Polecamy:

koralik124 · 2014-12-19, 18:33

Dudi ty nasz rozrabiako

Pau ja dzisiaj dostałam 200 zl premii świątecznej

monicfeliz · 2014-12-19, 18:36

Marina, wiem, wiem, zdjęcie bedzie tylko nie mam baterii do aparatu

koralik124 · 2014-12-20, 05:33

Ło matko jak wcześnie

---------- Dopisano o 06:33 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

A właśnje sobie policzyłam za ile godzin będe w domj

Marina__ · 2014-12-20, 07:28

Dzien Dobry

Dzis mam dzien bez owsianki. Na sniadanie wcinam bulke ciemna ze slonecznikiem z twarozkiem ze szczypiorkiem, pomidorkami cherry i ogorkiem kisoznym

A ja dostane z pracy cala torbe slodyczy aby tylek bardziej mi rosl

Monic czekam cierpliwie

A moze sprobuj baterie polozyc na kaloryferach, jak sie nagrzeja to czesto troche dzialaja. Wiem, ze nie powinno sie tak robic ale czasem potrzeba nas do tego przymusza

DudiBoy · 2014-12-20, 16:35

No to teraz mam porządny powód żeby zacząć gubić kilogramy. Kupiłem spodnie w które ledwo wchodzę. Za miesiąc mają leżeć idealnie!

Dobrze że z butami takich problemów nie mam

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Tak w sumie jakbym poszedł do lasu drewno rąbać i znosić, to miałbym je za jeden dzień dobre. Pamiętam jak kiedyś nosiłem przez cały dzień meble i rzeczy z 3 piętra przy wyprowadce i po takim maratonie i zjedzeniu pizzy na drugi dzień ze 102 ważyłem 97

I co dziwne utrzymało się przez prawie trzy miesiące, niestety potem nadeszły święta

Marina__ · 2014-12-21, 11:33

Siemka

Do mnie wczoraj Marcysia juz na swieta przyjechala i mam troche grafik rozbity. Zamiast sprzatac gramy w karty

Dudi ja mam pelna szafe zbyt malych ciuchow

Myslalam, ze mnie ona bardziej znobilizuje.

Na silowni byla wczoraj Wigilia a ja siedzialam popuchnieta w domu :/ Troche glupio bo co nas zaprasza to cos nam wypada. W poniedzialek musimy zaniesc cos na oslode

anex_1989 · 2014-12-22, 03:24

Dzień Doooobry

uszka polepione ponad 100 wyszła

już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła je zjeść

oprócz tego wczoraj udało mi się kupić prezent dla męża
a dzisiaj muszę się rozejrzeć za jakimiś łakociami dla babeczek i czymś dla facetów, bo poza moim to żadnemu jeszcze nic nie wybrałam....

ja zrobiłam sobie złote żele

pięknie się błyszczą w słońcu

jak to dobrze, że jeszcze dziś i jutro i wolne

Nam chyba jutro szefowa wręczy bony do IKEA

zamiast śniegu mam deszcz za oknem

Marina a jak tam po zabiegu to już ostatnia korekta?
ja na makowca czekam właśnie i liczę, że będzie taki smaczny i mokry

monicfeliz to czekamy na foteczkę

pau córunia prezentuje się bosko!

dzisiaj pewnie będę mieć mega lenia

Marina__ · 2014-12-22, 04:32

Hejka

U mnie za oknem takze deszcz, i to calkiem spory.
Glowe juz umylam, jeszcze wysusze i jeszcze do sklepu musze leciec po jakies jedzenie bo w domu za wiele nie mam.
Dzis przed poludniem przyjade po Marcyske i wezme do pracy, niech sie powyglupia troche z chlopakami. Pozniej zabiore ja na silownie, w moich za duzych butach

Znalazlam tez jakiem male legginsy.

