Mamusie październikowe 2015, część 4 :) !

[mala29lll]

Maggie ale co oni CIę dołączą do mojej grupy czy jak? Bo tak byłyśmy wszystkie w podobnym tygodniu ciąży? a jakbyś dołączyła do dziewczyn z 21 tygodnia to byś nie miała ostatnich zajęć JAk to jest?

[rita_k]

Wow dziewczyny ale zapierniczacie na tym wątku Szybko poszło. Ja sie dopiero witam.

[mala29lll]

Napisane przez 88maggie88

No u mnie niestety tak może być ja mam 21 tydz. Cieszę się, że szyjka ok i w ogóle bo martwiłam się, że może tu tkwi problem
Ile trwa ta szkoła rodzenia ? Znajoma też rodziła na bema dwa lata temu, mówiła ze położne super ale opłaciła bardzo dobrze się nią zajęła, a później dzieckiem. Była dla niej mega wsparciem w trakcie porodu, znieczulenia itd. Ja uważam, że jak dostanie kasę to na pewno jeszcze bardziej będzie się Tobą zajmować, itd. Tak na większość przynajmniej lekarzy, personel szpitalny działają pieniądze

aLe jak dzieckiem? Przeciez to juz nie jej broszka? A jak się zacznie rodzić jak jej nie będzie na zmianie i np będzie prowadziła wtedy szkołę rodzenia albo gdzies wyjedzie to co wtedy?JA nie wiem jak to jest właśnie po opłaceniu

[rita_k]

Napisane przez mala29lll

aLe jak dzieckiem? Przeciez to juz nie jej broszka? A jak się zacznie rodzić jak jej nie będzie na zmianie i np będzie prowadziła wtedy szkołę rodzenia albo gdzies wyjedzie to co wtedy?JA nie wiem jak to jest właśnie po opłaceniu

No ja raczej będe korzystać z położnej to jak ona wtedy ma dyżur to "załatwia" zastępstwo.
Koleżanka miała taka sytuacje i było ok.

[Amelie04]

jak opłacasz to dzwonisz i ona jest przy porodzie

[emylka86]

Napisane przez gosiek0388

hm bo w sumie taka kruszynka to ma cały czas rączki w rożku schowane przy ciele to nie zmarzną jej raczej? czy się myle, ma rączki do góry nad glową?

AgatkaSz no to mi namieszałaś w głowie z tym rożkiem teraz.... czytałam że lepiej jak dzieć ma ciasno bo czuje się bezpiecznie jak w brzuchu

to czapeczka tylko po kąpieli czy nie koniecznie? na wyjścia to oczywiste
chyba gorszej ciemnej masy nie ma

ja na poczatku ubierałam body na krótki i pajaca i kładłam do łóżeczka w rożku, później rożek zastąpiłam kocykiem.

czapeczek nie ubierałam, nawet po kąpieli... położna na SR pytała nas czy też po kąpieli chodzimy w czapce ;p

i niedrapków położna nie kazała nam ubierać, bo dziecko ma czuć świat i otoczenie

[blindness_94]

Witam się już w nowej części.
My już po wakacjach. Znajomi z którymi byliśmy trochę nam je zepsuli, ale mamy nauczkę, żeby nigdy z nimi nie jeździć na dłużej niż jeden dzień. Nawet nie wiem, kiedy zleciało te parę dni . Za rok może we wrześniu gdzieś z malutką pojedziemy.
Trochę podczytałam i gratuluję udanych wizyt i poznanych płci.
Co do wagi, dzisiaj stanęłam i jestem już 9kg na plusie . Przez ostatnie 2-3 tygodnie tyję jak szalona.
Za to Kinga matkę denerwuje, bo od rana niewiele kopie, zjadłam już dwa ciastka, poruszałam trochę brzuchem i dalej nic . Jak do jutra nic nie będzie to się przejadę na IP. Mam nadzieję, że tylko zmęczona podróżą jest.

