Jestem złą mamą? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-04, 21:18   #121
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
"Między 2 - 6 miesiącem życia pojawia się fizjologiczny kryzys dojrzewania. Niemowlę okazuje wzrastającą wrażliwość na bodźce zewnętrzne. Zaczyna pojawiać się (choć jeszcze słaba) świadomość matki jako obiektu zewnętrznego. Dziecko reaguje uśmiechem na widok ludzkiej twarzy - interesuje się tym, co na "zewnątrz". W tej fazie rozwoju powoli dojrzewają takie funkcje układu nerwowego jak: pamięć; zdolności poznawcze, motoryczne i koordynacja wzrokowo - ruchowa.

Ten okres w życiu dziecka jest nazywany fazą symbiozy, ponieważ funkcjonuje ono tak, jakby stanowiło jedność z matką. Zaczyna też organizować swoje doświadczania jako dobre - przyjemne i jako złe - bolesne. Obecność matki jest szczególnie ważna, pomaga w radzeniu sobie z bolesnymi doświadczeniami. Pod koniec 6 miesiąca dziecko zaczyna odróżniać matkę (coś, co się o mnie troszczy) od siebie (czyli coś co jest objęte troską). Ten okres jest bazą do dalszego prawidłowego rozwoju psychicznego i kształtowania się tożsamości dziecka."

Jak widzicie wg teorii Margaret Mahler dziecko w wieku 6 miesiecy i wczesniej nie odroznia siebie od matki, dla niego sa jedna osoba. To dlatego matka jest taka wazna.
Tylko na ile tutaj chodzi o matkę jako biologiczną matkę, która urodziła, a na ile o to, że to zwykle biologiczna matka jest stałym opiekunem dziecka.

Cytat:
Bardzo mi przykro w imieniu tatusiow, ale niestety, matka w pierwszych miesiacach zycia dziecka ma nad nimi przewage nie tylko w karmieniu piersia.
Na pewno według Margaret Mahler
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:18   #122
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jesteś pewna że mówisz o niemowlętach i nie masz na myśli 2 czy 3 latka?
bo jednak niemowle jak ryczy to ryczy na całego i heja, żadne samozabawianie u noworodka raczej w gre nie wchodzi jeśli ma z czymś problem.
Ja zaczynam powątpiewać w te jej posty. Skoro uważa że noworodek jest w stanie samozabawiać się i tak dalej
czasami obserwuję dzieci w wózkach to widzę jak oglądają swoją dłoń, poruszają palcami, oglądają zabawkę trzymaną w dłoni, wydają śmieszne dźwięki, modulują głos, poruszają nogami, stopami.Dziecko na jakimś etapie uczy się działania swojego ciała. Nie wiem ile mają miesięcy (bo lat chyba nie) ale samozabawiają się.
coś jak kociątko które ugania się za własnym ogonem albo gryzie swoją nogę
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:19   #123
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jestem złą mamą?

ja w ogóle nie ogarniam poglądu, że jak się reaguje na płacz niemowlaka, to się go w ten sposób rozpieści. Podejrzewam, że jak matka Was prosi o zrobienie herbaty, babcia o pomoc w czymś, z czym sobie nie radzi, przyjaciółka płacze i potrzebuje, żeby ją przytulić, to robiąc to ich rozpieszczacie. Nie? No właśnie. Dziecko po prostu inaczej nie może zakomunikować, że tęskni, boli je brzuszek, potrzebuje się przytulić czy choćby jest głodne.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:19   #124
Niawka
Raczkowanie
 
Avatar Niawka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 333
GG do Niawka
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jesteś pewna że mówisz o niemowlętach i nie masz na myśli 2 czy 3 latka?
bo jednak niemowle jak ryczy to ryczy na całego i heja, żadne samozabawianie u noworodka raczej w gre nie wchodzi jeśli ma z czymś problem.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------



