Mam tę moc, mam tę moc. (Pogromcy tłuszczu)

[paulinika]

I tak BCN jest ode mnie bardzo daleko Myslalam ze moze gdzies obok mnie

[tubisiowy_klem]

Ja sobie zazwyczaj smaruje placuszki jogurtem greckim i na wierzch daję jakiegoś ananasa świeżego albo granata

[justynan01]

Pau - no szkoda, tak to mozna by bylo spotkac na tradycyjne testowanie trunkow, a tak to lipa.
Tubisiowy - dobry pomysl, nadtepnym razem wykorzystam.

Dobra ide robic ciasta na swieta, potem zakupy, obiad dla meza, trening i relax wieczorem. Niby wolny dzien, a ciagle cos do zrobienia jest.
Pozdrawiam bede sie odzywac

[paulinika]

Dobrze ze ja swiat nie obchodze i mam wolne

[mooonik]

Hej
Wpadam na chwilę tym co obchodzą święta życzyć ich spokojnych i spędzonych wśród bliskich, a tym co nie obchodzą miło spędzonego wolnego czasu

Młoda mi od rana tak daje popalić, że łeb mi pęka. Na szczęście już tylko skroić sałatkę i zaczekać na męża by zapakować się do auta i w drogę
Do zobaczenia po świętach pewnie

p.s. witam nową duszyczkę

[justynan01]

No to chwila relaksu z moim ulubioną bombą witaminową.ponizej dodam zdjęcie.
Babka zrobiona i wystrojona, 3 bit zrobiony. Zakwas na chlebek sie robi, tak samo jak zupa dla meza. Wyprane wszystko, posciel sie wietrzy - na szczescie dzis bez deszczu. Zakupy zrobione. Takie to moje wolne dni.
Mooonik rowniez zdrowych i przede wszystkim spokojnych świat.
Pau, ja lubie każde świeta chociaz moj tz nie lubi ich obchodzic. W tym roku wyjatkowo wielkanoc spedzamy we dwojke, a raczej osobno bo niestety ja niedziela i poniedzialek w pracy ale mimo to chce sie nimi cieszyc no i przede wszystkim poszalec troche w kuchni dla meza

[justynan01]

Moja bomba witaminowa

[paulinika]

Ja nie obchodze bo raz w Hiszpanii sie tak nie obchodzi jak w Polsce, dwa nie jestem wirzaca

[tubisiowy_klem]

Justyna wygląda smakowicie Co to jest to na samym dole?

[justynan01]

To są nasiona chia namoczone w mleku. Koleżanka namowila mnie na nie i narazie testuje.

[justynan01]

No to juz po treningu- ewa detocell, ewa plaski brzuch i godzina na rowerku. Padam ale szczesliwa. A jak tam Wy moje laseczki ???

[tubisiowy_klem]

Napisane przez justynan01

To są nasiona chia namoczone w mleku. Koleżanka namowila mnie na nie i narazie testuje.

Napisane przez justynan01

No to juz po treningu- ewa detocell, ewa plaski brzuch i godzina na rowerku. Padam ale szczesliwa. A jak tam Wy moje laseczki ???

Smakowały te nasiona chia namoczone w mleku?
Rozważam zakup tych nasion + jagody goji


Gratuluję ćwiczeń! Ja miałam dzisiaj poćwiczyć jogę (mam skręconą kostkę i chwilowo nie mogę ani biegać, ani za bardzo żadnych ćwiczeń kardio robić), ale dostałam @ i plan spalił na panewce

[justynan01]

Wspolczuje skreconej kostki, no i okresu. Mam nadzieje ze wszystko szybko minie
Co do chia to mam mieszane uczucia. Ogolnie jest porownywalne do siemie lianego. Ja przewaznie robie koktajle owocowe i dodaje je razem platkami owsianymi. Po takim kojtajlu jestem najedzona na dlugi czas. A to glowne zadanie chia. Ale podobnie dziala siemie.
Jem je bo ich nie wyrzuce, ale raczej nie kupie nastepnego opakowania.
Przewaznie z chia robie taki pudding, czyli mocze w mleku. Moja kolezanka do tego dodaje jeszcze miód i cynamon. Mi tam nie potrzebne dodatki. Czasami jak miksuje owoce to je dorzucam.
Mam nadzieje ze pomoglam

[paulinika]

Ja cardio i 4km bieganie. Siłowe dzisiaj odpuściłam. Od dwóch dni nie czuje się zbyt dobrze.

[justynan01]

Jak tam dzis laseczki ?
Ja dzis klapa ani diety, ani ćwiczeń. Dola mam strasznego. Nie lubie siedziec sama w domu.

