Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[Limonka1987]

Napisane przez stefan89

Dziewczyny a tak na poważnie, to tylko spokój nas uratuje. Dziewczyny z " pierwszego" klubu znają się od dwóch lat około on i nie ma co się dziwić, ze nikogo nie chcą, bo się zgrały i chcą pozostać w swoim gronie. My tez mamy swój i tak naprawdę często pisze na forum z " nowymi" dziewczynami, a " stare" są mi obce i ja dla nich. ( zrozumialyscie? :d bo się trochę pokomplikowalam :d)

Dobrze powiedziane

Napisane przez tygrysek83

A ja chciałam powiedzieć, że chyba nawet temat szczepionek, cukru, parówek i innych takich nie ożywił wątku jak sprawa klubu

Dokładnie

Napisane przez Ela87

Ale za jakies 10 lat jak dziecko sie sama sobą zajmie, to moze wroce

Będziemy czekać

[margo80]

U nas dzis w nocy po raz pierwszy nie bylo kp.
Zanosilo sie na to, bo od jakiegoś czasu budził sie rzadziej i albo nie chcial jeść, albo bardziej ciamkal, niż naprawde jadl.
Dzis budził sie dwa razy, za pierwszym nie proponowalam, za drugim sam odmówił.
Idę za ciosem i dzis tez mu nie dam, udowodnił, ze nie potrzebuje.

[Ela87]

Napisane przez margo80

Elu - pociesze Cie, ze dzieci sie szybciej zaczynają soba zajmować chyba, ze planujesz drugie, to faktycznie 10 lat moze minąć do Twojego powrotu.

Nie, nie planuje, to moze wroce wczesniej :P

Napisane przez mara86

Hmm szkoda ze nawet nie wiadomo kto jest w klubie. Bo o paru dziewczynach ciagle mysle. Myslalam ze przepadly Troche to dziwne bo niemal kazda opowiadala o porodzie, wypytywala o moj itd. Po czym stwierdzily najwidoczniej ze to malo i sie zamknely w klubie. Nie wspomne ze o kazdym badaniu i ich wynikach rozmawialysmy. No coz mam nadzieje ze wszystkie sie dobrze maja a pociechy rosna. Pozdrawiam Was !!

Ja jestem w klubie, przepadlam z watku owszem, ale Was tutaj jest ogrom, a ja nie daje rady Was nadrobic, a pozniej to poczulam sie totalnie obca

Napisane przez margo80

U nas dzis w nocy po raz pierwszy nie bylo kp.
Zanosilo sie na to, bo od jakiegoś czasu budzik sie rzadziej i albo nie chcial jeść, albo bardziej ciamkal, niż naprawde jadl.
Dzis budził sie dwa razy, za pierwszym nie proponowalam, za drugim są odmówił.
Idę za ciosem i dzis tez mu nie dam, udowodnił, ze nie potrzebuje.

[natetitka]

Napisane przez margo80

U nas dzis w nocy po raz pierwszy nie bylo kp.
Zanosilo sie na to, bo od jakiegoś czasu budzik sie rzadziej i albo nie chcial jeść, albo bardziej ciamkal, niż naprawde jadl.
Dzis budził sie dwa razy, za pierwszym nie proponowalam, za drugim są odmówił.
Idę za ciosem i dzis tez mu nie dam, udowodnił, ze nie potrzebuje.

Super! Ja tak sobie przypominam, że kiedy synek miał już ileś tam miesięcy, że eksperci twierdzą, że dziecko powinno już przesypiać nocki bez KP to jeżeli się obudził w nocy między północą a tak 4 to mąż do niego wstawał, dawał mu wodę. Obudził się tak może ze dwa, trzy razy więcej nie, potem zaczął z tego karmienia około północy rezygnować a potem już też rano dłużej sypiał. Jeeej, muszę zacząć sobie te wszystkie sprawy odświeżać...

[mara86]

Napisane przez margo80

U nas dzis w nocy po raz pierwszy nie bylo kp.
Zanosilo sie na to, bo od jakiegoś czasu budzik sie rzadziej i albo nie chcial jeść, albo bardziej ciamkal, niż naprawde jadl.
Dzis budził sie dwa razy, za pierwszym nie proponowalam, za drugim są odmówił.
Idę za ciosem i dzis tez mu nie dam, udowodnił, ze nie potrzebuje.

Brawo! Dojrzewa chlopak!

