25-letni prawiczek - miałyście kiedyś taką sytuację?

[Mackuu21]

Napisane przez Farmakopea

Bardziej mnie ciekawi, jak w wieku 18 lat można tak bardzo nie ogarniać ortografii, hm? Zdradź mi swój sekret.

Koleżanka wolała się oddawać chłopakom , niż przyłożyć się do nauki to teraz są skutki

[Krzysztof_25lat]

Napisane przez Elfir

Jak ktoś ma nastawienie "nikogo nie poznam" i zamyka się w domu to tworzy samospełniającą się przepowiednię.

To prawda, ale można z tym jakoś żyć. Jeżeli "tego" nie ma to człowiek się przyzwyczaja i stara się inaczej kierunkować swoją energię niż na sprawy m/k. Nie jest mi żal tego że nigdy się nie zakocham ani nigdy żadnej dziewczyny nie pocałuję. Staram się zająć czymś innym

[Elfir]

Napisane przez Krzysztof_25lat

Nie jest mi żal tego że nigdy się nie zakocham ani nigdy żadnej dziewczyny nie pocałuję. Staram się zająć czymś innym

Oszukuj się nadal.
Co mnie obchodzi, że ktoś lubi niszczyć sobie życie kompletnie bez sensu? Mało to wariatów na świecie?

[Obito Uchiha]

Uważam, że jeżeli ktoś chce zrozumieć dlaczego na tym świecie są 25-letnie prawiczki (i starsi), trzeba w zupełnie inny sposób o tym pomyśleć, a nie tylko ze swojego punktu widzenia na zasadzie "jak można bez tego żyć, co jest z nim nie tak" itp, po prostu trzeba się w nich "wcielić", tzn empatia.

Osobiście nie wierze w niektóre tutaj wypowiedzi, że są osoby w okolicach 25-lat które tego nie robiły, a są towarzyscy i odważni, moim zdaniem to się wyklucza. Towarzyska osoba na pewno poznaje mnóstwo kobiet na swojej drodze i ciężko mi uwierzyć by takiej towarzyskiej osobie nie chciało się jakiejś zabajerować i do łóżka kusić. Tacy faceci są raczej ulegli, wstydliwi, małomówni, często aspołeczni, i chyba każdy z nas zna takie osoby. Raz że żadna kobieta by nie chciała takiego faceta (kobiety lubią prawdziwych facetów, pewnych siebie z jajami, przy których czują się bezpiecznie i tak dalej i tak dalej) a dwa że sam facet miałby ogromny problem by przy swoich umiejętnościach komunikacyjnych nawiązać z jakąś dziewczyną chociaż najzwyklejszą relacje, a co dopiero ją w sobie rozkochać.

A więc... tak Uważam że te osoby co mają naprawdę sporo lat, a dalej tego nie robiły, to w zdecydowanej większości osoby które mają problem z nawiązywaniem relacji społecznych, nie potrafią się odnaleźć w życiu po prostu. Mówię o facetach, bo oni mają dużo trudniej. Kobieta wystarczy że dobrze wygląda, i zaraz zainteresuje się nią masa samców niezależnie od tego ile ma kasy, jaki ma charakter, po prostu wystarczy że stoi i i ładnie wygląda, a dalej potoczy się wszystko samo. Facet? Nieśmiały i wstydliwy ma brzydko mówiąc po prostu przerąbane. Ja wcale nic do takich osób nie mam - nie wiem co przeżyli, nie wiem jaka była ich przeszłość, wypowiadać się nie będę.

Życie nas kształtuje takimi jakimi jesteśmy, i gdy widzimy kogoś takiego no właśnie bardzo wstydliwego, takiego faceta bez jaj, to zamiast się śmiać czy coś, powinni sobie ludzie wyobrazić jaką przeszłość miała ta osoba że jest taka jaka jest, gwarantuje że wtedy nikt by się nie zaśmiał. Tutaj nie ma przypadków, moim zdaniem każde zachowanie ludzkie ma swoje powody.

