AKWARIUM - część I - WĄTEK ZBIORCZY

[anetkas]

A ile krewetek potrzeba na 45 l. akwarium?
Czytalam, że kosiarki są w tym najlepsze, ale, to prawda, do większych zbiorników i najlpiej hodować więcej nić jedną - bo to rybka stadna i towarzyska .

[edytcia]

Mirynka piękne akwarium.

Nie myślałaś może żeby między akwarium a szafkę położyć jeszcze na całej powierzchni styropian?
Przy tak dużych akwariach istnieje niebezpieczeństwo, żę pęknie, przy np. okazji przesuwania, czy nieznacznego skrzywiena szafki.
To rada mojego męża.

[mirynka]

Napisane przez edytcia

Mirynka piękne akwarium.

Nie myślałaś może żeby między akwarium a szafkę położyć jeszcze na całej powierzchni styropian?
Przy tak dużych akwariach istnieje niebezpieczeństwo, żę pęknie, przy np. okazji przesuwania, czy nieznacznego skrzywiena szafki.
To rada mojego męża.

edycia bardzo dziekuje za rade ale ja mam pianke pod akwarium czego na zdjeciu pewnie nie zauwazylas gdyz jest w czarnym kolorze.

[fajna laseczka]

Ktoś napisał: '' Mogą zyc w kuli, ale to nie znaczy ze czują sie w niej dobrze '' -nieprawda! Taka rybka najczęściej czdycha,każdy sprzedawca ci to powie.Ja nie mam kuli,co prawda miałam ale zamieniłam na akwarium 50l

[edytcia]

Napisane przez mirynka

edycia bardzo dziekuje za rade ale ja mam pianke pod akwarium czego na zdjeciu pewnie nie zauwazylas gdyz jest w czarnym kolorze.

No przypuszczałam, że coś masz, bo tak duże akwarium to byloby strach trzymać na szafce bez niczego. A pianki nie zauważyłam

[kasiulka]

Napisane przez fajna laseczka

Ktoś napisał: '' Mogą zyc w kuli, ale to nie znaczy ze czują sie w niej dobrze '' -nieprawda! Taka rybka najczęściej czdycha,każdy sprzedawca ci to powie.Ja nie mam kuli,co prawda miałam ale zamieniłam na akwarium 50l

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Napisane przez fajna laseczka
Grzałki i filtru nie potrzebuję bojownik i welon(rodzaj złotej rybki,piękny)to ryby zimnowodne i jako jedyne moga żyć w ''kuli''


Napisane przez kasiulka
Mogą zyc w kuli, ale to nie znaczy ze czują sie w niej dobrze
--------------------------------------------------------------------------------

Fajna laseczka, no przeciez to Ty pierwsza napisałas ze te rybki mogą zyc w kuli, a ja po prostu napisałam sprostowanie do Twojego postu, przeczytaj jeszcze raz uważnie własny post i moją pod nim odpowiedź . No chyba ze sens Twojej wypowiedzi był inny to mi wytłumacz bo nie bardzo rozumiem

[ankabe]

Mirynka, Kasiulka sliczne sa wasze akwaria!
w ogole jak tak czytam to wszystko to az mi sie zal robi ze ja juz nie mam
u mnie zlikwidowalismy wszystkie akwaria (a w pewnym momencie bylo ich 5) bo w mieszkaniu zaczelismy miec problemy z wilgocia...
a teraz jak to wszystko ogladam to az chce mi sie od razu biec wykopac caly sprzet spowrotem (wszystko lezy dalej wsrod innych "gratow")

[ewunia123]

Jakie wy macie cudne te akwaria Ja chyba jestem zbyt leniwana na takie rzeczy .Miałam kochanego bojowanika , niestety zdechł mi kilka tygodni temu Ale miał już 3 latka więc staruszek . Nie moge go odżałować , bo miałam do niego wielki sentyment i wspomnienie .... Trudno . Ale naprawde zazdroszcze wam takich rozkosznych rybek
pozdrawiam

[anetkas]

Strasznie się cieszę, że piszecie w tym wątku. Ja zbzikowałam na punkcie akwarium . Ja i cała moja rodzinka. W sklepach interesują mnie tylko akcesoria do akwariów, roślinki itp., czytam tylko o tym i ciągle oglądam moje rybki. Nie przypuszczałam, że to tak wciąga.

I zanim się za to zabrałam, też myślałam, że nie będzie mi się chciało. A teraz nie chce mi się nic innego. Tylko rybki, rybki, rybki ....

[mirynka]

Napisane przez anetkas

Strasznie się cieszę, że piszecie w tym wątku. Ja zbzikowałam na punkcie akwarium . Ja i cała moja rodzinka. W sklepach interesują mnie tylko akcesoria do akwariów, roślinki itp., czytam tylko o tym i ciągle oglądam moje rybki. Nie przypuszczałam, że to tak wciąga.

