Listopad- Grudzień 2014- część VIII :)

[AnetkaIzabell]

wczoraj i dziś załatwialiśmy wizyty u lekarzy, macierzyńskie urlopy..i inne dokumenty... dziś posegregowałam na nowo ubranka... bo te co myślałam, ze będą dobre 56 cm..nie są dobre... wchodzimy w rozmiar 62..
mały jest meeega grzeczny..zero problemów... mamy czas dla siebie z mężem

męczy mnie nawał pokarmu o którym też pisałyście we wcześniejszym wątku - 100 ml dziennie jak nie odciągne to eksploduję...
i te staniki co na allegro kupiłam do karmienia (w ciąży 2 rozmiary większy biust się zrobił), a teraz... po porodzie.. o kolejne 2 rozmiary urósł...
jestem bez staników...aaa

już muszę kolejne zamówienie w aptece zrobić bo podstawowe rzeczy się będą kończyć...

mniej piszę..ale czytam Was na bieżąco przy karmieniu

[ela_86]

Anetka to super, że wszystko dobrze się układa
widzę, że Tomek startuje na najgrzeczniejszego chłopca na forum
najgrzeczniejszą dziewczynkę już mamy - Sarę

faaaaajnie Wam


a ja obejrzałam Sagę Zmierzchu na tvn i jakoś nie chce mi się spać.... cały dzień chodziłam śnięta, a teraz nic.... :/
obczajam prezenty świąteczne na allegro........

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

ooooo Kasia Ty masz 5latka w domu
czym się bawi, o czym marzy pod choinkę??
mój chrześniak w tym wieku i szukam prezentu....

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

i Indra

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

a w ogóle to nie wiem czy Wam pisałam, ale jakoś przedwczoraj jak Jasiek miał 3godzinny atak kaszlu w nocy i siedziałam u niego w pokoju czekając aż zaśnie to wymyśliłam sobie szafkę nową do jego pokoju na zabawki
taka kreatywna byłam o 3 w nocy, a co?!

rano przedstawiłam pomysł TŻowi, po czym pojechał zamówić płytę i będzie robił

szkoda tylko, że dopiero w czwartek będą do odbioru :/ ja to niecierpliwiec jestem i jak sobie coś wymyślę to lubię mieć na już, najpóźniej na jutro, a najlepiej na wczoraj :/

no, ale co.... życie uczy cierpliwości.... a dwójka dzieci to mnie nieźle w niej wyszkoli

Kasia to jest chyba mistrzem cierpliwości i siobhan o ile się nie mylę

ale, ale, jego zabawki, które są "ułożone" na podłodze pod ścianami wylądują w końcu w odkrytej szafce a podłoga puuuuusta

ileż łatwiej będzie odkurzać

a i miejsce się zrobi na łóżko Zuzi, potem na biureczka.....

i jakoś przytulniej się zrobi, bo niby remont był rok temu, ale jakoś słabo jestem zadowolona z Jaśkowego pokoju... echo się niesie trochę, bo meble na jednej stronie..... no kiepsko, kiepsko, a teraz myślę, że będzie idealnie

[AnetkaIzabell]

Napisane przez ela_86

Anetka to super, że wszystko dobrze się układa
widzę, że Tomek startuje na najgrzeczniejszego chłopca na forum
najgrzeczniejszą dziewczynkę już mamy - Sarę

Tomek- na pewno... mąż potrafi przewinąć tak, żeby nie płakał... wczorajsza pierwsza kąpiel też bez płaczu... ogólnie zaczyna płakać(bo jeść, czy w pampersie cos ejst, albo chce bliskości) ale jak tylko widzi, że zaczynamy działać to przestaje, bo wie że mu pomożemy.. no jest cudnie grzeczny...
a dla Kasi to wielki szacun (3 dzieci) - i każdym trzeba się zająć..każde inne..i ma swoje potrzeby..i każdemu trzeba poświęcić swoją uwagę... jednocześnie wisząc np na cycu...

