Grudniowe Mamusie 2014 cz. I

[AdaWalcz]

Napisane przez Roksape

No masz Ci los. A jak oddycha ? Poddusza się ?
My mielismy zapalenie płuc z obturacją, czyli takie, że moja mała się podduszała najpierw tydzień w naszym szpitalu, gdzie już było dobrze i nagle wszystko powróciło. Przewieźli nas do dziecięcego 100 km dalej i byłam tam 11 dni. Prawie 3 tyg na antybiotyku i przez to jeszcze do dzisiaj ma biegunkę... oby Wam dobrze dobrali antybiotyk to będzie szybko wracał do zdrowia, ale około 10 dni się jest w szpitalu na zapalenie płuc.

Oddycha normalnie, tylko nosek ma zapchany, ale tego czy mi dobrze dobiorą antybiotyk to nie będę wiedziała, bo skąd? 10 dni to teraz przynajmniej mam jakieś rozeznanie, a ile Twoja córeczka miała miesięcy? I wiesz skąd się u Was wzięło to zapalenie? czy to z przeziębienia dziecka?

[Roksape]

Napisane przez AdaWalcz

Oddycha normalnie, tylko nosek ma zapchany, ale tego czy mi dobrze dobiorą antybiotyk to nie będę wiedziała, bo skąd? 10 dni to teraz przynajmniej mam jakieś rozeznanie, a ile Twoja córeczka miała miesięcy? I wiesz skąd się u Was wzięło to zapalenie? czy to z przeziębienia dziecka?

U nas to dobrali antybiotyk po zrobieniu masy badań, w tym chyba nawet śliny małej, bo wtedy było wiadomo co wywołało zapalenie płuc. Ale to dopiero w tym szpitalu dziecięcym. Trzymam za Was kciuki, u Oli już naprawdę było nieciekawie, bo ona miała zaburzenie oddychania. Oddech płytki taki jak by przebiegła maraton tak sapała. A Ola miała niespełna 2 m-ce jak zachorowała i nie wiem czy to po wyjeździe do.miasta jak robiliśmy jej badanie krwi i może gdzie co złapała, albo od mojej córki bo miała kaszel. A też katar miała niewielki i zakaszlała ze dwa razy, a jak pediatra usłyszała ten kaszel to od razu powiedziała, że to szpital. W szpitalu byliśmy od 5 do 23 stycznia. W zeszły piątek wyszliśmy.

Twój synek jak oddycha normalnie to powinien szybciej do zdrowia dojść.

[Chemisette]

Napisane przez katherine13

oj bo ja sie troche martwiłam ale teraz już mi lżej na serduchu dziękuje!!! moja misia ma skaze białkową i byłyśmy dwa msc ( z małymi przerwami) w szpitalu bo krwawiła z przewodu pokarmowego teraz jest już na odpowiednim mleku ale jutro jedziemy do alergologa bo mała dostała suchych plamek i najprawdopodobniej dalej od skazy więc nie wiem już sama czy to co teraz ma jest dla niej takie dobre....

Kurcze to nie lekko miałaś przez ten czas strasznie współczuje

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Ada dobrze że trafiliście od razu do szpitala, niż żeby zapalenie się pogorszyło. Zrobią badania, dobiorą antybiotyk i będzie wszystko dobrze.

[karooka]

Napisane przez AdaWalcz

Oddycha normalnie, tylko nosek ma zapchany, ale tego czy mi dobrze dobiorą antybiotyk to nie będę wiedziała, bo skąd? 10 dni to teraz przynajmniej mam jakieś rozeznanie, a ile Twoja córeczka miała miesięcy? I wiesz skąd się u Was wzięło to zapalenie? czy to z przeziębienia dziecka?

Wystraszylas mnie nie na zarty... moj ma katarek i od czasu do czasu pokasluje, pediatra go osluchala i twierdzi ze wszystko ok - to skad mam wiedzieć ze ok? Nie ma goraczki je normalnie.... Ada jakie objawy mialo Twoje malenstwo?