I zanim się za to zabrałam, też myślałam, że nie będzie mi się chciało. A teraz nie chce mi się nic innego. Tylko rybki, rybki, rybki ....

My na początku tez tak mielismy, jak tylko jechalismy do innego miasta to odrazu szukalismy sklepow akarystycznych no i do dzis nam to zostalo. teraz planujemy zmienic wystroj akwa i pewnie znow wpadniemy w trans kupowania.

[anetkas]

Za 6 dni kupuję rybki!

[fajna laseczka]

Napisałam że w kuli mogą żyć bojowniki i welony a inne ryby absolutnie nie mogą!

[agu.s]

Anetkas jestes z Wroclawia a we Wroclawiu jest gielda zoologiczna na ktorej mozna kupic o polowe tansze roslinki, rybki i wogole caly osprzet. Sklepy nazucaja sobie 100 % marży jak nie wiecej, lepiej zagladnij na nią

[anetkas]

Napisane przez agu.s

Anetkas jestes z Wroclawia a we Wroclawiu jest gielda zoologiczna na ktorej mozna kupic o polowe tansze roslinki, rybki i wogole caly osprzet. Sklepy nazucaja sobie 100 % marży jak nie wiecej, lepiej zagladnij na nią

Dzięki agu.s .
Bylam na tej gieldzie w piątek - faktycznie jest mnóstwo rzeczy akwarystycznych i dużo tańszych. Kupilam sobie oczywiście roślnkę, testy...
Szkoda tylko, że ta gielda jest do 15-tej (ewentualnie do 16-tej),a ja do 16-tej prację.

[kasiulka]

Napisane przez fajna laseczka

Napisałam że w kuli mogą żyć bojowniki i welony a inne ryby absolutnie nie mogą!

Aa, rozumiem . Moje zdanie jest jednak takie - żadne rybki, nawet bojowniki czy welony nie powinny byc w kuli trzymane, bo mimo że przeżyc w niej moga jednak jakosc takiego życia pozostawia wiele do życzenia. Uzasadnienie do swojej opinii napisałam zreszta wczesnie.j Ciesze sie ze zrezygnowałas z kuli.
Pozdrowienia

[kasiulka]

Napisane przez ankabe

Mirynka, Kasiulka sliczne sa wasze akwaria!
w ogole jak tak czytam to wszystko to az mi sie zal robi ze ja juz nie mam
u mnie zlikwidowalismy wszystkie akwaria (a w pewnym momencie bylo ich 5) bo w mieszkaniu zaczelismy miec problemy z wilgocia...
a teraz jak to wszystko ogladam to az chce mi sie od razu biec wykopac caly sprzet spowrotem (wszystko lezy dalej wsrod innych "gratow")

Dziekuję Ankabe .
Wiem o czym piszesz... ja mam w tej chwili 2 akwaria w jednym pokoju (kiedys byly 3) i tez myslimy zeby przeniesc jedno bo faktycznie wilgoc w pomieszczeniu wzrasta i przy oknie zaczął pojawiac sie grzyb . To rzeczywiscie jeden z minusów posiadania akwarium, szczególnie nieco większego litrażu (do innych zaliczam wysokie rachunki za prad no i ogolne koszty - jednak te wszystkie preparaty, specjalistyczne świetlówki, witaminki, odżywki sporo kosztują ) . Jednak nie wyobrażam juz sobie mojego domu bez rybkolandii, moge siedziec przy akwarium godzinami i obserowowac ten podwodny swiatek.

[anetkas]

Trochę zmieniłam wystrój mojego akwa.
Oprócz Killerka mieszkają w nim jeszcze dwa otoski (gdzieś się schowały).

[kasiulka]

Napisane przez anetkas

Trochę zmieniłam wystrój mojego akwa.
Oprócz Killerka mieszkają w nim jeszcze dwa otoski (gdzieś się schowały).

Fajne akwarium.
A mogę cos doradzic ? ... to tak na przyszłosc jak bedziesz re-aranżowac. Roslinki dużo lepiej wyglądają gdy są posadzone w większych grupach, nie pojedynczo, bo w zasadzie tak rosliny rosna w przyrodzie... I korzonek troszkę bym ustawila asymetrycznie, ale to juz w zasadzie rzecz gustu. Ogólnie bardzo fajne akwarium, jezeli to sa Twoje początki to naprawde jest świetnie
No i przesliczny ten Twoj bojek

[anetkas]