[emylka86]

Napisane przez rita_k

No ja raczej będe korzystać z położnej to jak ona wtedy ma dyżur to "załatwia" zastępstwo.
Koleżanka miała taka sytuacje i było ok.

u nas jak ma dyżur akurat to nic nie płacisz za nią ;p masz w gratisie prywatną położną

[rita_k]

Napisane przez blindness_94

Witam się już w nowej części.
My już po wakacjach. Znajomi z którymi byliśmy trochę nam je zepsuli, ale mamy nauczkę, żeby nigdy z nimi nie jeździć na dłużej niż jeden dzień. Nawet nie wiem, kiedy zleciało te parę dni . Za rok może we wrześniu gdzieś z malutką pojedziemy.
Trochę podczytałam i gratuluję udanych wizyt i poznanych płci.
Co do wagi, dzisiaj stanęłam i jestem już 9kg na plusie . Przez ostatnie 2-3 tygodnie tyję jak szalona.
Za to Kinga matkę denerwuje, bo od rana niewiele kopie, zjadłam już dwa ciastka, poruszałam trochę brzuchem i dalej nic . Jak do jutra nic nie będzie to się przejadę na IP. Mam nadzieję, że tylko zmęczona podróżą jest.

Spróbuj na leżąco. Moje tez ma fazy że go nie czuje przez dluzszy czas
O

[mala29lll]

Napisane przez blindness_94

Witam się już w nowej części.
My już po wakacjach. Znajomi z którymi byliśmy trochę nam je zepsuli, ale mamy nauczkę, żeby nigdy z nimi nie jeździć na dłużej niż jeden dzień. Nawet nie wiem, kiedy zleciało te parę dni . Za rok może we wrześniu gdzieś z malutką pojedziemy.
Trochę podczytałam i gratuluję udanych wizyt i poznanych płci.
Co do wagi, dzisiaj stanęłam i jestem już 9kg na plusie . Przez ostatnie 2-3 tygodnie tyję jak szalona.
Za to Kinga matkę denerwuje, bo od rana niewiele kopie, zjadłam już dwa ciastka, poruszałam trochę brzuchem i dalej nic . Jak do jutra nic nie będzie to się przejadę na IP. Mam nadzieję, że tylko zmęczona podróżą jest.

A co kłócili się? My kiedyś pojechaliśmy z inną parą i albo się lizali albo mało nie pozagryzali zła byłam taka grrrrr

[Amelie04]

dziewczyny, które znają sie na urządzaniu, pomozcie! mamy jeden pokoj ok 24m i nie mam zupelnie juz miejsca na ubranka dla malucha... mamy juz jedną szafę w pokoju, jedną taka szafke z polkami i dwie komody... nie chce sobie bardziej zagracic pokoju, bo mamy duze łozko i pojedyncze dla malej i jeszcze lozeczko musi wejsc, ale z drugiej str chce cos kupic zeby bylo pojemne i myslalam nad taka komódką
http://jysk.pl/przechowywanie/komody...3-szuflady-buk

ale z drugiej strony takie szafy by byly pojemne tylko jak wstawie do pokoju to juz sie nie ruszymy
http://jysk.pl/przechowywanie/szafy/...3-szuflady-buk
http://jysk.pl/przechowywanie/szafy/...wane-drzwi-buk


szczesliwi Ci, co maja wiecej pokoi

[88maggie88]

Napisane przez mala29lll

Maggie ale co oni CIę dołączą do mojej grupy czy jak? Bo tak byłyśmy wszystkie w podobnym tygodniu ciąży? a jakbyś dołączyła do dziewczyn z 21 tygodnia to byś nie miała ostatnich zajęć JAk to jest?

