I co ja mam zrobić...?!? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-26, 14:46   #121
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez fermona Pokaż wiadomość
Dziewczyno ile Ty masz lat ?
Wydajesz się baardzo rozpieszczona i infaltylna, gdyby mój facet zachowywał sie tak jak Ty mając te dwadzieścia kilka lat tez bym się wstydziła i nie chodzi o sympatie do psów.
Twój facet raczej oczekuje "normalnej" twardo stąpającej dziewczyny a nie "kocham piesiunieczka skutisieczka" MASAKRA.

Zdecydowanie nie dobraliście sie i tyle.

Chyba zawsze taka była, przeciez sie nie zmieniła nagle, bo pies Tyle, ze doszło mówienie o psie i do psa jak go wzięła. Facet wiedzial, że dziewczyna jest taka. Jak chce 'normalnej', twardo starającej dziewczyny to czemu sie z taka nie związał? No ludzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."

Edytowane przez Buzzerka
Czas edycji: 2015-01-26 o 14:47
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:47   #122
mike10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 55
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Ja teraz skończę 22 lata, chłopak będzie miał 26 lat.
Być może jestem rozpieszczona itd. bo różne już tutaj określenia padły.
Jestem osobą otwartą, nie potrafię czegoś tłumić w sobie i powtórzę to po raz kolejny, po prostu może za bardzo się otworzyłam nie pomyślałam, byłam inaczej wychowana a tam byłam oceniana i obserwowana.
Nie mam nic do rodziców chłopaka, wiem że popełniłam błąd wprowadzając się do nich i nie chce tego oceniać.
Po prostu chiałąbym żeby chłopak też mnie rozumiał, tym bardziej że z moimi rodzicami też nie chciałby mieszkać !
Chciałabym mieszkać bez jego rodziców, bez ciągłego kontrolowania się.
Chce się czuć swobodnie tam gdzie mieszkam i tyle, dlatego wiem że nie powinnam tam wracać, bo wszystko będzie tak samo a ja wiem, że oni mojego zachowani i podejścia do życia nie rozumieją i tyle.
Nie neguje niczego nie twierdze, że oni się dziwni, po prostu się nie rozumiemy.
Jak mówię np. że chce się zapisać na wolontariat albo do fundacji chłopak przy rodzicach od razu mówi "Proszę Cię przestań gadać takie głupoty bo nie mogę tego słuchać"
A dla mnie to jest normalne.
mike10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:50   #123
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez mike10 Pokaż wiadomość
Ja teraz skończę 22 lata, chłopak będzie miał 26 lat.
Być może jestem rozpieszczona itd. bo różne już tutaj określenia padły.
Jestem osobą otwartą, nie potrafię czegoś tłumić w sobie i powtórzę to po raz kolejny, po prostu może za bardzo się otworzyłam nie pomyślałam, byłam inaczej wychowana a tam byłam oceniana i obserwowana.
Nie mam nic do rodziców chłopaka, wiem że popełniłam błąd wprowadzając się do nich i nie chce tego oceniać.
Po prostu chiałąbym żeby chłopak też mnie rozumiał, tym bardziej że z moimi rodzicami też nie chciałby mieszkać !
Chciałabym mieszkać bez jego rodziców, bez ciągłego kontrolowania się.
Chce się czuć swobodnie tam gdzie mieszkam i tyle, dlatego wiem że nie powinnam tam wracać, bo wszystko będzie tak samo a ja wiem, że oni mojego zachowani i podejścia do życia nie rozumieją i tyle.
Nie neguje niczego nie twierdze, że oni się dziwni, po prostu się nie rozumiemy.
Jak mówię np. że chce się zapisać na wolontariat albo do fundacji chłopak przy rodzicach od razu mówi "Proszę Cię przestań gadać takie głupoty bo nie mogę tego słuchać"
A dla mnie to jest normalne.

On jest jakiś... Ograniczony. Poważnie. Wszystko, co jest inne według niego, to nie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:51   #124
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Unlike bastuj trochę z tymi swoimi ocenami. Ja mam dwa psy w bloku, żyła normalnie.trzymanie psa na podwórzu to nie jest jedyną słuszna koncepcja posiadania psa. Przepraszam off top, nie umiem w tablecie zrobić na szaro
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:54   #125
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Unlike bastuj trochę z tymi swoimi ocenami. Ja mam dwa psy w bloku, żyła normalnie.trzymanie psa na podwórzu to nie jest jedyną słuszna koncepcja posiadania psa. Przepraszam off top, nie umiem w tablecie zrobić na szaro
Ale absolutnie nie jest tez znecaniem sie nad zwierzeciem. No wybacz, ale wiekszym znecaniem jest dla mnie trzymanie psow na miniaturowej przestrzeni bloku, zostawione same na kilku pokojach przez wiekszosc dnia.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:55   #126
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
No straszne. Wyobrażał sobie inaczej. Bo dorośli ludzie to nie wiedzą co się wiąże z posiadaniem psa. Dla mnie żadne usprawiedliwienie dla zachowania się jak cymbal bez serca

