Czy stypendia socjalne mają sens? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-15, 16:49   #121
jerr
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 574
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
ja bym wolala pracowac za 2 tys niz zyc z zasilkow i alimentow za 1,2 tys ale coz, jak komus szkoda bo dostaje kase za darmo..
Jakbym bardzo chciał skończyć studia dzienne to nie miałbym żadnych oporów przed zasiłkiem w wys.1200 zł. Przecież to jest minimum egzystencjalne , a nie jakieś kokosy.

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Niektórzy nie pojmują, że te pieniądze się nam należą.
I jak już mówiłam, całe szczęście, że to nie Wy decydujecie o tym kto jaką pomoc otrzymuje.
-
Ja to pojmuję i też tak uważam. Zakładając oczywiście , że się przykładasz do tej edukacji.
jerr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 16:52   #122
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez jerr Pokaż wiadomość
Jakbym bardzo chciał skończyć studia dzienne to nie miałbym żadnych oporów przed zasiłkiem w wys.1200 zł. Przecież to jest minimum egzystencjalne , a nie jakieś kokosy.



Ja to pojmuję i też tak uważam. Zakładając oczywiście , że się przykładasz do tej edukacji.
No o to właśnie chodzi.
Gdyby patrzeć tak, ze połowa Pań na wątku ma ból tyłka, że dostajemy te pieniążki to tylko bogaci by mieli robić studia dzienne? To już w ogóle byśmy mieli hołotę a nie godnych uwagi pracowników.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 16:54   #123
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Nie chodziło mi konkretnie o ciebie bo ty jednak dostajesz te alimenty więc jest dodatkowy dochód. Nie jestem za całkowitym zlikwidowaniem socjalu ale myślę, że osoby naprawdę biedne nie idą na studia dzienne. Chyba że w wakacje pracują zagranicą.
tez tak mysle

Cytat:
Się spróbowało pracy. Tylko powiedz mi jak miałabym pracować na pełen etat mając 400 godzin na semestr zajęć? To nie licencjat gdzie na pierwszym semestrze jest 250 godzin a potem coraz mniej. Ja 250 godzin to będę miała na ostatnim semestrze, przy pisaniu pracy inż.
na studiach zaocznych tych godzin jest zwykle troche mniej bo bardziej sie liczy taka jakby ''praca w domu'',
pomijam juz ,ze jesli idziesz do jakiejs korpo to zatrudnienie/staz na np 3/4 etatu to zwykle żaden problem,

-ale tak jak pisałam wczesniej to kwestia chcenia a Ty nie chcesz po prostu

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;48539990]super, tak robi mnostwo osob, bo wlasnie nie ma innego wyjscia.
Fajnie, niektorzy tez by woleli spedzic czas z rodzina, ale musza zapieprzać dzien i noc i dzielic sie swoimi zarobkami( w formie podatku) aby oplacic takich ludzi jak ty. Pieniadze sie z kosmosu nie biora.

Aha, teraz to jak najbardziej masz prawo z tego korzystac, no bo czemu nie.
Z tym ze wyzyc sie da inaczej i tylko o to w tym chodzi.
A ze socjala nie popieram, to juz w sumie inna historia, wiec niewazne. [/QUOTE]

dokladnie...
ja socjal popieram bo roznie w zyciu sie uklada, ktos moze miec wypadek itp ale jak czytam takie roszczeniowe teksty,ze ktos do rpacy nie pojdzie, chocby mial wiecej zarabiac:

-bo na pewno nei znajdzie za tyle ile chce (to nic ,ze nie suzkal),
-bo jemu sie nalezy,
-bo ona babci pomaga itp itd to ręce opadają

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Weź jeszcze pod uwagę, że jak ja bym poszła do pracy i na zaoczne to moja siostra nie dostałaby grosza alimentów bo przekroczony byłby dochód a ona się jeszcze uczy w szkole średniej więc nie ma jak iść na zaoczne
Twoje zarobki nie mają nic do alimentow siostry - alimenty sa od waszego ojca na jej utrzymanie i chocbys 10tys zarabiala to jesli sad zasadzil jakas kwote to ona bedzie dostawac

Cytat:
Jak się nie zna sytuacji to się podchodzi do tego tyk, jak Ty. Ja chętnie pomagam babci, jak jest chora to lecę, robię obiad, posprzątam, pomogę. Może dla niektórych siedzenie z babcią to czekanie aż babcia poda mu jeść. Ja robię na odwrót, jak jestem w domu to ja jej staram się wyperswadować siedzenie w kuchni i zrobić coś dla niej, żeby odpoczęła.
Niektórzy nie pojmują, że te pieniądze się nam należą.
I jak już mówiłam, całe szczęście, że to nie Wy decydujecie o tym kto jaką pomoc otrzymuje.


tym postem utwierdziłaś mnie w przykonaniu, ze nie nalezy Ci sie nic, ale niestety nie ja o tym decyduje - roszczeniowosc jak w szlachetnej paczce co poniektorych rodzinek z gatunku ''ze ja pracowac nie bedze , mam 7 dzieci to mi sie nalezy''