[karuska88]

Moja maleńka w dzień wogóle w łóżeczku nie chce spać praktycznie cały dzień spędza w swoim leżaczku. Powiedzcie mi czy może w nim tyle przebywać ? Wyglada to tak jakby sama nie chciała spedzać czasu w pokoju i woli przebywać w towarzystwie innych w nocy bez problemu zasypia w łózeczku

[Chemisette]

Napisane przez karuska88

Moja maleńka w dzień wogóle w łóżeczku nie chce spać praktycznie cały dzień spędza w swoim leżaczku. Powiedzcie mi czy może w nim tyle przebywać ? Wyglada to tak jakby sama nie chciała spedzać czasu w pokoju i woli przebywać w towarzystwie innych w nocy bez problemu zasypia w łózeczku

Nie wiem ile dzieci mogą leżeć w leżaczku, mój nie lubi leżaczka, woli łóżeczko i włączoną karuzele Jeszcze radio zawsze u mnie w pokoju chodzi, więc nie jest sam jeśli muszę wyjść do kuchni lub łazienki. W kuchni to do wózka go wkładam i też tam leży spokojnie, najczęściej usypia jak po bujam go trochę

[katherine13]

Hej my właśnie wróciłyśmy od alergologa i okazało sie że misia moja ma dalej alergie na razie zostaje na nutramigenie lgg i mam ją obserwować czu skórka wraca do normy ale jeśli nie wróci albo sie pogorszy lub od nowa zacznie krwawić mamy przejść na neocate lub nutramigen aa. A co do tego przewracania na bok to mnie lekarka pediatra, do której chodze tylko w razie szczepienia postraszyła że sie nieprawidłowo rozwija ale dziś mój lekarz do którego chodzimy prywatnie powiedział że zgodnie z wiekiem skorygowanym ma czas do skończenia 5 msc. AAA i dowiedziałam sie dzisiaj przypadkiem że moje dzieciątko po urodzeniu miało zapalenie płuc, ale tego nigdzie nie udokumentowali

[Demeter]

Napisane przez Chemisette

Nie wiem ile dzieci mogą leżeć w leżaczku, mój nie lubi leżaczka, woli łóżeczko i włączoną karuzele Jeszcze radio zawsze u mnie w pokoju chodzi, więc nie jest sam jeśli muszę wyjść do kuchni lub łazienki. W kuchni to do wózka go wkładam i też tam leży spokojnie, najczęściej usypia jak po bujam go trochę

Na tej stronce u gory zaraz jest odpowiedź Zawistowskiego
http://40tygodni.pl/Category/018/2,1...-dziennie.html

[Roksape]

Napisane przez karooka

Wystraszylas mnie nie na zarty... moj ma katarek i od czasu do czasu pokasluje, pediatra go osluchala i twierdzi ze wszystko ok - to skad mam wiedzieć ze ok? Nie ma goraczki je normalnie.... Ada jakie objawy mialo Twoje malenstwo?

Ola miała przy zapaleniu płuc raptem 37 stopni i apetyt. Jednak u Maciusia może być tak, że kaszle od kataru , bo mu podrażnia tym bardziej jak to taki "czysty" kaszel. Jak byś tylko usłyszała coś w stylu mokrego to od razu na IP

[ewkien]

Napisane przez karuska88

Moja maleńka w dzień wogóle w łóżeczku nie chce spać praktycznie cały dzień spędza w swoim leżaczku. Powiedzcie mi czy może w nim tyle przebywać ? Wyglada to tak jakby sama nie chciała spedzać czasu w pokoju i woli przebywać w towarzystwie innych w nocy bez problemu zasypia w łózeczku

Moja księżniczka ma całkowitą alergię na swoje łóżko. Nawet kiedy zaśnie i próbuję ją tam włożyć, to w momencie, w którym się pochylam i ją odkładam, ona otwiera jedno oko i monitoruje sytuację i od razu w płacz. Gdy tylko łóżeczko znika z jej pola widzenia - jest ok.
Ale zupełnie zapomnialam o istnieniu leżaczków-bujaczków! To może być ratunek dla naszych rąk.
Ile ważą wasze dzieci? Bo 6 kg jak na miesięczne dziecko, to chyba dużo?

