![]() |
#121 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
No pewnie, że można
![]() I nie każdy ma ochotę mieszkać na kupie. Ja nie miałam. Moja pensja starczyłaby mi na wynajęcie kawalerki i na utrzymanie się. Jakby do tego doszedł jeszcze kredyt studencki to sorry, ale rodzice by mi musieli już pomóc. Takie życie to wegetacja a ja nie zamierzałam czekać roku aż mi pensje podniosą. I tak, zagranicą jest łatwiej. Na osobę wykształconą nie patrzą jak na tanią siłę roboczą. Wraz z partnerem po roku ciężkiej pracy na produkcji w końcu uwierzyliśmy w siebie i postaraliśmy się o lepsze prace. I wiecie co? Nie było łatwiejszej rzeczy. Wysłaliśmy jedno CV. Zaraz była rozmowa kwalifikacyjna i podpisanie kontraktu. Zarabiamy dobrze. Moja pensja + prawie połowa pensji TŻeta nam zostanie, za resztę będziemy żyć tak jak dotychczas. I to na bardzo dobrym poziomie. Jesteśmy w pracy traktowani bardzo dobrze, nikt nie czepia się, że nie wiesz wszystkiego(w Polsce nawet na praktykach się dostaje ochrzan, bo czegoś nie wiesz), każdy jest wyrozumiały i miły. Nawet jak pracowaliśmy na produkcjach za minimalną odkładaliśmy prawie całą jedną pensje, o pracę było wyjątkowo łatwo, gdzie się nie poszło tam potrzebowali rąk do pracy. Oczywiście atmosfera gorsza niż w obecnych pracach, dużo rasizmu, wulgaryzmów itp. ale w Polsce na produkcjach nie jest lepiej. Więc odpowiadając na pytanie: da się ale na pewno nie za minimalną i na pewno nie na takim samym poziomie jak w najbogatszych krajach UE. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Tak czytam ten wątek i mnie trochę osłabia. Nie potrzebujemy w Polsce nauczycieli, sprzątaczek, kierowców MZK, pani w mięsnym? Bo to wszystko to są wujowo płatne zawody. A bez nich to by się żyło kiepsko całemu społeczeństwu.
Więc coś jest chyba nie tak z relacją pensje a koszty życia w Polsce.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Takze jak ktos mi mowi, ze wcale nie jest tak trudno, a dodatkowo ma mieszkanie kupione przez rodzicow i jedynym jego zmartwieniem jest placenie rachunkow, no to zdecydowanie nie ma zielonego pojecia o czym mowi. Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2015-01-17 o 13:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
A co z całą resztą? Ile setek tysięcy osób w tym kraju pracuje w sklepach, barach, ilu jest śmieciarzy, sprzątaczek, kucharek, pracowników hali produkcyjnych, ile kioskarek, "babć klozetowych" itd. Oni są POTRZEBNI. Proponowanie każdemu przebranżowienia nic nie zmienia, bo tę pracę też KTOŚ MUSI WYKONYWAĆ. Ktoś, kto powinien w niej zarabiać tyle żeby móc się utrzymać choćby na podstawowym poziomie - opłaty, jedzenie, odzież, środki czystości. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Nie sądzę, by to była prawda, bo PPP dla Polski systematycznie rośnie (aczkolwiek oczywiści wolniej, niż w krajach wysoko rozwiniętych) a nie maleje, chyba, że masz własne raporty i badania.