Cytat:
Nawet dać temu dziecku 100-200 zł. Przeżyjesz za 800 zł mając drugie dziecko na utrzymaniu, dom?
zdradz mi w takim razie sekret jak zyliscie przed stypendium socjalnym,ktore dostaals dopiero na studiach?
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 16:55   #124
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Znam osoby co biorą stypendia socjalne i biorą je ''bo się załapuję'' mimo że nie potrzebują tak naprawdę do studiowania. Znam osoby co kombinują z wykazem papierologicznym by dostawać chociaż im się nie należy. Jestem przeciwko stypendiom socjalnym. Właściwie ja też się załapuję wg oficjalnych dochodów, ale nie biorę, nauczyłam się by samodzielnie lub z pomocą najbliższych ciągnąć swój byt, a nie żerować na państwie/obcych ludziach. I właśnie takie osoby znam, co się oficjalnie załapują i korzystają. Mi by się nawet nie chciało tych wszystkich papierów potrzebnych do tego załatwiać.

Edytowane przez 201605161006
Czas edycji: 2014-10-15 o 16:57
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 16:55   #125
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

ja normalnie tego wątku nie mogę czytać bo się czuję jak na zjeździe polskiej partii robotniczej?
te jęki i stęki jak to rolnicy mają źle, a ci mają gorzej, a tamci to, a tamci sramto. ale przy okazji zapominacie nadmienić o dwóch bardzo istotnych rzeczach.
że.
stypendium socjalne sięga 1200 zł bardzo często
oraz, że studia są darmowe.
naprawdę nie dziwię się że ten kraj jest w takiej głębokiej hm, norze, w jakiej jest, jeśli 20 latkowie zdolni do pracy jęczą "bosze za małe stypendium socjalne" - serio, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak tragicznie absurdalne to jest, biorąc pod uwagę że przeciętny 20 latek z USA to by chyba się popłakał ze szczęścia - STUDIA ZA DARMO, a niektórym jeszcze dorzucają

masakra, ja tam uważam że studia wyższe powinny być płatne, a największy strzał w stopę - to drugi kierunek darmowy. tak, sama studiowałam i studiuję dziennie, państwowo, ale szczerze mówiąc gdyby te studia były płatne po pierwsze o wiele mniej osób bezrozumnie by je robiło, po drugie byłby do nich wiekszy szacunek.
przeciętny polak czasem siedzi przed telewizorem i wzdycha - ale w tej amerykie majo dobrze. ale jak idzie o studia? to nie, nikt nie wspomni ze w stanach rodzice od maleńkości zakładają dziecku specjalne fundusze na których gromadzą kasę na studia. w polszy to jakieś sajensfikszyn, king normalnie. przeciętny polski andrzej jakby usłyszał że ma założyć jaką lokatę, i odkładać pieniądze co miesiąc na studia dla dziecka, to by się w głowę popukał. taki oto piękny, wybitny po prostu efekt starego systemu.

studia to nie obowiązek, to przywilej. to nie ma być przywilej dla bogatych - tylko dla zdolnych. dlatego taka forma socjalnego stypendium jaka jest, jest najgorszą możliwą. a każdy kto mówi "to takie smutne że mieliby je komuś zabrać" to mnie z deka osłabia, bo tak jak mówię - czubek własnego nosa. zamiast spojrzeć na kraj, jako na jeden wielki organizm: jak studentom porozdajesz 300-1200 zł za to że raczą studiować, to możliwe że tych pieniędzy zabraknie gdzie indziej. NADAL PIJĘ TYLKO DO TYCH CO CIĄGNĄ SOCJALA NA LEWO, ale dla mnie to ogromne nieporozumienie ze tylko 1 na 20 przypadków dostaje to stypendium słusznie. tak, ja wiem, że pewnie niektórych śmieszą argumenty które wysunęłam - że w tym kraju np stwardnienie rozsiane to wyrok śmierci, bo teraz to ich nie dotyczy, bo teraz ich całym światem są studia (problemy numer jeden ) ale naprawdę niektórym by się przydało przyjrzeć z szerszej perspektywy na to co się dzieje w kraju: komu dać piniondza
a) kobiecie, która nie pracuje zawodowo gdyż całe swoje życie 24 na dobę poświęca choremu niepełnosprawnemu dziecku i jedzą kleik albo ryż z caritasu
b) chorej osobie, niech już będzie to SM
c) całkowicie zdrowemu 20 letniemu studentowi który płacze że go los pokarał a potem doi bekę na forum z dodatku do jedzenia

zanim polecą na mnie baty, powtórzę że nadal piję do formy socjala, która w tej chwili wygląda tak, że dostaje 90-95% cwaniaków, kosztem stypendium naukowego którego nie dostaje prawie nikt. wyobraźcie sobie niszowy kierunek. no niszowy. taki gdzie na roku jest 15 osób. to teraz sobie wyobraźcie, że z całego kierunku cała jedna osoba dostaje naukowe

