głównie za parawanami (na noworodkach wydzielili specjalnie salę) ale nie ma problemu ani z osobą towarzyszącą, ani znieczuleniem, ani opieką. Ostatni raz odesłali ciężarną z powodu braku miejsc dwa lata temu, także luz pod tym względem. Sala indywidualna to koszt 600 zł (w tym jest także kompleksowa opieka jednej położnej). Edytowane przez unheeded Czas edycji: 2014-10-20 o 11:20 |
|
|
|
|
|
#129 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: okolice Łodzi
Wiadomości: 128
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Witam wszystkie Ciężarówki
![]() Czy któraś z Was słyszała coś lub może chodziła do dr. Tylińskiego? Niestety nigdzie nie mogę znaleźć żadnych opinii na jego temat. |
|
|
|
|
#132 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
dziewczyny czy któraś z Was jest po cc i zaszła w drugą ciążę? Bądź ma znajome/ przyjaciółki, które miały taką sytuację? Ile lekarz kazał im odczekać po pierwszym cc? Bo co lekarz to inne opinie...
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Mam znajoma po dwoch cc.. synek ma chyba 3/4 a cora 10msc. Ale po pierwszym cc kazano czekac rok. Obydwa cc w Rydygierze
|
|
|
|
|
#134 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 76
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Cytat:
czy synek ma 3/4 lata a nie miesięcy?
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Niezbyt milo.. po pierwszym strasznie jej sie papralo i goilo dosc dlugo...
A po drugim ma problemy z nerwami bo zle jej sie wkuli |
|
|
|
|
#137 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
ja idę jutro na warsztaty
![]() niestety sama, TZ w pracy
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Ja z tż. Ma sie wyrwac z pracy wczesniej. Juz mu zapowiedzialam ze 16.30 ma byc w hotelu juz. Ja bede szla prosto z pracy
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Ja juz jestem i czekam. Oczywiscie brak dlugopisu w torbie a dali ankiete i karteczke do wpisania skojarzenia
|
|
|
|
|
#140 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
hej hej, co tu taka cisza?? gdzie jesteście łódzkie mamuśki?
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
|
#141 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 76
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Zapracowane w oczekiwaniu na dzieciaczka :P
|
|
|
|
|
#142 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
czy któraś z Was miała do czynienia z dr Kaczmarkiem?
jakieś opinie?
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#144 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
w sensie, że główką do dołu już jest?
ja idę w poniedziałek na wizytę, póki co robiłam badania, krzywa cukrową itp. cukier piękny, mogę dalej jeść słodycze ![]() jedyne co to mam leukocyty i bakterie w moczu więc chyba jakaś infekcja się szykuje... unheeded urodziłaś już?? czekam na opinie odnośnie szpitala
|
|
|
|
|
#145 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
|
|
|
|
|
#146 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 76
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Cytat:
))No i gratulacje! Zazdroszczę bo ja juz doczekać się nie mogę
|
|
|
|
|
|
#147 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Unheeded gratulacje kochana!
![]() kawał mężczyzny. czekamy na relację, ciesz się Maleństwem
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#148 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Cytat:
Kawal faceta mialas w brzuszku... cc czy sn?? |
|
|
|
|
|
#149 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
kochane, jeśli jeszcze któraś jest na etapie wyprawki to polecam:
http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=17110463 był u mnie kurier z podkładami, majtkami jednorazowymi i ogólnie rzeczami porodowymi oraz zamawiałam stamtąd pieluszki tetrowe kolorowe. Ładnie wykończone, ładne kolory. Cenowo podkłady i reszta wg. mnie najtaniej. Polecam
|
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
|
Dot.: Łódzkie przyszłe mamusie :)
Mój poród w szpitalu im. Rydygiera:
Dojechaliśmy na IP o 5:10. Najpierw przez KTG położna sprawdziła tętno, później badanie na fotelu, USG i założenie wenflonu z pobraniem krwi. Podpisałam oświadczenia i zgody, oddałam kartę ciąży i przyjęto mnie na oddział. Na salę porodową weszłam już przebrana, Z musiał nabyć kubraczek u położnej (15zł) i przyodziać się na miejscu. Sale porodowe są aktualnie dwie (blok porodowy jest w remoncie), jedna dwuosobowa i jedna jedynka. Ja trafiłam do jedynki, mieliśmy do dyspozycji łóżko i fotel porodowy, łazienkę (wc, prysznic, bidet, krzesło kąpielowe), piłkę, sako, TV, radio. Druga sala jest bez łazienki (ale WC jest po przeciwnej stronie korytarza) i są na niej dwa łóżka porodowe oddzielone parawanami. Położna wypytała o przebieg ciąży, zapytała o moje oczekiwania i plan porodu (planu nie miałam; powiedziałam, że mają zrobić tak, żeby było dobrze), odpowiedziała na pytania dotyczące procedur (na fotel dopiero na parte, dawka ZZO działa przez 1.5-2h, nie można jeść, pić tylko minimalnie, lewatywę można sobie zażyczyć, golą krocze przed nacięciem maszynką elektryczną, decyzję o nacięciu podejmują jak zaczyna być widać główkę, nacinają podczas skurczu, położna mówi kiedy przeć, lekarz był przy mnie od pełnego rozwarcia do ostatniego szwu, pediatra przyszła jak już dziecko było po drugiej stronie, dziecko badane było na sali porodowej, zapytano towarzysza czy chce przeciąć pępowinę, towarzysz może być od początku do narodzin, na rodzenie łożyska i szycie proszą towarzysza o opuszczenie sali). Z był ze mną od początku do końca, znieczulenie dostałam po 7, drugą dawkę po 9, o 11 miałam pełne rozwarcie - przebito mi pęcherz (wody nie do końca odeszły) i podłączono oxy, na kilka partych poszliśmy na wc (Z usiadł przede mną na fotelu kąpielowym, ja się na nim uwiesiłam - było bardzo wygodnie!), w międzyczasie wypełniłam zgodę na ewentualne cc. Koło 11:30 wgramoliłam się na fotel, podłączyli KTG i kazali przeć. Z racji wielkości dziecka i porodu barkowego lekarz dwa razy naparł na moje żebra (raz przy główce, raz przy barku). Maluch wyskoczył o 12:15, Z przeciął pępowinę, ja dostałam trzecią dawkę epiduralu i kilkanaście minut odpoczynku. Z poszedł popatrzeć na Małego podczas badania, a potem poproszono go o opuszczenie sali na czas szycia. Szycie było dość nieprzyjemne pomimo znieczulenia. Podłączyli mi kroplówkę na obkurczenie macicy. Później Z wrócił, przeniósł mnie na łóżko (byłam osłabiona, kręciło mi się w głowie i miałam nogi z waty) i dostaliśmy Kacperka do poprzytulania, powąchania i pomacania Leżeliśmy standardowe 3 doby, wyniki moje i Kacperka były w normie. Pielęgniarki na noworodkowym w większości bardzo przyjazne i pomocne. Dziecko zostaje od razu z matką. Jeśli będzie dokarmiane mm należy się przypominać co 3 godziny, w drugiej dobie dostawałam już butelki do sali i karmiłam sama. Co wieczór zabierają maluchy na kąpiel - można mieć swoje akcesoria (ręcznik, oliwkę, emulsję) ale nie trzeba. Należy za to mieć komplet ciuszków, becik/kocyk, tetry, puder/maść, mokre chusteczki, pieluszki, smoczek (wg uznania). Jedzenie jest skromne, ale smaczne (na śniadanie zupa mleczna i białe pieczywo z masłem i wędliną; na obiad zupa i ziemniaki/kasza z sosem mięsnym i marchewką/buraczkami; na kolację białe pieczywo z masłem i wędliną) w ilości wystarczającej, choć przyznam, że w nocy dojadałam swoimi przekąskami - jak nie spałam, to robiłam się głodna. Na oddziale jest schludnie i nie śmierdzi. Prysznice i wc są czyste, nie brakuje ręczników, mydła czy papieru. Odwiedziny mogą być praktycznie od obchodu do obchodu; nikt nie zwraca uwagi pojedynczym osobom, ale pielgrzymki nie są mile widziane. Zakaz używania bielizny (tzn. pielęgniarka przed obchodem ginekologicznym chodzi po salach i prosi o przygotowanie się), trzeba mieć swoje podkłady na łóżko i poporodowe (te wielkie podpachy). Zalecają kupienie Octeniseptu (do psikania na krocze oraz pępek) i Tantum Rosa. Nie wiem, co mogłabym jeszcze napisać - i tak już elaborat walnęłam Generalnie: polecam! Jestem zadowolona, pomimo niedoszacowania wagi płodu na IP (śnięty lekarz mi się trafił na dyżurze...) i jeśli jeszcze kiedyś będę miała rodzić, to znów pojedziemy do Rydygiera.A o bólu porodowym zapomniałam w momencie przytulenia mojego Skarba i ujrzenia szczęścia na twarzy drugiego Skarba
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:24.

















czy synek ma 3/4 lata a nie miesięcy?




