|
|
#121 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 49
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
|
|
|
|
#122 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Mnie sie wydaje, ze z ta odlegloscia nie tyle chodzi o to, czy pracownikowi to pasuje, ale czy pasuje to firmie.
Podam przyklad w mojej firmie: szukali do pewnych zadan tylko miejscowych pracowynikow (do 20 km) poniewaz sporadycznie moglo sie zdarzyc, ze trzeba bylo "skoczyc" do firmy po godzinach albo w weekend na chwile, zeby zalatwic jakis drobiazg. Powiedzmy - firma spedycyjna sie spoznia, ciezarowka stoi w korku a przesylka MUSI byc nadana. Wiadomo, ze nie mozna wymagac od osoby dojezdzajacej, zeby zostala. A miejscowy pojedzie do domu, zeczeka na telefon i wpadnie krotko do firmy. Proste. Dlatego uwazam, ze nie jest to dyskryminacja, tylko po prostu rozsadek. Jezeli firma z doswiadczenia wie, ze beda np. jakies nadgodziny czy nietypowe godziny pracy to dla dobra obu stron odsiewa tych dojezdzajacych. Inna sprawa, ze powinni swoje oczekiwania zamiescic w anonsie - to fakt .
__________________
Be the change you want to see in the world! |
|
|
|
#123 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 106
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Dokładnie, też mam ten problem, bo mieszkam pod Trójmiastem i każdemu się wydaje, że będę mieć ogromny problem z dojazdem co nie jest prawdą - jakoś 5 lat dojeżdżałam na uczelnię, później do pracy;/ Mam wrażenie, ze to czasem decydująca kwestia...już z CV usunęłam miejsce zamieszkania, ale i tak często pytają na rozmowie i sobie notują z wielkim zdziwieniem. Nie wiem jak to obejść, mam kłamać?
|
|
|
|
#124 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Moze mi ktos doradzic, jak mam wpisac w cv ze studiuje po ang?
lepiej: environmental engineering, data i pod spodem: inżynieria środowiska w języku angielskim. czy tez normalnie: inżynieria środowiska, data, a pod spodem: studia w jezyku angielskim? |
|
|
|
#125 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
![]() Liczę na to, że się uda, bo wyjeżdżać nie bardzo chcę (mam tutaj mieszkanie), a przebranżowienie to też nie taka lekka sztuka... ---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ---------- [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;50914875]Moze mi ktos doradzic, jak mam wpisac w cv ze studiuje po ang? lepiej: environmental engineering, data i pod spodem: inżynieria środowiska w języku angielskim. czy tez normalnie: inżynieria środowiska, data, a pod spodem: studia w jezyku angielskim?[/QUOTE] Jeżeli wysyłasz CV w języku polskim, to "Inżynieria środowiska (Environmental engineering) w języka angielskim". |
|
|
|
|
#126 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;50914875]Moze mi ktos doradzic, jak mam wpisac w cv ze studiuje po ang?
lepiej: environmental engineering, data i pod spodem: inżynieria środowiska w języku angielskim. czy tez normalnie: inżynieria środowiska, data, a pod spodem: studia w jezyku angielskim?[/QUOTE] To drugie. |
|
|
|
#127 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
No i d.upa.
Wracam do bezrobotnych po kilku dniach. ![]() Sama się zwolniłam,i nawet tego nie żałuje. Kierownictwo spoko serio,ale personel - stado hien pospolitych. Od początku jak tam byłam coś mi nie pasowało,ale nie sądziłam że się tak szybko przekonam co dokładnie. Pomijam małą płacę, za taki zapie*dol powinni płacić conajmniej 1500 zł na rękę. Na szczęście mam w perspektywie klejną pracę od srody, także wiedziałam co robię się zwalniając. Znaczy się nawet nie zwolniłam, bo żeby się zwolnić trzeba mieć umowę, a jeszcze jej nie miałam także po prostu odeszłam. Rozmawiałam z koleżanka, też pracuje w podobnej branży co ja pracowałam i mówi,że to co się dzieje, to gorzej jak przekupki na targu, bo " te przynajmniej ci nie rzucają kłód pod nogi". Eh, ciężki tydzień. |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
|
|
|
|
|
#129 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;5091618 5]Zawsze mozesz powiedziec, ze rozwazasz przeprowadzke jak bedziesz miala prace, bo bez pracy sie nie utrzymasz. Klamstwem to nie bedzie, bo porozwazac zawsze sobie mozesz:P[/QUOTE]
ja tak nie raz mowilam, ale to nikogo nie przekonuje |
|
|
|
#130 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
.A to jednak problem jest, by przeprowadzać rekrutację, gdy jednak ten kandydat spod "Trójmiasta" będzie się spóźniać i trzeba będzie mu podziękować. |
|
|
|
|
#131 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
Dla mnie to jest wymyślanie problemów z tzw tyłka. Spóźnialstwo nie zależy tylko od odległości, a dzisiaj jest taki transport, ze o ile ktoś nie mieszka w zabitej dechami dżungli to dojedzie wszędzie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#132 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Założyłam sobie dość ambitny plan, że za 2 lata będę znała w sumie 5 języków obcych: jeden na C2, drugi na C1, i trzy na B2. Te pierwsze dwa na szczęście już mam na mniej więcej takich poziomach, ale te dwa na trzy pozostałe mam na poziomie początkującym, ten jeden na powiedzmy nie do końca początkującym, ale też to żaden średnio zaawansowany. A chcę jeszcze zacząć kolejną magisterkę
Ale wiem, że chcę pracować w międzynarodowych firmach i wydaje mi się, że języki działają na korzyść. Dodatkowo chcę pójść na magisterkę z finansów. A może się mylę?