Osobiście ja dziewicy bym nie chciał, nawet gdybym sam był prawiczkiem. To dlatego, że dziewica często chce, by jej pierwszy raz był wyjątkowy i szczególny, i to się wiąże np z tym, że trzeba bardzo długo na ten seks czekać, np rok bycia razem bo dziewczyna chce być pewna i takie tam.
A nie dziewica? Kilka tygodni i seks. Ja po prostu nie mam czasu się bawić w czekanie kilku lat na seks, i chce zacząć korzystać z życia, lubię seks, i jakoś bez większych problemów trafiam na kobiety które też go bardzo lubią, tylko chce wybrać odpowiednią. Lat mam 25 tak jak w temacie, uprawiałem seks już z jedną kobietą (kilkanaście razy), ale w sumie nie żałuje, mimo że się nam nie udało w życiu. Na szczęście doświadczenia nie mam prawie żadnego (sam seks trwał max 10 minut więc dalej jestem prawie jak prawiczek ), więc z odpowiednią kobietą wszystko przeżyje i wspólnie będziemy się uczyli

[201712242137]

Napisane przez Obito Uchiha

Kobieta wystarczy że dobrze wygląda, i zaraz zainteresuje się nią masa samców niezależnie od tego ile ma kasy, jaki ma charakter, po prostu wystarczy że stoi i i ładnie wygląda, a dalej potoczy się wszystko samo.

Nie zgadzam się. Ok, generalnie mamy trochę łatwiej, ale bez przesady. Jakoś nie kręcił się wokół mnie tabun samcow (nikt się nie kręcił ;p) jak byłam nieśmiała i z nikim nie gadałam, mimo że mojemu wygladowi nie można nic zarzucić. Nie dziwi mnie to, przecież jest dużo ładnych dziewczyn, które na dodatek są otwarte i łatwe w obejściu, więc faceci wolą je. A jak dziewczyna jest nieśmiała i do tego zaniedbana, to już w ogóle powodzenia życzę.
Dla ścisłości: nie mówię o delikatnej nieśmiałości, tylko silniejszej, wręcz strachu przed ludźmi :p

Napisane przez Obito Uchiha

Osobiście ja dziewicy bym nie chciał, nawet gdybym sam był prawiczkiem. To dlatego, że dziewica często chce, by jej pierwszy raz był wyjątkowy i szczególny, i to się wiąże np z tym, że trzeba bardzo długo na ten seks czekać, np rok bycia razem bo dziewczyna chce być pewna i takie tam.
A nie dziewica? Kilka tygodni i seks

A to generalizowanie, ja jako dziewica nie mam parcia na "wyjątkowy" pierwszy raz i myślę, że wiele "późnych" dziewic myśli podobnie.

[Obito Uchiha]

Napisane przez karaba_la_sorciere

Nie zgadzam się. Ok, generalnie mamy trochę łatwiej, ale bez przesady. Jakoś nie kręcił się wokół mnie tabun samcow (nikt się nie kręcił ;p) jak byłam nieśmiała i z nikim nie gadałam, mimo że mojemu wygladowi nie można nic zarzucić. Nie dziwi mnie to, przecież jest dużo ładnych dziewczyn, które na dodatek są otwarte i łatwe w obejściu, więc faceci wolą je. A jak dziewczyna jest nieśmiała i do tego zaniedbana, to już w ogóle powodzenia życzę.
Dla ścisłości: nie mówię o delikatnej nieśmiałości, tylko silniejszej, wręcz strachu przed ludźmi :p



A to generalizowanie, ja jako dziewica nie mam parcia na "wyjątkowy" pierwszy raz i myślę, że wiele "późnych" dziewic myśli podobnie.

