Ślub kościelny z kolacją zamiast typowego wesela

[~Veronique]

Napisane przez loloo

jak możesz być w mniejszości skoro to Twój ślub? no i Twoja kasa. dla mnie niepojęte po prostu. ja bym nie wchodziła w żadne dyskusje tylko bym powiedziała, że nie i koniec.

zgadzam się

To wasz ślub i wasza kasa, więc nie rozumiem.
Co na to twój TŻ?

[salamandra0903]

No widzisz , mój tż chce najlepiej ale tak żeby wszyscy byli zadowoleni i żeby nie musiał się z nikim kłócić o to, dla świętego spokoju oczywiście jak wyjdzie cenowo w takiej granicy jak chcemy się zamknąć to pewnie się zgodzi z reszta rodziny

[100procentbawelna]

Napisane przez lulka19

Cześć! Wątek idealny dla mnie. Od blisko 3 lat zaręczona, ciągle bez pomysłu na ślub. Dysponujemy obecnie kwotą 20 tys zł, ale nie cchcemy robić dużego wesela bo remontujemy dom w którym chcemy zamieszkać. Bardziej zależy nam na nim Teraz nie wiemy co zrobić, szczerze mówiąc chciałam zrobić wesele na około 50 osób i zamknąć się w kwocie 15 tys zł ale patrząc na ten wątek to niewykonalne
Na pewno chcemy mieć dj, zrezygnowac z kamery na rzecz fotografa, i to tyle z oszczędności.

Nie ma opcji 15 tys na 50 osób. I mówię to jako osoba robiąca na prawdę skromny ślub, na ok 30 osób i tylko obiad+kolacja. Wychodzi nam ok 10 tys. Bez zespołu, DJ, fotografa, kamerzysty i wystroju kościoła. Bo na czymś musieliśmy zaoszczędzić, chociaż brak fotografa najbardziej mnie boli i mam jeszcze nadzieję, że jednak się uda Bo zdjęcia fotografa to jednak inna jakość i super pamiątka...

[salamandra0903]

Napisane przez 100procentbawelna

Nie ma opcji 15 tys na 50 osób. I mówię to jako osoba robiąca na prawdę skromny ślub, na ok 30 osób i tylko obiad+kolacja. Wychodzi nam ok 10 tys. Bez zespołu, DJ, fotografa, kamerzysty i wystroju kościoła. Bo na czymś musieliśmy zaoszczędzić, chociaż brak fotografa najbardziej mnie boli i mam jeszcze nadzieję, że jednak się uda Bo zdjęcia fotografa to jednak inna jakość i super pamiątka...

My się chcemy zamknąć w 15 tys na 50 osób ale mam kuzynke fotografa I prawdopodobnie będzie remiza jednak i catering z kelnerami wiec na tym zaoszczędzimy dużo, obrączki prawdopodobnie przetopimy a sukienkę mam nadzieje ze uszyję albo wypożyczę ...

[201608212239]

Hej
Po wstępnej kalkulacji kosztów wyszło nam 30 tys. na 50 osób. Nie tak wyobrażałam sobie skromny ślub. Ta kwota przekracza moje granice absurdu, choć zdaję sobie sprawę, że ludzie są w stanie wydać na wesele dużo więcej. Chyba musimy zastanowić się z TŻ nad innym rozwiązaniem.

[201801191006]

Dalisa, czemu tak dużo?

[100procentbawelna]

Napisane przez salamandra0903

My się chcemy zamknąć w 15 tys na 50 osób ale mam kuzynke fotografa I prawdopodobnie będzie remiza jednak i catering z kelnerami wiec na tym zaoszczędzimy dużo, obrączki prawdopodobnie przetopimy a sukienkę mam nadzieje ze uszyję albo wypożyczę ...

Wliczyliście tu na prawdę wszystko? Bo nam się też wydawało, że 6 tys spoko starczy. A teraz to jak policzyliśmy WSZYSTKO to ledwo w 10 tys się zamykamy.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Dalisa no właśnie takie kwoty wychodzą jak się zacznie liczyć wszystko z takimi drobnymi rzeczami jak bukiet, napoje itp. A nie da się z czegoś zrezygnować albo coś zamienić na coś tańszego?

[~Veronique]

Napisane przez Dalisa

Hej
Po wstępnej kalkulacji kosztów wyszło nam 30 tys. na 50 osób. Nie tak wyobrażałam sobie skromny ślub. Ta kwota przekracza moje granice absurdu, choć zdaję sobie sprawę, że ludzie są w stanie wydać na wesele dużo więcej. Chyba musimy zastanowić się z TŻ nad innym rozwiązaniem.

wow, skąd taka kwota?

