USTOMANIACZKI łączcie się!

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Watek dla mnie
Chętnie sie do was przyłącze

Mam tego zdecydowanie za dużo i to wiem ale trzeba miec jakieś słabości

[Niebieskooka arystokratka]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49919798]Watek dla mnie
Chętnie sie do was przyłącze

Mam tego zdecydowanie za dużo i to wiem ale trzeba miec jakieś słabości [/QUOTE]


Tylko, że kosmetyki do ust to niestety nie jedyna moja słabość z tej dziedziny. Są jeszcze perfumy, tusze do rzęs, balsamy i peelingi do ciała, itd.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Tylko, że kosmetyki do ust to niestety nie jedyna moja słabość z tej dziedziny. Są jeszcze perfumy, tusze do rzęs, balsamy i peelingi do ciała, itd.

U mnie tez, ogólnie kosmetyki

Lubie tez "kolekcjonować" cienie do powiek, paletki rożne kolorówką jest po to by ja uzywac a nie zużywać

[kicia555]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Tylko, że kosmetyki do ust to niestety nie jedyna moja słabość z tej dziedziny. Są jeszcze perfumy, tusze do rzęs, balsamy i peelingi do ciała, itd.

a od siebie dodam, że jeszcze róże, podkłady, cienie, ciuchy, buty ... czyli prawie wszystko - i jak tu żyć ????

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez kicia555

a od siebie dodam, że jeszcze róże, podkłady, cienie, ciuchy, buty ... czyli prawie wszystko - i jak tu żyć ????

Róże do policzków! Właśnie, to jest też ważne

[elizka1987]

Napisane przez Tutli

Nie miałam, słoiczków bardzo nie lubię. Wydaje mi się, że balsam w słoiczku powinien być gęstszy, ale czytałam recenzję dziewczyny, która ma obie wersje i twierdziła, że to dokładnie to samo.

Uuu to nie dobrze. Szkoda wydać tyle kasy na coś co się nie sprawdzi.

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Róże do policzków! Właśnie, to jest też ważne

Nie zapominajmy o rozświetlaczach .

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

To moze nie ustomaniaczki tylko kolorowkomaniaczki jednak jestesmy


ja ostatnio sobie upodobalam roz z MUR

[Atenya]

A polecicie jakieś fajne róże w kremie?? Jak na razie mam jeden (z Bell) i muszę powiedzieć, że jest to świetna sprawa dla suchej/normalnej skóry A tak poza tym mam kilka prasowanych i też są ok, szczególnie z Bourjois, bo daje ładną poświatę Ale jednak teraz mam fazę na róże w płynnej postaci

[lemka]

A gdybyście mogły wytypować najtrwalsze szminki do ust, to jakie by to były? Chodzi mi o takie, które trwają cały wieczór, można pić i nie przenoszą się na szklanki, ludzi .

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Lip tint z LUSHa santa baby był u mnie nie do zdarcia
No i pomadki mac.

[xPoziomkax]

Napisane przez Tutli

U mnie panują koralowe różowości, bo w tym kolorze mi najlepiej Obfotografowałam swoją kolekcję (chętnie bym ją obcięła do 10 produktów, bo część jest słaba) i załączam zdjęcie.

Lubię:

- balsamy: Dior Lip Glow oraz YR Bio Nourishing Lip Balm

- pomadki:

*Shiseido Perfect Rouge PK 249 - piękny żywy koral,
*Tom Ford Lip Color Shine 08 Frolic - bardzo subtelny koral, z konsystencji raczej balsam, niż pomadka, mocno nabłyszczający
*IsaDora Jelly Kiss w odcieniu Bare Bliss - piękny odcień nude z nutą różu, najładniejszy, jaki znalazłam, niestety irytują wyczuwalne drobiny,
*MAC, Girl about town - piękna fuksja, cudownie kremowa. Pomadki MAC bywają bardzo różne, ta jest jakościowo świetna,
*Maybelline Colorsensational 120 Citrus Slide - żelowa transparentna pomadka, seria chyba niedostępna w Polsce a szkoda; bardzo fajny tint, nie wysusza, kolor można budować aż do intensywnej fuksji, świetnie owocowo pachnie.

