Zdziw się! Część 26.

[201609102148]

Napisane przez _Judith_

Gdybym była autorem to bym nienawidziła takich ludzi.

Widziałam kiedyś na końcu książki notkę od autora, cos w stylu "czytelniku, jeśli zaczynasz lekturę w tym miejscu to lepiej odloz ją ze wstydem i nie sięgaj po moje książki więcej"

Wielu pisarzy przyznaje w wywiadach, ze malo co tak ich oslabia, jak zaczynanie lektury od d strony.

[201604130936]

Napisane przez Farmakopea

Widziałam kiedyś na końcu książki notkę od autora, cos w stylu "czytelniku, jeśli zaczynasz lekturę w tym miejscu to lepiej odloz ją ze wstydem i nie sięgaj po moje książki więcej"

Wielu pisarzy przyznaje w wywiadach, ze malo co tak ich oslabia, jak zaczynanie lektury od d strony.

dobra, a tak serio, to co w tym wkurzajacego dla autora?

[201607231707]

jestem najlepszym nieopublikowanym pisarzem świata, gila mnie wszystko, obchodzi mnie tylko, ze czytają

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez harleyka

dobra, a tak serio, to co w tym wkurzajacego dla autora?

jo, toć to nie tak, że dzwonię do niego aby powiedzieć, że jeszcze nie czytałam, ale ujowa, bo znam już zakończenie i wiem, ze do dupy

[201609102148]

Napisane przez aer

Smaki.

Dziz. To czemu akurat ten hamerykanski jogurt? Juz lepsza analogia bylyby mrożone warzywa z hortexu, bo kupujesz całość, ale jak nie lubisz groszku, to możesz go wywalić. Albo muesli, ja zawsze wydłubuję rodzynki.

A wybrac smak to można równie dobrze zwykłego jogurtu. Albo lodów. Albo czekolady. Albo parowek.

[201607231707]

nie, sorry, tacy autorzy kojarzą mi sie z ludźmi mówiący rzeczy typu "jak mozesz oglądać ten serial dla tego wątku/tej postaci/whatever, nie jesteś prawdziwym fanem bla bla bla", prędzej się taką ksiażką ubiję na śmierć po łbie niż przeczytam

[aer]

Nawet jak zakończenie do dupy i tak czytam.

Napisane przez Demi93

nie, sorry, tacy autorzy kojarzą mi sie z ludźmi mówiący rzeczy typu "jak mozesz oglądać ten serial dla tego wątku/tej postaci/whatever, nie jesteś prawdziwym fanem bla bla bla", prędzej się taką ksiażką ubiję na śmierć po łbie niż przeczytam

Zgadzam się.


Ja zakończenia czytam dla siebie - nikomu nie spojleruję.

[201607231707]

wiecie co, jak kiedyś coś wydam (lol), to dołączę z tyłu podziękowania dla tych, którzy zaczęli czytanie od ostatniej strony

[201609102148]

Napisane przez Demi93

nie, sorry, tacy autorzy kojarzą mi sie z ludźmi mówiący rzeczy typu "jak mozesz oglądać ten serial dla tego wątku/tej postaci/whatever, nie jesteś prawdziwym fanem bla bla bla", prędzej się taką ksiażką ubiję na śmierć po łbie niż przeczytam

Nie mówię ze nie, nawet nie pamiętam, co to za autor byl

[201607231707]

Napisane przez Farmakopea

Nie mówię ze nie, nawet nie pamiętam, co to za autor byl

pewnie jakiś dupek

[201604191001]

Napisane przez whiteglove

A znasz jakieś dobre? Tak bym coś poczytala, coś co mnie wciągnie bo nie mam siły na jakieś pierdy o miłości albo ahoj przygodo

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Intensywność czytała?


Dla mnie to jest tak, że autor daje nam historię. W jakiś konkretny sposób ją poprowadził, tak, jak chciał żeby została przedstawiona. Jak chciał żebyśmy ją poznali. A wy psujecie :C

[201703061432]

http://zszywka.pl/p/bez-zadnych-cwic...-12440728.html

dziwi mnie zainteresowanie w komentarzach ;o

[2016050952]

Oglądał ktoś "Obecność"?
Tam jest coś o szatanie, opętaniach? Będę się bała?

[201607231707]

no, autor daje nam historię, ale wiele zależy od tego co czytelnik z nia zrobi :P nie można nakazać ludziom robienia czegoś z naszym tworem tak jakbyśmy chcieli, trzeba się przyzwyczaić do tego, że jeśli udostepniam, to sprawiam, że z "mojego" pod pewnymi względami robi się "nasze" i ludzie robią co chcą, czytają jak chcą

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Na Obecności się bałam, chociaż zakończenie dla mnie bez szału

[201609102148]

Napisane przez GoyaLi

Oglądał ktoś "Obecność"?
Tam jest coś o szatanie, opętaniach? Będę się bała?

W ogole nie straszne.

A ja się bałam po historiach drabiny wiec wiesz.

[201607231707]

ja jestem boidudkiem, rzeczy nadprzyrodzonych boje się najbardziej na świecie (no, na drugim miejscu) :P

[201604130936]

Napisane przez GoyaLi

Oglądał ktoś "Obecność"?
Tam jest coś o szatanie, opętaniach? Będę się bała?

ja się wynudziłam, nie ma opetań i szatanów, a już kiedy przeczytałam, że to niby na faktach to pomyślałam, że bohaterowie tego filmu są skończonymi idiotami.