[201608212239]

Napisane przez loloo

Dalisa, czemu tak dużo?

Napisane przez 100procentbawelna

Wliczyliście tu na prawdę wszystko? Bo nam się też wydawało, że 6 tys spoko starczy. A teraz to jak policzyliśmy WSZYSTKO to ledwo w 10 tys się zamykamy.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Dalisa no właśnie takie kwoty wychodzą jak się zacznie liczyć wszystko z takimi drobnymi rzeczami jak bukiet, napoje itp. A nie da się z czegoś zrezygnować albo coś zamienić na coś tańszego?

Napisane przez ~Veronique

wow, skąd taka kwota?

Moje obliczenia wyglądają następująco:

* 13500 - obiad, deser i kolacja (razem ze wszystkimi napojami, ciastami, tortem i dekoracją),
* 1500 - ksiądz + dekoracja kościoła + organista
* 3000 - suknia + buty,
* 1500 - garnitur + buty TŻ,
* 2000 - obrączki (moja z brylancikami, stąd ta kwota),
* 1500 - DJ,
* 2500 - fotograf,
* 800 - nocleg ze śniadaniem dla przyjezdnych gości,
* 1000 - zaproszenia, winietki, fryzura, makijaż, bukiet i inne nieprzewidziane jeszcze duperele

Razem wyszło 27300 zł, a same widzicie, że nie poszalałam tu specjalnie, a wszyscy usługodawcy to średnia półka. Pewnie, mogłabym wynająć remizę z balonami i podać gościom schabowego, po czym wyprawić ich w środku nocy po alkoholu w podróż powrotną przez pół Polski, ale wtedy wolałabym już w ogóle nie organizować przyjęcia.

[201801191006]

drogo u Ciebie wychodzi restauracja, za osobę jest 270?

u mnie odpadają wszystkie opłaty kościelne, na sukienkę bym chciała przeznaczyć max. 400zł (butów nie liczę, bo będę w nich chodzić potem więc traktuje to jako zwykły zakup szpilek)
foto mam tańszego, noclegów na chwilę obecną nie przewiduje.

[201608212239]

Napisane przez loloo

drogo u Ciebie wychodzi restauracja, za osobę jest 270?

u mnie odpadają wszystkie opłaty kościelne, na sukienkę bym chciała przeznaczyć max. 400zł (butów nie liczę, bo będę w nich chodzić potem więc traktuje to jako zwykły zakup szpilek)
foto mam tańszego, noclegów na chwilę obecną nie przewiduje.

Jest 220/os. za jedzenie i napoje bezalkoholowe, do ceny doliczyłam jeszcze alkohol, tort, dekorację i ZAIKS. Jeśli chodzi o alkohol, to uwzględniłam wódkę i wino. Możliwe, że policzyłam za dużo na alkohol, bo jeszcze nie zorientowałam się w cenach hurtowych.

[201801191006]

i nic taniej nie znajdziesz?
ja Cię rozumiem, że nie chcesz dać schabowego, bo wiesz że sama się z tym zgadzam
ale cena jest dla mnie kosmiczna (nawet w porównaniu do kosmicznych cen w Kato)
wg mnie ja mam mega drogo, a za 220zł to można wesele z 4 ciepłymi daniami zrobić.
naprawdę, ta cena mnie zszokowała.

[wildDaisy]

Napisane przez Dalisa

Jest 220/os. za jedzenie i napoje bezalkoholowe, do ceny doliczyłam jeszcze alkohol, tort, dekorację i ZAIKS. Jeśli chodzi o alkohol, to uwzględniłam wódkę i wino. Możliwe, że policzyłam za dużo na alkohol, bo jeszcze nie zorientowałam się w cenach hurtowych.

Na Dolnym Śląsku też ceny są spore ale 220 zł/os za obiad, deser i kolację to naprawdę dla mnie kosmiczna kwota. Nie chcę nikomu zaglądać w portfel, ale sprawdź czy wszystkie sale w okolicy się tak u Ciebie cenią, bo w sumie wesele do 50 osób można traktować właśnie jak przyjęcie, ale już suma 30 tysięcy to nie jest suma jak za przyjęcie tylko jak za wesele.