Anex jeszcze jedna korekta mnie czeka, ale to juz chyba w styczniu. Mam nadzieje, ze to juz bedzie ostatnia. Ale teraz przez weekend juz nie czulam takiego duzego bolu jak wczesniej, tylko bardzie szczypalo. Zmienila sprzet i to pewnie tym to jest spowodowane.

Jeszcze dzis odbieram paczke z Bon Prix, na same swieta jakbym miala zbyt duzo kasy

Anex uszka z samymi grzybkami robilas ?? Ja jutro bede robic zupe grzybowa tylko jeszcze nie wiem jak sie do niej zabrac. Ostatnia kilka lat temu robilam.

anex_1989 · 2014-12-22, 04:59

Marina nie, z samymi grzybami byłyby dla mnie za mdłe, więc dodałam kapusty kiszonej

ja jestem ciekawa czy moja paczka z ciuchami dotrze przed świętami, bo potem wolne i paczka będzie się bez sensu walać....ale, jestem dobrej myśli- może się uda

no to już niebawem, a potem będziesz mieć długo długo spokój

ja dzisiaj po powrocie do domu nastawiam swój chlebek

wczoraj wyrobiłam dzisiaj wyrosło i już wieczorem będę mogła jeść

jeszcze muszę kupić jakiegoś fileta rybnego, marchewkę, pietruszkę i seler + nać i zrobię kotleciki warzywno -rybne

a i jeszcze się muszę za młynkiem rozejrzeć, bo mój się w weekend ukręcił

Marina__ · 2014-12-22, 06:35

Ja dzis rano juz bylam na zakupach. Na szczescie kolega zadzwonil, ze dzis spoznimy sie do pracy

Takze mam chwile na zlapanie oddechu jak przytoczylam sie do domu.

Anex a masz juz potwierdzenie nadania przesylki, czy dzis wysla ??

anex_1989 · 2014-12-22, 07:24

Marina żadnej informacji od nich nie dostaje właśnie, tylko z zaskoczenia mnie kurier bierze zawsze

po otrzymaniu przelewu wysyłają przesyłkę w ciągu 6 dni roboczych, więc wypadałoby, że powinna dotrzeć właśnie na dniach jakoś

u mnie w pracy jak na razie spokój, niech się tylko zbytnio szef nie uaktywnia i jakoś dzień zleci

mysiunia85g · 2014-12-22, 08:53

Hej

Nie zapomniałam o Was, tylko nie mam czasu na pisanie, w pracy jeden wielki młyn, wczoraj po 8h pracy tylko na mojej kasie było 21 tyś.zł utargu, aż się boje pomyśleć, co to dziś i jutro będzie. Muszę jakoś jeszcze te 2 dni w pracy wytrzymać, najgorsze jest to, że cały czas mam międzyzmiany i nic na święta nie mam jeszcze przygotowane, ani nie posprzątane.

ogolnie · 2014-12-22, 10:00

A ja od 13 dziś już mam wolne

Jeszcze 2 h i do domku

koralik124 · 2014-12-22, 12:03

Ja jeszcze tylko jutro 11h i świeta

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Mysiunia w jakiej branzy pracujesz

Marina__ · 2014-12-23, 05:06

Siemka

Wczoraj mialam luzik w pracy. Po godz. 11 przyjechalam do domu i zabralam ze soba Martyne. Baardzo jej sie podobalo. Powiedziala, ze nic nie robie tylko gadam

Pozniej na silke tez ze mna pojechala.

Dzis w pracy tez bedzie laba bo sa przygotowania do Wigilii na godz. 13. Ja okolo poludnia bede chciala sie wymiksowac juz do domu bo duzo pracy mnie czeka.