|
|
|
|
#133 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Zgadzam się całkowicie. Poza tym jeśli aplikuję do miasta oddalonego o np 100 km, to oczywiste jest, że nie wchodzą w grę dojazdy, tylko przeprowadzka. Więc w czym problem? Dojazdy dopuszczam tylko do 50 km i tu też nie widzę problemu, bo mam samochód i zawsze wszędzie jestem przed czasem, zatem spóźnianie się mnie nie dotyczy.
__________________
68/2018
36/2017 29/2016 25/2015 |
|
|
|
#134 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 106
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Też podawałam taki argument, zresztą prawdziwy, bo przeprowadzka nie byłaby problemem jeśli bym oczywiście miała się za co utrzymać - nie wierzyli :p
A co do dojazdów i spóźnień - do mojej ostatniej pracy miałam niecałe 40 km, najdalej z wszystkich pracowników (plus jeszcze jedna dziewczyna z tej samej mieściny) i jakoś stawiałam się na czas. Jak kilka osób z zespołu miało na 8 to w 80% przypadków pierwsza docierałam do biura Jak się jest odpowiedzialnym i wie ile czasu potrzeba na dojazd, ma się sprawdzone połączenia itd. to nie widzę problemu. Tak czy siak, dostałam pracę! Dobrze, że na tym bezrobociu ćwiczyłam angielski, bo znienacka postanowili mi go zweryfikować telefonicznie dziś (podczas gdy szorowałam akurat drzwi ) i to chyba zadecydowało. Cieszę się i czekam na nowe wyzwania!
|
|
|
|
#135 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#136 | |
|
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 |
|
|
|
|
#137 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;50914875]Moze mi ktos doradzic, jak mam wpisac w cv ze studiuje po ang?
lepiej: environmental engineering, data i pod spodem: inżynieria środowiska w języku angielskim. czy tez normalnie: inżynieria środowiska, data, a pod spodem: studia w jezyku angielskim?[/QUOTE] Domyślam się, że studiujesz na polskiej uczelni więc ja bym wpisała Inżyniera Środowiska w języku angielskim - tak pewnie też będziesz miała na dyplomie. Swoją drogą warto robić studia techniczne w języku angielskim? polskich norm się uczycie po angielsku? Tak z ciekawości pytam![]() Ja jestem jak najbardziej za i uważam, że takie studia mogą być wartościowe, ale znając branżę myślę, że pracodawcy nie podzielają tego zdania. ---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ---------- Cytat:
Ja znam dwa języki na takim poziomie jak nicru ![]() Moim zdaniem troszkę za ambitnie, ale może chłoniesz języki bardzo szybko Jeśli znasz już dwa na poziomach C2 i C1 to ja bym się skupiła konkretnie na nauce trzeciego, a 4 i 5 bym na razie odpuściła![]() Swoją drogą nie wiem kiedy Wy się dziewczyny uczycie tych języków. Podziwiam Ja pracuję do 16, ale to wiadomo po pracy jakieś zakupy, fryzjer, sport, bank czy coś innego trzeba załatwić. Jeść też coś trzeba a samo się nie ugotuje (i tak niestety dużo jem na mieście). W ciągu tygodnia jestem tak zmęczona, że wieczorem padam. Jak skończę pisać pracę na podyplomówkę to chcę się zapisać na język, ale 2 x tyg to jest dla mnie max. W weekendy klasyka: sprzątanie, pranie urządzanie mieszkania, załatwianie zaległych spraw, wypad z TŻem za miasto. I oto zaraz znowu jest poniedziałek.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie" Edytowane przez lazada Czas edycji: 2015-04-03 o 22:58 |
|
|
|
|
#138 |
|
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
"Mało śpię i niewiele jem", a tak na serio to dużo zawdzięczam mamie, gdyby nie jej pomoc to moje jednoczesne studiowanie, pracowanie i nauka języka (zeszły rok) a teraz praca na zmiany i zajęcia językowe nie miałyby racji bytu.
---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ---------- Co do nauki trzeciego języka to myślę o kursie wakacyjnym na początek
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 |
|
|
|
#139 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
Czemu pracodawcy nie podziela twojego zdania? W sensie angielski nie jest taki wazny, czy lepiej cos po polsku, bo wiecej? ![]() Bo generalnie latwo ukryc, ze sie studiowalo po ang, ale nie wiem po co mialabym to robic? ; p Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2015-04-04 o 02:03 |
|
|
|
|
#140 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;50922316]Tak, na polskej. Wiesz co, nie mam pojecia czy warto. Ale polska mgr to nauka pierdół, właściwie nic super nowego i konkretnego, wiec stwierdzilam ze chociaz podniose swoj poziom z angielskiego (glownie z jakiegos slownictwa branzowego) A co do przedmiotow, to niektore gowniane, inne bardziej przydatne i konkretne, ale generalnie rowniez bez szalu. W ogole jak dla mnie mgr na pg to slaba sprawa, ale coz poradzic, innego wyboru nie mam. Poszlabym na podyplomowke z klimatyzacji, ale najblizsza w Warszawie, takze generalnie slabo.