Sama już nie wiem mi mówiła jak dzwoniłam, że jak będzie dużo osób w jednej grupie to zrobią kolejną, ale ile osób miała na mysli tego nie wiem. Jak będę dzwonić pod koniec czerwca to się dowiem

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez mala29lll

aLe jak dzieckiem? Przeciez to juz nie jej broszka? A jak się zacznie rodzić jak jej nie będzie na zmianie i np będzie prowadziła wtedy szkołę rodzenia albo gdzies wyjedzie to co wtedy?JA nie wiem jak to jest właśnie po opłaceniu

Mi znajoma mówiła, że się dzwoni do niej jak zaczynasz rodzić i przyjeżdza bez względu na to czy ma zmianę czy nie.. Z tą opieką nad dzieckiem po porodzie to się dopytam jutro i dam znać ) Koszt takiej usługi 2 lata temu to był 400 zł. Mam nadzieję, że nic się nie zmieniło. Ja poważnie się nad tym zastanawiam, bo jak nie będę miała nawet swojego gin prowadzącego, to przynajmniej ta położna, żeby się nie znęcali nad biedną Mną
Btw myślałam, że wszystkie kobiety nacinają w PL i też się myliłam

[blindness_94]

Napisane przez mala29lll

A co kłócili się? My kiedyś pojechaliśmy z inną parą i albo się lizali albo mało nie pozagryzali zła byłam taka grrrrr

Byliśmy z najlepszym kumplem TŻta i jego narzeczoną. Ona nie przepada za TŻtem i często się kłócą. No i ogólnie sporo tych kłótni między nimi było, mimo tego, że TŻ często się powstrzymywał. W pierwszy dzień o to, że my poszliśmy do miejscowości obok na spacer, a oni mieli być w pobliżu (oni wzięli klucze do domku), wróciliśmy około 14, a tutaj ich nie ma, bo też poszli na spacer i wrócą za godzinę (a godzina zamieniła się w 1,5h). W drugi dzień od samego początku planowaliśmy wypad do Świnoujścia, ale oni dzień wcześniej stwierdzili, że mają inne plany i nie jadą. Wróciliśmy i też awantura, że ich nie zabraliśmy ze sobą - a co się mamy prosić na kolanach, żeby z nami jechali ? W ten sam dzień TŻ popił trochę ze swoim kumplem, jak to faceci kupili sobie trochę piw - ja tam nic nie mam jak TŻ pije, bo robi to dość rzadko, a poza tym ma mocną głowę i zachowuje się normalnie jak wypije. Za to dziewczyna tego kumpla zrobiła wielką awanturę, że TŻ go upija specjalnie - tak, wlewa mu piwo do ust, a on się biedny broni rękami i nogami - że próbuję ich skłócić i że to TŻ powinien zareagować, gdy tamten za dużo wypije. I w sumie od drugiego dnia się do siebie nie odzywaliśmy. Jeszcze w drodze powrotnej TŻ zasugerował, że oni powinni płacić za autostradę (my płaciliśmy, jak jechaliśmy nad morze), a tamta znowu, że 'nie zabraliśmy ich do Świnoujścia i ona nic nie będzie płacić". Szkoda gadać... Dawno nie widziałam kobiety, która uważa, że tylko ona ma rację, a cała reszta to idioci.

[toskaKrk]

No ładnie. Człowiek wyjeżdża na wakacje, a tu nie dość że od razu o nim zapominają to jeszcze nowy wątek zakładają

[88maggie88]

Napisane przez Amelie04

dziewczyny, które znają sie na urządzaniu, pomozcie! mamy jeden pokoj ok 24m i nie mam zupelnie juz miejsca na ubranka dla malucha... mamy juz jedną szafę w pokoju, jedną taka szafke z polkami i dwie komody... nie chce sobie bardziej zagracic pokoju, bo mamy duze łozko i pojedyncze dla malej i jeszcze lozeczko musi wejsc, ale z drugiej str chce cos kupic zeby bylo pojemne i myslalam nad taka komódką
http://jysk.pl/przechowywanie/komody...3-szuflady-buk

ale z drugiej strony takie szafy by byly pojemne tylko jak wstawie do pokoju to juz sie nie ruszymy
http://jysk.pl/przechowywanie/szafy/...3-szuflady-buk
http://jysk.pl/przechowywanie/szafy/...wane-drzwi-buk


szczesliwi Ci, co maja wiecej pokoi

Ja mam podobnie. Mały pokój, duże łóżko 200*220 komoda i szafki nocne. Dostałam drugą komodę, wcisnę na siłe łóżeczko dla syna i nic więcej ;D Lepsza ta duża szafa dużo ciuchów zmieścisz