Napisane przez Ela87

Ja jestem w klubie, przepadlam z watku owszem, ale Was tutaj jest ogrom, a ja nie daje rady Was nadrobic, a pozniej to poczulam sie totalnie obca

Czuj sie jak u siebi A tak serio to rozumie jak to jest. Nieraz ciezko bylo mi sie wbic w rozmowe

Napisane przez natetitka

Super! Ja tak sobie przypominam, że kiedy synek miał już ileś tam miesięcy, że eksperci twierdzą, że dziecko powinno już przesypiać nocki bez KP to jeżeli się obudził w nocy między północą a tak 4 to mąż do niego wstawał, dawał mu wodę. Obudził się tak może ze dwa, trzy razy więcej nie, potem zaczął z tego karmienia około północy rezygnować a potem już też rano dłużej sypiał. Jeeej, muszę zacząć sobie te wszystkie sprawy odświeżać...

Mi tez pomalu sie zacieraja te wspomnienia.

[teQiba]

Napisane przez mara86

Czuj sie jak u siebi A tak serio to rozumie jak to jest. Nieraz ciezko bylo mi sie wbic w rozmowe

I ja tak czasem mam... Jak dłużej nie piszę, to już wiecie że właśnie dlatego

[czbasia]

Napisane przez mara86

Hmm szkoda ze nawet nie wiadomo kto jest w klubie. Bo o paru dziewczynach ciagle mysle. Myslalam ze przepadly Troche to dziwne bo niemal kazda opowiadala o porodzie, wypytywala o moj itd. Po czym stwierdzily najwidoczniej ze to malo i sie zamknely w klubie. Nie wspomne ze o kazdym badaniu i ich wynikach rozmawialysmy. No coz mam nadzieje ze wszystkie sie dobrze maja a pociechy rosna. Pozdrawiam Was !!

bardzo trafnie wszystko ujelas. Fajnie by bylo zeby choc raz na jakis czas klubowiczki odezwaly sie co slychac. Kazda na swoj sposob jest mi bliska i milo by bylo wiedziec ze ok u Was. tez bylam od poczatku na watku i pozniej jak dziewczyny pouciekaly tez zniknelam,

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Bardzo mi milo ze pamietacie. Troche mnie tu nie bylo;-)
Stefan sliczna suknia. Delikatna a jednoczesnie niezwykle kobieca i elegancka. Pisz o przygotawaniach jak masz ochote. uwielbiam temat weselny;-)

[monkaa321]

Napisane przez stefan89

Wracaj! Akurat za 10 lat może założymy 4 cześć

[Kropkaa]

Margo80 gratulacje dla synka

Uciekam dziewczyny szykowac się na wizytę bez USG, sprawdzą mi wagę i powiedzą czy dobrze przybieram trzymajcie kciuki

[pola_m]

cześć dziewczyny

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie nocnego wstawania. Kalinka budzi się jeszcze raz na cycka, ale będziemy z tym kończyć (tylko niech jej się skończy katar). Poza tym bywa różnie, czasem śpi pięknie, a czasem coś ją budzi.

A właśnie, jeszcze miałam zapytać w sprawie kp. Karmicie jeszcze? Jak długo zamierzacie? Ja planowałam kończyć koło sierpnia (teraz jest rano i wieczorem no i ten nocny jeden, z którym kończymy) - w międzyczasie rezygnując jeszcze z porannego. Ale w sumie naczytałam się ostatnio bloga Hafiji... I mam ochotę jeszcze trochę pociągnąć (z tym jednym, wieczornym karmieniem), to takie dobrodziejstwo, że szkoda go pozbawiać dzieciaka. Zwłaszcza, ze od września Antoś idzie do przedszkola, więc pewnie naznosi trochę zaraz...

Napisane przez mariolasl

Witam sie i ja

Polu
zartujesz
ja tez czesciej bywam pod golym niebem, jesli nie jestem w pracy, tak wiec doskonale rozumiem



juz dlugo nie budzi sie
lubie twoje podejscie

Mariola

Napisane przez stefan89

I dlatego ja brałam najpierw cywilny, teraz kościelny i mam dwie sukienki i dwa śluby

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

A tak odbiegając od tematu, jest tu ktoś z Lublina?

Ja jestem I nasze dzieci tego samego dnia urodzone
Tylko do końca lipca jeszcze mieskzamy we Francji, potem wracamy.

Napisane przez margo80

U nas dzis w nocy po raz pierwszy nie bylo kp.
Zanosilo sie na to, bo od jakiegoś czasu budził sie rzadziej i albo nie chcial jeść, albo bardziej ciamkal, niż naprawde jadl.
Dzis budził sie dwa razy, za pierwszym nie proponowalam, za drugim sam odmówił.
Idę za ciosem i dzis tez mu nie dam, udowodnił, ze nie potrzebuje.