To co pisałem, to raczej moje doświadczenie tylko Koleżanka (strasznie brzydka) założyła konto na jakimś serwisie randkowym, i praktycznie codziennie ktoś do niej pisze i w ogóle zarywa. Jak idzie na imprezę do klubu nocnego to też się zdarza że ktoś się do niej dobiera, a dziewczyna jest naprawdę strasznie brzydka.
Te ładne dziewczyny to widziałem jak na imprezach są podrywane, i wiem też jak są podrywane na serwisach randkowych (czytałem kiedyś artykuł jak koleś robił eksperyment i zrobił fake konto kobiety i wstawił fake zdjecia, dostawał od groma wiadomości dziennie jak wchodził na profile facetów i zostawiał ocenkę )

Co do dziewic, to wiadomo że zawsze są różne przypadki, myślę że z reguły kobieta chce z pierwszym razem poczekać dosyć długo, ale zdarza się że jednak nie specjalnie kwapi się na to, by pierwszy raz był szczególny czy wyjątkowy, zależy po prostu jaki jest człowiek, starałem się pisać o większości kobiet z którymi ja miałem styczność.

[nikt2]

Napisane przez karaba_la_sorciere

A to generalizowanie, ja jako dziewica nie mam parcia na "wyjątkowy" pierwszy raz i myślę, że wiele "późnych" dziewic myśli podobnie.

21 lat to nie jest żadna późna dziewica

[201712242137]

Napisane przez Obito Uchiha

To co pisałem, to raczej moje doświadczenie tylko Koleżanka (strasznie brzydka) założyła konto na jakimś serwisie randkowym, i praktycznie codziennie ktoś do niej pisze i w ogóle zarywa. Jak idzie na imprezę do klubu nocnego to też się zdarza że ktoś się do niej dobiera, a dziewczyna jest naprawdę strasznie brzydka.
Te ładne dziewczyny to widziałem jak na imprezach są podrywane, i wiem też jak są podrywane na serwisach randkowych (czytałem kiedyś artykuł jak koleś robił eksperyment i zrobił fake konto kobiety i wstawił fake zdjecia, dostawał od groma wiadomości dziennie jak wchodził na profile facetów i zostawiał ocenkę )

Aha, to ok. Widzisz, na tę imprezę to jeszcze trzeba pójść - ja pisałam o ludziach nieśmiałych :p. Poza tym od zarywania do seksu jeszcze długa droga, przez nieśmiałość i nieobycie dziewczyny facet może źle odczytać sygnały i uznać, że jednak nie jest zainteresowana i odpuścić.

Napisane przez nikt2

21 lat to nie jest żadna późna dziewica

Pocieszasz mnie . Ale patrząc na moich znajomych i ogólnie na ludzi, mam wrażenie, że chyba jednak jest :p.

[nikt2]

nie jest, inni nie mają wpływu na moją ocenę

[chlopak_chlopak]

Napisane przez Obito Uchiha

Osobiście nie wierze w niektóre tutaj wypowiedzi, że są osoby w okolicach 25-lat które tego nie robiły, a są towarzyscy i odważni, moim zdaniem to się wyklucza. Towarzyska osoba na pewno poznaje mnóstwo kobiet na swojej drodze i ciężko mi uwierzyć by takiej towarzyskiej osobie nie chciało się jakiejś zabajerować i do łóżka kusić.

Chłopaku, generalnie to mógłbym zacytować całą Twoją wypowiedź, bo ogólnie jest "genialna" ale zatrzymam się na cytacie. Widzę, że pobawiłeś się w pana psychologa, to Ci odpowiem. Tak towarzyska osoba poznaje dużo Kobiet, z wieloma rozmawia. Ale widzisz, są towarzyskie osoby które używają do myślenia mózgu nie penisa no i mają swoje zasady. Nie to się zupełnie nie wyklucza tak jak napisałeś Nie wszystkim odważnym i towarzyskim osobom "chce się jakąś zbajerować i kusić do łóżka" Naprawdę tekst godny rozwoju mentalnego 25latka Generalnie wiesz kto co lubi Nie wszyscy też mężczyźni towarzyscy interesują się Kobietami, które wskakują do łóżka po tygodniu. Jak Tobie się takie podobają to gratuluję Ja pierd.... w jakich czasach przyszło nam żyć, że jak ma na tyle zasad, by nie traktować Kobiet jak misji do zaliczenia to jest ułomny bez kitu.

