Tytuł wątku leży i kwiczy, ale mamy w sobie dużo słodyczy! cz. 2

[anuhaaaaaaaaaa]

Kolorowa czemu płakałaś?
Mi pokojówki pasują, lecą teraz w tv to sobie nagrywam i oglądam, bo jakoś tak nie przepadam na laptopie, za mały ekran w związku z tym właśnie zastanawiam się nad 17 calowym laptopem Downton Abbey na mnie czeka cały sezon bo właśnie się nie mogę przekonać by na lapku obejrzeć.

A ja się męczę z tabletkami anty. Tż mówi bym się na plastry przerzuciła ale trochę mi kasy szkoda. Ja to bym mogła na gumkach lecieć ale jakoś tak zawsze podczas akcji brak czasu na założenie a na wpadkę teraz się nie piszę.

[Promyk03]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

A ja się męczę z tabletkami anty. Tż mówi bym się na plastry przerzuciła ale trochę mi kasy szkoda. Ja to bym mogła na gumkach lecieć ale jakoś tak zawsze podczas akcji brak czasu na założenie a na wpadkę teraz się nie piszę.

ja osobiście polecam krążki stosowałam przez rok i niebo a ziemia przy tabletkach

[mansikkaa]

Założenie trwa parę sekund :p
U mnie w rodzinie maja żylaki i u mnie tez juz się jeden pojawił plus był rak mózgu i boje się brać tabletki. TŻ na poczatku chciał abym brała ale potem stwierdził ze nie ma sensu

[Margarita94]

Napisane przez mansikkaa

To nie na co się martwić. U niektórych kobiet po odstawieniu tak jest

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Ja nie chce tabsow. Nigdy

U nas inna metoda jest nie ekonimiczna

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Kolorowa czemu płakałaś?
Mi pokojówki pasują, lecą teraz w tv to sobie nagrywam i oglądam, bo jakoś tak nie przepadam na laptopie, za mały ekran w związku z tym właśnie zastanawiam się nad 17 calowym laptopem Downton Abbey na mnie czeka cały sezon bo właśnie się nie mogę przekonać by na lapku obejrzeć.

A ja się męczę z tabletkami anty. Tż mówi bym się na plastry przerzuciła ale trochę mi kasy szkoda. Ja to bym mogła na gumkach lecieć ale jakoś tak zawsze podczas akcji brak czasu na założenie a na wpadkę teraz się nie piszę.

Źle się czujesz po tabsach?

[mansikkaa]

Napisane przez Margarita94

U nas inna metoda jest nie ekonimiczna

Źle się czujesz po tabsach?

Nawet gdybym z TŻ widziała się częściej to tylko gumki

[paulinika]

Ja od ponad trzech lat niczego nie uzywam.

[Margarita94]

Napisane przez mansikkaa

Nawet gdybym z TŻ widziała się częściej to tylko gumki

Mówię jak jest u nas. Zawsze trzeba mieć przy sobie, a jak akurat nie ma to lipa. Zawsze miałam też stresa, że pęknie czy się zsunie

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez paulinika

Ja od ponad trzech lat niczego nie uzywam.

Staracie się o dzidziusia?

[Lottie69]

Ja się nie boję ani pęknięcia, ani zsunięcia, jakoś nawet nie biore tego pod uwage, nigdy nam sie nie zdarzyło. No i przy gumkach to widać jak coś sie zepsuje, a przy tabletkach już nie. Nawet myślałam już o nich, no bo podobno i skóra się poprawia i można sobie ustawić okres, ale TŻ jest mocno na nie, no i patrząc po rodzinnych przygodach też lepiej tabletek nie. No to zostajemy przy tym co jest

Bez niczego to bym dostała zawału i palpitacji i jeszcze nie wiem czego. Chociaż uczucie fajne jest, nie zaprzeczę.

[Promyk03]

Napisane przez Margarita94

Mówię jak jest u nas. Zawsze trzeba mieć przy sobie, a jak akurat nie ma to lipa. Zawsze miałam też stresa, że pęknie czy się zsunie

to jest prawda co piszesz chociaż ja już się nie martwię czy pęknie albo się zsunie kiedyś bym panikowała a teraz jestem gotowa na ewentualną ciążę

[paulinika]

Napisane przez Margarita94

Staracie się o dzidziusia?