[dusiolka]

.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Podczytywałam Wasz watek,przypomniało mi ske ze chciałam cos napisac na swoim ale zapomniałam ze na nim nie jestem pozdrawiam

[karuska88]

Napisane przez ewkien

Moja księżniczka ma całkowitą alergię na swoje łóżko. Nawet kiedy zaśnie i próbuję ją tam włożyć, to w momencie, w którym się pochylam i ją odkładam, ona otwiera jedno oko i monitoruje sytuację i od razu w płacz. Gdy tylko łóżeczko znika z jej pola widzenia - jest ok.
Ale zupełnie zapomnialam o istnieniu leżaczków-bujaczków! To może być ratunek dla naszych rąk.
Ile ważą wasze dzieci? Bo 6 kg jak na miesięczne dziecko, to chyba dużo?

Ja właśnie nie chcę małej uczyć noszenia na rękach i chyba lepszy leżaczek ;-) co do wagi to moja ma 7 tyg i waży 4,5 kg teraz nie wiem czy moja za mało czy Twoja duzo ale to jest chyba kwestia indywidualna i grunt że dzieciątko wogóle przybiera na wadze

[19Inka90]

Dziewczyny czemu Was nie ma z nami na FB ??

[Roksape]

Napisane przez ewkien

Moja księżniczka ma całkowitą alergię na swoje łóżko. Nawet kiedy zaśnie i próbuję ją tam włożyć, to w momencie, w którym się pochylam i ją odkładam, ona otwiera jedno oko i monitoruje sytuację i od razu w płacz. Gdy tylko łóżeczko znika z jej pola widzenia - jest ok.
Ale zupełnie zapomnialam o istnieniu leżaczków-bujaczków! To może być ratunek dla naszych rąk.
Ile ważą wasze dzieci? Bo 6 kg jak na miesięczne dziecko, to chyba dużo?

Zależy od jakiej wagi startowała jak na piersi to tylko pozazdrościć
,aczkolwiek każde dziecko rozwija się indywidualnie i nie ma czym za wczasu się martwić

[katherine13]

moja ma 3 msc i 4800 a łóżeczko kocha za bujakiem nie przepadała ale zaczyna już lubić. A to co trzeba zrobić żeby sie do grupy na fb zapisać?

[Roksape]

Napisane przez katherine13

moja ma 3 msc i 4800 a łóżeczko kocha za bujakiem nie przepadała ale zaczyna już lubić. A to co trzeba zrobić żeby sie do grupy na fb zapisać?

Napisz do bimbuni

[ewkien]

Napisane przez Roksape

Zależy od jakiej wagi startowała jak na piersi to tylko pozazdrościć
,aczkolwiek każde dziecko rozwija się indywidualnie i nie ma czym za wczasu się martwić

Startowała z 3850 g i 57 cm. Tylko kp, ale poza szpitalem, gdzie ją dokarmiali w nocy, w domu dostała może ze 3 czy 4 razy 60 ml mm. Nawet czasem jej wodę dawałam, bo się bałam, że się roztyje od tego jedzenia, ale przeczytałam w jakiejś książce, że na kp nie przytyje, bo lekkostrawne.

A w poniedziałek przyjdzie bujaczek

[19Inka90]

Bimbunia już tu nie zagląda, wyślijcie mi na priv swoje linki do FB to was zaprosze do grupy

[niteczka83]

Napisane przez ewkien

Moja księżniczka ma całkowitą alergię na swoje łóżko. Nawet kiedy zaśnie i próbuję ją tam włożyć, to w momencie, w którym się pochylam i ją odkładam, ona otwiera jedno oko i monitoruje sytuację i od razu w płacz. Gdy tylko łóżeczko znika z jej pola widzenia - jest ok.
Ale zupełnie zapomnialam o istnieniu leżaczków-bujaczków! To może być ratunek dla naszych rąk.
Ile ważą wasze dzieci? Bo 6 kg jak na miesięczne dziecko, to chyba dużo?