Czemu pracodawcy nie podziela twojego zdania? W sensie angielski nie jest taki wazny, czy lepiej cos po polsku, bo wiecej? ![]() Bo generalnie latwo ukryc, ze sie studiowalo po ang, ale nie wiem po co mialabym to robic? ; p[/QUOTE] W Skanska studia w języku angielskim to duży plus np. przy programie letnich praktyk. Ale rzadko widzę ogłoszenia, w których wymagany jest język angielski, co najwyżej duże firmy (Skanska, Budimex, Instalbud) , które działają też za granicą
|
|
|
|
#141 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
|
|
|
|
|
#142 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
![]() Z komunikatywnym angielskim widzę ogloszenia, ale z jakas wyzsza znajomoscia, to fakt ze nie bardzo. Chciaz mam nadzieje, ze jest tak tylko w biurach projektowych i na budowach, ja to bym bardziej chciala pracowac w jakis sciekach, melioracjach, cos z infrastruktura wodna. Tylko nie bardzo widuje takie ogloszenia. No ale moze dlatego ze slabo szukalam, zobaczymy.
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Ja teraz języka uczę się sama codziennie i widze duża róznicę w tym, jakie zdolności do przyswajania wiedzy ma mój umysl w tygodniu po pracy, a jakie w weekend. Dlatego na język w tygodniu w szkole na razie się nie zdecyduję, a zapisuąc się na kurs weekendowy zblokowalabym sobie wszystkie weekendy, więc też srednio :/
|
|
|
|
#144 | |
|
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
O jakich językach myślałaś?
|
|
|
|
|
#145 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
Więcej niż 2 języki przydają się naprawdę bardzo, bardzo rzadko, tym bardziej, że takie firmy kładą duży nacisk, żeby w każdym kraju pracownicy biegle mówili po angielsku. Może przy kontaktach z kontrahentami z lokalnych rynków się to przydaje, ale jeśli chodzi o typowe korpo, to tylko angielski i od przypadku dodatkowy język. A finanse zawsze się przydają
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
|
|
|
|
#146 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
Nie wiem, gdzie mnie życie poniesie, może do kraju, w którym polski w ogóle mi się nie przyda, za to będę używać innych języków, może będę szukać swojej drogi, jeszcze nie wiem. 3 języki chciałabym znać biegle na pewno, reszta może się przydać lub nie, ale jak coś, to zawsze będę wiedziała, że mam jakieś opcje ![]() Poza tym w firmie, w której teraz pracuję, im więcej języków znasz, tym lepiej dla Ciebie. Niektóre z języków nie są na tyle częste, żeby firmie opłacało się dawać pełny etat komuś z danym tylko językiem, czasami to tylko jakiś krótkotrwały projekt, więc bardzo chętnie szukają kogoś, kto w razie potrzeby obsłuży węgierski czy fiński, a kto oprócz tego "normalnie" pracuje na swoim dziale z innym językiem. Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2015-04-05 o 02:13 |
|
|
|
|
#147 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
|
|
|
|
|
#148 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Hej dziewczyny
Dawno mnie tu nie było, ale podczytywałam Was cały czas no i melduję się w nowym wątku, żeby mi się powiadomienie pokazywały ![]() Ja pracę obecnie mam. W fajnej firmie i ją lubię. Jestem tam 3,5 miesiąca dopiero. Dużym minusem jest fakt, że jestem zatrudniona przez agencję zewnętrzną na razie, co sprawia, że nie mam przywilejów normalnego pracownika (bony okolicznościowe, karta multi sport, prywatna opieka medyczna...) no i zarabiam nieco mniej, co mnie frustruje dodatkowo. Pojawiła się szansa, żebym od maja przeszła na normalną umowę - trzymajcie kciuki ![]() Co do języków w międzynarodowej firmie - wszyscy znają angielski, ale współpracownicy zewnętrzni już niekoniecznie. W mojej firmie ludzie z holenderskim dostają taki dodatek do pensji, że ho ho! Ja osobiście w ciągu 2 najbliższych lat chciałabym się nauczyć dwóch języków na poziomie B2. Zobaczymy jak pójdzie. |
|
|
|
#149 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Koci Pazur, a jak przedstawiają się dodatki za języki skandynawskie?
|
|
|
|
#150 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Za norweski taki sam jak za holenderski. Nie powiem Ci dokładnie ile bo to tajemnica strzeżona, wiem tylko, że sporo
Za inne nie ma, bo współpracujemy tylko z Norwegią. Trochę mniejszy jest zdaje się za niemiecki.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:05.





.





.







O jakich językach myślałaś?