Jak na razie mam zrobione kapuste z pieczarkami i gotuje schab. Jak wroce chce zrobic salatke warzywna, zupe grzybowa i groch z majerankiem i olejem.

anex_1989 · 2014-12-23, 07:39

hej ja też liczę, że dziś szybko mi zleci i nie wymyślą żadnego wspólnego świętowania...

po południu muszę kupić schab i mielone,żeby zdążyło się zamarynować, a jutro usmażę sobie kotleciki rybne i trochę krokietów

jutro też dokupię trochę słodyczy do paczek i popakuje więc do kolacji mi zleci

no i jeszcze muszę wybrać jakąś kreację

Marina__ · 2014-12-23, 13:42

Prace skonczylam o 12. Dawidek mnie przywiozl. Pomoglam smazyc pierogi w pracy, kapuste przypalilam

W domu zrobilam juz salatke warzywna. Juz wiecej nic mi sie nie chce robic bo stopy mnie bola. Smieje sie, ze wczoraj gwiazdowalam na obcasie a dzis cierpie

anex_1989 · 2014-12-24, 02:48

mój schabik się marynuje

makowiec już jest
zostało jeszcze tylko usmażenie krokietów i kotlecików i upieczenie pieczeni

o 7 startuje do sklepu, żeby ''mam nadzieję'' ominąć kolejki

gdybym miała już tu nie wpaść to życzę Wam kochane kobietki i Nasz drogi rodzynku spełnienia marzeń i samych w życiu dobrych zdarzeń

jednym słowem Wesołych Świąt

Marina__ · 2014-12-24, 08:16

Hejka

Ja jeszcze leze. Za oknem deszcz jakos mnie pozytywnie nie nastraja. Nic mi sie nie chce robic a jeszcze tyle pracy przede mna.
Na 17 wszystko musze miec juz gotowe. Dobrze, ze na dworze chlodno i nie ma mrozu to balkon sluzy mi jako duza mega lodowka.

Juz od rana wciagnelam sloik salatki warzywnej i kawalek makowca

Ja rowniez zycze Wam

Radosnych Swiat spedzonych w gronie najblizszych osob

monicfeliz · 2014-12-24, 08:32

Cześć Kociaki!

Nie odzywałam się, bo bylam u TZ zapraszać gosci, potem u mnie i tak ciągle cos.. Tu cos kupic, tu załatwic i tak to mija...

No i mamy świeta... wigilijne obżeranie czas zacząć?

Mam nadzieje, że będę mieć jak sie do Was odezwać ale to nie pewne, ponieważ w sobote po szczepanie od razu jade w góry.. I wracam po kursie małzenskim weekendowym w 5

śmiech na sali.

Ode mnie również najserdeczniejsze życzenia, zdrowych i śnieżnnych świąt!!

paulinika · 2014-12-24, 08:57

Ja to dzisiaj nic nie jem. Po przygotowaniu wszystkiego i przymusu do sprobowania napewno mam 10 kg na plusie

mysiunia85g · 2014-12-24, 09:27

Z okazji tych tak bardzo rodzinnych Świat życzę wszystkim aby w to Boże Narodzenie , w te dni Świąteczne spędzili je wesoło i radośnie w gronie najbliższej rodziny i najlepszych przyjaciół.

Marina__ · 2014-12-24, 10:27

Ja wagi unikam przez najblizszy czas. Dzis juz pil makowca wciagnelam

Jedzenie mam przygotowane, aby tylko podgrzewac. Jeszcze troche sprzatania zostalo. Martyna mi troche wszystko opoznia bo zamiast pomoc mi troche to jeszcze musze z nia grac w karty, domino, itp

Marina__ · 2014-12-25, 07:54

Dzien dobry leniwie

Ja juz po tradycyjnym moim swiatecznym sniadaniu, czyli obowiazkowo salatka warzywna + plaster gotowanego schabu z cwikla. Na deserek ciasto

Wczoraj po kolacji tylko zmywalam i zmywalam, konca nie bylo widac. Mialam wszystko na rano zostawic ale jakims cudem sie sprezylam.