Cytat:
Napisane przez pffe
dla mnie 680 zł stypendium socjalnego to bardzo dużo pieniędzy. Zapewnia mi opłacenie mieszkania, rachunków.
i bardzo miło że pffe docenia to co dostaje. dla mnie to też jest niemała kwota. i tak jak się z tobą nie zgadzałam na edukacji tak szczerze mówiąc jest mi aż miło że możesz korzystać z tego stypendium będąc w mniejszości; jednocześnie potrzebująca i studiująca coś co ma ręce i nogi.

bo jak słyszę "buahahaha 80 zeta na żarcie jaki rzal" to mi się flaki przewracają na drugą strone. bo ja na studiach za te 80 zł to musiałam się nieźle w robocie nastać. a na wizażu "bueheheh jaki rzal".



pomijam fakt że przeciętny emeryt to chętnie by tę stówkę więcej do emerytury dostawał.

no ale wiadomo, biedny, młody, pokrzywdzony student, może sobie "toczyć śmieszniusią beczusię" ja już pomijam fakt że w niektórych komuna chyba tak bardzo zarosła że nie rozumieją słowa "dodatek do..." np dodatek do żywności i chyba oczekują że dostaną całoroczny abonament :P

Cytat:
Napisane przez Lizrd
Mnie jednak zastanawia jedna kwestia, jeżeli rodzice nie są w stanie dać własnemu dziecko nawet 100-200zł miesięcznie to jakim cudem taka osoba będzie studiować dziennie na stypie socjalnej. Osoby, które znam ze studiów dostają jednak większe pieniądze od rodziny a stypendium zazwyczaj pokrywa mieszkanie i własne przyjemności. Ogólnie są w lepszej sytuacji niż ci którzy przekraczają próg minimalnie i nie dostają stypendium.
kiedyś rzuciłam okiem na listę stypendiów socjalnych, tak jak mówiłam, najwyższe kwoty to były 1400 zł; ale to osoby niepełnosprawne, w przypadku osób zdrowych 1200 zł.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 16:56   #126
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
No o to właśnie chodzi.
Gdyby patrzeć tak, ze połowa Pań na wątku ma ból tyłka, że dostajemy te pieniążki to tylko bogaci by mieli robić studia dzienne? To już w ogóle byśmy mieli hołotę a nie godnych uwagi pracowników.
no coz , ja nie uwazam,ze studia dzienne to jakis prestiz - jak masz kase to studiuj, a jak nie to do pracy i na zaoczne/wieczorowe - ot, zycie
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 16:58   #127
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez jerr
Jakbym bardzo chciał skończyć studia dzienne to nie miałbym żadnych oporów przed zasiłkiem w wys.1200 zł. Przecież to jest minimum egzystencjalne , a nie jakieś kokosy.
no tak, minimum egzystencjalne.
halo, tu ziemia, ty myślisz że zasiłki osób niepełnosprawnych czy chorych są wyższe?
no nie bardzo.
jakbyś sobie rozciągnęła od a do z ile wynoszą zasiłki w polsce dla: osób chorych, niepełnosprawnych, matek czy opiekunów osób niedołężnych/chorych, to byś uznała że te 1200 dla jednej osoby (!), stoi gdzieś wysoko wysoko u szczytu

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Cytat:
Napisane przez aer
Warszawa: czesne 650zł + pokój współdzielony 550zł - teraz sprawdzałam na gumtree (za jedynkę liczyć trzeba średnio 200-300zł więcej) + jedzenia/chemia 500zł + karta miejska 55zł + telefon dajmy na to 30zł = 1785 zł.
studenci zaoczni też mogą starać się o miejsce w akademiku i cena pokoju może spaść do 350-400 zł, przy czym odpadnie karta miejska za 55 jeśli akademik jest pod wydziałem. magia :P
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:02   #128
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Najlepsze jest to, że i tak dzisiaj studia są g*wno warte, poziom na studiach jest beznadziejny i albo są tacy co się sami z siebie uczą, bo chcą, bo się interesują, albo tacy co po prostu jadą na totalnym minimum czy na ściągach i w efekcie są głupsi po studiach, niż średniozdolny licealista. Ja mogę bez zawahania szczerze stwierdzić, że w LO miałam więcej w głowie, niż z połowa mojego roku (III) na studiach.

Edytowane przez 201605161006
Czas edycji: 2014-10-15 o 17:03
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:02   #129
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

serio, jak ja czytam teksty że 1200 zł to jest malutka kwota (którą się dostaje za sam fakt bycia studentę 8-) ).
to się zastanawiam czy naprawdę nie wylecieć stąd na jakiejś radzieckiej rakiecie. albo zastanawiam się czy ja żyję w tym samym kraju, bo w moim kraju to np matki z chorymi dziećmi sejm blokowały żeby byle ochłap wyszarpać, a tutaj zdrowi ludzie pełni zapału rzucają teksty że to jakiś pierd a nie pieniądze

201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:03   #130
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
tez tak mysle



na studiach zaocznych tych godzin jest zwykle troche mniej bo bardziej sie liczy taka jakby ''praca w domu'',
pomijam juz ,ze jesli idziesz do jakiejs korpo to zatrudnienie/staz na np 3/4 etatu to zwykle żaden problem,