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#128 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Uhm. Gadalam ostatnio z przyjaciółką ktora pracowała jakiś czas w Londynie, fizycznie: "och tam taki dobrobyt, na wszystko bylo mnie stać". Tsa. Mieszkala w domu jednorodzinnym w piętnaście osób, jak w kołchozie, a wieksza część tygodniówki wywalała na dojazdy. Ale było ja stać na ciuchy z primarka, wiec spoko. Ludzie, którzy dorabiają sie za granica, tu tez by sobie poradzili. Tylko ze jak wyjeżdżasz na obczyznę i jesteś przez pierwsze dwa lata w dupie na zmywaku mimo podwójnego magistra, a łazienkę dzielisz z dziesięcioma osobami, to sobie mówisz "no przeciez sie dorobie, troche przyoszczedze, douczę sie języka , to normalne ze na poczatku jest ciężko". A jak w Polsce wkracza sie w doroslosc i sie okazuje, ze z nieba nie leci, ze na poczatku trzeba troche zacisnąć pasa i zamiast wydawać na ☠☠☠☠☠☠☠y pomyśleć o przyszlosci, to placz i oburzenie, ze jak to "moje państwo nie da, nie dba o obywateli, skandal". Zaczynanie od zera za granica jakos łatwiej przełykamy niż zaczynanie od zera u siebie. Jestem ciekawa, czy gdyby bohater przez osiem lat w UK przeżerał połowę wypłaty, druga polowe wdupial w samochód i rozrywki, a nic nie robił, by podnieść kwalifikacje (czyli to samo, co robi w kraju) czy zeby zdobyć własne lokum, to czy miałby takie eldorado i nie narzekalby, ze na nic go nie stac, trzeci krzyżyk na karku a on w czarnej ciemnej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Śmiem się nie zgodzić. Ludzie w Anglii czesto żyją na kupie, po to żeby oszczędzić więcej, jeżeli mają w planie powrót tutaj. Normalne tam. Ale gdyby chcieli mogliby za swoją pensję spokojnie się tam utrzymać.
Już bez przesady, zaraz dojdziemy do absurdu że tam jest gorzej niż tu, a te 2 miliony, które wyjechały to masochiści. ---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 236
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
.
Edytowane przez 201604140952 Czas edycji: 2016-02-05 o 13:00 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Tutli, dzięki temu, że mamy bezpłatną edukację, niedlugo licencjatem czy magistrem, można będzie sobie co najwyżej podetrzeć wiadome miejsce. Ostatnio podnosi się larum, że coraz więcej osób matury nie zdaje. Ja bym podniósł jeszcze wyżej poziom, żeby debile, którym nie chciało się uczyć, nie mieli nawet świadectwa dojrzałości.
Co do filizofii w stylu ''chcesz dobrze zarabiać i jesteś tako mądry - otwórz biznes i płać dużo''. No cóż, skoro chcesz się wyleczyć z nowotworu, zostań onkologiem. Tego typu poziom. Może wszyscy otworzą firmy? Jeśli idzie o spór małej ilości lat kapitalizmu i demokracji. Nasze państwo nie powstało od zera. Miało długi, ale też kapitał własny. To może temat poruszę od innej strony. Czy w ciągu ostatnich lat, jest odczuwalna jakakolwiek poprawa w PL? Wszak caly czas, powoli bo powoli, ale się rozwijamy. Gdyby prześledzić statystyki osob pomiędzy 26-34 rokiem życia mieszkającymi z rodzicami, odsetek wzrósł z ponad 30% w latach 2005-2008 do 43% w tamtym roku. Zwiększa się rozwastwienie społeczne. Zmniejsza dzietność. Czy to są wskaźniki kraju rozwijającego się? Nawet wolno, ale stabilnie?
__________________
15/02/2010 r.: Bóg zesłał mi Anioła. Szaleńczo zapatrzony w swoją Kleopatrę. I to ciągle rośnie!!! ![]() "Miłość to morze, którego wybrzeżem jest kobieta." Victor Hugo
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