[201608212239]

Napisane przez loloo

i nic taniej nie znajdziesz?
ja Cię rozumiem, że nie chcesz dać schabowego, bo wiesz że sama się z tym zgadzam
ale cena jest dla mnie kosmiczna (nawet w porównaniu do kosmicznych cen w Kato)
wg mnie ja mam mega drogo, a za 220zł to można wesele z 4 ciepłymi daniami zrobić.
naprawdę, ta cena mnie zszokowała.

A ile u Ciebie wychodzi za talerzyk i co dokładnie masz w cenie? Pamiętam, że wybraliście bardzo ładną restaurację ze smacznym jedzeniem.

Napisane przez wildDaisy

Na Dolnym Śląsku też ceny są spore ale 220 zł/os za obiad, deser i kolację to naprawdę dla mnie kosmiczna kwota. Nie chcę nikomu zaglądać w portfel, ale sprawdź czy wszystkie sale w okolicy się tak u Ciebie cenią, bo w sumie wesele do 50 osób można traktować właśnie jak przyjęcie, ale już suma 30 tysięcy to nie jest suma jak za przyjęcie tylko jak za wesele.

Na pewno będę jeszcze sprawdzać inne restauracje. Póki co ten jeden hotel mnie zauroczył, ale za taką cenę nie będę się przy nim upierać. W ofercie było też tańsze menu, ale obejmowało tylko 2 sztuki mięsa na osobę na obiad. To trochę mało, prawda?

[201801191006]

ja mam 170zł za osobę (chociaż ostatnio dostałam też fajne menu za 160, więc może wyjdzie taniej)

przystawka, obiad (jedna zupa, dwa kawałki mięsa na osobę do wyboru), deser, zimna płyta (dość na bogato), ciasta (3 rodzaje), tort, ciepła kolacja, kawa/herbata, napoje - bez ograniczeń, dekoracja sali świeżymi kwiatami, pokrowce na krzesła, apartament dla nas.

jedyne czym się musimy martwić, to alkohol, ale planujemy kupić w jakimś makro czy coś, ze zniżkami.

[wildDaisy]

Napisane przez Dalisa

A ile u Ciebie wychodzi za talerzyk i co dokładnie masz w cenie? Pamiętam, że wybraliście bardzo ładną restaurację ze smacznym jedzeniem.

Na pewno będę jeszcze sprawdzać inne restauracje. Póki co ten jeden hotel mnie zauroczył, ale za taką cenę nie będę się przy nim upierać. W ofercie było też tańsze menu, ale obejmowało tylko 2 sztuki mięsa na osobę na obiad. To trochę mało, prawda?

Nie wiem czy dwie sztuki mięsa na osobę to mało, teoretycznie chyba nikt na obiad więcej nie wciśnie po zupie Ja bym się bardziej martwiła przekąskami tą zimną płytą, macie taką w cenie? Bo nie napisałaś. No i jedna kolacja moim zdaniem to też trochę mało... Macie DJ-a to pewnie będą tańca i jednak taniec trochę wyciąga, chce się jeść i dobrze, żeby jakieś przekąski były na stole

[201801191006]

dla mnie dwie sztuki mięsa, to jest aż przecież i tak nikt nie zje po dwie porcje, a potem mi się to wszystko do lodówki nie zmieści.
byłam ostatnio na weselu gdzie obiad był serwowany przez kelnerów, dla każdego to samo. co prawda bardzo zachowawczy, bo jakieś drobiowe mięso bez udziwnień, ale przynajmniej nic się nie zmarnowało.

[wildDaisy]

Napisane przez loloo

dla mnie dwie sztuki mięsa, to jest aż przecież i tak nikt nie zje po dwie porcje, a potem mi się to wszystko do lodówki nie zmieści.
byłam ostatnio na weselu gdzie obiad był serwowany przez kelnerów, dla każdego to samo. co prawda bardzo zachowawczy, bo jakieś drobiowe mięso bez udziwnień, ale przynajmniej nic się nie zmarnowało.

Też tak myślę, że 2 sztuki mięsa na obiad są w porządku
Kobiety chyba po jednym, faceci po dwa ja bym tak liczyła W każdym razie wolałabym zabrać coś, co zostanie do domu niż postawić na opcję serwowania obiadu - jednej porcji dla każdego, bez możliwości dokładki, nie wiem może mam jakieś starodawne przekonania

[201801191006]

ja na to patrzę z takiej perspektywy, że jak mi kelner poda, to mam i jem. a jak są różne opcje na stole, to zawsze się stresuję, że coś wyleję, rozwalę itp.