Ewkien - moja córeczka też ma alergię przy odkładaniu do spania dokładnie jak u Ciebie. A w łóżeczku leży ale głównie jak jest aktywna i to samo w bujaczku, na łóżku... bo jest baaardzo aktywna w dzień i malutko śpi.
Co do wagi to tak jak napisadła Roksape. Wiesz moja startowała z podobną wagą 3890g i podejrzewam że waży koło 6 kg (ma ponad 2 miesiące), mając 6 tyg ważyła równo 5000g. I jest tylko na piersi.
Ale synek urodzony z podobną wagą 3900g, karmiony mieszanie z dużą przewagą mm ważył mając 6 tyg już 5900g, a mając 3 miesiące 7500g. I poprostu tak miał, nie był przekarmiany. Zresztą jest taka zasada że niemowlaków się nie odchudza. Nasza pediatra powiedziała że jak ma w genach słonia to muchy z niego nie zrobimy U niego to geny, szedł toczka w toczkę jak mąż (mam książeczkę zdrowia męża z dzieciństwa i dokładnie tak samo przybywali na wadze - a ten karmiony był piersią).

Napisane przez 19Inka90

Dziewczyny czemu Was nie ma z nami na FB ??

Inka - Kochana bo ja nie wiedziałam czy dziewczyny wogóle zechcą mnie do grupy na fb, ze 2 miesiące przed cc rzadko się udzielałam, znikłam (bo remont itd), potem tylko chwilkę w ostatnim tygodniu, teraz wróciłam po 1,5 miesiąca i pomyślałam że nawet mogą mnie nie pamiętać, nie kojarzyć. Ale jeśli chętnie mnie przyjmiecie to dam linka do swojego profilu w priv wiadomości do Ciebie.

[19Inka90]

Dawaj linka a nie marudź

[niteczka83]

Napisane przez 19Inka90

Dawaj linka a nie marudź

[lioness89]

Ale dawno mnie tutaj nie bylo! Dalej trzymacie tempo pisania, dziewczynki - jak znajdujecie na to czas!?
Widze, ze sporo z Was ma problemy z katarkiem - u mnie to samo . Chociaz malej nie wycieka nic z noska, to notorycznie jest zapchany (podejrzewam, ze od suchego powietrza). Czasem udaje mi sie cos wyciagnac () przy pomocy soli fizjologicznej i fridy ale szalu nie ma. Po tym jak przeczytalam o Waszych maluchach i zapaleniu pluc, troche sie zestresowalam.
Roksi: Czy oprocz temperatury 37 i wzmozonego apetytu rzeczywiscie nie bylo zadnych objawów? Mojej malej czasem cos rzezi, ale myslalam, ze to po prostu od mleka (czesto krztusi sie podczas karmienia). W piatek idziemy na wizyte do lekarza ale teraz zastanawiam sie czy nie umowic sie wczesniej?

Mysza88: Nie rezygnuj z kp! Po prostu przyjmij zasade co ma byc, to bedzie i zobaczysz, ze wszystko zacznie dzialac jak trzeba, kiedy przestaniesz sie stresowac.

Odnosnie chust - myslalam, zeby kupic sobie babasling Co sadzicie? Tu jest zdjecie: http://www.momendeavors.com/wp-conte...0.52.03-PM.png

Inka, czy ja tez moge wprosic sie na fb?

Maczuma: zgadzam sie! Czas leci niesamowicie szybko przy dziecku. Moja Mala urodzila sie dokladnie 7 tygodni temu :O ... Nie wiem jak to mozliwe - dopiero bylam w 7 tygodniu ciazy a tu juz taka pannica rosnie. Btw czy Wy tez tak tesknicie za ciaza?! Mnie czasem az na placz zbiera . Dobija mnie, ze juz nigdy nie bede w ciazy pierwszy raz i zaluje, ze zamiast celebrowac kazdy moment, marudzilam, ze chce mi sie zygac albo, ze bola mnie biodra i tak dalej hehe.

Buziaki!