Ja zaczynam powątpiewać w te jej posty. Skoro uważa że noworodek jest w stanie samozabawiać się i tak dalej
Pisze o dzieciach w przedziale parę miesięcy do roku powiedzmy. I wiele razy słyszałam zwykłe pojękiwania które szybko przechodziły w obserwację albo sen. Nie zawsze przechodziły w ryk. Nie wiem co w tym dziwnego, widziałam niemowlaki które się bawiły grzechotką, wpatrywały w zwierzątka pluszowe nad łóżeczkiem i spokojnie leżały.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Dobra, abstrahując od tego co wypisujesz o cudzych dzieciach... Jesteś TOTALNIE nielogiczna. Wmawiasz mi, że nie ważne są chwile do 3-4 roku życia, bo ważne jest to, co się pamięta, po czym powołujesz się na rozpieszczonego niemowlaka, z którego wyrosło niezłe ziółko
Bo dopisałam(jako że ok nie rozwinęłam zbytnio tego w swoim poście), że sytuacje ekstremalne(powtarzające się, kontynuowane i jednak różniące się od normalnego wychowania) mają wpływ. Pojedyncze odskoki od normy-nie sądzę. Co innego kiedy dziecko jest w stanie już zapamiętać i wyciągnąć jakąś lekcje z zachowania rodziców. Wtedy fakt nawet pojedyncze 'ekstremalne ' wydarzenie może mieć wpływ.
To nie "Dexter", że jak bobas zobaczył morderstwo matki to potem mimo że zupełnie nie pamięta tego wydarzenia wyrasta z niego psychopatyczny morderca

Bananalama płaczu bym nie ignorowała. Sam fakt, że dziecko się np obudziło i nic mu się nie dzieje(nie komunikuje tego płaczem) nie jest powodem do paniki, wyciągania go z łóżeczka, tulenia i usypiania ponownie przez kolejną godzinę. To gwoli tłumaczenia o co mi chodziło wcześniej

Edytowane przez Niawka
Czas edycji: 2014-12-04 o 21:22
Niawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:20   #125
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
czasami obserwuję dzieci w wózkach to widzę jak oglądają swoją dłoń, poruszają palcami, oglądają zabawkę trzymaną w dłoni, wydają śmieszne dźwięki, modulują głos, poruszają nogami, stopami.Dziecko na jakimś etapie uczy się działania swojego ciała. Nie wiem ile mają miesięcy (bo lat chyba nie) ale samozabawiają się.
coś jak kociątko które ugania się za własnym ogonem albo gryzie swoją nogę
No a to dość istotne. Bo miesięczne dziecko, a czternastomiesięczne dziecko, jest jak.. nie wiem, nawet porównania nie mam, ale rozwój na początku życia jest przecież tak dynamicznie dynamiczny że nie sposób porównywać w ogóle reakcji na bodźce tych dzieci. miesięczne, półroczne i nie wiem dwunastomiesięczne dziecko są na tak różnych etapach rozwoju i odczuwania oraz reagowania ze... no kolosalna różnica jednak jest.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:21   #126
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Niawka Pokaż wiadomość
Ja myślę że pan mąż już kupił kajdanki coby żonę znienacka przykuć do dziecięcego łóżeczka

Abstrahując już od tego to ewentualny konflikt na tym tle ,będzie miał dodatkowy negatywny wpływ na dziecko ,bo do braku matki dojdzie zdenerwowany ojciec , co dziecko wyczuje.
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:22   #127
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Niawka
Pisze o dzieciach w przedziale parę miesięcy do roku powiedzmy. I wiele razy słyszałam zwykłe pojękiwania które szybko przechodziły w obserwację albo sen. Nie zawsze przechodziły w ryk. Nie wiem co w tym dziwnego, widziałam niemowlaki które się bawiły grzechotką, wpatrywały w zwierzątka pluszowe nad łóżeczkiem i spokojnie leżały.
No ja też takie niemowlaki widziałam. Fajnie. Ale jak bliska mi osoba - dziecko, czy ktoś zależny ode mnie w tym samym stopniu (chora starsza osoba, a mieszkałam z babcią przykutą do łóżka) zaczyna jęczeć, to jednak sama z siebie podchodzę bo nie umiałabym nie zareagować.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:22   #128
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Tylko na ile tutaj chodzi o matkę jako biologiczną matkę, która urodziła, a na ile o to, że to zwykle biologiczna matka jest stałym opiekunem dziecka.



Na pewno według Margaret Mahler
Mowimy w watku o pelnej rodzinie i o biologicznej matce i do tego sie odnosze.