-ale tak jak pisałam wczesniej to kwestia chcenia a Ty nie chcesz po prostu



dokladnie...
ja socjal popieram bo roznie w zyciu sie uklada, ktos moze miec wypadek itp ale jak czytam takie roszczeniowe teksty,ze ktos do rpacy nie pojdzie, chocby mial wiecej zarabiac:

-bo na pewno nei znajdzie za tyle ile chce (to nic ,ze nie suzkal),
-bo jemu sie nalezy,
-bo ona babci pomaga itp itd to ręce opadają



Twoje zarobki nie mają nic do alimentow siostry - alimenty sa od waszego ojca na jej utrzymanie i chocbys 10tys zarabiala to jesli sad zasadzil jakas kwote to ona bedzie dostawac

[/COLOR]

tym postem utwierdziłaś mnie w przykonaniu, ze nie nalezy Ci sie nic, ale niestety nie ja o tym decyduje - roszczeniowosc jak w szlachetnej paczce co poniektorych rodzinek z gatunku ''ze ja pracowac nie bedze , mam 7 dzieci to mi sie nalezy''





zdradz mi w takim razie sekret jak zyliscie przed stypendium socjalnym,ktore dostaals dopiero na studiach?
Nie masz bladego pojęcia a mnie oceniasz i w ogóle się wypowiadasz.

Alimentów nie dostaję od ojca, bo nie płaci tylko z funduszu alimentacyjnego i moja siostra też. Żeby w ogóle były wypłacone to musimy mieć określony dochód, dotarło?

Poza tym ja chcę pracować, pracuję całe wakacje! I nie, nie pójdę na studia zaoczne bo masz ból dupy, że ja dostaję stypendium! Nie będę robić bezsensownych studiów, bo zaoczne są bezsensowne, jakoś nie chcę mieć dyplomu za to, że zasiliłam budżet uczelni, tylko dlatego, że na to zapracowałam.

I powiem jeszcze raz, ja się wyprowadziłam z domu a te pieniądze za stypendium pokrywają mi stancję i moje rachunki, moje a nie mojej mamy i siostry. To są te dodatkowe pieniądze, które umożliwiają mi studiowanie bo dzięki nim mam gdzie mieszkać w mieście oddalonym od domu 150km.

Poza tym wiesz, dla mnie to Ty możesz sobie myśleć, że ja mam postawę roszczeniową. Jak bym poszła do pracy to bym zwolniła ojca od płacenia na siostrę bo z niego ściąga komornik, inaczej siostra by nie dostała grosza. I teraz powiedz mi jak mam zarobić 2000 zł nie mając studiów? Bo ja bym chyba padła i płakała jak bym siostrze zabrała te alimenty i wtedy ze swoich bym jej oddawała, czyli musiałabym dostawać 2000 zł na rękę. Pracowałam całe wakacje, poprzedni rok akademicki całe wakacje i weekendy i nie zarobiłam na miesiąc 2 tysięcy. Jak masz dla mnie taką pracę, bardzo chętnie.

I pewnie jeszcze bardziej Cię zaboli, że pracowałam za 6zł za godzinę całe wakacje od 10:00 do 20:00 żeby mieć te pieniądze w wakacje, kiedy stypendium nie dostaję. I tak, chcę być porządnym inżynierem a nie podrzędnym licencjatem, bo zrobiłam zaoczne. Boli? Niech boli, robię to co kocham i nie będę płakać tylko dlatego, że ktoś uważa, że mam postawę roszczeniową i mi się nie należy to stypendium.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:03   #131
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
masakra, ja tam uważam że studia wyższe powinny być płatne, a największy strzał w stopę - to drugi kierunek darmowy. tak, sama studiowałam i studiuję dziennie, państwowo, ale szczerze mówiąc gdyby te studia były płatne po pierwsze o wiele mniej osób bezrozumnie by je robiło, po drugie byłby do nich wiekszy szacunek.

ciekawa jestem ile to kosztuje, biorac pod uwage,ze tak z 20% ludzi, ktorych znalam robilo 2 kierunek - a na chorych nie ma
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 17:03   #132
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Słyszałam, że są takie uczelnie w Polsce, które ustalają "limit biedy" Czyli nie można zgłosić zbyt niskiego dochodu. To chyba coś na zasadzie, że "jakbyś miał 50 zł na osobę, to byś nie przeżył, czyli kłamiesz"
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:05   #133
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Pracowanie 6 zł za godzinę tylko psuje rynek... Nie ma się czym chwalić.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:06   #134
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
ja normalnie tego wątku nie mogę czytać bo się czuję jak na zjeździe polskiej partii robotniczej?
te jęki i stęki jak to rolnicy mają źle, a ci mają gorzej, a tamci to, a tamci sramto. ale przy okazji zapominacie nadmienić o dwóch bardzo istotnych rzeczach.
że.
stypendium socjalne sięga 1200 zł bardzo często
oraz, że studia są darmowe.
naprawdę nie dziwię się że ten kraj jest w takiej głębokiej hm, norze, w jakiej jest, jeśli 20 latkowie zdolni do pracy jęczą "bosze za małe stypendium socjalne" - serio, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak tragicznie absurdalne to jest, biorąc pod uwagę że przeciętny 20 latek z USA to by chyba się popłakał ze szczęścia - STUDIA ZA DARMO, a niektórym jeszcze dorzucają