[mala29lll]

Napisane przez 88maggie88

Sama już nie wiem mi mówiła jak dzwoniłam, że jak będzie dużo osób w jednej grupie to zrobią kolejną, ale ile osób miała na mysli tego nie wiem. Jak będę dzwonić pod koniec czerwca to się dowiem

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------



Mi znajoma mówiła, że się dzwoni do niej jak zaczynasz rodzić i przyjeżdza bez względu na to czy ma zmianę czy nie.. Z tą opieką nad dzieckiem po porodzie to się dopytam jutro i dam znać ) Koszt takiej usługi 2 lata temu to był 400 zł. Mam nadzieję, że nic się nie zmieniło. Ja poważnie się nad tym zastanawiam, bo jak nie będę miała nawet swojego gin prowadzącego, to przynajmniej ta położna, żeby się nie znęcali nad biedną Mną
Btw myślałam, że wszystkie kobiety nacinają w PL i też się myliłam

Kurde sama nie wiem, ale np dziwne by było jakby np dzisiaj połozna w czasie zajęć sobie poszła, bo poród ma a my spacjalnie przyjechałyśmy na zajęcia. W ogóle to mają przerąbaną pracę. Cały czas na czuwanie. Sama nie wiem czy opłacać. Przyjaciółka rodziła 2 lata temu i nie opłacała a chodziła do SR tam gdzie my i położna się nią i tak zaopiekowała i nawet pomasowała trochę hmm...

blindness No to fajnie mieliście JAkaś nawiedzona baba rozkapryszona i uważa, że wszytsko jej się należy. Znam taki typ

Napisane przez toskaKrk

No ładnie. Człowiek wyjeżdża na wakacje, a tu nie dość że od razu o nim zapominają to jeszcze nowy wątek zakładają

CO nie pamiętają? Pisałam o TObie pindzio

[Amelie04]

Napisane przez 88maggie88

Ja mam podobnie. Mały pokój, duże łóżko 200*220 komoda i szafki nocne. Dostałam drugą komodę, wcisnę na siłe łóżeczko dla syna i nic więcej ;D Lepsza ta duża szafa dużo ciuchów zmieścisz

ja jeszcze mam ławe, stoliczek z krzeselkiem corki, dwa pojemniki zabawek, jej wozek dla lalek, jezdzik, nastepny stoliczek i zjezdzalnie i robi sie graciarnia... zjezdzalnia miala byc na dworzu ale ona z uporem przytahała ją do domu..

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

cos czuje, ze sie nie pomieścimy ...

[mala29lll]

Napisane przez Amelie04

ja jeszcze mam ławe, stoliczek z krzeselkiem corki, dwa pojemniki zabawek, jej wozek dla lalek, jezdzik, nastepny stoliczek i zjezdzalnie i robi sie graciarnia... zjezdzalnia miala byc na dworzu ale ona z uporem przytahała ją do domu..

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

cos czuje, ze sie nie pomieścimy ...

Szafa będzie na dworze zamiast zjeżdżalni

Kurde musze zacząć chodzić wcześniej spać, bo później zamiast obiadu to ja drzemkę urządzam Tylko jak tu iść spać jak się nie chce

[Amelie04]

Mała dla mnie to nie śmieszne, a wrecz tragiczne z tym brakiem miejsca.

rozbijemy namiot na podwórku

[blindness_94]

Ja, jak tak do 4-5 miesiąca mogłam spać o każdej porze dnia i nocy, w każdym miejscu i w każdej pozycji, tak teraz siedzę do 24-1, a potem wstaję o 9-10. Czyli, mniej więcej, tak jak przed ciążą. Chociaż, czasem mi brakuje czasów, kiedy spałam ile wlezie, bo teraz nawet jak bardzo chcę mi się spać, to i tak nie zasnę popołudniu.