Ja chyba zaznaczylam gdzie konczy sie cytat?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:23   #129
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jestem złą mamą?

apropo kociąt :d
są i takie kocieta
http://www.raising-happy-kittens.com...kitten_sfw.jpg
raczej za własnym ogonem nie biegają.
co prawda szybko zaczną. ale to jest analogicznie do człowieka. to co u kociąt trwa tydzień i jest totalną niemalże 100% zależnością od mamy-kocicy, u człowieka trwa miesiącami...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:23   #130
Niawka
Raczkowanie
 
Avatar Niawka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 333
GG do Niawka
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Abstrahując już od tego to ewentualny konflikt na tym tle ,będzie miał dodatkowy negatywny wpływ na dziecko ,bo do braku matki dojdzie zdenerwowany ojciec , co dziecko wyczuje.
I to z drugiego pokoju.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
apropo kociąt :d
są i takie kocieta
http://www.raising-happy-kittens.com...kitten_sfw.jpg
raczej za własnym ogonem nie biegają.
co prawda szybko zaczną. ale to jest analogicznie do człowieka. to co u kociąt trwa tydzień i jest totalną niemalże 100% zależnością od mamy-kocicy, u człowieka trwa miesiącami...
Takiego kociaka to jak się obudzi to broń Cię Panie Boże dotknąć bo jak Cię poczuje to się rozkrzyczy i już za chiny ludowe nie uśnie. Ale wystarczy pluszak i podgrzewany kocyk i nieruszane będzie spało do następnego karmienia Tylko tak strasznie ciężko się powstrzymać żeby chociaż koniuszkiem paluszka nie dotknąć puchatego łepka. Wiele razy popełniłam ten błąd i za każdym razem żałowałam 3 sekundy później.

Edytowane przez Niawka
Czas edycji: 2014-12-04 o 21:27
Niawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:24   #131
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
apropo kociąt :d
są i takie kocieta
http://www.raising-happy-kittens.com...kitten_sfw.jpg
raczej za własnym ogonem nie biegają.
co prawda szybko zaczną. ale to jest analogicznie do człowieka. to co u kociąt trwa tydzień i jest totalną niemalże 100% zależnością od mamy-kocicy, u człowieka trwa miesiącami...
o kurde, na ten widok mi się laktacja włączyła
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:26   #132
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Jestem złą mamą?

No to właśnie raczej te 6-miesięczne niż półtoraroczne będą obserwować swoje stópki i takie tam. Półtora roku to już ogarnięty i psotny dzieciak jest, chodzi i może narozrabiać. Dlatego ja osobiście wolę te młodsze
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.


Edytowane przez ciri15
Czas edycji: 2014-12-04 o 21:28
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:28   #133
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jestem złą mamą?

podobno 6 miesięcy życia kota to 10 lat życia człowieka
więc wysuwanie tutaj kociaka który jest w stanie oderwać pupę i na czterech łapach gonić ogon, nie ma za bardzo sensu, bo takie niemowlę, nawet półroczne*, jest bardziej niczym ta ślepa wersja kotka która nie umie wstać. bo człowiek wtedy średnio z chodzeniem
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:32   #134
Niawka
Raczkowanie
 
Avatar Niawka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 333
GG do Niawka
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
podobno 6 miesięcy życia kota to 10 lat życia człowieka
więc wysuwanie tutaj kociaka który jest w stanie oderwać pupę i na czterech łapach gonić ogon, nie ma za bardzo sensu, bo takie niemowlę, nawet półroczne*, jest bardziej niczym ta ślepa wersja kotka która nie umie wstać. bo człowiek wtedy średnio z chodzeniem
Ale taki kociak jednak się różni od dziecka. Budzi się, zje, poczeka aż ktoś go wysika/wyzałatwia, wtula się i idzie spać. Budzi się na następne karmienie i powtórka z rozrywki. Gdyby z niemowlętami było tak łatwo i przyjemnie
Niawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:39   #135
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Niawka Pokaż wiadomość
Ale taki kociak jednak się różni od dziecka. Budzi się, zje, poczeka aż ktoś go wysika/wyzałatwia, wtula się i idzie spać. Budzi się na następne karmienie i powtórka z rozrywki. Gdyby z niemowlętami było tak łatwo i przyjemnie
czy ja wiem? małe kocie robi piii pii jak wyjdzie z kojca i się zgubi i potem matka musi latać szukać i w zębach przynosić z powrotem, bo młodemu się wycieczek zachciało :d
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:41   #136
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Mowimy w watku o pelnej rodzinie i o biologicznej matce i do tego sie odnosze.
Nawet w pełnej i biologicznej rodzinie to ojciec może być głównym opiekunem dziecka.