masakra, ja tam uważam że studia wyższe powinny być płatne, a największy strzał w stopę - to drugi kierunek darmowy. tak, sama studiowałam i studiuję dziennie, państwowo, ale szczerze mówiąc gdyby te studia były płatne po pierwsze o wiele mniej osób bezrozumnie by je robiło, po drugie byłby do nich wiekszy szacunek.
przeciętny polak czasem siedzi przed telewizorem i wzdycha - ale w tej amerykie majo dobrze. ale jak idzie o studia? to nie, nikt nie wspomni ze w stanach rodzice od maleńkości zakładają dziecku specjalne fundusze na których gromadzą kasę na studia. w polszy to jakieś sajensfikszyn, king normalnie. przeciętny polski andrzej jakby usłyszał że ma założyć jaką lokatę, i odkładać pieniądze co miesiąc na studia dla dziecka, to by się w głowę popukał. taki oto piękny, wybitny po prostu efekt starego systemu.

studia to nie obowiązek, to przywilej. to nie ma być przywilej dla bogatych - tylko dla zdolnych. dlatego taka forma socjalnego stypendium jaka jest, jest najgorszą możliwą. a każdy kto mówi "to takie smutne że mieliby je komuś zabrać" to mnie z deka osłabia, bo tak jak mówię - czubek własnego nosa. zamiast spojrzeć na kraj, jako na jeden wielki organizm: jak studentom porozdajesz 300-1200 zł za to że raczą studiować, to możliwe że tych pieniędzy zabraknie gdzie indziej. NADAL PIJĘ TYLKO DO TYCH CO CIĄGNĄ SOCJALA NA LEWO, ale dla mnie to ogromne nieporozumienie ze tylko 1 na 20 przypadków dostaje to stypendium słusznie. tak, ja wiem, że pewnie niektórych śmieszą argumenty które wysunęłam - że w tym kraju np stwardnienie rozsiane to wyrok śmierci, bo teraz to ich nie dotyczy, bo teraz ich całym światem są studia (problemy numer jeden ) ale naprawdę niektórym by się przydało przyjrzeć z szerszej perspektywy na to co się dzieje w kraju: komu dać piniondza
a) kobiecie, która nie pracuje zawodowo gdyż całe swoje życie 24 na dobę poświęca choremu niepełnosprawnemu dziecku i jedzą kleik albo ryż z caritasu
b) chorej osobie, niech już będzie to SM
c) całkowicie zdrowemu 20 letniemu studentowi który płacze że go los pokarał a potem doi bekę na forum z dodatku do jedzenia

zanim polecą na mnie baty, powtórzę że nadal piję do formy socjala, która w tej chwili wygląda tak, że dostaje 90-95% cwaniaków, kosztem stypendium naukowego którego nie dostaje prawie nikt. wyobraźcie sobie niszowy kierunek. no niszowy. taki gdzie na roku jest 15 osób. to teraz sobie wyobraźcie, że z całego kierunku cała jedna osoba dostaje naukowe


i bardzo miło że pffe docenia to co dostaje. dla mnie to też jest niemała kwota. i tak jak się z tobą nie zgadzałam na edukacji tak szczerze mówiąc jest mi aż miło że możesz korzystać z tego stypendium będąc w mniejszości; jednocześnie potrzebująca i studiująca coś co ma ręce i nogi.

bo jak słyszę "buahahaha 80 zeta na żarcie jaki rzal" to mi się flaki przewracają na drugą strone. bo ja na studiach za te 80 zł to musiałam się nieźle w robocie nastać. a na wizażu "bueheheh jaki rzal".



pomijam fakt że przeciętny emeryt to chętnie by tę stówkę więcej do emerytury dostawał.

no ale wiadomo, biedny, młody, pokrzywdzony student, może sobie "toczyć śmieszniusią beczusię" ja już pomijam fakt że w niektórych komuna chyba tak bardzo zarosła że nie rozumieją słowa "dodatek do..." np dodatek do żywności i chyba oczekują że dostaną całoroczny abonament :P


kiedyś rzuciłam okiem na listę stypendiów socjalnych, tak jak mówiłam, najwyższe kwoty to były 1400 zł; ale to osoby niepełnosprawne, w przypadku osób zdrowych 1200 zł.
Drabineczka, u mnie najwyższa kwota wychodzi 1000 zł (z dofinansowaniem do stancji).
I wierz mi, te 80 zł to dla mnie by było tyyyyyle kasy dodatkowo na miesiąc, skakałabym ze szczęście bo w tej kwocie miałabym bilet miesięczny opłacony chociażby!
Aż mi się miło zrobiło, że tak o mnie napisałaś, dziękuję
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:06   #135
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