Moja zupa grzybowa wszyscy sie zajadali. Mowili, ze taka prawdziwa domowa i smaczniutka. A ja kupilam dwie borowikowe w proszku i rosolki grzybowe

Dodalam duzo grzybow dlatego wszyscy mysleli, ze sama wydobylam ten smak

Zrobilam jak potrafilam

koralik124 · 2014-12-25, 07:54

Wesołych świąt Kochani

DudiBoy · 2014-12-25, 14:30

Zdrowych, Radosnych i Spokojnych Świąt w gronie najbliższych, kochających Was osób!

Marina__ · 2014-12-26, 08:38

Hej

Dziewczyny, jakby ktoras chciala te dzinsy skinny z Bon Prix co kiedys rozmawialysmy to znow sa tansze, po 42,99.
http://www.bonprix.pl/style/dzinsy-s...374&return=ref

pysiamn · 2014-12-26, 21:25

Hey

Pamięta mnie tu ktoś jeszcze

?

Chciałam przeprosić za długie milczenie

popłynełam

Do tego święta

Mam nadzieje że spedziliście je miło i w rodzinnej atmosferze

Będe podczytywać i pojawiać sie cześciej

Marina__ · 2014-12-27, 06:17

Siemka

Mialam ciezka noc do spania. Wczoraj zbyt duzo wina wypilam... blisko 2 butelki

ale troche z tego wylalam na stol, podloge i dywan

O 14 juz bylam ugotowana

Cytat:

Napisane przez pysiamn

Będe podczytywać i pojawiać sie cześciej

Trzymam za slowo

Rano dojadlam juz reszte salatki warzywnej wiec juz w miare moge rozpoczac odchudzanie. Jednak wciagnelam takze cukierka czekoladowego bo czkawke dostalam a pomaga mi tylko czekoladowy cukierek.

Nie wiem jak u Was ale u mnie w centrum wczoraj rano jak sie obudzilam to sporo sniegu bylo za oknem

ogolnie · 2014-12-27, 08:50

Cytat:

Napisane przez Marina__

Siemka

Mialam ciezka noc do spania. Wczoraj zbyt duzo wina wypilam... blisko 2 butelki

ale troche z tego wylalam na stol, podloge i dywan

O 14 juz bylam ugotowana

Trzymam za slowo

Rano dojadlam juz reszte salatki warzywnej wiec juz w miare moge rozpoczac odchudzanie. Jednak wciagnelam takze cukierka czekoladowego bo czkawke dostalam a pomaga mi tylko czekoladowy cukierek.

Nie wiem jak u Was ale u mnie w centrum wczoraj rano jak sie obudzilam to sporo sniegu bylo za oknem

nooo pewnieee

2014-12-19, 18:33	#121
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Dudi ty nasz rozrabiako Pau ja dzisiaj dostałam 200 zl premii świątecznej

2014-12-19, 18:36	#122
monicfeliz Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 2 053	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Marina, wiem, wiem, zdjęcie bedzie tylko nie mam baterii do aparatu __________________ Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!

2014-12-20, 05:33	#123
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Ło matko jak wcześnie ---------- Dopisano o 06:33 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ---------- A właśnje sobie policzyłam za ile godzin będe w domj

2014-12-20, 07:28	#124
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Dzien Dobry Dzis mam dzien bez owsianki. Na sniadanie wcinam bulke ciemna ze slonecznikiem z twarozkiem ze szczypiorkiem, pomidorkami cherry i ogorkiem kisoznym A ja dostane z pracy cala torbe slodyczy aby tylek bardziej mi rosl Monic czekam cierpliwie A moze sprobuj baterie polozyc na kaloryferach, jak sie nagrzeja to czesto troche dzialaja. Wiem, ze nie powinno sie tak robic ale czasem potrzeba nas do tego przymusza __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-20, 16:35	#125
DudiBoy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ] Wiadomości: 5 640	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI No to teraz mam porządny powód żeby zacząć gubić kilogramy. Kupiłem spodnie w które ledwo wchodzę. Za miesiąc mają leżeć idealnie! Dobrze że z butami takich problemów nie mam ---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ---------- Tak w sumie jakbym poszedł do lasu drewno rąbać i znosić, to miałbym je za jeden dzień dobre. Pamiętam jak kiedyś nosiłem przez cały dzień meble i rzeczy z 3 piętra przy wyprowadce i po takim maratonie i zjedzeniu pizzy na drugi dzień ze 102 ważyłem 97 I co dziwne utrzymało się przez prawie trzy miesiące, niestety potem nadeszły święta