![]() W Polsce owszem, też niektórzy pracują ale niektórzy nie mają takiej możliwości. Bo kierunek a kierunek to różnica. Niektórzy idą na zajęcia i po powrocie z nich nie mają nic do roboty. Inni muszą po powrocie przygotowywać konspekty na zajęcia, rysunki techniczne, sprawozdania i uczyć się do każdej wejściówki na laboratoria. I najlepsze jest to, że mi bank nie chciał dać kredytu studenckiego bo moi rodzice mieli za małe dochody ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Darmowa edukacja daje równe szanse wszystkim obywatelom. A pracodawca nie patrzy na sam papierek ![]() Jesteś po studiach? Farmakopea ma 100% racji - ja dodam jeszcze, że spróbujcie od zera w krajach zachodnich się wykształcić. Wiecie co robią dzieciaki z mniej zamożnych rodzin? Pozbywają się dzieciństwa i harują od wczesnych nastoletnich lat, by móc sobie pozwolić na studia. A tu cwaniakowanie, nauczę się "za darmo" w Polsze, a potem na zachód. Kazałbym takim oddawać pieniądze za te studia. Heh. To miało pokazać co innego: Skoro tak ludzie narzekają na płacę np. na produkcji, to niech sami otworzą firmę, zatrudnią ludzi na produkcję i im płacą "zachodnie" pensje. Jestem niezmiernie ciekaw, czy taki nowiutki właściciel firmy będzie chcił utrzymywać takie wynagrodzenie dłużej niż 1-2 miesiące.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Większość z nich zamiast zastosować się do Twojej porady woli - i słusznie-wyjechać za granicę i za tę samą pracę na takiej samej produkcji zarabiać godnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
![]() Już 3 raz piszę o powojennych Niemczech a raczej jej bardziej kapitalistycznej części. I zobacz sobie tempo wzrostu przed wejściem do Unii a po wejściu. Ile głupich certyfikatów, pozwoleń trzeba by byle G otworzyć. Oczywiście duża korporacja ma kasę by przekupić paru Eurokołków by wprowadzono takie certyfikaty by nowe firmy nie mogły wejść na rynek. ---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Cytat:
A przecież tyle długów mamy i dotacji wiec powinno nam się żyć jak w maśle ![]() Nawiązując do statystyk. Wykwalifikowanych ludzi od wejścia do UE wyjechało 30 tys. Czyli praktycznie przeciętni Kowalscy płacą za cudze studia po to by jakiś Szwabski przedsiebiorca miał ciut tańszego inżyniera. ---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- Cytat:
Mam jedną siostrę na medycynie, drugą skończyła niedawno inżynierię a wujek kończył dość trudny kierunek na politechnice parę lat temu (coś z programowaniem). I z tego co oni mówili to bardzo duża część ma na tyle dzianych rodziców, że spokojnie mogli sponsorować im studia. Więc w praktyce to wygląda bardziej tak, że większość płaci na studia osobom bogatym. W końcu ile znacie zamożnych rodzin gdzie dzieciaki nie idą na studia ? Ja żadnej. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
2. Znam dużo - na kierunkach, które kończyłam było mnóstwo osób z mało zamożnych rodzin, z małych miejscowości, nikogo bardzo zamożnego się nie dopatrzyłam. ---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ---------- Cytat:
![]() "Niezależna komisja (Higher Education Commission) złożona z posłów Izby Gmin z różnych partii w opublikowanym we wtorek raporcie oszacowała, że trzy czwarte studentów nie spłaci pożyczek zaciągniętych na studia, ponieważ nie będzie ich na to stać, i rząd będzie musiał spisać ich długi na straty. Oznacza to subsydiowanie szkolnictwa wyższego tylnymi drzwiami. Według komisji zadłużenie studentów (opłata za studia wynosi 9 tys. funtów rocznie) jest tak wysokie w stosunku do średniej zarobków, że 73 proc. dłużników, zwłaszcza pracujących w sektorze publicznym, nie zdoła go spłacić w przewidzianym terminie 30 lat. (Dług zaczynają spłacać z chwilą, gdy ich zarobki sięgną 21 tys. funtów rocznie, a po 30 latach niespłacona część jest umarzana). http://nauka.money.pl/artykul/protes...0,1662051.html
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. Edytowane przez Tutli Czas edycji: 2015-01-17 o 14:24 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 77
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Odpowiedź w stylu "W PL jest koszmarnie ciężko wystartować.