Kasia zaakceptowałam w końcu zaproszenie do klubu..ja nie wiedziałam- gdzie tego szukać, myślałam, że jakoś pominęłaś moją wiadomość i że nici z klubu..

dziewczyny po cc z cięciem na wysokości pęcherza... też Wam się dziwnie sika...??

[LolaMontez]

Napisane przez eclariss

Tez tak mysle i trzymam mocno kciuki za manieczke 😄







Jak Ci sie udalo utrzynac ja 30min przy cycu??i caly czas ssala??? W sumie pewnie masz wiecej pokarmu jak ja w piersi i to dlatego

No wlasnie jakos dalo rade , na poczatku ssa intensywnie, pozniej musi brac oddech i to grubsze mleko podobno dzieci poja tak ze trzy razy pociumkaja a za czwartym łykają pod koniec 30 min juz tylko ciumkala wiec chwila przerwy na odbicie i zmiana

[AnetkaIzabell]

Kasia pisałaś o leku na obkurczanie ? co to za specyfik? któraś jeszcze taki lek dostała ? to w szpitalu dają?

[eclariss]

Napisane przez LolaMontez

No wlasnie jakos dalo rade , na poczatku ssa intensywnie, pozniej musi brac oddech i to grubsze mleko podobno dzieci poja tak ze trzy razy pociumkaja a za czwartym łykają pod koniec 30 min juz tylko ciumkala wiec chwila przerwy na odbicie i zmiana

To wyprobuje to w nocy albo jutro..tylko moja jak ma cumkac to jest wsciekla na maksa krztusi sie,wygina no jednym slowem cyrk..teraz znow byla potwora z cycka na cycek ja przekladam i ciagle jest placz i nie ssie... kupje lepszy laktator i bede jej dawac z butli

[fiorella22]

No to dziewczyny, jezeli moj pije mleko przez 10-15 min to dostaje to najmniej wartosciowe??

a wyglada to taj, ze wypije, zasypia i spi 2-3godz.

U mojego jest 6-7 kup dziennie + w nocy. Ogolnie widze, ze coraz rzadziej robi kupy (a widze bo zapisuje).

Martha, widocznie przeoczylam Twoj opis. Przepraszam

[silesianna]

Napisane przez AnetkaIzabell

Kasia pisałaś o leku na obkurczanie ? co to za specyfik? któraś jeszcze taki lek dostała ? to w szpitalu dają?

Oksytocyne podaja. Ja tez mialam.

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Napisane przez fiorella22

No to dziewczyny, jezeli moj pije mleko przez 10-15 min to dostaje to najmniej wartosciowe??

a wyglada to taj, ze wypije, zasypia i spi 2-3godz.

U mojego jest 6-7 kup dziennie + w nocy. Ogolnie widze, ze coraz rzadziej robi kupy (a widze bo zapisuje).

Martha, widocznie przeoczylam Twoj opis. Przepraszam

Nie, to raczej nie tak. U kazdej z nas to jest indywidualna sprawa.
Moj np. Ssie max 10minut kazda piers i oproznia je do konca; nie ma potem juz w nich absolutnie nic i nie ma tez bata zeby go zmusic zeby ssal pol h bo on asertywny jest, po proznicy nie ssie. Laktacja ogolnie zalezy od kobiety i od dziecka. I nie da sie tu generalizowac; jesli dziecko wypluwa piers i ma na nia wywalone, to znaczy ze mu wystarcza i juz.

[paulina119a]

Witam się w nowej części

Sweet i Kiara GRATULACJE kochane

Manieczka powodzenia. Franus wychodz do nas

[tiera]

Napisane przez AnetkaIzabell

ja smyram palcem po brudce
delikatnie odchylam główkę



powodzenia... będzie dobrze...przyszedł czas na Ciebie... dziś w nocy na pewno urodzisz


ja jeszcze stary wątek doczytuję -jestem na 138 str..... a od str 160 jestem z Wami na bieżąco...

dziś od męża dostałam Załącznik 5844081
wszystko robi przy małym, żeby mnie odciążyć.. na lepszego męża w życiu trafić nie mogłam.. mam2 wspaniałych facetów


po ilu dniach wróciła wam waga sprzed ciąży ? jak tam sytuacja ? zastanawiam sie kiedy mi bemben zniknie? w poniedziałek mi szwy ściągną i chciałabym zacząć działać..cos robicie w tym kierunku?
tiera Ty 10dni po porodzie i chyba pisałaś że już masz wagę sprzed porodu...? jak się to robi ?