2014-12-21, 11:33	#126
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Siemka Do mnie wczoraj Marcysia juz na swieta przyjechala i mam troche grafik rozbity. Zamiast sprzatac gramy w karty Dudi ja mam pelna szafe zbyt malych ciuchow Myslalam, ze mnie ona bardziej znobilizuje. Na silowni byla wczoraj Wigilia a ja siedzialam popuchnieta w domu :/ Troche glupio bo co nas zaprasza to cos nam wypada. W poniedzialek musimy zaniesc cos na oslode __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-22, 03:24	#127
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Dzień Doooobry uszka polepione ponad 100 wyszła już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła je zjeść oprócz tego wczoraj udało mi się kupić prezent dla męża a dzisiaj muszę się rozejrzeć za jakimiś łakociami dla babeczek i czymś dla facetów, bo poza moim to żadnemu jeszcze nic nie wybrałam.... ja zrobiłam sobie złote żele pięknie się błyszczą w słońcu jak to dobrze, że jeszcze dziś i jutro i wolne Nam chyba jutro szefowa wręczy bony do IKEA zamiast śniegu mam deszcz za oknem Marina a jak tam po zabiegu to już ostatnia korekta? ja na makowca czekam właśnie i liczę, że będzie taki smaczny i mokry monicfeliz to czekamy na foteczkę pau córunia prezentuje się bosko! dzisiaj pewnie będę mieć mega lenia __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-12-22, 04:32	#128
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Hejka U mnie za oknem takze deszcz, i to calkiem spory. Glowe juz umylam, jeszcze wysusze i jeszcze do sklepu musze leciec po jakies jedzenie bo w domu za wiele nie mam. Dzis przed poludniem przyjade po Marcyske i wezme do pracy, niech sie powyglupia troche z chlopakami. Pozniej zabiore ja na silownie, w moich za duzych butach Znalazlam tez jakiem male legginsy. Anex jeszcze jedna korekta mnie czeka, ale to juz chyba w styczniu. Mam nadzieje, ze to juz bedzie ostatnia. Ale teraz przez weekend juz nie czulam takiego duzego bolu jak wczesniej, tylko bardzie szczypalo. Zmienila sprzet i to pewnie tym to jest spowodowane. Jeszcze dzis odbieram paczke z Bon Prix, na same swieta jakbym miala zbyt duzo kasy Anex uszka z samymi grzybkami robilas ?? Ja jutro bede robic zupe grzybowa tylko jeszcze nie wiem jak sie do niej zabrac. Ostatnia kilka lat temu robilam. __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-22, 04:59	#129
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Marina nie, z samymi grzybami byłyby dla mnie za mdłe, więc dodałam kapusty kiszonej ja jestem ciekawa czy moja paczka z ciuchami dotrze przed świętami, bo potem wolne i paczka będzie się bez sensu walać....ale, jestem dobrej myśli- może się uda no to już niebawem, a potem będziesz mieć długo długo spokój ja dzisiaj po powrocie do domu nastawiam swój chlebek wczoraj wyrobiłam dzisiaj wyrosło i już wieczorem będę mogła jeść jeszcze muszę kupić jakiegoś fileta rybnego, marchewkę, pietruszkę i seler + nać i zrobię kotleciki warzywno -rybne a i jeszcze się muszę za młynkiem rozejrzeć, bo mój się w weekend ukręcił __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-12-22, 06:35	#130
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Ja dzis rano juz bylam na zakupach. Na szczescie kolega zadzwonil, ze dzis spoznimy sie do pracy Takze mam chwile na zlapanie oddechu jak przytoczylam sie do domu. Anex a masz juz potwierdzenie nadania przesylki, czy dzis wysla ?? __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-22, 07:24	#131
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Marina żadnej informacji od nich nie dostaje właśnie, tylko z zaskoczenia mnie kurier bierze zawsze po otrzymaniu przelewu wysyłają przesyłkę w ciągu 6 dni roboczych, więc wypadałoby, że powinna dotrzeć właśnie na dniach jakoś u mnie w pracy jak na razie spokój, niech się tylko zbytnio szef nie uaktywnia i jakoś dzień zleci __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-12-22, 08:53	#132
mysiunia85g Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 1 610	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Hej Nie zapomniałam o Was, tylko nie mam czasu na pisanie, w pracy jeden wielki młyn, wczoraj po 8h pracy tylko na mojej kasie było 21 tyś.zł utargu, aż się boje pomyśleć, co to dziś i jutro będzie. Muszę jakoś jeszcze te 2 dni w pracy wytrzymać, najgorsze jest to, że cały czas mam międzyzmiany i nic na święta nie mam jeszcze przygotowane, ani nie posprzątane.