I teraz Cię zadziwię - jak i w każdym innym kraju. To nie jest tak, że 'zagranico' lecą z nieba orzeszki. Dorabiają się albo bardzo pracowici albo zaradni. Leń i niedojda wszędzie będzie klepał biedę. Zdaję sobie sprawę, że rynek pracy jest trudny. Sama szukając etatu nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać z pieniędzy, które proponowali albo z wymagań jakie posiadali pracodawcy. Ale z drugiej strony widzę znajomych, którzy poszli w 'świat' czytaj - do wielkiego miasta i w wieku 20+ kręcą imponujące kariery. Widzę ludzi, którzy zakładają firmy. Nie jest tragicznie, jak np. w krajach dawnego ZSSR. I narzekanie podsumuję chyba tylko: skoro tu tak źle, to po co tu siedzisz?" pisał chyba jakiś zagorzały zwolennik PO albo Gazety Wyborczej. A gdzie Ci znajomi wylądowali, co? W Warszawce na jakimś ciepłym korporacyjnym stanowisku czy w innym biurowcu, w dodatku nie mając rodziny i dzieci do wyżywienia, i teraz udają wielkich "miastowych"? Zakładają firmy, a powiedz mi, ile z tych firm przeżywa jakąś większą próbę czasu? No ja nie mogę, jak tacy ludzie mogą tak zakrzywiać rzeczywistość :P Myślą, że świat kręci się wokół Warszawy, Gdańska czy innego Wrocławia, i to jest Polska, a nie jakieś pipidówy. A w tych pipidówach (z których część dosłownie wyp***oliła) ludzie mają po 40-50-60 lat, mają rodziny, mają dzieci, i nie mają ciepłej posadki, za którą mogliby nieco godniej pożyć. Przykłady mi znajome: Mój ojciec, z 15 letnim już stażem w pewnym zakładzie pracy dostał może 200-300 złotych podwyżki, i gdy w 2000, on najmował się tam do pracy, za 1800-2000 szło jakoś pożyć, a dzisiaj, wcale! Ceny urosły, ale pensje nie. Moja mama, "przedszkolanka" też z kilkunastoletnim stażem zarabia tyle co tata, ale ostatnio zepsuła nam się pralka, i żeby kupić nową musiała wziąść kredyt (950 zł koszt jej). Na głupią pralkę. Pojmujesz to, autorze tamtej wypowiedzi? Rodzice pewnej bardzo bliskiej mi osoby mieszkającej w Wielkopolsce też nie mają lepiej! Matka, sekretarka z ponad 20-letnim stażem musi pracować na 3/4 etatu za 1200 zł! Ojciec, zawodowy spawacz i generalnie taka "złota rączka", kilka lat przed emeryturą musiał nająć się do pracy u kogoś innego (z poprzedniej został bodajże zwolniony), żeby tylko ZUS mógł mu wypłacać za parę lat te 800 złotych "emerytury"! Bo na świadczenie przedemerytalne jeszcze za wcześnie. GO FIGURE, FOLKS!
__________________
Yo amo al DEFTONES Sacramento, CA
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
W tym roku konczę szkołę w PL. (wtopiłam ze studiami i sie własnie przekwalifikowuje) Bardzo chciałabym pracowac w moim zawodzie. W Polsce się da, ale jest to trudne, niestety w Polsce B jeszcze trudniejsze. Nawet jak będę miała szczęście i znajde pracę, to nie dostanę najprawdopodobniej nawet 2000 zł. A właściwie to z pewnością nie dostanę. Porównywałam zarobki w tym zawodzie za granicą i jeśli będę miałą okazje to wyjadę. Z bólem serca, bo uwielbiam moje miasto.
Tak mnie ten watek natchnął i sobie zrobiłam zestawienie- porównanie życia za najniższą w PL z tym, co zarabiałam za granicą (tez policze od najniższej, chociaż zarabiałam odrobinę wiecej) zarobki 1200 mieszkanie (swoje, więc tylko rachunki) 450 jedzenie, chemia i kosmetyki 600 zarobki 200 000 (wynajem pok) 40000 jedzenie chemia i kosmetyki 70 000 To są podstawy. W Pl zostaje mi niecałe 200, jeśli zaoszczędzę na jedzeniu to 300 zł na 'szalenstwo', czyli na ciuchy, lekarstwa w razie w. W kraju, gdzie pracowałam zostaje mi jakieś 90 000, czyli prawie połowa wypłaty. Jest z czego utrzymać samochód, można bez wiekszych obaw zachorować i nawet odłożyć na jakąś wycieczkę. Pewnie, że są ludzie dobrze zarabiający, zdolni i obroni. Ale chodzi o to, czy ktos uczciwie pracując na mniej fajnym stanowisku może się utrzymać. 