Czy Polska jest już państwem wyznaniowym ?

[Elfir]

Napisane przez alaba71

Chwała Mari zawsze dziewicy

Ta to dopiero miała przes***ne. Zero szansy na bara-bara a jeszcze w ciążę zaszła...

---------- Dopisano o 02:20 ---------- Poprzedni post napisano o 02:19 ----------

Napisane przez CDN2015

jest taki film Hypatia

Hypatię z Aleksandrii znam z bardziej wiarygodnych źródeł niż hollywoodzkie filmy

---------- Dopisano o 02:32 ---------- Poprzedni post napisano o 02:20 ----------

Napisane przez Carousel

Ale to nadal nie znaczy, że nasza cywilizacja europejska jest dzieckiem islamu, bo to, że akurat przetrwały w arabskich bibliotekach, jeszcze nie ma związku z ich religią.

W europejskich też.
Rozproszenie i dekompletacja dzieł greckich i rzymskich wynika z upadku cesarstwa zachodniorzymskiego - czyli wojen politycznych a nie religijnej manii palenia greckich dzieł. Część przetrwała w kalifatach, bo kalifaty zajęły po prostu tereny rzymskich prowincji.

[Carousel]

Napisane przez Elfir

W europejskich też.
Rozproszenie i dekompletacja dzieł greckich i rzymskich wynika z upadku cesarstwa zachodniorzymskiego - czyli wojen politycznych a nie religijnej manii palenia greckich dzieł. Część przetrwała w kalifatach, bo kalifaty zajęły po prostu tereny rzymskich prowincji.

Mnie tego nie musisz tłumaczyć.

[201607111042]

Nie wiem już, który raz to piszę ale ludzie żalący się na wszystko, co z kościołem związane, na "przymus" przyjmowania sakramentów, niemożność dokonania aborcji czy in vitro (dobre sobie...) i w ogóle na "średniowieczną" Polskę raczej ośmieszają problem, który faktycznie istnieje bo ingerencja KK w niektórych obszarach jest za duża (nieszczęsna religia w szkołach). Tylko że wysyłający dziecko do komunii ateista, płaczący nad wielkim nieszczęściem jakim jest obecność krzyża w sejmie, brzmi trochę niepoważnie. I w ogóle ateista wyszukujący coraz to nowym "smaczków" o życiu katolików brzmi niepoważnie

[CDN2015]

Chyba niektórzy zapomnieli o znaku zapytania na końcu tematu(Czocherovsky). Lub być może nie przeczytali wszystkich moich wypowiedzi cottan.Napisałem np. o ogromnej roli kościoła w historii Polski i w całym dziedzictwie ludzkości. Chciałbym jednak wyjaśnić czemu takie pytanie zadałem . Przeczytałem właśnie książkę ks. dr Miłosza Hołdy „Teistyczne podstawy nauki. Epistemologiczne argumenty za istnieniem Boga” (Biblos, Tarnów 2014). Jest to rozprawa doktorska wyróżniona nagrodą premiera rządu RP w 2015 r.Opisuje on tam tezę, że bez boskiego intelektu niemożliwa byłaby nauka i poznawanie świata przez człowieka. Niedawno wyczytałem historię publicznej szkoły podstawowej w Lubczynie, której prowadzenie powierzono Fundacji św. Siostry Faustyny. Jej prezeska objęła funkcję dyrektorki i wprowadziła nowe porządki: obowiązkowe modlitwy podczas przerw, sprawdzanie dzieciom kanapek w piątki, czy przypadkiem nie są z wędliną, nagabywanie, czy wszyscy nauczyciele żyją w sakramentalnych związkach. Motto szkoły to słowa ks. Piotra Skargi: „Najszkodliwsi są katolicy bojaźliwi, małego serca, którzy gniewem się sprawiedliwym i świętym w obronie czci Boga swego nie zapalają, a gorliwości nie mają i jako straszydła na wróble stojąâ€.
Nasze państwo - Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Taka treść zawarta jest w artykule pierwszym naszej Konstytucji.
Państwo wyznaniowe to takie, które zasady religii przekłada na struktury państwowe. Dochodzi wówczas do fuzji struktur państwa ze strukturami danego wyznania. Czy u nas czasem do tego nie dochodzi.Przecież konstytucja była pisana razem z oficjelami kościoła.Zobaczmy też, że jest coś takiego jak chronienie prominentnych i ważnych członków kościoła przed organami państwa.Chciałbym też podać przykład Danii i Norwegii gdzie tamtejszy kościół luterański ma status religii państwowej.Jest jednak pewna zasadnicza różnica. Kościoły ewangelickie, to wspólnoty wciąż „reformujące się”, będące w ciągłym dialogu ze światem i Ewangelią. Kościół katolicki, to wciąż ten sam moloch. Wybór Dudy a potem Pis może być skrętem do tyłu-słowa ks. Henryka Majkrzaka, biorącego udział w obchodach miesięcznicy smoleńskiej w Krakowie. Jak czytamy na portalu gazeta.pl, duchowny powiedział: "Ostatnie lata to były lata pustki i beznadziei. Teraz mamy ogromną nadzieję, że będzie się to powoli zmieniało. W związku z wygraną Andrzeja Dudy budzi się nadzieja na zmianę życia w naszej ojczyźnie. Mamy nadzieję, że zostanie przerwany proces wygaszania Polski w każdym aspekcie".