Napisane przez kasiulka

Fajne akwarium.
A mogę cos doradzic ? ... to tak na przyszłosc jak bedziesz re-aranżowac. Roslinki dużo lepiej wyglądają gdy są posadzone w większych grupach, nie pojedynczo, bo w zasadzie tak rosliny rosna w przyrodzie... I korzonek troszkę bym ustawila asymetrycznie, ale to juz w zasadzie rzecz gustu. Ogólnie bardzo fajne akwarium, jezeli to sa Twoje początki to naprawde jest świetnie
No i przesliczny ten Twoj bojek

Dziękuję Kasiulka . Killerek się ucieszy .
Roślinki mam nadziję, rozrosną się, a i co jakiś czas dosadzam coś nowego. Na razie przez kilka dni chyba muszę dac im odpocząć, bo po ostatnich zmianach chyba są w nie najlepszej kondycji. Szczegolnie żabienica i ta jasniejsza trawka - gniją im listki.
Z korzeniem to byla poważniejsza sprawa - to są dwa korzenie, a i nie mialam zbyt dużego wyboru jesli chodzi o ich ustawienie, ponieważ wcześniej grzalka byla zamontowana w pokrywie, czyli w akwarium byla mniej więcej w tym samym miejscu co rurka od filtra, tylko po przeciwnej stronie. To bardzo ograniczalo możliwości. Teraz grzalka przyklejona jest do szyby i faktycznie można coś pokombinować .

[kasiulka]

Napisane przez anetkas

Dziękuję Kasiulka . Killerek się ucieszy .
Roślinki mam nadziję, rozrosną się, a i co jakiś czas dosadzam coś nowego. Na razie przez kilka dni chyba muszę dac im odpocząć, bo po ostatnich zmianach chyba są w nie najlepszej kondycji. Szczegolnie żabienica i ta jasniejsza trawka - gniją im listki.

Osłabionym roslinkom powinny pomoc tabletki z nawozem pod korzonki, dobrze robi też żelazo lane bezposrednio do wody (np. Ferro-aktiv z Tropicala). Jak sie roslinki rozrosną bedzie super, kabomby szybko rosną, żabienice też, wiec bede czekała na nowe fotki. Strasznie lubie ogladac akwaria

[Ivon.a]

Hello akwarystki

No więc decyzja zapadła, jutro jadę po 200 litrów Co prawda na raty(jeszcze zobaczymu czy mi dadzą, bo mam też inne rzeczy), ale normalnie nie mogę się doczekać. Akwarium + szafka, pokrywę robię sama.
Potem filtr, korzeń, rośliny i myślę że za miesiąc ruszy (no góra dwa).
Zastanawiam się nad oświetleniem, czy tradycyjnie świetlówki czy lampa wisząca nad akarium (ryby mogą wyskoczyć).(generator mgły mi się też marzy )
Chciałabym coś w stylu japończyka ale zrobię coś po swojemu
Na razie zakupiłam gurami marmurkowe i dokupiłam neony.

Pozdrowionka, nie mam czasu czytać wszystkich postów, ale jutro nadrobię zaległości.

P.s. W pewnej "fachowej książce" przeczytałam że bojowniki można trzymać nawet w szklance wody, co jest wielką BZDURĄ. Dziewczyny nie maltretujcie zwierząt!! Kiedyś miałam parkę bojoników -samiczka i samiec- i wiem z jaką lubością mój bojownik pływał po całym akwarium, poprostu maratończyk!!
UWOLNIĆ BOJOWNIKI

No jak ten wątek tak się będzie dalej rozwijał, to może zażądamy własnej, akwarystycznej emotikonki

[anetkas]

Napisane przez Ivon.a

Hello akwarystki

No więc decyzja zapadła, jutro jadę po 200 litrów Co prawda na raty(jeszcze zobaczymu czy mi dadzą, bo mam też inne rzeczy), ale normalnie nie mogę się doczekać. Akwarium + szafka, pokrywę robię sama.
Potem filtr, korzeń, rośliny i myślę że za miesiąc ruszy (no góra dwa).
Zastanawiam się nad oświetleniem, czy tradycyjnie świetlówki czy lampa wisząca nad akarium (ryby mogą wyskoczyć).(generator mgły mi się też marzy )
Chciałabym coś w stylu japończyka ale zrobię coś po swojemu
Na razie zakupiłam gurami marmurkowe i dokupiłam neony.

Pozdrowionka, nie mam czasu czytać wszystkich postów, ale jutro nadrobię zaległości.