- błyszczyki/pomadki w płynie:
* NYX, Soft Matte Lip Cream Antwerp - piękny intensywny koralowy mat, cudowna konsystencja i trwałość,
*Charlotte Tilbury Sweet Stiletto - lakier do ust, bardzo trwały, ładny neutralny zgaszony róż, świetny dla każdego typu urody,
*Maybelline, Colorsensational Shine Gloss 420 Glorious Grapefruit - niezły drogeryjny błyszczyk, najładniejszy subtelny koral, jaki udało mi się znaleźć na rossmannowych półkach,
*MAC, Kiss&Don't Tell - limitka, śliczny żywy różowy koral

- kredki:
*Astor Soft Sensation Lipcolor Butter - genialne kredki, świetna pigmentacja, rewelacyjna trwałość, dobre nawilżenie, spokojnie te mogłyby stać w którejś marce selektywnej. Odcień Feeling Feline to przepiękny intensywny koralowy róż,
*Sisley Phyto-Lip Twist 1 - kolor nude, trochę za blady z domieszką różu, bardzo ładnie się prezentuje i daje przyjemny efekt na ustach, niestety zatrzęsienie brokatu powoduje, że wraz ze ścieraniem kredki,
brokat jest na całej twarzy :/


Do największych niewypałów w swojej kolekcji zaliczam sławny balsam By Terry w wersji z aplikatorem. Od zapachu można się udusić, na ustach wyglądał średnio, nawilżał kiepsko, dodałam do niego Benetintu, więc jest trochę żywszy, ale dla mnie to wywalone w błoto pieniądze. Innym potworkiem, którego szybko się pozbyłam była matowa kredka NARS w odcieniu Dolce Vita. Wysuszała na wiór - usta po nałożeniu wyglądały, jakby ktoś wyssał z nich resztki wilgoci, jak usta 90-letniej staruszki, do tego mniej twarzowego koloru jeszcze w życiu nie widziałam - taka rozbielona cegła (oczywiście na swatchach w internecie jawił mi się inaczej, jakiś herbaciany róż sobie wymyśliłam ).

Przepięęęękna kolekcja Aż mi się oczka zaświeciły Charlotte Tilburry A Clarinsiki nie lubisz? Bo widze na zdjęciu a w ulubionych ni mo

Napisane przez Atenya

A polecicie jakieś fajne róże w kremie?? Jak na razie mam jeden (z Bell) i muszę powiedzieć, że jest to świetna sprawa dla suchej/normalnej skóry A tak poza tym mam kilka prasowanych i też są ok, szczególnie z Bourjois, bo daje ładną poświatę Ale jednak teraz mam fazę na róże w płynnej postaci

Ja uuuuwielbiam Inglota w kremie, dokladnie używam nr 84 - przepiękny, taki trochę zgaszony różyk

Witam nowe dziewuszki

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez elizka1987

Nie zapominajmy o rozświetlaczach .

Oprócz High Beam z Benefitu czy jak to się nazywa nie miałam nigdy żadnego.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez lemka

A gdybyście mogły wytypować najtrwalsze szminki do ust, to jakie by to były? Chodzi mi o takie, które trwają cały wieczór, można pić i nie przenoszą się na szklanki, ludzi .

Według mnie najtrwalsze są szminki Chanel, ale niezłe są też Velvet Matte z Golden Rose.

[Tutli]

Napisane przez xPoziomkax

Przepięęęękna kolekcja Aż mi się oczka zaświeciły Charlotte Tilburry A Clarinsiki nie lubisz? Bo widze na zdjęciu a w ulubionych ni mo

Tak, bo Clarinsa kupiłam, ale ze względu na liczbę używanych pomadek nie otworzyłam jeszcze Mam nadzieję, że pokocham

[elizka1987]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Oprócz High Beam z Benefitu czy jak to się nazywa nie miałam nigdy żadnego.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Według mnie najtrwalsze są szminki Chanel, ale niezłe są też Velvet Matte z Golden Rose.