Gratulacje! Super


Kurde, u nas dzisiaj się zaczął długi weekend i oczywiście pada.No jakaś masakra jest ostatnio, na tygodniu pięknie, a weekendy paskudne. A my chcemy trochę dalszych wycieczek, z namiotem, rowerami, jeszcze pokorzystać trochę z uroków tego pięknego miejsca

[natetitka]

Pola, my skończyliśmy z kp jak mały miał 11 mcy. On zrezygnował właściwie, ja nie walczyłam zbyt o to by pił dalej. Skończyło się kp tak z dnia na dzień właściwie. Najpierw karmiłam na żadanie, tak co dwie godziny ale zmieniło się w dzień karmienie w gryzienie mamy i zabawę to w tym czasie inne posiłki dostawał a zostało ranne i wieczorne karmienie. Potem z wieczornego zeszliśmy a poranne zostawiliśmy bo wygodnie było nam, mały dosypiał przy cycu, ale wkrótce przestał go całkiem cyc interesować przeszliśmy na butlę i byliśmy szczęśliwsi. :P ja już byłam w ciąży i po zakonczeniu kp odżyłam, energia wróciła, choć nawet myślałam o karmieniu całą ciążę ale nie żałuję

[koziemleko]

Ja karmiłam piersią przez rok i cieszę się, że już skończyłam

Napisane przez stefan89

Dobra dziewczyny, my plebs teraz tez mamy swój klub i jest git majonez

No w końcu

Napisane przez stefan89

Dziewczyny a tak na poważnie, to tylko spokój nas uratuje. Dziewczyny z " pierwszego" klubu znają się od dwóch lat około on i nie ma co się dziwić, ze nikogo nie chcą, bo się zgrały i chcą pozostać w swoim gronie. My tez mamy swój i tak naprawdę często pisze na forum z " nowymi" dziewczynami, a " stare" są mi obce i ja dla nich. ( zrozumialyscie? :d bo się trochę pokomplikowalam :d)

Stefan na prezydenta!

Napisane przez natetitka

Piękna! Uwielbiam sukienki z wstążką w pasie, sama taką miałam. W tym kolorze będziesz miała?

Mi też sukienka bardzo się podoba
Ale (nie obraź się) teraz większość sukien ślubnych jest z paskiem i to już jest nudne - chociaż pęknie podkreśla talię i dodaje koloru

Ja będę mieć krótką sukienkę

Napisane przez teQiba

I ja tak czasem mam... Jak dłużej nie piszę, to już wiecie że właśnie dlatego

mam identycznie
Ale może w tym wątku będę się częściej udzielać

[stefan89]

Pola to super! Jak tylko się wprowadzicie i ogarnięcie, to dawaj znać!

Dzięki dziewczyny za miłe słowa odnośnie sukienki mam teraz taki młyn z tym ślubem, ze szkoda gadać. Termin od dwóch lat zarezerwowany a my jak zwykle wszystko na ostatnia chwile

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Ale mam usprawiedliwienie, ze w miedzy czasie dziecko mi się przytrafiło

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Koziemleko nawet mam hasło: zgoda buduje, niezgoda tworzy dwa kluby. Plebs i elita- pokój, zgoda i bezpieczeństwo. Stefan2015 glosuuujcie w niedziele na mnie!

[koziemleko]

Napisane przez stefan89

Dzięki dziewczyny za miłe słowa odnośnie sukienki mam teraz taki młyn z tym ślubem, ze szkoda gadać. Termin od dwóch lat zarezerwowany a my jak zwykle wszystko na ostatnia chwile[COLOR="Silver"]
]

Gratulacje
kiedy dzień wyroku?

[natetitka]

Napisane przez koziemleko

Ja karmiłam piersią przez rok i cieszę się, że już skończyłam


No w końcu


Stefan na prezydenta!


Mi też sukienka bardzo się podoba
Ale (nie obraź się) teraz większość sukien ślubnych jest z paskiem i to już jest nudne - chociaż pęknie podkreśla talię i dodaje koloru

Ja będę mieć krótką sukienkę


mam identycznie
Ale może w tym wątku będę się częściej udzielać

Oj, ja się nie mam powodu obrażać, ślub już brałam kilka lat temu, nie znam aktualnych trendów, wtedy nie było to popularne ale dalej mi się podobają z paskiem.