[CaterinaCaterina]

.

[OrdynatMichorowski]

Witam moje panie bardzo serdecznie,nie wiem co Was tak strasznie dziwi w 25 letnich prawiczkach ale ja byłem jednym z nich i nie mam z tego powodu jakichś kompleksów. Wiec od początku od 7 roku grałem w piłkę i robiłem to na tyle dobrze,ze wieku 18-20 lat zacząłem dostawać szanse gry w ligowych rozgrywkach.Jak w szkole średniej ucząc się trenując 2 razy dziennie odrabiając lekcje można kogoś miłego i sympatycznego poznać?Po 20-tce mając już indywidualny tok nauczania trenowałem 3 razy dziennie po 2-3 godziny byłem po prostu wypompowany i jedyne o czym marzyłem to łózko i sen.Będąc młodym kopaczem wcale nie było mi tak słodko w klubie gdyż jednak młody ma zawsze gorzejGrając już normalne ligowe mecze dochodziły zgrupowania a przerwę na odpoczynek i wakacje miałem tylko 1,5 miesiąca.Nawet imprezy w knajpach były dla mnie uciążliwe bo pełniłem rolę holownika a nie wodzireja dlatego starsi skutecznie mnie wyleczyli z imprezowania.Wiec mój pierwszy normalny związek w wieku 25 lat przepadł ale i przestałem być dziewiczyW wieku 27 lat kontuzja zakończyła mi wyczynowe uprawianie sportu i dopiero wtedy poczułem inne życie.Ja nie wiedziałem co to związki co to dobra kuchnia(20 lat marchewka,brokuły,sałatki ,owoce i zielenina) nie wiedziałem co to teatr,kino,kręgle,papiero sy i alkohol.Dobrze,ze rodzice mieli sporą firmę i zacząłem tam pracować bo inaczej można było zgłupieć od nadmiaru wolnego czasu.Odbiłem wiec sobie z nawiązka stracony czas I choć nie udało mi sie nic trwałego w relacjach damsko-męskich zbudować to nie żałuje powrotu do rzeczywistości.Dziś mam 45 lat i może nie czuje się wypalony bo nadal żyje bardzo intensywnie ale na związek normalny jestem już za stary.A nawet powiem,że dobrze się z tym czuje.Czy mam jakiś żal,nie bo coś w życiu osiągnąłem i była to fajna przygoda.Czuję,ze mam jeszcze sporo do zrobienia nowe hobby,pasje chce przeżyć resztę życia tak aby nie żałować niczego.Pozdrawiam i myślę,że inaczej spojrzycie teraz na prawiczków.Prawiczek nie zawsze musi być ofermą

[surrrykatka]

A ja zauwazylam cos jeszcze.
OBECNIE mlodzi mezczyzni sa...nieudolni? I jak widze na studiach - wiekszosc dziewczyn to zadbane wygadane mlode kobiety, a faceci jeszcze wyrastaja z liceum (troche dlugo, bo to 4 rok...).
Ja bylam dluuuugo sama bo odsylalam wszystkich z kwitkiem ja nie wiem, oni nie potrafia zaintrygowac ani zachecic kobiety. Za cholere. Od razu wiedzialam o co im chodzi i ze beda za mna ganiac jak kurczaki za kwoka. A coraz mniej dziewczyn chce ganiajacego faceta z racji tego ze kobiety sa coraz bardziej pewne siebie i pyskate bardziej od mezczyzn.
Jednym slowem - jesli ich metody "uwodzenia" sa zalosne, to beda pozostawac prawiczkami.

---------- Dopisano o 04:02 ---------- Poprzedni post napisano o 03:59 ----------

Osobiście nie wierze w niektóre tutaj wypowiedzi, że są osoby w okolicach 25-lat które tego nie robiły, a są towarzyscy i odważni, moim zdaniem to się wyklucza.