2014-12-22, 10:00	#133
ogolnie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: skądinąd Wiadomości: 9 099	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI A ja od 13 dziś już mam wolne Jeszcze 2 h i do domku

2014-12-22, 12:03	#134
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Ja jeszcze tylko jutro 11h i świeta ---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- Mysiunia w jakiej branzy pracujesz

2014-12-23, 05:06	#135
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Siemka Wczoraj mialam luzik w pracy. Po godz. 11 przyjechalam do domu i zabralam ze soba Martyne. Baardzo jej sie podobalo. Powiedziala, ze nic nie robie tylko gadam Pozniej na silke tez ze mna pojechala. Dzis w pracy tez bedzie laba bo sa przygotowania do Wigilii na godz. 13. Ja okolo poludnia bede chciala sie wymiksowac juz do domu bo duzo pracy mnie czeka. Jak na razie mam zrobione kapuste z pieczarkami i gotuje schab. Jak wroce chce zrobic salatke warzywna, zupe grzybowa i groch z majerankiem i olejem. __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-23, 07:39	#136
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI hej ja też liczę, że dziś szybko mi zleci i nie wymyślą żadnego wspólnego świętowania... po południu muszę kupić schab i mielone,żeby zdążyło się zamarynować, a jutro usmażę sobie kotleciki rybne i trochę krokietów jutro też dokupię trochę słodyczy do paczek i popakuje więc do kolacji mi zleci no i jeszcze muszę wybrać jakąś kreację __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-12-23, 13:42	#137
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Prace skonczylam o 12. Dawidek mnie przywiozl. Pomoglam smazyc pierogi w pracy, kapuste przypalilam W domu zrobilam juz salatke warzywna. Juz wiecej nic mi sie nie chce robic bo stopy mnie bola. Smieje sie, ze wczoraj gwiazdowalam na obcasie a dzis cierpie __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-24, 02:48	#138
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI mój schabik się marynuje makowiec już jest zostało jeszcze tylko usmażenie krokietów i kotlecików i upieczenie pieczeni o 7 startuje do sklepu, żeby ''mam nadzieję'' ominąć kolejki gdybym miała już tu nie wpaść to życzę Wam kochane kobietki i Nasz drogi rodzynku spełnienia marzeń i samych w życiu dobrych zdarzeń jednym słowem Wesołych Świąt __________________ Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