1200 zarabiałam na umowie zlecenie w sklepie z bielizną. Ponad 200 000 zarabiałam jako pomoc kuchenna za granicą.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... Edytowane przez GhostInTheFog Czas edycji: 2015-01-17 o 15:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Aha to faktycznie mają bardzo trudne warunki spłaty kredytu. Normalnie pociąć się tylko. Czyli jak ktoś zarabia 21 tys funtów rocznie nie stać go na spłatę kredytu 45 tys? ![]() Zarabiając 21 tys taki kredyt można spłacić w niecałe 4 lata. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Zgadzam sie z tym calkowicie, ale pozwole sobie dodac, ze jednak jest to takze okupione ciezka praca i brakiem czasu. Jesli pracuje sie za minimalna, to trzeba rypac mnostwo godzin, zeby miec te wyplate wieksza niz minimalna. Jesli zarabiasz minimalna- w malym miescie pol biedy, w wiekszym nie wystarczy na zycie lepsze niz w Polsce za minimalna (ok, kupisz sobie cos lepszego do ubrania, do jedzenia, ale na samodzielny wynajem nie wystarczy). Za to, co zauwazylam, to zag granica jest sie o wiele latwiej przekwalifikowac i rzeczywiscie te zdobywane kwalifikacje maja realna wartosc na rynku pracy, a nie sa tylko kolejnym papierem do kolekcji. Tylko trzeba chciec. Moj TZ ma w pracy znajomych Polakow, ludzie sa tak niesamowicie leniwi. Narzekaja na prace, na place, ale nie zmienia, bo praca blisko domu, bo nie trzeba dojezdzac metrem itp. Zeby wygrac, trzeba grac, jak to sie mowi. Te legendy o Polakach-nieudacznikach na tasmie za granica biora sie wlasnie z tego, ze powstaja na podstawie zycia takich leniuchow- ktorzy w Polsce sie nie dorobili, a w Anglii im sie nie chce, wiec dalej bidują, mimo ze tutaj jest naprawde latwo miec dobre, spokojne życie. Tylko, ze trzeba pamietac, ze aby miec dobre zycie, to trzeba tutaj tez poswiecic na to mase czasu i byc przygotowanym na jeden dzien weekendu, nauke po pracy itp. Zreszta tak jak wszedzie.
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2015-01-17 o 15:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49804487] Narzekaja na prace, na place, ale nie zmienia, bo praca blisko domu, bo nie trzeba dojezdzac metrem itp. .[/QUOTE]
Nie wiem oczywiście o jakich sytuacjach mówisz, ale jeżeli pensja jest tylko trochę lepsza, tak że różnica i tak zostałaby wydana na dojazdy to w najmniejszym stopniu mnie to nie dziwi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Jestem w UK ponad 5 lat. I w planach powrót do PL. Czy tu w UK jest tak cudownie i łatwo? Jak dobrze trafisz - owszem. Ale rynek pracy jest tak przepełniony, ze kokosów nie zarobisz - jak dla Ciebie dana stawka to za mało, to bez problemu znajdzie die ktos, kto zechce pracować nawet za mniej... Autorze, £50 za pokój? Nie wiem gdzie, ale to bardzo mało, dla mnie brzmi nierealnie wręcz! Fakt, ja mieszkam w Londynie, tutaj ceny sa całkiem inne. Plus jedzenie, transport. Znam ludzi, którzy mówią, ze wcale nie żyje im sie lepiej niż w PL. W PL jesteś u siebie, nikt Cie nie wytyka palcami. Ja uważam, ze wole żyć skromniej, a być wsród "swoich". Mam dosyć tego brudu, syfu, mieszaniny wszelkich kultur, ciągłych pytań skąd jestem, ciągłych dyskusji o Polakach, angielskiej służby zdrowia leczącej paracetamolem i nie rozumiejącej co to badania profilaktyczne, tęsknoty za bliskimi! Nigdy sie do tego nie przyzwyczaję... Obserwuje znajomych i rodzine w PL, kokosów nie zarabiają, ale nie narzekają, ze im ciezko. Maja za to czas na spotkania ze sobą, maja wolne święta, a tu światek-piątek robota, ciezko znaleźć czas na spotkania ze znajomymi, bo każdy pracuje inaczej. Moze niektóre z moich rozważań to zwykle pierdoły, ale po kilku latach zaczynaja doskwierać...