Chyba ze jest kobieta i zaden jej sie nie podoba

[201604250941]

Sa nieudolni, ciśnienie mi skoczylo ostatnio jak przyszlo do placenia, bo sie okazało, ze koledzy 25 nie maja nawet 10zl i to nie że przy sobie, tylko w ogóle w życiu. Cos im powiedziałam na ten temat, pewnie wyszłam na zla kobiete, powinnam brać co daja. Masakra jakas.

[krewet]

A ja zauwazylam cos jeszcze.
OBECNIE mlodzi mezczyzni sa...nieudolni? I jak widze na studiach - wiekszosc dziewczyn to zadbane wygadane mlode kobiety, a faceci jeszcze wyrastaja z liceum (troche dlugo, bo to 4 rok...).
Ja bylam dluuuugo sama bo odsylalam wszystkich z kwitkiem ja nie wiem, oni nie potrafia zaintrygowac ani zachecic kobiety. Za cholere. Od razu wiedzialam o co im chodzi i ze beda za mna ganiac jak kurczaki za kwoka. A coraz mniej dziewczyn chce ganiajacego faceta z racji tego ze kobiety sa coraz bardziej pewne siebie i pyskate bardziej od mezczyzn.
Jednym slowem - jesli ich metody "uwodzenia" sa zalosne, to beda pozostawac prawiczkami.

---------- Dopisano o 04:02 ---------- Poprzedni post napisano o 03:59 ----------

Osobiście nie wierze w niektóre tutaj wypowiedzi, że są osoby w okolicach 25-lat które tego nie robiły, a są towarzyscy i odważni, moim zdaniem to się wyklucza.

Chyba ze jest kobieta i zaden jej sie nie podoba

boże jak ja zawsze śmiecham z tych mądrości kobiet xD
co TY zrobiłaś, żeby uwieść mężczyznę, poza pomalowaniem się i... byciem?
jasne, że kobiety wyglądają lepiej i dojrzalej, bo mają do dyspozycji makijaż
babki nigdy nie zrozumieją, że faceci nie mają tak łatwo jak one

uprzedzając odpowiedzi - nie, nie jestem 25letnim prawiczkiem
30letnim też nie

i nie użalam się nad takimi kolesiami, bo jak ktoś nie pobzykał przez tyle lat, to faktycznie może być coś z nim nie tak
ale takie posty zawsze mnie śmieszą, bo to kobieta jest bierna, nie musi nic robić i nawet przeciętna laska ma sto razy większe branie niż przeciętny facet

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez surrrykatka

A ja zauwazylam cos jeszcze.
OBECNIE mlodzi mezczyzni sa...nieudolni? I jak widze na studiach - wiekszosc dziewczyn to zadbane wygadane mlode kobiety, a faceci jeszcze wyrastaja z liceum (troche dlugo, bo to 4 rok...).
Ja bylam dluuuugo sama bo odsylalam wszystkich z kwitkiem ja nie wiem, oni nie potrafia zaintrygowac ani zachecic kobiety. Za cholere. Od razu wiedzialam o co im chodzi i ze beda za mna ganiac jak kurczaki za kwoka. A coraz mniej dziewczyn chce ganiajacego faceta z racji tego ze kobiety sa coraz bardziej pewne siebie i pyskate bardziej od mezczyzn.
Jednym slowem - jesli ich metody "uwodzenia" sa zalosne, to beda pozostawac prawiczkami.

Ale ja to jestem zaje**sta.

[rudywiking]

Od przechodzonych prawiczków trzeba uciekać.
Trafił mi się 31-letni, wiem o czym mówię.
Jeszcze wtedy byłam głupia i naiwna i miałam misję zbawiania świata, a on był tak uroczo nieporadny
Później zaczęły wychodzić kwiatki przeróżne.
Od kompleksu małego członka, po zespół Aspergera.
Książkę bym mogła napisać.
Teraz wiem jedno. Facet, którego przez trzydzieści lat nikt nawet dotknąć nie chciał - nie jest normalnym facetem.