P.s. W pewnej "fachowej książce" przeczytałam że bojowniki można trzymać nawet w szklance wody, co jest wielką BZDURĄ. Dziewczyny nie maltretujcie zwierząt!! Kiedyś miałam parkę bojoników -samiczka i samiec- i wiem z jaką lubością mój bojownik pływał po całym akwarium, poprostu maratończyk!!
UWOLNIĆ BOJOWNIKI

Doskonale Cię rozumiem !
I cieszę się ogromnie z Twojego nowego akwarium .
Ja jeszcze jednego dobrze nie urządzilam, a już marzy mi się nowe. Zakochalam się w paletkach i pielęgnicach papuzich. Ale na razie mogę o tym tylko marzyć, nie mam jeszcze porządnie umeblowanego pokoju, a co dopiero takie akwarium!
W takim to faktycznie można pokombinować, np. z oświetelniem. A co to jest generator mgly? Jaki to daje efekt?
Jesli chodzi o bojownika, to podpisuję się pod tymi wszystkimi opiniami! Chyba będę musiala blagać mojego o wybaczenie za to, że trzymalam go w kuli. Jak widzę, jak on sie teraz zachowuje, jak baraszkuje w wodzie wyplywającej z filtra, przeciska się pod roślinkami, nawet pod taką malą trawką. Chyba teraz jest szczęśliwą rybką.
Masz rację
UWOLNIĆ BOJOWNIKI !!

[Ivon.a]

Anetkas znajdę zdjęcia i wkleję z tym generatorem Fajnie to wygląda.
Jak założę nowe akwarium i dorwę jakiś aparat to wkleję zdjęcia, chyba że nie będę zdowolona z efektów hihi. Czekam na twoje zdjęcia
Nowe hasło propagandowe: UWOLNIĆ BOJOWNIKI
Ktoś się jeszcze podpisuje ?

[Ivon.a]

Znalazłam, wklejam link do innego forum, bo boję się zamieszczać zdjęć http://www.holenderskie.pl/forum/vie...ghlight=mg%B3a

[201704240951]

Napisane przez kasiulka

Aa, rozumiem . Moje zdanie jest jednak takie - żadne rybki, nawet bojowniki czy welony nie powinny byc w kuli trzymane, bo mimo że przeżyc w niej moga jednak jakosc takiego życia pozostawia wiele do życzenia. Uzasadnienie do swojej opinii napisałam zreszta wczesnie.j Ciesze sie ze zrezygnowałas z kuli.
Pozdrowienia

Moje zdanie jest takie same

[mirynka]

no dziewczyny przekonakyscie mnie, uwolnie mojego bojownika z kuli, w sumie wczesniej sie nad tym nie zastanawialam ale jesli faktycznie on zle sie tam czuje to przeniose go do innego akwarium.

[anetkas]

Napisane przez mirynka

no dziewczyny przekonakyscie mnie, uwolnie mojego bojownika z kuli, w sumie wczesniej sie nad tym nie zastanawialam ale jesli faktycznie on zle sie tam czuje to przeniose go do innego akwarium.

Cudownie !!


UWOLNIĆ BOJOWNIKI !!

[201704240951]

Napisane przez mirynka

no dziewczyny przekonakyscie mnie, uwolnie mojego bojownika z kuli, w sumie wczesniej sie nad tym nie zastanawialam ale jesli faktycznie on zle sie tam czuje to przeniose go do innego akwarium.

Mirynka
Jesteś cudowna

Jak tam wasze rybki ??
Moja molinka ma się kocić
a po za tym gut

[anetkas]

To gratulacje serdeczne !

Mój bojownik zaczyna zachowywć się jak otoski - plywa za nimi (jest bardzo ciekawski) przy dnie, grzebie w kamykach, jest taki śmieszny . Ale one mu ciągle uciekają. No a za 2 dni kupuję neonki.
Aa, i zmienilam zwyklą świetlówkę na FLORA-GLO.

pozdrowionka

[kasiulka]

Napisane przez anetkas

. Zakochalam się w paletkach i pielęgnicach papuzich.

Anetko, nie wiem czy wiesz ale pielegnice papuzie to bardzo kontowersyjna rybka wsród akwarystów. To jest gatunek nie wystepujacy w naturze, ale hybryda sztucznie stworzona przez człowieka na skutek różnych krzyżowek, ich dosc dziwaczny jak na rybke kształt to wynik deformacji kregosłupa i pyska (rybki pyszczka nie potrafia nawet zamknąć ) , niektóre egzemlparze wrecz wygladaja jakby były okaleczone, widziałam juz (w sklepach) takie praktycznie pozbawione ogonów, pływające kulki. Poza tym sa czesto sztucznie podbarwiane na intensywnie czerwony czy żółty kolor, no i z tego co wiem nie maja zdolnosci samodzielnego rozmnażania.
Mnie tez kiedys przez chwile sie podobały (ten niby-usmiechniety pyszczek) ale jak poczytałam to dałam sobie z nimi spokój.
Za to paletki - cudo, moje marzenie, ale ciagle nie czuje sie gotowa do ich posiadania, za mało jeszcze wiem, nie mowiac juz o kwestiach finansowych