[Amelie04]

ja nie moge ostatnio wstac przed 10

[frik frik]

Napisane przez natalitka1988

Hej!!
Witam się w nowym wątku

Nadrobiłam was ale po łebkach

My wczoraj mieliśmy połówkowe i wszystko jak najbardziej ok
Zdjęcie mamy 4 d ale słabo widać bo mała pierduśnica obiema rączkami twarz zasłoniła... a zawsze tak ładnie pozowała... a jak ziewała... masakra....

Padam z nóg, byłam jeszcze u koleżanki i teraz padłam ze zmęczenia...

Która to mieszka w Trójmieście?? my jedziemy na wakacje do Sopotu, ale z noclegiem ciężko

Superaście, że wszystko w porządku

Napisane przez 88maggie88

Dziewczyny a ile już przytylyscie w ciąży. Ja dzisiaj weszłam na wagę i tragedia 62 kg. 7 kg na plusie od początku ciąży. Liczę ze do 30 nie dobije będzie połowa to będę zadowolona

Ja powoli dobijam do 60kg a na początku miałam jakies 55,5kg chyba. Ale ja od dziecka mam problemy z tyciem, więc nie spodziewam się dużych przyrostów

Napisane przez mala29lll

głównie chodzi o to żeby oddychać z udziałem brzucha co ja i tak robię zawsze, ale żeby ćwiczyć przeponę tak i nauczyć się oddychać żeby dłuższe parcie wytrzymać i się nie udusić Takie ćwiczonka na krążenie pokazywała i na kręgosłup na dole. To tylko tak trochę dzisiaj
A jeszcze mówiła, żeby iść do okulisty raz jak ma się zdrowe oczy i powiedzieć że chce się zbadać siatkówkę oka bo ciąża i 2 razy jak jest już wada wzroku stwierdzona.
Mówiła też o tym teście Coombsa czy jak to się tam zwie. CHodzi o konflikty krwi i powiedziała, ze teraz się nawet bada jak oboje mają dodatni, bo tych odmian coś tam coś tam jest dużo i trzeba się upomnieć u gina.
Amelie mówiła też o tym, że jak ciąża nie zagrożona to gin co 2 wizytę powinien badać na fotelu wziernikiem, bo niektórym szkoda kasy na to i czasu bo wziernik trzeba zamoczyć później w 2 specjalnych płynach itd itp a zdarzają się sytuacje, ze kobitki do porodu z taką grzybicą przychodzą, że szok która jest w srodku i się szczególnie nie objawia albo nadżerki itd i trzeba zajrzeć cxasem co się tam dzieje.
Mówiła tak przy okazji tez o tamponach, ze jak kobieta cąły czas go nosi to jest niebezpieczne. Najlepiej na dworze czy tam pracy, szkole, a w domu i na noc podpaska, bo tampon jak napęcznieje to ociera szyjkę i robią się częściej nadżerki a krew która juz jest nadpsuta jeszcze się psuje w nasiąkniętym tamponie i powoduje różne przykre dolegliwości infekcje itd

Frik masz szkołę rodzenia w pigułce jak chciałaś kiedyś

Mała normalnie na rekach będę Cię nosić Mam tylko nadzieję, że nie masz płatnej tej szkoły, bo jeszcze mnie na koniec obciążysz finansowo

Ja jak zwykle po nocach i jak zwykle zła na siebie, że nie śpię. To se pogadałam z Wami dziewuchy


Elve słodziusie ciuszki

[rita_k]

No ładnie wszstkie jeszcze śpią

[88maggie88]

Napisane przez rita_k

No ładnie wszstkie jeszcze śpią

Ja od 6.45 nie obudził mnie ból zęba.. :/ na szczęście już ból minął ale nie zasne a tak bym spala jeszcze 1.5 g przed praca ((