Nie wiem jak to sie robi ale przytylam tylko 8 kg wiec latwo bylo zgubic. Za to teraz jem jak szalona i w koncu musze przystopowac bo mi kg wroca

[My Sweet Little Precious]

Hejka

Kiara, gratulacje! Manieczka, mam nadzieje że już po wszystkim

My może dziś wyjedziemy do domu jeśli wszystko będzie dobrze docieramy się powoli i uczymy siebie. 3 dobę juz nie śpię, dzisiaj trzymam ta moja kruszyne i nie wierzę że jest moja

Info na stronę
Maja ur. 20.11.14 o 11:39 3390g 55cm

[manieczka1]

22.11.2014 o godz 4.20 przyszedl na swiat Franek porod sn. 3910 i 57 cm, 10 punktow

[Kasia427]

Napisane przez manieczka1

22.11.2014 o godz 4.20 przyszedl na swiat franek porod sn. 3910 i 57 cm, 10 punktow

gratulacje!!!!!

[GoniaaaS]

ManieczkaSuper Gratuluję!!!

A Ty jak sie czujesz?

[sloneczko_1201]

No Manieczka w końcu doczekałaś się swojego Franusia
Ogromne gratulacje
Odpoczywajcie teraz a później jak zwykle czekamy na opowieście i zdjęcie nowego członka wizażowej rodziny

Ja nie wiem jak wy robicie to, że wasze dzieciaczki są takie grzeczme. Mój wykąpany wczoraj o 19 zasnął dopiro po północy

[GoniaaaS]

Moja jest kapana po 20 i tez zasnela okolo polnocy. Teraz po karmieniu jak mi ladnie zasnela to musiala zrobic big kupe i po zmianie pieluszki juz jej sie spac nie chce i znowu wisi na cycu...

[My Sweet Little Precious]

Manieczka brawo, gratuluję

[ela_86]

Manieczku gratulacje! !!!

[Kostka09]

Napisane przez martha330

to zapraszam w odziewdziny do nas

wiem, ze daleko, zawsze dojazd to czas i koszty. u nas niby tylko 15-20km dojezdza TZ, ale zawsze do innego miasta i nie ma co ukrywać, ze jakies tam koszta sa.


ja jeszcze z tym karmieniem pomarudzę.. jak pobudzacie dzieciaczki, żeby ssaly? bo u mnie jest tak, ze Hanka possie z 10 minut czasem i to wcale nie intensywnie jakos i stop, trzyma się, ale nie ssie i stad chyba nasze problemy, ze nawet po godzinie trzymania cycka jest glodna. wydaje mi się, ze nie ssie efektywnie... :conf used: dotykam jej policzka to zlapie z raz, dwa i już. chyba to przez smoczek od butelki się rozleniwila...

Myziam po uszku, brodce, policzku, ew. nosek zatykam..

Napisane przez manieczka1

22.11.2014 o godz 4.20 przyszedl na swiat Franek porod sn. 3910 i 57 cm, 10 punktow

GRATULACJE w koncu Franus wyszedl
Jak porod?