☠☠☠☠☠☠☠olo, jak czytam niektóre wypowiedzi. jak się chce to można i na czarno dorobić, bez zabierania alimentów czy stypendiów. sama przeglądam teraz oferty pracy i co chwila pojawia się coś o opiece nad dzieckiem czy pomocy domowej. albo rybka albo akwarium - albo chce się mieć kasę, albo odpoczywa w wolnym czasie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:07   #136
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Słyszałam, że są takie uczelnie w Polsce, które ustalają "limit biedy" Czyli nie można zgłosić zbyt niskiego dochodu. To chyba coś na zasadzie, że "jakbyś miał 50 zł na osobę, to byś nie przeżył, czyli kłamiesz"
dlatego ogólnie zastanawiam się czy nie lepiej by było przeorganizować stypendia socjalne - terz zajmują się tym uczelnie wyższe.
innymi zapomogami zajmują się MOPSy - lepiej czy gorzej, jednak w porównaniu z uczelnią, wypadają o niebo lepiej, bo jeszcze nie słyszałam historii że właściciel dobrze prosperującej firmy bierze z mopsu zasiłek rodzinny i opiekuńczy - za to o tym że jego dzieci biorą stypendia socjalne słyszałam jak najbardziej.
więc może gdyby odciążyć uczelnie i skierować sprawę do gopsów i mopsów, może poradziłyby sobie minimalnie lepiej? stosując wywiad środowiskowy, czy coś?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:08   #137
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Pracowanie 6 zł za godzinę tylko psuje rynek... Nie ma się czym chwalić.
Nie ma się czym chwalić? ŻADNA praca nie hańbi! A ja pracowałam żeby się utrzymać. Więc tak, jestem z tego dumna, bo nikt nie da Ci więcej jak nie masz wykształcenia wyższego niż średnie. TŻ pracował za 8 zł za godzinę i też jest z tego dumny bo zarabiał na swoje jedzenie, czy głupie chipsy.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:08   #138
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Pffe ale tutaj chyba chodzi o tych co niesłusznie ciągną stypendia, a nie o takich jak Ty.

Taki przykład - był u mnie na roku taki typ co się w ogóle nie uczył, z każdego roku miał warunki. Studiów w końcu nie skończył, na 2 roku chyba go wyrzucili czy nie wiem co, ale już nie studiuje, a stypendium miał chociaż jego rodzice są bogaci - po prostu cwaniactwo. I to na studia których nawet nie skończył, a zanim go wywalono/sam odszedł i tak nic się nie uczył, nic a nic.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:08   #139
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

no dobra

to już tak pomijając że ktoś zbeczał z 80 złotowego dodatku do stypendium, to skoro to taka nieznaczna kwota, kto mi ją przeleje?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 17:09   #140
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
☠☠☠☠☠☠☠olo, jak czytam niektóre wypowiedzi. jak się chce to można i na czarno dorobić, bez zabierania alimentów czy stypendiów. sama przeglądam teraz oferty pracy i co chwila pojawia się coś o opiece nad dzieckiem czy pomocy domowej. albo rybka albo akwarium - albo chce się mieć kasę, albo odpoczywa w wolnym czasie.
Nie pracowałam na czarno, normalnie mam to odliczone od stypendium jako dochód.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:09   #141
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Nie ma się czym chwalić? ŻADNA praca nie hańbi! A ja pracowałam żeby się utrzymać. Więc tak, jestem z tego dumna, bo nikt nie da Ci więcej jak nie masz wykształcenia wyższego niż średnie. TŻ pracował za 8 zł za godzinę i też jest z tego dumny bo zarabiał na swoje jedzenie, czy głupie chipsy.
Ja znam osoby co ze średnim zarabiają i średnie krajowe i to nawet legalnie. A takie najgorsze prace w stylu kasjerka itp. można wyciągnąć 8-10 zł, 6 zł to w moim odczuciu niewolnicza stawka, no chyba że gdzieś na wsi.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:09   #142
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Pffe ale tutaj chyba chodzi o tych co niesłusznie ciągną stypendia, a nie o takich jak Ty.

Taki przykład - był u mnie na roku taki typ co się w ogóle nie uczył, z każdego roku miał warunki. Studiów w końcu nie skończył, na 2 roku chyba go wyrzucili czy nie wiem co, ale już nie studiuje, a stypendium miał chociaż jego rodzice są bogaci - po prostu cwaniactwo. I to na studia których nawet nie skończył, a zanim go wywalono/sam odszedł i tak nic się nie uczył, nic a nic.
Ale mi tu zarzucono, że mi się nie należy dlatego się tak wkurzyłam
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:10   #143
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Pffe ale tutaj chyba chodzi o tych co niesłusznie ciągną stypendia, a nie o takich jak Ty.