Miałam również i krótką suknię ślubną, awaryjną i ją na poprawiny założyłam. Tą miałam bez paska, ecru. Ach

[stefan89]

Napisane przez koziemleko

Gratulacje
kiedy dzień wyroku?

4 lipiec

[alwa]

Napisane przez stefan89

Koziemleko nawet mam hasło: zgoda buduje, niezgoda tworzy dwa kluby. Plebs i elita- pokój, zgoda i bezpieczeństwo. Stefan2015 glosuuujcie w niedziele na mnie!

Napisane przez teQiba

A jak siedzisz koło niego to jak się zachowuje? Jest pogodny, wyspany? Czy raczej widać że wolałby pospać?

Ostatnio raczej chciałby pospać, ale zęby mu idą. A w okresie poza ząbkowaniem to nie wiem - ja nieprzytomna jestem i nie patrzyłam dokładnie

[koziemleko]

Napisane przez stefan89

4 lipiec

Będę tydzień szybsza

[stefan89]

Napisane przez koziemleko

Będę tydzień szybsza

Np to super! Gratulacje! Będę o tobie myślec, jak będę leżeć w dniu twojego ślubu w domku nad jeziorem z piwem na moim panieńskim

[koziemleko]

Napisane przez stefan89

Np to super! Gratulacje! Będę o tobie myślec, jak będę leżeć w dniu twojego ślubu w domku nad jeziorem z piwem na moim panieńskim

Pomyśl o mnie coś pozytywnego
Ja panieńskiego nie urządzam

[stefan89]

Ja od razu zapowiedziałam, ze do żadnego klubu nie idę, bo ja raczej z tych nieklubowych, ale nad jezioro Na weekend i owszem w szczególności, ze mieszkam na Lubelszczyźnie a tu dużo jezior w każdym razie powodzenia życzę ( ale ty i tak pewnie nie jesteś z przygotowaniami w tak czarnej du.pie jak ja i wszystko będzie na tip top)

[koziemleko]

Napisane przez stefan89

Ja od razu zapowiedziałam, ze do żadnego klubu nie idę, bo ja raczej z tych nieklubowych, ale nad jezioro Na weekend i owszem w szczególności, ze mieszkam na Lubelszczyźnie a tu dużo jezior w każdym razie powodzenia życzę ( ale ty i tak pewnie nie jesteś z przygotowaniami w tak czarnej du.pie jak ja i wszystko będzie na tip top)

Masz więcej czasu
U nas przygotowania też nie idą najlepiej Trudno - będzie jak będzie nie będę się spinać, bo po co?

[natetitka]

Napisane przez stefan89

Ja od razu zapowiedziałam, ze do żadnego klubu nie idę, bo ja raczej z tych nieklubowych, ale nad jezioro Na weekend i owszem w szczególności, ze mieszkam na Lubelszczyźnie a tu dużo jezior w każdym razie powodzenia życzę ( ale ty i tak pewnie nie jesteś z przygotowaniami w tak czarnej du.pie jak ja i wszystko będzie na tip top)

rok temu w wakacje koleżance taki panieński organizowałyśmy grupą. Było naprawdę super! Zazdroszczę

My z tż mieliśmy wspólny wieczór kawalersko-panieński a to ze względu na to, że dużo kuzynów z żonami/narzeczonymi zapraszaliśmy to chcieliśmy tak wspólnie coś zorganizować dla naszych ziomków i zrobiliśmy myślę, że fajną imprezkę w fanstasy parku - kręgle, billard, wykupiliśmy też do tej strefy z automatami doładowanie, więc każdy mógł poczuć się trochę jak dziecko na grach wideo czy grając w cymbergaja. Wyszło tak, że prawie nikogo poza nami w klubie nie było, parkiet cały dla nas. Drinki, szampan, wódka. My lubimy (a raczej lubiliśmy) wyjścia gdzie oprócz picia/tańczenia coś można porobić, w coś pograć

Napisane przez koziemleko

Masz więcej czasu
U nas przygotowania też nie idą najlepiej Trudno - będzie jak będzie nie będę się spinać, bo po co?