[ela_86]

No to kolejna trojka sie rozsypala
Czas na nastepna

[Frau Gizela]

Napisane przez AnetkaIzabell

ja smyram palcem po brudce
delikatnie odchylam główkę



powodzenia... będzie dobrze...przyszedł czas na Ciebie... dziś w nocy na pewno urodzisz


ja jeszcze stary wątek doczytuję -jestem na 138 str..... a od str 160 jestem z Wami na bieżąco...

dziś od męża dostałam Załącznik 5844081
wszystko robi przy małym, żeby mnie odciążyć.. na lepszego męża w życiu trafić nie mogłam.. mam2 wspaniałych facetów


po ilu dniach wróciła wam waga sprzed ciąży ? jak tam sytuacja ? zastanawiam sie kiedy mi bemben zniknie? w poniedziałek mi szwy ściągną i chciałabym zacząć działać..cos robicie w tym kierunku?
tiera Ty 10dni po porodzie i chyba pisałaś że już masz wagę sprzed porodu...? jak się to robi ?

Wyluzuj, odczekaj połóg jeśli chcesz jakieś intensywnie ćwiczenia wykonywać. Teraz to sobie spaceruj z wózkiem ja jestem cztery tygodnie po porodzie i spadło mi 3/5 wagi, ale ja byłam do przodu 26 kg.

Napisane przez AnetkaIzabell

Tomek- na pewno... mąż potrafi przewinąć tak, żeby nie płakał... wczorajsza pierwsza kąpiel też bez płaczu... ogólnie zaczyna płakać(bo jeść, czy w pampersie cos ejst, albo chce bliskości) ale jak tylko widzi, że zaczynamy działać to przestaje, bo wie że mu pomożemy.. no jest cudnie grzeczny...
a dla Kasi to wielki szacun (3 dzieci) - i każdym trzeba się zająć..każde inne..i ma swoje potrzeby..i każdemu trzeba poświęcić swoją uwagę... jednocześnie wisząc np na cycu...

Kasia zaakceptowałam w końcu zaproszenie do klubu..ja nie wiedziałam- gdzie tego szukać, myślałam, że jakoś pominęłaś moją wiadomość i że nici z klubu..

dziewczyny po cc z cięciem na wysokości pęcherza... też Wam się dziwnie sika...??

na początku tak, teraz już jest ok

Napisane przez manieczka1

22.11.2014 o godz 4.20 przyszedl na swiat Franek porod sn. 3910 i 57 cm, 10 punktow

Gratulacje!

BTW moja Klara chyba mogłaby stanąć w szranki z Sarą w kwestii grzecznosci ;-)

Jeśli oglądacie mam talent to dziś występują moje znajome- teatr.czarnego tła. Także trzymajcie kciuki ;-)

[happywoman]

Napisane przez manieczka1

22.11.2014 o godz 4.20 przyszedl na swiat Franek porod sn. 3910 i 57 cm, 10 punktow

Gratulacje!

[alekaz1]

Napisane przez manieczka1

22.11.2014 o godz 4.20 przyszedl na swiat Franek porod sn. 3910 i 57 cm, 10 punktow

gratulacje

[Kasia427]

Frau to nam się trafiło

My dopiero wstalismy, a Sara jeszcze śpi... idę się ogarnąć i muszę do miasta bryknąć...

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Manieczka duży facet z Franka!

[anuszka21]

Napisane przez manieczka1

22.11.2014 o godz 4.20 przyszedl na swiat Franek porod sn. 3910 i 57 cm, 10 punktow

Gratulacje długo się meczylas ;/

To kto teraz i kiedy?

[justynaw1982]

Hej mamuski ( i jeszcze nie mamuśki)
Maluszek mój śpi więc szybko nadrobię co się da ale najpierw się przywitam w nowym wątku

Oczywiście gratuluję nowym mamuśom

Trzymam kciuki za pozostałe w dwupaku i szybkiego jak najmniej bolącego rozwiązania

A u mnie szybko, wszystko się kręci wokól tego małego kurczaczka heh powoli rozkręcam laktację ale korzystam z laktatora bo tak mi młody pociachał suty że płakać mi się chce jak mam go przystawić... cyce się wietrzą i przykładam kapute i pomaga

Po cc wracam do formy juz prawie nic nie boli i z wagi zleciało 12kg strach się bać ile jeszcze zostało ale i tak jest to dosyć motywujące tylko zaczęłam się martwić bo ponoć wyniki miałam słabe i kazali mi jeść żelazo i przyjmować te szczypionki i cos tam jeszcze...kurcze

A poza tym jest super nasz kurczaczek dużo śpi i dużo je heh raczej po tatusiu a najbardziej dla mnie stresujące jest kąpanie młodego i oporządzenie pępuszka!!!Przeraża mnie to na maxa tym bardziej że kurcze chyba delikatnie mu coś naderwałam w tym pępuszku i troszkę krwi się pojawiło a ja oczywiście panika i już chciałam dzwonić do położnej o 22 heh no ale małż mnie zastopował!!Mam się martwić??