Nie wiedzą, jesli nigdy nie mieli psa w domu.
Jak byłam naiwną nastolatką to też nie wiedziałam, że pies może być uciążliwy.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:55   #127
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

No właśnie dla ciebie normalne dla nich nie. Nawet jak się wyprowadzicie,to wyobraź sobie święta czy imprezy rodzinne ,gdzie będziesz oceniana i obserwowana.Podkreślam,ja nie mówię ,że ty jesteś winna tej sytuacji albo on,nie.Po prostu w związku ,trzeba się spotkać gdzieś w połowie drogi,żeby to udanie funkcjonowało i wspierać się, jak trzeba to zwrócić uwagę ale bez osób trzecich, ja rozumiem ,że ludzie się "docierają" ale wy już tak długo jesteście razem ,że aż się wierzyć nie chce ,że tak mało się o sobie dowiedzieliście w międzyczasie

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2015-01-26 o 14:57
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-26, 14:55   #128
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Nie znasz się na psach wiec juz daruj sobie wymadrzanie się w temacie. Długi elaborat mogłabym napisać propos trzymania psów na podwórku kontra w bloku, ale nie o to tym wątek. Wiec zejdź z tego tematu
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:56   #129
fermona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 21
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Ale jak oni go zle traktowali? Ze na polu byl? Prosci ludzie, to im pewnie przez mysl nie przeszlo, ze istnieja rasy nie nadajace sie na pole. Ani psa nie bili ani nie katowali, jezdzili do weterynarza, pies mial zadbany kojec, a zima mogl byc w domu. Tak zyje normalny pies. A nie ludzka zabawka do rozczulania sie.

Otóż to...złe traktowanie bo nie pozwolili psu spać w łózku tylko w budzie ? no błagam...Nie pojmuje jak nieraz można traktować zwierze na równi z człowiekiem, niepojęte to dla mnie.
fermona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:57   #130
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Nie wiedzą, jesli nigdy nie mieli psa w domu.
Jak byłam naiwną nastolatką to też nie wiedziałam, że pies może być uciążliwy.
Weź mnie nie rozsmieszaj. Dorośli ludzie to są. Wiec naprawdę fakt ze psy rzygaja oraz mogą mieć pasożyty nie jest jakaś tajemnica.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 14:57   #131
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nie znasz się na psach wiec juz daruj sobie wymadrzanie się w temacie. Długi elaborat mogłabym napisać propos trzymania psów na podwórku kontra w bloku, ale nie o to tym wątek. Wiec zejdź z tego tematu
To, ze nie mam wlasnego (preferuje koty, sa madrzejsze) nie oznacza, ze nie widze jak wyglada kwestia psow u rodziny znajomych. I nikt mi nie wmowi, ze pies, ktory nie jest malutka rasa, bedzie szczesliwy na przestrzeni mieszkania.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-26, 15:00   #132
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez fermona Pokaż wiadomość
Otóż to...złe traktowanie bo nie pozwolili psu spać w łózku tylko w budzie ? no błagam...Nie pojmuje jak nieraz można traktować zwierze na równi z człowiekiem, niepojęte to dla mnie.
TA RASA NIE JEST STWORZONA DO MIESZKANIA NA ZEWNĄTRZ. NIE MA PODSZERSTKA I NIE MOŻE BYĆ W NISKICH TEMPERATYRACH. POZA TYM TO PIES DO TOWARZYSTWA A NIE STROZUJACY.
to tak a propos psa. Ale powtórzę ze nie pies, a masa innych spraw jest problemem

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
To, ze nie mam wlasnego (preferuje koty, sa madrzejsze) nie oznacza, ze nie widze jak wyglada kwestia psow u rodziny znajomych. I nikt mi nie wmowi, ze pies, ktory nie jest malutka rasa, bedzie szczesliwy na przestrzeni mieszkania.
Słuchaj, bo zaraz mnie krew zaleje, jeśli sobie życzysz podyskutować na ten temat to chodźmy na wątek psi. Ale weź przestań pisz głupoty na temat psów tutaj bo ktoś jeszcze uwierzy
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:00   #133
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Weź mnie nie rozsmieszaj. Dorośli ludzie to są. Wiec naprawdę fakt ze psy rzygaja oraz mogą mieć pasożyty nie jest jakaś tajemnica.