[OrdynatMichorowski]

Napisane przez rudywiking

Od przechodzonych prawiczków trzeba uciekać.
Trafił mi się 31-letni, wiem o czym mówię.
Jeszcze wtedy byłam głupia i naiwna i miałam misję zbawiania świata, a on był tak uroczo nieporadny
Później zaczęły wychodzić kwiatki przeróżne.
Od kompleksu małego członka, po zespół Aspergera.
Książkę bym mogła napisać.
Teraz wiem jedno. Facet, którego przez trzydzieści lat nikt nawet dotknąć nie chciał - nie jest normalnym facetem.

No więc uciekaj ktoś Cię trzyma?mnie nawet powieka by nie drgnęła przy rozstaniuI życzę znalezienia mega macho Widzisz tak się wyrobiłem.

[rudywiking]

Dziękuję, znalazłam.
A ten koleś to jeszcze tylko w koszmarach straszy czasami.
I zapewniam cię, że nic mi przy rozstaniu nie drgneło

[OrdynatMichorowski]

Napisane przez rudywiking

Dziękuję, znalazłam.
A ten koleś to jeszcze tylko w koszmarach straszy czasami.
I zapewniam cię, że nic mi przy rozstaniu nie drgneło

Mam nadzieję,że nie drga mnie ani na twarzy ani w klatce też nigdy nie drgało serce jak kamień czy to na boisku czy w życiu nigdy nie pcham się gdzie mnie nie chcą dzięki temu mam zdrowe odruchy i reakcje.Pozdrowionka

PS A jak Byś się poczuła gdyby w knajpie ktoś na kim naprawdę Ci zależy wykrzyczał by na głos,że Cie nie kocha?Mnie cholernie wstyd było i nieco o płci przeciwnej zweryfikowałem zdanie.Ale było minęło zadry w sercu nie mam

[stilldoll25]

Napisane przez rudywiking

Od przechodzonych prawiczków trzeba uciekać.
Trafił mi się 31-letni, wiem o czym mówię.
Jeszcze wtedy byłam głupia i naiwna i miałam misję zbawiania świata, a on był tak uroczo nieporadny
Później zaczęły wychodzić kwiatki przeróżne.
Od kompleksu małego członka, po zespół Aspergera.
Książkę bym mogła napisać.
Teraz wiem jedno. Facet, którego przez trzydzieści lat nikt nawet dotknąć nie chciał - nie jest normalnym facetem.

Nie zgadzam się kompletnie. Znam takiego jednego, po 30-stce, urodę ma taką że to kobiety mogłyby mu dopłacać żeby go dotknąć, a on nigdy żadnej nie chciał Tzn. chodzi o to że nie jest tym zainteresowany, nigdy nie szukał dziewczyny, a ma wygląd modela, i jest bardzo fajny z zachowania. Znam też innych zaâ˜☠â˜☠â˜☠istych prawiczków, ale oni są młodsi, więc ich nie liczę.

To że z Twojego "wychodziły" potem różne rzeczy, nie ma prawdopodobnie z jego prawictwem nic wspólnego.

[surrrykatka]

Napisane przez krewet

boże jak ja zawsze śmiecham z tych mądrości kobiet xD
co TY zrobiłaś, żeby uwieść mężczyznę, poza pomalowaniem się i... byciem?
jasne, że kobiety wyglądają lepiej i dojrzalej, bo mają do dyspozycji makijaż
babki nigdy nie zrozumieją, że faceci nie mają tak łatwo jak one

uprzedzając odpowiedzi - nie, nie jestem 25letnim prawiczkiem
30letnim też nie

i nie użalam się nad takimi kolesiami, bo jak ktoś nie pobzykał przez tyle lat, to faktycznie może być coś z nim nie tak
ale takie posty zawsze mnie śmieszą, bo to kobieta jest bierna, nie musi nic robić i nawet przeciętna laska ma sto razy większe branie niż przeciętny facet

Ja ich splawialam, po co mialabym ich uwodzic?
Mam 30-letniego MEZCZYZNE (nie chlopca) a tacy sa zwykle bardziej wymagajacy wiec jak widac potrafie cos wiecej niz pomalowanie paznokci.
A ich nie uwodzilam, tylko patrzylam i myslalam kiedy skoncza wydziwiac.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ale ja to jestem zaje**sta.