[Adelajda84]

Hej hej ja dziś zrobiłam sobie domowe spa:
-peeling ciała i twarzy(nie wiem czy któraś z was próbowała myć buzię szczoteczką elektryczną do zębów,oczywiście oddzielną końcówką?)polecam.Głęboki peeling gwarantowany.
-maseczkiczyszczającą i nawilżającą
-maseczkę na włosy:maska plus olej z pestek winogron
-balsamowanie cielska
Od razu mi lepiej,chandra minęła

[paulinika]

Zyje! Od paru dni mam kijowe samopoczucie. Mam nadzieje ze minie. Do tego mnie rwa kulszowa strasznie rwie takze juz masakra.

[tubisiowy_klem]

Wesołych świąt

U mnie też Pau kiepskie samopoczucie. Ale minie.

[OkoPani]

Paulina, rwa kurszowa to jędza tez mnie kiedyś dorwala ta przypadlosc, dziwacznie akurat wlasnie jak cwiczylam dość dużo, po ciąży magicznie przeszla... ja to jestem chyba cala na odwrot
oby poszla sobie w las Twoja tez


były fajne plany wielkanocne, z ćwiczeniami itd., bo mama przyjechala, miała się zajac dzieckiem, miałam mieć czas. wyszlo tak, ze czasu nie mam, do tego doszla tez @ u mnie a przez kompilacje nerwow zażeram... czekam na srode, będzie po gościach, wtedy chyba rusze pelna para z bieganiem tez bo dość mam siebie już :/

[paulinika]

U mnie rwa kulszowa to juz od 2 lat i jestem pod opieka lekarza. We wtorek mam rezonans by zobaczyc czy mam przepukline czy osuniete kosci.

[paulinika]

No dziewczyny! U mnie koniec swiatecznej laby Tydzien wakacji mlodej sie skonczyl czas wrocic do zywych

[mooonik]

poświątecznie
Jak tam u Was? Ja kompletnie nie pomyślałam, że wypieki w moim domu to tylko z białej mąki, w skutek czego niedzielne popołudnie spędziłam z mega bolącym i wydętym brzuchem Ehhh. Tak mi nie służy zwykła mąka, że szok. Tak więc w sumie słodkości nie pojadłam, w poniedziałek tylko jeden kawałek sernika do kawy i tyle. Może to i lepiej w sumie W każdym razie waga w stosunku do piątkowej -0,5kg
Tak więc od dziś koniec z dogadzaniem sobie i trzeba się poważnie za siebie zabrać
Zaczynamy od śniadania - owsianka szarlotkowa

[paulinika]

Ja byłam dzisiaj na rezonansie, bosze prawie umarłam dopiero siadam do obiadu/śniadaniu

[OkoPani]

heloł i ja się witam po swietach. pozegnalam wszystkich gości wiec jutro ruszam znowu takie swieta raz na jakiś czas to dobra rzecz, mam słodyczy dość na przynajmniej dwa tygodnie


paulinkia, nie wiem jak wytrzymujesz tyle bez sniadania ja rano na glodniaka agresywna potrafie być

[paulinika]

Niestety byłam nad czczo , więc nie mogłam nic zjeść a potem leciałam jak głupek na autobus, zajechałam na 13:30 i odrazu poszłam po młodą do szkoły.

[201605161428]

Napisane przez paulinika

!!!Do lata tylko trzy miesiące!!!

Poszukuję kobitek które chcą się wspólnie odchudzać, trenować, wspierać, pogadać i motywować na co dzień!

Nie ważne ile ważysz, ważny jest Twój cel!
Zapraszam do odzewu wszystkie chętne

Na początek chętnie się przedstawie Pau, lat 24, kosmetyczka, mama i żona Za mną 37 kg, przede mną 20.

Ja bardzo chetnie Czytuje twojego bloga, jest swietnym motywatorem

[paulinika]

Też podczytuje Twojego . Witam!

[paulinika]

Laseczki! Dzien dobry!! Nie proznujemy!!! Ja mloda zaprowadze do szkoly, ide na zakupy warzywne, musze jeszcze zajsc i kupic prezent dla bratanka bo w piatek jedziemy zastanawiam sie co na obiad bo mam tyle opcji

Jakie macie plany na dzis?

[mooonik]

Mój plan na dziś taki jak zwykle - jeść dobrze, poćwiczyć - może w końcu wyjdę na marszobieg, a jak nie to coś siłowego z FB
Na śniadanie miałyśmy owsiankę, na obiad wyciągnęłam kurczaka, zrobię coś z kaszą jaglaną. I może skoczymy na zakupy jak wystarczy czasu, bo w lodówce trochę pustawo po świętach

TheUnlike hej

[201605161428]

Ja dzis zaczynam nowa robote - oprowadzanie turystow A po powrocie do domu, cwiczonka silowe