Dorośli ludzie kupują dzieciom szczeniaczki pod choinkę i myślą, że pies sam wpada na to, że ma chodzić na smyczy, załatwiać się na spacerze i siedzieć cicho, kiedy człowiek nie ma dla niego czasu.

To, co dla ciebie jest oczywiste, nie musi być oczywiste dla każdego.

Jak ktoś przytoczył wyżej - nawet fakt, że dziecko nie jest tylko słodkim bobaskiem wielu ludzi zaskakuje.

Niestety jesteś zaślepiona jak autorka - tobie się wydaje, że cały świat musi wiedzieć, że istnieją rasy psów salonowych, że świat jest czarno-biały jak nie toleruje psa to znaczy , że nienawidzi zwierząt.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2015-01-26 o 15:02
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:02   #134
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
TA RASA NIE JEST STWORZONA DO MIESZKANIA NA ZEWNĄTRZ. NIE MA PODSZERSTKA I NIE MOŻE BYĆ W NISKICH TEMPERATYRACH. POZA TYM TO PIES DO TOWARZYSTWA A NIE STROZUJACY.
to tak a propos psa. Ale powtórzę ze nie pies, a masa innych spraw jest problemem
A ja powtorze jeszcze raz: jak ktos ma na psy wyrabane, bo ich miec nie chce, to nie siedzi i nie studiuje jaki pies na podszerstke o-O O to mogla zadbac autorka, skoro tak kocha zwierzeta to albo kupic duzego psa na zewnatrz, albo zapytac wszysykich domownikow czy pies moze byc w domu.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:06   #135
fermona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 21
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez Buzzerka Pokaż wiadomość
Chyba zawsze taka była, przeciez sie nie zmieniła nagle, bo pies Tyle, ze doszło mówienie o psie i do psa jak go wzięła. Facet wiedzial, że dziewczyna jest taka. Jak chce 'normalnej', twardo starającej dziewczyny to czemu sie z taka nie związał? No ludzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja myśle, że on nie do konca sobie zdawał sprawę z różnić pomiędzy nimi, dopiero gdy zamieszkali razem facet stwierdził, że o ile on się do jej zachowania przyzwyczaił może nawet uznał za urocze tak przed rodzicami "starej daty" całe zycie wychowanych na cięzkiej pracy, na wsi wiekszość zachowań autorki będzie właśnie żenująca lub w ich miemaniu nie do pojęcia.
Ktoś napisał, że nie chodzi o to jaka autorka jest ale o " złe traktowanie psa" a ja myślę, że nie tylko o psa chodzi bo autorka czesto przytaczała sytuacje nie związane z psem.
Tak czy siak nie pasują do siebie
Sytuacja z kocem czy siedzeniem na schodach moim zdaniem nie jest mocno bulwersująca i tu widać że facet ma dość już dziewczyny skoro nawet na prośbę koca tak nerwowo reaguje.
fermona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:06   #136
mike10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 55
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Tylko, że o buldogu angielkim rozmawialiśmy dużo wcześniej z chłopakiem, czytaliśmy o nim i tak samo chłopakowi się podobał jak i mi. Rozmawialiśmy o nim i powiedzieliśmy, że sobie go kupimy. Kiedy zobaczyłam tego psa zadzwoniłam do niego i powiedziałam mu, że jeżeli nie wyrazi zgody nie kupię go.
mike10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:09   #137
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

i zwaliliście się z psem na głowę ludziom, którzy psa nie tolerują w domu...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:10   #138
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
I co ja mam zrobić...?!?

Nikt tu nie pisał, że spanie z piesiem-niuniem-sruniem w łożku jest jedyną słuszną opcją, nikt też nie pisał, że należy piesia karmić łyżeczką i kupić mu srebrny nocnik. Piszemy cały czas o tym, że pies tej rasy męczy się w budzie, a właścicielka nie powinna do tego dopuszczać.

Elfir, ja się z Tobą z całą mocą zgadzam w jednej kwestii: zwalenie się komuś na głowę z psem, kotem, rybką, dzieckiem czy czymkolwiek, czego (kogo) ten ktoś nie akceptuje, jest szczytem braku odpowiedzialności i chamstwem.