Oj nie.
Obserwuje swoje kolezanki i kolegow nawet na studiach. I serio, widac roznice. W mowieniu, w wygladzie, we wszystkim.
Siebie nie oceniam bo moge byc nieobiektywna, ale przyjrzyj sie 20letniej dziewczynie i 20letniemu chlopakowi - najlepiej wziac grupe 20 osob. I zobacz ktora grupa lepiej sie "prezentuje" pod wzgledem zadbania a nawet i wygadania.

[krewet]

Ja ich splawialam, po co mialabym ich uwodzic?

nie mówię o tamtych, mówię ogólnie

Mam 30-letniego MEZCZYZNE (nie chlopca) a tacy sa zwykle bardziej wymagajacy wiec jak widac potrafie cos wiecej niz pomalowanie paznokci.

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

wymagający, mhm, chyba co do ładnego ciałka i buźki
jeśli dowartościowuje cię bycie kolejną małolatką do bzykania przez starszego pana to gratuluję
a chyba tak jest, jeśli zakładasz o tym temat na milion stron

gratuluję

Siebie nie oceniam bo moge byc nieobiektywna, ale przyjrzyj sie 20letniej dziewczynie i 20letniemu chlopakowi - najlepiej wziac grupe 20 osob. I zobacz ktora grupa lepiej sie "prezentuje" pod wzgledem zadbania a nawet i wygadania.

no jakoś tego nie widzę

[arrekk]

Napisane przez surrrykatka

Ja ich splawialam, po co mialabym ich uwodzic?
Mam 30-letniego MEZCZYZNE (nie chlopca) a tacy sa zwykle bardziej wymagajacy wiec jak widac potrafie cos wiecej niz pomalowanie paznokci.
A ich nie uwodzilam, tylko patrzylam i myslalam kiedy skoncza wydziwiac.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------



Oj nie.
Obserwuje swoje kolezanki i kolegow nawet na studiach. I serio, widac roznice. W mowieniu, w wygladzie, we wszystkim.
Siebie nie oceniam bo moge byc nieobiektywna, ale przyjrzyj sie 20letniej dziewczynie i 20letniemu chlopakowi - najlepiej wziac grupe 20 osob. I zobacz ktora grupa lepiej sie "prezentuje" pod wzgledem zadbania a nawet i wygadania.

Czytam te twoje ostatnie posty, i śmiem twierdzić, że jesteś, albo głupią małolatą , albo pusta wydmuszką, w najlepszym przypadku pustą lalą, która ocenia drugiego człowieka , nie jako człowieka , ale przedmiot, lepszy, gorszy, głupszy, nie umiejący się wysłowić, źle ubrany, itd, jednym słowem gorszy "szajs", mając siebie za coś lepszego, wartego, takie sprawiasz wrażenie.

[201604250941]

Napisane przez arrekk

Czytam te twoje ostatnie posty, i śmiem twierdzić, że jesteś, albo głupią małolatą , albo pusta wydmuszką, w najlepszym przypadku pustą lalą, która ocenia drugiego człowieka , nie jako człowieka , ale przedmiot, lepszy, gorszy, głupszy, nie umiejący się wysłowić, źle ubrany, itd, jednym słowem gorszy "szajs", mając siebie za coś lepszego, wartego, takie sprawiasz wrażenie.

Tak, bo to niemozliwe, zeby cos bylo nie tak z facetami. Jak dziewczyna ma minimalne chociaz wymagania to jest pusta. Byle tylko zawsze to dziewczyna byla ta zla, nigdy facet.