Uf no to tyle narazie a teraz lecę sobie poczytać co się tam u was działo

[alekaz1]

Wotam
My czekamy na polozna i pewnie bedzie tak ze przyjdzie jak mloda zasnie a teraz w miare grzecznie lezy. Dzis zdejmie szew po cc

[Kasia427]

Napisane przez AnetkaIzabell

Kasia pisałaś o leku na obkurczanie ? co to za specyfik? któraś jeszcze taki lek dostała ? to w szpitalu dają?

Właśnie oprócz oxytocyny, dostałam jeszcze Pabal. Dzięki niemu nie odczuwałam wcale bolesnych skurczy podczas karmienia, bo moja macica od razu po porodzie została ładnie obkurczona. Zapobiegło to krwotokowi po urodzeniu dużego dziecka, bo podkrwawiałam po łyżeczkowaniu. Lekarz powiedział, że dzięki temu lekowi (jak rodziłam 6 lat temu to nie był dostępny) w położnictwie można uniknąć wielu powikłań poporodowych, zwłaszcza krwotoków.

Napisane przez justynaw1982

Hej mamuski ( i jeszcze nie mamuśki)
Maluszek mój śpi więc szybko nadrobię co się da ale najpierw się przywitam w nowym wątku

Oczywiście gratuluję nowym mamuśom

Trzymam kciuki za pozostałe w dwupaku i szybkiego jak najmniej bolącego rozwiązania

A u mnie szybko, wszystko się kręci wokól tego małego kurczaczka heh powoli rozkręcam laktację ale korzystam z laktatora bo tak mi młody pociachał suty że płakać mi się chce jak mam go przystawić... cyce się wietrzą i przykładam kapute i pomaga

Po cc wracam do formy juz prawie nic nie boli i z wagi zleciało 12kg strach się bać ile jeszcze zostało ale i tak jest to dosyć motywujące tylko zaczęłam się martwić bo ponoć wyniki miałam słabe i kazali mi jeść żelazo i przyjmować te szczypionki i cos tam jeszcze...kurcze

A poza tym jest super nasz kurczaczek dużo śpi i dużo je heh raczej po tatusiu a najbardziej dla mnie stresujące jest kąpanie młodego i oporządzenie pępuszka!!!Przeraża mnie to na maxa tym bardziej że kurcze chyba delikatnie mu coś naderwałam w tym pępuszku i troszkę krwi się pojawiło a ja oczywiście panika i już chciałam dzwonić do położnej o 22 heh no ale małż mnie zastopował!!Mam się martwić??

Uf no to tyle narazie a teraz lecę sobie poczytać co się tam u was działo

Spokojnie, krew może się pojawiać U nas też się pojawia podczas czyszczenia.

[LolaMontez]

Manieczka gratuluje

[Zanet84]

Napisane przez sloneczko_1201

No Manieczka w końcu doczekałaś się swojego Franusia
Ogromne gratulacje
Odpoczywajcie teraz a później jak zwykle czekamy na opowieście i zdjęcie nowego członka wizażowej rodziny

Ja nie wiem jak wy robicie to, że wasze dzieciaczki są takie grzeczme. Mój wykąpany wczoraj o 19 zasnął dopiro po północy

Moja o dziwo wczoraj zasnela o 21, ale wychwycilam moment ze zasypia przy cycu, wiec juz zostawilam ja w naszym lozku, zgasilam lampke i poszlysmy spac i to samo bylo o 1 i 4 w nocy...