Cytat:
Ja chyba zaznaczylam gdzie konczy sie cytat?
Owszem, zaznaczyłaś
Po prostu uważam, że teoria Margaret Mahler to trochę za mało, by jednoznacznie stwierdzić, że matka z definicji ma przewagę nad ojcem. Zwłaszcza, że pojawiały się też teorie, które zakładały, że istotna nie jest biologiczna matka dlatego, że jest biologiczną matką, ale istotny jest kontakt dziecka z jego głównym opiekunem (którym zwykle jest matka biologiczna)
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:43   #137
Niawka
Raczkowanie
 
Avatar Niawka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 333
GG do Niawka
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
czy ja wiem? małe kocie robi piii pii jak wyjdzie z kojca i się zgubi i potem matka musi latać szukać i w zębach przynosić z powrotem, bo młodemu się wycieczek zachciało :d
No wyłazić wyłaziły. Ale wkładało się z powrotem pokazywało gdzie ciepło i mięciutko i za drugim/ trzecim razem dawało radę. Póki były zdrowe nigdy nie zajęło to więcej niż 10 minut :p
Niawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:44   #138
Astaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 9
Dot.: Jestem złą mamą?

Jeśli Ty i TWOJE DZIECKO jesteście gotowi na rozłąkę to pakuj sie i miłej podróży
Astaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:49   #139
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Po prostu uważam, że teoria Margaret Mahler to trochę za mało, by jednoznacznie stwierdzić, że matka z definicji ma przewagę nad ojcem. Zwłaszcza, że pojawiały się też teorie, które zakładały, że istotna nie jest biologiczna matka dlatego, że jest biologiczną matką, ale istotny jest kontakt dziecka z jego głównym opiekunem (którym zwykle jest matka biologiczna)
czyli, można domniemywać, że jeżeli ojciec dziecka siedzi w domu i zajmuje się dzieckiem to on jest jego głównym opiekunem a nie Autorka?

201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:52   #140
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Ależ powód wcale nie jest nieznany. Dziecko 9 mcy spędza w brzuchu matki, jest od niej totalnie uzależnione od poczęcia, najlepiej ze wszystkich wokół zna jej głos, zapach, pije jej mleko - no nic dziwnego, że w pierwszych miesiącach jego życia mama = cały świat. Więź z tatą dopiero się buduje, z matką ma ją już na starcie mega silną.
a co z niemowlakami oddanymi do adopcji? pod opieką dwóch obcych osób bez automatycznej więzi ciągnącej się z brzucha? wykolejeńce i popaprańce?
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:54   #141
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jestem złą mamą?

grin no chyba sobie żartujesz - to jasne że może wyniknąć wiele zlego z porzucenia dziecka przez matkę...
bo raczej nie słyszałam o przypadkach by adopcyjni rodzice dostali noworodka do rąk, procedury potrafią się ciągnąć a dzieci dorastają w mechanicznym środowisku opiekunek...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 21:54   #142
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
a co z niemowlakami oddanymi do adopcji? pod opieką dwóch obcych osób bez automatycznej więzi ciągnącej się z brzucha? wykolejeńce i popaprańce?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_sieroca
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 22:00   #143
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
To się ma akurat nijak co do niemowlęcia czy noworodka oddanego do adopcji.
Nie kade dziecko adopcyjneprzechodzi przez chorobę sieroca.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 22:00   #144
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
podobno 6 miesięcy życia kota to 10 lat życia człowieka
więc wysuwanie tutaj kociaka który jest w stanie oderwać pupę i na czterech łapach gonić ogon, nie ma za bardzo sensu, bo takie niemowlę, nawet półroczne*, jest bardziej niczym ta ślepa wersja kotka która nie umie wstać. bo człowiek wtedy średnio z chodzeniem
nie chodziło mi o bieganie dziecka - bo to dopiero po roku ale takie samozabawianie. Kotek sam się zabawia i małe dziecko też to potrafi i też tego potrzebuje.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 22:02   #145
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
czyli, można domniemywać, że jeżeli ojciec dziecka siedzi w domu i zajmuje się dzieckiem to on jest jego głównym opiekunem a nie Autorka?