Edytowane przez 201705080934
Czas edycji: 2015-01-26 o 15:12
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:11   #139
DzikaWozkowa
Rozeznanie
 
Avatar DzikaWozkowa
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 552
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez mike10 Pokaż wiadomość
Tylko, że o buldogu angielkim rozmawialiśmy dużo wcześniej z chłopakiem, czytaliśmy o nim i tak samo chłopakowi się podobał jak i mi. Rozmawialiśmy o nim i powiedzieliśmy, że sobie go kupimy. Kiedy zobaczyłam tego psa zadzwoniłam do niego i powiedziałam mu, że jeżeli nie wyrazi zgody nie kupię go.
Ale Ty rozumiesz że pies to nie jest Wasz jedyny problem? Powiedziałabym, że to jest jeden z mniejszych problemów.
__________________
Instagram.
DzikaWozkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-26, 15:11   #140
mike10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 55
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Jak mieszkamy osobno jest inaczej, on coś mi powie ja to przyjmę do wiadomości i rozmawiamy dalej. Natomiast tam mamy jednen pokój na górze, pokłócimy się chłopak jest u siebie u swoich rodziców zejdzie na dół u czuje się swobodnie a ja nie. On idzie do pracy a ja zostaje tam sama, wiem że oni mnie nie tolerują zresztą to da się wyczuć. Kiedy chłopak powiedział, zę chcemy sobie postawić ścianę żeby całkowicie się odgrodzić, bo jest taka możliwość. Stwierdzili, że to nic nie załatwi, że jak to będzie wyglądać i pomimo ściany oni i tak psa w domu nie chcą.
Mają do tego PEŁNE PRAWO nie będę tego komentować.
Po prostu boli mnie to, że chłopak nie jest za mną. Powiedziałam mu, że ja zostawiłam wszystko i wyprowadziłam się od rodziców i znajomych 100km żeby być z nim, ale nie czuje tego że jest za mną. Chciałabym żeby było tak, że zarówno ja czy on jesteśmy w stanie iść za sobą na koniec świata.
mike10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:13   #141
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez mike10 Pokaż wiadomość
Tylko, że o buldogu angielkim rozmawialiśmy dużo wcześniej z chłopakiem, czytaliśmy o nim i tak samo chłopakowi się podobał jak i mi. Rozmawialiśmy o nim i powiedzieliśmy, że sobie go kupimy. Kiedy zobaczyłam tego psa zadzwoniłam do niego i powiedziałam mu, że jeżeli nie wyrazi zgody nie kupię go.


W takim razie skoro wszystko było obgadane, ustalone i zapięte na ostatni guzik, jak Ty w ogóle nadal możesz chcieć być z takim człowiekiem? Najpierw się na coś umawiacie, później Ty zastajesz psa przywiązanego do ciągnika i Ty się pytasz co masz robić, potulnie zgadzasz się na to żeby pies mieszkał w budzie? Facet krytykuje Cię na każdym kroku bo działasz mu na nerwy jak jasna cholera, irytujesz go nawet kiedy nie ma ku temu żadnych powodów, traktuje Cię jak niedorozwinięte dziecko, a Ty się jeszcze nad czymś zastanawiasz?
I w ogóle pytałaś go czemu wyrzucił Ci tego chomika w pole? Bo chyba już nie dało się wyraźniej zakomunikować Ci NIE TOLERUJE ZWIERZĄT POD SWOIM DACHEM. A ty wzięłaś psa.

Edytowane przez emma8
Czas edycji: 2015-01-26 o 15:16
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:13   #142
fermona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 21
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
i zwaliliście się z psem na głowę ludziom, którzy psa nie tolerują w domu...

Dokładnie. Ja akurat rozumiem faceta i jego rodziców, pies mi nie przeszkadza o ile nie ma go w dom ( taki prosty człowiek ze mnie) i tak z tego co pamietam rodzina tz chyba próbowali zaakceptować ten fakt dopiero pchły spowodowały wyprowadzkę psa ? Tak więc moim zdaniem zachowanie rodziców i tak bardzo ok...
fermona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:13   #143
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

problemem jest to, że rodzice twojego chłopaka mają na niego duży wpływ. Póki mieszkaliście osobno, chłopak przymykał oko na twoje zachowanie, który wydawało mu się dziwne. Ale przy rodzicach po prostu się ciebie wstydzi, bo widzi jak na ciebie reagują jego rodzice.
Inne światy po prostu.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:28   #144
mike10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 55
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Co raz bardziej dociera do mnie, że to nie ma sensu.
Np. prosta rozmowa przez telefon przed chwilą.
Naszykowałam sobie w pralce samo czarne pranie ale z tego względu, że pralka nie była pełna nie włączam jej.
Chłopak jak się rozbiera zamiast do kosz z praniem wrzuca ciuchy do pralki. Zadzwoniłam i poprosiłam żeby wstawił samo czarne pranie, żeby dał jeszcze swoje bluzy. On do mnie że wrzuci tam jeszcze dżinsy.
Poprosiłam tylko o czarne i spytałam się "Wstawisz samo czarne"
On, że NIE wyciągnie wszystko z pralki i wstawi tylko swoje rzeczy, bo nie będę go uczyła prania robić..
mike10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:28   #145
DzikaWozkowa
Rozeznanie
 