I tak i nie Ale jak widac nie jestem z tych co rok to prorok bo jak narazie mam jedno dziecko

[mansikkaa]

Tz jedzie do kościoła ale niech jedzie to będzie wiedział kiedy ksiądz będzie po koledzie

[Czekoladowe_Serce]

Ja bralam kiedys anty cilest. Byly mega
Cyce urosy libido wzroslo ale ogolnie nie przytylam.
Teraz nie ma sensu bo widze sie z tz w weekendy. Taniej wyjda gumki. Oststnio zel durexa truskawkowy wyprobowalismy ale ja nic nie czuje po uzyciu jego podczas przytulania

W sumie jak bysmy wpadli to bym sie nie zmartwila tak bardzo

[mansikkaa]

Ja póki co dzidzi nie chce. Najpierw musze skończyć studia . problem tez by był z zamieszkaniem bo u TŻ dopiero dom rozbuduja i dużo kasy na to idzie

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

I jak to tz powiedział. Ty sama jak dziecko

[anuhaaaaaaaaaa]

Napisane przez Promyk03

ja osobiście polecam krążki stosowałam przez rok i niebo a ziemia przy tabletkach

Trzy cykle stosowałam ostatnio i niestety ciągle miałam tą świadomość że mam ciało obce w pochwie. Niby nie czułam nic fizycznie, ale jakoś tak nie komfortowo mi było.

Napisane przez mansikkaa

Założenie trwa parę sekund :p

Tylko że jak przychodzi moment nałożenia to już oboje jesteśmy tacy napaleni że nawet tych kilku sekund brak

Napisane przez Margarita94

Źle się czujesz po tabsach?

Nie czuję się źle, ale denerwuje mnie to że trzeba je brać codziennie. Zanim wezmę to przynajmniej kilka razy odkładam alarm, a na dodatek chyba sobie nawkręcałam do głowy, że zaraz po wzięciu będę miała biegunkę i prawie za każdym razem mnie brzuch boli

Najchętniej to bym sobie mirenę strzeliła, tylko czekam aż mi tysiak z nieba spadnie ale z drugiej strony jeszcze coś mi po głowie chodzi by sobie dogodzić kolejnym dzieckiem może gdzieś za 3 lata, więc trochę bez sensu z tą spiralą.

[Czekoladowe_Serce]

Ja tz ostatnio mowilam ze jak bedziemy mieli zamieszkac to u mnie i do tej pory az maly do szkoly pojdzie. Potrzebna mi pomoc siostry i brata, bo tz jezeli pracy nie zmieni to wieczorami bedzie do domu wracal..

[Promyk03]

ja pomału się przyzwyczajam do prezerwatyw ale też jakby się zdarzyła ciąża nie było by to dla mnie nic złego

[anuhaaaaaaaaaa]

Czeko nie puszczasz młodego do przedszkola?

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Promyk03

ja pomału się przyzwyczajam do prezerwatyw ale też jakby się zdarzyła ciąża nie było by to dla mnie nic złego

Dla mnie tez nie.

[Promyk03]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Dla mnie tez nie.

mam tyle lat i stałego TŻta od ponad 6 więc jakoś byśmy sobie poradzili

[Czekoladowe_Serce]

Ja stalego tez mam moze nie dlugo bo niecale 2lata ale jestem pewna ze bedziemy razem. Chcemy zamieszkac wiec i dalismy bysmy rade z drugim dzieckiem

[mansikkaa]

Jeszcze bigos jest ale na szczęście ziemniaki są to jajka na obiad będą

[Czekoladowe_Serce]

My gdzie nie pojedziemy to salatki ciasta itp
W domu tez salatki itp.

[mansikkaa]

Sałatki to ja lubie.
Ale bigosu mam dość
A ciast u mnie nie było ale po nowym roku z TŻ zrobimy rafaelo

[Lottie69]

Trochę wam zazdroszczę, że możecie sobie na ewentualne dziecko pozwolić, dla mnie to tragedia by była i koniec świata. Chce mieć, chce być młodą mamą, ale definitywnie nie teraz. skończyć studia, znaleźć pracę, iść na swoje, po drodze ślub. Wtedy można zacząć o potomku rozmawiać.
U mnie coś ze świat jeszcze jest, ale i tak żywię się kanapkami z pasztetem.

To wapno biorę, może nie mega regularnie, ale biorę, może coś z tego wyjdzie dobrego podczas @.
Ogólnie regularność i wytrwałość to u mnie duży problem i muszę temu zaradzić w nowym roku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anuhaaaaaaaaaa]

Mi po świętach został tylko makowiec, ale walczę z nim
Ale wczoraj np kupiliśmy na obiad łososia, a Tż dodatkowo zjadł jeszcze całą makrelę. Jakbym nie miała kurczaka na dziś to bym się na rybę nie obraziła, zdecydowanie się nie przejadłam jeszcze

[Promyk03]

@ nadeszła!

[Czekoladowe_Serce]

Ja tez bym wolala miec drugie jak bede miala stala prace ale jak juz bylo to juz bysmy wychowali

[ArabicPrincess]

spojrzałam na termometr i jest -9
chce do egiptu

[Czekoladowe_Serce]

Na mazurach snieg pada

[mansikkaa]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Na mazurach snieg pada

U mnie nie :p