No i masz świętą rację, bardzo dobre podejście. Jak nawet macie coś zaplanowane, nie wypali, nie zdążycie to przecież goście nie będą wiedzieli co i jak

[stefan89]

Napisane przez natetitka

rok temu w wakacje koleżance taki panieński organizowałyśmy grupą. Było naprawdę super! Zazdroszczę

My z tż mieliśmy wspólny wieczór kawalersko-panieński a to ze względu na to, że dużo kuzynów z żonami/narzeczonymi zapraszaliśmy to chcieliśmy tak wspólnie coś zorganizować dla naszych ziomków i zrobiliśmy myślę, że fajną imprezkę w fanstasy parku - kręgle, billard, wykupiliśmy też do tej strefy z automatami doładowanie, więc każdy mógł poczuć się trochę jak dziecko na grach wideo czy grając w cymbergaja. Wyszło tak, że prawie nikogo poza nami w klubie nie było, parkiet cały dla nas. Drinki, szampan, wódka. My lubimy (a raczej lubiliśmy) wyjścia gdzie oprócz picia/tańczenia coś można porobić, w coś pograć


No i masz świętą rację, bardzo dobre podejście. Jak nawet macie coś zaplanowane, nie wypali, nie zdążycie to przecież goście nie będą wiedzieli co i jak

Ale jak ja np nie zdążę zaprosić gości, to będzie trochę gorzej

[margo80]

Stefan - szkoda, ze tak późno kampanii rozkręcasz, zagłosowałabym


no i trzymam kciuki za panny młode i przygotowania do tego wyjątkowego dnia

[Kropkaa]

Witam się po wizycie.

Wszystko dobrze z maleństwemm,serduszko bije i ruchy są w normie.Po 34 tygodniu będę chciała umówić się na USG tzw .tutaj"wzrostowe" które sprawdzi jak rośnie dzidzia.Ale tutaj jest to rzadkość ,w sumie wszystko jest ok,przybrałam na wadze i lekarz mówi że nie mam wskazań do tego USG.

Jednak ja nie będę oszczędzać na dziecku i chciałabym wiedzieć jak rośnie ,fakt ostatnie miałam 22 tydzień także mogłabym poczekac do lipca ale po co?

[margo80]

Kropka - na Twoim miejscu tez bym chciała jeszcze podgladnac dzidka przed porodem
W której części USA mieszkasz?

Wiadomość dnia - Przemo po raz pierwszy przespal nockę bez żadnych pobudek Chyba mogę uznać, ze sam sie odstawil

[natetitka]

Napisane przez margo80

Kropka - na Twoim miejscu tez bym chciała jeszcze podgladnac dzidka przed porodem
W której części USA mieszkasz?

Wiadomość dnia - Przemo po raz pierwszy przespal nockę bez żadnych pobudek Chyba mogę uznać, ze sam sie odstawil

Wooow, brawo dla Przemka! Dziwne uczucie, prawda?

Nasz ostatnio ma odwrotne tendencje chyba szykuje rodziców na siostrę

[koziemleko]

Napisane przez natetitka

No i masz świętą rację, bardzo dobre podejście. Jak nawet macie coś zaplanowane, nie wypali, nie zdążycie to przecież goście nie będą wiedzieli co i jak

Pewnie nikt nie zauważy, że tż nie założył garnituru, bo nie zdążył kupić (bo uważa, że ma jeszcze duuużooooo czasu )

Napisane przez stefan89

Ale jak ja np nie zdążę zaprosić gości, to będzie trochę gorzej

uf... ja już zaprosiłam

Napisane przez Kropkaa

Witam się po wizycie.

Wszystko dobrze z maleństwemm,serduszko bije i ruchy są w normie.Po 34 tygodniu będę chciała umówić się na USG tzw .tutaj"wzrostowe" które sprawdzi jak rośnie dzidzia.Ale tutaj jest to rzadkość ,w sumie wszystko jest ok,przybrałam na wadze i lekarz mówi że nie mam wskazań do tego USG.

Jednak ja nie będę oszczędzać na dziecku i chciałabym wiedzieć jak rośnie ,fakt ostatnie miałam 22 tydzień także mogłabym poczekac do lipca ale po co?

rozczula mnie to
Gratulacje
Zachciało mi się ciąży

Napisane przez margo80

Wiadomość dnia - Przemo po raz pierwszy przespal nockę bez żadnych pobudek Chyba mogę uznać, ze sam sie odstawil

dzielny chłopak

[natetitka]

Napisane przez koziemleko

Pewnie nikt nie zauważy, że tż nie założył garnituru, bo nie zdążył kupić (bo uważa, że ma jeszcze duuużooooo czasu )

Ha ha ha, kto mówi, że nie zauważy. Ale wiedzieć, że nie tak miało być nie będą jak im nie powiece hehe. Dzisiaj taka awangarda odchodzi, że nawet nie powinni pytać
Oczywiście żartuje, ale jak Twój tż jest "wymiarowy" to w kwadrans sobie coś kupi, gorzej jeżeli ma nietypowe warunki fizyczne