[AgatkaSz]

Napisane przez Amelie04

ja mam tak samo



jesli u Ciebie cieplo to starczy bodziak na dlugi rekawek + kocyk.
czapeczkę po kąpieli dobrze jest zakladac takiemu maluszkowi, nie wiem co inni na to , ale te pierwsze dni na pewno.
w szpitalu u nas bylo mega gorąco a polozne ubieraly w bodziaka na krotki + kaftanik i do tego półśpiochy


a do mnie dzis przyszla polozna i wręcz KAZAŁA jeść truskawki i czereśnie, bo maja duzo żelaza i witamin. i sluchała serduszka ogolnie to duzo sie nagadala o diecie itd.
ha! Agatko jej corka rodzila tam gdzie my planujemy

O widzisz mowilam ze tam rodzi duzo osob przyjezdnych chwalila oddzial?

Napisane przez Amelie04

Gosiek radze Ci miec rożek, bo np u nas w szpitalu wymagają. szczerze? po szpitalu go nie uzyłam, za to kladłam do wozka pod spod

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

wiecie co jak jej opowiedzialam o moim porodzie ( mialo byc CC ale ordynator kazal rodzic naturalnie) to powiedziala, ze faktycznie powinnam miec juz 6 godzin wczesniej CC a oni mnie męczyli jej corka miala CC na zyczenie. i teraz sama sie zastanawiam nad tą cesarką, zeby znowu mnie tak nie męczyli jak głowka nie bedzie chciala schodzic. a biodra mi sie raczej nie rozszerzyly przez te 2 lata..

ide dzis na wizyte jak bede pamietac to zapytam jak to jest z cc na rzadanie

Napisane przez frik frik

Superaście, że wszystko w porządku



Ja powoli dobijam do 60kg a na początku miałam jakies 55,5kg chyba. Ale ja od dziecka mam problemy z tyciem, więc nie spodziewam się dużych przyrostów



Mała normalnie na rekach będę Cię nosić Mam tylko nadzieję, że nie masz płatnej tej szkoły, bo jeszcze mnie na koniec obciążysz finansowo

Ja jak zwykle po nocach i jak zwykle zła na siebie, że nie śpię. To se pogadałam z Wami dziewuchy


Elve słodziusie ciuszki

Ja tez mialam od dziecka problemy z tyciem zawsze mialam niedowage a w ciazy +17kg teraz pewnie juz z 7 az zaraz wejde

[88maggie88]

Napisane przez Amelie04

ja jeszcze mam ławe, stoliczek z krzeselkiem corki, dwa pojemniki zabawek, jej wozek dla lalek, jezdzik, nastepny stoliczek i zjezdzalnie i robi sie graciarnia... zjezdzalnia miala byc na dworzu ale ona z uporem przytahała ją do domu..

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

cos czuje, ze sie nie pomieścimy ...

Podziwiam Cię gdzie Ty to miescisz naprawdę. Ja na szczęście mam jeszcze duży przedpokój z dużą szafą no i salon duży z kuchnią ale nie chce tam zagracać sobie na razie dopóki nie trzeba wolę pokój

[AgatkaSz]

Napisane przez Amelie04

dziewczyny, które znają sie na urządzaniu, pomozcie! mamy jeden pokoj ok 24m i nie mam zupelnie juz miejsca na ubranka dla malucha... mamy juz jedną szafę w pokoju, jedną taka szafke z polkami i dwie komody... nie chce sobie bardziej zagracic pokoju, bo mamy duze łozko i pojedyncze dla malej i jeszcze lozeczko musi wejsc, ale z drugiej str chce cos kupic zeby bylo pojemne i myslalam nad taka komódką
http://jysk.pl/przechowywanie/komody...3-szuflady-buk

ale z drugiej strony takie szafy by byly pojemne tylko jak wstawie do pokoju to juz sie nie ruszymy
http://jysk.pl/przechowywanie/szafy/...3-szuflady-buk
http://jysk.pl/przechowywanie/szafy/...wane-drzwi-buk