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk, więc czasami brakuje ogonków i kreseczek ![]()
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi...!" ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
To po co tam siedzą jak tam im tak samo jak w Polsce, a w Polsce są u siebie? Masochiści? Daj spokój. Z tym ile to wolnego w Polsce to też pojechałaś. Wróć, zobaczysz jak wygląda ta masa wolnego czasu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Moja odpowiedz na pytanie: NIE, NIE DA SIE.
Polska to chory kraj, gdzie standardy Europy zachodniej uznaje sie za luksusy: umowa o prace, wynajęcie (nie mówiąc o kupnie!) mieszkania, kino, piwko w pubie itd. Od ponad 4 lat mieszkam w Londynie. Na poczatku łatwo nie było, nie ma sie co oszukiwać. Tęsknota, poczucie bycia imigrantem, słaba znajomość angielskiego... Ale po kilku miesiącach wszystko minęło. Znalazłam prace z umowa bardzo szybko, wszystko sie ustabilizowało. W tym momencie koncze studia magisterskie za które sama zapłaciłam (ponad 7 tys funtów!), jeżdzę do polski co 3 miesiące, wynajmuje z dwójka przyjaciół mieszkanie o wysokim standardzie, mam iPhone, laptopy, noszę soczewki kontaktowe, nie jem śmieci, mam karnet na siłownie i stac mnie na kino i wyjścia (bez szalenstw). Wymieniam to wszystko tylko z tego powodu, zeby pokazać ze rzeczy ktore w Polsce uznawane sa za "wyższy standard" tutaj dostępne sa dla każdego. A jaka prace wykonuje? Jestem kelnerka. Warto tez zwrócić uwagę, ze hydraulicy, elektrycy itd. zarabiają jeszcze wiecej. Da sie, bywa ciezko oczywiście. Ale wszędzie jest raz lepiej raz gorzej, z ta roznica ze w Polsce jest zwykle gorzej. Dla przykładu podam relacje wartości funta do złotówki. Zkladamy, ze zarabiam £7 na godzinę, w Polsce (wawa) w trakcie studiów zarabialam jako kelnerka 7zl/ godzinę. Teraz pewnie stawka wzrosła do 10zl (choć słyszałam o przypadkach 5zl!). I ile kartonów mleka moge kupić za te 10 zł? Trzy? A ile kartonów mleka nogę kupić za £7? Sześć? Dziesięć? Różnice widać gołym okiem, rownież zakładając droższe mieszkania i transport w uk. Wiec powiem raz jeszcze- nie da sie w Polsce żyć normalnie. Ja nie znalazłam swojego miejsca i wracać nie bede. Namawiam autorze żebyś przekonał swoją kobietę żebyście spakowali manatki i jechali "za chlebem", bo zycie jest jedno. Ojczyzna nie ułatwia nam startu, a ja zabijać sie o podstawowe artykuły i standard zycie nie bede. Chce tylko normalności.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
1. Kto wytyka Cie palcami? Jakies realne przykłady, czy tylko takie "puste gadanie"? 2. Masz dosc angielskiej służby zdrowia? A jak jestes chora to ile czekasz na badania? Ja na usg czekalan 4 tyg., niektóre badania miałam od ręki. W Polsce juz nawet nie leczylam sie na NFZ, bo unarlabym nim doczekała sie terminu wizyty. W luxmed (prywatna sieć przychodni) czeka sie na usg ponad tydzień. 3. W Polsce nie każdy pracuje 9-17, mój ojciec całe zycie pracował na rożne zmiany, włączając w to noce i swieta. Moja mama tez pracuje albo na poranna albo wieczorną zmianę. Wiec te wolne dni i łatwość spotkań, to mrzonki. 4. O Polakach dyskutuje sie tak samo jak o muzułmanach, Żydach i Hiszpanach. 5. Nikt nie mowi o zarabianiu kokosów ale o NORMALNYM STANDARDZIE ŻYCIA, gdzie stac rodziny na wyjazd na wakacje, poczuciu bezpieczeństwa, lody na mieście i nowe buty na zimę. Sorry za post pod postem, ale zdenerwowalam sie taka populistyczna gatka. Wróć do polski, moze bedzie miała wiecej wolnego czasu ale bardzo możliwe, ze swoje wakacje spędzisz na balkonie a nie na Majorce z all inclusive.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo Edytowane przez telka146 Czas edycji: 2015-01-17 o 15:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:44.