2014-12-24, 08:16	#139
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Hejka Ja jeszcze leze. Za oknem deszcz jakos mnie pozytywnie nie nastraja. Nic mi sie nie chce robic a jeszcze tyle pracy przede mna. Na 17 wszystko musze miec juz gotowe. Dobrze, ze na dworze chlodno i nie ma mrozu to balkon sluzy mi jako duza mega lodowka. Juz od rana wciagnelam sloik salatki warzywnej i kawalek makowca Ja rowniez zycze Wam Radosnych Swiat spedzonych w gronie najblizszych osob __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-24, 08:32	#140
monicfeliz Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 2 053	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Cześć Kociaki! Nie odzywałam się, bo bylam u TZ zapraszać gosci, potem u mnie i tak ciągle cos.. Tu cos kupic, tu załatwic i tak to mija... No i mamy świeta... wigilijne obżeranie czas zacząć? Mam nadzieje, że będę mieć jak sie do Was odezwać ale to nie pewne, ponieważ w sobote po szczepanie od razu jade w góry.. I wracam po kursie małzenskim weekendowym w 5 śmiech na sali. Ode mnie również najserdeczniejsze życzenia, zdrowych i śnieżnnych świąt!! __________________ Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!

2014-12-24, 08:57	#141
paulinika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: U.K. Wiadomości: 7 128	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Ja to dzisiaj nic nie jem. Po przygotowaniu wszystkiego i przymusu do sprobowania napewno mam 10 kg na plusie __________________ Makijażowo Nasza czwórka

2014-12-24, 09:27	#142
mysiunia85g Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 1 610	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Z okazji tych tak bardzo rodzinnych Świat życzę wszystkim aby w to Boże Narodzenie , w te dni Świąteczne spędzili je wesoło i radośnie w gronie najbliższej rodziny i najlepszych przyjaciół.

2014-12-24, 10:27	#143
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Ja wagi unikam przez najblizszy czas. Dzis juz pil makowca wciagnelam Jedzenie mam przygotowane, aby tylko podgrzewac. Jeszcze troche sprzatania zostalo. Martyna mi troche wszystko opoznia bo zamiast pomoc mi troche to jeszcze musze z nia grac w karty, domino, itp __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-25, 07:54	#144
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Dzien dobry leniwie Ja juz po tradycyjnym moim swiatecznym sniadaniu, czyli obowiazkowo salatka warzywna + plaster gotowanego schabu z cwikla. Na deserek ciasto Wczoraj po kolacji tylko zmywalam i zmywalam, konca nie bylo widac. Mialam wszystko na rano zostawic ale jakims cudem sie sprezylam. Moja zupa grzybowa wszyscy sie zajadali. Mowili, ze taka prawdziwa domowa i smaczniutka. A ja kupilam dwie borowikowe w proszku i rosolki grzybowe Dodalam duzo grzybow dlatego wszyscy mysleli, ze sama wydobylam ten smak Zrobilam jak potrafilam __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-25, 07:54	#145
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Wesołych świąt Kochani

2014-12-25, 14:30	#146
DudiBoy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ] Wiadomości: 5 640	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Zdrowych, Radosnych i Spokojnych Świąt w gronie najbliższych, kochających Was osób!

2014-12-26, 08:38	#147
Marina__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 9 490	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Hej Dziewczyny, jakby ktoras chciala te dzinsy skinny z Bon Prix co kiedys rozmawialysmy to znow sa tansze, po 42,99. http://www.bonprix.pl/style/dzinsy-s...374&return=ref __________________ I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80

2014-12-26, 21:25	#148
pysiamn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 10 932	Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI Hey Pamięta mnie tu ktoś jeszcze ? Chciałam przeprosić za długie milczenie popłynełam Do tego święta Mam nadzieje że spedziliście je miło i w rodzinnej atmosferze Będe podczytywać i pojawiać sie cześciej __________________ * -12,5kg*

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)