[100procentbawelna]

Napisane przez Dalisa

Moje obliczenia wyglądają następująco:

* 13500 - obiad, deser i kolacja (razem ze wszystkimi napojami, ciastami, tortem i dekoracją),
* 1500 - ksiądz + dekoracja kościoła + organista
* 3000 - suknia + buty,
* 1500 - garnitur + buty TŻ,
* 2000 - obrączki (moja z brylancikami, stąd ta kwota),
* 1500 - DJ,
* 2500 - fotograf,
* 800 - nocleg ze śniadaniem dla przyjezdnych gości,
* 1000 - zaproszenia, winietki, fryzura, makijaż, bukiet i inne nieprzewidziane jeszcze duperele

Razem wyszło 27300 zł

No teraz bardzo doceniłam, że moi rodzice mają dom, w którym większość gości (połowa będzie z drugiego końca Polski) będzie mogła nocować My DJ i fotografa mieć nie będziemy. No ale wcześniej trzeba będzie całą playlistę przygotować, a to mnóstwo roboty, no ale duża oszczędność. Zaproszenia robiliśmy sami, wyszło baaardzo tanio i mi się podobają Winietki, śmieszne naklejki na wódkę, torebeczki z podziękowaniem- też sami Jakiś tam plastyczny talent mój i TŻ się przyda w końcu Z dekoracji kościoła zrezygnowaliśmy, dekorację sali mamy o gratis, co nas bardzo zaskoczyło

[201608212239]

Napisane przez wildDaisy

Nie wiem czy dwie sztuki mięsa na osobę to mało, teoretycznie chyba nikt na obiad więcej nie wciśnie po zupie Ja bym się bardziej martwiła przekąskami tą zimną płytą, macie taką w cenie? Bo nie napisałaś. No i jedna kolacja moim zdaniem to też trochę mało... Macie DJ-a to pewnie będą tańca i jednak taniec trochę wyciąga, chce się jeść i dobrze, żeby jakieś przekąski były na stole

Bufet w tej ofercie wygląda następująco: roladki z kurczaka z leśnymi grzybami, roladki z kurczaka z porem i boczkiem, szparagi konserwowane zawijane w szynkę wiejską, roladka z wędzonego łososia z twarogiem i koperkiem, schab po staropolsku faszerowany musem chrzanowym, śledź po parysku, staropolski pasztet z żurawiną i grzybami, sałatka capresse, deska serów, deska wędlin, pikle, pieczywo. Kolacje na ciepło są dwie. Pierwsza to pieczona szynka i strogonow z pieczarkami, a druga to nieśmiertelny barszcz z krokietem.

Loloo, dobrą macie cenę. Patrząc na Waszą restaurację i region powiedziałabym, że będzie droższa.

[Shiruvii]

Napisane przez loloo

dla mnie dwie sztuki mięsa, to jest aż przecież i tak nikt nie zje po dwie porcje, a potem mi się to wszystko do lodówki nie zmieści.
byłam ostatnio na weselu gdzie obiad był serwowany przez kelnerów, dla każdego to samo. co prawda bardzo zachowawczy, bo jakieś drobiowe mięso bez udziwnień, ale przynajmniej nic się nie zmarnowało.

Przepraszam, że tak zupełnie od czapki, ale z tymi porcjami mięsa przypomniało mi, że jak jedna dziewczyna jak tylko miała okazję to chwaliła się, że ona ma 4,5 porcji mięsa na osobę na obiad i powtarzala to przy kazdej możliwej okazji tak jakby przy ślubie nie było nic ważniejszego tylko, żeby te 4,5 porcji mięsa na osobę było.

I przepraszam za mega off top, ale tak mi sie skojarzyla ta dyskusja

[wildDaisy]

Napisane przez Dalisa

Bufet w tej ofercie wygląda następująco: roladki z kurczaka z leśnymi grzybami, roladki z kurczaka z porem i boczkiem, szparagi konserwowane zawijane w szynkę wiejską, roladka z wędzonego łososia z twarogiem i koperkiem, schab po staropolsku faszerowany musem chrzanowym, śledź po parysku, staropolski pasztet z żurawiną i grzybami, sałatka capresse, deska serów, deska wędlin, pikle, pieczywo. Kolacje na ciepło są dwie. Pierwsza to pieczona szynka i strogonow z pieczarkami, a druga to nieśmiertelny barszcz z krokietem.

Loloo, dobrą macie cenę. Patrząc na Waszą restaurację i region powiedziałabym, że będzie droższa.