Nie wiem dziewczyno jak się na wizażu z jednym rozświetlaczem uchowałaś .

[xPoziomkax]

Napisane przez Tutli

Tak, bo Clarinsa kupiłam, ale ze względu na liczbę używanych pomadek nie otworzyłam jeszcze Mam nadzieję, że pokocham

Pokochasz

[aante_e]

Napisane przez elizka1987

Nie wiem dziewczyno jak się na wizażu z jednym rozświetlaczem uchowałaś .

Ja nie mam żadnego lata temu miałam z Essence, słynny wtedy na wizażu, a i tak wywaliłam, bo się przeterminował o kilka lat

Z Avonu kupiłam szminkę Ultra Colour - Twinkle Pink, taki neutralny dzienniak i błyszczyk Glazwear - Iced Pink.

[SoiSoi]

Hej dziewczyny. Chciałam dołączyć do szanownego grona ustomaniaczek, bo czuję się jedną z nich. Mogę wyjść bez tuszu do rzęs, ale na ustach COŚ zawsze musi być
Moja kolekcja nie jest może największa, ale mam swoich parę perełek:
-Golden rose velvet mate 03 (chyba już kultowe na wizażu )
-Golden rose Vision 119 (piękna trwała, chłodna malina)
-Bourjois Rouge edition velvet 04
-Clinique butter shine 37 (pięknie nawilża i wygląda )

Z błyszczoli i pielęgnacji to mam takie dwa w jednym: kredki z Astora i Catrice

Ostatnio kupiłam za zawrotną cenę 7 zł następny KWC: Manhattan Soft Mat Lipcream
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-lipcream.html
i już się nie mogę doczekać testów

[xPoziomkax]

Napisane przez aante_e

Ja nie mam żadnego lata temu miałam z Essence, słynny wtedy na wizażu, a i tak wywaliłam, bo się przeterminował o kilka lat

Z Avonu kupiłam szminkę Ultra Colour - Twinkle Pink, taki neutralny dzienniak i błyszczyk Glazwear - Iced Pink.

Nawet pamiętam jak się nazywał - AOH All Over Highlighter Też kiedyś miałam Avonowskie błyszczyki, ale niestety nie sprawdziły się u mnie Wyglądały tak.. tanio. Może to przez te drobinki i perłę

Napisane przez SoiSoi

Hej dziewczyny. Chciałam dołączyć do szanownego grona ustomaniaczek, bo czuję się jedną z nich. Mogę wyjść bez tuszu do rzęs, ale na ustach COŚ zawsze musi być
Moja kolekcja nie jest może największa, ale mam swoich parę perełek:
-Golden rose velvet mate 03 (chyba już kultowe na wizażu )
-Golden rose Vision 119 (piękna trwała, chłodna malina)
-Bourjois Rouge edition velvet 04
-Clinique butter shine 37 (pięknie nawilża i wygląda )

Z błyszczoli i pielęgnacji to mam takie dwa w jednym: kredki z Astora i Catrice

Ostatnio kupiłam za zawrotną cenę 7 zł następny KWC: Manhattan Soft Mat Lipcream
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-lipcream.html
i już się nie mogę doczekać testów

Heeeej! Zaintrygowałaś mnie tą szminką Clinique Pamiętam jak kiedyś kupiłam koleżance na urodziny tego Mannhattana i strasznie narzekała na wysuszenie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Pokazuje swoje ulubione produkt do ust ostatnio


Od lewej

Rimmel Apocalips

Revlon colorburst 110 coquette

E.l.f. Odcień gypsy

Gosh 154 burgundy

I heart makeup happy girl


Lord & berry intensity satin lipstick Peach gleam

Me me me 07 hot magenta

[SoiSoi]