Taki przykład - był u mnie na roku taki typ co się w ogóle nie uczył, z każdego roku miał warunki. Studiów w końcu nie skończył, na 2 roku chyba go wyrzucili czy nie wiem co, ale już nie studiuje, a stypendium miał chociaż jego rodzice są bogaci - po prostu cwaniactwo. I to na studia których nawet nie skończył, a zanim go wywalono/sam odszedł i tak nic się nie uczył, nic a nic.
a mało to takich? daj spokój u mnie niektórzy ze studiowania uczynili sobie sposób na życie. tata da 1000 zł, uczelnia 800-1000 i zarabiają lepiej niż niejeden absolwent. "rok w plecy?" e tam, "rok balangi dłużej"
to jest cytat autentyczny typiary która pierwsza lata z papierami jak coś dają
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-15, 17:10   #144
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
więc może gdyby odciążyć uczelnie i skierować sprawę do gopsów i mopsów, może poradziłyby sobie minimalnie lepiej? stosując wywiad środowiskowy, czy coś?
No właśnie, to jest pomysł
Ostatnio była jakaś akcja, żeby skontrolować samotne matki pobierające różne dodatki. Czy rzeczywiście są samotnie wychowujące, czy to na zasadzie "wpisała nieznanego ojca, a partner z nią mieszka i na dzieci łoży normalnie, a dodatkowa kasa jest".
Mam nadzieję, że do tej kontroli doszło i chociaż trochę oszustów wyłapali. Ze stypendiami socjalnymi można przecież zrobić to samo.

Bo to wszelkiej maści oszuści typu "dochód na osobę 0 zł, a w rzeczywistości 2000 zł, bo rodzice zagranicą pracują" są największą plagą i warstwą pasożytniczą, a nie jakaś tam Jolka, która wiąże dzięki stypendium socjalnemu koniec z końcem i ma szansę skończyć studia, bo w domu bieda świszczy.

Edytowane przez narcyzowa
Czas edycji: 2014-10-15 o 17:12
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:13   #145
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Ja znam osoby co ze średnim zarabiają i średnie krajowe i to nawet legalnie. A takie najgorsze prace w stylu kasjerka itp. można wyciągnąć 8-10 zł, 6 zł to w moim odczuciu niewolnicza stawka, no chyba że gdzieś na wsi.
Pracowałam na krótko, nie na stałe i to nie była umowa o pracę. W zawodzie miałam propozycję, najniższej krajowej z przymusem przeniesienia się na studia zaoczne, więc jak miałabym je jeszcze opłacić?
Wiem, ze ludzie zarabiają dużo mając średnie czy zawodowe wykształcenie ale pracując na stałe a nie na okres wakacyjny.

A wierz mi, nic innego nie znalazłam jak szukałam pracy a z czegoś żyć musiałam całe wakacje.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
No właśnie, to jest pomysł
Ostatnio była jakaś akcja, żeby skontrolować samotne matki pobierające różne dodatki. Czy rzeczywiście są samotnie wychowujące, czy to na zasadzie "wpisała nieznanego ojca, a partner z nią mieszka i na dzieci łoży normalnie, a dodatkowa kasa jest".
Mam nadzieję, że do tej kontroli doszło i chociaż trochę oszustów wyłapali. Ze stypendiami socjalnymi można przecież zrobić to samo.

Bo to wszelkiej maści oszuści typu "dochód na osobę 0 zł, a w rzeczywistości 2000 zł, bo rodzice zagranicą pracują" są największą plagą i warstwą pasożytniczą, a nie jakaś tam Jolka, która wiąże dzięki stypendium socjalnemu koniec z końcem i ma szansę skończyć studia, bo w domu bieda świszczy.
Nie było kontroli. Wiem bo moja mama jest matką samotnie wychowującą i jeszcze jest moja siostra w domu, na którą dostaje zasiłek rodzinny.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
No właśnie, to jest pomysł
Ostatnio była jakaś akcja, żeby skontrolować samotne matki pobierające różne dodatki. Czy rzeczywiście są samotnie wychowujące, czy to na zasadzie "wpisała nieznanego ojca, a partner z nią mieszka i na dzieci łoży normalnie, a dodatkowa kasa jest".
Mam nadzieję, że do tej kontroli doszło i chociaż trochę oszustów wyłapali. Ze stypendiami socjalnymi można przecież zrobić to samo.

Bo to wszelkiej maści oszuści typu "dochód na osobę 0 zł, a w rzeczywistości 2000 zł, bo rodzice zagranicą pracują" są największą plagą i warstwą pasożytniczą, a nie jakaś tam Jolka, która wiąże dzięki stypendium socjalnemu koniec z końcem i ma szansę skończyć studia, bo w domu bieda świszczy.
A mnie też mogą kontrolować na stypendium socjalnym, nie oszukuję bo mi się to nie opłaca, później by uznali, ze przyznali niesłusznie i kazali oddawać, to też mi interes życia.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:13   #146
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Drabineczka - tacy ludzie są po prostu żałośni do kwadratu, co oni mają z takiego żałosnego, pasożytniczego życia? Mi by było wstyd tak postępować.