Jeśli to głównie ojciec zajmuje się dzieckiem, to on jest głównym opiekunem dziecka. Ale czy tak jest, to nie wiem, bo to, że pracuje w domu nie jest równoznaczne z tym, że zajmuje się dzieckiem. Dzieckiem de facto może się wówczas zajmować autorka wątku ale jeszcze inna osoba.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 22:03   #146
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
grin no chyba sobie żartujesz - to jasne że może wyniknąć wiele zlego z porzucenia dziecka przez matkę...
bo raczej nie słyszałam o przypadkach by adopcyjni rodzice dostali noworodka do rąk, procedury potrafią się ciągnąć a dzieci dorastają w mechanicznym środowisku opiekunek...
są rodziny zastępcze przyjmujące w razie potrzeby dzieci "od ręki". Znam przypadek takiego dziecka.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 22:04   #147
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jestem złą mamą?

rodziny zastępcze? to są rodzinne pogotowia opiekuńcze, szczerze, jak wiem jak to wygląda to trudno tam o idealne warunki dla noworodka
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 22:08   #148
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Najczęstszą przyczyną choroby sierocej jest długotrwały brak kontaktu z matką lub zerwanie więzi matka-dziecko. Przy czym za matkę uznaje się tu niekoniecznie matkę biologiczną, ale osobę sprawującą bezpośrednią opiekę nad dzieckiem w początkowym okresie jego życia.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
grin no chyba sobie żartujesz - to jasne że może wyniknąć wiele zlego z porzucenia dziecka przez matkę...
bo raczej nie słyszałam o przypadkach by adopcyjni rodzice dostali noworodka do rąk, procedury potrafią się ciągnąć a dzieci dorastają w mechanicznym środowisku opiekunek...
rodzice zastępczy bądź adopcyjni są tak samo obcy jak biologiczny ojciec - budują więź już po porodzie.
zrzeczenie się praw do dziecka nie jest jego porzuceniem, porzucić to można na śmietniku

a co z dziećmi, które z powodu komplikacji przy porodzie są trzymane w szpitalu nawet kilka pierwszych miesięcy swojego życia?
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 22:10   #149
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jestem złą mamą?

grin jak znam osoby których dziecko było trzymane z powodu komplikacji miesiącami w szpitalu, to matki gotowe były tam zamieszkać śpiąc na podłodze byleby jak najwięcej czasu spędzić z dzieckiem
i de facto spędzały naprawdę sporo czasu. porzucenie to inna sprawa
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 22:10   #150
Narrenturm
Raczkowanie
 
Avatar Narrenturm
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: wieża błaznów
Wiadomości: 55
Dot.: Jestem złą mamą?

Czytam ten wątek i zwyczajnie nie chce mi się wierzyć w autentyczność tej całej historii...O ile jestem w stanie zrozumieć, że młode i bezdzietne kobiety z łatwością szastają radami typu "a co tam się będziesz umartwiać, należy ci się odpoczynek", "co to są cztery dni w rozwoju dziecka", "ojciec niczym nie różni się dla dziecka od matki", 'dziecko i tak nic nie kojarzy", "a co tam masz lecieć na każde skinienie małego terrorysty", etc., etc., to zwyczajnie nie uwierzę, że PRZECIĘTNA (nie nadzwyczajna, nie niezwykła, nie jakaś szczególnie nadopiekuńcza) matka niemowlęcia jest w stanie nawet planować wyjazd DLA PRZYJEMNOŚCI I RELAKSU...Oczywiście zdarzają się czasem okoliczności, które mogą wymusić taką rozłąkę, jednak instynkt macierzyński (który uruchamia się raczej u przeważającej części kobiet, które rodzą dziecko) sprawia, że w głowie nakręca się kołowrót tęsknoty, troski i tego rodzaju niepokoju (o którym pisała Drabineczka w kontekście kociątka), że człowiek po prostu nie umiałby na tydzień wyjechać, dla przyjemności, by się relaksować, zapomnieć....no po prostu NIE.

Oczywiście przedstawiam mój jak najbardziej osobisty punkt widzenia, ale jak obserwuję znane mi matki niemowląt, to dochodzę do wniosku...że nie jestem oryginalna . Natura tak jakoś to stwarza, że większość matek powodowana instynktem, nie zdecydowałaby się na taki wyjazd.

Dodam, że nim zostałam matką, byłam w poglądach na opiekę nad niemowlętami, hmm...nowoczesna...uważał am, że całe to roztkliwianie się nad małymi, wrzeszczącymi ludźmi, latanie, jak płacze (oj, ale mnie kiedyś wkurzał dziecięcy płacz), gadanie, jaka ta matka jest dla dziecka ważna, jest co najmniej grubą przesadą.

Reasumując...

dla mnie troll.
Narrenturm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-17 19:59:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.