[201604191001]

Napisane przez Demi93

no, autor daje nam historię, ale wiele zależy od tego co czytelnik z nia zrobi :P nie można nakazać ludziom robienia czegoś z naszym tworem tak jakbyśmy chcieli, trzeba się przyzwyczaić do tego, że jeśli udostepniam, to sprawiam, że z "mojego" pod pewnymi względami robi się "nasze" i ludzie robią co chcą, czytają jak chcą

A dla mnie to oznaka tego, że ktoś nie umie się bawić

[201607231707]

Napisane przez _Judith_

A dla mnie to oznaka tego, że ktoś nie umie się bawić

kto niby tutaj żyje na krawędzi, ryzykuję hejtem ze strony autora i wizażu

[2016050952]

Napisane przez Demi93

ja jestem boidudkiem, rzeczy nadprzyrodzonych boje się najbardziej na świecie (no, na drugim miejscu) :P

No ja właśnie też, nie dosyć, że boję się w trakcie oglądania, to jeszcze długo po też.

[Darkoz]

Napisane przez Farmakopea

Znaczy to rozumiem.

Ale nie lapie analogii z mrozonym jogurtem. Co to w ogóle jest mrożony jogurt, ktos to w Polszy je? Kojarzy mi się filmowo-hamerykansko. I na czym polega wybieranie w kontekście tego jogurtu? Ze sie smak wybiera? Czy ze mrozisz jogurt owoce leśne i później wydlubujesz z niego jezyny bo nie lubisz? O co kaman?

Nie rozumię

Uwielbiam mrożony jogurt. Konsystencją przypomina trochę lody, ale jest mniej słodki. W Złotych Tarasach jest fajny lokal. Analogia polega na tym, że możesz wszystko miksować jak Ci się podoba, jest kilka smaków jogurtu do wyboru i dużo pierdół do posypania.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Ej, nie spojlerujcie Obecności, bo mam ją zamiar pooglądać. Psujecie zabawę. :C

Demi, a Ty coś piszesz i puszczasz w sieć? Daj linka.

[aer]

Ja się boję horrorów o:
1. ciemności
2. czymś co wyłazi z szafy
3. czymś co wyłazi spod łóżka
4. czymś co stuka na strychu
5. duchach
6. mgle
7. lesie w nocy
8. starych domach
9. opętaniach
10. demonach
11. UFO

[201607231707]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49632797]Ej, nie spojlerujcie Obecności, bo mam ją zamiar pooglądać. Psujecie zabawę. :C

Demi, a Ty coś piszesz i puszczasz w sieć? Daj linka. [/QUOTE]

nie puszczam w sieci jakoś ogólnodostępnie, tylko na prywatnej grupie :P

[201604130936]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49632797]Ej, nie spojlerujcie Obecności, bo mam ją zamiar pooglądać. Psujecie zabawę. :C

Demi, a Ty coś piszesz i puszczasz w sieć? Daj linka. [/QUOTE]
Paranoiku, no gdzie spoiler widzisz :<

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Napisane przez aer

Ja się boję horrorów o:
1. ciemności
2. czymś co wyłazi z szafy
3. czymś co wyłazi spod łóżka
4. czymś co stuka na strychu
5. duchach
6. mgle
7. lesie w nocy
8. starych domach
9. opętaniach
10. demonach
11. UFO

Z DZIECMI, dzieci sa straszne

[201705121341]

Napisane przez Demi93

ja jestem boidudkiem, rzeczy nadprzyrodzonych boje się najbardziej na świecie (no, na drugim miejscu) :P

A ja właśnie nie, bo wiadomo że nadprzyrodzone to nie istnieje więc nie ma się czego bać Dlatego się wkurzam jak czytam Kinga i już już myślę że dowiem się skąd wzięło się całe zło w tej konkretnej historii, a zło okazuje się jakimś mutantem/szatanem/blablabla. Jak w Bastionie, no kurde połowa książki jest wyczepista, a druga połowa to takie gunwo że aż żal.

Napisane przez _Judith_

A dla mnie to oznaka tego, że ktoś nie umie się bawić

Dla mnie też :P


7 lat na wizażu i dopiero dzisiaj odkryłam że na przeglądarce jest opcja multicytatu.... <facepalm dałabym emotke ale jestem na tel i nie pamiętam kodu>

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[201609102148]

Napisane przez Darkoz

Uwielbiam mrożony jogurt. Konsystencją przypomina trochę lody, ale jest mniej słodki. W Złotych Tarasach jest fajny lokal. Analogia polega na tym, że możesz wszystko miksować jak Ci się podoba, jest kilka smaków jogurtu do wyboru i dużo pierdół do posypania.

Pfff, z lodami jest to samo. A jogurtu chyba nie próbowałam, jakos mi sie nawet w oczy nie rzucił nigdy.

I juz nie sprobuje, zerwalam z mentalnym grubasizmem!

[201607231707]

najbardziej nie lubię jak w filmie jest pies, bo CO JAK ON ZGINIE????

[201705121341]

Napisane przez _Judith_

Intensywność czytała?

Obczaje, dzięki

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[coffee]

Napisane przez Demi93

nie puszczam w sieci jakoś ogólnodostępnie, tylko na prywatnej grupie :P

To tę autobiografię z dedykacją dla mnie puszczasz gdzieś cichaczem?

[201703061432]

Napisane przez aer

Ja się boję horrorów o:
1. ciemności
2. czymś co wyłazi z szafy
3. czymś co wyłazi spod łóżka
4. czymś co stuka na strychu
5. duchach
6. mgle
7. lesie w nocy
8. starych domach
9. opętaniach
10. demonach
11. UFO

Ja bez demonów i UFO. Dopisałabym pająki
na Paranormal Activity sikałam po rajtach