szczesliwi Ci, co maja wiecej pokoi

Ja teraz tez mam jeden pokoj duza szafe gdzie sa wszystkie sukienki tesciowej :/ i duza komode w ktorej moje ciuchu sa tak scisniete ze jak jedna wyjmuje leci wszystko mimo ze pieknie ulozone w kosteczke juz sie zakradam do szafki Tz haha cale szczescie ze ciuszki Ingi sa u tesciowej w regale bo ona ma ciuchow tyle co ja razem z Tz i tymi sukienkami w szafie haha zabawki tez wyrzucilam do tesciowej pokoju

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Juz chce nasz domek!
Juz po nocach mi sie sni

[mala29lll]

Dobry

Napisane przez Amelie04

Mała dla mnie to nie śmieszne, a wrecz tragiczne z tym brakiem miejsca.

rozbijemy namiot na podwórku

Wiem, ze to ciężka sytuacja jak tak mało miejsca. Choć mojego męża kuzyn i jego żona mieszkają z 3 dzieci na 16 m2 tak ich sytuacja teraz przycisnęła. Fajnie to rozwiązali meblami z Ikei z wyprzedaży takimi sprytnymi, że nie zagracone, ładne pomieszczenie i wszystko im się mieści. Oczywiście muszą sie mocno ograniczać z kupowaniem nowych rzeczy, ale dają rady
U CIebie jak będzie trzeba wstawić nowe rzeczy to przetłumaczysz Ali, że ślizgawka na zewnątrz ma być i może lepsza szafa u Was niż następna komoda, bo jak tak mało miejsca to trzeba piąć się do góry a nie inwestować w niskie meble. Ciężko w ogóle coś powiedzieć jak się nie widzi tego pomieszczenia i jak to wygląda

Napisane przez frik frik

Mała normalnie na rekach będę Cię nosić Mam tylko nadzieję, że nie masz płatnej tej szkoły, bo jeszcze mnie na koniec obciążysz finansowo

:

Bezpłatna. Tzn na NFZ to i tak płacimy więc wezwania do zapłaty na drobną kwotę możesz oczekiwać

CO do wagi to od początku ciąży mam 7 kg, ale przed ciążą jeszcze 6 kg co razem daje niezłą sumkę Bedzie co gubić. CHoć jak słoń jeszcze nie wyglądam więc nie wiem gdzie mi się to pochowało wszystko. Jakoś strasznie nie przeżywam, bo wiem, ze potrafię się mocno wziąć za siebie, zeby schudnąć i bardzo lubię ćwiczyć więc dają sobie siana z załamywaniem się nad wagą. Tyle czekałam na maleństwo, że tycie to tylko malutkie poświęcenie ode mnie
Choć tak dokładnie nie wiem ile przytyłam teraz bo mam tragiczne obrzęki a przed @ potrafiło mi się 4 kg wody zatrzymać tak puchłam jak balon Przydały by się jakieś masaże z drenażem limfatycznym na usunięcie tej wody

[malinowa4]

Napisane przez mala29lll

heheh a co wyglądał jak naćpany?

Hehe podobno jak ich zobaczył to zaczął się śmiać może pomyśleli że coś brał skoro tak głupio się śmieje


Blindness- przykro mi ze wyjazd się nie udał

Kurczę co do spania to ja ostatnio non stop wstaję przed 8 ... A wczoraj padlam przy filmie i już nie obudziłam się nawet żeby do łazienki iść

[AgatkaSz]

Napisane przez malinowa4

Hehe podobno jak ich zobaczył to zaczął się śmiać może pomyśleli że coś brał skoro tak głupio się śmieje


Blindness- przykro mi ze wyjazd się nie udał

Kurczę co do spania to ja ostatnio non stop wstaję przed 8 ... A wczoraj padlam przy filmie i już nie obudziłam się nawet żeby do łazienki iść

Mam tak samo z zasypianiem Tz sie smieje ze mdleje
Jak dziecko pyk i spie