Bardzo zacny bufet! Myślałam, że nie ma zimnej płyty, bo nie wspominałaś o niej. I dwie kolacje też są okej Do której planujecie przyjęcie?

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez loloo

ja na to patrzę z takiej perspektywy, że jak mi kelner poda, to mam i jem. a jak są różne opcje na stole, to zawsze się stresuję, że coś wyleję, rozwalę itp.

Nie Ty jedna

Napisane przez Shiruvii

Przepraszam, że tak zupełnie od czapki, ale z tymi porcjami mięsa przypomniało mi, że jak jedna dziewczyna jak tylko miała okazję to chwaliła się, że ona ma 4,5 porcji mięsa na osobę na obiad i powtarzala to przy kazdej możliwej okazji tak jakby przy ślubie nie było nic ważniejszego tylko, żeby te 4,5 porcji mięsa na osobę było.

I przepraszam za mega off top, ale tak mi sie skojarzyla ta dyskusja

[201608212239]

Napisane przez wildDaisy

Bardzo zacny bufet! Myślałam, że nie ma zimnej płyty, bo nie wspominałaś o niej. I dwie kolacje też są okej Do której planujecie przyjęcie?

Najlepiej tak do 1-2 w nocy, bo dłużej będzie mi ciężko wytrzymać.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Shiruvii

Przepraszam, że tak zupełnie od czapki, ale z tymi porcjami mięsa przypomniało mi, że jak jedna dziewczyna jak tylko miała okazję to chwaliła się, że ona ma 4,5 porcji mięsa na osobę na obiad i powtarzala to przy kazdej możliwej okazji tak jakby przy ślubie nie było nic ważniejszego tylko, żeby te 4,5 porcji mięsa na osobę było.

I przepraszam za mega off top, ale tak mi sie skojarzyla ta dyskusja

Ech, no właśnie, to ja z moimi 2 sztukami mięsa się ludziom nie pokazuję.

[100procentbawelna]

Napisane przez Dalisa

Ech, no właśnie, to ja z moimi 2 sztukami mięsa się ludziom nie pokazuję.

Hahaha, z tej całej dyskusji, aż z ciekawości sprawdziłam ile my mamy xD 2,5 porcji na osobę!

[201801191006]

Napisane przez Shiruvii

Przepraszam, że tak zupełnie od czapki, ale z tymi porcjami mięsa przypomniało mi, że jak jedna dziewczyna jak tylko miała okazję to chwaliła się, że ona ma 4,5 porcji mięsa na osobę na obiad i powtarzala to przy kazdej możliwej okazji tak jakby przy ślubie nie było nic ważniejszego tylko, żeby te 4,5 porcji mięsa na osobę było.

I przepraszam za mega off top, ale tak mi sie skojarzyla ta dyskusja

no co kto lubi

[201608212239]

Napisane przez 100procentbawelna

Hahaha, z tej całej dyskusji, aż z ciekawości sprawdziłam ile my mamy xD 2,5 porcji na osobę!

Moim zdaniem to bezpieczny zapas. Dużo sobie liczą za taki talerzyk?

[100procentbawelna]

Napisane przez Dalisa

Moim zdaniem to bezpieczny zapas. Dużo sobie liczą za taki talerzyk?

95zl/osobę: obiad+zakąski zimne+barszczyk/żurek+kawa/herbata bez ograniczeń+gratis wystrój. We własnym zakresie: tort, ciasta, napoje zimne, alkohol.

[201608212239]

Napisane przez 100procentbawelna

95zl/osobę: obiad+zakąski zimne+barszczyk/żurek+kawa/herbata bez ograniczeń+gratis wystrój. We własnym zakresie: tort, ciasta, napoje zimne, alkohol.

Wow! Zazdroszczę takiej ceny.

[~Veronique]

Ja na razie mam cene 129zl za osobe, w tym obiad, zimna plyta, slodki bufet, napoje zimne i gorace, ciepla kolacja. Musimy jeszcze zadbac o tort. Alkohol niestety musimy kupic od knajpy, tylko ze wczesniej musimy okreslic ilosc a nie wiem jak policzyc ilosc wodki na takie przyjecie 6h, bo standardowe 0,5l na glowe to na pewno przesada. No i mamy jeszcze oplate za sale jezeli wezmiemy wieksza. Dlatego ja keszcze rozwazam opcje wiekszego przyjecia w innym miejscu bo jak podliczam te koszty to wychodzi niewielka roznica cenowa :-\