[Sweet Olcia]

Lioness89 jak sie zdecydujesz na ta chuste to nie sugeruj sie zdjeciem i pamietaj dziecka nigdy nie nosimy przodem do "swiata"

[19Inka90]

Lionesss wyslij mi na priv link do Twojego fb

[lioness89]

Sweet Olcia: czytalam recenzje i wlasnie sporo babek na zagranicznych stronach zachwala babasling, mialam zamiar nosic w tym dzidzie bokiem - tak jak do usypiania Przynajmniej dopoki jest malutka. Moze uda mi sie pojechac do sklepu i przymierzyc to cacko.

Inka: dzieki

[Sweet Olcia]

Lioness mi chodzilo tylko o pozycje przodem do swiata reszta jak i chusta sa ok

[promolcia]

Napisane przez yanca1

Promolciu - jak tam pieluszki wielorazowe? Używasz? Ja od kiedy opadl pępek "pampersów" używam tylko na noc, a w dzień wielorazówki

mamy dokładnie ten sam system ale na noc używamy pampki głównie dlatego żeby zużyć to co mamy bo jedynek miałam za dużo i maluch mi z nich wyrósł więc teraz staram się zużyć pozostałe ....w ogóle mam już tyle tych wielo, chyba z 10 różnych firm, ale wciąż wyrabiam sobie opinię, których się pozbyć a które dokupić...

Napisane przez Paulinkus

Ja czekam właśnie na moją chustę.Wczoraj zamówiłam. Mam nadzieję że i mnie i małemu się spodoba a Ty jaką kupiłaś? Ja się zdecydowałam na little frog 100% bawełna.

nosimy się w diamentowej lenny lamb i w sumie spodobało się małemu, nawet w bardzo marudny dzien po włożeniu do chusty zasypia momentalnie a ja moge odetchnąć...tylko nie wiem jak kobiety piszą, że z dzieckiem w chuście sprzątają chatę...ja tam mogę co najwyżej zrobić sobie herbatę

Napisane przez Roksape

Promolcia coś mi wizaż szwankował...
Tak jak jojla napisała jesteśmy od piątku w domu i póki co tfu tfu jest wszystko dobrze

bardzo się cieszę

Napisane przez niteczka83

Katherine - tak jak napisały dziewczyny sprawa mocno indywidualna - moja podnosi główkę na brzuchu od początku - sama w to nie wierzyłam co widziałam, jest baaaaardzo silna (gdziekolwiek się nie pojawię wszyscy to potwierdzają - pediatrzy, pielęgniarki, położne). Synek podnosił głowę z brzuszka jakoś jak miał miesiąc. Ale znam dziecko które miało 3 miesiące jak podnosiło głowę. Jeśli chodzi o przekręcanie na bok to raczej mojej wychodzi tak niechcący, i nie bardzo.

U nas dziś stuknęły 2 miesiące - ale ten czas leci

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------


Biedna współczuję, takie maleństwo i tyle się wymęczyło i Ty

mój maluch chyba też z tych silniejszych, leżąc na brzuchu głowe dźwigał praktycznie od razu, potrafi tez sprytnie fiknac na boczek - gdy lezy na brzuchu, prostuje jedną rękę w przód, mocno wygiętą głową ciągnie w bok i udaje mu się przekręcić...ale nie ma się co sugerować opisami innych, każde z naszych maleństw prędzej czy później opanuje te umiejętności

u nas to do mnie przyplątała się infekcja a nie byłam przeziebiona od lat...teraz bacznie oglądam malucha - obym mi nic nie przekazała

[Roksape]

Promolcia pisz do inki i wbijaj do nas na fb !!

[Chemisette]

Napisane przez promolcia

u nas to do mnie przyplątała się infekcja a nie byłam przeziebiona od lat...teraz bacznie oglądam malucha - obym mi nic nie przekazała

Jak tam dziś zdrówko?

[Demeter]

Wodze, ze watek umarl więc co juz nie bedzie mam grudniowych??
Wszystkie pewnie na fb, ja dziekuje.

Pozdrawiam