[krewet]

Czytam te twoje ostatnie posty, i śmiem twierdzić, że jesteś, albo głupią małolatą , albo pusta wydmuszką, w najlepszym przypadku pustą lalą, która ocenia drugiego człowieka , nie jako człowieka , ale przedmiot, lepszy, gorszy, głupszy, nie umiejący się wysłowić, źle ubrany, itd, jednym słowem gorszy "szajs", mając siebie za coś lepszego, wartego, takie sprawiasz wrażenie.

nie o to chodzi, każdy ocenia, taka prawda, jeden jest mniej ostry w ocenach, drugi bardziej

to co mnie mierzi w niej to poczucie wyższości i roszczeniowość, ale to cecha wielu kobiet
plus chełpienie się byciem bzykaną przez starszego gościa
oczywiście nie ma w tym nic złego, ale przecież to nie żaden wyczyn

a ta się podnieca jakby złapała pana boga za nogi, no gratulacje

[surrrykatka]

Napisane przez candycotton

Tak, bo to niemozliwe, zeby cos bylo nie tak z facetami. Jak dziewczyna ma minimalne chociaz wymagania to jest pusta. Byle tylko zawsze to dziewczyna byla ta zla, nigdy facet.

Ciekawe, że mój post skrytykowali FACECI

Wiecie co, panowie? Dziwnym trafem to ten właśnie "starszy pan", jak go nazwaliście potrafił zainteresować się tym, że byłam chora i zostać całą noc mimo że rzygałam jak kot (jelitówka).
Co robił w takiej sytuacji mój były-RÓWNOLATEK? Zabierał doopę, bo przecież on ma ważne sprawy na głowie (ta, jasne).
Dziwnym trafem to właśnie MŁODZI próbowali ciągle NAMAWIAĆ do seksu. On nie. Czekał cierpliwie, aż ja sama chciałam. Żadnego "już mogę, zostań na noc, a czemu nie" (fuj).
Tak, nic sobą nie reprezentuję, bo przecież tyle o mnie wiecie, drodzy panowie

Poczucie wyższości? Heh jakoś inne babki uważają, że równa ze mnie kobita dziwnym trafem tylko panowie mają wąty

drogi panie Arekk
Z chęcią umówiłabym Cię z dziewczyną z: 20 kg nadwagą, pryszczami, zero makijażu, ledwo jąkającą 4 słowa, ubraną jak babcia.
Chcesz? Czy może jesteś hipokrytą i Tobie wolno mieć wymagania, a kobiecie nie?
Nie oceniam ludzi jako przedmiot. Ale jeżeli ktoś mnie NIE POCIĄGA i mi się NIE PODOBA to jest dobrym materiałem na kumpla, nie na faceta. O to zasadniczo cały czas chodzi.

[krewet]

czekał cierpliwie, bo przespałaś się z nim po... miesiącu?
i żeby nie było, nie jestem od umoralniania, nie uważam, że po miesiącu to już "puszczanie się", śmieszą mnie takie poglądy
ale bądź ty poważna
na co on miał niby czekać jeśli dostał to prawie od razu?

nie wiem ile sobą reprezentujesz, mnie do łez rozbawił tylko tekst, że niby starszy to ma wymagania, to jakby znajomość z nim była jakimś wyczynem
ale jeśli łechcze ci to ego, no to ok

a to, że został na noc... no bohater, pomnik mu postawić
takie zachowanie jest standardem
i żeby nie było - ja ci źle nie życzę, może i wam nawet wyjdzie

po prostu jesteś typową panienką z przerośniętym ego, ale to zaraźliwa choroba u kobiet także nie jesteś jedyna

[201604250941]

krewet Ty ogolnie masz problem za kazdym razem, gdy ktoras opisuje co to dla niej znaczy mezczyzna

[krewet]

nie, ja pisałem już na wizażu, że wymagania są czymś normalnym, a laska, która ich nie posiada jest właśnie nienormalna

nie wiem czy piszę po chińsku, ale w wywodach tamtej użytkowniczki rozbawiły mnie tylko dwie rzeczy:

-wygarnianie mężczyznom kiepskiej bajery, podczas gdy do jej zadań należy samo nałożenie makijażu i bycie
-robienie osiągnięcia z bzykanka ze starszym chłopem

tylko i aż tyle