Avatar DzikaWozkowa
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 552
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez mike10 Pokaż wiadomość
Po prostu boli mnie to, że chłopak nie jest za mną. Powiedziałam mu, że ja zostawiłam wszystko i wyprowadziłam się od rodziców i znajomych 100km żeby być z nim, ale nie czuje tego że jest za mną. Chciałabym żeby było tak, że zarówno ja czy on jesteśmy w stanie iść za sobą na koniec świata.
Cały czas piszesz że ty byś chciała to i tamto, a co robisz żeby to zmienić? Od samego chcenia nic się nie zmienia. Chociaż w ten sytuacji jedyne co należałoby zmienić to facet.
Z doświadczenia wiem, że niezbyt dobry związek da się naprawić, jeśli OBIE strony chcą. Chcenie jednej strony zmienia niewiele.
Z innej beczki - dzieci planujecie?
__________________
Instagram.
DzikaWozkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:29   #146
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Autorko, może wymień w punktach, o co jeszcze się kłócicie? Albo może, o co się nie kłócicie, będzie prościej.
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:30   #147
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez mike10 Pokaż wiadomość
Co raz bardziej dociera do mnie, że to nie ma sensu.
Np. prosta rozmowa przez telefon przed chwilą.
Naszykowałam sobie w pralce samo czarne pranie ale z tego względu, że pralka nie była pełna nie włączam jej.
Chłopak jak się rozbiera zamiast do kosz z praniem wrzuca ciuchy do pralki. Zadzwoniłam i poprosiłam żeby wstawił samo czarne pranie, żeby dał jeszcze swoje bluzy. On do mnie że wrzuci tam jeszcze dżinsy.
Poprosiłam tylko o czarne i spytałam się "Wstawisz samo czarne"
On, że NIE wyciągnie wszystko z pralki i wstawi tylko swoje rzeczy, bo nie będę go uczyła prania robić..

I nadal nie dociera do Ciebie, że Twój własny facet nie darzy Cię nawet zwykłą sympatią, uważa Cię za przygłupią, a Twoje zdanie ma za nic? A Ty chcesz żeby on z miłości poszedł za Tobą na koniec świata. Pobudka autorko.

Edytowane przez emma8
Czas edycji: 2015-01-26 o 15:33
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 15:56   #148
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
To, ze nie mam wlasnego (preferuje koty, sa madrzejsze) nie oznacza, ze nie widze jak wyglada kwestia psow u rodziny znajomych. I nikt mi nie wmowi, ze pies, ktory nie jest malutka rasa, bedzie szczesliwy na przestrzeni mieszkania.
dokładnie tak jak pisze zakonna - skończ pisać głopoty
jak się na czymś nie zna, to się nie powinno na dany temat wypowiadać

mam 1200m2 ogrodu
wiesz co moje psy robią chwilę po wypuszczeniu ich z domu? siedzą na tarasie i chcą wejść z powrotem
latem drzwi na ogród mam prawie cały czas otwarte i psy są praktycznie cały czas z nami
moje psy na dwór wychodzą ZE MNĄ na spacery i wtedy są szczęśliwe, a nie samotnie spędzając czas na podwórku
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 18:01   #149
mike10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 55
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

[QUOTE=emma8;49942546]I nadal nie dociera do Ciebie, że Twój własny facet nie darzy Cię nawet zwykłą sympatią, uważa Cię za przygłupią, a Twoje zdanie ma za nic? A Ty chcesz żeby on z miłości poszedł za Tobą na koniec świata. Pobudka autorko.[/QUOTED

Dociera do mnie, nie lubię kiedy mówi do mnie "Nie będziesz mi tu swoich nerwów pokazywać i tak za dużo już sobie pozwalasz"
Wkurza mnie to strasznie, bo kiedyś nigdy by mi tak nie powiedział..
mike10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 18:02   #150
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: I co ja mam zrobić...?!?

Autorko, co zamierzasz zrobić???
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-03 18:51:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.