Pffe - choćby korepetycje z tego co studiujesz i co najmniej 20 zł/h.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:15   #147
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Nie było kontroli. Wiem bo moja mama jest matką samotnie wychowującą i jeszcze jest moja siostra w domu, na którą dostaje zasiłek rodzinny.
Mówisz, że ojciec się na was wylał, ale tu chyba chodziło o te kobiety, które nie podały przy porodzie personali ojca, wpisały "ojciec nieznany". Bo wtedy to się chyba lepszą kasę dostaje po prostu.
A ten ojciec tak naprawdę normalnie mieszka z partnerką i dzieci utrzymuje, mają po prostu dodatkowe pieniądze.
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:16   #148
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Drabineczka - tacy ludzie są po prostu żałośni do kwadratu, co oni mają z takiego żałosnego, pasożytniczego życia? Mi by było wstyd tak postępować.

Pffe - choćby korepetycje z tego co studiujesz i co najmniej 20 zł/h.
A powiesz mi kto chce w wakacje korepetycje brać? Bo szukałam, uwierz, szukałam, próbowałam się łapać wszystkiego. Nie pracowałam w zawodzie tylko w sklepie zoologicznym, byle pracować, byle mieć za co jeść.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Mówisz, że ojciec się na was wylał, ale tu chyba chodziło o te kobiety, które nie podały przy porodzie personali ojca, wpisały "ojciec nieznany". Bo wtedy to się chyba lepszą kasę dostaje po prostu.
A ten ojciec tak naprawdę normalnie mieszka z partnerką i dzieci utrzymuje, mają po prostu dodatkowe pieniądze.
Nie wiem do końca jak to jest z alimentami jak ojciec jest nieznany, nie miałam potrzeby się dowiadywać.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:19   #149
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

mi też by było wstyd. ale co zrobisz. bimbający student ma dwa kafle na miesiąc i wynajmuje sobie mieszkanie w sopocie, a skromna osoba która nie rozpycha się jak szaleniec łokciami i ma sumienie, mieszka w trzyosobowym pokoju w akademiku.


a i właśnie chciałam wyśmiać stypendia naukowe. zwłaszcza na magisterce, to jakiś żart że aż się prawie bułką oplułam jak o tym pomyślałam. całe 300 zł.
biorąc pod uwagę to ile pracy, naprawdę, ogromnej pracy, trzeba włożyć w to by je zdobyć, jest to całkowicie nieopłacalne. u mnie chyba już nikt się nie starał, każdy to zlał totalnie, bo trzy czy cztery razy więcej można było sobie dorobić na tłumaczeniu, lektoratach i tak dalej i tak dalej. 300 zł to nawet się nie kupi podręczników do jednego przedmiotu xd (zakładam że osoby ze styp. naukowym są bardzo sumienne)

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Cytat:
Napisane przez pffe
A mnie też mogą kontrolować na stypendium socjalnym, nie oszukuję bo mi się to nie opłaca, później by uznali, ze przyznali niesłusznie i kazali oddawać, to też mi interes życia.
ale to trochę działa inaczej.
uczelnia nie jest w stanie skontrolować cię az tak jak mops czy gops bo
a) uczelnia ma siedzibę w warsawie a ty możesz być zameldowana pod świnoujściem czy przy ukraińskiej granicy - kto niby ma dymać robić wywiady środowiskowe?
b) to by było nieopłacalne jeśli chodzi o opłacenie kosztów transportu, noclegu i pracowników którzy mieliby się tymi zająć
c) nie jest w stanie skontrolować tego aż tak dobrze jak mops czy gops które są na miejscu i mogą trzymać rękę na pulsie, mają jako taki wgląd na bieżąco w sytuację rodzinną i finansową etc

wiem, że mopsy i gopsy nie działają idealnie, ale raczej nie jest tak że 95% społeczeństwa dostaje zasiłki czy renty niesłusznie. w przypadku stypendiów socjalnych jest różnie.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:34   #150
jerr
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 574
Dot.: Czy stypendia socjalne mają sens?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
ja normalnie tego wątku nie mogę czytać bo się czuję jak na zjeździe polskiej partii robotniczej?
Dobry tekst

Studia wyższe wg ciebie powinny być płatne.Wtedy robili by je tylko ci zamożniejsi ci rozumni i bezrozumni. Biedak na tym polu nie mógłby sie niestety wykazać.
Polski Andrzej nie odkłada na lokatę , bo po prostu nie ma.
Spojrzeć na kraj jak na wielki organizm.Daj spokój z takimi złotymi myślami.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
no tak, minimum egzystencjalne.
halo, tu ziemia, ty myślisz że zasiłki osób niepełnosprawnych czy chorych są wyższe?
no nie bardzo.
jakbyś sobie rozciągnęła od a do z ile wynoszą zasiłki w polsce dla: osób chorych, niepełnosprawnych, matek czy opiekunów osób niedołężnych/chorych, to byś uznała że te 1200 dla jednej osoby (!), stoi gdzieś wysoko wysoko u szczytu
Temat jest o zasiłkach studentów.Nie ma co rozciągać tematu do innych zasiłków. 1200 zł to jest minimum , jeśli trzeba opłacić pokój, jedzenie itd. ale zgadzam się , że niektórzy powinni odróżniać słowo dodatek od całorocznego abonamentu.
jerr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 13:03:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.