Napisane przez xPoziomkax

Heeeej! Zaintrygowałaś mnie tą szminką Clinique Pamiętam jak kiedyś kupiłam koleżance na urodziny tego Mannhattana i strasznie narzekała na wysuszenie

Jeśli lubisz delikatne drobinki (ale nie brokat) na ustach i subtelne podkreślenie kolorem to polecam ten numerek
Trwały może nie jest, posiłku nie wytrzyma, ale to takie odżywcze masełko w postaci pomadki

[xPoziomkax]

Napisane przez SoiSoi

Jeśli lubisz delikatne drobinki (ale nie brokat) na ustach i subtelne podkreślenie kolorem to polecam ten numerek
Trwały może nie jest, posiłku nie wytrzyma, ale to takie odżywcze masełko w postaci pomadki

Uwielbiam takie specyfiki

[elizka1987]

Napisane przez SoiSoi

Hej dziewczyny. Chciałam dołączyć do szanownego grona ustomaniaczek, bo czuję się jedną z nich. Mogę wyjść bez tuszu do rzęs, ale na ustach COŚ zawsze musi być
Moja kolekcja nie jest może największa, ale mam swoich parę perełek:
-Golden rose velvet mate 03 (chyba już kultowe na wizażu )
-Golden rose Vision 119 (piękna trwała, chłodna malina)
-Bourjois Rouge edition velvet 04
-Clinique butter shine 37 (pięknie nawilża i wygląda )

Z błyszczoli i pielęgnacji to mam takie dwa w jednym: kredki z Astora i Catrice

Ostatnio kupiłam za zawrotną cenę 7 zł następny KWC: Manhattan Soft Mat Lipcream
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-lipcream.html
i już się nie mogę doczekać testów

Mam dwie sztuki i jest bardzo trwały.

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez elizka1987

Nie wiem dziewczyno jak się na wizażu z jednym rozświetlaczem uchowałaś .

Ale nadrabiam całą resztą

[SoiSoi]

Napisane przez elizka1987

Mam dwie sztuki i jest bardzo trwały.

Właśnie na to liczę

To ja też pokarzę swoją kolekcję mazidełek

[xPoziomkax]

Napisane przez SoiSoi

Właśnie na to liczę

To ja też pokarzę swoją kolekcję mazidełek

Aaaah, cudeńka

[elizka1987]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Ale nadrabiam całą resztą

Napisane przez SoiSoi

Właśnie na to liczę

To ja też pokarzę swoją kolekcję mazidełek

Bardzo ładnie .

Dziewczyny wrzuciłabym moją kolekcję, ale nie jestem na to psychicznie przygotowana. Jak załapię, lepsze światło to może pokombinuję ze zdjęciem.

[xxxescapismxxx]

Napisane przez elizka1987

Bardzo ładnie .

Dziewczyny wrzuciłabym moją kolekcję, ale nie jestem na to psychicznie przygotowana. Jak załapię, lepsze światło to może pokombinuję ze zdjęciem.

Przeczytalam wyrzucilabym i mysle sobie haha

Idę w czwartek do lekarza to bede mogla polatac po sklepach :p Jakie fuksjowo/rozowe szminki popatrzec zgubilam gdzies karteczkę

[xPoziomkax]

Napisane przez elizka1987

Bardzo ładnie .

Dziewczyny wrzuciłabym moją kolekcję, ale nie jestem na to psychicznie przygotowana. Jak załapię, lepsze światło to może pokombinuję ze zdjęciem.

Chętnie obejrzę Twoją kolekcję

[Atenya]

Napisane przez xPoziomkax

Ja uuuuwielbiam Inglota w kremie, dokladnie używam nr 84 - przepiękny, taki trochę zgaszony różyk

Dzięki Obczaję je sobie

Napisane przez SoiSoi

To ja też pokarzę swoją kolekcję mazidełek

No i pięknie

[xxxescapismxxx]

Piękne te wasze mazidełka :p